![]() |
#391 |
seriously? no.
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
bo tu nie chodzi o to żeby przeczytać ale trzeba coś jeszcze zrozumieć... nie mówię że świecki człowiek pojmie wszystko... czasami trzeba poprosić księdza czy katechetę o wyjaśnienia... ale czytanie choćby przypadkowo wybranego zdania i odniesienie go do własnego życia, zastanowienie sie nad nim przez chwilę dużo daje... poza tym nie wiem co w Biblii jest takiego odstraszającego czy gorszącego że można przestać przez to wierzyć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#392 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Nie chodzi o odstraszanie. Po prostu przekaz Biblii znacznie różni się od tego, co wpajają nam księża i jak wygląda Kościół w naszym kraju.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#393 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
A dokładniej?
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#394 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
Stary Testament. To krwawa księga eksterminacji ludzi zamieszujących tereny bliskiego wschodu przez obłąkane plemię prowadzone przez ich niezównoważonego, krwiożerczego, omylnego boga. Przykłady? Alez służe: - Bog nakłada nastepujące prawo na swój lud wybrany "Jeśli ktoś będzie miał syna nieposłusznego i krnąbrnego, nie słuchającego upomnień ojca ani matki, tak że nawet po upomnieniach jest im nieposłuszny, ojciec i matka pochwycą go, zaprowadzą do bramy, do starszych miasta i powiedzą starszym miasta: „Oto nasz syn jest nieposłuszny i krnąbrny, nie słucha naszego upomnienia, oddaje się rozpuście i pijaństwu". Wtedy mężowie tego miasta będą kamienowali go, aż umrze. Usuniesz zło spośród siebie" (BT, Pwt 21, 18-21)" - Bog zaliczył wpadkę przy tworzeniu świata i ludzi, dlatego nie licząc się z konsekwencją swojego błędu podszedł do problemu bardzo totalnie i ostatecznie: "Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem." (6, 5n; BT)". Ale ponieważ dzieło boga od poczatku było ułomne, bo najwyraźniej działa doskonalego stworzyć nie potrafił : "Nie będę już więcej złorzeczył ziemi ze względu na ludzi, bo usposobienie człowieka jest złe już od młodości" Przy czym, gwoli pamięci, grzechem ludzkości było przede wszystkim spółkowanie ludzkich kobiet z "synami bozymi". - Bog "daje" ziemię izraelitom, pod warunkiem, że ci wybiją rdzenną ludność, jak w Idumei: "Wyciągnę rękę moję nad Idumeą a zniosę z niej człowieka i bydlę i uczynią ją pustynią od południa, a którzy są w Dedan, od miecza polegną. I uczynię pomstę moję nad Idumeą, ręką ludu mego Izraelskiego. I uczynią w Edom według gniewu mego i zapalczywości mojej: i poznają pomstę moję, mówi Pan Bóg" a takze Egipcie, Tyrze, Palestynie, górze Seir, Jerycho i naprawdę w wielu innych miejscach - porąbana moralnośc Boga karze nagradzać gwałcicieli, morderców, posiadaczy niewolników, krzywoprzysiężców (Abraham, Jozue, Jakub). Estera wybłagała na królu Kseksesie dekret o umożliwieniu bezkarnego wybicia 80 000 ludzi (w tym dzieci i kobiety) przez naród Żydowski (księga Estery) - Albo takie kwiatki: "Lot wyszedł z Soaru i zamieszkał wraz z dwiema swymi córkami w górach, gdyż bał się pozostawać w tym mieście. A gdy mieszkał z dwiema swymi córkami w pieczarze, rzekła starsza do młodszej: Ojciec nasz wprawdzie już jest stary, ale nie ma w tej okolicy mężczyzny (było to po zagładzie Sodomy i Gomory — przyp.), który by przyszedł do nas na sposób wszystkim właściwy. Chodź więc, upoimy ojca naszego winem i położymy się z nim, a tak będziemy