Pierwszy pocałunek:) Pamietajcie? :>

[mimochodem]

16 lat, zarowno moj jak i jego pierwszy pocalunek nie potrafilismy sie zgrac, ale z czasem bylo coraz lepiej szkoda, ze tylko 13 miesiecy, ale milo go wspominam

[blackbird]

pamietam pierwszy pocałunek... niestety...bo było okropnie,to był oczywiście mój ówczesny chłopak ale zraził mnie do pocałunków na długi okres-tzn całowałam sie ale tak jakoś bez emocji i przyjemności.Natomiast w wieku 19 lat z moim obecnym mężem to był totalny odjazd,motyle w brzuchu,nogi mi sie ugięły i najprawdziwiej w swiecie zakręciło mi sie w głowie,a do tego było tak niesamowicie romantycznie ...najgorsze ,ze po nie mogłam przestac sie uśmiechać

[shure]

hm 15 lat ;p zimowy wieczor zegnalam sie z kolega na srodku ulicy oboje w kaprurach bo snieg padal i stalo sie w brzychu to muslaam ze motylki to uszami mi wyleca

[201604200942]

miałam prawie 15 lat i było cholernie romantycznie.
Ja ze złamanym sercem umówiłam się z nim na jakiś koncert. On przytulił mnie. Zaczęliśmy tańczyć i nagle mnie pocałował. Chwilę po tym zaczął padać deszcz.
Myślałam, że to tylko przelotne zauroczenie z jego strony. Jednak trwa ono już prawie 4 lata

[Martusia156]

13 lat zarówno mój jak i jego pierwszy pocałunek za pierwszym razem ok,romantycznie miło.... ale jemu było mało i za drugim razem stuknął mnie zębami do dziś się z tego śmiejemy razem już 4 lata

[halszka88]

hehe, stara byłam jak nie wiem co, 19 lat, na dyskotece z nieziemsko przystojnym Turkiem, który miał tak skomplikowane imię, że nie pamietałam go nawet po minucie od kiedy mi je zdradził

No chyba, że liczyć jak sąsiada z 1 piętra przyparłam do ściany jak mieszkałam u babci i namięęętnie cmoknęłam go w usta miałam z 6-7 lat od może 10

[florunia1010]

Ja miałam 16 lat i chłopak z którym się całowałam tak strasznie mi się podobał i w ogóle wzdychałam do niego z pół roku. Co najdziwniejsze- pocałował mnie i tak mnie od niego odrzuciło, ze nie chciałam na niego patrzeć, totalnie mi przeszło to "zakochanie" pamiętam że było obrzydliwie i tak "śliniasto" Dopiero z następnym było w miarę przyjemnie. Dopiero pierwszy pocałunek mojego obecnegoTŻta sprawił że się uniosłam 10 centymetrów ponad ziemię

[garfieldek]

16 lat, moj pierwszy, a jego to nie wiem....

Akcja miala miejsce w lesie (bez skojarzen) siedzielismy sobie na ławeczce,, w pewnym momencie M.. przytulil mnie i wlozyl mi jezyk do buzi hehh Na poczatku bylam w lekkim szoku, nie wiedzialam jak to ogarnac, ale potem sie jakos rozkrecilam i bylo slooodkooo

[000kwiatuszek000]

14 lat:P w parku na lawce i w sumie umiejetnosci bylo brak wiec nie bardzo mi sie podobalo. Milej wspominam kazdy następny

[madzia6217]

Pierwszy pocałunek w wieku 6 lat w zerówce "tak jak na filmach" otóż to ;] Coż nie pamiętam tego uczucia.

