Poużalajmy Się Nad Sobą....

[ona1982]

Tak mi teraz smutno, bo Mój Najukochańszy odjechał. bez Niego zrobiło się nagle tak pusto, na stoliku stoi jeszcze szklanka, z której pił. Wpatruję się w Jego zdjęcie z dzieciństwa i przeogromnie tęsknię. Eh, a jeszcze jakiś czas temu czułam Jego ciepło. Teraz mam w głowie Jego słowa. I niepotrzebnie przed jego odjazdem znowu" wzruszyłam się" wielce, płakałam mówiąc jak mocno Go Kocham. Taka zaryczana, sentymentalna Anka.( na dodatek hormony szaleją- mam te ciężkie kobiece dni). Ale postaram się zasnąć myśląc o tym, że jutro rano obudzi mnie Jego głos w słuchawce i usłyszę jak mówi mi" Dzień dobry". To mnie uchroni przed poniedziałkową depresją. I cały wtorek razem.Jakoś wytrzymam.

[Mirianka]

a mnie plecy bolą chyba mnie przewiało na spacerze
ale poza tym oki-doki

[marta_v]

ja moge napisac ze roztałam sie z chlopakiem.Rozmawialismy szczerze on powiedzial ze nie czuje juz do mnie tego co kiedys,bylo mi bardzo smutno z tego powodu,powiedzial ze nie chce mmnie oszukiwac ani siebie.teraz jestem w dolku zdaza mi sie poplakiwac,a najgorsze jest to ze wszystko mi sie z nim kojazy co nie zrobie to mi sie przypomina to jest naprawde przykre

[Mirianka]

Napisane przez ona1982

Tak mi teraz smutno, bo Mój Najukochańszy odjechał. bez Niego zrobiło się nagle tak pusto, na stoliku stoi jeszcze szklanka, z której pił. Wpatruję się w Jego zdjęcie z dzieciństwa i przeogromnie tęsknię. Eh, a jeszcze jakiś czas temu czułam Jego ciepło. Teraz mam w głowie Jego słowa. I niepotrzebnie przed jego odjazdem znowu" wzruszyłam się" wielce, płakałam mówiąc jak mocno Go Kocham. Taka zaryczana, sentymentalna Anka.( na dodatek hormony szaleją- mam te ciężkie kobiece dni). Ale postaram się zasnąć myśląc o tym, że jutro rano obudzi mnie Jego głos w słuchawce i usłyszę jak mówi mi" Dzień dobry". To mnie uchroni przed poniedziałkową depresją. I cały wtorek razem.Jakoś wytrzymam.

Ona mój tez dziś wyjechałi tez mi jakoś niesowojo,co prawda wróci za trzy dni ale już tęsknię

[Mirianka]

Napisane przez rachela

Tylko wiesz... Żeby mu to w krew nie weszło, żeby tak na Tobie odreagowywać.
Mój jak dzisiaj na mnie nakrzyczał, to mi za karę obiad musiał robić

Rachela to ma metody

[ona1982]

Mirianko damy radę Ale każdy mój weekend kończy się tym smuteczkiem i tęsknotą.

[Paulinaaa_]

Napisane przez rachela

Tylko wiesz... Żeby mu to w krew nie weszło, żeby tak na Tobie odreagowywać.
Mój jak dzisiaj na mnie nakrzyczał, to mi za karę obiad musiał robić

Moj tez ma kare, nie dostanie przez tydzien tego co najbardziej lubi :P

[rachela]

Napisane przez Paulinaaa_

Moj tez ma kare, nie dostanie przez tydzien tego co najbardziej lubi :P

Yyy, perwers ze mnie, co też mi do głowy przyszło Taka kara to nie dla mnie, sama bym się męczyła

Ja to w ogóle Idę po Ville'a, nie słuchałam go z dziesięć godzin!

[Mirianka]

Napisane przez ona1982

Mirianko damy radę Ale każdy mój weekend kończy się tym smuteczkiem i tęsknotą.

mój na szczęście raz na jakiś czas pewnie że damy rade

[Mirianka]

Napisane przez rachela

Yyy, perwers ze mnie, co też mi do głowy przyszło Taka kara to nie dla mnie, sama bym się męczyła

Ja to w ogóle Idę po Ville'a, nie słuchałam go z dziesięć godzin!

o Jezu nie dobrze marsz nadrabiac zaległosci

[Paulinaaa_]

Napisane przez marta_v

ja moge napisac ze roztałam sie z chlopakiem.Rozmawialismy szczerze on powiedzial ze nie czuje juz do mnie tego co kiedys,bylo mi bardzo smutno z tego powodu,powiedzial ze nie chce mmnie oszukiwac ani siebie.teraz jestem w dolku zdaza mi sie poplakiwac,a najgorsze jest to ze wszystko mi sie z nim kojazy co nie zrobie to mi sie przypomina to jest naprawde przykre

bylam w takiej sytuacji pare dni temu, ale juz w normnie wszytko tylko chlopak nie powiedzial mi ze nie czuje tego samo co wczesniej ... poszlam do biedronki i wszystko mi sie z nim kojarzylo :P a tu jego ulubiona cola, a tu chipsy i na dodatek obok najukochanszy jogurt ktory zawsze pilismy az lza w oko mu sie zakrecila znam to uczucie, musisz uzbroic sie w cierpliwosc, bo jakby nie bylo bedzie dobrze, wszystko czemus sluzy 3maj sie malutenka! czas leczy rany

[Paulinaaa_]

Napisane przez rachela

Yyy, perwers ze mnie, co też mi do głowy przyszło Taka kara to nie dla mnie, sama bym się męczyła

Ja to w ogóle Idę po Ville'a, nie słuchałam go z dziesięć godzin!