miały potomstwo z ojca naszego. Upoiły więc swego ojca winem tej samej nocy; wtedy starsza poszła i położyła się przy ojcu swoim, on zaś nawet nie wiedział ani kiedy się kładła, ani kiedy wstała. Nazajutrz rzekła starsza do młodszej: Oto ostatniej nocy ja spałam z ojcem; upójmy go winem także tej nocy i idź ty, i śpij z nim, abyśmy obie miały potomstwo z ojca naszego. Upoiły więc i tej nocy ojca swego winem i poszła młodsza i położyła się przy nim; a on nawet nie wiedział, kiedy się kładła i kiedy wstała. I tak obie córki Lota stały się brzemienne za sprawą swego ojca" (Rdz 19, 30; BT) - historia Hioba. Przeczytaj ja bardzo uważnie. Otóż "synowie boży" sobie chodza po Ziemi i jeden z nich, szatan (czyli "oskarzyciel"), zostaje wezwany przed oblicze boga. Bog zaczyna z nim plotkowac o powodzeniu materialnym u Hioba i jego bogobojnosci. Szatan poddaje teze w watpliwosc. Dlatego (podobno "milosierny") bog pozwala szatanowi wszystko Hiobowi odebrac, co ten za pozwoleniem boga czyni. Na koniec szatan stwierdza: "acha, faktycznie, miales racje". Czyli całe cierpienie czlowieka, smierc jego najblizszych bylo spowodowane kaprysem boga, ktorych chcial zaimponowac szatanowi i chyba podbudowac swoje ego. Nowy testament: - Miłosierny Bog i odpowiedzialnośc zbiorowa: "Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli" Rzym 5, 12 -Jaki sens miało wydanie Jezusa na pastwę grzesznych ludzi, celem odkupienia grzechu pierworodnego? Żeby mogli popełnić jeszcze jeden grzech, większy od poprzedniego??? Czy to nie trochę sadomasochistyczne zapędy boga? Wysłał SAM SIEBIE aby umarł za grzechy ludzi przeciwko SOBIE? Logika gdzieś kuleje. Dalej - starczy tylko znac religie inne niz chrzescijanska i nagle zaczynaja byc problemy. 25 grudnia - urodziny w grocie dzieciątka zwanego Mitrą Niezwyciężonym Ukrzyżowanie: Odyn, Kryszna, Quetzacoatl - wszyscy zmartwychwstali na wiosnę (symbol odradzającego się wiosna życia) Dziecko wyłowione z rzeki: Ozyrys, Bachus Horus w ludzkim wcieleniu wskrzesza swego zmarłego przyjaciela Niepokalane poczęcie z dziewicy - Maia - Budda, Mariama - Kriszna, Sochequetzal - Quetzacoatl itd. Bo Bilbia nie jest księgą oryginalną tylko zbiorem religijnych toposów Bliskiego Wschodu, ujednoliconych i powiązanych z historią plemienia. A na pewno nie jest księga moralną.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#395 |
Konto usunięte
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Jeśli chodzi o samą spowiedź, bez sensu jest dla mnie spowiadać się z czegoś czego sami nie uważamy za grzech. Jeżeli przespałabym się z jakimś przypadkowym facetem, zdradziłabym mojego- to ok, grzech i jak dla mnie ciężki, bo wyrzuty sumienia by mnie chyba wykończyły. Ale jeżeli jestem z kimś kogo kocham i kto kocha mnie, jeżeli była to przemyślana decyzja i w myśl Pisma Świętego po prostu się kochamy- nie mam zamiaru się z tego spowiadać. W 10 przykazaniach czy w Biblii nie widziałam nic w stylu zakazu sexu przedmałżeńskiego. W tamtych czasach (wg historii) nieślubne dziecko to było coś okropnego- ale to ludzie wymyślili, tak samo jak brzydkie słowa (no nie mówcie, że Bóg stworzył słowo "kórwa" i zabronił go przy okazji urzywać:/), więc czemu używając ich bezosobowo, np gdy się potkniemy lub uderzymy w palec jest to grzech przeciw Bogu? (sama nie bluźnie- dla mnie to po prostu brak kultury). Bo gdy wobec Kogoś ich użyjemy- rozumiem- w każdym z nas jest Bóg, więc obrażając kogoś, obrażamy samego Boga. Jest w Kościele wiele takich drobiazgów, dotyczących nie tylko spowiedzi..
