Triki,sposoby uzywania mineralow:)

[malamenda2009]

Dzieki wielkie

[SzatAnka71]

Napisane przez malamenda2009

Dzieki wielkie

Nie ma za cosama kiedyś też pytałam i pytam dalej

[paczusia]

nie wiem czy juz gdzieś było ,ale znalazłam dziś na yt ciekawy sposób nakładania minerałow.

ciekawy,bo...palcami.

http://www.youtube.com/watch?v=qEi_c...AF5B1A1C311423

efekt niezły choć jest to pewnie dość czasochłonne.
pewnie niedługo spróbuje,zdam relację czy wyszło.

[admirable]

Dziewczyny orientujecie się, czy da się jakoś przyciemnić minerały, zamówiłam z lumiere największe opakowanie i okazał się za jasny. Polecacie cos? Sama zastanawiam się nad dosypaniem odrobiny matowego bronzera, ale obawiam się, że na twarzy mogą wyjść smugi.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez admirable

Dziewczyny orientujecie się, czy da się jakoś przyciemnić minerały, zamówiłam z lumiere największe opakowanie i okazał się za jasny. Polecacie cos? Sama zastanawiam się nad dosypaniem odrobiny matowego bronzera, ale obawiam się, że na twarzy mogą wyjść smugi.

Agabil1 przyciemnia lub zmienia kolor podkładu mikami (albo pigmentami?). Zajrzyj na jej blog.
http://agowepetitki.blogspot.com/
Ma też kanał na YouTube

Ja przyciemniałam ciemniejszym podkładem. Musisz wtedy wsypać to (podkład jaśniejszy i ciemniejszy) do woreczka strunowego (najlepiej małymi partiami), a później rozcierać proszek (miętosić ), by się dobrze połączył. Później wsypujesz to sobie do słoiczka np i gotowe.

[admirable]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30583528]Agabil1 przyciemnia lub zmienia kolor podkładu mikami (albo pigmentami?). Zajrzyj na jej blog.
http://agowepetitki.blogspot.com/
Ma też kanał na YouTube

Ja przyciemniałam ciemniejszym podkładem. Musisz wtedy wsypać to (podkład jaśniejszy i ciemniejszy) do woreczka strunowego (najlepiej małymi partiami), a później rozcierać proszek (miętosić ), by się dobrze połączył. Później wsypujesz to sobie do słoiczka np i gotowe.[/QUOTE]
dziękuję ślicznie za odpowiedź

[rozważna_i_romantyczna]

Ja w lecie dosypuję szczyptę brązera do podkładu, bezpośrednio do pojemniczka z podkładem, i wstrząsam nim 5 minut z zegarkiem w ręku. Nie bawię się w przesypywanie.

[gosia1207]

stosuje któraś z was tą metodę http://brunettesheart.blogspot.com/2...-w-podkad.html wydaje się całkiem, a nawet bardzo fajny dla suchej skóry, tylko czy nadałby się do Lucy która jest jakby nie było wymagająca

[siwa anka]

Napisane przez gosia1207

stosuje któraś z was tą metodę http://brunettesheart.blogspot.com/2...-w-podkad.html wydaje się całkiem, a nawet bardzo fajny dla suchej skóry, tylko czy nadałby się do Lucy która jest jakby nie było wymagająca

Raz spróbowałam, ale wolę tradycyjną metodę.

Aha, a Du pokazała kiedyjak z mineralnego korektora zrobić taki w kremie i też na bazie tłuszczy, więc jak sposób Aliny Ci nie wyjdzie spróbuj tej od Du:

http://duafterdark.blogspot.com/2010...-uzytkowa.html

[pastereczka]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30583528]Agabil1 przyciemnia lub zmienia kolor podkładu mikami (albo pigmentami?). Zajrzyj na jej blog.
http://agowepetitki.blogspot.com/
Ma też kanał na YouTube

Ja przyciemniałam ciemniejszym podkładem. Musisz wtedy wsypać to (podkład jaśniejszy i ciemniejszy) do woreczka strunowego (najlepiej małymi partiami), a później rozcierać proszek (miętosić ), by się dobrze połączył. Później wsypujesz to sobie do słoiczka np i gotowe.[/QUOTE]

to też mój najlepszy sposób. Poza tym lepiej robić partiami, żeby nie przerabiać całego podkładu, po drugie dobrze jest korzystać z miarek, np takich jak do ciasta, i zapisać ile czego żeby przy idealnym wymieszaniu wiedzieć jak to powtórzyć

