Mamusie lutowe 2015 - cz. 7 - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-12, 13:29   #391
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ollllciaaa Pokaż wiadomość
Twoja Agatka to chyba ma podobny TP jak Ty

ja kajzerkami nigdy nie mogę się najeść

Aga, idź po drożdżówkę, bo będzie chodzić za Tobą cały dzień

:
taaak, ona jest tydzien przede mna
taki zbieg okolicznosci
Jej tż mówi zawsze, ze moglismy dac znac,ze sie staramy to bysmy w czworke sie zabawili w jednym czasie a nie tak osobno a jednak razem

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość

Aga no wiesz styczniówki urodziły prawie wszystkie, to teraz zaczęło się sprawdzanie u nas
tak tak, ja sie nie dziwie, bo tez sprawdzałam zawsze

ale jak wieksza publika tzn ze trzeba sie zachowywać dziewczta
ą ę

Cytat:
Napisane przez Uera Pokaż wiadomość
To tak jak ja, trochę przybrałam - mogłabym mniej oczywiście. A coś słodkiego to bym jadła na potęgę!

Ja nie musze nigdzie wychodzić mam serniczek i placek z galaretką w lodówce. T mi wczoraj przywiozła. Zapraszam na
ah mniam sernik

Cytat:
Napisane przez Asia1105 Pokaż wiadomość
No bo sprawa wygląda tak, że szpital, który wybrałam oferuje tylko 2 sale do rodzinnego!
Nie możesz rezerować, płacić, nic, ogólnie dostępne.
No i jak mnie weźmie akurat jak będą one zajęte to będę musiała rodzić sama, bo mąż może być tylko na tej rodzinnej
Ale jak byliśmy zwiedzać ten szpital tydzień temu, to pojawiło się światełko w tunelu.
Tzn. położna mówi, że jak jest komplet, wszystko zajęte to jest taki pokój do badań i tam też wtedy można rodzić.
Więc plan jest taki, że mam już do torby zapakowane "łapówki" z Niemiec dla położnych i jak się okaże, że te do rodzinnego zajęte to mąż pójdzie i poprosi o ten pokój do badań a, że ma gadane i urok osobisty, no i niemieckie łapówki to może się uda [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------
aaaaaaaaa rozumiem
to u nas sa 3 rodzinne i jedna dwuosobowka
jej moj najwiekszy koszmar nie chcialabym rodzic z kims za parawanem

ale licze na to,ze bedzie wolna

lapowki dobre dobre
ja tez musze przygotowac jakies kawki i cos tam zeby byc milej obslugiwana

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
dziewczyny u nas już niedługo też tak będzie

hahahaha dokladnie
dobrze,ze mamy duze lozko, to mozemy we trojke spac ja nie mam oporow przed tym moj M tez nie


ok wyrywam sie z wyra i ide po drozdzowke
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 13:33   #392
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Ewa, super a przepis na ciasto sobie skopiowałam

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
ale jak wieksza publika tzn ze trzeba sie zachowywać dziewczta
ą ę
nie mogę dzisiaj z Ciebie nie pisać o bąkach ... itp
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 13:33   #393
zielona butelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielona butelka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Hahahah, ale się uśmiałam z fotki!

Oczywiście z mojego spania nic nie wyszło, tylko się walałam jak głupia pół godziny w łóżku, ale skąd. Nic a nic:/ To wstałam. Robię na obiad musakę z soczewicą. W ogóle mam dziś jak na mnie aktywny dzień, pewnie padnę po obiedzie i już tak do wieczora.

Mam wyrzuty sumienia, że to miejsce dla Klary ciągle nieogarnięte, ogólnie nasza córcia nie będzie miała od początku takiego wypaśnego bobopokoju jak wasze, bo tu na wynajmie nie mamy jak tego nawet zaaranżować. Potem w nowym mieszkaniu chcemy ją mieć blisko przy sobie w sypialni, dopiero później zrobimy jej pokoik. No ale wy tak pięknie macie, że czuję się jakaś gorsza

Idę się wypłakać nad krojeniem cebuli, o!
zielona butelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 13:36   #394
Asia1105
Wtajemniczenie
 
Avatar Asia1105
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
dziewczyny u nas już niedługo też tak będzie

Dobre, ale u nas tak nie będzie. Jesteśmy wyrodni i dziecko ma swoje łóżko i pokój do spania!
Asia1105 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 13:38   #395
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Hahahah, ale się uśmiałam z fotki!

Oczywiście z mojego spania nic nie wyszło, tylko się walałam jak głupia pół godziny w łóżku, ale skąd. Nic a nic:/ To wstałam. Robię na obiad musakę z soczewicą. W ogóle mam dziś jak na mnie aktywny dzień, pewnie padnę po obiedzie i już tak do wieczora.