A księża? Hmm.. Powiem tylko, że potrafią być baaardzo złośliwi i wierzyć bardziej w powszechne "kłótnie" międzymiastowe niż w Boga :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#396 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
![]() Na szczęście nie wszędzie. Moim zdaniem przypowieści zawarte w Piśmie są ponad czasowe- pasowały do ludzi wieki temu i także teraz możemy znaleźć w nich naukę dla siebie. Nie ocenia się wszystkiego po paru niewygodnych słowach. Tak samo sie ocenia się wszystkich księży jak się spotkało paru zboczeńców, złośliwców (:/) itp. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Najmniej zmian wprowadzano do starego testamentu, gdyż jest on święta Księgą innej religii, więc istnieje materiał porównawczy.
Najwięcej zmian wprowadzono do 10 przykazań. Są trzy wersje: pierwsza, ktora Bog podarowal Mojżeszowi, druga, też od Boga, którą Mojżesz dostał jak stukł ze złości pierwsze kamienne tablice, trzecia - wersja mojżesza, opracowana na podstawie pozostałych dwóch. Papieże dostosowali 10 przykazań do swoich wyobrażeń i przynajmniej dwa przepisy wywalili (m.in. ten o "nie uczynisz wizerunku tego co na lądzie, tego co w powietrzu i tego co we wodzie" - te przykazanie np. stosują muzłumanie i częsciowo Żydzi) Przeróbki widac na przykładzie ostatnich dwóch przykazań, które pierwotnie były jednym: "Nie będziesz pożądał żony bliźniego swego| anie żadnej rzeczy, która jego jest." Ale już Nowy Testament ulegał w pierwszych 3 wiekach wielokrotnym przeróbkom. Częsć tekstu wykrawano (zwiemy je teraz apokryfami), czesc dodawano (wszystkie zapisy o ustanowieniu scentralizowanego Kosciola i trochę z greckich i rzymskich filozofów, żeby złagodzić niektóre drastyczne wypowiedzi Jezusa). Dwie ewangelie Marka i Mateusza sa ze soba zbiezne prawie w 95%, bo sa w rzeczywistosci tym samym tekstem, tylko pochodzacym z róznych rejonow Bliskiego Wschodu. W chwili obecnej nawet ksieża bibliści nie uznają Nowego Testamentu za napisany ręką apostołów. To spisana ustna tradycja pierwszych chrześcijan z Palestyny, Egiptu i Grecji.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#398 | ||
seriously? no.
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
![]() Cytat:
6. Nie cudzołóż |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#399 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 374
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#400 |
seriously? no.
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
a czy Twój chłopak jest Twoim współmałżonkiem...?:confu sed: sama sobie zaprzeczasz... poza tym to nie jest żaden zakaz... masz wolną wolę robisz co chcesz i co uważasz za słuszne...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#401 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
A może jaieś cytaty z Nowego Testamentu?
Uczepiłyście sie Starego jak rzep psiego ogona. Co do porównań Gdyby Pismo Święte było pisane językiem z przed wieków wątpię że ktora kolwiek z nas bylaby w stanie cokolwiek zrozumieć- to chyba oczywiste. Ja jestem katoliczka wiec dla mnie ważny jest Nowy Testament, dzieje apostaolkie i listy Pawłowe, ważne jest to że Jezus przyszedł na świat żeby nas zbawić, a Bóg jest ojcem miłosiernym
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#402 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 374
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Napisałam "współmałżonek", bo tak mi się nasuneło
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#403 |
seriously? no.
