kto ze mną zaczyna odchudzanie

[malalka]

pewnie paris.. ale od 2,5 roku nawet na wf-ie w szkole nie cwiczylam, poniewaz mialam zwolnienie od ortopedy [ze wzgledu na problemy z biodrem] i jak sobie mysle o moim zupelnym braku formy to...ehh.. ale wiem wiem.. napewno jak juz zaczne to "wbije sie" w ten rytm i wciaz bedzie mi sie chcialo cwiczyc
a wlasnie-tu male pytanko do was: jakie cwiczenia i na jakich urzadzeniach najlepiej wykonywac (na wszystkie czesci ciala ;p) ale zeby bylo jak najmniejsze obciazenie na biodra, gdyz to mam zabronione..?? orientuje sie ktoras z was??

[naughty18]

Napisane przez malalka

masz racje..ale jak sobie mysle ze juz w ogole wolnego czasu wtedy nie bede miala to mi sie odechciewa.. no ale czego sie nie robi zeby dobrze wygladac.. kurde, musze tam w koncu pojechac!!! hehe

sama nie jesteœ ja też wybiorę się na ćwiczonka więc będziemy sobie zdawać wzajemne relacje i wzajemnie się wspierać

[SandraBullock]

Napisane przez malalka

pewnie paris.. ale od 2,5 roku nawet na wf-ie w szkole nie cwiczylam, poniewaz mialam zwolnienie od ortopedy [ze wzgledu na problemy z biodrem] i jak sobie mysle o moim zupelnym braku formy to...ehh.. ale wiem wiem.. napewno jak juz zaczne to "wbije sie" w ten rytm i wciaz bedzie mi sie chcialo cwiczyc
a wlasnie-tu male pytanko do was: jakie cwiczenia i na jakich urzadzeniach najlepiej wykonywac (na wszystkie czesci ciala ;p) ale zeby bylo jak najmniejsze obciazenie na biodra, gdyz to mam zabronione..?? orientuje sie ktoras z was??

Najlepiej będzie droga Malalko jak poprosisz o radę trenera.I nie ma zmiłuj się tylko maszeruj jutro na siłownię.A potem się rozlicz z tego.Napiszesz ile byłaś,ile powtórzeń zrobiłaś,co ci powiedział trener i jak się czujesz.Zadanie ma zostać wykonanane,bo inaczej


A tak poza tym to dziękuje dziewczyny za miłe słowa .Naprawdę-moim marzeneim jest bycie instruktroką fitness i mam nadzieję,że się ono spełni.

[malalka]

hehe pojde pojde, obiecuje.. ale moge najwczesniej w.. piatek gdyz na silownie mam jakies 30min drogi, a poza tym do godziny 17-18 jestem w tym tyg zajeta.. ;/ ale w piatek biore jakis sportowy stroj i lece sie zapisac.. pozniej pochwale sie jak bylo hehe

[SandraBullock]

No to w takim razie Malalka trzymam cię za słowo!W piątek na siłkę!Pozdróffka.Trzymaj się!
P.S.A jak twoja dieta?

[malalka]

dieta-mysle ze dobrze
schudlam od poczatku miesiaca okolo 5kg.. wiec sie bardzo ciesze choc wciaz mi malo..
ale raczej nie jestem na zadnej glodowce..
przed szkola-jogurt, w szkole kanapka z warzywami i jakims serkiem light (nie smaruje maslem ani margaryna ).. a po lekcjach owoce.. i jako obiado-kolacja cos cieplego - albo warzywa z gotowanym miesem, albo warzywa z jakims ryzem/makaronem ale bez sosow.. myslisz ze moze byc? czy zmienilabys cos??

[naughty18]

buuu ,
powinnam się uczyć a siedzę na forum

Sandra ma duży dar przekonywania, bo mnie przekonać do ćwiczeń to graniczyło z cudem a tu proszę proszę, od jutra spróbuję w domku
no i zamierzam się na fitness zapisać


malalka, to teraz nie ma zmiłuj się, słowo się rzekło, musimy się wywišzac z naszego zobowišzania co do ćwiczeń bo inaczej to lanie

buziaki

[SandraBullock]

Malalka-napiszę ci jutro co o tym sądze,bo dziś już nie mam czasu,a dużo by tu pisać.Przede wszystkim-za dużo schudłaś w tak krótkim czasie.Ale o tym jutro.Napisze na pewno.