[GoldenCrafty]

zima. -20 stopni ;D trwało to jakieś 40 minut. Niezapomniane chwile. To tez był pierwszy pocałunek mojego Chlopaka. ja 14 lat, On 15 do tej pory jesteśmy razem Było cudownie

[kycia1]

Napisane przez GoldenCrafty

zima. -20 stopni ;D trwało to jakieś 40 minut. Niezapomniane chwile. To tez był pierwszy pocałunek mojego Chlopaka. ja 14 lat, On 15 do tej pory jesteśmy razem Było cudownie

40 minut? Nieźźźźźźźźźle

Pierwszy Pocalunek - zbierałam sie do niego jakieś ... 2 lata. Zakochana po uszy w koledze czekałam na tą chwile , aby to właśnie jemu dać szansę "nauczenia" mnie sztuki całowania . Udało sie . Po 2 latach znajomosci zaczelismy ze soba byc i w koncu stalo sie- po 3 tygodniach ówczesnego tzw. chodzenia . Miałam wtedy 16 lat ( a bałam sie jak cholera!)

P.S Było świetnie

[linaya]

Pamiętam miałam 12 lat, to było w sanatorium, on miał 16 lat, gadaliśmy do późnej nocy i on mnie znienacka pocałował. Byłam zbyt przejęta tym faktem, by móc ocenić, czy mi się to podobało, czy nie :P

[k4rotk4]

hm.. pamiętam, że się zderzyliśmy zębami

[MissHuffy]

16 lat miałam, teraz jest i nizszy ode mnie i w życiu by mnie nie poznał

[Szarlotka7891]

hmmm...miałam 18 lat, ognisko, po wielu spotkaniach z Nim, moja wielka, pierwsza, prawdziwa miłość, to był namiętny pocałunek, jego też pierwszy chociaż miał 20 lat

...długo przez niego cierpiałam...za długo

[Kaza86]

Pamiętam, pamiętam Miałam wtedy 17 lat. Pojechałam na dyskotekę z chłopakiem, w którym byłam szaleńczo zakochana. Szczerze mówiąc, to średnio mi się podobało Z następnymi było już lepiej

[pagzik]

13 lat.... na kolonii, jego też pierwszy. Było średnio

[pimboLowa]

a ja mam 19 lat i mam jeszcze przed soba pierwszy pocalunek i cholernie sie boje, czasami mam wrazenie ze chyba jestem jakas aseksualna, majac 19 lat nic..., ostatnio spotkałam kolezanke z podstawówki z wózkiem...,a ja tak daleko za nią, gdzie mi do dzieci, jak ja sie calowac nawet nie umiem...

[comandi]

16 lat na ławce pod domem chłopak tak zrobił to gwałtownie, ze mnie udezył w dziąsło ale to z nerwów obecnie moj chłopak 2 lata razem xD

[wywloczka]

miałam wtedy chyba 17 lat (noo prawie hehe) A był to czerwcowy wieczór, my na ławeczce, za nami staw, wokół drzewa i księżyc na niebie... Sceneria jak najbardziej romantyczna
patrzymy sobie w oczka i on w końcu mnie pocałował... było hmmm... oj przyjemnie było

[MarciszonPlus]

ouuujeee
21 latimpreza, przesadziłam, świadomość odzyskałam kiedy ..poczułam czyjeś usta dotykające moich. Otwarłam oczy lub może je szerzej otworzyłam, aby po ułamku sekundy je znów zamknąć, bo te czyjeś usta były tak miękkie, delikatne, ciepłe i zupełnie nienachalne, czekające na mój ruch naprzód, który po chwili zrobiłam. Świetna lekcja, zdjęcia tegoż faceta odnalazłam w sieci, lecz już nigdy potem go nie widziałam, ani z nim nie rozmawiałam, nie ma mojego numeru telefonu, ot - posłużył jako wprawny nauczyciel, który idealnie mi podpasował na tę pierwszą lekcję. Było naprawdę tak miło, że z całej imprezy wewnątrz klubu pamiętam jedynie ten pocałunek. i ba! tak miło, że do tej pory plasuję ten pocałunek na wysokie pierwsze miejce w nieoficjalnym rankingu! Aż dziw, że nie tylko pamiętam go przy tamtej ilości procentów, ale pamiętam nawet ten mętlik w głowie i kołaczące "That's one big step for man, one big leap for mankind" czyyy jakoś tak...i świadomośc dziania się "wiekopomnej chwili" oraz pewien wstyd, zażenowanie, że to nie tak miało wyglądać i może powinnam się sfoszyć.. potem długo nic, mózg wyłączony, a po chwili jeszcze pomyślałam, że "AAAAA ja nie umieeemm!!!i co teraz mam robić??" i potem znów pamiętam, że spasowałam z tymi myślami, pewno z racji rządów bąbelków we krwi i...over.
To było piękne przeżycie

