|
|
#391 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Coco czarna edp- dla mnie zapach bardziej orientalny, niż kwiatowy, powiem szczerze, że kwiatów prawie nie wyczuwam.
Polemizowałabym, że taki on szalenie wytworny- ale może dlatego, że babram się z uciechą w tego rodzaju zapachach. Może jego wytworność jest związana z brakiem kompotowej landrynkowości? Może dlatego, że nie jest to zapach przeładowany? W kazdym razie na plus- oryginalny, trudny do określenia- czasem czuję suszone cierpkawe owoce (nie kazdyzowane), czasem jakiś klej na bazie żywicy, czasem przypaloną patelnię. Miałam też skojarzenie z zapachem xero i rabarbaru (naraz). Jak zamknęłam oczy, zobaczyłam dopiero-co spalone drzewko owocowe (z dojrzałymi owocami) w które pierdyknął piorun- coś jest frapująco- ozonowego w tym zapachu... To pierwszy globalny test- potem bedzie inaczej
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ Edytowane przez justynaneyman Czas edycji: 2011-03-17 o 14:32 |
|
|
|
#392 |
|
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
So Elixir YR - słodki, gęsty i zawiesisty nektar, zbierający się powoli w jedną dużą kroplę, by lada chwila rozpocząć proces kapania jedną długą nitką.
Bardzo mocna, ciepła, wręcz gorąca nuta miodowo-jaśminowo -Amorkowo Tentation'owo - Coco Mademoisellowa na mie trwa i trwa .... - no rzeczywiśćie jak przesłodki elixir , który trzeba spijać powoli i w małych ilościach. Ładny i - owszem, nawet bardzo ładny i miękki, jak ciepły szal. Dobry na smutek i zimową lub przedwiosenną aurę, gdy nie mamy do kogo się przytulić. Wędruje po nadgarstkach, łokciach i szyi , wije się jak niewidzialny wąż boa. Psiknięta raz nim dziś w pracy odebrałam mnóstwo komplementów i stwierdziłam, że ten zapach ma w sobie jakąś magię - on ma swój urok i zwraca uwagę płci przeciwnej oraz pięknej. Ale chyba nie jest jednak dla mnie przez mocno wyczuwalną nutę jaśminową i kadzidlaną - to one mnie w końcu zmęczyły . Trzeba było wspomóc się tabletą od bólu głowy, która tej słodyczy nie przyjęła. Natomiast koleżanka co chwilę pociągała nosem z lubością i bezczelnie mnie raz po raz obwąchiwała
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 Edytowane przez itaka Czas edycji: 2011-03-17 o 17:26 |
|
|
|
#393 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 950
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja wczoraj zupelnie znienacka zanabyłam wodę (eau fraiche perfumee) zupełnie nieznanej mi wcześniej marki Roger&Gallet - Bois D'Orange, więc spieszę z pierwszymi wrażeniami.
Może nie jest to klon, ale bardzo mi przypomina Ogródek Śródziemnomorski - może troche bardziej cytrusowy. Trwałością nie grzeszy, ale to w końcu woda do ciała. Czuję mandarynkę, jakieś zioła i drewienko - bardzo fajny Nuty: mandarynka, bazylia, werbena, kwiat pomarańczy, neroli, ambra, drzewo różane, cedr. Opis ze strony fragrantica: The house of Roger & Gallet presents a new fragrance of their collection, Bois d`Orange, aiming at women and men, combined of fresh accords of citruses and warm nuances and strength of wood. The fragrance invites for a long and pleasant walk in the garden of Andalusia, among alleys of fragrant oranges. Vibrant and sunny freshness of leaves, combined with orange blossom and scent of fruits, created to regenerate the aura and gives pleasure to each user. Top notes of Bois d'Orange introduce mandarin, basil and lemon verbena, a fresh and encouraging scent of citrusy-green aromas. A heart brings us orange blossom and neroli, while a base adds strong and warm amber, rosewood and cedar. |
|
|
|
#394 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 371
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dziś wąchałam nowe zapachy w D. Palm Beach by Michael Kors jest ok
Natomiast wąchałam po raz pierwszy zapachy Tom Ford i całe szczęście nigdy w życiu nie skusiłam się na zakup żadnego w ciemno, bo zapachy są ciężkie i specyficzne ![]()
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach Jestem Naturalna Dusza Podróże Duszy Wybierz Zielone z CCL |
|
|
|
#395 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Alien Sunessence Or d`Ambre
Rozpoczyna sie owocowo, w opisie jest kiwi ale dla mnie to chyba jakies slodsze owoce, moze brzoskwinia albo morela a dalej to juz po prostu Alien ale delikatniejszy, bardziej stonowany i wyciszony. W zeszlym roku byla wersja z grejfrutem i pamietam, ze to byla bardzo radosna wersja klasyku a ta jest slodsza i delikatna. Taki rozowy Alien. Flakonik no coz... On jest po prostu zlotawy, a dokladniej to chyba ma bardziej kolor jasnego zmatowialego mosiadzu na spodzie a ku gorze przechodzi w jasno rozowy. Zadnej ferii barw nie ma, ani lamania sie swiatla na szkle, no moze jak sie wystawi pod slonce ale ogladalam w sztucznym swietle perfumerii wiec wygladal skromniutko.
