A kto studiuje prawo? - ZBIORCZY

[Rebelious]

Napisane przez LustForLife

Dziewczyny dziekuje za odpowiedzi.

W moim przypadku wariant zaoczny pasuje mi bardziej, poniewaz studiuje już jeden kierunek w nast roku będe pisać prace licencjacka i boje się, ze mogłabym nie pogodzić.

Oliwka__ dzięki za ten pomysł z chodzeniem na wykłady z dziennymi jakos o tym nie pomyslałam, a faktycznie może to byc pomocne, bo zależy mi na tych studiach, a nie tylko na papierku. Chciałabym w przyszłosci połaczyć te 2 kierunki (anglistyka plus prawo)...nie wiem może jakies tłumaczenia specjalistyczne albo zajmowanie sie sprawami obcokrajowców co myślicie? Oczywiscie wszystko moze sie zmienic. Może prawo spodoba mi sie na tyle, ze zrezygnuje z anglistyki...

Widzę, że zainteresowania mamy podobne. Też planuję takie połączenie, ale chyba nie zdecyduje się na samą filologię angielską, bo nie dałabym rady. Spróbuję raczej kształcić się w jakiejś szkole językowej.

[anciaahk]

W kwestii połączeń - ja jestem mgr ekonomii i prawo to mój II kierunek.

[LustForLife]

Napisane przez oliwka__

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------




I tu Ci moja droga powiem że lepiej pomyśl o innym kierunku moim marzeniem była zawsze japonistyka no ale w Poznaniu przyjmowali tylko 40 osób ciężko było się dostać a prywatnie lekcja jak się dowiadywałam kosztowała ponad 100 zł na co nie było mnie stać bo tygodniowo żeby coś umieć musiała bym mieć z 4 godziny. Tak więc zrezygnowałam obecnie jest tendencja na języki wschodnie i o tym warto pomyśleć pamiętam czas gdzie do kancelarii 2 lata temu poszukiwali z językami rosyjskim, rumuńskim warto zainwestować w hiszpański, włoski i francuski
A jak znasz angielski to sama douczysz się słownictwa i do tego studia ci nie są potrzebne, ewentualnie później zdać jakiś certyfikat jak chcesz mieć papierek.

Z tym, że ja już studiuje anglistyke (2 rok). Ceryfikat natomiast chce zrobic sobie z niem, ale musze isc na jakiś kurs wczesniej, więc to dopiero za rok, 2...
Lubie moje obecne studia, choć sa bardzo wymagające i czasochłonne, boje się jednak, że sama anglistyka to za mało (nie chodzi mi tylko o papier, przede wszystkim o umiejętności). Nie chce uczyć w szkole... W liceum myslałam dosc intensywnie o prawie przez jakis czas (problem w tym, ze w liceum zmieniałam plany co miesiąc i w koncu wyszło jak wyszło)

[Cherry90]

oliwka_ a tak z ciekawosci spytam, Ty konczylas UAM dziennie czy zaocznie? Teraz na zaocznych sa 2 grupy : miejska (w pon i pt) i weekendowa (sobota, niedziela).

Ja tez chcialam polaczyc prawo z jakas filologia (angielska ), ale niestety spasowalam, chociaz z perspektywy czasu zaluje.... moglam sprobowac Myslalam nawet o jakiejs wyzszej uczelni, zeby studiowac anglistyke, ewentualnie lingwistykę stosowaną, aby spelnic tez swoje pasje jezykowe, tylko nie wiem czy warto wydawac duzo kasy na prywatne uczelnie, nie wiedzac jaki faktycznie poziom jest w danej szkole

[LustForLife]

Hmm zawsze możesz popytać i popatrzyć, ale przyznam, że fil angielska to cięzka sprawa (bardzo dużo czytanaia np my w tym roku przerobiliśmy juz ok 30 lektur z lit ang i amerykanskiej i jeszcze pare nas czeka). Lingwistyka wydaje mi sie lepsza ze względu na to, że tam jest większy nacisk na przedmioty praktyczne, czyli łatwiej zostać po tym tłumaczem. Niestety trzeba dwa języki perfect, a ja znałam tak dobrze tylko jeden...Przepraszam za taki mały ot

[oliwka__]

a u mnie to tak różnie było początkowo dzienne później przeniosłam się na zaoczne bo dostałam się na staż po stażu do tej pory nigdy nie pracowałam na stałe a studia już zostały zaoczne tyle że częściowo i tak chodziłam z dziennymi jak mi pasowało

[Rebelious]

Napisane przez anciaahk

W kwestii połączeń - ja jestem mgr ekonomii i prawo to mój II kierunek.