[Wreeednia]

No cóż pierwszy pocałunek- ten techniczny- nie wspominam mile heheh
Miałam 14 lat i był to kumpel z klasy, który się we mnie zabójczo zakochał. Chodziłam z nim przez 2 dni i zrobiłam to tylko po to, żeby sie ode mnie odwalił. To było na jakieś łące. Tam poprosił mnie o chodzenie. Od razu wpakował mi swój jęzor. bleee.

Ten pierwszy pocałunek- ten który uważa się za pierwszy- był w wieku około 16 lat. To było na dyskotece. Wolna piosenka i moja/ nasza autentyczna pierwsza miłość... Szepnął mi do ucha,że już mnie nie wypuści z ramion... i o. Miłooooooo

No ale jednak wypuścił z ramion

[kasia.diet]

a moj pierwszy pocalunek byl w wieku 14lat czyli 9lat temu, z owczesnym (pierwszym) chlopakiem, u mnie w domu..
nie ogarnialam zupelnie, on mi wsadza jezor do ust a ja ee nie wiem co robic no ale jakos poszlo. z perspektywy czasu uwazam ze byl z niego kawal szmaty..ale to juz inna historia
no a nastepnego chlopaka to juz ja uczylam calowania hehe role sie odwrocily

[Dusioleczek]

14 lat. I z tym chłopakiem byłam 2 lata Na działce;p

[aguciocfaniaczek]

Ooo taaak!
Lipcowy wieczór, oboje mieliśmy po 13 lat, to był nasz pierwszy pocałunek. Oczywiście sceneria równie romantyczna - klatka schodowa Byliśmy razem pół roku.

[monia5392]

16 lat! ale nie pamietam bo wtedy bylam tak wstawiona ze masakra! moze to lepiej! pamietam tylko ze rozgryzl mi warge ze mi napuchla hahah uhhh i od tamtej pory (mam niecale 18) sie nie calowalam bo nie spodobalo mi sie to hahah

[confused women]

Miałam 13lat, byłam na wakacjach u babci, był wieczór, przytulaliśmy się, On wyszeptał: ,,gdzie są Twoje usta" czy coś takiego (hehe ) i jakoś poszło.. Denerwowałam się strasznie, nie wiedziałam czy wszystko robię ok.. Było miło, chociaż dopiero kilka lat później przekonałam się co oznacza słowo PRAWDZIWY POCAŁUNEK Ech wspomnienia..

[ciasteczko0]

1 sierpnia koło 23 17 lat tak z zaskoczenia na dyskotece Pomimo ze byłam po piwie wszytsko pamiętam doskonale. może nie był to najromantyczniejszy pocałunek ale nie można mieć wsyztskiego. zaczął od szyji skończył na ustach i odwzajemniłam dopiero za 3 razem bo wcześniej nie byłam w stanie się poruszyć;] i owy pocałunek uważam za najlepszy w histori wiedział co zrobić zeby było przyjemnie i mnie ani troszke nie obślinił, a tej nocy całowałam się z nim jeszcze kilkanaście razy

następne pocałunki z języczkiem ani troche nie równają się z tym pierwszym

[madzia2306]

oj pamiętam swój pierwszy pocałunek umówiłam się z moim aktualnym TŻ na drugie spotkanie i na koniec jak odprowadził mnie na busa ja mu chciałam dać buzi w policzek a ten znienacka pocałował mnie z języczkiem, to było tak nie spodziewane że potem jechałam i jakby zahipnotyzowana byłam normalnie hehe