..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[Kasiamaja]

Drugi dzień diety i już zgrzeszyłam bo wymiękam ,niby można wiele ,ale brakuje mi tych cholernych weglowodanow ,jestem taka słaba moje grzechy to łyk coli ,plasterek banana i 4 rodzynkiwstyd mi....

a poza tym moj dzisiejszy jadłopis to ...

śńmlet z pieczarkami cebula ,plasterkiem szynki z kurczaka posypany serem i poł kubka kefirku
II śn: talerz kapusty kiszonej z grochem i grzybami oraz łyk kefirku
obiad: duuuuży kawałek pieczonej piersi z kuraka z sałatka z pekinskiej i fety polane wszystko tzatziki
[podwieczorek 10 orzechow wloskich
kolacja : zjem fileta małego z makreli do tego może jajko ??? hmmm

bambi No to serdeczne gratki Oby dzidziuś zdrowo rósł !!!

[telik]

Napisane przez salomi

a myślałam, że jogurty są zakazane , a można łączyć kakao z serkiem homogenizowanym?

jogurty bez dodatku cukru z mala zawartoscia tluszczu polecam bakome, active naturalną i danone bez cukru. serki jak wspomniała ninad naturalne, kakao niesłodozone takie naturalne np deco moreno

Napisane przez bambi1311

Witam kochane plazowiczki,
a ja cos mam przeczucie, ze nasze starania powiodly sie na starciechyba wkrotce wybiore sie do lekarza, po jakies potwierdzenie

telik mocno zaciska kciuki

ech wkurzona jestem bo nie pojechałam na stepa, bo moje autko nie wyjechało z garazu, mamy w budynku taki podziemny i sniegu po pachy i auto ni chu chu, woli stac ukryte w ciepelku, ale za to wlaczylam plyte z shapea i pocwiczylam 35 min w domku. trudno sie mowi. ide na watek z przepisami poszukac inspiracji na jutrzejszy obiad...

[Agee79]

Bambi no to po cichu gratulacje serdeczne

ja dzisiaj na obiadek zrobilam jednak ta rybke a;la po grecku bo nie dawal mi zyc haahaha
normalnie miod w gebie!!! :d oj chyba czesto bede ja jadala

na jutro mam jeszcze jedna porcje tej rybki i jedna porcje tez salatki z tunczyka, fasoli bialej i czerwonej, papryki i cebuli z dodatkiem majonezu light i doradzcie co na ktore danie najlepiej zjesc?

moge zjesc 2 razy tego samego dnia to samo?
bo np jak chcialabym zrobic sobie rano jajca to wtedy jakby odpada mi porzadniejsze sniadanie w pracy i wzielabym sobie np mniej tej salatki tunczykowej na II a reszte zjadlabym np na kolacje?

a jak nie to ile w ogole moze taka salatka stac w lodowce? :P

ale jestem padnieta... taki wycisk nam dzisiaj dala nasza instruktorka na aero ze szok :O ledwo co do samochodu sie doczolgalam hehehehe

[Pletts]

GARDŁO!!-witam kochne jstem chora byłam u lekarza mam antybiotyk .

Bardzo chce mi się jeść leże i maże ....bita śmietana galaretka Macie ta macie łeeee...
trzymam jednak diete ale nestety będe musiała zapisywać co jem bo takie lajtowe podjadanie może mnie zgubić.Dziś kupiłam mojej rodzinie na kolacje chlebek orkoszowy może o jednej kromeczce z masełkiem ale jestem na I fazie i nie mogę chlebka...
Byłam w LIdlu i kupiłam mnustwo produktów Laht naprawde wybór niespotykany nawet bita śmietana Mam nadzieje że te jedzonko jest naprawde odtłuszczone
czytałam gdzieś o serniku muszę poszukać przepisu może pomożecie Nie mogę ćwiczyć bom słabiutkaMasakra boje się o te kg.
A mam pytanie znajoma która teraz rozpoczeła I faze planuje na niej pozostać dłużej ???jak to ma się do dietki

[Agee79]

z tego co wiem to max mozna 3 tyg na I fazie bo za bardzo sie wyniszczy organizm..?

a maka orkiszowa to to samo co razowa???