[olkie]

moje nowe triki:P

nie mam bronzerka niestety nie dorobilam sie go bo mam ciagle dylemat ktory wybrac. ale robie sobie mix z krzemionki i oriental beige z kolorowki nie robie na zapas tylko na biezaco . kapka krzemionki i oriental beige mniej wiecej takie same i nakladam na policzki;D piekny polyskujacy delikatny brazik

a co do mycia pedzli. kiedys lalam szampon bezposrednio na wlosie. konczylo sie tym ze nie moglam doplukac pedzla;/ pozniej zaczelam lac niewielka ilosc do malego pojemniczka ( na siuski;D idealne gabaryty;D) i dopelnialam ciepla woda. i w takim roztworze namaczam pedzelki. pozniej wierce nimi na dloni az sie spienia , plukam pod woda, i znow mocze w tym roztworze i znow merdam nim po dloni....itd az do momentu az piana bedzie czysta. no i plukam pod kranem. pedzle czysciutkie i bez nadmiaru detergentu

[martusienka]

Napisane przez olkie

moje nowe triki:P

nie mam bronzerka niestety nie dorobilam sie go bo mam ciagle dylemat ktory wybrac. ale robie sobie mix z krzemionki i oriental beige z kolorowki nie robie na zapas tylko na biezaco . kapka krzemionki i oriental beige mniej wiecej takie same i nakladam na policzki;D piekny polyskujacy delikatny brazik

Ooo, fajnie. Ja również nie mam swojego bronzera, więc myślę, że skorzystam z Twojego sposobu. Tym bardziej, że mamy chyba podobny odcień cery z tego co widziałam po zdjęciach.

[nhung]

Napisane przez olkie

moje nowe triki:P

nie mam bronzerka niestety nie dorobilam sie go bo mam ciagle dylemat ktory wybrac. ale robie sobie mix z krzemionki i oriental beige z kolorowki nie robie na zapas tylko na biezaco . kapka krzemionki i oriental beige mniej wiecej takie same i nakladam na policzki;D piekny polyskujacy delikatny brazik

O, a ja tu zajrzałam, ponieważ zaczęłam się interesować tematem modelowania kształtu twarzy bronzerem & rozświetlaczem i właśnie zastanawiałam się, czy dobrym pomysłem jest zrobienie sobie z jednego produktu (podkładu) jeszcze 2 dodatkowe. Czyli podkład służyłby jako podkład, bronzer i rozświetlacz. Wtedy przecież mamy pewność, że wszystkie produkty będą miały taki sam odcień tylko będą różniły się jasnością.

Czy jeszcze ktoś tak robi?

PS. Właśnie czytam, że krzemionka jest biała, a na twarzy transparentna i jest tylko wypełniaczem... A Ty jej używasz to przyciemniania?

[olkie]

uzywam jej do nadania sypkosci i dlatego ze mam twarz mieszana. sam oriental beige ma kolor jasnobrazowo-zlocisty bardzo naturalny nadajacy piekny polysk "zdrowej skory" jest dosc dobrze przylegajacy do skory i latwo nim zrobic placki dodatkowo majac np cere lekko przetluszczona. do tego wszelkie rozswietlacze zwyczajnie zle wygladaja na przetluszczonych policzkach wiec ona mi pochlania nadmiar sebum tak wiec krzemionka daje dla mnie 2 funkcje. latwiej mi aplikowac ten rozswietlacz/bronzer bez plackow i nie obawiajac sie ze za mocno pokryje( super dla poczatkujacych co chca miec na policzkach troche slonca) . po 2gie kontroluje przetluszczanie twarzy- oriental beige strasznie wyglada na przetluszczonej cerze. rownie dobrze mozna inny wypelniacz dac jak np puder jedwabny. raz nalozylam ja solo i naprawde malenka ilosc- wygladalam jakbym 1 raz miala stycznosc z makeupem. sama w sobie krzemionka nie rozjasnia ale zwietnie pozwala kontrolowac ilosc miki nakladanej na twarz

[nhung]

