Młode gospodynie - rolniczki

[mansikkaa]

Napisane przez czekoladka3

abcd jak ja bym chciała miec takie kolokwia u mnie wszyscy niestety opisówka :pała:

No to jeszcze młody związek planujecie coś specjalnego na ten dzień?

2 takie kolokwia z przedmiotów będą na abcd. A reszta to liczenie.
Na pewno spędzimy weekend razem. Pojdziemy do kina
TŻ chciał na andrzejki do restauracji mnie zaprosić ale koszt 160zloty za parę wiec dla mnie to dużo jak na DJ i jedzenie.

[czekoladka3]

No racja ładnie sobie policzyli za takie coś
najważniejsze zeby spędzić czas razem, pozostaje mi tylko życzyć Wam udanego świętowania

[mansikkaa]

Dziękuje. Do grudnia jeszcze miesiąc a.prezent juz zjadlam na rocznice

[czekoladka3]

Czyżby to były jakieś słodkości?

[mansikkaa]

Napisane przez czekoladka3

Czyżby to były jakieś słodkości?

12 slodkosci za 12 miesięcy razem. TŻ lubi słodkie wiec to dla niego dobry prezent a pod choinkę dostanie taki co mu się przyda

[czekoladka3]

Napisane przez mansikkaa

12 slodkosci za 12 miesięcy razem. TŻ lubi słodkie wiec to dla niego dobry prezent a pod choinkę dostanie taki co mu się przyda

Fajny pomysł na prezent My na pierwszą rocznicę kupiliśmy sobie srebrne obrączki (zresztą jak większość naszych znajomych więc nie byliśmy zbyt oryginalni)

[mansikkaa]

Napisane przez czekoladka3

Fajny pomysł na prezent My na pierwszą rocznicę kupiliśmy sobie srebrne obrączki (zresztą jak większość naszych znajomych więc nie byliśmy zbyt oryginalni)

Ja nie nosze żadnych pierscionkow. Zaręczynowy bym nosiła ale jeszcze poczekam trochę
czekoladka.przymomnisz.mi co studiujesz?

[czekoladka3]

Napisane przez mansikkaa

Ja nie nosze żadnych pierscionkow. Zaręczynowy bym nosiła ale jeszcze poczekam trochę
czekoladka.przymomnisz.mi co studiujesz?

technologia żywności

[201604261006]

Cześć! Widzę że coś się tu ruszyło

Dziś mija równiutkie 2 miesiące od ślubu

My mamy 3 rocznice związku 11 listopada, czyli też zaraz Na pewno będzie szampan. Chciałam zrobić jakąś kolację, prostą i łatwą ale nie mam pomysłu

Co więcej, byłam na 1 zjeździe na studiach, ogólnie fajnie tylko dojazdy męczące

Dziś byłam w wydziale komunikacji, zmieniłam dane w profilu kierowcy, żeby mieć prawko na nowy adres.
13 może będę mieć egzamin teoretyczny.

Byłyśmy też z teściową myć groby
A teraz piję kawkę i odpoczywam. Tż wraca dziś po 17 a jutro ma w końcu wolne
Niby mieszkamy razem, a prawie się nie widujemy. Pracuje od 5 do 19/20, jak wraca to jest zmęczony i idzie spać.
Ale od zmiany czasu pracuje godzinę krócej więc lepiej

Strasznie zimno jest brr

[mansikkaa]

Tez bym chciała być żoną TŻ ale ślub dopiero po moich studiach ze wzgledu na finanse.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

ja biorę ślub w przyszłym roku, bo stwierdziliśmy że jak będziemy patrzeć na finanse to nigdy go nie weźmiemy.

[mansikkaa]

U mnie kwestia alimentów jest. Dostaje z państwa bo ojciec nie płaci i jak wyjde za maz to nie mam tej kasy. Więc ślub po studiach

[201604261006]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4873936 3]ja biorę ślub w przyszłym roku, bo stwierdziliśmy że jak będziemy patrzeć na finanse to nigdy go nie weźmiemy.[/QUOTE]
To też prawda

Napisane przez mansikkaa

U mnie kwestia alimentów jest. Dostaje z państwa bo ojciec nie płaci i jak wyjde za maz to nie mam tej kasy. Więc ślub po studiach

A na którym roku jesteś? Ile Ci zostało?

