Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)

[Izane]

Napisane przez Migotka81

Co do tej kąpieli nie za fajnie wyszło u mnie raczej pogorszyło sprawę od głowy mega jasny blond choć pasemka trochę się rozjaśniły bałam się trzymać dłużej niż jakieś 5 min może źle nie jest ale to nie dla mojego typu urody wyglądam jak bym miała jajko na głowie farba to recital preference Stockholm Bardzo Bardzo Jasny Blond Opalizujący

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;28592153]Dzięki za informacje Mi na włosach farba tej firmy trzymała się 3 dni, więc mam do niej uraz Jak będę miała farbować pewnie wybiorę Palette jak najjaśniejszą i też wypróbuję tej kąpieli[/QUOTE]

Migotka81, karolka1980-80 - chyba dobrze kojarzę, że obie piszecie o farbach drogeryjnych, a my tu rozprawiamy o farbach fryzjerskich - profesjonalnych.

[viki1988]

Napisane przez Migotka81

Chciałam się pozbyć tych karmelowych pasemek i ogólnie odcienia rudości teraz jest jeszcze gorzej kolor wyszedł mega jasny ale nadal żółto nie wiem co robić jestem załamana czym teraz to zgasić nie mogę patrzeć w lustro jak mąż mnie zobaczy to będzie kazał farbować się na czarno oto fotki ku przestrodze

w świetle słonecznym i bez

No nic dziwnego skoro zobiłaś kąpiel ROZJAŚNIAJĄCĄ generalnie moim zdaniem robienie takiej kąpieli, jesli nie chce się jaśniejszego koloru, jest bezsensownym niszczeniem włosów
A tak na marginesie to jak napisałam o farbach opalizujących to miałam na myśli jakieś profesjonalne... niestety w drogeryjnych pomimo że mają taką czy siaką nazwę nigdy nie wiadomo co siedzi i jak to wyjdzie...
A ogólnie jako chwilowa akcje ratunkową polecam zaopatrzyć się w niebieski szampon/odżywkę
[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;28592153]Dzięki za informacje Mi na włosach farba tej firmy trzymała się 3 dni, więc mam do niej uraz Jak będę miała farbować pewnie wybiorę Palette jak najjaśniejszą i też wypróbuję tej kąpieli[/QUOTE]

Jesli nei chcesz jaśniejszych włosów to nie rób tej kąpieli bo tylko je zniszczysz...
A Palett, jak napisała Izane nie jest farbą profesjonalną więc ten wątek nie jest odpowiednim miejscem na pisani o niej

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez Izane

Migotka81, karolka1980-80 - chyba dobrze kojarzę, że obie piszecie o farbach drogeryjnych, a my tu rozprawiamy o farbach fryzjerskich - profesjonalnych.

Faktycznie raz wspomniałam o Palette co nie należy do farb fryzjerskich, z Migotką widziałam się już na innym wątku dlatego tak wyszło, że zaczęłyśmi pisać trochę nie na temat, ale to nie oznacza, że nie jestem zainteresowana farbami profesjonalnymi
Oglądałam stronę z takimi farbami, jestem zainteresowana Majiblond i Matrixem, ale obawiam się dwóch rzeczy, tzn. czy jedna farba (ok. 60ml) wystarczy na włosy dość gęste do pasa i czy jasny blond złapie na rudych włosach, jest kilka farb i odcieni, które mnie interesują, są to właśnie jasne blondy, ale boję się trochę zaryzykować, bo nie wiem czy sama farba coś da (tzn. czy złapie bez wcześniejszego rozjaśniania)

viki1988 Chce jaśniejsze włosy Mam średni rudy z jasnym rudym, gdzieniegdzie jest coś w rodzaju blondu, ale ja chcę jasny blond, prawie biały

Pozwolę sobie dołączyć zdjęcia mojego aktualnego koloru oraz takich, które mnie interesują, może ktoś będzie wiedział jaką farbę nałożyć żeby mi taki kolor złapał