Mam wyrzuty sumienia, że to miejsce dla Klary ciągle nieogarnięte, ogólnie nasza córcia nie będzie miała od początku takiego wypaśnego bobopokoju jak wasze, bo tu na wynajmie nie mamy jak tego nawet zaaranżować. Potem w nowym mieszkaniu chcemy ją mieć blisko przy sobie w sypialni, dopiero później zrobimy jej pokoik. No ale wy tak pięknie macie, że czuję się jakaś gorsza

Idę się wypłakać nad krojeniem cebuli, o!
Zielona, ja też nie mam pokoju dla bejbika
U nas w pokoju mamy tylko łóżeczko i komodę i wszystko.
Przyjdzie i na nas czas w urządzaniu pokoju bejbików, jeszcze trochę
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 13:43   #396
Uera
Rozeznanie
 
Avatar Uera
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 605
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Mam wyrzuty sumienia, że to miejsce dla Klary ciągle nieogarnięte, ogólnie nasza córcia nie będzie miała od początku takiego wypaśnego bobopokoju jak wasze, bo tu na wynajmie nie mamy jak tego nawet zaaranżować. Potem w nowym mieszkaniu chcemy ją mieć blisko przy sobie w sypialni, dopiero później zrobimy jej pokoik. No ale wy tak pięknie macie, że czuję się jakaś gorsza

Idę się wypłakać nad krojeniem cebuli, o!

Ojojoj my też nie mamy specjalnego pokoiku dla małej. Mieszkamy co prawda w domku, ale jest on niewielki. Mamy tylko 2 pokoje więc nie ma szans na razie żeby miała swój oddzielny pokój. Ważne że macie kącik i jest gdzie mieszkać. Z czasem się coś pomyśli. Nie masz co się smucić. Będziesz miała maleństwo blisko siebie na zawołanie
__________________
<3

http://www.lifebyewelina.blogspo t.com





„Okazuj dobro wszystkim ludziom, bo nigdy nie wiesz,
jaki krzyż przyszło im dźwigać ani jak bardzo potrzebują twojego wsparcia”

Edytowane przez Uera
Czas edycji: 2015-01-12 o 13:45
Uera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:02   #397
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

ewa fajne :p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

zielona my wynajmujemy 1 pokój i ledwo dziecko tu upchniemy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-12, 14:03   #398
Lubcia
Zadomowienie
 
Avatar Lubcia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Hahahah, ale się uśmiałam z fotki!

Oczywiście z mojego spania nic nie wyszło, tylko się walałam jak głupia pół godziny w łóżku, ale skąd. Nic a nic:/ To wstałam. Robię na obiad musakę z soczewicą. W ogóle mam dziś jak na mnie aktywny dzień, pewnie padnę po obiedzie i już tak do wieczora.

Mam wyrzuty sumienia, że to miejsce dla Klary ciągle nieogarnięte, ogólnie nasza córcia nie będzie miała od początku takiego wypaśnego bobopokoju jak wasze, bo tu na wynajmie nie mamy jak tego nawet zaaranżować. Potem w nowym mieszkaniu chcemy ją mieć blisko przy sobie w sypialni, dopiero później zrobimy jej pokoik. No ale wy tak pięknie macie, że czuję się jakaś gorsza

Idę się wypłakać nad krojeniem cebuli, o!
Mój Wojtuś też nie ma swojego pokoiku tylko łóżeczko i obok szafkę na ubranka, nie mamy żadnej komody czy przewijaka bo po prostu nie ma na to miejsca w pokoju a teraz do tego pokoju dołączy Bartuś i trzeba wstawić kolejne łóżeczko będzie masakra ale musimy sobie radzić. Może jak dostaniemy mieszkanko albo wyprowadzimy się to będziemy mogli chłopaką zrobić osobny pokoik ale na razie jest jak jest
Cytat:
Napisane przez Asia1105 Pokaż wiadomość

Dobre, ale u nas tak nie będzie. Jesteśmy wyrodni i dziecko ma swoje łóżko i pokój do spania!
U nas tak nie ma bo Wojtek w łóżeczku śpi dzisiaj miał kiepską noc i o drugiej musiałam go zabrać do nas do łóżka i to był zły pomysł bo wcale się nie wyspaliśmy, wiercił się rozpychał, Wojtek jak się obracał kopał mnie po brzuchu więc nocka do kitu
Cytat:
Napisane przez maciejka1987 Pokaż wiadomość
Dzięki za rady ad. muffinek chyba następnym razem bez termoobiegu włączę i zobaczymy co to wyjdzie..

Buu tak mam mieć cesarkę i trochę schizuję bo w sumie to nie wiem czy z pozycją pośladkową mogę przyjechać za późno i już by mi kazali rodzić naturalnie... a nie chciałabym, jeszcze większy stres bym miała, że dziecku sie krzywda stanie

No i powiem Wam, że wczoraj czytałam parę opisów porodów cc i sie strasznie boję, nawet się popłakałam i mąż mnie musiał pocieszać. ... ale nic na to nie poradzę, że się boję.

Wczoraj w ogóle dzień doła miałam...wczoraj zauważyłam, że zrobiły mi się tuż nad pipką olbrzymie rozstępy po 1-1,5 cm szerokości ( to zasługa kopania małej na samym dole) także mega je widać i mega je czuć pod palcami i oczywiście się popłakałam. Mąż oczywiście mówi, że ładnie wyglądam, ale jeśli nie będę się dobre czuć to pomyślimy o czymś po urodzeniu wszystkich dzieciaczków
Spokojnie ja miałam cc byłam po terminie 10 dni a w dodatku Wojtek był duży 4500 choć poród się zaczął naturalnie nie kazali mi rodzić tylko szykowali salę na cc więc tym bardziej jak masz ułożenie pośladkowe będziesz piała cc nie pozwolą ci urodzić naturalnie bo to przecież dla ciebie i dziecka duże zagrożenie.
Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
dziewczyny u nas już niedługo też tak będzie
U mnie będzie wojna trzech chłopów do jednej baby

