Serum Basi z wit.C, pytanko

[frostis]

niestety na biochemie nie moge sie zalogowac od kiedy zaszly tam zmiany i nie wiem dlaczego.
wyslalam mejla z pytaniem,ale nie dostalam odpowiedzi.
szkoda,bo bardzo sobie cenilam to miejsce w necie.

[Lenna30]

Na biochemii jest nowy watek, ze mogą być kłopoty z logowaniem - wyczyść porządnie cookies i pliki cache i znowu spróbuj

[angel.ek]

Dziewczyny, dziękuję za juvit, dzięki Wam go odkryłam.....

[Sylwiasta]

Napisane przez Lenna30

Na biochemii jest nowy watek, ze mogą być kłopoty z logowaniem - wyczyść porządnie cookies i pliki cache i znowu spróbuj

Zrobilam co kazalas, Lenno i dalej nici z tego

[Lenna30]

Wysłałam Ci PW z 'instrukcją'

[Marita5]

Mam pytanie do Piti jako,ze jest nasza moderatorka
Czy mozna tu oficjalnie podac info dla osob ,ktore maja trudnosci z zakupem wit C w proszku gdzie jest dostepna? Chodzi o to,ze sprzedaje to osoba na Allegro i nie wiem czy podanie strony jest naruszeniem regulaminu ( reklama) czy wystarczy sama informacja ogolna o miejscu gdzie wizazanki moga sie zaopatrzyc?
W kazdym razie juz jest dostepna w opakowaniach po 100g

[Pitipel]

Napisane przez Marita5

Mam pytanie do Piti jako,ze jest nasza moderatorka
Czy mozna tu oficjalnie podac info dla osob ,ktore maja trudnosci z zakupem wit C w proszku gdzie jest dostepna? Chodzi o to,ze sprzedaje to osoba na Allegro i nie wiem czy podanie strony jest naruszeniem regulaminu ( reklama) czy wystarczy sama informacja ogolna o miejscu gdzie wizazanki moga sie zaopatrzyc?
W kazdym razie juz jest dostepna w opakowaniach po 100g

Wystarczy jeśli napiszemy, ze na Allegro jest
nie znam tego źródła, pamietajmy, ze do serum potrzebujemy kwasu L- askorbinowego (alfa askorbinowego) nie wiemy, czy ta forma z allegro to jest to. Jeśli to ustalimy - to OK.
Ja osobiście własnie zamówiłam 250 g za 18 zł w centro-chemie

[olale]

<Ja osobiście własnie zamówiłam 250 g za 18 zł w centro-chemie>

Przez internet kupilas? Jak? Powiedz prosze cos blizej, bo juvit jest co prawda całkiem dobry, ale wolalabym serum tresciwsze w witaminkę C.

[Lenna30]

Ha!

Znalazłam na allegro tę witaminę C, o której pisała Marita Na opakowaniu jest "reine Ascorbinsaure' czyli czysty kwas askorbinowy. Zresztą poznałam opakowanie z niemieckiego rossmanna - sama ją kiedyś miałam. Narzut ok.100%, ale i tak nieźle 16zł za 100g, chociaż mi się udało kupić jakiś czas temu z centro-chemie pół killo za 25, więc nie wiem czy warto

Ps. ktoś wywęszył interes, bo pisze - "idealna do serum"

[Marita5]

Napisane przez Lenna30

Ha!

Znalazłam na allegro tę witaminę C, o której pisała Marita Na opakowaniu jest "reine Ascorbinsaure' czyli czysty kwas askorbinowy. Zresztą poznałam opakowanie z niemieckiego rossmanna - sama ją kiedyś miałam. Narzut ok.100%, ale i tak nieźle 16zł za 100g, chociaż mi się udało kupić jakiś czas temu z centro-chemie pół killo za 25, więc nie wiem czy warto

Ps. ktoś wywęszył interes, bo pisze - "idealna do serum"

Nasz detektyw Lennus zawsze z reka na pulsie

Lenno ja widzialam juz ta strone i sama bardzo bylam ,ze tam jest tego rodzaju informacja.Pytalam ta pania wczesniej czy nie moglaby zakupic w Niemczech ta witamine ,ale nie pisalam nic o serum ani nie podawalam linku do tego watku wiec nie wiem skad ona taka jest zorientowana Moja witaminka z Niemiec byla w opakowaniu 250g i kosztowala niecale 4 euro ,a tu tylko 100 g i taaaka cena W kazdym razie dla osob takich ,ktore nie maja gdzie kupic to moze byc co prawda drozsze zrodlo ,ale jednak jakies