[viki1988]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;28593127]Faktycznie raz wspomniałam o Palette co nie należy do farb fryzjerskich, z Migotką widziałam się już na innym wątku dlatego tak wyszło, że zaczęłyśmi pisać trochę nie na temat, ale to nie oznacza, że nie jestem zainteresowana farbami profesjonalnymi
Oglądałam stronę z takimi farbami, jestem zainteresowana Majiblond i Matrixem, ale obawiam się dwóch rzeczy, tzn. czy jedna farba (ok. 60ml) wystarczy na włosy dość gęste do pasa i czy jasny blond złapie na rudych włosach, jest kilka farb i odcieni, które mnie interesują, są to właśnie jasne blondy, ale boję się trochę zaryzykować, bo nie wiem czy sama farba coś da (tzn. czy złapie bez wcześniejszego rozjaśniania)

viki1988 Chce jaśniejsze włosy Mam średni rudy z jasnym rudym, gdzieniegdzie jest coś w rodzaju blondu, ale ja chcę jasny blond, prawie biały[/QUOTE]
Na gęste do pasa raczej nie starczy, przypuszczam że będzie potrzebne 1,5 do 2 tubek, pamiętaj że farbę mieszasz jeszcze z utleniaczem czyli np. jeśli się miesza 1:1 to z tubki 60 ml będziesz mieć 120 ml farby i raczej farbowanie z ciemniejszego na jaśniejszy nie wyjdzie bez wcześniejszego rozjaśniania/dekoloryzacji

Edit: no jak chcesz prawie biały to na 100% będzie trzeba rozjaśnić i to pewnie dosyć mocno... liczysz się z tym że zniszczą Ci się włosy i będziesz musiała je podciąć?

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez viki1988

Na gęste do pasa raczej nie starczy, przypuszczam że będzie potrzebne 1,5 do 2 tubek, pamiętaj że farbę mieszasz jeszcze z utleniaczem czyli np. jeśli się miesza 1:1 to z tubki 60 ml będziesz mieć 120 ml farby i raczej farbowanie z ciemniejszego na jaśniejszy nie wyjdzie bez wcześniejszego rozjaśniania/dekoloryzacji

Edit: no jak chcesz prawie biały to na 100% będzie trzeba rozjaśnić i to pewnie dosyć mocno... liczysz się z tym że zniszczą Ci się włosy i będziesz musiała je podciąć?

Tak, wiem, że trzeba z utleniaczem mieszać to już doczytałam A nie wiesz może czy sama kąpiel rozjaśniająca by wystarczyła żeby już tego rozjaśniacza normalnie na włosy nie nakładać??
Liczę się z tym, że będe musiała podciąć jakieś 10 cm ale więcej wolałabym nie Ale ostatnio mocno włosy zniszczyłam Palette i w 2 miesiace je zregenerowałam, więc może nie będzie tak źle

[viki1988]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;28593281]Tak, wiem, że trzeba z utleniaczem mieszać to już doczytałam A nie wiesz może czy sama kąpiel rozjaśniająca by wystarczyła żeby już tego rozjaśniacza normalnie na włosy nie nakładać??
Liczę się z tym, że będe musiała podciąć jakieś 10 cm ale więcej wolałabym nie Ale ostatnio mocno włosy zniszczyłam Palette i w 2 miesiace je zregenerowałam, więc może nie będzie tak źle[/QUOTE]
Tego niestety nikt Ci nie powie, bo po pierwsze nie wiemy co dokładnie masz na włosach (nawet gdybyś wstawiła zdjęcia ro często kolor jest przekłamany + zalezny od ustawień monitora), a po drugie każde włosy inaczej się rozjaśniają np. moje najpierw do rudości a dopiero potem do kurczakowego blondu, a są dziewczyny którym włosy w ogóle nie rudzieją przy rozjaśnianiu
No i rozjaśniacz (zwłaszcza nie profesjonalny) jest znacznie bardziej inwazyjny niż jakakolwiek farba więc raczej będą w gorszym stanie niż po farbie...