Napisane przez olkie

uzywam jej do nadania sypkosci i dlatego ze mam twarz mieszana. sam oriental beige ma kolor jasnobrazowo-zlocisty bardzo naturalny nadajacy piekny polysk "zdrowej skory" jest dosc dobrze przylegajacy do skory i latwo nim zrobic placki dodatkowo majac np cere lekko przetluszczona. do tego wszelkie rozswietlacze zwyczajnie zle wygladaja na przetluszczonych policzkach wiec ona mi pochlania nadmiar sebum tak wiec krzemionka daje dla mnie 2 funkcje. latwiej mi aplikowac ten rozswietlacz/bronzer bez plackow i nie obawiajac sie ze za mocno pokryje( super dla poczatkujacych co chca miec na policzkach troche slonca) . po 2gie kontroluje przetluszczanie twarzy- oriental beige strasznie wyglada na przetluszczonej cerze. rownie dobrze mozna inny wypelniacz dac jak np puder jedwabny. raz nalozylam ja solo i naprawde malenka ilosc- wygladalam jakbym 1 raz miala stycznosc z makeupem. sama w sobie krzemionka nie rozjasnia ale zwietnie pozwala kontrolowac ilosc miki nakladanej na twarz

aha, myślałam, że oriental beige to jakiś normalny podkład [mineralny] i że dodajesz krzemionkę, żeby go przyciemnić ale już rozumiem

Jednak chyba kupię osobno rozświetlacz i bronzer, tylko nie wiem w jakich odcieniach
Z Lumiere pasują mi podkłady FF Light Golden i FF Light Medium Golden (coś pomiędzy tymi dwoma by mi najbardziej odpowiadało). Planuję kupić na początek rozświetlacz Sundew, podobno jest żółtawo-złotawy, delikatny i nienachalny. Ale co do bronzera to kompletnie nie mam pojęcia jaki Chcę go tylko do modelowania twarzy, czyli na boki i pod kości policzkowe, żeby optycznie wyszczuplić twarz.
Powinnam wybrać coś cieplejszego czy raczej coś zimniejszego?
Kurczę

[Joasia Be]

Napisane przez nhung

aha, myślałam, że oriental beige to jakiś normalny podkład [mineralny] i że dodajesz krzemionkę, żeby go przyciemnić ale już rozumiem

Jednak chyba kupię osobno rozświetlacz i bronzer, tylko nie wiem w jakich odcieniach
Z Lumiere pasują mi podkłady FF Light Golden i FF Light Medium Golden (coś pomiędzy tymi dwoma by mi najbardziej odpowiadało). Planuję kupić na początek rozświetlacz Sundew, podobno jest żółtawo-złotawy, delikatny i nienachalny. Ale co do bronzera to kompletnie nie mam pojęcia jaki Chcę go tylko do modelowania twarzy, czyli na boki i pod kości policzkowe, żeby optycznie wyszczuplić twarz.
Powinnam wybrać coś cieplejszego czy raczej coś zimniejszego?
Kurczę

Bardzo fajny do modelowania twarzy jest puder z Pixie Natural Beauty przynajmniej na takiej średniej cerze.

[nhung]

Napisane przez Joasia Be

Bardzo fajny do modelowania twarzy jest puder z Pixie Natural Beauty przynajmniej na takiej średniej cerze.

Dzięki, sprawdzę go

Mam taki problem z podkładami mineralnymi... Otóż jeśli się trochę spocę, to zaczyna mi się robić tzw. "ciasto" (głównie nad ustami) Testuję sobie teraz Lumiere, Pixie i EDM, ale z wszystkimi jest podobnie - nie wchłaniają się jak płynne podkłady, tylko zostają na powierzchni tworząc nieprzyjemną warstwę... Używam kremu nawilżającego, filtra i na to podkład... I czuję się, jakbym miała na sobie lepką maskę Boję się, co będzie jak przyjdą cieplejsze dni Pewnie wszystko będzie mi spływać...

Mam puder ryżowy i próbowałam go nałożyć na podkład, ale wtedy od razu robi mi się ciasto, po prostu nieładnie to wygląda...

Może macie jakieś sposoby na to? Czy spryskanie twarzy hydrolatem coś pomoże?

[carolinascotties]

nhung-może nakładasz zbyt dużo podkładu?
Podkłady Lumiere i EDM są kremowe i najlepszy efekt uzyskuje się stosując naprawdę niewielkie ilości kosmetyku.

Ile czasu mija między nałożeniem filtra, a aplikacją podkładu?

