10-15kg / Plotkujemy, nie tyjemy a wręcz nawet i chudniemy ;)

[Ananase]

xTync jak małe to się nie przejmuj

Le_Souvenir nie jesteś jedyna ;/ tez miałam ostatnio wyskok, ale trzeba wziąć się w garść i odpokutować ... ćwiczyć mi tu raz!

haha widzę, że wszyscy dziś z kosiarkami latają u mnie też, ale nie ja koszę mmm... TOFFI

[Adolfa123]

Cześć.....Znacie jakieś fajne ćwiczenia żeby szybko i skutecznie schudnąć?...szczególnie tyłek i brzuch <oczywiście bez efektu jojo>

[lady_november]

Napisane przez Cally05

u mnie na szczęście komarów nie ma Mama w tamtym roku moskitiere kupiła, a w tym roku nawet jej nie wyciagła

muszę się zaopatrzyć, bo u mnie z nimi jest masakra (mieszkam przy lesie)

[xTync]

Napisane przez Ananase

xTync jak małe to się nie przejmuj

Le_Souvenir nie jesteś jedyna ;/ tez miałam ostatnio wyskok, ale trzeba wziąć się w garść i odpokutować ... ćwiczyć mi tu raz!

haha widzę, że wszyscy dziś z kosiarkami latają u mnie też, ale nie ja koszę mmm... TOFFI

Ale sie przejmuje, bo to jednak cukier..
Wyskakalam, wycwiczylam wiec mysle ze bd ok...

Napisane przez Adolfa123

Cześć.....Znacie jakieś fajne ćwiczenia żeby szybko i skutecznie schudnąć?...szczególnie tyłek i brzuch <oczywiście bez efektu jojo>

Nie da sie szybko i skutecznie schudnac
Do tego trzeba MIESIECY.

[lady_november]

Napisane przez Adolfa123

Cześć.....Znacie jakieś fajne ćwiczenia żeby szybko i skutecznie schudnąć?...szczególnie tyłek i brzuch <oczywiście bez efektu jojo>

Może spróbuj z ćwiczeniami Ewy Chodakowskiej?
Trzeba się naskakać, zwłaszcza w płytce "Killer" ale efekty u niektórych są imponujące
Głownie ćwiczenia właśnie na brzuch, pupę i uda.

[xTync]

Napisane przez lady_november

Może spróbuj z ćwiczeniami Ewy Chodakowskiej?
Trzeba się naskakać, zwłaszcza w płytce "Killer" ale efekty u niektórych są imponujące
Głownie ćwiczenia właśnie na brzuch, pupę i uda.

Taaak., po tym da sie odczuc bol tu i tam
Jednak ze bez wlasciwej diety niczego szybkiego sie nie osiagnie..

[askaaaaaaa_]

No dziewczęta, to jednak był fałszywy alarm i nie mialam @ do tej pory, czyli coś było nie tak że waga poszła mi w górę, od tego czasu się nie ważyłam ale ludzie mówią że schudłam także chyba działa, trzymam się dalej diety, ćwiczeń i mam nadzieję zobacze na wadze moje wymarzone 48 kg : >>>

[xTync]

Napisane przez askaaaaaaa_

No dziewczęta, to jednak był fałszywy alarm i nie mialam @ do tej pory, czyli coś było nie tak że waga poszła mi w górę, od tego czasu się nie ważyłam ale ludzie mówią że schudłam także chyba działa, trzymam się dalej diety, ćwiczeń i mam nadzieję zobacze na wadze moje wymarzone 48 kg : >>>

'

Nieeebawem zobaczysz!

[Cally05]

Dzień dobry. Jak tam dzisiaj samopoczucie? Dzisiaj piateczek i się ważymy No i chyba mierzymy

Ja zacznę :
Waga : w zeszły piątek 65,3 dzisiaj 64,1 (rano dostałam @ )
Wymiary
Talia zeszły piątek 69--> 67 cm
Biodra z.p 95--> 92
Udo z.p 52 --> 51,5
Łydka z.p 35,5 --> 35

[xTync]

HUhu dzien dobry !
Dzis weszlam na wage i tak:
wczoraj :67,3
dzis: 67.1

talia- 72-67cm
brzuch-87-79cm
tylek- 107-102cm
ramie- 29-27cm
udo-65-60cm
lydka- 39-37,5cm!