[Pitipel]

Napisane przez olale

<Ja osobiście własnie zamówiłam 250 g za 18 zł w centro-chemie>

Przez internet kupilas? Jak? Powiedz prosze cos blizej, bo juvit jest co prawda całkiem dobry, ale wolalabym serum tresciwsze w witaminkę C.

www.centro-chem.pl
zamówienia: info@centro-chem.pl pod ten mail możecie też wywysłać wszelkie zapytania. Aha, zapomniałam o dość istotnej sprawie - koszt przesyłki to 12 zł... I tak jednak wolę to niż zakupy z allegro - jakoś tak tu mi się wydaje pewniejsze źródło

[Marita5]

Napisane przez Pitipel

www.centro-chem.pl
zamówienia: info@centro-chem.pl pod ten mail możecie też wywysłać wszelkie zapytania. Aha, zapomniałam o dość istotnej sprawie - koszt przesyłki to 12 zł... I tak jednak wolę to niż zakupy z allegro - jakoś tak tu mi się wydaje pewniejsze źródło

Piti ,ja nie wiedzialam,ze tam mozna zamawiac wit C wysylkowo i w tak malych ilosciach Zreszta napisz czy Ty zamawiasz np 250g czy musisz brac jakies duze opakowanie i szukac chetnych do podzialu? bo ja nie wiem w jakich opakowaniach maja ta witamine,czy wysylaja tyle ile sie chce?
Jesli jest mozliwosc zamowienia takiej ilosci to napewno warto,a na allegro ta pani chyba przesadzila z cena i mysle ,ze moglo miec to zwiazek z informacja o zastosowaniu jej do serum ,czytalam ze wysyla przepis na serum i chyba tego powodu tyle kosztuje witaminka.

[Edii]

Marita5, jeśli trzeba zamówić więcej to ja sie piszę do spółki

[Lenna30]

Napisane przez Marita5

czytalam ze wysyla przepis na serum i chyba tego powodu tyle kosztuje witaminka.

Wysyła nie swój przepis jako gratis do zakupu?!!

[Pitipel]

Napisane przez Marita5

Piti ,ja nie wiedzialam,ze tam mozna zamawiac wit C wysylkowo i w tak malych ilosciach Zreszta napisz czy Ty zamawiasz np 250g czy musisz brac jakies duze opakowanie i szukac chetnych do podzialu? bo ja nie wiem w jakich opakowaniach maja ta witamine,czy wysylaja tyle ile sie chce?
Jesli jest mozliwosc zamowienia takiej ilosci to napewno warto,a na allegro ta pani chyba przesadzila z cena i mysle ,ze moglo miec to zwiazek z informacja o zastosowaniu jej do serum ,czytalam ze wysyla przepis na serum i chyba tego powodu tyle kosztuje witaminka.

Marita, podałam mail do cenytro chemu, skieruj tam swoje pytania, ja tego nie wiem
Wiem tylko, że oni mają fabrycznie opakowania najmniejsze chyba 1 kg, czy 5 kg, a takie małe ilości odsypują i wysyłają...
Ja zapytałam w mailu o 250 g, bo dziewczyny, które kupowały wcześniej brały po pól kilo - więc to już ilość astronomiczna - Pani z centro chemu napisał mi, że 250 g też można; więc jeśli chcecie po 100 g to trzeba też zapytać. Ja zamówiłam 250 g i będę się tym dzielić z Agnieszką z biochemii.
Ja nie sądzę, zebyście mialy problem z rozsprzedaniem nawet większej ilości proszku - przecież nigdzie tego nie można kupić, a serum budzi ogromne zainteresowanie.

Marita, a gdzie ty cytałaś, ze ta cwaniara od wit C z Allegro wysyla przepis? Przecież przepis jest autorstwa Basi i ona podała go nam bezinteresowanie - proponuję bojkotować tę babę!

[Marita5]

Edii
Ja narazie nie bede zamawiac bo mam juz witamine,ale moze napisz na adres podany przez Piti i zapytaj ile moga najmniej wyslac bo cena jest OK,jesli odpisza ,ze wysla ,ale w wiekszej ilosci to moze znajda sie chetne osoby do wspolnego zakupu Nie wiem jaka Ciebie ilosc interesuje.