[effa79]

Uff jestem. Jeszcze po 40 min spacerze, bo mialam spotkanie z klientka i poszlam sobie na pieszo i z nia na pieszo, ale nalezy mi sie, bo wegle po poludniu wciagnelam

U mnie dzis:
ś: jablkoowsianka
p: jogurt nat +dynia i orzechy
II ś: salatka - brokuly, warzywa, cieciorka i feta
o: klopsiki i brokuly
p: i tu te wegle - gofry maslankowe by Ilona, dwa zezarlam z dzemikiem
k: resztka salatki, do ktorej dorzucilam jeszcze mozzarelle, co by tego bialka po nalesnikach bylo wiecej - jestm obzarta jak dziki reks, pomimo spaceru

Agee jasne, ze mozna to samo Urozmaicamy, zeby bylo latwiej sie trzymac diety.

Kasiamaja no ale wlasnie chodzi o nastawienie, I faza ma nas odzwyczaic od takich grzeszkow, czyli zlych wegli, zwlaszcza, ze to dopiero 2 dzien...

Mysle, co by tu zrobic w kuchni...

[Pletts]

Prawde mówiąc nie zatanawiałam się nad tym ale na pewno coś zbliżonego napewno jest pycha
W przyszłym tygodniu piekę ten orkiszowy co prawda w pekarniku jak mi zasmakuje to kupie maszynkę do pieczenia chleba

[bambi1311]

dziekuje kochane dziewczynki, za mile slowka, na Was zawsze mozna liczyc!!!
NINA, AGEE, KASIAMAJA, EFFA, TELIK

Napisane przez effa79

BAMBII alez by bylo O mnie mowia, ze ja to od samego myslenia o ciazy w nia zachodze Widac, nie tylko ja Trzymam kciuki A co inaczej sie czujesz???
EFFO, okres spoznia sie w sumie dopiero 2-3 dni, ale rano TZ pobiegl po test i wyszly dwie kreseczki, ale jakos sama nie moge w to uwierzyc, ze tak hop siup, wiec poki lekarz nie potwierdzi, to na razie domysly, ale dbac juz o siebie zaczynam

Co do klopsikow - to ja mam mielone z indyka - miele sobie sama.
Za kazdym razem sa inne, wiec moze podam ta dziesiejsza wersje

350 g mielonego miesa
torebka ryzu brazowego
ser zolty tarty
jajko
siemie lniane
cebula -
- to mieszam, formuje klopsiki i wrzucm do wody z lisciem laurowym, zielem i kolorowym pieprzem ziarnistym - gotuje az sie ugotuja
i dziekuje kochana za przepisik, jutro na obiad laduuja u mnie Twoje klopsiki!!!

Puszka pomidorow, koncentrat - mieszam, drobno kroje pomidory, daje ziola, pieprz zilowy, co kto lubi. W naczyniu zaroodpornym ukladam klopski, zalewam pomidorowym sosem,posypuje serem i zapiekam 30 min - miod w gebie

Napisane przez telik

telik mocno zaciska kciuki

ech wkurzona jestem bo nie pojechałam na stepa, bo moje autko nie wyjechało z garazu, mamy w budynku taki podziemny i sniegu po pachy i auto ni chu chu, woli stac ukryte w ciepelku, ale za to wlaczylam plyte z shapea i pocwiczylam 35 min w domku. trudno sie mowi. ide na watek z przepisami poszukac inspiracji na jutrzejszy obiad...

Teliczku, trzymaj trzymaj!!!!jak cus to otwieramy szampana!!!!
a ja teez dzisiaj nie poszlam na aerobik, pomslalam ze chyba trzeba odpuscic

a z tego mojego podniecenia wymyslilam fajna przekaske-danie, ja jadlam na kolacje, przypomnialo mi sie o nim, bo u nas na impreze robili przyjaciele i troche zmodyfikowalam:
pomidora kroimy na grube plastry, a na to kladziemy paste:
jajko, ser feta, starty zolty ser(ja dalalam ten linessy)i duzo czosnku i odrobinka majonezu!!!!!
rany dla mnie miod w gebie!!!!!!polecam!!!!teg o jeszcze tu nie cwiczylysmy
i klade sie spac, trzeba o siebie dbac, caluje mocno!!!

