W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3 - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-10, 20:43   #391
Lena_20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

nie byłam.. a to dlatego,że minęło mi więc po co miałam iść.. było ok,a teraz znów to samo..

idę coś na siłę wepchnąć..
__________________


Lena_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 20:50   #392
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Lena_20 Pokaż wiadomość
nie byłam.. a to dlatego,że minęło mi więc po co miałam iść.. było ok,a teraz znów to samo..

idę coś na siłę wepchnąć..
no ale chyba czas isc...
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:03   #393
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Wiczus- odloz lepiej drinkowanie na inny dzien. Sama widzisz, ze same leki przeciwbolowe dzialaja, jak dobry odpalacz, a w polaczeniu z alkoholem moze byc..... jeszcze mniej wesolo

Lena- wybierz sie do lekarza. Cokolwiek to jest... Moze to cos z zoladkiem, moze jakies wrzody. A to trzeba leczyc!

Brook- ciesze sie, ze w domu wszystko w porzadku. Wiadomo- wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej Kiedy zaczynasz prace w Germanii?
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:10   #394
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

karlus, ale te tabletki przy maksymalnym stosowaniu mozna brac co 4 godziny, czyli ze po tych 4 godzinach slabnie ich dzialanie, co sie mialo w morfine przemienic, to sie przemienilo i juz sie spozytkowalo (tak gdzies wyczytalam, ze codeina w organizmie zamienia sie w morfine, ale pewnosci nie mam). poza tym sa to tabletki dostepne bez recepty, a wiec o slabym dzialaniu - mocniejsze wersje sa juz na recepte. ja wzielam najslabsza z mozliwych.
wiem jedno - bol wraca.

a ty jak sie czujesz?


aha, bylam dzis u jednej babki co ciuchy oddawala... dostalam chyba z 6 par bojowek, do tego kilka bluzek. spodnie wszystkie pasuja, ale 2 pary sa przykrotkie - do kostki... mozna w takich chodzic? i jesli tak, to jakie buty do nich?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

Edytowane przez witchwq
Czas edycji: 2009-09-10 o 21:12
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:29   #395
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Karla do pracy jutro i to na 9 ide
co do pytania na gg jak rodzice...
coz chyba go polubili i zeby bylo smieszniej i troche neizrecznie mylilo im sie i mowili czasem do niego ""piotrek" dwoch moich bylyych to Piotrki....

witcha jesli spodnie sa przykrotkie moze z nich zrobic jeszcze krotsze na lato- cos jak rybaczki- taka dlugosc 3/4

dobranoc wam
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:30   #396
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Hmmm.... to juz nie wiem Slonce, jak to z tymi tabletkami.... Pamietam tylko , ze raz jeden mialam niezle jazdy po Ketanolu. Tyle tylko, ze zamiast miedzy jedna , a druga tabletka zrobic kilka godz. przerwy - ja wzielam prawie jedna po drugiej... Bylo strasznie
Ja bym chyba jednak drinka dzis nie ryzykowala....

U mnie dobrze, tylko mam jakies wieczorne napady glodu... Wlasnie obeszlam cala chalupe w poszukiwaniu czegos dobrego. W ciagu pol godziny probowalam slonecznika , zelkow, czekolady z orzechami, chipsow paprykowych... A teraz zjadlam kanapke. I przysiegam, ze dzis juz nie spojrze na jedzenie. Nie dlugo bede sie turlac
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:52   #397
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
Hmmm.... to juz nie wiem Slonce, jak to z tymi tabletkami.... Pamietam tylko , ze raz jeden mialam niezle jazdy po Ketanolu. Tyle tylko, ze zamiast miedzy jedna , a druga tabletka zrobic kilka godz. przerwy - ja wzielam prawie jedna po drugiej... Bylo strasznie
Ja bym chyba jednak drinka dzis nie ryzykowala....

