Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

[pallmall]

do nas jutro fryzjerka przychodzi, mam zamiar dodać jakiś kolor do moich, zobaczymy co z tego wyniknie. Adaś kiedyś chętnie w miarę potrafił wysiedzieć na krzesełku jak go fryzjerka obcinała, ale teraz mu się coś porobiło i się boi. obcinałam go z mężem ostatnio wygląda jak Oszkubek normalnie. jutro na chamca musi wysiedzieć. trudno, może jak tata przy nim posiedzi to nie będzie asie tak bał nożyczek.

co do nocnika toAdaś już od jakiegos czasu normalnie robi siusiu i kupkę, ale ma raz na 2 tyg. taki dzien że zapomina wołać. mam wrażenie że to na złość robi. ale na noc i na spacerki dalej w pampersie chodzi. jak sie zrobi ciepło to powalczymy z tym.

dobrze ze mi przypomniałyście o bilansie, zapomniałam całkiem.
ja mam TŻa chwilowo w domu bo ma urlop rozłąkowy na dziecko.w sobotę mnie gdzieś porywa... cieszę sie jak dziecko...

[fibian]

Ja nigdy żadnego bilansu nie robiłam. W poniedziałek mam drugie zaległe szczepienie Anielki, a potem jeszcze pneumokoki - szczepiła któraś? U nas w szpitalu są teraz bezpłatnie więc warto skorzystać.
TZ lezy chory w łóżku, mnie też gardło boli, jestem padnięta, do obowiązkówdoszła mi teraz jeszcze organizacja nowej firmy. Wszedzie mówią że niby ttakie ułatwienia jak ktoś chce działalnośc zacząć, a okazuje się,że się nic nie zmieniło, normalnie jakbym do PRLu wróciła. Klnę jak szewc za każdym razem gdy w jakimś urzędzie jestem.
Pall Mall - super,że się z nocnikeime już udaje - u mnie jeszcze daleka droga

[zaba21_22]

w temacie fryzjera, ja ostatnio Asi włoski odrobinę na dole i grzywkę przycięłam aby już ładnie równo rosły, zapuszczamy, aby Asia w końcu wyglądała jak dziewczynka

byliśmy w czoraj w smyku, a konkretnie w dwóch, bo w jednym był bardzo kiepski wybór butków, kupiliśmy skórzane butki coolclub na wiosnę za pół ceny, ale żadnych bartków ani renbut (nie licząc białych lakierków) nie było, Aranko musisz mieć w tym smyku niezły wybór

Fibian jak twój TŻ jest chory, a ciebie też cosik rozkłada, to bym się poważnie zastanowiła nad szczepieniem Anielki. Nie robiłaś bilansu dwulatka, tzn waga/wzrost/badanie ogólne itp???

[Aranka]

W sobotę mam ostatni egzamin...Jak go ładnie zdam to się chyba ze szcęścia upiję...Na dodatek psorek jakiś taki pataszon. Nie dość, ze chodzi ubrany jak stary dziad w sweterkach w serek z logo jakichś ... "koledżów" UK totalnie z lumpka, fryzura przedwojenna a młody w miarę jest. To na dodatek jego egzaminy to niezłe sito...wymyśla pytania przekrojowe takie do podyskutowania z zakresu polityki pieniężnej i weź tu z gościem, który to ma w jednym palcu, jest to jego hobby, wykłada to na kilku uniwerkach nawet za granicą dyskutuj...wrrr. Przeżyjemy opijemy...

Laura kolejny dzień w majtaskach. Mileliśmy dziś jedną małą wpadkę bo TŻ gaał przez telefon i sadzał ją na sedes i oczywiście robił to bardzo powoli i mała trochę popuściła. Ale widzę, że dobrze nam idzie i oby tak dalej!

Zabko - w Smyku mamy sporo butów i mozna coś kupić na wyprzedażach za przysłowiowe grosze...no czasem....