[Agee79]

Napisane przez bambi1311

dziekuje kochane dziewczynki, za mile slowka, na Was zawsze mozna liczyc!!!
NINA, AGEE, KASIAMAJA, EFFA, TELIK






Teliczku, trzymaj trzymaj!!!!jak cus to otwieramy szampana!!!!
a ja teez dzisiaj nie poszlam na aerobik, pomslalam ze chyba trzeba odpuscic

ojej no to GRATULACJE WILGACHNE!!!!!!!!!!!!!!!! : jupi:


ale sie ciesze! no to teraz z takim fajnym humorek sie zegnam i ide lulu
ehh... az mi sie przypomnialy wszystkie (4) moje pierwsze testy ciazowe ale o tym kiedy indziej...
teraz jest chwila Bambi

[Pletts]

A co z herbatą ja ostatnio pije jej dość trochę owocowe i z dzikiej róży nie słodze
ale czy I fazie mogę je pić teraz się zastanawiam -fajnie

dziękuje za stronki i przepisy

[dagirll]

Dziewczyny..

Mam do Was pytanie. Co ja robię zle, bo cos na pewno jest nie tak. Mam taki ogromny przymus zjedzenia czegos slodkiego, ze ostatnio zdarzyło mi się zjesc i czekolady troche i piernika. Wrzucam szybko, zeby nawet nie myslec co robie, a pozniej czuje sie fatalnie, bo zoladek mnie boli, brzuch (pecznieje jak oszalaly) ale, to naprawde nie jest ochota zwykła na słodycze, tylko po prostu jakiś "amok" i nie do opanowania. Jakbym co najmniej byla uzalezniona od cukru..Dodam, ze po takiej akcji zdrarzyło mi się zwymiotować. Jestem na diecie 2 miesiace.3 tygodnie bylam na I fazie, zrzuciłam 12 kilo.Czy możliwe jest , ze jadam zle i dlatego tak sie dzieje?

[Djana]

bry

Wlasnie skonczylam karton mleka wypilam dzis juz caly litr obiecuje - juz nie bede

Bambi no nie ma totamto

znowu sie zakochalam tym razem w Cieciorce ten groszek jest obledny od dzis go bede sobie gotowac na przekaske i do chrupania na filmach smialo moze zastapic solone orzeszki juz jak o nim pisze to slinotoku dostaje a mam go w pudelku na dzisiejsza przekaske
Ciekawe jak bedzie sie w daniu obiadowym spisywal - ale wizja zestawienia go ze szpinakiem i feta juz mi sie podoba


milego dnia

Dagirl 12kg piekny wynik wspolczuje dolegliwosci niestety nie umiem odpowiedziec na Twoje pytanie, ale jedno jest pewne - cukier jest uzalezniajacy

[ninaad]

Napisane przez Pletts

A co z herbatą ja ostatnio pije jej dość trochę owocowe i z dzikiej róży nie słodze
ale czy I fazie mogę je pić teraz się zastanawiam -fajnie

dziękuje za stronki i przepisy

na 1 fazie raczej nie można owocowych

Napisane przez dagirll

Dziewczyny..

Mam do Was pytanie. Co ja robię zle, bo cos na pewno jest nie tak. Mam taki ogromny przymus zjedzenia czegos slodkiego, ze ostatnio zdarzyło mi się zjesc i czekolady troche i piernika. Wrzucam szybko, zeby nawet nie myslec co robie, a pozniej czuje sie fatalnie, bo zoladek mnie boli, brzuch (pecznieje jak oszalaly) ale, to naprawde nie jest ochota zwykła na słodycze, tylko po prostu jakiś "amok" i nie do opanowania. Jakbym co najmniej byla uzalezniona od cukru..Dodam, ze po takiej akcji zdrarzyło mi się zwymiotować. Jestem na diecie 2 miesiace.3 tygodnie bylam na I fazie, zrzuciłam 12 kilo.Czy możliwe jest , ze jadam zle i dlatego tak sie dzieje?

domyślam się, że jesteś teraz na 2-giej albo 3-ciej fazie? Może faktycznie jesz za mało węgli?- albo wogóle za mało?
Podaj jakieś Twoje przykładowe jadłospisy- spróbujemy coś doradzić

[Agee79]

witam z rana
ja po lekkiej przeksce z rana ( 2 lyzki ryby po grecku i 2 lyzki tej salatki z tunczyka )
nocka ciezka bo Majka nie dawala spac ale juz przywyklam

kurcze u mnie waga jeszcze w ogole nie drgnela i zastanawiam sie czy nie jem za duzo

oki uciekam do pracy poki co

milego dzionka plazowiczki

[telik]

Napisane przez dagirll

Dziewczyny..

