Kolorowe buciki do sukni ślubnej

[Ani_qa]

Napisane przez addatoniewypada

ani_qa co to za kwiaty trzyma pani w twoim avatarze?

eustomy

Napisane przez JennyAniolek

Witajcie
przyłączam się do wątku.

to moje buty

łaadne

[KarolinaB]

A ja po przejrzeniu tego wątku ZAPRAGNĘŁAM miec kolorowe buty, będę szukała w kolorze lawendowym, pod wystrój sali i oczywiście bukietu.

[Ani_qa]

Napisane przez KarolinaB

A ja po przejrzeniu tego wątku ZAPRAGNĘŁAM miec kolorowe buty, będę szukała w kolorze lawendowym, pod wystrój sali i oczywiście bukietu.

powodzenia w poszukiwaniach

[KarolinaB]

Dziewczyny, czy ten mój lawendowy nie będzie mdłym kolorem? Sukienkę mam białą, dół gładki, chciałabym dobrać wszystko pod kolor dekoracji sali, która będzie właśnie w lawendowym kolorze. Ale boję się, że ten kolor nie zapewni mi takiego efektu porażenia, jak mocny kolor. A zmiana koloru wiąże się z własnoręczną dekoracja sali, a tego wolałabym uniknąć, brak talentu w tej dziedzinie.

[Ani_qa]

Napisane przez KarolinaB

Dziewczyny, czy ten mój lawendowy nie będzie mdłym kolorem? Sukienkę mam białą, dół gładki, chciałabym dobrać wszystko pod kolor dekoracji sali, która będzie właśnie w lawendowym kolorze. Ale boję się, że ten kolor nie zapewni mi takiego efektu porażenia, jak mocny kolor. A zmiana koloru wiąże się z własnoręczną dekoracja sali, a tego wolałabym uniknąć, brak talentu w tej dziedzinie.

Nie będzie mdły, dlatego, że kolor będzie i tak rzucał się w oczy ponieważ będzie to coś innego niż biel, a jak do tego dobierzesz jeszcze bukiet i kwiat we włosy w tym kolorze to będzie całkiem fajnie wyglądać

[Chatka]

Napisane przez Ani_qa

Nie będzie mdły, dlatego, że kolor będzie i tak rzucał się w oczy ponieważ będzie to coś innego niż biel, a jak do tego dobierzesz jeszcze bukiet i kwiat we włosy w tym kolorze to będzie całkiem fajnie wyglądać

Też tak uważam Kolor nie musi być mocny, żeby się dobrze komponował i ładnie prezentował, a lawendy na pewno nie nazwałam mdłym kolorem, może jasnym, ale nie mdłym. I jest wystarczającym kontrastem dla bieli

[rybka26l]

kupiłam srebrne buciki, ale niestety spody mają...czarne...no i nie wiem czy mogę mieć takie to białej sukni...

[takaya]

Rybka spodów buta nie będzie przecież widać z pod sukni! Ja bym sie spodami nie martwiła, buciki śliczne

[rybka26l]

Napisane przez takaya

Rybka spodów buta nie będzie przecież widać z pod sukni! Ja bym sie spodami nie martwiła, buciki śliczne

bardzo dziękuję Nie wiem dlaczego szukam dziury w całym, w takim razie jedno zmartwienie mniej

[izabla]

Napisane przez rybka26l

kupiłam srebrne buciki, ale niestety spody mają...czarne...no i nie wiem czy mogę mieć takie to białej sukni...

Nie przejmowałabym się podeszwą, tak jak piszą dziewczyny- nie będzie jej widać spod sukni. Ja w swoich czerwonych też mam czarną i kompletnie mi to nie przeszkadza.

[Ani_qa]

Napisane przez rybka26l

kupiłam srebrne buciki, ale niestety spody mają...czarne...no i nie wiem czy mogę mieć takie to białej sukni...

ja w swoich fioletowych też mam czarną i mi to nie przeszkadza

[rybka26l]

Chodziło mi o to, że moje buty w porównaniu z czerwonymi czy fioletowymi są jasne i te czarne spody rzucaja sie w oczy. Ale macie racje dziewczyny, nie ma się co przejmować

[izabla]

