Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wypłaty

[wadera4]

słuchajcie przypomniało mi się jak byłam z tż na stypie i kelnerki przyniosły jedno nakrycie za dużo.. myślicie że się zmarnowało?
gdzież tam, mój zjadł 2 porcje rosołu i 2 porcje schabowych z ziemniakami i surówką..
zgadzam się piszcie wolniej bo ja też mam dużo pracy

[alazkrainy]

A też macie problem z tymi małymi muszkami, które rozmnażają się na potęgę?
Nie wiem dokładnie jak się nazywają, ale kurcze wystarczy że owoc się położy gdzieś na wierzchu i już się pojawiają, wiem owocówki
Na szczeście już mamy trutkę na te zwierzaczki

[motylek1007]

wiem o co chodzi, u mnie owoce długo nie leżą

[tszszecia]

Jak ja wysyłałam mojego TŻta z listą po zakupy to zawsze wracał i czegoś tam nie kupił, bo "nie było" Aż w końcu odkryłam że on tego biedak znaleźć nie umiał Teraz jak czasem robię dla niego listę to według regałów w sklepie czyli np jak wchodzi do sklepu i pierwsze są soki to mu pierw piszę soki, potem wędliny, itd :P I to był strzał w dziesiątkę ;D

[motylek1007]

Napisane przez tszszecia

Jak ja wysyłałam mojego TŻta z listą po zakupy to zawsze wracał i czegoś tam nie kupił, bo "nie było" Aż w końcu odkryłam że on tego biedak znaleźć nie umiał Teraz jak czasem robię dla niego listę to według regałów w sklepie czyli np jak wchodzi do sklepu i pierwsze są soki to mu pierw piszę soki, potem wędliny, itd :P I to był strzał w dziesiątkę ;D

sprytne

moj nie odpuszcza jak czegos nie ma z listy w sklepie i zjeździ całe miasto zeby to dostac ewentulanie dzowni i pyta o zamiennik

[ijaa]

Napisane przez golden_eye

jak będziesz dalej pozwalać mamie kontrolować Wasze życie, to będzie tak samo, jakbyście mieszkali z rodzicami. albo gorzej. wieczna obserwacja, wieczna krytyka ( a Twoja już Cię krytykuje) wieczny koszmar. chyba nie po to się wyprowadziliście, żeby mama urządzała Ci życie i wyznaczała obowiązki? postaw sprawę jasno - powiedz, żeby się nie wtrącali i nie spowiadaj się co dziś robiłaś, jak i po co i czego nie zdążyłaś. jeden, dwa takie telefony i mama zrozumie, że no przykro mi bardzo, ale córka jednak radzi sobie sama i nie potrzebuje i nie chce kontroli, a do tego ma SWÓJ sposób na życie, i nie musi ono wyglądać tak jak w domu rodzinnym (bo nie zawsze jest to dobry przykład).
a jeśli nie zrozumie, to przypominaj jej o tym za KAŻDYM razem, kiedy ona zapomni że nie masz 5 lat i że masz już własny dom. musi Ci zaufać, musi pozwolić Ci spróbować żyć samej, a na pewno musi zrezygnować z takich komentarzy. własne dziecko tak "motywować"? dziękuję...
rodzice czasem mają problem z odstawieniem dziecka, jeśli sami w ich wieku sobie nie radzili. moja mama nie miała z tym problemu, ale teściowa ma wielki... wczoraj przeżyłam nalot centralnie na obiad, grzebanie po pokojach przez teścia, sprawdzanie co synek je i czy wystarczająco, i co mam w lodówce i w szafkach... ech... i najgorsze, że walczę z tym od początku a skutki mierne, bo o ile teściowa coś zaczyna łapać, to teść na odwrót. brat Tżta z żoną pozwolił sobie wejść na głowę, ale mnie to irytuje bardzo, żeby nie powiedzieć, że bardziej.
ordung must sein. ordung w wydaniu rodziców to morderstwo na związku i na wolnej woli obojga partnerów. kłótni nie unikniecie. ale wybór Twój. mama się nie obrazi. raczej dojrzeje do myśli że jesteś dorosła. i nie, nie chce dobrze. chce nadal sprawować nad Wami władzę, udowodnić, że mimo wyprowadzki się nic nie zmieniło i nadal to ona jest głową rodziny.
matko, z tym też mam problem jest na sali psychiatra???

Ooooooo rany
Spokojnie!
Napisałam tylko że mama ma taki pogląd który wypowiedziała. Ja odpowiedziałam jej swoim i sprawa została zamknięta!
Nie rozumiem tego wywodu na temat urządzania życia, obowiązków i obserwacji - nic takiego sie nie dzieje!