U mnie dobrze, tylko mam jakies wieczorne napady glodu... Wlasnie obeszlam cala chalupe w poszukiwaniu czegos dobrego. W ciagu pol godziny probowalam slonecznika , zelkow, czekolady z orzechami, chipsow paprykowych... A teraz zjadlam kanapke. I przysiegam, ze dzis juz nie spojrze na jedzenie. Nie dlugo bede sie turlac
na mnie ketonal nie dziala bralam przy migrenach, jak znajomek przywiozl sobie zapas na bole kregoslupa... lol... jadlam ten ketonal po kilka na raz i nie mialam zadnych jazd. ja naprawde jestem z tych, na ktore dopiero konska dawka przeciwbolowcow dziala... dobrze, ze dentysta ma jakies super znieczulenie, bo nawet dzis jak mi tego zeba rwal to nie czulam kompletnie nic... no kompletnie. poczulam dopiero, jak mu zab z kleszczy wypadl i wpadl mi do buzi, to poczulam, ze cos upadlo, czyli ze juz wyrwal.

hahaha skad ja to znam - chodzenie po domu i poszukiwanie "co bym zjadla..."
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-10, 22:01   #398
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Zab wypadl z kleszczy i wpadl Ci do buzi????? Jezu.... przerazilo mnie to. Dobrze, ze sie nim nie udlawilas. Az mnie zimny dreszcz przeszedl, jak sobie wyobrazilam, ze ten wyrwany zab leci do gardla

O jedzeniu juz mi nie mow .... Najgorsze jest to, ze zanim wreszcie znajdziesz wlasnie " to" co bys miala ochote zjesc, to po drodze najesz sie tylu roznych rzeczy, ze pekasz..... A koniec koncow i tak dalej nie wiesz na co masz ochote ...... Juz mi sie to wszystko nie podoba
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:11   #399
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
Zab wypadl z kleszczy i wpadl Ci do buzi????? Jezu.... przerazilo mnie to. Dobrze, ze sie nim nie udlawilas. Az mnie zimny dreszcz przeszedl, jak sobie wyobrazilam, ze ten wyrwany zab leci do gardla

O jedzeniu juz mi nie mow .... Najgorsze jest to, ze zanim wreszcie znajdziesz wlasnie " to" co bys miala ochote zjesc, to po drodze najesz sie tylu roznych rzeczy, ze pekasz..... A koniec koncow i tak dalej nie wiesz na co masz ochote ...... Juz mi sie to wszystko nie podoba
a wiesz, o tym zadlawieniu to pomyslalam dopiero, jak to opisywalam. na szczescie raczej nie pchal sie z kleszczami razem z tym zebem w kierunku gardla, tylko raczej w kierunku wyjscia z paszczy i "zabek" wyladowal miedzy warga dolna a zebami, czy gdzies tam, zadlawienia nie bylo, a dentkowi jestem dozgonnie wdzieczna, ze problemu sie pozbyl tak, ze nawet nie wiedzialam. ze teraz cierpie, to inna sprawa, ale powolutku zmniejsza sie moja dentystyczna fobia. ze smiechem wspominam moja pierwsza wizyte, gdy udowadnial mi, ze znieczulenie dziala, a w trakcie rwania uchlalam go w palca, bo tak silne bylo znieczulenie ze nie mialam pelnej kontroli nad szczekami a wpadlo mi do glupiego lba zeby mu cos powiedziec akurat wtedy, jak mi przy zebach grzebal
i jeszcze w trakcie czekania, az znieczulenie zadziala wyczyscil i wypolerowal mi zabki, mimo ze robil to pare miesiecy temu no cudo z tego dentka

a mojego tezeta, mimo paromiesiecznej przerwy, pamieta nawet z imienia (duzo roboty przy nim mial)! to jest dopiero lekarz. i zeby nie bylo, pacjentow ma od groma.