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Maria Magdalena nie miała męża ani chłopaka a była cudzołożnicą... czyli prostytutki które nie mają "chłopaka/narzeczonego/TŻ" nie grzeszą...??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#404 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
A jak bóg nagrodził Hioba? Toretycznie mu zwrócił majątek. Ale nie wskrzesił jego synów. Uważasz, że to w porzadku? Bog zabiera ci jedno dziecko, aby potem dac inne i pieniądze - to jest uczciwa zamiana? Dla mnie to przykład chorego umysłu. A co do przypowieści o Locie - wyobraź sobie, że córki nie zostały ukarane, a ich dzieciom bog błogosławił. Cytat:
Ale normalny bog po prostu by grzech wybaczył, a nie robił sadystycznej szopki z ukrzyżowaniem samego siebie. Z resztą co to za poświęcenie, skoro i tak się wie, że to tylko bol powłoki cielesnej, a nie wlasny boga i ze sie zmartwychwstanie. Pyza - niestety, Stary Testament to też podobno Księga natchniona, przekazująca słowo boze. Dlatego jest równorzędna etycznie, moralnie, religijnie Nowemu. Problem w tym, ze nijak ma się do poprawionego przez greków Nowego Testamentu, w którym przebijają się idee humanistyki greckiej. Poza tym, skoro uważasz Listy Pawła za żródło mądrości, wiedz, że Paweł miał fobię antykobiecą - innymi słowy był męskim szownistą. Dzieki niemu kobiety nie mogą pełnić funkcji kapłańskich w kościele. Uważał, że kobieta powinna być bezwzględnie posłuszna mężowi, być wyłącznie matką i gospodynią domową i nie powinna czytać pisma świętego ![]() Maria magdalena miała odpuszczony grzech "puszczania się", bo się ukorzyła.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#405 |
Konto usunięte
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Dokładnie. Samo słowo cudzołożyć mówi samo za siebie, jako że chodzi o cudze łoże
![]() Ale skoro faceta kocham i jestem pewna jak i on, że będziemy razem to o co chodzi? Dawno temu ludzie nie brali ślubów, po prostu mówili wszystkim, że są razem i było git (a jeszcze dawniej nic nie mówili-to było oczywiste). Tak samo jak teraz z chodzeniem- wszyscy wiedzą, że jesteśmy razem więc w jakimś stopniu jest to zalegalizowane, a już na pewno normalne ![]() Więc nie cudzołżę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#406 | |
seriously? no.
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
wydaje mi się że wystawianie na próby wzięło się skąd że człowiek ma wolną wolę... a czy w zwykłej ludzkiej miłości nie trzeba czasem udowadniać że się kogoś bardzo kocha...?? Bóg okazuje nam miłość każdego dnia... jeżeli jesteś wystawiany na próbę i oprzesz się pokusie pokazujesz Bogu że go kochasz i jesteś mu wierny...
Cytat:
w takim razie skąd strach Jezusa przed śmiercią... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#407 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
Wiec chyba nie jest tak źle.
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#408 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
Problem w tym, ze Hiob niczego się nie wyrzekał z miłości do boga - to bog mu wszystko odebral aby go sprawdzic. Skoro bóg wie wszystko, to nie wie, że twoja miłośc do niego jest prawdziwa i głęboka? No, chyba, że bog nie jest wszechwiedzący. Cytat:
Cytat:
Poza tym jak ludzie są dla boga ważni to PO CO UTRZYMAŁ ZASADĘ GRZECHU PIERWORODNEGO? Przecież to odpowiedzialnośc zbiorowa, za nieposłuszeństwo jakiegoś twojego mega odległego przodka. Gdyby zniósł grzech pierworodny całe krzyżowanie byłoby niepotrzebne. A Jezus się bał bo był zwykłym człowiekiem, reformatorem judaizmu i członkiem żydowskiego ruchu oporu przeciwko rzymiskiej władzy, za co w końcu zginał - karą dla tego typu przestępców przewidzianą w rzymskim kodeksie karnym.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#409 |