Fibian - jak u was takie bakcyle w powietrzu to może lepiej wstrzymaj się z tym szczepieniem Anielki...Fajnie, że pneumo macie za free

[sohf]

a my już po bilansie
prawie 16 kg i 93cm. co stawia nas chyba na czele forumowych klocków) ale oba centyl 97, więc chociaż proporcjonalnie

zaszczepiłam na WZWA, do roku powtórka. za jakieś 3 miesiące moze sie przejedziemy na ospe. no i lekarka odciągneła Młodemu napletek, tak mega dosyć. powiedizała zeby mu do tego momentu co ona zrobiła odciagać, żeby mu to nie zasklepiło się znowu a za jakieś 2,3 mieisące przyjść znów to mu bardziej ściągnie. i ze bez zabiegu sie obejdzie. mam nadzieję, ale to i tak nie jest fajne.

aha i bardzo dobry plan odwracania uwagi od szczepień. Kuba dostał lizaka i nawet nie zapłakał)) no tyle ze on na codzien lizaków nie dostaje, może ze 2 razy do tej pory jadł.

u nas w smykach też w sumie sam coolclub. bartek czasem a renbuta to ja nigdzie nigdy nie widziałam.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

A u nas moja mama rezyduje z siostrzencem. Och jak mi fajnie i dni szybciej mijają.

fibian, a bilans to chyba obowiązkowy jest czy moze powinno sie zrobic... zadzwon do przychodni i zapytaj. Ja w wakacje zaszczepie na pneumokoki.

sohf, waga niczego sobie ale skoro proporcje zachowane to jest ok, Kubus chyba zawsze byl z tych dobrze wyglądających?

Troche zdjęc:

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

[zaba21_22]

Aranko to trzymam kciuki za egzamin, a co do butków to mam kilka sklepów gdzie jest dość dobry wybór butków w przystępnych cenach, no ale o przecenę 50% ciężko

Sohf fajnie że obejdzie sie bez zabiegu u Kuby, my na podobnym centylu, między 90 a 97

Elu Jaś wygląda jak przedszkolak i śliczne ma te oczka węgielki, a Maksio co raz mniej podobny do Jasia, fajnie że chłopaki spędzają czas z babcią

dowiadywałam się u nas o przedszkole i rekrutacja w kwietniu, nie wiadomo czy Asia się dostanie, bo nie będzie miała jeszcze 3 lat a jest sporo chętnych, jedyna nadzieja że jak się przeniosą do nowego budynku to będzie więcej miejsca
a w 2 prywatnych, czesne waha się w granicach 600zł od września na pewno wzrośnie, zapisy są już, w jednym już jest nawet lista rezerwowa, ehh... i badź tu człowieku mądry...

[garnuszki]

Fibian Olaf był szczepiony na pneumokoki-3 dawki miał.tu w norwegii to obowiązkowe szczepienie


Elu świetne chłopaki, Jaio zamyśłony-bomba. Max już sporo urósł, oboje śliczni
piękny torcik , aż się ma ochote schrupać jak się patrzy. Pewnie sama robiłaś zdolniacho.

Aranko powodzeniana egzaminie, trzymam kciuki


Pallmall, Aranko zazdroszczę tego nocnika

Sohf my też po bilansie, dla porównania Olaf szczypior waga 12kg z hakiem i wzrost 91cm. Olaf zawsze z wagą na niskim centylu, a ze wzrostem na bliskim górnej granicy, ale wszystko w normie więc ok. Pielęgniarka powiedziała że jak do trzeciego roku nie będzie mówił to mam im dac znać i będziemy coś z tym robić, mam nadzieję że zacznie gadać he he

Zabko ale jaj z tymi przedszkolami, Planujesz iśc do pracy?

[Aranka]

Z nocnikowaniem będzie pewnie jak z mówienie....dużo czekania, niecierpliwości aż nagle któregoś dnia BACH! Jakiś przełom i dziecko zacznie rzucac wyrazami jak z rękawa a nocnik stanie się najnormalniejszą rzeczą na świecie. Potem po kilku miesiącach stwierdzimy, że to wcale tak trudno nie poszło...tylko to musi być TEN moment i TEN czas - inny dla każdego dziecka.