7 kg do konca!!!

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez xTync

HUhu dzien dobry !
Dzis weszlam na wage i tak:
wczoraj :67,3
dzis: 67.1

talia- 72-67cm
brzuch-87-79cm
tylek- 107-102cm
ramie- 29-27cm
udo-65-60cm
lydka- 39-37,5cm!


7 kg do konca!!!

@ mi sie zbliza... WCIAGNELAM juz muffinka duzego z jagodami, pol ciastka czekoladowego oraz pol kanapki z nutella cieniutko posmarowana.. POwiescie mnie.

[Elsay]

Ja codziennie idę do łazienki z zamiarem, że się zważę i zawsze zapominam. A po śniadaniu to nie ma sensu bo waga jest już nie do końca prawdziwa. ehh chyba się poprostu boję wagi. Postaram się jutro nie zapomnieć. (Muszę sobie to gdzieś zapisać i powiesić tak, żebym zobaczyła po obudzeniu karteczkę)

@ mi sie zbliza... WCIAGNELAM juz muffinka duzego z jagodami, pol ciastka czekoladowego oraz pol kanapki z nutella cieniutko posmarowana.. POwiescie mnie.

To teraz za karę ćwiczenia.


Moja siostra nakupiła orzeszków i czipsów powiedziała, że będzie dziś oglądać film. Pewnie przylezie do mnie do pokoju z tym i nie wytrzymam. Mówię jej żeby nie kupowała tyle bo się odchudzam, a ona że film i gadaj tu z nią. wrrr
Ja bym wytrzymała bez grzeszków bo sama sobie nie kupię, ale jakoś moja rodzina nie potrafi tego zrozumieć i zawsze coś w domu jest.

[xTync]

Napisane przez Elsay

Ja codziennie idę do łazienki z zamiarem, że się zważę i zawsze zapominam. A po śniadaniu to nie ma sensu bo waga jest już nie do końca prawdziwa. ehh chyba się poprostu boję wagi. Postaram się jutro nie zapomnieć. (Muszę sobie to gdzieś zapisać i powiesić tak, żebym zobaczyła po obudzeniu karteczkę)


To teraz za karę ćwiczenia.


Moja siostra nakupiła orzeszków i czipsów powiedziała, że będzie dziś oglądać film. Pewnie przylezie do mnie do pokoju z tym i nie wytrzymam. Mówię jej żeby nie kupowała tyle bo się odchudzam, a ona że film i gadaj tu z nią. wrrr
Ja bym wytrzymała bez grzeszków bo sama sobie nie kupię, ale jakoś moja rodzina nie potrafi tego zrozumieć i zawsze coś w domu jest.

Robia Ci na zlosc. Jak u mnie jest TZ to potrafi wymlaskac kilo zelek, paczke czipsow albo ciastka, i zawsze mnie kusi...

Cwiczenia beda niebawem, a potem ide do pracy ;D

[Elsay]

No ale jeszcze im wybaczę ciastka leżące w kuchni, ale np. jak kupują kremówki to ja im zawsze mówię nie kupujcie mi a oni i tak kupią. I do tego tekst: no jakby cię naszła ochota. Przecież ochotę na ciastka to ja mam zawsze. Więc zanim się na nią rzucę to jest: tatuś a nie chcesz dwóch zjeść. Zazwyczaj chce wiec jest po problemie.

Skończyłam ćwiczenia. 25 minut z Tiffany, 10 z Mel B i rozciąganie.

[xTync]

Napisane przez Elsay

No ale jeszcze im wybaczę ciastka leżące w kuchni, ale np. jak kupują kremówki to ja im zawsze mówię nie kupujcie mi a oni i tak kupią. I do tego tekst: no jakby cię naszła ochota. Przecież ochotę na ciastka to ja mam zawsze. Więc zanim się na nią rzucę to jest: tatuś a nie chcesz dwóch zjeść. Zazwyczaj chce wiec jest po problemie.

Skończyłam ćwiczenia. 25 minut z Tiffany, 10 z Mel B i rozciąganie.