[julianna-p]

karolka nie wiem jak geste masz te wlosy, ale 60-tki mi nie starczaja przy wlosach do lopatek (przy czym mam naprawde mega geste i grube wlosy, ktore cieniuje i miejscami przerzedzam zeby nie miec kasku)
prawie bialy blond na tak dlugich wlosach moze sie skonczyc tragedia, nie wiem czy ryzykowalabym tak dlugie wlosy. nie wiem tez jak u Ciebie z kruchoscia bo moje wlosy sa mega grube ( jak moj ex polozyl kiedys jeden swoj wlos obok mojego to moj byl x4 z gruboscia), ale kruche i rozjasnianie znosza najgorzej. o ile przezyja bez bolu zadnego farbe z woda 9 to juz dekoloryzjace, rozjasnianie to masakra. rozwaz to zatem

izane moze zle sie wyrazilam bo nie doradzam strzepienia tak delikatnych pasm, raczej delikatne pasma ukldajace sie w pazurki. natomiast jak pisalam wczesniej takich wlosow nie powinno sie cieniowac, po prostu na krotkich wloskach pewny sposob ciecia daje lepsze efekty
jesli naturalnie jestes ciemnowlosa to nawet lepiej, z czasem mozesz przejsc na ciemniejsze tony. skoro siwiejesz czemu nie uzylas farby do siwych? supreme ma piekne ciemne kolory, drogie nie jest powinno dac rade.
http://www.kobieta.pl/drukuj/artykul/czas-na-impreze/

dla Ciebie myslalam o fryzurce w stylu famme fatale lub "seksownych pazurakch", ale z tego artykulu

[kathy579]

Napisane przez Moni@

Kathy ty tez farbowałas pamietam na brazik, co ci dosc ciemno wyszło? I jak zeszłas znow do rudych? I jakim kolorkiem ty robilas ten odcien bo pamietam ze Jenniferke wklejalas zeby nam pokazac efekt...przegladalam ten watek i nie moglam znalezc tego zdj..

7.34 dla niektórych trącił zielenią, a w rzeczywistości był brązowo złoty - niektórym strasznie się podobał - ogólnie dość smutny kolor.


Julianna,
Farbowałam 7.43 tydzień temu początkowo kolor wyszedł ciemny a nawet bardzo nie przyzwyczajona jestem do tego - jednak po tygodniowym myciu to ładny stonowany rudy na poziomie 7. Po wypróbowaniu różnych kolorów chyba zostanę na dłużej przy 7.44+8.44 Vitalitys, ten kolor najładniej się u mnie prezentował.
Jest ładnie i naturalnie ale to nie mój ideał ten 7.43.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

viki1988,julianna-p Pewnie macie rację z tym rozjaśnianiem i robieniem jasnego blondu, a ja się jak dziecko uparłam, bo kiedyś bardzo jasny blond miałam ( w sumie tylko pasemka, ale gęste i włosy tak się układały, że wyglądało jakbym miała całe białe), ale wtedy miałam włosy do ramion. Ciągle przez ostatnie 2 lata farbowałam na brąz, którego mam już dość, za rudym też jakoś specjalnie nie przepadam dlatego ubzdurał mi się ten blond, zastanawiam się też czy by nie zrobić koloru podobnego do naturalnego (średni albo ciemny popielaty blond), wtedy dałabym włosom odpocząć i mogłabym się zająć tylko nawilżaniem ich zamiast męczyć się z ponownym farbowaniem czy odrostami, ale obawiam się czy przypadkiem w takim kolorze nie będę wyglądać jak szara myszka, czy mój wygląd nie będzie jakiś taki mdły, bez wyrazu Myślałam też nad pasemkami albo ombre hair, ale pasemka jakoś mnie odrzuciły po tym jak zobaczyłam efekt u Migotki, albo zrobić dwukolorowe pasemka w tym jedne w kolorze podobnym do mojego naturalnego a drugie takie jaśniejsze, już na prawdę sama nie wiem, szkoda mi włosów, ale wygląd aktualny mi się znudził