Garnuszki - u nas wagowo też było nisko a wzrostem wysoko patrząc na centyle. Teraz i tak Laurka "się poprawiła" bo wskoczyła nareszcie na 50centyl bo o urodzenia była walka między "pod siatką" a 25 centylem...Pomimo mieszkania "na wsi" moje dziecko ma stanowczo za mało ruchu na świeżym powietrzu!!! Wręcz jest kiszona w chałupie bo dookoła domu błoto po kostki a droga...offf-road można urządzać...My jechaliśmy ostatnio...polami bo drogą najnormalniej w świecie nie szło...Ja w tej brryi nie umiem się poruszać a co dopiero taki maluch. Tak więc siedzi Laurka w domu, oddycha kiszonym powietrzem i...obrasta w tłuszczyk ;-)

Jutro Julia wyjeżdża do babci na tydzień. Czuję, że Laurka będzie chodzić po domu, nudzić się, tęsknić i wołać "Łuła!!!" A propos Julii - śpi i z drugiego końca domu dobiegają jej nocne pokrzykiwania i dziwne jęki...idzie ze strachu czasem zwariować...


Dobra uciekam spać bo po 7 wstaję....Przesr...los studenta....

[kamilka23]

Garnuszki syn mojego kuzyna nie gadal rowno do trzech lat. Mowil tylko mama i buma (auto) i jeczal cos pod nosem. Za to po 3cich urodzinach jak zaczal nawijac to gada jak najety i to bardzo ladnie.

Przedszkole Antonia idzie od 1szego sierpnia, wlasnie jestem w trakcie wypelniania jeszcze kilku papierkow, musze tez isc do lekarza po zaswiadczenie o jej zdrowiu, musze zaraz nawet zadzwonic i zrobic termin.

A u mnie postepy w kierunku studiow, mam juz wszystkie potrzebne papierki, musze tylko napisac list motywacyjny i zyciorys i mysle, ze w okolicach poniedzialku, wtorku bede wysylac wszystko na uni assist do Berlina. Teraz tylko potrzebuje troche szczescia i oby moja srednia byla wystarczajaco wysoka i no i oby sie nie okazalo, ze moj certyfikat jezykowy nie jest za stary ( z lutego ubieglego roku).
A 24 kwietnia mam test z wiedzy o De, ktory wg nowych przepisow musze zdac, zeby dostac obywatelstwo + jeszcze jakies kilkaset innych paierkow . Jak dobrze pojdzie do konca roku bede miala niemiecki paszport i dowod

Spanie Antonia ostatnio co druga noc budzi sie i nie spi dobre 2 godziny. Gada, spiewa, wola mnie co chwile, krzyczy. Koszmar. Jestesmy z TZtem padnieci. Najgorsze, ze nie wiem co zrobic, bo ona jest tak wyspana, ze nie umie zastac za nic w swiecie. Zaczelam jej skracac poludniowe dzemki, bo moze spi za duzo w dzien i potem w nocy nie umiem. Pojecia nie mam.

Elu zgadzam sie z Zaba, ze Jas przedszkolak. Niezly przystojniak z niego rosnie, oj beda dziewczyny szalec. I bardzo do Ciebie podobny. Maks, wydaje mi sie, ze troszke sie zmienil i nie jest juz tak do Jasia podobny, tylko ich te czarne oczeta lacza. Zdjecie Maksia na aucie super!!!

Aranko owocnego egzaminu. Ach Ty napewno na 5tke zaliczysz, tego Ci zycze!!!