Kara bedzie odczuwalna tylko dla niego bede drastyczna

[marta_v]

ja kiedys przeczytałam takie hasełko"czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bolu"i to chyba prawda.ale mam nadzieje ze niedlugo mi przejdzie

[ona1982]

Napisane przez Paulinaaa_

bylam w takiej sytuacji pare dni temu, ale juz w normnie wszytko tylko chlopak nie powiedzial mi ze nie czuje tego samo co wczesniej ... poszlam do biedronki i wszystko mi sie z nim kojarzylo :P a tu jego ulubiona cola, a tu chipsy i na dodatek obok najukochanszy jogurt ktory zawsze pilismy az lza w oko mu sie zakrecila znam to uczucie, musisz uzbroic sie w cierpliwosc, bo jakby nie bylo bedzie dobrze, wszystko czemus sluzy 3maj sie malutenka! czas leczy rany

Współczuję wam dziewczyny, a jednocześnie trzymam za was kciuki, żebyście przetrwały te najgorsze momenty

[Paulinaaa_]

Napisane przez ona1982

Współczuję wam dziewczyny, a jednocześnie trzymam za was kciuki, żebyście przetrwały te najgorsze momenty

moj chlopak juz wrocil z podkulonym ogonkiem

[marta_v]

Paulinaaa tez bym chciala zeby moj byly sie odezwal

[ona1982]

Napisane przez Paulinaaa_

moj chlopak juz wrocil z podkulonym ogonkiem

Cieszę się w takim razie Lecę już spać, we śnie przynajmniej nie będę użalała się nad sobąDobranoc.

[Paulinaaa_]

Napisane przez marta_v

Paulinaaa tez bym chciala zeby moj byly sie odezwal

na poczatku ja sie odezwalam, bo obiecal ze nauczy mnie matematyki, bo mam sprawdzian.. mial mnie pouczyc na gg.. ale stwierdzialam ze tak to nie chce i zaproponowal zebym wpadla do niego... no i jak mnie zobaczyl to jeszcze bardziej umocnil sie w decyzji ze chce wrocic i z tej matematyki to w sumie nici wyszly bo obojgu juz nam sie nie chcialo:P
marta poczekaj.. zobaczymy co przyniesie przyszlosc.. ja sie tez nie spodziewalam ze on wogole do mnie sie odezwie, a tym bardziej zaprosi na nauke do siebie a o pogodzeniu to juz nawet nie marzylam ale los zgotowal mi niespodzianke
jezeli twoj ex sie nie odezwie, to nie byl wart twojej osoby znajdziesz sobie chlopaka ktory bedzie na pewno lepszy od poprzedniego wiem ze trudno to sobie uswiadomic. 3maj sie

[Paulinaaa_]

Napisane przez ona1982

Cieszę się w takim razie Lecę już spać, we śnie przynajmniej nie będę użalała się nad sobąDobranoc.

spij slodko, kolorowych snow, zadnych smutow

[marta_v]

a jak to bylo ze sie roztaliscie,bo ja sie w sumie z nim roztalam w zgodzie ale oczywiscie ja płakałam chcialam z nim byc ale on niestety nie .ale mial odwage mi to powiedziec a jak u ciebie bylo paulinaaaa??

[nacioszek]

kolejne użalanie: wolny dostępie do Internetu --> "goodbye, my love, goodbye" żegnam się; witajcie kafejki internetowe, których w mym pięknym mieście jak na lekarstwo
powiedzcie, że mnie nie wyrzucicie, jak skrobnę coś raz na przysłowiowe sto lat...?
pozdrowienia dla wszystkich Użalanek - 3majcie się ciepło

[Paulinaaa_]

Napisane przez marta_v

a jak to bylo ze sie roztaliscie,bo ja sie w sumie z nim roztalam w zgodzie ale oczywiscie ja płakałam chcialam z nim byc ale on niestety nie .ale mial odwage mi to powiedziec a jak u ciebie bylo paulinaaaa??

opowiem ci wszystko na PW

[Mirianka]

Napisane przez nacioszek

kolejne użalanie: wolny dostępie do Internetu --> "goodbye, my love, goodbye" żegnam się; witajcie kafejki internetowe, których w mym pięknym mieście jak na lekarstwo
powiedzcie, że mnie nie wyrzucicie, jak skrobnę coś raz na przysłowiowe sto lat...?
pozdrowienia dla wszystkich Użalanek - 3majcie się ciepło

pewnie że nie wyrzucimy trzymaj się cieplutko i pisz coś czasem

[Bridget]

Auuu tak bardzo nie chce mi się dziś nigdzie jechać!!!

[marta_v]

a co to jest PW hihiih

[Paulinaaa_]

Napisane przez marta_v

a co to jest PW hihiih

prywatna wiadomosc u gory po prawej znajdziesz

[marta_v]

i jak przeczytałas??

[nimfa_nr1]

Ja mam fatalny nastrój od 3 tygodni!i cały czas idzie o to samo eh ...

[Carrie]

Mam podły nastrój, własnie wylizuje resztki nutelli...

Nie wiem na co sie zdecydowac, nie potrafie podjac decyzji, tymczasem wszystko i tak zmierza ku załamaniu...

Przede mną perspektywa idiotycznej 18-tki, na ktora ide tylko zeby nie robic "skandalu".... Taki tam podwieczorek, ale chyba zmyje sie z niego szybciej niz podejrzewają.

... i te jego "czesc.jestem juz w domu."

Boniu co ja robie, przeciez tego chce ???

[Paulinaaa_]

Napisane przez marta_v

i jak przeczytałas??

pewnie ze przeczytalam i nawet juz odpisalam