co do jedzenia, to albo sie kontroluj, albo miej nadzieje, ze przejdzie, bo przejsc powinno, zachcianki nie trwaja cala ciaze na szczescie. wazne jednak, zeby nie przesadzac z opychaniem sie, bo trzeba pamietac, ze te nadprogramowe kilogramy pozniej trzeba bedzie zrzucic.
co do zrzucania to sa dwie szkoly: pierwsza mowi, ze super sie chudnie karmiac piersia, druga - ze wrecz przeciwnie. jako ze ja po pierwszej krociutko karmilam i zaraz w druga zaszlam, to nie wiem czy byl jakis wplyw, natomiast po drugiej karmilam dlugo i zeszlam do wagi mniejszej niz przed pierwsza ciaza. a potem to juz wszystkie chyba wiemy jakie mnie klopoty spotkaly
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

Edytowane przez witchwq
Czas edycji: 2009-09-10 o 22:14
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:25   #400
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Karla slonecznik? ale taki co go samemu luskasz ze slonecznika czy juz wyluskany?

dla mnie to bolaczka osatatnia uwiebiam go jesc w lecie a ciagle w lecie mnie w Polsce nie ma a tu w DE tylko gotowy wyluskany gorzki sie kupuje;(
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:28   #401
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
Karla slonecznik? ale taki co go samemu luskasz ze slonecznika czy juz wyluskany?

dla mnie to bolaczka osatatnia uwiebiam go jesc w lecie a ciagle w lecie mnie w Polsce nie ma a tu w DE tylko gotowy wyluskany gorzki sie kupuje;(
jak to gorzki???
moje sloneczniki wlasnie zbieraja sie do kwitniecia... stanowczo za pozno i na ziarna zjadliwe nie licze, niestety ale moze nie bedzie tak zle....
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-10, 22:42   #402
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Witcha gorzki mam na mysli taki w spozywyczm co sie kupuje juz wyluskany w woreczkach on jest gorzki
ja uwielbiam te sloneczki z targu i luskac sammeu pamietam ze zawsze je zbieram pierw gdzies do miski a jak ich duza wyluskam dopiero do buzi pcham ahh slodkosci
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:45   #403
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
Witcha gorzki mam na mysli taki w spozywyczm co sie kupuje juz wyluskany w woreczkach on jest gorzki
ja uwielbiam te sloneczki z targu i luskac sammeu pamietam ze zawsze je zbieram pierw gdzies do miski a jak ich duza wyluskam dopiero do buzi pcham ahh slodkosci
dawno nie jadlam slonecznika, ale nie pamietam, zeby ten luskany byl gorzki. nie lubilam go, bo byl wysuszony, brak mu bylo tych "sokow" jakie ma swiezy slonecznik... tak samo jest z orzechami wloskimi - uwielbialam takie swiezutkie, z ktorych mozna bylo jeszcze ta skorke wyskubywac no i orzechy swieze faktycznie slodziutkie sa, a te wysuszone juz gorzkie, przez ta skorke wlasnie. ale slnecznika gorzkiego nie pamietam... moze mi pamiec szwankuje, albo na dobre trafialam?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:54   #404
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

no ja trafilam na gorzkie i wlasnie te z torebki
ale nie lubie ich bo wlasnie nie maja tych ""sokow"" jak to okreslilas i to samo z wloskimi orzechami wlasnie
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:08   #405
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
no ja trafilam na gorzkie i wlasnie te z torebki
ale nie lubie ich bo wlasnie nie maja tych ""sokow"" jak to okreslilas i to samo z wloskimi orzechami wlasnie
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:13   #406
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

wicza ja z przeciwbolowymi mam to samo, ketonal mogę żreć jak cukierki
a ja właśnie dubię słonecznik
wiecie co dziś fatalnie sie czułam, cały dzień łaziłam rozdrażniona, łeb mnie bolał, potem dopadły zawroty, dreszcze, zimno niesamowity, potliwość, bóle brzucha i biegunka wpisuje w google a tam co wyskakuje -Nerwica. chyba muszę się jednak zabrać w końcu do lekarza.
Pojechałam ostatecznie na basen, zrelaskowałam się , przeszło
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo!
Pratchett