[fibian]

Dobrze,że mi to uświadomiłyście, rzeczywiście poczekam z tym szczepieniem skoro oboje jestesmy chorzy - jakoś nie pomyślalam sama o tym.
Znowu skoczyła mi prolaktyna, czuję się okropnie , znowu wypadaja mi włosy i mam doła.
Ela - Maks rzeczywiście coraz mniej podobny do Jasia, tort śliczny. Wydaje mi sie,że Jas bardzo urósł. Nie składałam jeszcze życzeń , więc spóźnione ale sredeczne: 100 lat dla Jasia od cioci Ani i Anielki!!!
Kamilka - może rzeczywiście Antonia kończy czas południowych drzemek? U nas jest podobnie i doszłam do wniosku że bedę ją w dzień przetrzymywać, bo też kiepsko śpi w nocy i chodzi spać o 23-24! Jak Antonia pójdzi8e do przedszkola to chyba do pracy pójdziesz?

[elenoraPIOTR]

Araanko trzymam kciuki na pewno zaliczysz na 5!!!!!!!
BILANS ja teez musez sie wybrac..bo najpierw mały był chory , potem swieta, potem ja sie rozłożyłam
NOCNIKOWANIE Pitus sam woła na nocnik ale tylko siku....grubsza sprawa mu nie przeszkadza tylko mi nos wykreca ) duzo tez w żłobku sie nauczył
STO LAT DLA JASIA
jesli chodzi o DRZEMKI to Piter dalej spi kolo 3 godz od 11-14 a potem kolo 20 juz cała noc do 7-8

[kasia191273]

Jasio oszalamiajaco przystojny!
Kamilko gratuluje postepow formalnych i studenckich. Musisz sie zrzekac polskiego obywatelstwa czy zachowasz podwojne?
gadanie Nina mowi coraz wiecej. Od dwoch tygodni jest w starszakach, gdzie sa dzieci miedzy 2-4- jest zafascynowana nowymi zabawkami, wiekszymi dziecmi i lawinowo rozwija swoje gadanie po tubylczemu. Po polsku tez nawija strasznie. Fajne to jest. Ale juz kiedys pisalam, ze mam przyjaciolke, ktorej syn do 3 roku zycia mowil na wszystko 'yyyyy'. Wstydzili sie strasznie, ze wyglada na tlumoka, tymczasem wyrosl z niego superblyskotliwy nastolatek. Byl moim uczniem i uwierzcie, ze rownie wygadanego dzieciaka nie znalam!
My z nocnikiem chyba najbardziej w tyle- Nina bardzo sie interesuje ubikacja, chodzi ze mna robic siusiu i kupke, sama kaze sie sadzac na toalecie, ale w ubraniu Na razie wiec lipa
Sohf jestem w szoku, jakie moga byc wagowe roznice miedzy rowniesnikami. Nina wazy 11.8, mierzy 87 cm!
Aranko kciuki trzymam! Nie wyjasnilas nam, co Ty teraz studiujesz? Bo przeciez sie bronilas niedawno. To byl licencjat, a teraz mgr czy robisz podyplomowe? Ja w marcu zostane wreszcie podwojnym magistrem, za tydzien jade ustalic termin obrony. Uffffff.

[fibian]

Sohf - rzeczywiście Kuba wysunał się na czołówkę peletonu, pięknie waży. Anielka ok 13 kg

[zaba21_22]

Garnuszki, tak, planuję iść do pracy od kiedy Asia skończyła roczek, ale nie było miejsca w żłobkach, a prywatne to straszna drożyzna, babcie nie dadzą rady zająć się Asią, więc jedyna nadzieja że dostanie się do przedszkola. Z drugiej strony, chciałąbym żeby Asia miała więcej kontaktu z rówieśnikami

Kamilko może faktycznie skróć spanie Antonii, Asia jak się obudzi ok 8-9 to śpi wciągu dnia 1,5-2h i pada dopiero po 22, jak się budzi po 10 to już jej nie śpi w ciągu dnia i pada w okolicach 21, choć oczywiście od tego są wyjątki życzę pomyślnego dostania sie na studia i pomyślnego egz o wiedzy z De

Eleonoro zazdroszczę tego spania Pitera

Kasiu śliczny avatarek

[sohf]