[Pitipel]

Napisane przez Pitipel

Marita, podałam mail do cenytro chemu, skieruj tam swoje pytania, ja tego nie wiem
Wiem tylko, że oni mają fabrycznie opakowania najmniejsze chyba 1 kg, czy 5 kg, a takie małe ilości odsypują i wysyłają...
Ja zapytałam w mailu o 250 g, bo dziewczyny, które kupowały wcześniej brały po pól kilo - więc to już ilość astronomiczna - Pani z centro chemu napisał mi, że 250 g też można; więc jeśli chcecie po 100 g to trzeba też zapytać. Ja zamówiłam 250 g i będę się tym dzielić z Agnieszką z biochemii.
Ja nie sądzę, zebyście mialy problem z rozsprzedaniem nawet większej ilości proszku - przecież nigdzie tego nie można kupić, a serum budzi ogromne zainteresowanie.

Marita, a gdzie ty cytałaś, ze ta cwaniara od wit C z Allegro wysyla przepis? Przecież przepis jest autorstwa Basi i ona podała go nam bezinteresowanie - proponuję bojkotować tę babę!

Przeczytałam dokładnie - bardzo dokładnie - ofertę tej kobitki na allegro i stwierdzam, że ona pisze u siebie, ze "na necie (sic!) jest wiele stron z przepisami na serum" a zatem zarówno babę jak i bojkot odwołuję.
Ale i tak zamawiam w centrochemie

[charlotta1]

jeszcze w temacie Juvitu...

kończę pierwszą buteleczkę, stosuję rano i wieczorem, ok 3 tyg temu odstawiłam filtry bo primo: cholernie się świeciłam, secundo: i tak wychodzę z domu jak jest 'jeszcze' ciemno i wracam jak jest 'już' ciemno , czyli od 3 tyg stosuję tylko Juvit (mam cerę skłonną do przetłuszczania). Moja cera nie nosi śladów suchości, jest napięta, gładka. Stąd pytanie: czy mogę stosować dalej tylko Juvit (do filtrów wrócę w miarę potrzeb) i żadnego nawilżacza? Na dzień dzisiejszy, po 3 tyg moja cera mówi - 'tak', ale czy na dłuższą metę to będzie dobre?
I jeszcze jedno pytanie: czy nie ma przeciwwskazań do stosowania Juvitu pod podkład? Na razie tak robię i jestem ok, nie ma żadnych podrażnień, zapychania, ale też nie wiem jaki może to mieć długofalowe skutki.
z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam
lotta

[Sylwiasta]

^ Jesli Cie nie zapycha, to stosuj pod odklad, z filtrow bym jednak nie rezygnowala, chyba, ze pracujesz w pomieszczeniu bez okien i bez komputera albo jarzeniowek - wszystko to emituje promieniowanie UVA ktorego sie tu bardzo wystrzegamy (bo UVA= ageing)

[Noor]

Napisane przez charlotta1

jeszcze w temacie Juvitu...

kończę pierwszą buteleczkę, stosuję rano i wieczorem, ok 3 tyg temu odstawiłam filtry bo primo: cholernie się świeciłam, secundo: i tak wychodzę z domu jak jest 'jeszcze' ciemno i wracam jak jest 'już' ciemno , czyli od 3 tyg stosuję tylko Juvit (mam cerę skłonną do przetłuszczania). Moja cera nie nosi śladów suchości, jest napięta, gładka. Stąd pytanie: czy mogę stosować dalej tylko Juvit (do filtrów wrócę w miarę potrzeb) i żadnego nawilżacza? Na dzień dzisiejszy, po 3 tyg moja cera mówi - 'tak', ale czy na dłuższą metę to będzie dobre?
I jeszcze jedno pytanie: czy nie ma przeciwwskazań do stosowania Juvitu pod podkład? Na razie tak robię i jestem ok, nie ma żadnych podrażnień, zapychania, ale też nie wiem jaki może to mieć długofalowe skutki.
z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam
lotta

Jeśli nie czujesz potrzeby dodatkowego nawilżania - nie nawilżaj. Juvit jest na glicerynie, a to "sam w sobie" bardzo dobry nawilżacz.

[lola23]

Odświeżam wątek bo cicho tu jakoś
Jak tam wasze kuracje serumowe?
Od niedawna mam wit C w proszku , zrobiłam serum według podawanego przepisu i używam go od tygodnia.Na noc stosuję Retin A ,a rano serum i na nie po 10 min filtry.Jak na razie nie widzę żadnych pozytywnych zmian a nawet powiedziałabym jest gorzej, ponieważ miejsca podskórnych małych krosteczek zrobiły się czerwone.
Kiedyś przez kilka dni używałam Juvitu i tam efekt był od razu in plus ale potwornie mnie zapychał (mam mieszaną cerę i wiem że on nie dla mnie).
Nie wiem czy serum na każdego tak działa, że najpierw jest czas adaptacji skóry do takiej dawki wit C a dopiero póżniej są efekty o które nam chodzi.
Może robię jakieś błędy , już sama nie wiem proszę napiszcie jak to u Was było na początku kuracji.
Pozdrawiam

[kiciamała]

Dzięki Pitipel,to było bardzo jasne.Bo mnie już głowa boli od tych wszystkich receptur.Buziak ogromny!

