Wymarzony pierścionek akt VI czas zacząć :D

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

P.S> TZ ma byc u mnie po 19... jakos nie wiem. cos niezbyt mam dzis nastrój do rozmów.

Nie migaj się. Wiesz dobrze ze to nie bedzie miłą rozmowa wiec sie wykręcasz-nieładnie

...i niedobrze dla Ciebie...bo TZ po raz kolejny poczuje się bezkarny, ułaskawiony i generalnie twoje milczenie uswiadczy go w przekonaniu ze przeciez nic się nie stało.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Madziu a co z TZ??? Dalej chory.

dlaczego??
aaa ja byłam od rana taka zajeta. wyszłam o 11 a po 16 dopiero wróciłam do domku: obiadek i zajełam sie tym CV i generalnie cała praca na jutro. TZ dzwonił przezd 18, pytał jak było w szkole i generalnie o caly mój dzisiejszy dzien... ale ja miałam juz taki humor (on nie wie o mojej mamie) przez tę szkołe że tylko półsłówkami mu odpowiadałam. teraz dopiero skonczyłam pisac te cv.. jeszcze mi zostały do skserowania dokumenty (oczywiscie nie wszytskie bo wiekszosc mam w Olsztynie ) do załaczenia... i dlatego dopiero po 19 bede miała czas.

nawet sie zbyt z tym nie spiesze... kurcze nie wiem czy to ten paskudny humor czy co.. ale ja naprawde, nawet sie nie ciesze ze on tu bedzie

Przed chwila pisalam do kolezanki kiedy wraca z warszawy i powiedziala ze jutro na weekend ale ze ma duzo nauki i nie wie czy bedzie miała czas na dlugie spotkanie. ale choc na chwile spotkanie z nia mam nadzieje, ze mi poprwi humorek

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

dlaczego??

Daltego ze wczoraj była wielka afera. Płakałas pół dnia i serce z nerwów cię bolało, a dzis zachowujesz się jakby nic się nie stało

[Poemi]

Napisane przez hania811

Nie migaj się. Wiesz dobrze ze to nie bedzie miłą rozmowa wiec sie wykręcasz-nieładnie

...i niedobrze dla Ciebie...bo TZ po raz kolejny poczuje się bezkarny, ułaskawiony i generalnie twoje milczenie uswiadczy go w przekonaniu ze przeciez nic się nie stało.

Kurczę, a mi jest głupio, że wykorzystuję każdą okazję żeby trochę TŻ-owi utrudnić tzn. ubarwić życie

Rozmowa telefoniczna...
ja: jutro się pokłócimy!
TŻ: czemu?
ja: bo dzisiaj nie podejmujesz żadnego tematu do kłótni
TŻ: bo ja się nie chcę kłócić
ja: ale ja chcę! już się dawno nie kłóciliśmy

Wiem, wiem, jestem kochana, drugiej takiej dziewczyny jak ja to ze świecą szukać

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Daltego ze wczoraj była wielka afera. Płakałas pół dnia i serce z nerwów cię bolało, a dzis zachowujesz się jakby nic się nie stało

serce dalej mnie boli i dalej mysle na jego temat dokładnie to samo co wczoraj i dokładnie tak samo jak wczoraj mam zamiar postapic. Tylko nie pisałam juz dzis o moich odczuciach bo nawet nie miałam kiedy. treaz bardziej sie przejmowałam mama i tym stazem i TZ odszedł na dalszy plan. Bo mama jest teraz na 1 miejscu. ale jesli tylko zacznie sie rozmowa z TZ to bedzie wygladała tak samo jakby miała wyglądac wczoraj

[et-ka]

Madziu, nie wykręcaj się. nie mozna takich spraw zostawiać niezałatwionych. mam nadzieję, że porozmawiacie...