black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:16   #407
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez black-bubu Pokaż wiadomość
wicza ja z przeciwbolowymi mam to samo, ketonal mogę żreć jak cukierki
a ja właśnie dubię słonecznik
wiecie co dziś fatalnie sie czułam, cały dzień łaziłam rozdrażniona, łeb mnie bolał, potem dopadły zawroty, dreszcze, zimno niesamowity, potliwość, bóle brzucha i biegunka wpisuje w google a tam co wyskakuje -Nerwica. chyba muszę się jednak zabrać w końcu do lekarza.
Pojechałam ostatecznie na basen, zrelaskowałam się , przeszło
bubus, czy mi sie zdaje, czy zbylas nasze pytania co do twojego bylego? moze cos przeoczylam?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:19   #408
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Brook- slonecznik mam taki zwykly , z torebki, juz wyluskany.... No nie jest najlepszy, a przynajmniej zadne porownanie do tego swiezego z lodyga , ale.... hmm.... kiedys zobaczysz jak to jest- Wicza wie chyba o czym mowie

Zamierzam sie kontrolowac, ale mam nadzieje, ze to jednak minie. Albo ze to tylko taki dzien...... Bo jednak polaczenie chipsow i zelkow jest malo interesujace. I teraz wszystko mi ciazy na watrobie . Jak widac zachlannosc nie poplaca...
Co do karmienia piersia.... Nie wiem, jakos mnie do tego nie ciagnie. Tzn. nie czuje takiego emocjonalnego parcia, zeby karmic piersia....
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:36   #409
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
Brook- slonecznik mam taki zwykly , z torebki, juz wyluskany.... No nie jest najlepszy, a przynajmniej zadne porownanie do tego swiezego z lodyga , ale.... hmm.... kiedys zobaczysz jak to jest- Wicza wie chyba o czym mowie

Zamierzam sie kontrolowac, ale mam nadzieje, ze to jednak minie. Albo ze to tylko taki dzien...... Bo jednak polaczenie chipsow i zelkow jest malo interesujace. I teraz wszystko mi ciazy na watrobie . Jak widac zachlannosc nie poplaca...
Co do karmienia piersia.... Nie wiem, jakos mnie do tego nie ciagnie. Tzn. nie czuje takiego emocjonalnego parcia, zeby karmic piersia....
co do karmienia piersia, to powiem ci tak:
przede wszystkim, karmienie piersia jest tansze i mniej absorbujace, niz karmienie butelka ot, dzieciak ryczy, wyciagasz cyca i go zatykasz, nie lecisz do kuchni, nie podgrzewasz wody, nie odmierzasz mieszanki itd. szybkosc w zatkaniu malego wrzaskuna bywa zbawienna po kilkunastu/dziesieciu nieprzespanych nocach. karmienie noca - noworodek potrzebuje. nie wstajesz, nie mieszasz, nie podgrzewasz, tylko wyciagasz cyca, upewniasz sie, ze dobrze zassal i idziesz spac dalej (to wariant gdy spisz z oseskiem, goraco przeze mnie polecany na poczatek). no i karmienie piersia wzmacnia odpornosc dziecia w pierwszych miesiacach zycia i pozniej.
nie wiem czy to od tego. moje dzieci wychowywane byly podobnie, karmione podobnie, z tym, ze mlodszy cycowy, a starsza butelkowa. starsza ma pruchnice, mlody ma takie zabki, ze mucha nie siada. i generalnie odporniejszy jest. latwiej przechodzi rozne infekcje. karmiony cycem byl do 11 miesiaca, mloda tylko przez pierwszy miesiac.
to takie moje suche fakty, bo porownanie mam, karmilam oboma sposobami.

z drugiej strony - nic na sile. z mloda sie poddalam, gdy miala 1,5 miesiaca i zamiast ssac cycka jak na niemowle przystalo postanowila mnie kopac po cietym brzuchu, bic piatkami po klacie i ryczec w nieboglosy. stwierdzilam, ze nie chce cycka, wiec nie bede zmuszac, meczylam sie tak chyba ze 2-3 dni, wyslalam tezeta po mieszanke. mloda sie najadla i... przestala sie wydzierac.
nie zalowalam tej decyzji. nie bylo czego, spokoj dziecka i moj byl wazniejszy. nie obchodzilo mnie to, ze ponoc tak sie czasem dzieje i trzeba to przetrwac i konsekwentnie cyca podawac. za jakie grzechy, sie pytam? nie chce, to nie i juz!