[julianna-p]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;28594488]viki1988,julianna-p Pewnie macie rację z tym rozjaśnianiem i robieniem jasnego blondu, a ja się jak dziecko uparłam, bo kiedyś bardzo jasny blond miałam ( w sumie tylko pasemka, ale gęste i włosy tak się układały, że wyglądało jakbym miała całe białe), ale wtedy miałam włosy do ramion. Ciągle przez ostatnie 2 lata farbowałam na brąz, którego mam już dość, za rudym też jakoś specjalnie nie przepadam dlatego ubzdurał mi się ten blond, zastanawiam się też czy by nie zrobić koloru podobnego do naturalnego (średni albo ciemny popielaty blond), wtedy dałabym włosom odpocząć i mogłabym się zająć tylko nawilżaniem ich zamiast męczyć się z ponownym farbowaniem czy odrostami, ale obawiam się czy przypadkiem w takim kolorze nie będę wyglądać jak szara myszka, czy mój wygląd nie będzie jakiś taki mdły, bez wyrazu Myślałam też nad pasemkami albo ombre hair, ale pasemka jakoś mnie odrzuciły po tym jak zobaczyłam efekt u Migotki, albo zrobić dwukolorowe pasemka w tym jedne w kolorze podobnym do mojego naturalnego a drugie takie jaśniejsze, już na prawdę sama nie wiem, szkoda mi włosów, ale wygląd aktualny mi się znudził[/QUOTE]


to moze to ombre?? skoro i tak godzisz sie z potencjalna strata 10 cm to ombre dla mnie jest dobrym pomyslem. z tymze ja bym nie dawala popielatych odcieni bo faktycznie mozesz byc szara myszka, jesli ich nie lubisz. moze gora 6.4 lub 5.4 z allvaves ( o ile pamietam ) z jasnymi koncowkami??

kathy tez mi sie ta mieszanka u Ciebie podobala najbardziej i i sama przyznasz , ze jednak rudosc to raczej poziom 7?? jednak rudosc ciezko porzucic niestety moje wlosy nie lubia czestego stosowania vitalitys i dlatego zostaje mi teraz koleston ( a szkoda bo Twoja mieszanka jest sliczna )

[Migotka81]

Napisane przez Izane

Migotka81, karolka1980-80 - chyba dobrze kojarzę, że obie piszecie o farbach drogeryjnych, a my tu rozprawiamy o farbach fryzjerskich - profesjonalnych.

Tak wiem czego dotyczy wątek i na poradę odnośnie takich farb liczyłam ale że na mój post odpowiedziała tylko viki1988 i coś mnie podkusiło dziś na eksperymentowanie skusiłam się na farbę drogeryjną i wyszło jak wyszło nie wiem co dalej zrobię

viki1988 taki kolorek właśnie chciałam osiągnąć może nieco ciemniejszy a wiedziałam że i tak nigdy nie wychodzi tak jak na opakowaniu to po raz pierwszy wyszedł mi tak zbliżony odcień

[Izane]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;28593127]Faktycznie raz wspomniałam o Palette co nie należy do farb fryzjerskich, z Migotką widziałam się już na innym wątku dlatego tak wyszło, że zaczęłyśmi pisać trochę nie na temat, ale to nie oznacza, że nie jestem zainteresowana farbami profesjonalnymi[/QUOTE]

Jeśli jesteś zainteresowana farbami profesjonalnymi, to OK Ale jeśli mimo chodem wspominasz o farbach drogeryjnych, to tym samym wprowadzasz informacje, które mogą zmylić osoby zupełnie nowe na tym wątku, takie, które nie znają się na farbach. Stąd moja uwaga

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez julianna-p

izane moze zle sie wyrazilam bo nie doradzam strzepienia tak delikatnych pasm, raczej delikatne pasma ukldajace sie w pazurki. natomiast jak pisalam wczesniej takich wlosow nie powinno sie cieniowac, po prostu na krotkich wloskach pewny sposob ciecia daje lepsze efekty
jesli naturalnie jestes ciemnowlosa to nawet lepiej, z czasem mozesz przejsc na ciemniejsze tony. skoro siwiejesz czemu nie uzylas farby do siwych? supreme ma piekne ciemne kolory, drogie nie jest powinno dac rade.