Witam też nowa mamusię
__________________
zaręczyny 26.12.2010
ślub 28.04.2012
Wojciech 22.02.2013
http://s7.suwaczek.com/201302221561.png
Bartuś
28.01.2015

Edytowane przez Lubcia
Czas edycji: 2015-01-12 o 14:05
Lubcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:15   #399
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

My też nie mamy pokoju dla małej.potem to dziewczynki będą mieć swój wspólny ale póki co jest u wiki tak ciasno ze musiałabym wyrzucić chyba biurko by samo łóżeczko się zmieściło wiec mala bedzie na razie u nas a potem za jakieś 3lata kupimy piętrowe. No chyba ze w totka wygramy to wtedy plany się zmienia

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Od leżenia bola mnie plecy.najchetniej bym polezala przy tv ale dziad nadal nie działa. Zaraz do nich zadzwonię bo to juz 3dzien. Nie żebym tęskniła za bajkami córki ale kurde ja bym sobie jakieś bzdety poogladala.

Z nudow wstane z wyrka i chyba posprzątam. Szczyt desperacji normalnie
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:16   #400
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Mam wyrzuty sumienia, że to miejsce dla Klary ciągle nieogarnięte, ogólnie nasza córcia nie będzie miała od początku takiego wypaśnego bobopokoju jak wasze, bo tu na wynajmie nie mamy jak tego nawet zaaranżować. Potem w nowym mieszkaniu chcemy ją mieć blisko przy sobie w sypialni, dopiero później zrobimy jej pokoik. No ale wy tak pięknie macie, że czuję się jakaś gorsza

Idę się wypłakać nad krojeniem cebuli, o!
daj spokoj
my mamy pokoj dzieciecy ale lozeczko wstawiamy do sypialni zeby miec malego ciagle na oku no i zebym miala blizej w nocy go odkladac
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm

Edytowane przez ewccik
Czas edycji: 2015-01-12 o 14:17
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:16   #401
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ollllciaaa Pokaż wiadomość
Ewa, super a przepis na ciasto sobie skopiowałam



nie mogę dzisiaj z Ciebie nie pisać o bąkach ... itp
sie smiej :P a klasa musi byc



Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Hahahah, ale się uśmiałam z fotki!

Oczywiście z mojego spania nic nie wyszło, tylko się walałam jak głupia pół godziny w łóżku, ale skąd. Nic a nic:/ To wstałam. Robię na obiad musakę z soczewicą. W ogóle mam dziś jak na mnie aktywny dzień, pewnie padnę po obiedzie i już tak do wieczora.

Mam wyrzuty sumienia, że to miejsce dla Klary ciągle nieogarnięte, ogólnie nasza córcia nie będzie miała od początku takiego wypaśnego bobopokoju jak wasze, bo tu na wynajmie nie mamy jak tego nawet zaaranżować. Potem w nowym mieszkaniu chcemy ją mieć blisko przy sobie w sypialni, dopiero później zrobimy jej pokoik. No ale wy tak pięknie macie, że czuję się jakaś gorsza

Idę się wypłakać nad krojeniem cebuli, o!
oj przestaaaaaaaaaaaaan
bedziesz miala bejbi blisko
my tez bedziemy miec Tymka u nas w pokoju a na pokoik u Was przyjdzie czas
Dzidzi obojetnie czy ma swoj wypasny pokoj, najwazniejsze,ze ma blisko mamusie i tatusia


bylam po drozdzowkeeeeeeee
je je je juz jest w brzuchu ale na pol z psem

i na obiad kupilam frytki
bigos poczeka hahahha

cos mnie podbrzusze kluje :/
ale to chyba na jelitowe posiedzenie kibelkowe
tak cos czuje

ale szlo mi sie fajnie do sklepu, tak rzesko hehehe
ale teraz mam juz dosc
czekam na meza
jemy frytki i ide do wyra
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-12, 14:19   #402
Lubcia
Zadomowienie
 
Avatar Lubcia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez buu007 Pokaż wiadomość
aga wiesz to macanie bylo ok,tzn nie bylo straszne,robily to delikatnie
no jedna byla taka ze jak Cie za cyca zlapala to bez pardonu cisnela i na syki jakies glupie teksty walila,krowa jedna

dziewczynki tak wszystko dobrze,mnie to zabolalo,mala sie rusza wiec jest ok chyba,wiem ze ona nie chciala za duzo chyba juz mialam na glowie i moja reakcja byla zbyt histeryczna

dzis bylam w labo na pobraniu krwi,z mala i mi tez pobierali
tak mi sie slabo zrobilo ze musialam po meza dzwonic zeby sie zerwal z pracy i nas zawiózł do domu
jeszcze sie oczywiscie stara babka przede mnie wepchala,kolejki nie bylo,tzn dwa okienka obslugiwane,i ja stanelam czekam a ta jak tylko sie zwolnilo wyproula,wiec krzycze ze halo ale tu jest kolejka ze my tez czekamy,miala mnie w
az ludzie komentowali ze starosc staroscia ale stoi kobieta w ciazy i z dzieckiem jeszcze,no ale co zrobic
tylko ja oczywiscie lzy w oczach bo ostatnio mam taki nastroj ze sie boje ze bede ryczec wszedzie i o byle co

odowska zdjecia paczki swietne
kotki rządzą,ranyy tez chce zwierzaka,a moj maz sie nie zgodzi napewno
Ja bym poszła za tą baba wstrętną co się wepchała i taką awanturę zrobiła przy pielęgniarce żeby się zawstydziła i na drugi raz pomyślała co robi
Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Ja tez bym zjadla jablecznik,ale ze skladnikow mam tylko.... mąkę
fuck dupa fuck


ja wczoraj uslyszalam od T, po zjedzeniu obiadu - dwa ziemniaczki male, dwa kawalki lososia, troche szpinaku - ze mam przestac sie odchudzac