Mi sie najlepiej cwiczy wieczorem, wiec jak wroce o 21 z pracy to pocwicze. A jak nie zrobie Ewki i Mel B, to chociaz poskacze. i jutro nadrobie.

[Elsay]

Ja wolę ćwiczyć około południa, bo wieczorem zawsze znajduję jakieś wymówki.

Chciałabym sobie hula hop kupię i ćwiczyć przed telewizorem dodatkowo, ale wszystkie są małe i cały czas mi spadają, a nie chcę tych z masażerami bo mi się bardzo łatwo siniaki robią, jeszcze by ludzie pomyśleli, że mnie w domu biją. haha Chyba będę zmuszona sobie sama zrobić.

[jeu]

Napisane przez Elsay

Moja siostra nakupiła orzeszków i czipsów powiedziała, że będzie dziś oglądać film. Pewnie przylezie do mnie do pokoju z tym i nie wytrzymam. Mówię jej żeby nie kupowała tyle bo się odchudzam, a ona że film i gadaj tu z nią. wrrr
Ja bym wytrzymała bez grzeszków bo sama sobie nie kupię, ale jakoś moja rodzina nie potrafi tego zrozumieć i zawsze coś w domu jest.

orzechy akurat są zdrowe i powinny znajdować się w diecie ja jem codziennie 50g, bo uwielbiam i nie mam problemów z wagą więc jak już coś to wybierz orzeszki i nie żałuj
zdrową przekąską od czasu do czasu na diecie jest też popcorn, ma stosunkowo niewiele kcal a dużo antyoksydantów, więc pozytywnie wpływa

Napisane przez xTync

HUhu dzien dobry !
Dzis weszlam na wage i tak:
wczoraj :67,3
dzis: 67.1

talia- 72-67cm
brzuch-87-79cm
tylek- 107-102cm
ramie- 29-27cm
udo-65-60cm
lydka- 39-37,5cm!


7 kg do konca!!!

7kg to tak jak ja, mi też równo 7kg do końca zostało te spadki to są spadki od początku diety, od 73kg? imponujące oby tak dalej!

ja muszę powiedzieć, że ja na słodkie nie mam ochoty przed okresem czy podczas, ale zaraz po dziwnie mam, ale zwalczam zachcianki i sobie twaróg na słodko robię z kakao albo piję kakao - mniejsze zło

Napisane przez Elsay

Ja wolę ćwiczyć około południa, bo wieczorem zawsze znajduję jakieś wymówki.

też wolę ćwiczyć od rana jak wstanę. mam więcej energii, poza tym mam potem cały dzień dla siebie a tak to to nie, te ćwiczenia nade mną stoją i mnie nękają czasami

co do hh z masażerem - na początku robi siniaki i to wiele i okropnie bolą, jednak jak już się je wyleczy to potem się nie pojawiają - organizm się przyzwyczaja. ja polecam, bo działa cuda na boczki

ja już dzisiaj po treningu: zrobiłam trening siłowy i potem godzinka szybkiego marszu na bieżni czytając książkę z jadłospisu też jestem zadowolona:
1. banan, gruszka
2. jajecznica na maśle na boczku, cebuli z żółtym serem i pomidorem; 50g orzeszków ziemnych
potem planuję:
3. cała papryka nadziewana jajkiem na twardo i serem żółtym z majonezem
4. udko z kurczaka z brokułem

[Elsay]

Napisane przez jeu

orzechy akurat są zdrowe i powinny znajdować się w diecie ja jem codziennie 50g, bo uwielbiam i nie mam problemów z wagą więc jak już coś to wybierz orzeszki i nie żałuj
zdrową przekąską od czasu do czasu na diecie jest też popcorn, ma stosunkowo niewiele kcal a dużo antyoksydantów, więc pozytywnie wpływa

Ale to są takie orzeszki w cieście, a to już tak średnio. Chociaż z dwojga złego, lepsze to niż czipsy.

[xTync]

Napisane przez Elsay

Ja wolę ćwiczyć około południa, bo wieczorem zawsze znajduję jakieś wymówki.