[Pitipel]

Lola, w początkowym okresie serum i retinoidy - sytosoawane z osobna, a zwłaszcza w duecie mogą podrażniać. Mozesz zaobserwować łuszczenie się skóry, podrażnienia, przesuszenie...
Niemniej doczekanie się pozytywnych efektów wymaga samozaparcia i cierpliwości, nie zniechecaj się i nie przerywaj kuracji; no, chyba że w wypadku jakichś naprawdę wielkich podrażnień.
POamiętaj, zę Twoja skóra teraz się przestawia na nową pielegancję, porzebuje czasu, by przywyknąć.
W razie zbyt wielkiego łuszczenia czy przesuszenia zmniejsz częśtotliwość retinu na np. co drugą noc.
W razie czego pytaj, pytaj, pytaj!
Aha - jakie serum robisz? Jakie stężenie AA? Mozesz też sterować stęzeniem, zawsze warto je stopniować, zacząć od niższego i stopniowo podnosić.

[_Bjeata_]

Od niedawna regularnie używam serum z wit. c i Ystheal+ na noc i twarz od niedawna mi się przesusza i delikatnie łuszczy . Czyli przestawiam sie na inną pielgnację zgodnie z "regulaminem"

[lola23]

Napisane przez Pitipel

Lola, w początkowym okresie serum i retinoidy - sytosoawane z osobna, a zwłaszcza w duecie mogą podrażniać. Mozesz zaobserwować łuszczenie się skóry, podrażnienia, przesuszenie...
Niemniej doczekanie się pozytywnych efektów wymaga samozaparcia i cierpliwości, nie zniechecaj się i nie przerywaj kuracji; no, chyba że w wypadku jakichś naprawdę wielkich podrażnień.
POamiętaj, zę Twoja skóra teraz się przestawia na nową pielegancję, porzebuje czasu, by przywyknąć.
W razie zbyt wielkiego łuszczenia czy przesuszenia zmniejsz częśtotliwość retinu na np. co drugą noc.
W razie czego pytaj, pytaj, pytaj!
Aha - jakie serum robisz? Jakie stężenie AA? Mozesz też sterować stęzeniem, zawsze warto je stopniować, zacząć od niższego i stopniowo podnosić.

Dziekuję za odpowiedź
Mam wrazenie ,że skóra już jako tako przyzwycziła się do Retinu A . Jest widoczne łuszczenie ,szczególnie rano kiedy nakładam filtry...jestem w stanie to przeboleć.
Natomiast po aplikacji serum (zrobilam 15%) buzia robi sie czerwona , skóra jest sciągnięta tak jak po nałożeniu maseczki z białka i cytryny(kiedyś robiłam sobie takie maseczki sciagająco-rozjaśniające jak byłam młodziutką nastolatką).
Czuję wyrazny dyskomfort , ściągnięcie , pieczenie , zaczerwienienie, mam ochotę to zaraz zmyć .Być może, tak jak piszesz, steżenie jest zbyt silne , może mam przecierpieć tą fazę a potem będzie lepiej?
Acha , jeszcze mam pytanie jaką porcję serumiku robicie jednorazowo , bo ja w ciągu tygodnia nie jestem w stanie zużyć nawet połowy z 10ml przy codziennej aplikacji.

[Pitipel]

Napisane przez lola23

Dziekuję za odpowiedź
Mam wrazenie ,że skóra już jako tako przyzwycziła się do Retinu A . Jest widoczne łuszczenie ,szczególnie rano kiedy nakładam filtry...jestem w stanie to przeboleć.
Natomiast po aplikacji serum (zrobilam 15%) buzia robi sie czerwona , skóra jest sciągnięta tak jak po nałożeniu maseczki z białka i cytryny(kiedyś robiłam sobie takie maseczki sciagająco-rozjaśniające jak byłam młodziutką nastolatką).
Czuję wyrazny dyskomfort , ściągnięcie , pieczenie , zaczerwienienie, mam ochotę to zaraz zmyć .Być może, tak jak piszesz, steżenie jest zbyt silne , może mam przecierpieć tą fazę a potem będzie lepiej?
Acha , jeszcze mam pytanie jaką porcję serumiku robicie jednorazowo , bo ja w ciągu tygodnia nie jestem w stanie zużyć nawet połowy z 10ml przy codziennej aplikacji.