i powiem ci, ze najmniej sie wtedy przejmowalam tym, czego JA chce. wazniejsze bylo, czego chce moje dziecko i co bedzie dla niego lepsze.

no i jeszcze nie wiadomo, czy wogole bedziesz miala pokarm. przy tak wczesnym porodzie moze go nie byc. wiele bedzie zalezalo od ciebie i od tego, czy bedziesz chciala. z moich doswiadczen wynika, ze warto chciec, bo po prostu jest mniej zachodu, wiecej spokoju, co w pierwszych miesiacach jest zbawienne. ale to tylko twoja decyzja i tak naprawde obie metody maja swoje plusy
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:50   #410
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

ło la boga wicza pewnie przeoczyłam, kurde gdzie i kiedy bo teraz kopie po poprzednich stronach wątku i doszukać się nie mogę , no chyba że gdzies na klubie, to zaraz po hausie poszukam ( sku..... przełożyli mi serial na 0.50, bo wcześniej jacyś tancerze lecą)
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo!
Pratchett

black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 00:11   #411
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Droga Wikipedio ( Wiczusiu )- dziekuje za tak obszerna odpowiedz ( bez ironii- zeby nie bylo ! )
Z karmieniem piersia watpie, zeby to sie rzeczywiscie udalo... No i tak jak mowisz- na pewno obie metody maja swoje plusy i minusy.
Ja tylko wiem, jaka gehenne przeszla moja siostra ze swoim synem. Maly od poczatku w szpitalu dawal takie koncerty, ze uszy puchly. Niby ssal piers, ale pielegniarki tak czy siak dokarmialy go sztucznie, bo przeciez inaczej nie daloby sie z nim wytrzymac. Moja siostra, juz po powrocie do domu probowala karmic malego piersia, ale z marnym rezultatem. I tez chyba nie bardzo miala pokarm, zreszta szybko zrobila sie plaska jak deska. Nic jej nie zostalo w biuscie z tej ciazy.
Takze mlody praktycznie od razu przeszedl na Bebilon .... i przestal sie tak drzec.
Ale..... bo oczywiscie jest " ale ". Poniewaz sam z siebie byl dzieckiem ( w tych pierwszych miesiacach ) malo grzecznym, ze tak powiem, rozdartym, musial byc wiecznie noszony , bujany, hustany, a do tego lubil sobie podjesc- to plan dnia byl nastepujacy, a raczej schemat szykowania jedzenia. Alan sie drze i matka , ojciec, ciocia lub babcia nosza go , tula, spiewaja etc. Ktos inny w tym czasie w pospiechu myje, odparza i szykuje butelki. Maly zasypia na 20 min, i w tym czasie trzeba zrobic mleko. Pozniej pobudka z wielkim wrzaskiem i caly cyrk, zeby zassal smoczek i zjadl. Jak zjadl to kilka min spokoju i znowu koncert. Zmeczony usypia, wiec w tym momencie nastepuje szykowanie kolejnej porcji magicznego plynu..... Generalnie bylo .... CIEZKO.
Wiec pod tym wzgledem karmienie naturalnie bezsprzecznie wygrywa. Ze dziecko jest odporniejsze to wiem, ale zaskoczyly mnie te zdrowe zabki, bo to dla mnie wazna kwestia...
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 00:18   #412
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
Droga Wikipedio ( Wiczusiu )- dziekuje za tak obszerna odpowiedz ( bez ironii- zeby nie bylo ! )
Z karmieniem piersia watpie, zeby to sie rzeczywiscie udalo... No i tak jak mowisz- na pewno obie metody maja swoje plusy i minusy.
Ja tylko wiem, jaka gehenne przeszla moja siostra ze swoim synem. Maly od poczatku w szpitalu dawal takie koncerty, ze uszy puchly. Niby ssal piers, ale pielegniarki tak czy siak dokarmialy go sztucznie, bo przeciez inaczej nie daloby sie z nim wytrzymac. Moja siostra, juz po powrocie do domu probowala karmic malego piersia, ale z marnym rezultatem. I tez chyba nie bardzo miala pokarm, zreszta szybko zrobila sie plaska jak deska. Nic jej nie zostalo w biuscie z tej ciazy.
Takze mlody praktycznie od razu przeszedl na Bebilon .... i przestal sie tak drzec.
Ale..... bo oczywiscie jest " ale ". Poniewaz sam z siebie byl dzieckiem ( w tych pierwszych miesiacach ) malo grzecznym, ze tak powiem, rozdartym, musial byc wiecznie noszony , bujany, hustany, a do tego lubil sobie podjesc- to plan dnia byl nastepujacy, a raczej schemat szykowania jedzenia. Alan sie drze i matka , ojciec, ciocia lub babcia nosza go , tula, spiewaja etc. Ktos inny w tym czasie w pospiechu myje, odparza i szykuje butelki. Maly zasypia na 20 min, i w tym czasie trzeba zrobic mleko. Pozniej pobudka z wielkim wrzaskiem i caly cyrk, zeby zassal smoczek i zjadl. Jak zjadl to kilka min spokoju i znowu koncert. Zmeczony usypia, wiec w tym momencie nastepuje szykowanie kolejnej porcji magicznego plynu..... Generalnie bylo .... CIEZKO.
Wiec pod tym wzgledem karmienie naturalnie bezsprzecznie wygrywa. Ze dziecko jest odporniejsze to wiem, ale zaskoczyly mnie te zdrowe zabki, bo to dla mnie wazna kwestia...
no wiesz, zeby mnie do wikipedii porownywac?
nie wiem, czy sie obrazic, czy dziekowac za komplement