No wiesz, nie jestem jakoś strasznie siwa, mam 35 lat i niemal jak u każdej babki w tym wieku pojawiły mi się pierwsze pojedyncze siwuski. Ja to tak mówię, że jestem siwa, bo dla mnie to nawet te parę, to tragedia Ale też ze względu na te parę siwych włosów staram się zaopatrywać w farby, których producenci deklarują krycie siwych w 100%. Zawsze pytam sprzedającą o tą cechę i sama też staram się wyczytać czy ta informacja jest zawarta na ulotce farby.
A Supreme to farba L'oreala, nie byłam zadowolona ani z tych drogeryjnych L'oreal ani z Majirel...więc nie będę próbować.

[agusiaki]

Napisane przez Izane

No wiesz, nie jestem jakoś strasznie siwa, mam 35 lat i niemal jak u każdej babki w tym wieku pojawiły mi się pierwsze pojedyncze siwuski. Ja to tak mówię, że jestem siwa, bo dla mnie to nawet te parę, to tragedia Ale też ze względu na te parę siwych włosów staram się zaopatrywać w farby, których producenci deklarują krycie siwych w 100%. Zawsze pytam sprzedającą o tą cechę i sama też staram się wyczytać czy ta informacja jest zawarta na ulotce farby.
A Supreme to farba L'oreala, nie byłam zadowolona ani z tych drogeryjnych L'oreal ani z Majirel...więc nie będę próbować.

Ja Supreme polecam, byłam bardzo zadowolona i z koloru jaki wybrałam i z stanu włosów po farbowaniu. Słyszałam jednak, że Loreal wycofuje się z tej farby na rzecz Inoa.

[201709121022]

Napisane przez Izane

No wiesz, nie jestem jakoś strasznie siwa, mam 35 lat i niemal jak u każdej babki w tym wieku pojawiły mi się pierwsze pojedyncze siwuski. Ja to tak mówię, że jestem siwa, bo dla mnie to nawet te parę, to tragedia Ale też ze względu na te parę siwych włosów staram się zaopatrywać w farby, których producenci deklarują krycie siwych w 100%. Zawsze pytam sprzedającą o tą cechę i sama też staram się wyczytać czy ta informacja jest zawarta na ulotce farby.
A Supreme to farba L'oreala, nie byłam zadowolona ani z tych drogeryjnych L'oreal ani z Majirel...więc nie będę próbować.

Izane, nie jestem ekspertem, bowiem siwych włosów jeszcze nie posiadam, aczkolwiek moja mama ma już bliżej do 50tki niż do 40stki, skroń mocno posrebrzaną, odrost również, a ja ją farbuję zawsze tymi farbami co siebie (ostatnio Vitality's), tyle że rozrabiam tak, jak producent rekomenduje przy siwych, czyli 1:1 i jest gites, kryje wszystko.

[agusiaki]

A ja mam mój wymarzony karmel. Niby poziom 8 ale wyszlo ciemniej niz się spodziewałam. Nic nie szkodzi i tak zaraz sie wypłucze i będzie taki jak miał być od początku
Dla marzących o karmelku moge polecić z powodzeniem Color Touch 8.3

Cześć Melinka

[201709121022]

Napisane przez agusiaki

A ja mam mój wymarzony karmel. Niby poziom 8 ale wyszlo ciemniej niz się spodziewałam. Nic nie szkodzi i tak zaraz sie wypłucze i będzie taki jak miał być od początku
Dla marzących o karmelku moge polecić z powodzeniem Color Touch 8.3

Cześć Melinka

O, Agusiaki Posty nam się rozminęły i Cię nie dojrzałam Ty no farbowała i tak się nieśmiało chwali, POKA!
A stan włosków jak, wyszło równo na tych pechowych ostatnio końcówkach? I jak się czujesz nie-ruda?