__________________
A woman's perfume tells more about her than her handwriting. |
|
|
|
#396 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 608
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Glow After Dark by JLO-w pierwszej chwili zapachniały na ręce jak...wymioty
przer aziło mnie to,ale dzielnie wytrwałam 10 minut.Po tym czasie okazało się,że zapach jest naprawdę bardzo przyjemny,kojarzy mi się z nocą,młodością i czarnymi rajstopami Jaki ten nos bywa zmienny,to samo mam z napojem porzeczkowym,który normalnie bardzo lubię,ale są dni ,zwłaszcza upalne,kiedy mam wrażenie,że ktoś tam wcześniej puścił małęgo pawika![]() Angel Schlesser femme-puder,cytryna,ogólnie czysty i miły zapach,ale bardziej mi się kojarzy z luksusowym proszkiem do prania ![]() l'imperatrice 3 d&g-muszę to mieć!Kcem pachnieć tym latem!Lubię zapach melona,ale solo jest mdły i mydlany.W tym zestawie-powala na kolana
|
|
|
|
#397 | |
|
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Melona jeść aż tak nie lubię, ale zapach jest bosssski |
|
|
|
|
#398 | |
|
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Gdybym czuła melona to bym się wściekła, bo tego owocu w nadmiarze wyjątkowo w perfumach nie lubię No ale - co nos to inaczej czuje ![]() A ja dziś testuję Dance With Givenchy - i powiem szczerze (zwłaszcza Małgosi Przynajmniej dzisiaj, bo ze mną nigdy nic nie wiadomo , zwłaszcza jeśli chodzi o zapachy ![]() Lekke kwiatuszki podszyte kwaskowatymi owocami, wszystko pływa razem w dzbanuszku z pokruszonym lodem, który stopniowo się roztapia. Taka sobie kwiatowo-owocowa lemoniadka, w której więcej kwiatów niż owoców ![]() (Moje dziecko wyczuło ogórki, co mnie zdziwiło) ![]() Na teraz jeszcze nosić to chyba dla mojej skóry za wcześnie, ale na wiosenno-letni i letni czas - czemu nie Zobaczymy jak wtedy będzie
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
|
|
|
|
#399 |
|
Perfume Lover
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Alien Sunessence Or d`Ambre- Zaczyna sie od odrobine przypudrowanego kiwi, po chwili wychodzi klasyczny Alienowy jasmin i tak sobie trwaja na zmiane na moim nadgarstku juz ktoras godzinke. Nie jest to arcydzielo perfumiarstwa, sila razenia absolutnie nie alienowska, ale zapach podoba mi sie bardzo, a przepiekny flakon sprawia, ze chce miec wlasna flache.
Angel Sunnessence Silver Ocean- na poczatku slodkawe cytrusy, taki typowy swiezak na lato, ktory pod wplywem bardzo wysokiej temperatury rozkwita na skorze. Ale po chwili pojawila sie paczula i o_moj_Boze. Piwniczna, trupia czy jak kto tam woli Angelowata paczula, podlana sokiem ze slodko-kwasnych owocow tropikalnych. Znam poprzednie limitowanki Angela, ale to polaczenie jest tak unikatowe, tak niespodziewane, ze sie zakochalam. Dwa zapachy w jednym, ale chce go przetestowac jeszcze kilka razy, bo nie wiem czy zachlysnelam sie nowoscia, czy faktycznie sa to tak boskie perfumy. Very Irrésistible Givenchy L`Intense- nie wiele sie da o nich powiedziec, ladna, slodka i dosc zblizona do rzeczywistosci roza, na pizmowej bazie. sliwki nie czuje w ogole.