Mam do Was pytanie. Co ja robię zle, bo cos na pewno jest nie tak. Mam taki ogromny przymus zjedzenia czegos slodkiego, ze ostatnio zdarzyło mi się zjesc i czekolady troche i piernika. Wrzucam szybko, zeby nawet nie myslec co robie, a pozniej czuje sie fatalnie, bo zoladek mnie boli, brzuch (pecznieje jak oszalaly) ale, to naprawde nie jest ochota zwykła na słodycze, tylko po prostu jakiś "amok" i nie do opanowania. Jakbym co najmniej byla uzalezniona od cukru..Dodam, ze po takiej akcji zdrarzyło mi się zwymiotować. Jestem na diecie 2 miesiace.3 tygodnie bylam na I fazie, zrzuciłam 12 kilo.Czy możliwe jest , ze jadam zle i dlatego tak sie dzieje?

jesli jestes juz dwa miesiace na diece to kawałek piernika to nie grzech
moze za mało weglowodanów jesz i organizm wpada w głód węglowy
jesli juz tyle czasu jestes na diecie i osiagnełas taki wspaniały wynik szkoda tego niszczyc popychajac sie ku bulimi,
moja rada jest taka zeby juęś dietetyczne słodkosci, oczywiscie nie z marketu tylko własnorecznie przygotowane np ciastka owsiane, muffinki no i zostają pyszne owocki, niesłodzone dzemy i multum możliwości
aha no i nie warto w kółko wracac do I fazy bo to ponoc niebezpieczne dla organizmu

Napisane przez Djana

znowu sie zakochalam tym razem w Cieciorce ten groszek jest obledny od dzis go bede sobie gotowac na przekaske i do chrupania na filmach smialo moze zastapic solone orzeszki juz jak o nim pisze to slinotoku dostaje a mam go w pudelku na dzisiejsza przekaske
Ciekawe jak bedzie sie w daniu obiadowym spisywal - ale wizja zestawienia go ze szpinakiem i feta juz mi sie podoba

dzis otwieram pierwszą puszke cieciorki zrobie z niej hummus a z resztą cos pokombinuje

Napisane przez Agee79

witam z rana
ja po lekkiej przeksce z rana ( 2 lyzki ryby po grecku i 2 lyzki tej salatki z tunczyka )
nocka ciezka bo Majka nie dawala spac ale juz przywyklam

kurcze u mnie waga jeszcze w ogole nie drgnela i zastanawiam sie czy nie jem za duzo

oki uciekam do pracy poki co

milego dzionka plazowiczki

cierpliwości, i nie waz sie codziennie bo idzie popasc w szalenstwo polecam wazenia raz na tydzien


bambi o ktorej idziesz do tego lekarza bo nie moge sie doczekac

dzis wskoczyłam na II faze póki co to tylko na sniadanie wrzucam płatki owsiane trzymajcie kciuki zeby waga spadała
no i spowiedz wczoraj

• omlet z serkiem i duza iloscia papryki
• ruloniki x3 biały twaróg ze szypiorem zawinety w wedline z indyka(fajne danko, polecam do pracy)
• sałatka vega (niestety z kfc) +kilka kawałków grilowamnej piersi z kutaka
• bakoma naturalna z kakao i słodzikiem+łyyycha masła orzechowego
• zupka z czerwonej fasoli+łyzeczka parmezanu+2 plastry sera żółtego

niestety wczoraj sałatka z kfc bo bylismy z tztem w banku i nie było nic innego do wybory, z sosu zrezygnowałam praktycznie kilka kropel tylko wlałam bo tam chemii od cholery. po piers jednak pobiegłam do restauracji greckiej. i taki oto powstał posiłek, ale jakos boje sie jesc na miescie. nie wiem co gdzie dodają do dan

no ale koniec tej gadaniny bo praca czeka

buziam was mocno

[IlonaP]

melduję się i ja
wczoraj wieczorem pojechałam szlifować angielski a jak wróciłam net padł
dziękuję wszystkim za to naprawdę cenne, że można się "wygadać"