[agusiaki]

Napisane przez Melina

O, Agusiaki Posty nam się rozminęły i Cię nie dojrzałam Ty no farbowała i tak się nieśmiało chwali, POKA!
A stan włosków jak, wyszło równo na tych pechowych ostatnio końcówkach? I jak się czujesz nie-ruda?

Wyrównały się nieco te szarawe końce, choć różnica nieznaczna nadal jest, ale trzeba się przyjrzeć, żeby ja dostrzec. Nie mam fotki, ale jutro pstryknę, bo to trzeba przy jasnym świetle dziennym. Chwile temu do albumu wstawiłam z fleszem, ale to nie do końca ten kolor. Jutro zrobię to wstawię.

No właśnie ja się cały czas czuję ruda I z kim nie gadam to każdy: ale masz ładny ten kolor, Tobie jednak najlepiej jest w tych rudych
Karmel ma w sobie sporo z rudości, tylko nie takiej żywej neonowej, ale złoto-brązowej.

A co u Ciebie na główce teraz się szykuje?

[AniaAga]

Agusiaki, a jasny ten karmel masz czy ciemny?

[201709121022]

Napisane przez agusiaki

Wyrównały się nieco te szarawe końce, choć różnica nieznaczna nadal jest, ale trzeba się przyjrzeć, żeby ja dostrzec. Nie mam fotki, ale jutro pstryknę, bo to trzeba przy jasnym świetle dziennym. Chwile temu do albumu wstawiłam z fleszem, ale to nie do końca ten kolor. Jutro zrobię to wstawię.

No właśnie ja się cały czas czuję ruda I z kim nie gadam to każdy: ale masz ładny ten kolor, Tobie jednak najlepiej jest w tych rudych
Karmel ma w sobie sporo z rudości, tylko nie takiej żywej neonowej, ale złoto-brązowej.

A co u Ciebie na główce teraz się szykuje?

Veni, vidi i mi się podoba! Rzeczywiście można to wziąć za odcien rudości, natomiast dla mnie, po Twoich neonach, różnica jest diametralna - na plus Bardzo naturalnie wygląda ten kolorek i końcówki też o wiele lepsze Czekam na więcej fotek!
A u mnie póki co bez zmian, Vitality's 6/1 + 7/1/ Jestem zadowolona, choć nigdy bym nie powiedziała, że będe się dobrze czuła w takim kolorku (jest raczej stonowany, a ja zawsze lubiłam mocne, zdecydowane, czy to rudości, czy bardzo ciemne) i podobam się publiczności Mnie najbardziej cieszy to, że ostatnim farbowaniem udało mi się niemal zupełnie wyrównać kolor po rudościach, pocieniowałam też włosy pozbywając się zniszczonego wierzchu i teraz mam plan farbować już tylko odrost, resztę ewentualnie na 10 minut. Bo trwałość koloru to naprawdę miła odmiana po rudościach. Zdjęcie mam w albumie

[Izane]

Napisane przez agusiaki

Ja Supreme polecam, byłam bardzo zadowolona i z koloru jaki wybrałam i z stanu włosów po farbowaniu. Słyszałam jednak, że Loreal wycofuje się z tej farby na rzecz Inoa.

No to jak mają wycofać to tym bardziej nie będę w to wchodzić, bo nie daj Bóg spodoba mi się kolor i co potem zrobię, jak już farb nie będzie

Napisane przez Melina

Izane, nie jestem ekspertem, bowiem siwych włosów jeszcze nie posiadam, aczkolwiek moja mama ma już bliżej do 50tki niż do 40stki, skroń mocno posrebrzaną, odrost również, a ja ją farbuję zawsze tymi farbami co siebie (ostatnio Vitality's), tyle że rozrabiam tak, jak producent rekomenduje przy siwych, czyli 1:1 i jest gites, kryje wszystko.

W sumie to nie wiem dlaczego wypłynął temat moich siwusków, bo ja nie narzekam na krycie ich przez dotychczas stosowane farby. Pytałam tylko o tą kwestię przy okazji porady zastosowania szamponetek.