Marto, przepisy na malibu cud miód. trzeba wypróbowywać

Sanetko, zdrowiezdrowiazdrowia! i odwiedzaj nas czasem.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Poemi

Kurczę, a mi jest głupio, że wykorzystuję każdą okazję żeby trochę TŻ-owi utrudnić tzn. ubarwić życie

Rozmowa telefoniczna...
ja: jutro się pokłócimy!
TŻ: czemu?
ja: bo dzisiaj nie podejmujesz żadnego tematu do kłótni
TŻ: bo ja się nie chcę kłócić
ja: ale ja chcę! już się dawno nie kłóciliśmy

Wiem, wiem, jestem kochana, drugiej takiej dziewczyny jak ja to ze świecą szukać

hehe tez tak kiedys swojemy powiedziałam. Bo ja nie pamietam kiedy miedzy nami byo źle dopiero teraz...

[hania811]

OK Madziu w takim razie już na Ciebie nie krzyczę.
Myslałam ze już odpusciłaś.
Trzymaj się w takim razie i głowa do góry.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

OK Madziu w takim razie już na Ciebie nie krzyczę.
Myslałam ze już odpusciłaś.
Trzymaj się w takim razie i głowa do góry.

nie, nie. absolutnie nie odpusciłam. Tylko poprostu pojawily się w moim zyciu sprawy wazniejsze. Tzn ze teraz one zajmuja mi głowę. ach...

[kulbit]

Napisane przez Poemi

W życiu nie piłam malibu, mama twierdzi, że na pewno tego nie lubię bo za słodkie jest . Kiedyś się przekonam
Żubrówki nienawidzę, raz chciałam się do niej przekonać i pociągnęłam z gwinta i mi trawka do gardła wpadła . Z sokiem jedynie jest do zniesienia... Na imieninach taty wypiłam pół butelki i TŻ od tamtej pory myśli, że tak bardzo lubię .

Jak czytałam o tej trawce to mało nie padłam ze śmiechu

Napisane przez sanetka

szlam wieczorem do TZa i jakis starszy pan mnie potracil. na szczescie nie jechal szybko. twierdzi ze mnie nie widzial. mocno sie wystraszyl, zapakowal mnie do samochodu i chcial zawiezc do szpitala- po drodze TZa zawiadomilam i pojechal ze mna.
zostalam na wlasne zyczenie. uderzylam glowa w cos (asfalt) i mialam silne zawroty, bol i wymiotowalam. a poza tym zbita reke (podobno mam mocne kosci wiec sie nie zlamala) i gigantycznego siniaka na udzie.
wczoraj juz mnie puscili, kazali uwazac na siebie, odpoczac pare dni a jak cos bedzie nie tak to zglosic sie do lekarza.

uciekam do TZa, mieszkam juz u niego.szkoda ze nie ma neta...

Oj biedactwo Ale najważniejsze, że nie stało się nic mocno poważnego! Zdrowia dla ciebie

Napisane przez aga2111

Ja powiem od strony kierowcy...naprawdę nie widać ludzi wieczorem

Pół biedy w mieście, bo jakieś latarnie są i prędkośc mniejsza, ale wyobraźcie sobie jacy ludzie są bezmyślni....jeździmy często na trasie, prędkość 90 km/h, a ludzie idą poboczem (jeszcze dobrze jak poboczem), bez odblasków, czasami idzie kilka osób i nie idą gęsiego tylko na przykład 3 obok siebie i zajmują część jezdni Tż o mały włos ostatnio w takich inteligentów nie uderzył w ostatniej chwili zobaczył, że ulicą idą i przy takiej prędkości skręcił kierownicą, żeby ich ominąć...trochę nami rzuciło. Idioci po prostu, kiedyś albo sami zginą, albo przyczynią się do wypadku

Inny typ to pijani...też kiedyś musiałam takiego omijać...szczęście że z naprzeciwka nic nie jechało

Zgadzam się z tym co piszesz! Sama raz jechałam w nocy i chwała bogu, że zauważyłam w porę gościa, który szedł pijany ŚRODKIEM JEZDNI W CIEMNYM UBRANIU!!!

Napisane przez vadi

nawet 2 chetnie przyjme
po drinku za cycka, ok?