Napisane przez mamaoli1979

Powiedzcie mi czy to normalne, gdy wstaję w nocy nakarmić małą zawsze opijam się wodą/ mam ogromne pragnienie/
Zresztą caly czas coś popijam i ostatnio zaczęłam sie zastanawiać czy nie za duzo tego - to normalne, ja piłam jak smok, cały dom obstawiony butelkami wody był

Oleńka śpi, ma dzisiaj marudny dzień / to przez szczepienie/ choć muszę się pochwalić, ze rośnie mi mała bohaterka, mało co płakała, sama byłam w szoku - brawo dla szkraba, dziewczyny chyba są dzielniejsze, bo Olka nawet na pobieraniach krwi nie płakała, w CZD byli w szoku

I jeszcze jedno, wczoraj zjadłam na II przekąskę jabłko i wiecie co starsznie mi po nim spuchł brzuch-dziwne prawda???????????? Macie jakiś pomysł na to co się stało i dlaczego akurat tak zareagował mój organizm????????????????? ??????
Pozdrawiam i zyczę miłego wieczoru

zapewne surowe zjadłaś, może na początek jedz gotowane, pieczone, np. Montignac twierdzi, że gotowane owoce są dla nas lepsze, bo nie zakwaszają organizmu

Djana
nie wiem czy pyka, bo namoczyłam na noc
a brukselkę lubię, ale tylko gorącą

Napisane przez bambi1311

Witam kochane plazowiczki,
a ja cos mam przeczucie, ze nasze starania powiodly sie na starciechyba wkrotce wybiore sie do lekarza, po jakies potwierdzenie - tak to zazwyczaj bywa, że jak się człowiek nie zastanawia...
i w zwiazku z tym postanawiam hehe z fazy 1 wskoczyc chyba od razu na 3, albo na porzadna 2
tak sobie myslalam,ze moj organizm zaskoczy, wlasnie zaraz po tym jak prawie udalo mi sie wrocic do wymarzonej wagi -
ciesze sie ze wsrod nas duzo doswiadczonych mam, ktore mam nadzieje ebda mi podpowiadac co moge a czego nie
postanowilam lepiej planowac posilki, czesciej jesc , i...a tak naprawde to nie wiem co wprowadzic innego niz jadlam wczesniej? - jeśli jesz zgodnie z SB to praktycznie nic zmieniać nie musisz, tylko dodaj jeden posiłek więcej
a zeby bylo smiesznie, to dzisiaj znow zabrano mi plyte grzewcza z pracy...a tak mi odpowiadalo, ze moge odgrzewac obiadki w pracy, o normalnej porze

effo, poprosze o przepisik, musze urozmaic moje menu, bo powoli mi brzydnie kurczak w pieczarkach

Ilona, ja sie zabiore z Djanka, jak masz taka duza kuchnie to moze zmiescimy sie obie? - pewnie, kuchnia na pół parteru prawie
Mamooli, bardzo szybko wrocilas do formy sprzed ciaży, gratuluje, ale nie ma sie co dziwic, bardzo zawieta i wytrwala z Ciebie mamusia

zrób sobie jeszcze w laboratorium poziom HCG z krwi, to ten sam hormon, który wykrywa test w moczu
na lekarza jeszcze za wcześnie, chociaż ja tam wiedziałam za każdym razem już w terminie @, taka jakaś intuicja
gratulować będę jak się potwierdzi

Napisane przez Kasiamaja

Drugi dzień diety i już zgrzeszyłam bo wymiękam ,niby można wiele ,ale brakuje mi tych cholernych weglowodanow ,jestem taka słaba moje grzechy to łyk coli ,plasterek banana i 4 rodzynkiwstyd mi....

proponuję usunąć narzędzia kuszenia z domu!!!
właśnie z tym pomaga walczyć I faza
świat się nie zawalił, dużo nie zjadłaś, trzymaj się i kontunuuj