Napisane przez agusiaki

A ja mam mój wymarzony karmel. Niby poziom 8 ale wyszlo ciemniej niz się spodziewałam. Nic nie szkodzi i tak zaraz sie wypłucze i będzie taki jak miał być od początku
Dla marzących o karmelku moge polecić z powodzeniem Color Touch 8.3

Pokaż koniecznie bardzo chętnie popatrzę. Też starałam się uzyskać ładny karmelek, ale ciągle wychodziło żółto.

[agusiaki]

Napisane przez AniaAga

Agusiaki, a jasny ten karmel masz czy ciemny?

Ja bym powiedziała, że raczej jasny. Poziom 8. Na farbie pisało "jasny blond naturalny" co mnie nieco rozbawiło ale chyba bardziej karmelkowy blond niż karmelkowy brąz.



Melinka - bardzo dzięki za słowa uznania Tak, zmiana jest diametralna. Czuję się teraz taka mniej wyrazista, ale to ma swoje plusy. Bardzo mnie kręci złota poświata tego karmelu. W słońcu jestem złotowłosa, a jednocześnie ma w sobie taką chłodną poświatę.
Widziałam tą Twoja foteczkę. Śliczny, naturalny popielaty kolorek. Wstaw jeszcze jakąś fotkę

[AniaAga]

Agusiaki, nie mogę się już doczekać fotek! Właśnie taki karmel mi się marzy! A na jaki kolor kładłaś? Ja mam teraz delikatnie spłukany Matrix 8CC, chwyci mi?

[201709121022]

Napisane przez agusiaki

Ja bym powiedziała, że raczej jasny. Poziom 8. Na farbie pisało "jasny blond naturalny" co mnie nieco rozbawiło ale chyba bardziej karmelkowy blond niż karmelkowy brąz.



Melinka - bardzo dzięki za słowa uznania Tak, zmiana jest diametralna. Czuję się teraz taka mniej wyrazista, ale to ma swoje plusy. Bardzo mnie kręci złota poświata tego karmelu. W słońcu jestem złotowłosa, a jednocześnie ma w sobie taką chłodną poświatę.
Widziałam tą Twoja foteczkę. Śliczny, naturalny popielaty kolorek. Wstaw jeszcze jakąś fotkę

Ja też się czułam mniej wyrazista, ale to wrażenie mija, a takie stonowane kolory odejmują lat, więc wiesz Fotkę wstawię, chcę uchwycić jakieś 2,5 - 3 tygodnie od farbowania żebyście mi powiedziały czy kolor równy, czy się bardzo spiera i czy mogę już tylko odrost robić

[Izane]

Napisane przez agusiaki

Ja bym powiedziała, że raczej jasny. Poziom 8. Na farbie pisało "jasny blond naturalny" co mnie nieco rozbawiło ale chyba bardziej karmelkowy blond niż karmelkowy brąz.

agusiaki, to jaką farbę użyłaś, bo z wcześniejszego postu wywnioskowałam, że Color Touch 8/3...jak to Wella to na palecie ten kolor opisany jest jako "Koniak".

[agusiaki]

Napisane przez Izane

agusiaki, to jaką farbę użyłaś, bo z wcześniejszego postu wywnioskowałam, że Color Touch 8/3...jak to Wella to na palecie ten kolor opisany jest jako "Koniak".

Na palecie tak jak i na samym opakowaniu farby 8/3 jest opisany jako "jasny blond naturalny", tylko w internecie nadali mu taką nazwę "Koniak".

Ania - ja z Matrixem mam mexykańsko złe doświadczenia, więc nie odpowiem na pytanie czy cokolwiek pokryje to. Mi matrix bardzo zniszczył włosy i długo nie mogłam z nimi dojść do ładu. Zdjęcia jutro wstawię. Kładłam na jasny i żywy rudy.


Mój kolor jest najbardziej zbliżony do tego http://www.clickandcare.ch/images/ar...25b07316_5.png, choć jednak ja mam nieco jaśniejszy.