Napisane przez fibian

Sohf - rzeczywiście Kuba wysunał się na czołówkę peletonu, pięknie waży. Anielka ok 13 kg

hehe a najśmieszniejsze jest to ze wcale nie wygląda żeby był jakiś gruby. no nóżki i rączki ma słuszne, ale żeby byl jakis obtłuszczony czy cos to nie. brzuszek tez ma normalny wydaje mi się. nie wiem gdzie mu się te 16 kg upchnęło

a może poprosimy Rzabbę i na początku tej części wątku zrobimy sobie tabelke, z bilansem dzieciaczków. będzie można potem bez problemu znaleść

Elu w szoku byłam jak zobaczyłam fotki. jakoś cały czas myślałam o Maxiu jako o maleństwie, a tu juz taki chłopczyk duży. Jak dla mnei to bracia bardzo podobni do siebie. Super to zdjęcie gdzie są razem. a torcik świetny. tez podejrzewam, zę to Twoje dzieło. cycuś

[zaba21_22]

Dziewczyny polećcie coś na suchą skórkę na buzi bo Asia ma aż plamkę na policzku i już sama nie wiem czym mam to jej smarować, czy natłuszczać, czy nawilżać i nawet nie wiem od czego jej się tak zrobiło

[fibian]

Zaba - mi to chyba na liszaja wygląda. Spróbuj posmarować clotrimazolem.
Na suchą skórę dobry jest balsam dr hauschki z z płatków róży Tu jest link.
http://www.aptekanet.pl/apteka/dr_hauschka1.html
Drogi, ale pomaga. Anielka miała cały czas brzydką suchą skórę na całym ciele , a teraz jest super

[kamilka23]

Kasiu wg nowych przepisow nie trzeba sie zrzekac polskiego obywatelstwa, wiec moj polski dowod pozostanie aktualny
Kasiu to jak juz bedzesz podwojnym magistrem, to moze zaczniesz myslec o doktoracie?? W sumie czemu nie?? Podziwiam Cie za sukcesy naukowe!!! I powodzenia na obronie!!
Aha a z nocnikowaniem nie tylko Ty jestes w tyle, u nas tez postepow brak, glownie z mojej winy, bo nawet jej nie zachecam specjalnie do nocnika. Czekam na lepsza pogode i wiecej ciepla, wtedy powiemy 'papa pielucho'. Mam plan, ktoregos pieknego dnia powiedziec NIE i wtedy Antonia dostanie pieluche tylko na noc i w wyjatkowych wypadkach typu wyjazd, albo zakupy. Narazie tez interesuje sie sedesem, tez chodzi ze mna siku, a jak splukuje wode macha reka i krzyczy: papa siku!!! Z takim entuzjazmem, ze podam wtedy ze smiechu

Fibian narazie wybieram sie na studia, ale nie mam 100% pewnosci czy sie zalapie, jesli nie to najpierw porobie jakies pryktyki, a pozniej jak uda mi sie gdzies zalapac to napewno zaczne pracowac. Jesli dalej bedzie lipa, to pomysle o tym, zeby sie troche przekwalifikowac, tylko jeszcze nie wiem na co. Bo w sumie interesuje mnie tylko wykonywanie mojego zawodu, w gre wchodza wiec tylko laboratoria wszelkiego rodzaju.

Zabko ja polecam zwykly pantenol na taka sucha skorke, no chyba, ze to liszaj, tak jak pisze Fibian.
A dzisiaj sluchalam takich piosenk dla dzieci z Antonia i byla taka jedna piosenka o lali, jak teraz widze Asi zdjecie ze swoja laka, to stwierdzilam, ze ta piosenka niezle do niej pasuje. Leciala jakos tak: A ja kocham moja lale, zawsze z nia zasypiam (czy jakos tak)

Spanie wlasnie skracam dzemke do godziny. Jednak nadal pozwalam jej spac w dzien, bo ona wstaje o 7mej i zauwazylam, ze jak caly dzien jest na nogach, to w nocy tez nie spi lepiej. Szybko zasypia ze zmeczenia, ale w nocy zle spi. A jak nie spi w dzien ma tez srednio dobry humor. Wiec narazie testuje wersje ze spaniem w granicach godziny w poludnie.