[malalka]

Napisane przez naughty18

buuu ,
powinnam się uczyć a siedzę na forum

Sandra ma duży dar przekonywania, bo mnie przekonać do ćwiczeń to graniczyło z cudem a tu proszę proszę, od jutra spróbuję w domku
no i zamierzam się na fitness zapisać


malalka, to teraz nie ma zmiłuj się, słowo się rzekło, musimy się wywišzac z naszego zobowišzania co do ćwiczeń bo inaczej to lanie

buziaki

hehe no koniecznie trzeba sie wywiazac choc pewnie na drugi dzien sie nie rusze-takie zakwasy bede miala.. jedyny moj ruch w "ostatnim" czasie to rowerek latem..
a co do nauki to spoko-nie jestes jedyna.. ;p

[malalka]

Napisane przez SandraBullock

Malalka-napiszę ci jutro co o tym sądze,bo dziś już nie mam czasu,a dużo by tu pisać.Przede wszystkim-za dużo schudłaś w tak krótkim czasie.Ale o tym jutro.Napisze na pewno.

eh.. za duzo? a tak sie cieszylam.. ale moze po prostu wode z organizmu "stracilam"..a tluszczyku mniej ubylo.. po spodniach niby czuje, ale po brzuchu to tak srednio.. dzieki Sandra za pomoc i napewno jutro zajrze zeby przeczytac twoje rady!

[inna_ona]

no więc dziewczyny- pierwszy dzień za mną. tylko proszę nie krzyczeć, że za malutko jadłam- to był taki dzień przygotowawczy, nie czułam głodu po weekendowym obżarstwie i nie miałam czasu zrobić zakupów ale od rana... kawa, dwie szklanki soku marchewkowo-pomarańczowego (tymbark fit), kawa, redbull light, kawa, kubek warzywnego bulionu. ćwiczenia: 6 weidera (zaczynamy po raz któryś...) i rozciąganie. od jutra już będzie z lajtowym jedzonkiem (warzywa, owoce, jogurciki itp) i aerobikiem.

[naughty18]

Napisane przez malalka

hehe no koniecznie trzeba sie wywiazac choc pewnie na drugi dzien sie nie rusze-takie zakwasy bede miala.. jedyny moj ruch w "ostatnim" czasie to rowerek latem..
a co do nauki to spoko-nie jestes jedyna.. ;p

ja też nie ćwiczę na w.f(ale tylko w tym roku-w każdym innym ćwiczyłam), więc jak sobie poćwiczę w domku, to pewnie nie dam rady wstać z miejsca


ale damy radę

buziaki dla was kochane dzieffczynki

[Vika]

Ja rowniez melduje sie po pierwszym dniu). Co prawda nie przebiegl on tak, jak planowalam, no ale chociaz zmobilizowalam sie do uwazania na to, co jem...
U mnie glownym problemem nie jest waga - ta jest w normie - a okropna sylwetka gruszki..Tak wiec staram sie zmniejszyc obwody ud, no i odchudzic moje nieszczesne posladki..Te 10 kg, ktore podalam jako moj cel, dzieli mnie od wagi, ktora mialam, gdy czulam sie dobrze z moja sylwetka..Tak wiec bardziej mi zalezy na centymetrach niz na kilogramach..Na takie odchudzenie miejscowe najsensowniejsze sa cwiczenia, cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia..Jak widac teorie mam mniej wiecej opanowana, teraz przydalo by sie troche praktyki).
Jako aeroby mam w planach cwiczenie na stepie, a przed nimi cwiczenia na uda i posladki..Mam nadzieje, ze jutro juz przystapie do realizacji moich planow.

A dzis zjadlam:
platki owsiane+slonecznik , 4 marchewki , kotlet schabowy ( (wiem, wiem..) z brokulami i fasolka szparagowa z wody , 3 grubsze plasterki schabu pieczonego, jajko.

Hmm,nie wiem, czy jednak nie wyszlo tego wszystkiego za duzo, w porownaniu z pierwszym dniem innej_ona to sie niezle obzeralam.. Co o tym sadzicie?

[SandraBullock]

Napisane przez Vika

Ja rowniez melduje sie po pierwszym dniu). Co prawda nie przebiegl on tak, jak planowalam, no ale chociaz zmobilizowalam sie do uwazania na to, co jem...
U mnie glownym problemem nie jest waga - ta jest w normie - a okropna sylwetka gruszki..Tak wiec staram sie zmniejszyc obwody ud, no i odchudzic moje nieszczesne posladki..Te 10 kg, ktore podalam jako moj cel, dzieli mnie od wagi, ktora mialam, gdy czulam sie dobrze z moja sylwetka..Tak wiec bardziej mi zalezy na centymetrach niz na kilogramach..Na takie odchudzenie miejscowe najsensowniejsze sa cwiczenia, cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia..Jak widac teorie mam mniej wiecej opanowana, teraz przydalo by sie troche praktyki).
Jako aeroby mam w planach cwiczenie na stepie, a przed nimi cwiczenia na uda i posladki..Mam nadzieje, ze jutro juz przystapie do realizacji moich planow.