[AniaAga]

A macie może paletę gdzieś na wierzchu bo szukam i nie mogę znaleźć.

Znalazłam, fajny!!

http://allegro.pl/wella-color-touch-...633217977.html

[Izane]

Napisane przez AniaAga

A macie może paletę gdzieś na wierzchu bo szukam i nie mogę znaleźć.

Znalazłam, fajny!!

http://allegro.pl/wella-color-touch-...633217977.html

Tu lepiej widać i można sobie powiększyć: http://allegro.pl/wella-color-touch-...746638061.html

[Moni@]

Jak tak czytam i czytam i az sie boje schodzic z mojego rudego bo za Boga nie wiem jakim kolorem uzyskac Jenniferke wymarzony taki popiel brazik lekko złoty....ahhhhhhhhhhhhh

Agusiaki czekam takze na Twoje zdj bo pamietam ze myslałam o tym Koniaku

Melinka ide do Twojego albumku pozerkac

[kathy579]

Napisane przez Izane

A no widzisz, a ja jak do tej pory, to nie to że zawsze z wodą 6%, to jeszcze w proporcji 1:2. No to teraz nie dziwię się, że włosy z farbowania na farbowanie są w coraz gorszym stanie.
A powiedz mi kathy579, które farby profesjonalne rozrabia się 1:1? I jeszcze jedno: a co myślisz o farbach bez amoniaku dla mnie w tej sytuacji, tzn. kiedy włosy są tak przetrawione i zniszczone? Może coś z rodzaju farb albo szamponów "ton w ton"? Na wątku "Brązowowłose farbowane" czytałam, że chwaliłaś Matrix Color Sync. Bo widzisz, ja naturalnie mam liche włosy, tzn. są cienkie, delikatne i mało ich mam. A odkąd zrobiłam tą dekoloryzację, to jest coraz gorzej. Dodam jeszcze, że ja myję włosy codziennie i codziennie suszę je suszarką, prostownicy nie używam (może raz na miesiąc, by ujarzmić pojedynczy kosmyk-pożyczam od sister ), niby nie rosną mi szybko, ale po 3 tygodniach od zafarbowania już mam odrost, bo widzę siwe kosmyki, no to wychodzi na to, że przynajmniej odrosty musiałabym farbować co 3 tygodnie, to się tak zastanawiam czy jest sens maltretować je tak często farbami z amoniakiem + woda z nadtlenkiem wodoru?
Wklejam zdjęcie koloru, który mi się podoba...dla mnie to brązik, choć wiem, że prawidłowo muszę szukać takiego koloru w blondach.

Kilka postów wyżej pytałam też czy któraś z Was widziała już u nas te farby naturalne Schwarzkopf Essensity?

Moim zdaniem ten kolorek to lekko wypłukany 7.43 + delikatne refleksy

Melina,
Pięknie wyglądasz - a kolor na ciemny to za bardzo nie wygląda na zdjęciu (jak na poziom 6).
Agusiaki,
Super że jesteś zadowolona, kolor rzeczywiście inny i rozumiem was dziewczyny że wolicie bardzie stonowane kolory...ja tak jak pisałam wcześniej ładniejszego koloru od 7.44+8.44 który wychodzi na moich włosach idealnie nie znalazłam...powiem szczerze że mimo że kolor 7.43 na moich włosach wygląda poprawnie to wolę bardziej zdecydowane (ale nie żarówkowe) kolory, więc chyba na najbliższe miesiące kończę z moim eksperymentowaniem na swojej głowie pt ,,w poszukiwaniu idealnego koloru,,...oczywiście kusi mnie jeszcze RB który używała Julianna i Wella.

[agusiaki]

Zrobiłam fotki, ale niestety nie sposób oddac tego koloru na zdjęciu. Nie udało mi się pstryknąć ani jednego, który by oddawał to jaki na prawde jest ten kolor. A jest głęboki, wielotonowy, karmelkowy i śliczny
Wstawiam dwie - jedna wieczorem z fleshem (to nie ten kolor), druga rano w świetle dziennym (ciągle nie ten kolor)