no i wlasnie na tym przykladzie sama widzisz, ze wyciagniecie cycka jest mniej problemowe niz cala ceremonia przygotowywania magicznego plynu kiedy to niemowle od placzu sie zanosi, a koncer niesie sie po calym osiedlu... zwlaszcza w nocy takie sytuacje bywaja druzgoczace dla psychiki mlodej mamy ale jak juz mowilam, nic na sile.
wiec moze zrob tak - zastanow sie, co by bylo dla ciebie mniej stresujace (bo bedzie wiecej innych stresow) dloguofalowo. zapytaj lekarzy, czy bedziesz mogla karmic, przyjmujac leki. czy jesli mlode bedzie w inkubatorze, bedzie moglo byc karmione piersia, czy moze bedzie zbyt male i nie bedzie mialo odruchu ssania - na tyle sie nie znam i nie wiem, od kiedy takowy wystepuje. zapytaj o poradnie laktacyjna, a w niej popytaj przedstawiajac sytuacje - co ci radza. czy sie przygotowywac jakos, czy moze to wogole bez sensu i dac sobie spokoj.
jak juz wszystko bedziesz wiedziala, to bedziesz mogla sie jako tako do tego odniesc. a zycie to pewnie i tak ze 100 razy zweryfikuje


a co do zabkow - nie mam pewnosci, ale czytalam sporo na ten temat, jako ze mnie dotyczy, rowniez pytalam dentyste i wynika, ze moze to byc pruchnica butelkowa (mimo, ze mlodej pilnowalam, nigdy z butelka w buzi nie spala, jednak miala wieksze zapotrzebowanie na picie niz mlody, bo on i jadl i pil z cycka, a ona "jadla" mieszanke, a "pila" herbatki hippa dla niemowlat.. moze to te herbatki sa przyczyna? choc mlodego tez nimi poilam, ale nie w takim stopniu jak mloda)... w kazdym razie jest nad czym sie zastanawiac, co nie znaczy znow, ze kazde dziecie karmione butelka ma pruchnice. ot, tak po prostu jest w moim przypadku