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem. Liczy się tylko kolejna flaszka ![]() WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992 |
|
|
|
#400 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 537
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Zebrało sie troszke tego więc zaczynajmy
Amouage Memoir woman-Jest szypr i to bardzo bogaty,znacznie bogatszy niż Eau du Soir .Jest kwaskowaty ,wyczuwam również syrop Guajazyl ,który piłam w dzieciństwie,może to nuta drzewna ?-nie wiem... Jest tez mandarynka ,i delikatne kadzidło z przyprawami .W końcowej fazie zapach staje bardziej męski ,ogólnie jest to zapach dla kobiet zdecydowanych,dominującyc h,w garniturach ...Dla mnie bomba Andy Tauer Incense Extreme-Piękne Hardcorowe kadzidło ,zmieszane z ziołami.Coś jakby stara zielarnia przy kościele gdzie codziennie okadza się ołtarz.Żadnej słodyczy,absurdu ,zabawy.Czysta surowośc i asceza. Norma Kamali Ceremony-Subtelne piękno kadzidła ,połączone z drzewnymi akordami ,które tu mocno wyczuwam.Piękne... Andy Tauer Le Maroc Elle-Tak silnego jaśminu jeszcze nigdzie nie wyczułam.Bardzo zielony w pierwszej fazie ,potem łagodnieje,lecz jasmin jest wszechobecny ,wchodzi nawet do nosa .Gdzieś tam wyczuwam delikatną nutę drzewną ,która jest zbyt nieśmiała ,aby wyłonić sie przed jaśminowy majestat.Carla Fracci Medea -Delikatny słodki,nienachalny ,a jednocześnie niesamowicie piękny .Pachnie mi troszkę pudrowo,to tak jakby do musu z czerwonych owoców i konfirury różanej jeszcze gorącej dać glukozę w granulacie ,którą jadłam jak byłam mała,do tej pory pamiętam jej słodkawy zapach i smak.Jest taki kobiecy ,świeży ,czysty,welurowy . Puredistance klasyczne-Doceniam ten kunszt ,idealne wykończenie.Wszystko w harmonii.Piękne się rozwija.W wodnej toni pływa świeżo zerwany kwiatostan magnolii z płatkami róż.A ja nachylam się by wąchać jego świeżość.Jaśminu jak na lekarstwo.Za to w końcowej fazie występuje pięknie słodka ambra .Gdybym miała ubrać kobietę w zapach ,ubrałabym Angelinę Jolie w filmie ,,Oszukana''.
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium] Dafi {*} 22.06.2011 godz 20. Na zawsze zostaniesz w moim sercu Jodzi {*} 31.08.2013 Skarbeczku jesteś już w ptasim raju |
|
|
|
#401 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Musze to wreszcie poznać, ale zawsze coś stoi na przeszkodzie ![]() Teraz moje zaległości z przed ponad miesiaca: Fou de Bois Diptyque Bardzo "rzeczywisty" zapach, idealnie oddający swoją nazwe. Nie ma co szukac w nim zwrotów akcji, rozpoczyna sie mocnym, oj tak, gdyzącym dymem z ogniska, albo raczej kominka, bo bez żadnych zimniaków czy tłuszczu z kiełbasy (całe szczęscie , pod koniec swojego życia na mojej skórze, Fou de Bois robi sie nawet lekko kadzidełkowe. To chyba zapach zbyt hardkorowy dla mnie, nie takam twarda jak myślałam![]() Escentric 02 Escentric Molecule Ha! To najbardziej marchewkowy zapach jaki poznałam (nie licząc właściwej marchewy od Honore des Pres). Początek to takach chłodna, świeża marchweka, umyta i obskrobana ze skórki - stad ten charakterystyczny aromat. Po chwili wyczułam jakaś zieloną cytrusową nute, coś jak bergamotka, choć cytrusów w składzie ni ma . Później zapach stapia sie ze skóra, staje sie słodszy i nieznacznie cieplejszy, wyczuwam w nim tez wetiwer. Przez ten chłodny marchewkowy irys, Escentric 02 przypomina mi bardzo Bois d'Iris TDC. Nie jest w moim typie, ale podoba mi sie, bedzie bardzo przyjemny w upałyPS: chyba przestane klasyfikować irys jako kwiat, a wrzuce go do wora ze świerzymi warzywami, tak jak lawende zaliczam do ziół ![]()
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
|
|
|
|
|
#402 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
? Pewnie nie w naszej nieocenionej RP tylko gdzieś w wielkim świecie? Sie doczekać nie mogę... mam wszystkie trzy na liście do zakupu (rzecz jasna w ciemno.. )