Po wizycie u fryzjerki mam lekki mętlik w głowie... Buty będą czerwone, o takiebut ryłko.jpg bukiet taki:bukiet2.jpg lub taki:msw_rw_casey_louis_2009_004_xl.jpg a sukienka w podobnym stylu jak ta: sukienka tiffany.jpg
We włosy planuję małą białą woalkę. W kościele, jak będę miała bukiet, to powinno być super, ale na sali zostaną czerwone buty i pasujący krawat PM. No i nie wiem, czy zamiast woalki nie wymyślić czegoś czerwonego, Ale nie chciałabym też przesadzić z tą czerwienią...Ehh

[takaya]

Ja miałam gładką woalkę bez toczka i ozdobników a do niej doczepioną zieloną eustomę no i zielone buciki Nic innego nie miałam pod kolor.
Myślę, że same buty będą OK chyba, że np paznokcie będziesz miała czerwone albo usta na pewno nie biżuteria, czerwony kwiat... często kojarzy się ze stylizacją hiszpańską.
Chyba, że czerwona opaska, ale wtedy fryzurka musiałaby Ci pod nią pasować...
W sumie nawet wpasowałaby się w Twoja stylizację vintage

Wrzucam zdjęcia ze ślubu do czerwonych bucików PMka miała tylko pasujące usta co prawda woalkę miała brzydka, ale cała stylizacja SUPER!

[izabla]

Napisane przez takaya

Ja miałam gładką woalkę bez toczka i ozdobników a do niej doczepioną zieloną eustomę no i zielone buciki Nic innego nie miałam pod kolor.
Myślę, że same buty będą OK chyba, że np paznokcie będziesz miała czerwone albo usta na pewno nie biżuteria, czerwony kwiat... często kojarzy się ze stylizacją hiszpańską.

No właśnie, a ja chcę wyglądać w stylu lat 50 a nie jak hiszpanka może te paznokcie są dobrym pomysłem biżuteria jest srebrna, kolorowa IMO wyglądałaby śmiesznie

[takaya]

Napisane przez izabla

biżuteria jest srebrna, kolorowa IMO wyglądałaby śmiesznie

Zgadzam się w 100% ja miałam tylko srebrne długie kolczyki z klasycznymi cyrkoniami. Jakoś nie podoba mi się kolorowa biżu do sukni ślubnej.
Połączenie buty +bukiet w innym kolorze jest super! nie trzeba kombinować,że na weselu to bukietu nie będziesz miała bo tu właśnie chodzi o kontrast

[justiii87]

Dziewczyny poszukuję adresu strony skąd pochodzą te buty.

[takaya]

To buty taneczne Akces lub Akces2 poznaje po fasonie

[gamariel]

Napisane przez izabla

Po wizycie u fryzjerki mam lekki mętlik w głowie... Buty będą czerwone, o takieZałącznik 4149765 bukiet taki:Załącznik 4149769 lub taki:Załącznik 4149770 a sukienka w podobnym stylu jak ta: Załącznik 4149772
We włosy planuję małą białą woalkę. W kościele, jak będę miała bukiet, to powinno być super, ale na sali zostaną czerwone buty i pasujący krawat PM. No i nie wiem, czy zamiast woalki nie wymyślić czegoś czerwonego, Ale nie chciałabym też przesadzić z tą czerwienią...Ehh

Boże, cudowne bukiety Właśnie zastanawiam się nad bukietem i waham się pomiędzy goździkami, a różami, ale widzę, że razem świetnie wyglądają

[izabla]

Napisane przez gamariel

Boże, cudowne bukiety Właśnie zastanawiam się nad bukietem i waham się pomiędzy goździkami, a różami, ale widzę, że razem świetnie wyglądają

Po wizycie w kwiaciarni zrewidowałam swoje poglądy Bukiet będzie z samych goździków, florystka twierdziła, że będzie to lepiej wyglądało, a poza tym goździk jest trwalszym kwiatemAle myślę, że będzie wyglądał równie ładnie.

[agnieszkak23]

To ja się pochwale swoimi bucikami, które miałam 30 lipca Może kogoś zainspiruje. Nie przejmujcie się żadnymi czarnymi podeszwami. Ja takie miałam i w niczym nie przeszkadzały. Jestem dumna, że zdecydowała się na kolorowe buty

[takaya]

Aga ślicznie wyglądałaś niesamowicie dobrany bukiet z hortensji i róż pod buciki, rewelka!

[agnieszkak23]

Napisane przez takaya

Aga ślicznie wyglądałaś niesamowicie dobrany bukiet z hortensji i róż pod buciki, rewelka!