Też dobre połączenie

[innocencee]

Witam serdecznie

Ja też studiuję prawo. Już półmetek. Kończę 3 rok

Powoli zaczynam się zastanawiać co dalej.
Marzy mi się aplikacja

[0kasia10]

Zapytam kobietki które studiują prawo w trybie zaocznym...Czy dużo jest na Waszym wydziale osób 30+ ? Czy uważacie, że taka osoba ma perspektywę pracy w zawodzie kończąc studia mając 40 stkę ( oczywiście bez aplikacji) ?...

[AmericanGirl]

Napisane przez LustForLife

O super to pierwsze pyt do AmericanGirl: co sądzisz o takim trybie studiowania? jest trudniej, prościej, tak samo? Czy większość materiału musisz przerabiać sama?

i do Rebelious: Jak Ci sie studiuje prawo na umcsie? Polecasz odradzasz? Dodam, że mysle o wariancje zaocznym.

Z góry dzięki za odp

Szczerze powiedziawszy ja wolę studiować dziennie i gdybym miała taką możliwość napewno bym się przeniosła . Przynajmniej do niedawna tak myślałam . Na dziennych studiach ma się codziennie z tym kontakt , większa systematyczność , ilość godzin ćwiczeń jest większa . To napewno ułatwia naukę , szczególnie jeśli ktoś sam z siebie nie jest systematyczny . Niektóre zagadnienia są trudne i przydałoby się więcej godzin - zdecydowanie . Na wykłady można chodzić do dziennych więc nie ma problemu .
Co do poziomu na UG to wg mnie nie ma różnicy pomiędzy trybami . Ogólnie cięzko jest a wykładowcy i ćwiczeniowcy w większości są wymagający . Zakres materiału trzeba opanować ten sam co dzienni studenci , więc najwięcej zależy od ciebie , na ile będziesz w stanie sama wszystko przyswoić . Niestety tak jest , że raczej większość trzeba zrozumieć samemu Tak samo u mnie na uniwerku wykładowcy są ci sami , czasami nawet trafiają się bardziej wymagający
Zjazdy mam co tydzień a nie co 2 jak to czasami bywa więc też ma się jakieś tam obycie/ciągłość , ale wiadomo , że to nie to co dzienne studia .
To co obecnie bardziej przekonuje mnie do studiowania zaocznie , to możliwość znalezienia pracy i na codzien , praktycznie zagłębiać się w zagadnienia prawne . Od podszewki poznawać jak to wszystko funkcjonuje . Teraz pracuje w Sądzie i wiem , że nie miałabym takiej możliwości na studiach dziennych . Jakby nie było wiedza praktyczna jednak daje więcej niż teoretyczna . Dopóki nie zaczęłam tej pracy to bylam przekonana , że lepiej studiować dziennie , bardziej poświęcić się tym studiom , zdobyć papier a później martwić się o doświadczenie . Teraz jestem innego zdania , bo ta praca naprawde dużo mi daje no i ma się możliwość zawiązania jakiś fajnych znajomości

Wydaje mi się , że to nie tryb jest istotny, tylko to co z tych studiów wyniesiemy .

Napisane przez oliwka__

I tu Ci moja droga powiem że lepiej pomyśl o innym kierunku moim marzeniem była zawsze japonistyka no ale w Poznaniu przyjmowali tylko 40 osób ciężko było się dostać a prywatnie lekcja jak się dowiadywałam kosztowała ponad 100 zł na co nie było mnie stać bo tygodniowo żeby coś umieć musiała bym mieć z 4 godziny. Tak więc zrezygnowałam obecnie jest tendencja na języki wschodnie i o tym warto pomyśleć pamiętam czas gdzie do kancelarii 2 lata temu poszukiwali z językami rosyjskim, rumuńskim warto zainwestować w hiszpański, włoski i francuski
A jak znasz angielski to sama douczysz się słownictwa i do tego studia ci nie są potrzebne, ewentualnie później zdać jakiś certyfikat jak chcesz mieć papierek.

Najlepszymi tłumaczami są osoby z branży . Nie ważne czy prawniczej czy medycznej czy innej . Bardziej kompetentnym tłumaczem jest lekarz znający/specjalizujący się także w tłumaczeniach , niż tłumacz po anglistyce , który wykół słownictwo
W każdej branży można trafić na liczne niuanse , które będzie w stanie zrozumieć tylko prawnik , tylko lekarz itd.