Antonia jak zawsze w tyle ze wzrostem, chociaz ostatnio ja troche podciaglo i nagle wszystkie spodnie zrobily sie krotsze Wazy caly czas 10.5kg i mierzy jakies 82-83cm.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

sohf i garnuszki, tort dziełem cukierni wyglądał ładnie, smakował średnio. Ale tort który ja zrobiłam wyglądał średnio a smakował super
elenora i fibian, dziekujemy za zyczenia. Jasio daaawno swietował ale dobre zyczenia zawsze mile widziane

Kamilka, super z tym passkiem i trzymam kciuki za powodzenie!!!
spanie - Jasio jak nie spi w dzien to 21:30 pada w 2 minuty

Kasia, jaki "szczupły" nowy atavar A z gadaniem to tak jest jak piszesz, wcale wczesniejsze mówienie nie świadczy o tym ze bedzie z dziecka jakis super geniusz i orator. Moj młodszy siostrzeniec tez bardzo długo nic nie mówił, potem rach ciach i całymi zdaniami. Teraz jest w I klasie i dyrektorka proponowała siostrze przeniesienie go do klasy II.

zaba, na suchą skórę E-45 z polecenia Rzabby. Super!

[garnuszki]

Kasiu śliczne avatar! Co do gadania Niny to zazdroszczę ale tak jak piszesz są różne dzieci i różne tempo nauki mają, w końcu się doczekam

Kamilko ja tez trzymam kciuki oby się udało dostać na te studia, Ty to też zdolna "bestia" jesteś dla mnie-szczerze podziwiam!

Zabko nie wiem co to jest u Asi ale Olaf ma nieraz taką szorstka skórkę głównie na nogach i czasem na policzkach mu się zrobi, wczoraj na bilnasie dwulatka zapytałam o to pielęgniarkę czy to nie czasem alergia na krowie mleko (tylko takie Olaf pije), swterdziła że na pewno nie, że to może być spowodowane zimnem, sychym powietrzem w domu itd, kazała natłuszczać kremem. Olaf od maleńkości nie był smarowany niczym!!! (poza pierwszym tygoniem życia i epizodami z wysypkami) i miał fajniutką skórkę.

Dziś mamy cudną pogodę, lekki mrozik i mase słońca, spacerek zaliczony teraz młody śpi

[Aranka]

Zabko - mi na takie szorstkie placki na buziaku czy ciele lekarka poleciła kosmetyki dotępne w niektórych aptekach - Linoderm Omega. Są z kwasami omega3, świetnie nawilżają. Są i balsamy i kremy. My mamy krem bo tylko go dostałam - w 3 dni pozbyłymy się suchych plamek na brodzie i koło ust. Teraz chcę dokupić balsam z myślą o całej rodzince.

http://www.ziololek.pl/content.php?m...ial=&artwyb=56

Kasiu - studiuję Rachunkowość i Kontrolę Finansową - czylu potocznie audyt wewnętrzny w księgowości lub controlling w księgowości. Za rok zdobędę kolejny dyplom mgr...Buuu zmieniłaś ava - ten też śliczny ale tamten był taki tajemniczy....

Elu - na moje oko to chłopaki odchowane - najgorsze masz za sobą...Oba czarnookie, raz na zdjeciu bardziej do siebie podobni a raz mniej!!! No i Maks już siedzi! Jak ten czas zleciał...

Kamilko - gratuluję i życzę powodzenia z "papiórami" i egzaminem z wiedzy o DE.