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Olcia Ty przynajmniej sie umylas, a ja leze jak zgnily banan i kisze sie w wyrku

a na obiad dzis szalenstwo
BIGOS
nie mam nic innego, do sklepu nie chce mi sie isc
a bigos tez dobra sprawa nie ?
Ale mi narobiłaś smaka na bigosik
Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Moja Agatka blizniakowa wychodzi dzis do domu

Mowi,ze obchod sie opoznil, bo porodu lecialy dzis tasmowo, miejsca prawie nie ma
Ciekawa jestem jak będzie u nas czy w każdym dniu będzie jakaś dzidzia czy w którymś urodzi się kilka maluszków.
Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
bu dobrze że jutro masz lekarza. uspokoisz się

robię mufinki od hope

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Zrób troszkę więcej i przyślij kilka do mnie
Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
Ja w sumie też dopiero wstałam i się wykąpałam i ubrałam i siedzę
Czuję się jak słoń

Tż się obudził i opieprzyłam go o tą blachę to wiecie co powiedział?
Zaraz zadzwonię do mamy i powiem, żeby przyjechała i przywiozła ogórki, blachę i ciasto
Ta już.
Nie. Ja sobie sama upiekę i ma lecieć po blachę
I jeszcze mu powiedziałam, że nie ma mózgu, ale on jeszcze zaspany jest i chyba nie doszło do niego

Uera a ja myśle, że dzidzia już się nie obróci tak na ostatnią chwilę
Na pewno tak się zdarza, ale to tam pewnie raz na sto
Jak miało do niego dojść jak powiedziałaś że mózgu nie ma pewnie myśl dalej krąży i szuka
__________________
zaręczyny 26.12.2010
ślub 28.04.2012
Wojciech 22.02.2013
http://s7.suwaczek.com/201302221561.png
Bartuś
28.01.2015
Lubcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:29   #403
aggo_di
Wtajemniczenie
 
Avatar aggo_di
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Ja jak zwykle daleko w tyle z postami. Po pracy staramy się ogarniać przestrzeń po awariach. Udaję mi się utrzymać ład w sypialni i salonie, bo łazienka, kuchnia i korytarz to epicentrum rur, wiertarek, gipsów, dziur w ścianie i innych atrakcji. Ale Mąż stara się jak może i wykańcza to ( zanim nie wykończy to nas wiecie zmywarka niepodłączona, umywalka w wc dopiero od wczoraj ma dopływ wody, prysznic na szczęście zdatny do użytku )

W czwartek miałam konsultację u drugiej lekarki, na razie wszystko prawidłowo.
Jutro jadę na patologię ciąży, żeby sprawdzić to poszerzenie nerki, które wyszło na pomiarowym usg. Od razu obejrzymy oddział położniczy, bo nie wiem, czy tam będę rodzić?

MADZIA- moje wizyty u gin od razu podam:
16.01
29.01

TULI- gratulację!!!! Nowy wątek i się zaczęło

ZIELONA- a ja lubię połączenie angielskiego/ rustykalnego z nowoczesnym planowanie kuchni u nas było na kartce z wyciętymi kartonikami do przesuwania hehehe

Mamy całe białe meble matowe z ikei- jeszcze z tej starej serii. Jak będę kiedyś urządzać w moim wymarzonym domu to zdecyduję się na drewno. Bo jednak lubię, jak widać tę strukturę

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
dziewczyny tak sobie pomyślałam że na początku to nie ma czasu kiedy gotować. robicie jakieś zapasy do zamrażalki? chciałam jakieś kotlety lub inne zrobić żeby potem tylko odgrzac.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
My porobiliśmy słoiki w wakacje (leczo, fasolka po bretońsku, zupa dyniowa, cukiniowa). A w zamrażarce zazwyczaj staramy się mieć kilka paczek mięsa, i warzywa, żeby było na "szybki" obiad. Teraz też mamy trochę.
Też o tym rozmawiałam z Mężem kilka razy Zazwyczaj gotujemy razem, ale od początku ciąży to on głównie robi obiady, więc repertuar potraw ma szeroki. I myślę, że chyba to taka rzecz do wypracowania, kiedy ugotować, posprzątać i wyjdzie w praniu po urodzeniu.

Pisałyście, że teściowa, albo mama będzie Wam gotować... U nas mimo, że rodzinka blisko, to jednak nie bierzemy takiej opcji pod uwagę.
Teściowa na początku bardzo lubiła ingerować w wiele stref naszego życia hmm nawet pokusiła bym się o stwierdzenie "żyć naszym życiem". Dużo czasu zajęło nam wypracowanie "suwerenności" związku. Nie chcielibyśmy zniweczyć tego wysiłku
Teściowa świetnie gotuje, ale staramy się tak robić, że to my decydujemy, czy przyjedziemy na obiad w niedzielę, czy chcemy aby przywiozła nam obiad, gdy będzie u babci (mieszka w mieszkaniu obok ).