[IlonaP]

a, jeszcze mój wczorajszy jadłospis
ś: omlet z grzybami i serem Hit, sok wielowarzywny
IIś: nie pamiętam
o: wczorajszy kurczak z cieciorką
p: pianka czekoladowa zastąpiłam część jogurtu ricottą, niestety to połączenie sera z kakao jest dla mnie zbyt mdłe, już wolę kostkę gorzkiej czekolady
k: sałatka z puszki tuńczyka w/w, soczewicy, ogórków konserwowych i czerwonej cebuli z winegretem chilli [na pół z TŻ] podana na sałacie lodowej, czerwona herbata

[effa79]

Bambii no to teraz nie ma to tamto Wielkie gratulacje Mozesz zrobic badanie krwi, a lekarz moze zaczekac. Najlepiej isc w 7 - 8 tygodniu, licz od ostatniego @, bo teraz to nic ci nie powie, tylko zobaczy moooze malutki pecherzyk A jesc mozesz normalnie II i III fazowo z powodzeniem. U mnie dwie ciaze na kwasno i ostro byly - ciasta, slodycze i drozdzowki mogly dla mnie nie istniec I waga sie nie przejmuj, przyjdzie czas, zeby znowu o siebie zadbac CO do klopsikow to nie bedziesz zalowac

Plets herbatki owocowe nie bardzo na I fazie, a nawet na II fazie wskazane jest je ograniczac...

Djana - ja tez jestem fanka cieciorki, wczorajsze pytanie o pykaniu pozwalilo mnie wczoraj Ja tez nie wiem, czy u mnie pyka, bo mocze na noc W lodowce mam miseczke ugotowane i albo dorzucam sobie do salatek, czy innych potraw, albo podjadam

Dagirll mysle jak dziewczyny, ze moze za malo wegli jesz w ogole. I organizm sie po prostu domaga wiekszej ilosci. Stad te napady. DObrze sobie upic muffinki, albo piernik, keksa, czy zrobic jakis lekki deser - chociazby Tiramisu wg Ska bodajze. Pisz jadlospisy, to zobaczymy, co i jak

Agee spokojnie - waga ruszy. Ja zdecycodwanie lepiej sie czuje i mam wrazenie, ze chudne na II fazie, te obre wegle podkrecaja mi metabolizm na maksa

Ja wczoraj dzien zakonczylam jeszcze lampka czerwonego wina Zupelnie zapomnialam, ze moge je pic, a wczoraj mialam taka ochote... I spalam jak zabita, tz biegal w nocy. Kurcze cos tej moje chlopaki nocki maja niespokojne ostatnio, jak nie jeden to drugi
A ze stesknilam sie za omletem, to dzis omlecik z pieczarkami, cebulka, szyneczka i serem plus warzywka, plus dwa gofry z dzemem, ktore schowalam przed chlopakami Ilona super przepis, oczywiscie nie bylabym soba - nie mialam tyle maslanki, to jogurt nat. dalam i pychota.
Na obiad klopsiki - tylko obawiam sie, ze moze nic z nich nie zostac, nim wroce z pracy, wiec alternatywnie zupe cebulowo - czosnkowa wczoraj w nocy jeszcze zrobilam Jakas wariacje na jej temat

Aaaa i moj zakwas na chleb gotowy Takze dzis pieczenie

[dagirll]

Może, faktycznie za malo wegli i dlatego tak..

Przykladowy jadłospis:

ś: serek wiejski ze szczypiorkiem

śII: kilka orzechów

o: mała pierś albo pół piersi z kurczaka pieczona z plastrem mozarelli i cwiartką jabłka

p: orzechy znów ew. kubeczek jogurtu (niestety najczesciej nic )

k: jajko na twardo z łyzką jogurtu ze szczypiorkiem +wasa



To tak najczesciej wygląda u mnie. A własnie ostatnio dostaje takich napadów na słodkości, że zywcem chce mi sie plakac Oczywscie nie jem tak codziennie, jem roznie, napisze pod koniec dnia.

[ninaad]

dagirill moja droga, to co podałaś to zdecydowanie za mało - i za mało węgli, i ogólnie kalorii. I brak warzyw

Napisane przez dagirll

Może, faktycznie za malo wegli i dlatego tak..