aha i zeby nie bylo - z mlodego od samego momentu urodzenia byl duzo, duzo wiekszy wrzaskun niz z mlodej. ona juz w szpitalu - najadla sie i szla spac. mlody natomiast darl sie w nieboglosy, nocki mialam pozarywane, nieprzespane. bylam wykonczona. ale pielegniarki nie dokarmialy, karmilam piersia. no i sie naumial.
mloda juz po porodzie byla dokarmiana, bo byla zabrana - co uwazam do dzis jako zbawienne, ale widac dla karmienia bylo zgubne. bo cyc sie przestal szybko podobac i stal sie be. ile w tym prawidlowosci, a ile przypadku - tego niestety nie potrafie ocenic.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

Edytowane przez witchwq
Czas edycji: 2009-09-11 o 00:30
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 00:29   #413
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

No wiesz co???? Oczywiscie, ze masz dziekowac za komplement
I bron Boze mi sie tu nie obrazac, bo jestes madra mama i Twoje cenne rady przydadza mi sie na pewno jeszcze nie raz, nie dwa!
I pozwole sobie pytac Cie , jak bede w potrzebie- dobrych albo roznych rad nigdy za wiele
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 00:36   #414
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
No wiesz co???? Oczywiscie, ze masz dziekowac za komplement
I bron Boze mi sie tu nie obrazac, bo jestes madra mama i Twoje cenne rady przydadza mi sie na pewno jeszcze nie raz, nie dwa!
I pozwole sobie pytac Cie , jak bede w potrzebie- dobrych albo roznych rad nigdy za wiele
oczywiscie uszczesliwiac cie na sile nie mam zamiaru, ani zasypywac "dobrymi radami" - bo od takich osiwiec mozna. jak bedziesz chciala - zapytasz, a jak bede umiala - odpowiem. wiem, ze sama z mlodymi poruszalam sie po omacku, choc wydawalo mi sie, ze wiem wszystko, co trzeba. ale tego sie nigdy nie wie. zawsze wypada cos niespodziewanego, cos sie dzieje inaczej niz wedlug schematu, cos weryfikuje nasze poglady. i trzeba byc elastycznym, przestawiac sie raz tak, a raz inaczej, dostosowywac do sytuacji, bo ile dzieci tyle metod na nie. kazde dziecko jest inne.
dlatego moje rady czesto moga byc chybione, bo przeciez opieram sie tylko na wlasnym doswiadczeniu i moge pisac jak to bylo z moimi dziecmi. czesci rzeczy moge nie pamietac, czesci moglam nie doswiadczyc itd itp.
staram sie jedynie pisac to, co wiem, co sama zauwazylam.

no i w takim razie - dziekuje za komplement
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 00:41   #415
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

I wlasnie o to mi chodzi Dziekuje
Ale jak na razie to ciagle jestem na etapie pt." Nie moge uwierzyc "
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 08:19   #416
hotiie
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

witam jestem w tym watku nowa. mam nadzieje ze mnie przyjmiecie ;>
Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 08:46   #417
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

bry
zaraz jadę po indeks, chyba się <emotka rzygowa> na moją uczelnię.
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 08:49   #418
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
bry
zaraz jadę po indeks, chyba się <emotka rzygowa> na moją uczelnię.
bry
to bedziesz w koncu miala ten wpis czy co?

czesc hotiie, moze mapiszesz, co cie do nas sprowadza?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 08:56   #419
hotiie
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

znalazlam przypadkiem ten watek..
no i oczywiscie mam podobnie jak wy ) ..
zawsze pije meliske gdy jestem bardzo zdenerwowana..
i oczywiscie pomaga.. )
Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 08:59   #420
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez hotiie Pokaż wiadomość
znalazlam przypadkiem ten watek..
no i oczywiscie mam podobnie jak wy ) ..
zawsze pije meliske gdy jestem bardzo zdenerwowana..
i oczywiscie pomaga.. )
podobnie jak my to znaczy jak?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.