[jowinia]

Napisane przez nhung

Dzięki, sprawdzę go

Używam kremu nawilżającego, filtra i na to podkład... I czuję się, jakbym miała na sobie lepką maskę Boję się, co będzie jak przyjdą cieplejsze dni Pewnie wszystko będzie mi spływać...

powiem Ci, ze ja nie umiem nalozyc minerałów na filtr, jest jedna wielka istna masakra, chyba, że prezrwa wynosi 2 godziny, kiedy juz sie wszystko wchłonie. Allahy każdej, której się to udaje

[nhung]

Napisane przez carolinascotties

nhung-może nakładasz zbyt dużo podkładu?
Podkłady Lumiere i EDM są kremowe i najlepszy efekt uzyskuje się stosując naprawdę niewielkie ilości kosmetyku.

Ile czasu mija między nałożeniem filtra, a aplikacją podkładu?

Wcześniej nakładałam 2-3 cienkie warstwy, ale takim bardzo rzadkim i kiepskim pędzlem Revlona (takim). Teraz zaopatrzyłam się we flat topa EDM i nakładam jedną warstwę, max. 2 w niektórych miejscach... Czy to dużo? Zazwyczaj nie mam zbyt dużo czasu, więc nakładam podkład po paru minutach od posmarowania się filtrem. Dziś poczekałam ok. pół godziny, ale różnicy nie widziałam żadnej I znów Pixie mi się dziś zważył nad ustami, wyglądałam jakbym była pobrudzona cukrem pudrem

powiem Ci, ze ja nie umiem nalozyc minerałów na filtr, jest jedna wielka istna masakra, chyba, że prezrwa wynosi 2 godziny, kiedy juz sie wszystko wchłonie. Allahy każdej, której się to udaje

Uświadomiłaś mnie właśnie, że jeszcze nie próbowałam nakładać minerałów NIE na filtr... Ale filtr to ja muszę mieć zawsze, nie zrezygnuję z filtra nawet jeśli podkład będzie dobrze wyglądał na gołej skórze...

[Poli Mana]

A testowałas filtr Uriage? Ja nie stosuje filtrów bo to wielka meczarnia, ale miałam probki różnych firm i Uriage wychodził na prowadzenie. Mozna dostac w aptece malą tubkę po 5 ml.
Kiedys tez myslałam, ze moze sprobowac z filtrami w sprayu lub mleczkami (lekkie są) ale zaprzestałam testów bo mnie duzo rzeczy zapycha.
Wolę lekki filtr jaki ma podkład mineralny (skoro Lily Lolo ma to i inne tez w jakims stopniu, bo składy podobne).. te około 15 spf musi mi wystarczyc.
Na kolorowce jest przepis na filtr w pudrze - alternatywa dla kremu (dobór tlenku i dodatkow). Kilka firm ma pudry z filtrem ale dostepne tylko za granicą. Ok widziałam jeden polskiej firmy gdzies w necie ale cena powyzej 100 zł i wiecej. A patrzałam na skład, podobny jak i moze taki sam jak podaje na kolorowka.

[nhung]

Napisane przez Poli Mana

A testowałas filtr Uriage? Ja nie stosuje filtrów bo to wielka meczarnia, ale miałam probki różnych firm i Uriage wychodził na prowadzenie. Mozna dostac w aptece malą tubkę po 5 ml.
Kiedys tez myslałam, ze moze sprobowac z filtrami w sprayu lub mleczkami (lekkie są) ale zaprzestałam testów bo mnie duzo rzeczy zapycha.
Wolę lekki filtr jaki ma podkład mineralny (skoro Lily Lolo ma to i inne tez w jakims stopniu, bo składy podobne).. te około 15 spf musi mi wystarczyc.
Na kolorowce jest przepis na filtr w pudrze - alternatywa dla kremu (dobór tlenku i dodatkow). Kilka firm ma pudry z filtrem ale dostepne tylko za granicą. Ok widziałam jeden polskiej firmy gdzies w necie ale cena powyzej 100 zł i wiecej. A patrzałam na skład, podobny jak i moze taki sam jak podaje na kolorowka.

Nie słyszałam wcześniej o Uriage, ale "obczaję", dzięki Szkoda, że wczoraj kupiłam sobie nowe opakowanie filtra (Soraya SPF 45)...
Ja też nie znoszę filtrów, ale strasznie boję się słońca, opalenizny i przebarwień

[louboutinkaa]

Dziewczyny może to zależy od rodzaju filtra. Ja uzywam La Roche Posay SPF 50 i jak dla mnie jest swietny. Pięknie się wchłania, delikatnie rozświetla cerę i co najważniejsze nałozony na niego podkład super się rozprowadza, nie robi żadnych plam ani tym podobnych.