Zobaczymy jak to wyjdzie... W tej kwestii mam także rozdwojenie:
1. przez tyle lat kobiety sobie radziły i to same, bez mężów obok i jakoś z głodu nie umarły, syfem nie zarosły- to ja sobie nie poradzę?
2. A jak nie ogarnę tego wszystkiego, bo przecież to tyle nowych sytuacji na raz, to mogę sobie nie poradzić? Niby bez jedzenia można wytrzymać kilka dni, ale czy na pewno ??

Cytat:
Napisane przez lui_89 Pokaż wiadomość
. U T. nie najgorzej, oczywiście za mało przytyłam, za mały mm brzuch, ale to już standardowe teksty. Poza tym oczywiście nie damy sobie rady sami z dzieckiem, moja mama ma przyjechać i nam pomagać laski naprawdę dwie dorosłe osoby nie sa w stanie ogarnąć jednego dziecka?? zdaje sobie sprawę, że to proste nie będzie no ale że niewykonalne??
Jeśli ona dała radę, to dlaczego Ty masz nie dać?
Widzisz... ja tu też mam rozdwojenie, jak w poprzedniej kwestii

Ale rozsądek i racjonalizm (czyt. Mój Mąż ) mówi, że do wszystkiego można dojść, nauczyć się, można próbować, popełniać błędy. I prędzej, czy później nie będziemy mieli wątpliwości, że robimy dobrze (chociaż z tym to powiedział, że chyba zawsze one będą, więc do tej kwestii trzeba przywyknąć )

A moja siostra mówi, że dziecka nie jest łątwo zepsuć, więc to do mnie przemawia

ASIA- a jeśli mogę spytać, to czemu na macierzyński przechodzisz wcześniej, a nie np kontynuujesz zwolnienie?
aggo_di jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:36   #404
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Aggo, powodzenia w remoncie trzymam kciuki, abyście szybko sie uwinęli chociaż wiem, ze jest ciężko
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:45   #405
aggo_di
Wtajemniczenie
 
Avatar aggo_di
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

AGA- a z tymi kluczami, to nasze mieszkanie jest teściowej obok jest Babcia i ona ma klucze wszędzie (nawet takie, które nie wiadomo dokąd są ).
U nas nie było nigdy problemu z T. Myślę, że to kwestia dogadania, spoko Weźmie psa, zobaczy, czy umyłaś sedes i pójdzie :P
A na wszelki wypadek to warto mieć gdzieś zapasowe klucze. (czy to w razie wyjazdu, zalewania mieszkania sąsiadom, czy wybuchu bomby )

Babcia kiedyś tylko wpuściła pana od liczników jak nas nie było, a ja wracając do domu zastałam inaczej zamknięte drzwi i się zestresowałam, że ktoś nam się do tegoż zacnego mieszkanka włamał... (Dzień wcześniej Mąż zgubił klucze- a raczej zostawił je w pracy...)


STANIKI DO KARMIENIA- zamówiłam na all- u margot dwa takie zwykłe bawełniane. Jak już zobaczę, jaki będę miała rozmiar po porodzie to polecane przez Was na all staniki alles mają sklep niedaleko mnie, więc albo się przejadę, albo zamówię.

ZIELONA- oj mój Mąż też miał wolne od przed świąt i powrót do pracy był dziwny tak mi dobrze było z nim w domku a jutro jedzie ze mną do lekarza, bo wziął wolne

ODNOŚNIE OSÓB PRZY PORODZIE- w szpitalach, które brałam pod uwagę może być tylko jedna osoba
Co do odwiedzin, to już kiedyś pisałam, że moja siostra przed mówiła kategoryczne nie chcę! Rodziła z nd/pon i już rano miałam smsa, czy nie chcę wpaść po pracy (mam 5 minut od szpitala ) więc biorę pod uwagę, że moja obecna niechęć do odwiedzin może się zmienić
Ale na ten moment uważam, że mimo ogromnej radości z przybycia nowego członka rodziny można chwile poczekać z oglądaniem go "na żywo" Zwłaszcza, jeśli rodzice nie mają ochoty na gości, to trzeba to uszanować.
Gratulacje telefoniczne, czy nawet smsowe są na równi.
aggo_di jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:47   #406
Tutti1234
Zadomowienie
 
Avatar Tutti1234
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
dziewczyny u nas już niedługo też tak będzie
Tutti1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 14:56   #407
Asia1105
Wtajemniczenie
 
Avatar Asia1105
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Aggo ja na zwolnieniu nie byłam, mam swoją firmę, sytuacja nie do pisania tutaj. Po prostu tak mi lepiej
Asia1105 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:00   #408
emdzik
Zakorzenienie
 
Avatar emdzik
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Yyyy eee trochę przesadziłam z tym spaniem... teraz w nocy nie będę mogła spać choć w nocy i tak śpię po 2-3 h ostatnio

Idę Was nadrabiać
__________________

"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014



27.01.2015 <3
emdzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:08   #409
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

z obiecanego sprzatania do tej pory zrobiłam tak: zarzadziłam by młoda zdjęła pranie i zadzwoniłam do swojej kablówki by dowiedziec sie jak długo maja zamiar naprawiac awarie ( czas nieokreślony) no i zapisałam w kalendarzu kiedy kończa mi sie jakie umowy w tym roku. to tyle ze sprzatania.... a wrazenie mam jakbym kurde pół domu ogarneła... niestety trzeba sie wziac za cos bo zarosne brudem, syfem, kiłą i cholera wie czym.. to takie niesprawiedliwe ze bałagan robi sie sam a porzadek nie


aaa z nudów mogę Wam jeszcze przedstawic mój wózek po Wiki... stan tylko koła widac ze były uzywane także tego... prawie nówka 6 letnia ESPIRO ATLANTIC to sie zwie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 540x405_wozek-atlantic-espiro-2368205.jpg (26,9 KB, 25 załadowań)
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015