[twizzy]

Napisane przez 0kasia10

Zapytam kobietki które studiują prawo w trybie zaocznym...Czy dużo jest na Waszym wydziale osób 30+ ? Czy uważacie, że taka osoba ma perspektywę pracy w zawodzie kończąc studia mając 40 stkę ( oczywiście bez aplikacji) ?...

znam kilka takich osób(w przedziale od 35 do 40 )i niektóre marzą jeszcze o zrobieniu aplikacji(czyli niektórzy w zawodzie będą pracować dopiero ok.45 roku życia).Takie realizowanie niespełnionych marzeń.Moim zdaniem ma to sens,jeśli komuś nie przeszkadza,że osoby w jego wieku mają zazwyczaj już spore doświadczenie w zawodzie,a on dopiero uczy się wszystkiego od podstaw.

[anciaahk]

U nas jest kilka takich osób. Sama w tym roku kończę 30 .

[AmericanGirl]

U mnie też jest kilka osób . Niektórzy to nawet już 40 mają za sobą . Nie ma co się na innych oglądać , bo każdy ma inną motywację . Chyba najbardziej frujstrujące w tym wszystkim jest to , że inni w tym wieku mają już kilkunastoletnie doświadczenie a ty musisz zaczynać od podstaw . Ale osobiście uważam , ze w każdej chwili warto zrobić coś dla siebie , coś zmienić . Nie ważne czy ma się 20 czy 50 lat

[anciaahk]

Napisane przez AmericanGirl

U mnie też jest kilka osób . Niektórzy to nawet już 40 mają za sobą . Nie ma co się na innych oglądać , bo każdy ma inną motywację . Chyba najbardziej frujstrujące w tym wszystkim jest to , że inni w tym wieku mają już kilkunastoletnie doświadczenie a ty musisz zaczynać od podstaw . Ale osobiście uważam , ze w każdej chwili warto zrobić coś dla siebie , coś zmienić . Nie ważne czy ma się 20 czy 50 lat

AmericanGirl i tej wersji się trzymajmy .

[gagateczkaaa]

Napisane przez 0kasia10

Zapytam kobietki które studiują prawo w trybie zaocznym...Czy dużo jest na Waszym wydziale osób 30+ ? Czy uważacie, że taka osoba ma perspektywę pracy w zawodzie kończąc studia mając 40 stkę ( oczywiście bez aplikacji) ?...

U mnie na roku jest +70 osób. Zaczynając od osób w wieku 19 do +60! Także naprawdę nie warto patrzeć się na wiek, rzeczywiście każdy ma inną motywację! U mnie dużo osób potrzebuje tych studiów po prostu do pracy, rozszerzają swoje kwalifikacje. )

[oliwka__]

Napisane przez 0kasia10

Zapytam kobietki które studiują prawo w trybie zaocznym...Czy dużo jest na Waszym wydziale osób 30+ ? Czy uważacie, że taka osoba ma perspektywę pracy w zawodzie kończąc studia mając 40 stkę ( oczywiście bez aplikacji) ?...

Oczywiście że tak na studiach poznałam taką osóbkę na dzień dzisiejszy jest moją najlepsza przyjaciółką, a pomimo tego że ma 44 lata działała na mnie motywująco uzyskanie wymaganych punktów do ukończenia studiów w 4 lata 5 rok się obijałam bo pracy mi się pisać nie chciało. Znalazła pracę przy radcy w jakiejś spółdzielni mieszkaniowej i dodatkowo szykuje się teraz do aplikacji (przez kłopoty małżeńskie odpuściła sobie aplikacje ale teraz razem się szykujemy)
30+ było strasznie dużo więc zawsze na studiowanie jest czas zachęcam kierunek bardzo przyjemny

[anciaahk]

Napisane przez Rebelious

Też dobre połączenie

To się okaże , jak dotrwam do 5 roku.

[oliwka__]

Napisane przez anciaahk

To się okaże , jak dotrwam do 5 roku.