[mansikkaa]

teraz drugi rok leci a potem może mgr. Zobacze po licencjacie bo teraz gdzie studiuje interesujących mnie kierunków na magisterce nie ma

[mona1309]

U mnie też jest zimno i mgliście- pogoda iście nostalgiczna. Fajnie by było gdyby śnieg spadł dopiero na święta- mam sporo spraw ,,wyjazdowych'' do załatwienia do końca roku, a nic fajnego tłuc się samochodem po zaspach itd. Ja ślubu nie chcę brać póki co chociaż rodzice mnie naciskają, ale wiadomo jak to jest: nie wolno nikogo do niczego zmuszać.Poczekam aż sama będę gotowa... No i jakieś zaplecze ekonomiczne by się przydało, bo nie sama miłością człowiek żyje...

[czekoladka3]

Napisane przez mona1309

U mnie też jest zimno i mgliście- pogoda iście nostalgiczna. Fajnie by było gdyby śnieg spadł dopiero na święta- mam sporo spraw ,,wyjazdowych'' do załatwienia do końca roku, a nic fajnego tłuc się samochodem po zaspach itd. Ja ślubu nie chcę brać póki co chociaż rodzice mnie naciskają, ale wiadomo jak to jest: nie wolno nikogo do niczego zmuszać.Poczekam aż sama będę gotowa... No i jakieś zaplecze ekonomiczne by się przydało, bo nie sama miłością człowiek żyje...

Dokładnie Mam takie samo podejście jak Ty. Miłość miłością ale przyszłość wydaje się jakaś stabilniejsza jeżeli ma się chociaż jakieś minimalne zaplecze finansowe

[201604261006]

Napisane przez mansikkaa

teraz drugi rok leci a potem może mgr. Zobacze po licencjacie bo teraz gdzie studiuje interesujących mnie kierunków na magisterce nie ma

już nie dużo zostało

[Karolllka7]

U mnie też prawie wszystko rozbija się o finanse :/ Jestem na I roku magisterki i przydałoby się już jakieś plany robić, ale nie mam kasy, a nie uśmiecha mi się, żeby Tż płacił za moich gości i nie pójdę na to na pewno.

[201604261006]

U nas każdy płacił za swoich

[Karolllka7]

Napisane przez mysza93

U nas każdy płacił za swoich

Ja chce system. Każdy za swoich gości i reszta po połowie.

PS. Skąd wzięłaś kasę?

[mansikkaa]

ja bym chciała pół na pół z Tż, a że będzie u niego np 4 osoby wiecej niż u mnie to nie bede j,eczeć,

[Karolllka7]

Napisane przez mansikkaa

ja bym chciała pół na pół z Tż, a że będzie u niego np 4 osoby wiecej niż u mnie to nie bede j,eczeć,

U nas będzie duża różnica w ilości gości. Nawet bardzo duża, dlatego każdy za swoich i reszta po połowie.

[mansikkaa]

Napisane przez Karolllka7

U nas będzie duża różnica w ilości gości. Nawet bardzo duża, dlatego każdy za swoich i reszta po połowie.

u mnie mniej więcej tyle samo z mojej strony jak i z jego, no ale to przyszłośc więc nie myśle o tym
w sobotę tż zrobi ognisko w lesie i zjemy kiełbaski chodzą za mną od miesiąca

[201604261006]

Napisane przez Karolllka7

Ja chce system. Każdy za swoich gości i reszta po połowie.

PS. Skąd wzięłaś kasę?

U nas było ze każdy za swoich. Większość rodzice TŻ a my za foto, zespol, kościół, dekoracje, ubiory, kwiatki, fryzjera auto itp.

Od mamy

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Ah i u nas była duża różnica. Bo ja zapraszalam ok 40 osób a TŻ 170

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

OOo kiełbaski zjadlabym

Dziś byliśmy z TŻ na rybach, ja focilam most i widoki a on lowil i nie zauwazylam ze pociąg jedzie i bym sobie została na tym moście. Taka ślepa kura ze mnie

[mansikkaa]

Takie przysmażone na kebaba w niedziele TŻ zabieram ale musi mnie zawieść samochodem to mu postawie

[201604261006]

My byliśmy ostatnio na pizzy tydzień temu

[mansikkaa]

Pizze też by zjadla ale potem.kg przybywa chociaż dziś mama mi powiedziała że schudlam

[201604261006]

A no przybywa ale co zrobić jak to takie pyszności

[mansikkaa]

za mną kebab od miesiąca chodzi a tu gdzie studiuje mi nie smakują a u tz sa dobre
kiedyś zrobie domowe kebaby i inne te niezdrowe rzeczy

[201604261006]

W wakacje często szwagierka robiła domowe kebaby

Sos robi pyszny