A dzis zjadlam:
platki owsiane+slonecznik , 4 marchewki , kotlet schabowy ( (wiem, wiem..) z brokulami i fasolka szparagowa z wody , 3 grubsze plasterki schabu pieczonego, jajko.

Hmm,nie wiem, czy jednak nie wyszlo tego wszystkiego za duzo, w porownaniu z pierwszym dniem innej_ona to sie niezle obzeralam.. Co o tym sadzicie?

Kochana! wcale nie uważam,że za dużo zjadłaś.Rozdiel tylko posiłki na pięć i włącz pięć-sześć porcji warzyw i owoców(np.2 owoce i 3 warzywa,3 owoce i 3 warzywa itp.).Płatki owsiane ze słonecznikiem na śniadanko-bardzo prosze.Płatki owsiane zawiarają sporo białka,no i dużą ilość błonnika,zarówno rozpuszczalnego jak i nierozpuszczalnego.Staraj się przede wszystkim jeść ok. 1500 kcal.To sprawi,ze nie będziesz głodna,a i odchudzanie będzie trwałe.Zresztą piszesz,że zależy ci na obwodach.Jedyne co ci moge doradzić to dorzuć coś z wapniem-jogurt o zawartości tłuszczu <2%(może być też maślanka lub kefir).Najlepiej niesłodzony.Dobrze że zjadasz fasolkę szparagową-zawiera bodajże magnez(o ile się nie mylę),jest sycąca i b. smaczna.Dorzuć też za kilka dni z jedną kromke lub dwie pieczywka pełnoziarnistego.I staraj się dochodzić,tak jak pisałam,do 1500 kcal(możesz oczywiście więce)

Najważniejsze-włącz do dziennego rozkładu zajęć ruch.Mogą to byc jakieś ćwiczonka na całe ciałko(nie wiem jaki rodzaj ruchu ci odpowiada,na wysmuklanie proponuje joge,callanetics i pilates).Piszesz,że chcesz chodzić na step.Bardzo dobrze.Ja też lubię step,choć nie tak bardzo jak aerobik.Ale pamiętaj,żeby chodzić na niego do 3 razy w tyg.,bo za bardzo obciążysz stawy i na starość będziesz mieć z nimi problemy.
Pzdr Agnes
P.S.Mam nadzieję,że pomogłam.

[SandraBullock]

DROGA MALALKO!
Piszę odnośnie twojej dietyPo pierwsze-za mało jesz.Jeżeli chcesz jeść mało to ogranicz się do 1500-1600 kcalTaka ilość kcal to absolutne minimum przy ćwiczeniach):Przemyśl to i zastanów się czy 1500 lub 1600 kcal ci odpowiada.Właściwie to powinnaś jeść jeszcze więcej,bo się JESZCZE ROZWIJASZ!Możesz nawet pochłaniać 1800-2000 kcal i chudnąć.Do studniówki na pewno schudnieszTo ci gwarantuje.I to będzie trwałe,co najważniejsze.
Ja chudłam jedząć ok.1600-1750 kcal(tylo przy tym 3-4 razy w tyg. +spora dawka ruchu).