Edytowane przez maladT
Czas edycji: 2015-01-12 o 15:10
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-12, 15:19   #410
Uera
Rozeznanie
 
Avatar Uera
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 605
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
z obiecanego sprzatania do tej pory zrobiłam tak: zarzadziłam by młoda zdjęła pranie i zadzwoniłam do swojej kablówki by dowiedziec sie jak długo maja zamiar naprawiac awarie ( czas nieokreślony) no i zapisałam w kalendarzu kiedy kończa mi sie jakie umowy w tym roku. to tyle ze sprzatania.... a wrazenie mam jakbym kurde pół domu ogarneła... niestety trzeba sie wziac za cos bo zarosne brudem, syfem, kiłą i cholera wie czym.. to takie niesprawiedliwe ze bałagan robi sie sam a porzadek nie


aaa z nudów mogę Wam jeszcze przedstawic mój wózek po Wiki... stan tylko koła widac ze były uzywane także tego... prawie nówka 6 letnia ESPIRO ATLANTIC to sie zwie

Moja koleżanka miała ten wózek Espiro i bardzo sobie chwaliła. Mówiła że wytrzymały i u niej się sprawdził przy każdym dziecku (3 ma ) Więc też się nad nim zastanawiałam
__________________
<3

http://www.lifebyewelina.blogspo t.com





„Okazuj dobro wszystkim ludziom, bo nigdy nie wiesz,
jaki krzyż przyszło im dźwigać ani jak bardzo potrzebują twojego wsparcia”
Uera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:22   #411
Panna Migotka 86
Zadomowienie
 
Avatar Panna Migotka 86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

ale zaszalałyście z pisaniem! nie ma człowieka rano, a tu do nadrobienia z 10 stron!
Cytat:
Napisane przez tuliluli Pokaż wiadomość
No to chyba jestem pierwsza.

T. Urodził się 11.01.2015 o 23:46, siłami natury. jest wczesniaczkiem wiec chwilkę poleży na neonatologi. Trzymajcie kciuk, zeby szybko do mnie wrocil.

Buziaki!
gratuluję kochana! trymajcie się dzielnie, mam nadzieję, że maluszek szybko będzie z Tobą i będziesz mogła się nim nacieszyć

Cytat:
Napisane przez emdzik Pokaż wiadomość
Wy bierzecie jakies staniki do szpitala?
ja biorę takie miękkie sportowe, bo nie wiadomo jak to będzie wyglądało wszystko... one się naciągają więc moj megabiust się zmieści... staniki do karmienia zamierzam kupić jak już mi się rozmiar ustabilizuje,na razie mam jeden i może wrzucę go do torby


Uera witaj

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
No wiecie co, mi by do głowy nie przyszło jechać na porodówkę, bo ktoś rodzi
No po coooo

W ogóle teściowa kilka razy dumnie opowiadała mi historię, jak to jej druga synowa rodziła i ona stała i kibicowała razem z tej dziewczyny matką
I jak sie darły pod drzwiami, że da radę
I jak latały do ordynatora

Luuuudzieee
o matko
moja T też chce wiedzieć, że jedziemy na porodówkę, ale to dlatego że ona bardzo wierząca jest i będzie się modlić i w ogóle.. a wiecie, w takiej chwili to każde wsparcie się przyda ale o staniu pod drzwiami porodówki nie ma mowy! Ona jest w ogóle taka nie wtrącająca się, za to ją uwielbiam. Zawsze najpierw pyta, ewentualnie czeka na zaproszenie itp. Nic na siłę

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
W ogóle mam taki problem, bo jak już zaproszę teściową, albo w ogóle rodzinę Tż (swojej nie przewiduję- wiecie dlaczego)- a będę musiała nakarmić jak będą, a mieszkamy w kawalerce to co wtedy
Przecież nie wyjmę cyca przy nich ;/
Ehhh nie wiem, nieeee wieeeem
Ja bym ustawiła sobie krzesło/fotel w rogu pokoju, siadła tyłem do nich i zakryła się jakąś pieluszką czy coś... w koncu u siebie będziesz, czemu maluch ma jeść w łazience czy gdzieś?