__________________
Szukam korka do:
Very Irresistible L'Intense setki Coco Mademoiselle edp setki Jimmy Choo edp ![]() |
|
|
|
|
#403 | |
|
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Po paru dniach dałam zapchowi następną szansę i zakręcił się koło mnie tak skutecznie, że w sobie mnie rozkochał - dokładnie tak go odbieram jak Ty, jest przepiękny
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 Edytowane przez itaka Czas edycji: 2011-03-19 o 17:31 |
|
|
|
|
#404 |
|
Perfume Lover
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Fakt, ja pisze z Anglii, ale prosze nie nie doceniac polskich dystrybutorow. Juz gdzies tutaj pisalam na forum, ze w Polsce wachalismy HP Eau Sensuelle we wrzesniu, a tutaj weszly z polrocznym opoznieniem, bo dopiero na Walentynki. Coraz rzadziej jestesmy pomijani lub opozniani, takze trzymaj reke na pulsie, bo pewnie lada moment Muglery wejda do perfumerii. Jestem bardzo ciekawa opinii, zwlaszcza na temat Angela, bo zastanawiam sie czy szykuje sie prawdziwy hit, czy tylko mi zawrocil w glowie, objawiajac sie jako 8 cud swiata.
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem. Liczy się tylko kolejna flaszka ![]() WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992 Edytowane przez beyza Czas edycji: 2011-03-19 o 17:37 |
|
|
|
#405 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
wielkie dzięki, będę jakoś starać się sprawdzać gdzie się pojawią... choć w Douglasie czy Sephorze bywam raz na jakieś 3 miechy...
Ale przyznaję rację, często widzę na naszym rynku wody, które np. w Niemczech nadal są nieosiągalne...
__________________
Szukam korka do:
Very Irresistible L'Intense setki Coco Mademoiselle edp setki Jimmy Choo edp ![]() |
|
|
|
#406 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Ja lubię zapach mydlane, proszkowe. ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
To moje pierwsze skojarzenie z tym zapachem, które trwa do dzisiaj. ![]() Choć jakiś czas nie używałam tych perfum, ciekawe co teraz będzie - może coś innego dojdzie do głosu.
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
||||
|
|
|
#407 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 769
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
testowałam dzisiaj eau de iceberg. dla mnie to jest nina ricci nina...
__________________
|
|
|
|
#408 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 397
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Amethyst Fatale... Z zasady nie sięgam po Avony i Oriflame (wyjątkiem potwierdzającym regułę jest Absynthe). Ale mignęło mi gdzieś w recenzjach nazwisko Francis Kurkdjian i uznałam, że przetestować należy
. I może szału nie ma ale jak na Oriflame - Irys i róża posypane dużą ilością pudru. Różyczka kojarząca mi się tak wschodnio, bardziej ciężko i mrocznie, coś jak w Dark Rose Czech & Speake, a irysek nasz polski, z ogródka babci, czyli mix kulturowy tu mamy . A czy osobiście odbieram to pozytywnie czy nie..muszę się jeszcze zastanowić .
|
|
|
|
#409 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
In Black - gdzie ten mrok, gdzie wiśnie, likier? Cokolwiek?
Na mnie In Black pachnie słodkim, żeby nie napisać mdłym nadzieniem do wafelków o bliżej nie określonym smaku. Momentami mam też skojarzenia ze sklepem papierniczym.
|
|
|
|
#410 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
|
|
|
#411 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 537
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
,mnie pachnie jaśminem do potęgi entej
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium] Dafi {*} 22.06.2011 godz 20. Na zawsze zostaniesz w moim sercu Jodzi {*} 31.08.2013 Skarbeczku jesteś już w ptasim raju |
|
|
|
|
#412 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 530
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
?(strasznie jestem ciekawa tego zapachu...