Po drugie(i to się tyczy też Naughty)-musisz jeść często,ale mało.Najpierw śniadanie,które,według wielu dietetyków i żywieniowców,jest najważniejszym posiłkiem dnia.Jak zjesz obfite śniadanko to zapewnisz sobie energię i uczucie sytości na długi czas.I świat się stanie piękniejszy!.Propo nuję:
-muesli (4 łyżki) z mlekiem,kefirem,maślanką lub jogurtem
albo
2-3 kanapki z pełnoziarnistego pieczywa(czyt.nie z dodatkiem karmelu,msui pisać pełnoziarniste,najlepiej żytnie lub z mąki z pełnego przemiału) z: -warzywami(sałata,pomidor, ogórek,szczypiorek do tego np. jajko na twardo
- z sałatką jarzynową z majoneżem light(ostatecznie jak zjesz jedną łyżkę zwykłego raz na jakis czas to tez nie umrzesz)
-z sałatką z tuńczykiem
-z sałatką z sałaty,pomidora,ogórka,sz czypiorku,papryki(dla uzupełnienia wit.C,którą "zabija" ogórek powinno się dodać pietruszkę natkę-ja bardzo lubię,ale nie wiem jak ty) z olejem/oliwą
-z wędliną(chudą)
-serkiem wiejskiem lub z serkeim do smarowania(wersje light)
Tak więć pomysły są i można wymyślac coraz to nowe przepisy,tak żeby do diety nie wkradła się rutyna.
Na drugie śnaidanko owoce lub warzywa,ewentualnie kanapka z pieczywka pełnoziarnistego,obiad normalny(może troche mniej kaloryczny) z dużą ilością warzyw,przekąska-warzywka,ja polecam orzechy/migdały,kolacja -kanapka z pieczywka chrupkiego z warzywkami albo,jeśli na drugie śniadanie jesz kanapkę-warzywa lub sałatka z warzyw z białym serem.

Po trzecie ruch,ruch i jeszcze raz ruch.Zdasz relację z wizyty na siłowni i wtedy zobaczymy,jakie ci trener zaleci ćwiczenia oraz aeroby i jak to połączyć z dietą.Proponuje lekturę "artykuły" na wizażu(na początku wątków,chyba trzecia pozycja,pisze od redeakcji).
Kolejna sprawa-nie wiem jak storsz ze słodyczami,ale jeśli musisz je jeść to rób to raz w tyg.Z czasem ci będzie łatwiej.A najlepeij przerzuć się na suszone owoce.Są kaloryczne ale i zdrowsze.Zjedz 5-6 daktyli i od razu ochota na coś słodkiego przejdzie


No,to by było na tyleMam nadzieję,że pomogłam.
Pzdr Agnes

[SandraBullock]

Napisane przez inna_ona

no więc dziewczyny- pierwszy dzień za mną. tylko proszę nie krzyczeć, że za malutko jadłam- to był taki dzień przygotowawczy, nie czułam głodu po weekendowym obżarstwie i nie miałam czasu zrobić zakupów ale od rana... kawa, dwie szklanki soku marchewkowo-pomarańczowego (tymbark fit), kawa, redbull light, kawa, kubek warzywnego bulionu. ćwiczenia: 6 weidera (zaczynamy po raz któryś...) i rozciąganie. od jutra już będzie z lajtowym jedzonkiem (warzywa, owoce, jogurciki itp) i aerobikiem.

Następna koleżanka która za mało je.Moja droga!Do dzienengo menu przy aerobiku włącz spore śniadanko i prawie normalny obiad.Dobrze,że chcesz jeść jogurty.Możesz też jeść kanapki z pełnoziarnistego pieczywka.I spisz tutaj przykładowy jadłospis,albo skorzystaj z rad zamieszczonych w poprzednich postach.Powodzenia.Buziac zki.
P.S.Ile masz lat?

[Paris Paris]

Sandrunia Sandrunia

ja Cie kiedys zatrudnie w mojej Klinice , jak sie jej dorobię

[inna_ona]

sandra- lat mam 19.
właśnie wróciłam z zakupów i zamierzam grzecznie zjeść śniadanko w formie płatków fitness z mlekiem (0.5%), a później obżerać się jabłkami, marchewkami i jogurcikiem naturalnym ;]

[reniabg]

Sandrunia jesteś THE BEST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bez Ciebie nie dałybysmy se rady!!!!!!!!! Fajnie, że tak dużo wiesz o zdrowym odżywianiu się Paris ma rację - powinnaś za to zbierać grubą kasiurę ;-) No i jestem pewna, że uda Ci się zostać wymarzoną instruktorką fitness. Pozdrawiam WAS wszystkie i za NOWE dziewuszki trzymam kciuki! A wy trzymajcie za mnie, bo jak pisałam wcześniej to odskoczyłam od dietki w niedzielę i wczoraj też nie było za dobrze..........ehhh mam słabą 'silną wolę' ale do niedzieli to wytrzymałam prawie 2 tyg. bez słodyczy i cukru. Czas się poprawić..... Trzymajcie się! Pa.