Chciałabym sobie hula hop kupię i ćwiczyć przed telewizorem dodatkowo, ale wszystkie są małe i cały czas mi spadają, a nie chcę tych z masażerami bo mi się bardzo łatwo siniaki robią, jeszcze by ludzie pomyśleli, że mnie w domu biją. haha Chyba będę zmuszona sobie sama zrobić.

Hahaha znam to. U znajomej krecilam 15 min.. Poszlam na 2 dzien na wf jak by mnie w domu zlali... plecy brzuch i boki w siniakach.

Napisane przez jeu

7kg to tak jak ja, mi też równo 7kg do końca zostało te spadki to są spadki od początku diety, od 73kg? imponujące oby tak dalej!

ja muszę powiedzieć, że ja na słodkie nie mam ochoty przed okresem czy podczas, ale zaraz po dziwnie mam, ale zwalczam zachcianki i sobie twaróg na słodko robię z kakao albo piję kakao - mniejsze zło



też wolę ćwiczyć od rana jak wstanę. mam więcej energii, poza tym mam potem cały dzień dla siebie a tak to to nie, te ćwiczenia nade mną stoją i mnie nękają czasami

Tak, te wymiary to od samego poczatku, od 73 kg. Przez 2 msc zgubilam 6kg i kilka cm. Jestem z siebie zadowolona, bo nie katuje sie tym ze nie jem tego co lubie, i pozwalam sobie na slodkie, co jest moja zmora szczegolnie przed @.
Ja kaka£ka nie moge, bo mam problemy z nerkami
Ja chce to 7 kg zgubic do listopada !


Zamowilam sobie dzis krotka sukienke..

porobilam dzis sobie zdjecia i wyslalam je do Tzta.. I dostalam sms ''bylo bosko, ale teraz to az sie oplulem'' .

[Agata921]

Napisane przez xTync

HUhu dzien dobry !
Dzis weszlam na wage i tak:
wczoraj :67,3
dzis: 67.1

talia- 72-67cm
brzuch-87-79cm
tylek- 107-102cm
ramie- 29-27cm
udo-65-60cm
lydka- 39-37,5cm!


7 kg do konca!!!

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------




@ mi sie zbliza... WCIAGNELAM juz muffinka duzego z jagodami, pol ciastka czekoladowego oraz pol kanapki z nutella cieniutko posmarowana.. POwiescie mnie.

Gratuluję spadku !

Nie było mnie trochę bo byłam zajęta. Jestem na sibie zła, bo wszystko było dobrze a dzis zjadłam pasek czekolady białej z rodzynkami i orzechami To wszystko przez zblizajaca sie @ ;/ Nie jestem głodna ale mam ochotę rzucic sie na jedzenie, nie tylko na słodkie, na cokolwiek
Za karę dodatkowe brzuszki i skakanka. Rano był killer Ewy, fajne uczucie tak się zmęczyc
Z niecierpliwoscia czekam na jej kolejną płytkę a to juz niedlugo

[Ananase]

U mnie też było dobrze do czasu obiadu... coś mnie wzięło i zeżarłam przed i po obiedzie po jednej bułce , ale dziś wieczorkiem będzie Ewka, hula hop i powinnam je spalić.
Jutro jadę z rodzinką nad wodę no i się strasznie tym przejmuję ;/ Musieli oczywiście nakupować chipsów, ciastek, cukierków i cholera wie jeszcze co, a ja nie wytrzymam 12 godzin w aucie z tym jedzeniem Spróbuję, ale czarno to widzę... mam też owocki (namówiłam mamę żeby kupiła) więc może z nimi wytrzymam (i z kanapeczką ). Trzymajcie kciuki

[Agata921]

Trzymam kciuki i wiem ze dasz rade ! Ja juz tez sie nie dam skusic na nic kalorycznego i niedozwolonego chociażbym miała płakać

Ewa na facebook'u wstawiła dziś ćwiczenia, skuszę się :P a oto one:
,,Wyzwanie na dziś:
5min rozgrzewki
Trening składa się z jednej rundy-powtórz tyle razy na ile starczy Ci sił
Powodzenia 
10 Burpees (wyskok do góry,przejście do przysiadu podpartego,przeskok do pozycji pompki,powrót przeskokiem do przysiadu podpartego,wyskok do góry)
20 Przysiadow
10 Damskich Pompek
20 Brzuszkow z nogami uniesionymi,zgietymi w kolanach pod katem 90 stopni