Laura mnie dziś rano rozwaliła na łopatki...wchodzę do niej a ona na łózku goła i nie wiem czy jest w trakcie zapinania czy rozpianania pampera...Z lekka wystraszona jak wypłosz na mój widok. Patrzę a na podłodze coś się swieci...Myślałam, że się zsiurała ale kucnęłam, aptzrę pod światło a tu podłoga jakaś mokra na 2/3 pokoju! Poszłam po mopa...ale przyglądam się temu blizej a ona zabrała z Julki pokoju mleko w kartoniku (dostają w szkole i Julka ten 250ml kartonik wyjęła z plecaka i zostawiła na biurku) i rozlała po podłodze, próbowała widocznie to ścierać chusteczkami do pupy no i oprócz tego wylała je przez ten mały otworek na słomkę na dywan, na Nikitę, na wyprane rzeczy czekające na prasowniae...ogółęm z 250ml mleka zrobił się Potop Szwedzki a podłogę aby smug nie miała myłam 4 razy + dywan aby mi potem skiśniętym mlekiem nie jechało...

[zaba21_22]

Dzięki dziewczyny za rady , w międzyczasie byłyśmy na zakupach i kupiłam nivea nutri sensitive sos i rossman wprowadził nową serię babydream natural i kupiłam kremik na podrażnienia, zobaczymy jak to się sprawdzi, martwi mnie ta plamka na policzku, bo nas skroni zaczeła się robić druga, spróbuję wg rady Fibian - clotrimazolem, Elu o E-45 myślałam, tylko właśnie nie pamiętałam co to za E

Kasiu, Aranko i Kamilko ja to was podziwiam za waszą chęć do nauki, ja osiadłam na laurach i brak mi chęci do nauki

Elu ja jestem zwolenniczką domowych ciast, może nie są tak piękne i wymyślne jak te z cukierni, ale za to są właśnie przepyszne

Aranko, no cóż, Laura nabroiła i później chciała po sobie posprzątać, intencje miała dobre, gorzej z wykonaniem

A u nas dzisiaj sypie, już mamy niezłą zimę, Asia po zakupach padła i śpi, dziś wieczorem, albo jutro zapewne będziemy lepić bałwana

Kamilko a to coś do tej porannej piosenki:
i kremik który kupiłam

[gajka29]

Napisane przez kasia191273

Sohf jestem w szoku, jakie moga byc wagowe roznice miedzy rowniesnikami. Nina wazy 11.8, mierzy 87 cm!

No to widzę, że Patryk może sobie podać rękę z Niną, po wtorkowym bilansie
87 cm i 11,7 kg ale wygląda na więcej

co do fryzjera to mały odkąd skończył rok chodzi regularnie i jest naprawdę grzeczny, do tej pory siedział u mnie na kolanach podczas strzyżenia ale ostatnio był z tatem i siedział sam na wysokim krzesełku i słuchał poleceń, nawet Tż wyszedł w trakcie na papierosa i było ok.

Patryk tez ma suchą skórę takie plamki po ciele jakby liszaje ale lekarka powiedziała, że to jakieś uczulenie, podejrzewam że od cytrusów i może soków z kartonów przez te wszystkie E

[elenoraPIOTR]

No i D....!!! nic z tej pracy nie wyszło :/ jeszcze jedna mam w pon ale nie wiem czy to bedzie coś wartego uwagi....mam nerwa...piatek 13-go...żeby to...

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Aranka

Elu - na moje oko to chłopaki odchowane - najgorsze masz za sobą...

oby tak było jak mówisz
Mama jutro wyjeżdza ..ehhh szybko przyzwyczja sie człowiek do dobrego. Od poniedziałku znów ja-Matka Polka dwojga budrysów bedę się dwoic i troić. Byle do wiosny (od listopada tak mówię ).
Do pracy wracam za rok. Miałam zamiar od wrzesnia ale wziełam urlop na poratowanie zdrowia na rok. Wtedy Jasio juz bedzie miał 3,5 roku, Maks 2 latka wiec spokojnie wróce do pracy.
W tej chwili gdybym kopsneła ich obu do żłobka to pewnie wiecej siedziałabym w domu na zwolnieniach z racji ich chorób niz pracowała. Niania dla obu...musiałabym do pensji duzo dołożyć.
Juz mnie ciągnie do pracy, ale kogo bym nie spotakała ze swojej szkoły to kazdy sie w czoło puka ze chce wracać. Praca nie ucieknie (mam zapewnienie od dyr.) a dzieci są najważniejsze.