Konto usunięte
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Nie no ja rozumiem, że w Biblii jest parę niedomówień jak chociażby to, że Jezus niby nie miał żony, a wg historii w tamtych czasach każdy Żyd powinien ją mieć bo.. byłoby nie miło :P Ale to nie oznacza, że trzeba skreślać od razu całą religię i Boga wyrzucać do kosza.. Pomimo tych paru "potknięć" uważam, że religia Chrześcijańska jest piękną religią bo nakazuje pięknie żyć. I już nie chce wspominać tu o nadużywaniu tych wszystkich przykazać, o moherach i 'mohero-podobnych' co latają do kościoła jak się kurzy a potem obgadują i psioczą na czym świat stoi :/
Nasza religia pomimo tych paru krwawych scen, chce pokazać Boga jako Nieskończone Miłosierdzie. My wierzymy bo kochamy, a nie boimy się jak nakazują niektóre religie i jak kiedyś kapłani chcieli zrobić z Chrześcijaństwem. Dlaczego są tutaj pokazywane tylko złe strony Biblii? Wszędzie są złe strony. Ja też mam złe strony, a czy jestem zła? Nie- jestem pewna, że nie. Bo nie chodzi o to by spojrzeć na to co nam się nie podoba i z miejsca uogólnić, że to jest ZŁE. Trzeba popatrzeć równie uważnie na to co dobre i na to co złe, aby móc obiektywnie podejść do sprawy. Wielu ludziom religia pomogła przejść najtrudniejsze chwile, religia pozwala nam mieć nadzieję na lepsze życie, nawet jeśli tutaj nam się nie wiedzie. Wiesz, nawet jakby to wszystko był stek bzdur, to wolałabym wierzyć i mieć tę nadzieję, niż żyć beznadziejnością, tylko życiem materialnym- kasą i karierą. Mnie się jakoś lepiej żyje wiedząc, że jest tam Ktoś na górze kto kocha mnie bez względu na wszystko.. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#410 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Elfir piszesz bardzo rzeczowo, logicznie i mądrze.
Widzę, że niektóre osoby za wszelką cenę chcą wybielić "naszą religię obowiązującą". Tylko po co? Indescriptible pisze, że nie można kierować się tylko niechlubnymi zapisami w biblii czy na kartach historii. Moim zdaniem właśnie spuszczenie kurtyny milczenia jest błędem. Świadomość Polaków jest już tak żenująca, ludzie wierzą w coś co tak naprawdę jest tworem ich wyobraźni, naginają zasady pod siebie ale gdy przychodzi do manifestacji swojej "wiary" to zawzięcie bronią jej "wielkości, nieomylności i jedynej słuszności" wytykając przy tym palcami tych co podobno negują bo nie dostąpili łaski jej zrozumienia. Tą wielką wiarę w KK bardziej napędza strach przed niewiadomym, niepewnym bytem i nasza polska tradycja niż prawdziwe, głębokie przekonanie o zasadności założeń Kościoła. Proszę, nie wrzucać wszystkiego do jednego wora: jeśli nie uznajesz KK to znaczy, że jesteś złym człowiekiem i nie wierzysz w Boga. Można codziennie czytać Biblie ale to nie zastąpi logicznego myślenia!
__________________
White Lies - Bigger Than Us |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Od kiedy zaczeliśmy się kochac z tz, rzadziej zaglądam do konfesjonału. Niestety ..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#412 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
"A więc tak, byłam dzisiaj u spowiedzi i spowiadałam się z takiego grzechu jak zabawianie się samemu z sobą (mówiąc kolokwialnie) oczywiście nazwałam to bardziej po kościelnemu..