Nie ma za co dziękować!
Serum 15% jest po prostu widocznie za silne dla Twojej skóry - spróbuj 10%, albo nawet słabsze, obserwuj reakcje skóry. Ściągnięcie skóry po apolikacji serum jest normalne przy tym steżeniu...
Nie zniechęcaj się, zrób słabsze serum i aplikuj np. co drugi dzień.
Nakładasz serum baaardzo oszczędnie - ja nakłądam na twarz, szyję i dekolt, robię 10 ml serum i zuzywam je w ciągu ok 5-6 dni.

[ewunia2]

Napisane przez Sylwiasta

Moj kwas askorbinowy jak na razie stoi i czeka na koniec kuracji kwasowe, jednak pod oczy, gdzie kwasow nie daje, zapodaje Juvit z witamina E, po spustoszeniach po Hauszce. Robi sie powoli lepiej

Mam pytanie, czy wit.E dodajesz do Juvitu bezpośrednio tzn. do tej buteleczki i wstrząsasz czy robisz sobie w osobnym pojemniczku mieszankę??? i 1 wit. na cały Juvit???? dziękuję za odpowiedź

[bycszczesliwa]

Witam wszystkie "uzależnione" od wit C
Za niecale pół roku dołacze do grona 30 latek i cosik mnie wczoraj skusiło by poszukać małe co nieco na temat kremów i innych specyfików, które pomogą choć na chwilku zatrzymać czas... Iiiiii właśnie poczytałam calusieńki wątek o serum i juvicie i nie musze Wam mówić, że popołudniu poleciałam do apteki... Mam cerę mieszaną ale mimo to spróbuje na poczatek sam juvit! Wczoraj była 1 dawka... Jak cosik bedzie się działo dobrego czy zlego będę meldować.
A póki co pozdrawiam serdecznie i wytrwałosci w walce ze zmarchami i nie tylko życze !

[crumb]

do ewunia2:
ja dodałam 2 krople wit. E400 do całej buteleczki. Jest to mój pierwszy Juvit, ale póki co sprawuje się świetnie na mojej skórze (cera mieszana w kierunku suchej) i nie zauważyłam, żeby zapychał.
Na stronie, chyba Kosmetyka Naturalna, widziałam w ofercie glicerynę i obok podpis "każdy rodzaj cery", więc najwidoczniej nie ma zastrzeżeń co do stosowania przy cerze tłustej, aczkolwiek lepiej dmuchać na zimne i ja początkowo smarowałam naprawdę znikome ilości Juvitu.
Nie mam już obaw odnośnie gliceryny, że może mi zatkać pory, ale bardziej sama wit.E, która jest potencjalnie komedogenna - zapobiegawczo więc dodałam jej mniej do Juvitu, czyli wspomniane 2 krople (podkreślam, że mam wit.E 400 , nie 200)

[ewunia2]

Napisane przez crumb

do ewunia2:
ja dodałam 2 krople wit. E400 do całej buteleczki. Jest to mój pierwszy Juvit, ale póki co sprawuje się świetnie na mojej skórze (cera mieszana w kierunku suchej) i nie zauważyłam, żeby zapychał.
Na stronie, chyba Kosmetyka Naturalna, widziałam w ofercie glicerynę i obok podpis "każdy rodzaj cery", więc najwidoczniej nie ma zastrzeżeń co do stosowania przy cerze tłustej, aczkolwiek lepiej dmuchać na zimne i ja początkowo smarowałam naprawdę znikome ilości Juvitu.
Nie mam już obaw odnośnie gliceryny, że może mi zatkać pory, ale bardziej sama wit.E, która jest potencjalnie komedogenna - zapobiegawczo więc dodałam jej mniej do Juvitu, czyli wspomniane 2 krople (podkreślam, że mam wit.E 400 , nie 200)

Senk ju wery macz , ja właśnie jestem na etapie kończenia pierwszej buteleczki Juvitu, teraz jak zakupię drugą chcą właśnie do niej dodać wit.E. Ja także b.sobie chwalę juvit ale ja go nie stosuję na całą twarz tylko pod oczka bo nic mi tak nie nawilża (natłuszcza)tych okolic, ponadto od drugiego opakowania postanowiłam także stosować go na moją suchą skórę szyi i dekoltu. Pzdr.