Przykladowy jadłospis:

ś: serek wiejski ze szczypiorkiem brak węgli i warzyw. Dodaj np pomidor + 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego

śII: kilka orzechów to nie posiłek tylko lekka przekąska. Zjedz np sałatkę - np z pekińskiej, papryki, fety (chudej wędliny) + sos na oliwie. Albo np jogurt naturalny z ziarnami/orzechami +owoc

o: mała pierś albo pół piersi z kurczaka pieczona z plastrem mozarelli i cwiartką jabłka. Pół fileta (pojedynczego) to za mało. Brakuje warzyw - zjedz ich sporo

p: orzechy znów ew. kubeczek jogurtu (niestety najczesciej nic ) no właśnie - "coś" jednak musi być - np jakaś lekka sałatka, twarożek, zawijaski, jogurt, ...

k: jajko na twardo z łyzką jogurtu ze szczypiorkiem +wasa mało; kolacja lepiej żeby była typowo białkowa, więc raczej bez wasy. Za to więcej - np 2 jajka +warzywa, twarożek z czymś, ryba...



To tak najczesciej wygląda u mnie. A własnie ostatnio dostaje takich napadów na słodkości, że zywcem chce mi sie plakac Oczywscie nie jem tak codziennie, jem roznie, napisze pod koniec dnia.

[effa79]

Napisane przez dagirll

Może, faktycznie za malo wegli i dlatego tak..

Przykladowy jadłospis:

ś: serek wiejski ze szczypiorkiem

śII: kilka orzechów

o: mała pierś albo pół piersi z kurczaka pieczona z plastrem mozarelli i cwiartką jabłka

p: orzechy znów ew. kubeczek jogurtu (niestety najczesciej nic )

k: jajko na twardo z łyzką jogurtu ze szczypiorkiem +wasa



To tak najczesciej wygląda u mnie. A własnie ostatnio dostaje takich napadów na słodkości, że zywcem chce mi sie plakac Oczywscie nie jem tak codziennie, jem roznie, napisze pod koniec dnia.

Dagirll nie ujedziesz tak daleko i z tych -12 kg zrobi ci sie zaraz +15 kg Czemu pol piersi - zjedz cala, to zrodlo bialka, wskazane do jedzenia duzej ilosci. No wegli nie ma tu wcale, a ty na pewno nie jestes juz na I fazie. A gdzie pieczywo pelnoziarniste - mozesz nawet na podwieczorek zjesc z szynka, czy warzywkami, jedno jajko??? Zjedz dwa plus jakies warzywo do tego zamiast wasy nawet. Mam nadzieje, ze jesz platki owsiane, zytnie, czy mussli, ze jesz owoce - mozesz je podjadac i glod za weglami na pewno nie bedzie tak wielki, ja sobie wczoraj zrobilam gofry, zjadlam z dzemem slodzonym jedynie fruktoza i nie mam ochoty na paczki, ktore leza dzis w pracy.
Mam nadzieje, ze jadasz od czasu do czasu makaron, ryz, bo twoj organizm najnormalniej w swiecie tego potrzebuje. Pomyl o tym

[effa79]

I jeszcze.
Ja zjadam duza piers z kurczaka, cala mozzarelle i cale jablko i chudne

[telik]

"Może, faktycznie za malo wegli i dlatego tak..

Przykladowy jadłospis:

ś: serek wiejski ze szczypiorkiem

śII: kilka orzechów

o: mała pierś albo pół piersi z kurczaka pieczona z plastrem mozarelli i cwiartką jabłka

p: orzechy znów ew. kubeczek jogurtu (niestety najczesciej nic )

k: jajko na twardo z łyzką jogurtu ze szczypiorkiem +wasa "


doznałam szoku, przeciez tu nie ma 800 kcal,
nie gniewaj sie kochana ale serek wiejski to przekąska a nie śniadanie
na śniadanie zdrowe wegle (płatki, albo chlebek, owoce itd)
w przeciwnym wypadku spowolnisz metabolizm
orzechy same w sobie nie sa posiłkiem, z jogutrem juz owszem
no i całkowity brak warzyw
nie masz problemów z kibelkiem ze tak sie spytam
nie gniewaj sie ze krzycze ale sie zdenerwowałam