Cytat:
Napisane przez maciejka1987 Pokaż wiadomość
Dzięki za rady ad. muffinek chyba następnym razem bez termoobiegu włączę i zobaczymy co to wyjdzie..
a może to kwestia przepisu? jest duże proszku do pieczenia labo sody i one tak bardzo wyrastają? Albo masz za wysoką temperaturę? I wtedy się zapieka z wierzchu, dopiero potem wyrasta środek i dlatego pękają?
Swoją drogą - ja bardzo lubię kiedy muffiny są takie popękane, moim zdaniem ładnie wtedy wyglądają... A co do pieczenia to ja mam piekarnik dwustrefowy i rzeczy typu muffinki daję na dolną połowę z grzaniem od dołu+termoobieg i zawsze jest ok

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
hm dzisiaj w dzień dobry tvn była robiona szarlotka na sypko, właśnie wstawiłam swoją do piekarnika , jeszce godzinka i zobaczymy co z tego wyjdzie
tu macie przepis
Szarlotka "sypana" z orzechami
Składniki:
1 szklanka mąki
1 szklanka kaszy manny
1 szklanka cukru
100g masła
8 jabłek
50 g rodzynek
Garść orzechów laskowych
Garść orzechów pekan
Garść orzechów nerkowca
Cynamon
Laska wanilii

Przygotowanie:
Jabłka obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach, wymieszaj z posiekanymi orzechami, cynamonem i ziarenkami wanilii. Mąkę, kaszę i cukier wymieszaj. Na dno tortownicy wysyp warstwę „suchych składników”, pokryj ją warstwą jabłek, wysyp na nie „suche składniki”, czynność powtarzaj. Na samym wierzchu powinna znaleźć się warstwa z mąki, cukru i kaszy, zetrzyj na nią twarde masło. Ciasto piecz około 60 minut w temperaturze 180 stopni.
u nas na SR babka podawała nam ten przepis w konspekcie + przyniosła cała blachę do zjedzenia jako ciasto "laktacyjne" było tylko bez orzechów - same jabłka. Było pyszne a ciasto laktacyjne bo mówi, że w Polsce jest dziwny kult jabłek,uważa się, ze matce karmiącej to nic nie wolno jeść, ale jabłka i owszem więc stąd jabłecznik.

Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Mam wyrzuty sumienia, że to miejsce dla Klary ciągle nieogarnięte, ogólnie nasza córcia nie będzie miała od początku takiego wypaśnego bobopokoju jak wasze, bo tu na wynajmie nie mamy jak tego nawet zaaranżować. Potem w nowym mieszkaniu chcemy ją mieć blisko przy sobie w sypialni, dopiero później zrobimy jej pokoik. No ale wy tak pięknie macie, że czuję się jakaś gorsza

Idę się wypłakać nad krojeniem cebuli, o!
my też nie mamy pokoju dla Filipa, i nie zanosi się, żeby miał mieć swój pokój. W sypialni naszej ma komodę na ciuszki i będzie łóżeczko i tyle


A ja dzisiaj na nogach od rana
o 9 pisałam egzamin z angielskiego, bo na kurs jeszcze chodzę (udało mi się napisać wczesniej, bo moja grupa pisze w lutym), potem spotkałam się z kolażanką na plotki i wymianę wrażen bo ona też w ciąży, ale dopiero w połowie i oczywiście poszłyśmy na pyszności, ale nie zrobiłam zdjęć... a szkoda, bo miałam pyszny tort czekoladowy i koktajl kiwi+zielone jabłko pyszności
Miałam też wpaść do pracy na plotki i podrzucić l4 ale się okazało, że awaria prądu była i wszyscy do domu poszli więc jutro muszę pocztą wysłać

A na obiad u mnie też bigos zainspirowałyście mnie i wyciągnęłam porcję z zamrażarki do tego zrobię ziemniaczki i będzie git

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

i własnie spojrzałam na wyniki badań online i gbs ujemny
Panna Migotka 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:24   #412
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Maladt- fajny wózek i kolorki super
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:27   #413
aggo_di
Wtajemniczenie
 
Avatar aggo_di
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

BUU widocznie Twoje pokłady anielskie się skończyły i wystarczyła mała kropla do przelania czary. Mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej
Oj masz się Dziewczyno z tymi teściami.... Naruszają widzę Twoje granicę.

a z tym patrzeniem na karmienie to teściowie mojej siostry tak mieli Kiedyś byłam u nich a teść stanął nad nią i już był prawie gotowy do udzielania rad jak ma przystawiać dziecko
jak karmiła w salonie, to przechodzili obok na kanapę, a jak zaczęła wychodzić do innego pokoju to oni za nią. Poprosiła ich o chwilę intymności, ale bardzo się obruszyli.
Zwłaszcza, że mała szybko się rozpraszała i odrywała gdy ktoś przechodził, mówił, albo głaskał po główce.

Każda z nas ma inne podejście co do intymności tej chwili/ naturalności czynności itd. Ja teraz nie wiem, jak będę podchodzić. Różne myśli mi się kołaczą, ale mam nadzieję, że będę potrafiła powiedzieć czego oczekuję jak już przyjdzie co do czego (no i co najważniejsze, że sama będę to wiedziała )
Tak samo z odwiedzinami w domu. Teściowa jest u Babci przynajmniej 2 razy na tydzień, moja Mama pracuje 5 minut od nas. Liczę się z tym, że będą chciały zajrzeć do nas i szczerze nie wiem, na co będę miałą wtedy ochotę


ODOWSKA- moje zamówienie z gemini dzisiaj wysłali a jak je wyjmę to nie mam kota, który by tam wskoczył
Jak mieszkałam w domu rodzinnym to każdy karton nasz kot musiał zaliczyć nawet taki mały, że wchodziły mu tylko łapy

Powodzenia na szkoleniu i w pracy Ja chociaż do 23. 01 chciałabym jeszcze popracować i na razie nic nie zapowiada, żeby było inaczej

UERA- witaj
ja też wychodzę z założenia, że każdy kolor się brudzi i prać trzeba nawet jak nie widać to raz na jakiś czas chyba wypada

EMDZIK- eh a tym kaszlem... ja w sierpniu miałam zap. oskrzeli i męczył mnie okrutnie... Nie dość, że brzuch bolał, jeszcze od dmuchania nosa, kichania, ciągnęło nieziemsko, to każde mocniejsze kaszlnięcie powodowało, że tak to ujmę "cofnięcie treści żołądkowej i zmuszenie mnie do bliskiej obecności kibelka lub przynajmniej miski".