Jak ci dam 2 rozmiary to zostanie mi 75E hmm, może być Choć nie wiem co na to mąż
Po drinku łapiesz mnie za cycka?! Nie zgadzam się!!! To skarby mojego męża

Napisane przez vadi

nie mam

za to mam koktajl z maślanki, truskawek, ananasa i tropikalnego koktajlu z puszki + troche malibu.
nirwana

AA jak nic

Napisane przez Madzialenka12344321

P.S> TZ ma byc u mnie po 19... jakos nie wiem. cos niezbyt mam dzis nastrój do rozmów.

Trzymam za ciebie kciuki!
A co z mamą???

[vadi]

Napisane przez kulbit

Po drinku łapiesz mnie za cycka?! Nie zgadzam się!!! To skarby mojego męża

to, że jak to sobie wyobraziłam to sie popłakałam ze śmiechu to jedno, ale jak popuszczę koktail, to będzie źle

[kulbit]

Napisane przez vadi

to, że jak to sobie wyobraziłam to sie popłakałam ze śmiechu to jedno, ale jak popuszczę koktail, to będzie źle

hahhaha i dobrze, że się popłakałaś ZE ŚMIECHU, żart mi się udał przynajmniej raz

a popuszczać będzie od strony buzi, czy khmmmm czego innego

[vadi]

Napisane przez kulbit

hahhaha i dobrze, że się popłakałaś ZE ŚMIECHU, żart mi się udał przynajmniej raz

no i troche z żalu, że nici z obłapianek

ps.: od strony ekhm czegoś innego

[kulbit]

Napisane przez vadi

no i troche z żalu, że nici z obłapianek

ps.: od strony ekhm czegoś innego

hahhaha kto wie kto wie jeden drink, 2, 10 (nie ma Hihi to mogę sobie pomarzyć ) i kto wie jak to się skończy

aaaa czego innego to gorzej ćwicz mięśnie więc

[Poemi]

Napisane przez kulbit

Jak czytałam o tej trawce to mało nie padłam ze śmiechu

Mi wcale do śmiechu nie jest . Takcie świństwo i jeszcze trawa w gardle

Jak byłam ostanio u siostry TŻ-a to nalała nam jakiejś nalewki czy czegoś na spróbowanie... Ja chciałam malutko (siostry TŻ-a uwielbiają ohydne alkohole, już przed jego bliźniaczką wylewaliśmy wino do zlewu bo go wypić nie mogłam, oczywiście jak zobaczyła, że "wypiłam" to mi dolała). Wzięłam takiego mikroskopijnego łyka tak mega ostrożnie, a TŻ "pij śmiało, smakuje jak leśny dzban" (to zamiłowanie do taniego wina chociaż w liceum koledzy zawsze koledzy dla mnie piwo kupowali żebym takich świństw nie piła to i tak troszkę później poznałam uroki tego wybornego trunku) I wciągnęłam sobie do płuc

TŻ zawsze gdy piję wódkę powtarza "biedactwo, takie niedobre każą pić"

[vadi]

oczywiście mowa o drinkach z pora i mineralki

PS.: no i ponoć Kegla ćwiczą przy okazji

[kulbit]

Napisane przez Poemi

Mi wcale do śmiechu nie jest . Takcie świństwo i jeszcze trawa w gardle

ojoj nie chciłam cię wkurzyć..

Napisane przez vadi

oczywiście mowa o drinkach z pora i mineralki

PS.: no i ponoć Kegla ćwiczą przy okazji

tiaaaaaaaa bez pora bo ten ma za dużo kalorii

O to to O te mięśnie mi biega Narzeczony bedzie potem sobie chwalił

[Taverney]

Napisane przez rav12345

Ja i tak najbardziej lubie oryginalny.

A z miętowych rzeczy uwielbiam czekoladki w stylu After Eight - nazywam je pieszczotliwie kocimi miętkami (po waszych kocich opowieściach - te czekoladki podobnie na mnie działają), oraz mój miętowy żel pod prysznic .

rav, ja też uwielbiam te czekoladki ale mi ochoty narobiłaś i to właśnie jak jestem od paru dni na diecie

[kaska87]

Madzia a może to ze raczej nie ma szans na ten staz to jakis znak, bo TZ bardzo chce jechać... Może to i dobrze bo sprawa sama sie rozwiąże czyli pojedziecie razem

[Poemi]

Napisane przez kulbit

ojoj nie chciłam cię wkurzyć..