[ilo16na]

A ja w ogole mam taki problem chyba ze soba ze ciagle narzekam na tz..
Ze balagan robi a nie sprzata.. ze spi do 10 jak ja jestem na zajeciach od 8..
Ze to taki szalony typ a ja jestem zbyt poukladana i wg planu..
(jego ulubione slowa:zrobmy cos szalonego..idzmy tam i tam..jak ja jestem po 10 h na zajeciach..)
Czasem go nie doceniam.. A on ma tyle dobrych cech ktorych ja nie widze bo widze:balagan..
Jak to zawsze bywa trzeba stracic by docenic..ale mam nadzieje ze tak nie nie stanie

[cynamonowe]

Napisane przez wadera4

wszystko zależy od temp.zamrażarki. te dziewczyny które mają stare lodówki z pudełkiem (najprawdopodobniej 2 gwiazdki, albo o zgrozo jedna...) mają najgorzej..
jeśli masz 3 gwiazdki, taki standard -18stopni zalecam nie dłużej niż 3 tygodnie żywność obrobiona termicznie i miesiąc surowa. ale to już taki max. produkty pakowane przez producenta można w takiej temp. trzymać aż do maximum daty ważności
a jeśli tak ma się 4 gwiazdki (moje marzenie ) to uhh.. to już raj

O kurczę, to ja muszę zrobić porządki w zamrażarce, bo trochę tam tego mam .

[cholernarejestracja]

Ranyboskie, baby, klawiatury wam zabiorę

My mamy dwie kołdry, i czasami śpimy pod jedną (wtedy się drugą zrzuca pod ścianę/w nogi łóżka/na ziemi składa), a czasami pod dwoma różnie bywa, jak ciepło, to osobno


I potwierdzam - w Auchan najtaniej co prawda najczęściej robię zakupy w realu, bo mam najbliżej, ale jak np. robiłam tort na konkurs wizażowy, to pojechałam do Auchan, bo w realu kompletnie bym zbankrutowała. A mało to to nie kosztowało..

Za to jeżeli chodzi o owoce i warzywa, to polecam Plac Imbramowski - za 8zł umiem tam zrobić dwa obiady zwłaszcza jak kupię za 4-5zł dynię - leczo z dyni, zupa-krem z dyni..w ilościach hurtowych.

[olalena]

Napisane przez alazkrainy

a można wiedziec jaki to bank ?

Lloyds

[tszszecia]

Napisane przez motylek1007

sprytne

moj nie odpuszcza jak czegos nie ma z listy w sklepie i zjeździ całe miasto zeby to dostac ewentulanie dzowni i pyta o zamiennik

Tylko, żę to wszystko czego w sklepie "nie było" przeważnie jednak tam było (ale zamotałam zdanie) tylko jak mu napisałam na początku listy włoszczyzne, potem wszystko inne z całego sklepu i na końcu pomidory gdzie musiałby wrócić na dział warzywny, to on już po nie nie pójdzie bo mu sie nie chce i mówi , że nie ma


Kurcze u was są burze a u mnie parówa nieziemska. Nawet kot się chłodzi na kafelkach w kuchni w pozycji "rozjechało mnie auto"

[aaby]

Dziewczynki, spokojnie... Każda z Was ma swoje racje, ale włazić z butami do innych nie będziemy. Możemy tylko radzić
Ja to się właśnie boję, że jak TŻ się wprowadzi, to Jego mama będzie ciągle wydzwaniać, nie daj Boże przychodzić (TŻ to jedynak)... Nie, żebym coś do teściowej miała, ale... Szkoda, że nie jest uczulona na koty - od razu kupiłabym jeszcze z trzy dla towarzystwa

[motylek1007]

Napisane przez tszszecia

Tylko, żę to wszystko czego w sklepie "nie było" przeważnie jednak tam było (ale zamotałam zdanie) tylko jak mu napisałam na początku listy włoszczyzne, potem wszystko inne z całego sklepu i na końcu pomidory gdzie musiałby wrócić na dział warzywny, to on już po nie nie pójdzie bo mu sie nie chce i mówi , że nie ma

hehe

[justysia171]

Napisane przez cholernarejestracja

Ranyboskie, baby, klawiatury wam zabiorę

My mamy dwie kołdry, i czasami śpimy pod jedną (wtedy się drugą zrzuca pod ścianę/w nogi łóżka/na ziemi składa), a czasami pod dwoma różnie bywa, jak ciepło, to osobno


I potwierdzam - w Auchan najtaniej co prawda najczęściej robię zakupy w realu, bo mam najbliżej, ale jak np. robiłam tort na konkurs wizażowy, to pojechałam do Auchan, bo w realu kompletnie bym zbankrutowała. A mało to to nie kosztowało..

Za to jeżeli chodzi o owoce i warzywa, to polecam Plac Imbramowski - za 8zł umiem tam zrobić dwa obiady zwłaszcza jak kupię za 4-5zł dynię - leczo z dyni, zupa-krem z dyni..w ilościach hurtowych.