[naughty18]

ja dziœ obiecałam ćwiczyć, więc niedługo się za to biorę, tylko najpierw odpocznę troszkę po szkółce


Sandruœ Twoje rady sš bardzo cenne i na pewno wiele osób z nich skorzysta bardzo bardzo nam wszystkim pomagasz


buziaki

[naughty18]

dziœ zjadłam na œniadanko kanapkę z serkiem light(bez warzyw tym razem, bo nie zdšzyłam)
-sałatkę owocowš(jogurt, banan, jabłko)
-bulion z ryżem
-kilka migdałków
-3 suszone œliwki(pychota )
-za godzinę jem krupnik

hmmmm troszkę urozmaiciłam dietkę
teraz sobie poćwiczę

[naughty18]

myœlę, że zmiana moich nawyków żywieniowych troszkę potrwa
od jutra większe œniadanko , kilka posiłków często ale mało
dziœ w końcu wzbogaciłam dietę o coœ ciepłego, a także dodałam do niej migdały i suszone owoce (oczywiœcie w niewielkich iloœciach)
ojjj, muszę się jeszcze wiele nauczyć o prawidłowym odżywianiu
ale będzie coraz lepiej

Sandruœ działasz na mnie bardzo motywujšco

idę ćwiczyć

[malalka]

Sandra bardzo bardzo bardzo ci dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz postaram sie zwiekszyc ilosc spozywanych kalorii.. ale to od piatku a co do slodyczy-to w ogole ich nie jadlam od poczatku miesiaca.. nawet nie czuje potrzeby.. i bardzo mnie to cieszy
musze sie pochwalic-dzis poczynilam pierwsze kroki do mojej piatkowej wizyty na sliowni-kupilam sobie odpowiednie spodnie hehe

zaraz ide sobie odgrzac obiadek.. dzis duszona poledwica (bez tluszczu ) + groszek z marchewka

naughty-jak cwiczenia???

paris- jak zalozysz ta klinike to chyba bede stala klientka..

reniabg- nie martw sie.. napewno te 2 dni odstepstwa od diety niczego nie zepsuja..

trzymajcie sie

[naughty18]

malalka
udało mi się niecałe 20 minut poćwiczyć, ale pocieszam siebie, ze dopiero zaczynam.....

ja właœnie steppery na allegro oglšdałam i chyba kupię
a może jednak siłownia fitness
nie mogę się zdecydować

[malalka]

no ja mysle ze 20min jak na pierwszy dzien to bardzo dobrze ja mam w domu steper-dobra sprawa.. ale ja chyba nie jestem zwolenniczka tego typu cwiczen.. zbyt obciazalo mi to nogi a zwlaszcza kolana i biodra

[naughty18]

Napisane przez malalka

no ja mysle ze 20min jak na pierwszy dzien to bardzo dobrze ja mam w domu steper-dobra sprawa.. ale ja chyba nie jestem zwolenniczka tego typu cwiczen.. zbyt obciazalo mi to noki a zwlaszcza kolana i biodra

po tych 20stu minutach to musiałam usišœć, tak byłam zmęczona
ehh tak kondycja

jak się ma karnet na siłownię albo na fitness to jest większa motywacja żeby ćwiczyć......

hmmm może zrobię tak, że kupię steper i jakiœ karnecik na ćwiczenia wykupię, muszę popytać o ceny, bo się nie orientowałam jeszcze w tym temacie

buziaki

[malalka]

ja na poczatku chcialam w piatek wykupic sobie karnet na miesiac na silownie..ale zmienilam zdanie..pojde w piatek na jedna silownie..w sobote albo niedz.na inna i sie zorientuje gdzie jest najlepiej

[naughty18]

Napisane przez malalka

ja na poczatku chcialam w piatek wykupic sobie karnet na miesiac na silownie..ale zmienilam zdanie..pojde w piatek na jedna silownie..w sobote albo niedz.na inna i sie zorientuje gdzie jest najlepiej

masz rację lepiej sprawdzić i wybrać najlepszš

napiszesz jak było na siłowni

ostatnio na siłowni to byłam tak dawno temu, że już nawet nie pamiętam

[malalka]

hehe ja na poczatku 1 klasy liceum to chodzilam na silownie 1-2 razyw tyg.. no ale dosc szybko mi przeszlo
pewnie, zdam relacje jak bylo.. i napisze czy jeszcze zyje ;p

[naughty18]

Napisane przez malalka

hehe ja na poczatku 1 klasy liceum to chodzilam na silownie 1-2 razyw tyg.. no ale dosc szybko mi przeszlo
pewnie, zdam relacje jak bylo.. i napisze czy jeszcze zyje ;p

hehe ja będę pisala relacje jak mi idzie z ćwiczeniami i jutro jeœli zdšzę to przejdę sie spytać o karnety na fitness albo siłownię