Dotrwasz! dużo jest takich połączeń trzyma kciuki i powodzenia życzę ! :rolley es:

[Cherry90]

oliwka_ staż zagraniczny czy w Polsce? jak można sobie takowy załatwić?
Co do jezykow to ja znam b.dobrze j.angielski, podstawy j.niemieckiego, za ktorym nie przepadam i teraz mam dylematy czy ropoczac nauke nowego jezyka(np.hiszpanskiego ) czy meczyc dalej ten niemiecki... moze jakies rady?
Co do WSUSu w Poznaniu, to studiuje tam moja znajoma

[SailorMoon]

Napisane przez Cherry90

oliwka_ staż zagraniczny czy w Polsce? jak można sobie takowy załatwić?
Co do jezykow to ja znam b.dobrze j.angielski, podstawy j.niemieckiego, za ktorym nie przepadam i teraz mam dylematy czy ropoczac nauke nowego jezyka(np.hiszpanskiego ) czy meczyc dalej ten niemiecki... moze jakies rady?
Co do WSUSu w Poznaniu, to studiuje tam moja znajoma

Jezeli jezyk niemiecki Cie meczy ( mnie rowniez nie zachwycal) to z calego serca zachecam do rozpoczecia nauki hiszpanskiego. Ja zaczelam sie go uczyc na wlasna reke, wchodzi naprawde bardzo latwo i przyjemnie Tez dobrze znam angielski, ale przydaloby sie jeszcze nad tym popracowac, na drugich studiach ucze sie rosyjskiego i moze jak je skoncze to wybiore sie na filologie rosyjska, wydaje mi sie, ze to przyszlosciowy jezyk i bardzo przystepny dla Polakow
Przez czytanie tego watku przypomnialam sobie, ze czas zaczac sie powoli uczyc na HPP, bo wszyscy boja sie rzymskiego, a historia objetosciowo jest bardziej przerazajaca

[anciaahk]

To ja też przyłączam się do tych bojących się rzymu. A czeka mnie jeszcze w tej sesji logika, prawoznawstwo i łacina.

[Mallutka]

oj mnie też czeka rzym, historia powszechna prawa, historia polski, prawo konstytucyjne, logika, ustrój i funkcjonowanie sądownictwa

I też już czuję, że czas najwyższy zakuwać

[AmericanGirl]

Ojj rzym to było utrapienie na mojej uczelni wykładowca był nieziemsko wymagający . Żeby mieć 4 trzeba było znac na pamięć całą książke kolańczyka z wszystkimi łacińskimi nazwami . Mój kolega 3 rok się męczy z rzymem , ale na szczęście tamten wykładowca odszedł w tym roku , więc może ma szanse zaliczyc

[anciaahk]

AmericanGirl u nas jest taki system zaliczania, że z przedmiotów tzw wiodących nie ma warunków, do nich zaliczany jest rzym, więc albo zaliczę, albo good bye. Do tego nie mogę pozwolić sobie na wrzesień, bo wtedy nie przeniosę się do UG (wniosek o przeniesienie składa się w sztywnych terminach w lipcu).

Mallutka historie obie miałam na 1 semestrze, ale jak pisałam stronę wcześniej, to były kpiny nie historia . Powodzenia!

[Spaza]

anciaahk masz może egzamin z prof. S? jeśli tak, to nic strasznego, nie jest bardzo ciężko zdać

[innocencee]

A ja rzym bardzo miło wspominam Może dlatego że był to jeden z nielicznych przedmiotów, którego uczyłam sie na bieżąco

Za to historie i doktryny to porażka najgorsze jak dla mnie egzaminy

[SailorMoon]

U mnie trzeba znac cala ksiazke Rozwadowskiego, ewentualnie doczytac w Kolanczyku, cale szczescie ta pierwsza ksiazka jest mniej obszerna. Trzeba odpowiedziec na 7 pytan, zle rozwiazanie dwoch oznacza juz niezdany egzamin ;/

[anciaahk]

Napisane przez Spaza

anciaahk masz może egzamin z prof. S? jeśli tak, to nic strasznego, nie jest bardzo ciężko zdać

Tak z Prof S .
Nastraszył, że egzamin to będzie test z 200 pytań wyświetlanych na slajdach. Czas na przeczytanie pytania i odpowiedź będzie uzależniał od stopnia trudności .
Niektórzy jednak twierdzą, że to egzamin pisemny, mamy nawet jakieś zagadnienia, ale nawet nie zajrzałam. Ostatnio rzymu uczyłam się w I semestrze na ćwiczeniach, też się nie przyłożyłam, ale 4 w indeksie jest.

[AmericanGirl]

A nie wiesz do kiedy trzeba złożyc wniosek jesli chce sie przeniesc z zaocznych na dzienne??

[anciaahk]

Wnioski składa się od 1 do 15 lipca.
http://www.prawo.ug.gda.pl/pdf/Zarzadzenia/2007_7.pdf