Ja zakupy robię po sąsiedzku bo w Realu lub Elei a warzywa i owoce na placu imbramowskim właśnie (od 6 lat mieszkam 10 min piechotą do niego

[alazkrainy]

Napisane przez olalena

Lloyds

To nie mój na szczęście, ale dobrze że zadziałałaś szybko

U mnie się zachmurzyło i chyba grzmi

Na szczęście moi teściowe mieszkają w innym mieście, a moi rodzice praktycznie wcale do nas nie przychodzą. Także rządzimy sobie sami jak chcemy. Fakt moja maja czasem powie że coś tam powinnam, ale i tak robię po swojemu, pogoda pogada i przestanie. A teraz jaka ja kochana córeczka jestem jak się rzadko widzimy, a wcześniej to były non stop kłótnie

[wadera4]

dlatego ja swojego nigdy nie wysyłam do samoobsługowych

[cholernarejestracja]

Napisane przez justysia171

Ja zakupy robię po sąsiedzku bo w Realu lub Elei a warzywa i owoce na placu imbramowskim właśnie (od 6 lat mieszkam 10 min piechotą do niego

Kiedyś mieszkałam na Mackiewicza, i wtedy chodziłam do Elei - bardzo lubiłam ten sklep i do placu było bliziutko..teraz mam daleko, ale i tak jeżdżę do centrum na zajęcia, więc w sezonie czasami podjadę

Dziewczyny, któraś pisała o trutce na owocówki - gdzie to cudo można dostać?

[aaby]

Dobra Piękne, zmykam do domku, po drodze do rodziców na rosołek

A spróbujcie mi tu 5 stron napisać, to Was uduszę! Sio do domów, TŻtom obiady gotować!

[alazkrainy]

Napisane przez cholernarejestracja

Dziewczyny, któraś pisała o trutce na owocówki - gdzie to cudo można dostać?

W sklepie z chemią najszybciej
Ja dostałam u siebie w takim sklepie ze sprzętem domowym

[Pani Filifionka]

My od domu daleko, bo wyemigrowaliśmy się edukować . I powiem Wam, że bardzo mi brakuje Auchana, dopiero po przeprowadzce sobie uświadomiłam jak świetny jest to sklep (w rodzinnym mieście mam pod domem ). Przede wszystkim można kupić o wiele taniej i w hurtowych ilościach. Tylko wypieków stamtąd nie biorę, bo mi nie smakują zupełnie. A wybór jest ogromny. Jak jeżdżę do rodziców to lecę do Auchana i od razu kupuję majtki, skarpety itp., bo u siebie nie mogę nigdzie znaleźć , a w Realu to już w ogóle, 3 wieszaki na krzyż. W Auchanie raj - cały regał z bielizną dla mnie .

[wadera4]

dziewczyny czy Wy tu wszystkie jesteście z Krakowa? a w ostródzie gdzie można najtaniej kupować?

[ijaa]

Napisane przez aaby

Dobra Piękne, zmykam do domku, po drodze do rodziców na rosołek

A spróbujcie mi tu 5 stron napisać, to Was uduszę! Sio do domów, TŻtom obiady gotować!

Jeszcze 40 minut!
I ja pitole, nie gotuje!! Nie no, serio mi się dzisiaj fatalnie nie chce.

[ilo16na]

Jak mowicie o sklepach gdzie zakupy robicie..
U mnie niezmiennie -Biedronka
Najblizej naszego domku

[cholernarejestracja]

A ja bardzo lubię kremówki z auchana, takie ze śmietaną i budyniem

[ijaa]

Aż wlazłam na strone Auchana w poszukiwaniu sklepu, skoro tak zachwalacie i normalnie w Łodzi NIE MA!

[justysia171]

Mieszkałam parę lat na Mackiewicza była sąsiadko
Od roku troszkę dalej, ale plac nadal blisko

Ja generalnie na zakupy polecam hipermarkety, zawsze to taniej niż w zwykłym osiedlowym sklepiku.
Nie polecam tylko Lewiatana, u mnie jest on wyjątkowo drogi.
Kosmetyki,chemię itp. też kupuje w marketach lub Rossmanie/Superpharm

Auchan w Krakowie wg. mnie jest bardzo tani, ale mam go daleko i co bym zaoszczędziła na zakupach, wydałabym na benzynę

[wadera4]

a wiecie że biedronki są mięsożerne?

[alazkrainy]

Napisane przez wadera4

dziewczyny czy Wy tu wszystkie jesteście z Krakowa? a w ostródzie gdzie można najtaniej kupować?

Ja okolice Wrocławia

A zakupy teraz praktycznie Biedronka, a to czego w niej nie ma jak nap kuskus to w Tesco; a realu tylko sos czosnkowy kupujemy

[tszszecia]

Napisane przez alazkrainy

a realu tylko sos czosnkowy kupujemy

A ja sos czosnkowy to sama robię

[alazkrainy]

Napisane przez tszszecia

A ja sos czosnkowy to sama robię

Nam się nie chce a wychodzi taniej ? my za ten sos 10 zł płacimy i jest go 880 ml na cały miesiąc starcza