Czekam na Twój sukces!!! ))''

[xTync]

Napisane przez Agata921

Trzymam kciuki i wiem ze dasz rade ! Ja juz tez sie nie dam skusic na nic kalorycznego i niedozwolonego chociażbym miała płakać

Ewa na facebook'u wstawiła dziś ćwiczenia, skuszę się :P a oto one:
,,Wyzwanie na dziś:
5min rozgrzewki
Trening składa się z jednej rundy-powtórz tyle razy na ile starczy Ci sił
Powodzenia 
10 Burpees (wyskok do góry,przejście do przysiadu podpartego,przeskok do pozycji pompki,powrót przeskokiem do przysiadu podpartego,wyskok do góry)
20 Przysiadow
10 Damskich Pompek
20 Brzuszkow z nogami uniesionymi,zgietymi w kolanach pod katem 90 stopni


Czekam na Twój sukces!!! ))''

Okropne to jest. Tych wyskokow nie cierpie. Na wfie to jechalismy...

[jeu]

burpees może i są okropne i ich wykonywanie boli, ale dają niesamowite efekty tak samo jak poprawnie wykonywane przysiady, warto spróbować dla siebie

jak jesteście przed okresem to chrupcie marchewki albo miejcie pod ręką jakieś inne przekąski jak słonecznik, orzechy byleby nie sięgać po słodkie wiem po sobie, że pomaga, a nie ma po tym wyrzutów sumienia

[Agata921]

Ja to jestem zdesperowana i chwytam się wszystkiego Czuję się jak jedna wielka klucha. Brakuje mi trzech cm zeby zapiąć się w sukience, do wesela muszę zrzucic Teraz sobie myslę jak mozna było tak się zapuścic?

[jeu]

a kiedy masz wesele?

[Agata921]

Napisane przez jeu

a kiedy masz wesele?

We wrzesniu, pod koniec wiem, że do tego czasu dam radę, MUSZĘ !

A teraz spadam ćwiczyć Miłego wieczoru !

[Ananase]

uff... ja właśnie skończyłam ćwiczenia 27 minut Ewki, 10 minut hula hop.
Ćwiczenia skrócone bo mnie rodzinka irytuje i ciągle ktoś mi do pokoju zagląda a ja nie lubię jak się na mnie patrzą gdy ćwiczę. Wolę w samotności

[Agata921]

Napisane przez Ananase

uff... ja właśnie skończyłam ćwiczenia 27 minut Ewki, 10 minut hula hop.
Ćwiczenia skrócone bo mnie rodzinka irytuje i ciągle ktoś mi do pokoju zagląda a ja nie lubię jak się na mnie patrzą gdy ćwiczę. Wolę w samotności

Też tego nie lubię, a zawsze kiedy ćwiczę to wszyscy nagle czegoś ode mnie chcą i mają coś do powiedzenia i muszę wyganiać mam wrazenie ze smiesznie wygladam podczas cwiczen ale głownie to nie mogę się skupić kiedy ktos nademną stoi i gada

[xTync]

Wrocilam z pracy

Ja juz po cwiczeniach, ale jeszcze bd skakac

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

W pracy, o 19 jadlam kurczaka w sosie slodko kwasnym, z warzywami i ryzem - nie moglam odmowic szefowej... Weszlam na wage a tam 68.4 :O

Po pracy zrobilam :
1000 skokow, (razem dzisiaj 1300)
60 skretow na kazdy bok, przy napietym brzuchu i opartymi o lozko nogami.
30 brzuszkow.

Mam nadzieje ze rano nie bd mniej niz 67,1...

[Cally05]

Dzień dobry Jak samopoczucie dzisiaj ?
Ja rano wstałam wchodze na wage i szok . Wczoraj było 64,1 dzisiaj 63,7 . A wczoraj tylko 40 min z Ewką i kosiarka :P

Plan na dzisiaj .
Rano : kanapka z masłem, serem żółtym , pomidorem i szczypiorkiem
II śniadanie : musli z jogurtem
Obiad ? narazie nie wiem