[nhung]

Napisane przez louboutinkaa

Dziewczyny może to zależy od rodzaju filtra. Ja uzywam La Roche Posay SPF 50 i jak dla mnie jest swietny. Pięknie się wchłania, delikatnie rozświetla cerę i co najważniejsze nałozony na niego podkład super się rozprowadza, nie robi żadnych plam ani tym podobnych.

Ale przecież LRP ma filtry z Parsolem, który nie powinien być łączony z kosmetykami kolorowymi...?

[louboutinkaa]

nhung nie jestem kosmetyczką nie miałam pojęcia o czymś takim?;d ale przecież ten filtr jest niby fluidem, ma w sobie jakieś pigmenty więc sam w sobie jest kosmetykiem kolorowym.. dlaczego Parsolu nie wolno łączyć z kolorówką?

[nhung]

Napisane przez louboutinkaa

nhung nie jestem kosmetyczką nie miałam pojęcia o czymś takim?;d ale przecież ten filtr jest niby fluidem, ma w sobie jakieś pigmenty więc sam w sobie jest kosmetykiem kolorowym.. dlaczego Parsolu nie wolno łączyć z kolorówką?

Ponieważ następuje destabilizacja filtru i ochrona jest wtedy nikła/zerowa Ten temat przewija się przez różne wątki (głównie w dziale Biochemia Kosmetyczna), ale nie potrafię Cię teraz odesłać do żadnego konkretnego.. Ja się na tym nie znam, wiem tylko że nie powinno się robić takich kombinacji, więc kupiłam filtr bez parsolu (Soraya)...

A co do tematu, to wszystkie podkłady mineralne, które posiadam, zbierają mi się w załamaniach przy nosie (miedzy nosem a ustami) Co chwilę muszę robić poprawki, bo wygląda to bardzo nieestetycznie...

[louboutinkaa]

Napisane przez nhung

Ponieważ następuje destabilizacja filtru i ochrona jest wtedy nikła/zerowa Ten temat przewija się przez różne wątki (głównie w dziale Biochemia Kosmetyczna), ale nie potrafię Cię teraz odesłać do żadnego konkretnego.. Ja się na tym nie znam, wiem tylko że nie powinno się robić takich kombinacji, więc kupiłam filtr bez parsolu (Soraya)...

A co do tematu, to wszystkie podkłady mineralne, które posiadam, zbierają mi się w załamaniach przy nosie (miedzy nosem a ustami) Co chwilę muszę robić poprawki, bo wygląda to bardzo nieestetycznie...

Ah juz się bałam że to jakieś szkodliwe dziadostwo ja nie uzywam tego filtru jako ochronę przeciwsłoneczną tylko jako bazę pod makijaż, dostałam kilka próbek tego filtra więc w ten sposób go pożytkuję i jak dla mnie jest super ale będę próbować też inne filtry co myslicie o lirene 50? Ktoś używa?

[prettysimple]

Ja miałam, dla mnie była ok. Wchłaniała się, nie bieliła, nie świeciłam się po niej,m a makeup się bardzo dobrze trzymał. Ogólnie filtr-marzenie. Tylko zdania są podzielone co do skuteczności jej ochrony przeciwsłonecznej.

[jowinia]

Napisane przez louboutinkaa

Ah juz się bałam że to jakieś szkodliwe dziadostwo ja nie uzywam tego filtru jako ochronę przeciwsłoneczną tylko jako bazę pod makijaż, dostałam kilka próbek tego filtra więc w ten sposób go pożytkuję i jak dla mnie jest super ale będę próbować też inne filtry co myslicie o lirene 50? Ktoś używa?

gdzies tutaj w dziale mineralnym, w temacie o filtrach toczyla sie rozmowa, ze lirene nie dziala - kobietki nabieraly opalenizny po niej

[Otero]

Choć to może się wydawać niedorzeczne na mnie pod minerały najlepiej się sprawdza filtr 30 IKEA (bez parasola) o dziwo wcale nie zapycha ! Jako, że pracowałam w superpharmie przetestowałam chyba wszystkie dostępne filtry 30 +, żadne Uriage, Vichy czy SVR nie dają mojej wysuszonej po retinoidach skórze takiego nawilżenia przed nałozeniem makijażu. Któraś z was może próbowała filtra IKEA ?