No ale do czego zmierzam ksiądz mnie przyatakował co dokładnie robiłam itd., że jestem młodziutka, a ile mam lat. A dodam, że rzecz się działa na sumie, w małej miejscowości, tabuny ludzi. On wcale nie mówił szeptem tylko głośno, a jak wyszło, że jestem mężatką to tak gadał jakbym swojego męża zdradzała normalnie............." O kurcze, ja się nigdy nie spowiadalam z tego ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#413 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 374
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
1. "Oznajmiono Mu: Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą. Lecz On im odpowiedział: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je" (Łk 8, 20-21) Czy to znaczy, że uważa Maryję za grzesznicę? 2. "Jakaś kobieta z tłumu zawołała do Niego: Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. Lecz On rzekł: Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je" (Łk 11, 27-28) Podobnie jak wyżej. Maryja nie otrzymała błogosławieństwa? 3. "Nie mniemajcie, że przyszedłem, by przynieść pokój na ziemię; nie przyszedłem, by przynieść pokój, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę z jej matką, i synową z jej teściową. Tak to staną się wrogami człowieka domownicy jego. Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien" (Mt 10, 34-37). "Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął (...) Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi , a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej" (Łk 12, 49-53) Nie dość, że ma swoisty monopol na wielbienie i miłowanie, to jeszcze skłócił rodzinę 4. "Do drugiego zaś rzekł: Pójdź za mną! A ten rzekł: Pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać ojca mego. Odrzekł mu: niech umarli grzebią umarłych swoich" I gdzie tu nauka o miłości bliźniego? Kazał "iść" za sobą, nie zezwolił na pochówek ojca. 5. "Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem" (Łk 14, 25-26). "Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je" (Mt 10, 37-39) Samo za siebie chyba 6. "Nie jesteś związany z żoną? Nie szukaj żony (...) wszyscy tacy [tzn. żonaci] będą mieli doczesne kłopoty, ja zaś chciałbym wam tego oszczędzić. Mówię, bracia, czas jest krótki; dopóki jednak trwa winni również ci, którzy mają żony, żyć tak, jakby ich nie mieli (...) chcę, abyście byli wolni od trosk; kto nie ma żony, troszczy się o sprawy Pańskie, jakby się Panu podobać. A żonaty troszczy się o sprawy tego świata, jakby się podobać żonie. I żyje w rozterce. Także kobieta niezamężna i panna troszczy się o sprawy Pańskie, aby być świętą i ciałem i duchem; mężatka zaś troszczy się o sprawy tego świata, jakby się podobać mężowi (...) kto poślubia pannę swoją, dobrze czyni, ale kto nie poślubia, lepiej czyni" (1 Kor 7, 27-38) Polityka prorodzinna. 7. "przekazuję wam Królestwo, jak i mnie Ojciec mój przekazał. Abyście jedli i pili przy moim stole w Królestwie moim, i zasiadali na tronach, sądząc dwanaście plemion Izraela" (Łk 22, 29-30). Tutaj ogranicza się do głoszenia prawdy w narodzie izraelskim, natomiast tutaj: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!" (Mk 16,15). "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28, 19). nakazuje głosić prawdę całemu światu. Gdzie tutaj konsekwencja? 8. Ktoś pisał, że przyczeliśmy się Starego Testamentu. Powyższe przykłady pokoju i miłosierdzia Jezusowego są podane z NT. Zresztą, różnic pomiędzy ST a NT, też jest wiele. Np.: "Tak, Panie, niechaj zginą wszyscy Twoi wrogowie" (Sdz 5, 31) "Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie a nie złorzeczcie!" (Rzym.12,14) To co w końcu? Zabijać tych wrogów czy nie? "Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę" (Heb 11, 17) "Abram miał lat osiemdziesiąt sześć, gdy mu Hagar urodziła Izmaela" (Rdz 16, 16) "Abraham miał sto lat, gdy mu się urodził syn jego Izaak" (Rdz 21, 5) "Abraham miał dwóch synów" (Gal 4, 22) "Abraham poślubił jeszcze