Wiem Nie wkurzyłam się, wkurzę się dopiero jak znowu będę mieć trawkę w gardle

[kulbit]

Napisane przez Poemi

Wiem Nie wkurzyłam się, wkurzę się dopiero jak znowu będę mieć trawkę w gardle

A ty następnym razem bądz damą i nie pij z gwinta

[vadi]

Napisane przez kulbit

tiaaaaaaaa bez pora bo ten ma za dużo kalorii

jak wolisz

Napisane przez kulbit

O to to O te mięśnie mi biega Narzeczony bedzie potem sobie chwalił

Kochana Madzia, troszczy się o każdego

[kulbit]

Napisane przez vadi

jak wolisz

To jak ja wolę jest nie istotne Siekiera Hihi mnie przeraza

Napisane przez vadi

Kochana Madzia, troszczy się o każdego

A wątpisz, ze kochana, cooooo??

[Poemi]

Napisane przez kulbit

A ty następnym razem bądz damą i nie pij z gwinta

Wtedy musiałam się zmierzyć z tą wódką więc jedynie takie brutalne picie wchodziło w grę, na ogół jestem damą, kolega ma zawsze w samochodzie kieliszek więc np. pod klubem uskuteczniamy pełną kulturę pijąc po kolei z tego kieliszka
A jak szłam plażą z TŻ-em to piliśmy sobie wódeczkę z sokiem z kubka, a co . Co kilka kroków kubez w piasek, zasłaniamy i dolewamy
Jak widać jestem damą

[vadi]

Napisane przez Poemi

Wtedy musiałam się zmierzyć z tą wódką więc jedynie takie brutalne picie wchodziło w grę, na ogół jestem damą, kolega ma zawsze w samochodzie kieliszek więc np. pod klubem uskuteczniamy pełną kulturę pijąc po kolei z tego kieliszka
A jak szłam plażą z TŻ-em to piliśmy sobie wódeczkę z sokiem z kubka, a co . Co kilka kroków kubez w piasek, zasłaniamy i dolewamy
Jak widać jestem damą

Poemi, mogłabys dawać lekcje zamiast Kwaśniewskiej na Tvn Style

[Poemi]

Napisane przez vadi

Poemi, mogłabys dawać lekcje zamiast Kwaśniewskiej na Tvn Style

Wiem, ten wątek na forum jest tak popularny, że nie ma siły żeby ktoś z TVN Style go nie podczytywał. Czekam na ofertę pracy

Ps.
Wiem jeszcze jak kulturalnie spać na dworcu i ładować się do samochodu

[vadi]

Napisane przez Poemi

Wiem, ten wątek na forum jest tak popularny, że nie ma siły żeby ktoś z TVN Style go nie podczytywał. Czekam na ofertę pracy

Ps.
Wiem jeszcze jak kulturalnie spać na dworcu i ładować się do samochodu

a umiesz jeść bezę?

to może się podzielisz sawuar-wiwrem z koleżankami, hę?

[Poemi]

Napisane przez vadi

a umiesz jeść bezę?

to może się podzielisz sawuar-wiwrem z koleżankami, hę?

Oczywiście, że umiem, nawet lepiej niż p. Kwaśniewska. Tak nawiasem mówiąc bardzo ją cenię za to, że uświadomiła Polaków, że beza może trysnąć

No jak będę w TVN Style to się podzielę, powiem nawet jak spać u kogoś kulturalnie z chłopakiem po bankiecie w barze

[kulbit]

Napisane przez vadi

a umiesz jeść bezę?

to może się podzielisz sawuar-wiwrem z koleżankami, hę?

A Kwaśniewska mówiłą jak ją jeść!!! NO

[Taverney]

Napisane przez kulbit

A Kwaśniewska mówiłą jak ją jeść!!! NO

nie bezę, tylko beziki