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
|
|
|
|
#413 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja mieszkam w Holandii a Chloe Rose jest już tutaj od paru tygodni.
__________________
A woman's perfume tells more about her than her handwriting. |
|
|
|
#414 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 530
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
mam zatem nadzieje, ze i do nas wkrotce zawita (i nie bedzie na mnie kwasne
)
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
|
|
|
#415 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja też bardzo na nie czekałam i po pierwszych testach byłam bliska zakupu. Ale potem dostałam próbke i niestety sie okazało, ze po dłuższym czasie piekna kremowa róża robi się bardzo kwaśna.
__________________
A woman's perfume tells more about her than her handwriting. |
|
|
|
#416 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 530
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
a gdzies wyczytalam (nie pamietam gdzie), ze to klon EDP...widzisz podobienstwo do klasyka?
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
|
|
|
#417 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Nie, a przynajmniej na początku są wyraznie różne.
__________________
A woman's perfume tells more about her than her handwriting. |
|
|
|
#418 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 530
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
dzieki
czekam wiec cierpliwie na polska premiere
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
|
|
|
#419 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() A Escentric 02 z początku kojarzył mi się warzywnie, za to teraz z kościołem. Pachnie na mnie, jak stary kościół. Moja dzisiejsza trauma zapachowa: Bvlgari Au The Vert. Większość znanych mi zapachów Bvlgari lubię, ale ten... No niestety, zbyt mi się kojarzy z męskim kremem do golenia. Aż szczęka mi w dół opadła, że Bvlgari wypuścił coś takiego. Owszem, krem do golenia bez tandetnych, ostrych nut zapachowych, a jednak przez cały czas nie mogę pozbyć się tego wrażenia. Zapach nie dla mnie. Koszmar. |
|
|
|
|
#420 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 552
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
RL Romance Always Yours elixir de parfum. Odmieniło mi się na wiosnę
Nuty głowy: róża, imbir, kamelia, liczi, nagietek, frezja Nuty serca: kwiat lotosu, liliowiec, fiołek Nuty bazy: paczula, mech dębowy, egzotyczne drewno, piżmo Czuję się żywo, lekko, czysto Drobne różyczki, frezja(lubię), biały fiołek (zawsze mam wrażenie że białe fiołki pachną inaczej niż fioletowe- mniej nachalnie?) odrobina piżma. Fajnie leży na skórze - świeżo, ale nie mydełkowato, żadne tam wyjście spod prysznica raczej świeża skórka w okolicach obojczyka i szyi, posypana drobnymi kwiatami Trwałość dobra, ociepla się z każdą godziną. Tak, jestem zauroczona. Pewnie stan euforii wiosennej potrwa kilka dni Lolita Lempicka Minuit Noir marzyłam żeby poznać. I niestety, mimo że lubię lukrecję, ta wersja jest nie dla mnie. Najpierw fiołki, potem lukrecjowe cukierki, takie trochę podrasowane chemią i cukrem. Obie nuty wirują i olepiają nieprzyjemnie zmysły. Najgorsze - kiedy po kilku godzinach wróciłam do pokoju w którym testowałam czarną Lolite, wyczułam zapach lekarstw, jakaś polopiryna, penicylina i białe proszki Trauma max próbka poleciała w kosz, a pokój wywietrzony i odkażony lawendą
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:18.






przer aziło mnie to,ale dzielnie wytrwałam 10 minut.Po tym czasie okazało się,że zapach jest naprawdę bardzo przyjemny,kojarzy mi się z nocą,młodością i czarnymi rajstopami








, pod koniec swojego życia na mojej skórze, Fou de Bois robi sie nawet lekko kadzidełkowe. To chyba zapach zbyt hardkorowy dla mnie, nie takam twarda jak myślałam


,mnie pachnie jaśminem do potęgi entej
Pewnie stan euforii wiosennej potrwa kilka dni
próbka poleciała w kosz, a pokój wywietrzony i odkażony lawendą