drugą kobietę, imieniem Ketura. Ona to urodziła mu Zimrana, Jokszana, Medana, Midiana, Jiszbaka i Szuacha" (Rdz 25, 1) Pytanie brzmi: ilu synów miał Abraham? "Nie używaj imienia Boga na daremno" (Wj 20, 4) "Każdy, kto wzywać będzie imienia Pańskiego, będzie zbawiony" (Dz 2, 21) No i tu dwie sprawy - wołać Boga czy nie wołać? No jeżeli nie wołać Boga, ale wołać Pana, tzn. że nie byli jedną osobą? "Nie wydawaj duszy swej smutkowi ani nie dręcz siebie myślami. Radość serca jest życiem człowieka, a wesołość męża przedłuża dni jego. Wytłumacz sobie samemu, pociesz swoje serce, i oddal długotrwały smutek od siebie; bo smutek zgubił wielu i nie ma z niego żadnego pożytku." (Syr 30, 21n) "a wesołość męża przedłuża dni jego. Wytłumacz sobie samemu, pociesz swoje serce, i oddal długotrwały smutek od siebie; bo smutek zgubił wielu i nie ma z niego żadnego pożytku." (Syr 30, 21n) "Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni" (Mt 5, 4) "Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie." (Łk 6, 25; BT) I podobnie - to można się smucić czy nie można? Traktujcie to trochę z przumrużeniem oka. Po prostu jak widać - można nieźle zwariować, jeśli się wczytać. A to ponoć księga, z której wypływają życiowe mądrości. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#414 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
6. "Nie jesteś związany z żoną? Nie szukaj żony (...) wszyscy tacy [tzn. żonaci] będą mieli doczesne kłopoty, ja zaś chciałbym wam tego oszczędzić. Mówię, bracia, czas jest krótki; dopóki jednak trwa winni również ci, którzy mają żony, żyć tak, jakby ich nie mieli (...) chcę, abyście byli wolni od trosk; kto nie ma żony, troszczy się o sprawy Pańskie, jakby się Panu podobać. A żonaty troszczy się o sprawy tego świata, jakby się podobać żonie. I żyje w rozterce. Także kobieta niezamężna i panna troszczy się o sprawy Pańskie, aby być świętą i ciałem i duchem; mężatka zaś troszczy się o sprawy tego świata, jakby się podobać mężowi (...) kto poślubia pannę swoją, dobrze czyni, ale kto nie poślubia, lepiej czyni" (1 Kor 7, 27-38)
Polityka prorodzinna. To raczej odnosi się do duchownych;] Aby troszczyli sie o "sprawy Panskie", o kler chodzi jak fiks!! ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#415 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No i to byłoby na tyle. Ostatnio zastanawiam się właśnie nad swoim własnym stanem duchowym (jestem ochrzczona, moi rodzice są katolikami) i właśnie takie mam spostrzeżenia. 99,9 % ludzi nie ma pojęcia o tym w co wierzą, mają jedynie swoje wyobrażenia, sami dokonują interpretacji dla nich samych wygodnej. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#416 | ||||||
Konto usunięte
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziwne, ale ja jakoś znalazłam ;] A nie latam co tydzień do Kościoła itp. Może jakby był jeszcze gdzieś oryginał trochę inaczej by na to ludzie spojrzeli. |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#417 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 374
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Może nie było tego widać, ale do spraw wiary mam bardzo duży dystans
![]() i to dlatego, ze tak jak powiedziała szugarbejb - ludzie nie ma pojęcia o tym w co wierzą, niewielu z nich zna chociażby 7 grzechów głównych. Kiedy zapytasz o znajomość Biblii, mówią, że trochę coś kiedyś czytali, ze znają tyle ile im potrzeba. Kiedy pokażesz jakiś fragment i powiesz: "ha, widzisz jaki ten twój bóg jest", to Ci odpowie, że herezje opowiadasz, że Biblia to metafora a ja nie mam co robić tylko się czepiać ![]() Stąd w wielu ludziach dystans do wiary. Stąd coraz więcej ateistów, którzy nie boją się o tym mówić. Myślę, że wątpiących i tak jest więcej niż wierzących. Tych wierzących naprawdę i wiedzących cokolwiek o religii podziwiam. Niech sobie wierzą, jeśli to im ma uprościć życie, jeśli ma im to pomóc. Nie twierdzę wcale, że religia jest