[ninaad]

effa79 te gofry robiłaś z mąki razowej? Bo ja planowałam zrobić, alejakoś nie mam przekonania, że z takiej mąki wyjdą zjadliwe. Podaj proszę przepis

na dniach wysyłam zamówienie do bogutynmlyn. Póki co wybrałyśmy (z koleżanką z pracy) ponad 30 produktów. No a jeszcze jedna dziewczyna dołączy się do zamówienia - tak, że do pracy przyjdzie paczka 20 kg chyba

[IlonaP]

dagirll, to jest głodówka a nie racjonalne odżywianie
wcale nie jestem zdziwiona reakcją Twojego organizmu
on żąda tego czym najszybciej można zaspokoić głód czyli węgli prostych, żeby się zbyt nie namęczyć
musisz dołożyć węglowodany złożone i więcej warzyw,
możliwe, że waga Ci chwilowo wzrośnie dopóki organizm nie przekona się, że nie zamierzasz go więcej głodzić - potem zacznie spadać

ninaad, jest w wątku przepisowym

[ninaad]

IlonaP dzięki Zrobię jak tylko przyjdzie do mnie wielka paczka zdrowego żarełka

[natalaplo]

hej dziewczynki

ja dalej na proteinkach i czuje sie... swietnie!!!
ale warzywka dodam szybciej, od poniedziałku, moze od niedzieli bo chudne za szybko...
nie powiem ile bo bedziecie krzyczały
wczoraj jednak sie wyłamałam - zjadłam 3 łyżeczki torta i pomidorki i wypiłam kieliszek wina a drugi rozlałam na sciane, podłogwe, krzesło i zbiłam kieliszek
mój TŻ przygotował kolacje na moje urodzinki i kupił torta - wez tu nie zjedz poza tortem i pomidorkami wszystko było przez niego przygotowane zgodnie z moją dietą - tak sie wysilił

dagirl - i ja Cie ochrzanie!!!
ja jestem wg mnie na zbyt drastycznej diecie teraz (po konsultacji z lekarzem i dietetykiem), a jem o niebo wiecej niż Ty! a Ty jestes na SB wiec słuchaj sie mądrych koleżanek i zjadaj więcej, przede wszystkim warzywek!!! no! powodzenia!

[IlonaP]

Napisane przez ninaad

IlonaP dzięki Zrobię jak tylko przyjdzie do mnie wielka paczka zdrowego żarełka

no ja też czekam, pewnie dziś albo najdalej jutro
a co wzięłaś

Natalaplo, to pewnie woda, no ale o to wszak chodziło
ta ściana to w akcie desperacji???
dla TŻ wielkie brawa!

właśnie piekę paprykę i będę robić eksperymentalną sałatkę z tego nowego warzywka Tatsoi

[bambi1311]

Kochane Plazowiczki,
dziekuje za cenne porady, wlasnie tak zrobie jak piszecie, jutro ide na badanie krwi, a z lekarzem jeszcze troszke poczekam:cmok :
dzisiaj na sniadanko zjadlam owsianke na mleku, z cynamonem i kilka mandarynek, powiem Wam tyle, ze wygladalam przy tym sniadaniu jak male dziecko, heheh, zajelo mi to chyba pol godziny, tak mi wchodzilo!!!!chyba lepiej mi wchodza platki owsiane na zimno, nie na cieplo
potem na przekaske zjadlam jogurt i mandarynke, i za chwile na 2 sniadanie zrobie sobie salatke z sera fety i papryki , potem druga przekadka i na obiadek pulpeciki z przepisu EFFY!!!, no i oczywiscie kolacje bialkowa, mam nadzieje, ze dzidziusiowi sie spodoba taie zdrowe odzywianiewychodzi mi zatem 6 posileczkow

[IlonaP]

bambii, na bank się spodoba, i jeszcze odwdzięczy Ci się brakiem zachcianek na słodycze w środku nocy
ja jedząc w ten sposób przytyłam jedynie 9kg, miałam full energii, wszystkie babcie, ciocie itd patrzyły na mnie z lekkim przerażeniem w oczach
rany, ile ja się naczytałam i nasłuchałam o wyprawach "ciężarówek" na nocne wymiatanie szafek i lodówek