No i Maks już siedzi!

Maks juz pełza na razie na krótkich dystansach ale jak cel sobie upatrzy to wrzuca 5 bieg

Moi panowie pojechali na 18 na basen, na dworze snieg sypie. Kazłam isc im po basenie na koktajl zeby nie wychodzili odrazu rozgrzani na dwór.

zabo, nam lekarka przepisała Laticort na te suche placki (pojawiają sie na plecach i nogach) i dobrze tez działa maśc cholesterolowa. E-45 jest oczywiście tez bdb.
Wg mnie te palcki pojawiają sie po wołowinie
Na białko mleka robilismy testy i nic nie wyszło. Dałam tez Jasiowi na probę ryz na krowim mleku (normalnie pije Nestle Junior) i nic ie nie pojawiło.

[Aranka]

Głowa mi pęka od kucia...ja chcę być już pooo....Na dodatek jedna baba zamiasta wpisać nam "zal" za obecnośc wymyśliła pisanie pracy więc się motam z pracą na temat ryzyka finansowego...Oczy bolą od kompa bo siędzę, szperam w necie i piszę.

Jutro walentynki a mnie słuchy doszły, ze TŻ jeszcze nic mi nie kupił...Jest mi smutno bo ja mam coś dla niego a jak się wnerwię to nic mu nie dam....góra kartkę za 35gr bo na więcej nie zasłużył. Jeszcze mnie dziś wkurzył tak, że miałąm ochotę iśc na spacer tylko mnie błoto za oknem powstrzymało. Stwierdził, że mu coś śmierdzi w lodówce...Wkurzona mówię mu, że przedwczoraj ją myłam i o co mu chodzi? To otworzył ją na oścież i maca półki, koszyczki czy na pewno go nie kłamię chcąc za wszelką cenę znaleźć jakiś syfek. Myślałam, że mu tymi drzwiami od lodówki w łeb przywalę...ostatecznie wyszło, że "śmierdzi" mu szynka w czosnku którą kupiłam...Jak mu śmierdzi - niech nie je...

Julia pojechała na tydzień do mojej mamy. Laura całe popołudnie i wieczór koszmarna! Ciągle wołałą "Łuła??" i tak z 500 razy...Ciekawe jak nam w takim razie minie tydzień.. Dziś piątek 13 a Nikita jakiś totalnie osowiały. Przy macaniu brzucha jęczy jak głupi, chodzi jakiś zgięty, sierść zmierzwiona....Nie wiem czy to jakaś niestrawność? Może tego mleka od LAury sie ochlał? Bo on mleka nie pija...nie daję mu takiego. Kupowałam kiedyś to kocie ale go nie pija - tylko wodę...Sama nie wiem. Już mi jakieś czarne wizje skrętu jelit latają po głowie. Kładzie się na kaloryferze wyciagnięty na brzuchu i sobie go ewidentnie grzeje...

[zaba21_22]

Gajko z Patryczka to będzie niezłe ciacho ślicznie mu w obciętych włoskach

Eleonora szkoda że nic z tego nie wyszło

Elu to jak wrócisz to pracy to chłopaki już duże będą, a Maksio już ładnie siedzi i już pełza ale ten czas leci, dla mnie zatrzymał się jak był 2-3 miesięcznym bobaskiem

Arakno to dopadł cię strasznie pechowy piątek 13-tego , dobrze że dziś już 14 sobota, trzymam kciuki za egzam i daj znać co z Nikitą

A nas totalnie zasypało, to chyba Garnuszki przedmuchała chmury śniegowe z nad Norwegii do nas Asia na śniegu poszalała i właśnie pada spać

to dzisiejsze zimowe foty

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

A to nasz karmnik po nocy z pt na sobotę