zła. Ale twierdzę, że że wierzyć trzeba świadomie. I nie chce mi się już pytać ludzi w co wierzą, co im ten bóg dał. Bo i tak nikt z reguły nie wie jak odpowiedzieć ![]() Nie odbieraj tego jako atak w Twoją stronę. Mówię po prostu jakie mam zdanie o skupiających się wokół jakieś wiary. Myślę, że w niedługim czasie kościół całkowicie oderwie się od polityki. I jeżeli zostanie wprowadzony podatek na kościół, ale obowiązujący tylko tych, którzy są świadomi wiary, to wtedy się okaże, ile tak na prawdę mieszka katolików w Polsce ![]() Bo mam nadzieję, że moje dziecko, które kiedyś będzie mieć, nie będzie musiało przechodzić, które teraz przechodzą dzieciaki nie ochrzczone, nie posłane do komunii. Bo póki co niewiara jest w Polce traktowana jak trąd. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#418 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
Ale to co w XXIw nazywamy zasadami chrześcijańskimi to tak naprawdę zlepek ponadczasowych, uniwersalnych zasad moralnych wystepujących w większości kultur na całym swiecie. Nie zabijaj, nie kradnij, nie kłam, pomagaj słabszym, żyj nie krzywdząc innych - nic oryginalnego. To samo twierdził Budda, Konfucjusz. Ja podważam wartośc Biblii jako jakieś natchnionej boskiej księgi. Jest to po prostu historyczno-ludowy przekaz plemion zydowskich (stary testament) i opis zycia reformatora religijnego wraz z jego naukami, ktore nie byly jakies mega odkrywcze i oryginalne jak na ówczesne czasy. Chodzi po prostu o to, że katolicyzm to tylko zespół sztywnych ceremonii, utartych rytułałów średniowiecznych, a nie jakis wyjątkowy ruch religijny. W Polsce traktuje sie go wyjatkowo, chociaz sadząc po jego przedstawicielach, nie ma do tego wcale podstaw. I to jest własnie to co razi mnie i shonyę. Polscy "katolicy" nie są wcale katolikami, tylko maja swoje własne prywatne przekonania, bedace często w całkowitej sprzeczności z Katechizmem KK. Ale przez swoje deklaracje bycia "katolikiem" osłabiają ideę świeckiego, niezależnego państwa, czyniąc z nas kolonię terytorialna Watykanu.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2008-07-17 o 12:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#419 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Cytat:
Potem miewali tylko kochanki i nieślubne dzieci - nawet papieże. Idescriptible - mądrości zyciowe znajdziesz i w Koranie , i w listach Konfucjusza i Popol Vuh. Ale tylko dlatego, że nie są to madrosci boga tylko madrości naszych przodków, którzy te wszystkie zasady wymyslali. Tylko dlaczego wyłacznie Biblie uznajesz za "prawdziwą"? W czasach gdy ludzie mieli niską świadomość higieny i nie istniały lodówki zakaz spożywania szybko psujacego się mięsa wieprzowego przez ludy pustyni był jak najbardziej zrozumiały (ST Księgi Prawa). W czasach współczesnych zakaz jest absurdalny - ale nie został przez Jezusa zniesiony - Jezus, jako praworządny Zyd, wieprzowiny nie jadał ![]() Zydzi i Arabowie wieprzowiny nadal nie jadają. Rytualne obmycie rak przed posiłkiem, obrzezanie - też te prawo wiele wspólnego z szacunkiem do boga nie ma, natomiast z higieną jak najbardziej (większosc ludów z goracych krajów się obrzezuje).
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#420 |
Konto usunięte
|
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...
Nie zaprzeczam. Nie tylko Biblia jest "prawdziwa". Każda ze Świętych Ksiąg różnych religii i kultur ma w sobie coś z prawdy. Było wiele Wielkich przywódców religijnych którzy zrobili naprawdę wiele dla świata. Można by powiedzieć, że religię stworzono po to by ludzie wiedzieli jak żyć, by już w pierwszych latach wiedzieli co dobre a co złe.
Nie jestem praktykującą Katoliczką ![]() Moim zdaniem jest jeden Bóg. I nie ważne jak Go nazwiesz, nie ważne jaką wiarę wyznajesz. Można to porównać do ogromnej góry. Bóg jest jej szczytem, ale do wierzchołka prowadzą miliony dróg. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:31.