Dziękuję bardzo Mi Twoja stylizacja też bardzo się podobała. Też miałaś idealnie dopasowany kolor. Hortencje niestety nie do końca się sprawdziły. Miałam w bukiecie dwa rodzaje, mniejsze i większe. Mniejsze niestety już w kościele klapły, tak samo dekoracja we włosach. Na szczęście ubezpieczyłam się i miałam sztuczny kwiat w zapasie

[takaya]

Dziękuję,miło mi że zielony, mimo,że mało popularny kolor ślubny (widać to po zielonym wątku ) to się podoba.
Ooo widzisz a moje przerwały tyle godzin ściskane w rękach w upale rzucanie nimi i jeszcze ponad tydzień po ślubie u kuzynki, która je złapała sobie żyły
A nie były na mikrofonie tylko tak gołe badyle

[dorka24]

Napisane przez agnieszkak23

Dziękuję bardzo Mi Twoja stylizacja też bardzo się podobała. Też miałaś idealnie dopasowany kolor. Hortencje niestety nie do końca się sprawdziły. Miałam w bukiecie dwa rodzaje, mniejsze i większe. Mniejsze niestety już w kościele klapły, tak samo dekoracja we włosach. Na szczęście ubezpieczyłam się i miałam sztuczny kwiat w zapasie

Świetnie to wygląda
hmm mam nadzieje ze moje hortensje wytrzymają jeśli uda się je dostać.
Miałaś rajstopki albo pończochy? bo ja nie jestem przekonana do pończoch czy czegokolwiek na nogach w dniu ślubu bo w sukni raczej mi zimno nie będzie i sama niewiem co zrobić

[agnieszkak23]

Napisane przez dorka24

Świetnie to wygląda
hmm mam nadzieje ze moje hortensje wytrzymają jeśli uda się je dostać.
Miałaś rajstopki albo pończochy? bo ja nie jestem przekonana do pończoch czy czegokolwiek na nogach w dniu ślubu bo w sukni raczej mi zimno nie będzie i sama niewiem co zrobić

Nie miałam ani rajstop ani pończoch. Buty mnie nie otarły. Wytrzymałam w nich do 4 rano. To mój mąż bardziej narzekał na swoje buty niż ja W sukni na pewno zimno nie będzie U nas było ok 20 stopni na dworze.
Co do hortencji, to jedne miały malutkie kwiatki, a drugie duże. I te duże były bardziej wytrzymałe.

[dorka24]

Napisane przez agnieszkak23

Nie miałam ani rajstop ani pończoch. Buty mnie nie otarły. Wytrzymałam w nich do 4 rano. To mój mąż bardziej narzekał na swoje buty niż ja W sukni na pewno zimno nie będzie U nas było ok 20 stopni na dworze.
Co do hortencji, to jedne miały malutkie kwiatki, a drugie duże. I te duże były bardziej wytrzymałe.

a no to chyba sobie odpuszczę bo ogólnie ich nie lubię a buty też myślę że będą wygodne, co najwyżej kupię sobie plasterki gdyby zaczeły obcierać.
a miałaś podwiązkę? niby tradycja ale zastanawiam się czy to musi być

[Maala_Mi]

Ostatnio widziałam Pannę Młodą, która miała niebieskie buty! Po prostu rewelka bo buty kolorowe a po drugie tradycja na coś niebieskiego

[takaya]

ta tradycja nie nasza tylko amerykańska, więc dla mnie żadna tradycja :P
ale trzeba przyznać,że niebieskie a zwłaszcza chabrowe, czy kobaltowe buciki są przepiękne...
aaa no i super sa takie z niebieska podeszwą

[agnieszkak23]

Napisane przez dorka24

a no to chyba sobie odpuszczę bo ogólnie ich nie lubię a buty też myślę że będą wygodne, co najwyżej kupię sobie plasterki gdyby zaczeły obcierać.
a miałaś podwiązkę? niby tradycja ale zastanawiam się czy to musi być

Dla mnie to też były zbędne zabobony. Jak powiedziałam teściowej, że nie będę miała czegoś pożyczonego, to zrobiła taką minę jakby to wielkie przestępstwo było. W końcu jednak stanęło na tym, że miałam podwiązkę pożyczoną, niebieską i starą czyli 3 w 1
Co do butów, to ja bałam się że stopa mi będzie wypadać przez przesuwające się palce do przodu. Nakupiłam mnóstwo wkładek żelowych. Ale ostatecznie nic nie było potrzebne