Łagodziły mi inhalacje z soli morskiej i picie zaparzonego majeranku i oregano. Bardzo polecam, smakują jak ziółko, a ulga była...
aggo_di jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:28   #414
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość

aaa z nudów mogę Wam jeszcze przedstawic mój wózek po Wiki... stan tylko koła widac ze były uzywane także tego... prawie nówka 6 letnia ESPIRO ATLANTIC to sie zwie
W super stanie Swietnie,ze sie tak zachował I jest szary , jest dobrze ghihihih
Cytat:
Napisane przez Panna Migotka 86 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj na nogach od rana
o 9 pisałam egzamin z angielskiego, bo na kurs jeszcze chodzę (udało mi się napisać wczesniej, bo moja grupa pisze w lutym), potem spotkałam się z kolażanką na plotki i wymianę wrażen bo ona też w ciąży, ale dopiero w połowie i oczywiście poszłyśmy na pyszności, ale nie zrobiłam zdjęć... a szkoda, bo miałam pyszny tort czekoladowy i koktajl kiwi+zielone jabłko pyszności
Miałam też wpaść do pracy na plotki i podrzucić l4 ale się okazało, że awaria prądu była i wszyscy do domu poszli więc jutro muszę pocztą wysłać

A na obiad u mnie też bigos zainspirowałyście mnie i wyciągnęłam porcję z zamrażarki do tego zrobię ziemniaczki i będzie git

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

i własnie spojrzałam na wyniki badań online i gbs ujemny
brawo za gbsa jeden problem z głowy mniej
ja jednak bigos odłozyłam na inny dzień,ale faktycznie podam go z ziemniakami i jakiś obiad się z tego sklei
Zobaczyłam tez w zamrażarce, że mam dwa zamrożone leczo cukiniowe i pierogi ruskie
a maz dzis krokiety przywiozl jakies wiec beda na jutro
do konca tyg mamy co jesc hehehehe


brzuch mi stwardnial po bokach, wiec sie polozylam
i tak mi sie spac chce
w sumie ostatnia chwila na sen zeby nie zaklocic trybu nocnego hmmmmm i tak dumam czy sie zdrzemnac czy nie
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:28   #415
logoasia
Zakorzenienie
 
Avatar logoasia
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

zielona ale my tez nie bedziemy mieli dzidzi w innym pokoju, bo Ania z Marcinem zajmują pozostałe dwie sypialnie. Planujemy separację po ok 5-6 mc jak maleńka wyrośnie juz z kołyski
logoasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:30   #416
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Migotka, ja swoje ciasto laktacyjne już wyjęłam i wcinam

zadzwonili do mnie z przychodni że chcą mi przełożyć jutrzejszą wizytę ginekologa na za dwa tygodnie, bo jutro mój lekarz musi być na zebraniu lekarzy i wszystkie wizyty między 14 a 15 przekładają, wkurzyła mnie baba jedna i mówię jej że sory ale ja jutro przychodzę na wizytę niech sobie odwołuje innym babkom bo ja mam do jutra zwolnienie, a za dwa tygodnie to ja rodzę
No i mam przyjechać na 15 i czekać czy doktor zechce mnie przyjąć
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:33   #417
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

a ja zjadłam mufinka malutkiego z przepisu od hope i cukier dobry:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-12, 15:34   #418
Uera
Rozeznanie
 
Avatar Uera
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 605
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
Migotka, ja swoje ciasto laktacyjne już wyjęłam i wcinam

zadzwonili do mnie z przychodni że chcą mi przełożyć jutrzejszą wizytę ginekologa na za dwa tygodnie, bo jutro mój lekarz musi być na zebraniu lekarzy i wszystkie wizyty między 14 a 15 przekładają, wkurzyła mnie baba jedna i mówię jej że sory ale ja jutro przychodzę na wizytę niech sobie odwołuje innym babkom bo ja mam do jutra zwolnienie, a za dwa tygodnie to ja rodzę
No i mam przyjechać na 15 i czekać czy doktor zechce mnie przyjąć
Skoro masz zwolnienie do jutra to powinni Cię przyjąć jak najszybciej bo lekarz może wstecz wystawić zwolnienie ale tylko chyba o kilka dni
Też bym sie wkurzyła no..
__________________
<3

http://www.lifebyewelina.blogspo t.com





„Okazuj dobro wszystkim ludziom, bo nigdy nie wiesz,
jaki krzyż przyszło im dźwigać ani jak bardzo potrzebują twojego wsparcia”
Uera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:35   #419
Asia1105
Wtajemniczenie
 
Avatar Asia1105
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
Migotka, ja swoje ciasto laktacyjne już wyjęłam i wcinam

zadzwonili do mnie z przychodni że chcą mi przełożyć jutrzejszą wizytę ginekologa na za dwa tygodnie, bo jutro mój lekarz musi być na zebraniu lekarzy i wszystkie wizyty między 14 a 15 przekładają, wkurzyła mnie baba jedna i mówię jej że sory ale ja jutro przychodzę na wizytę niech sobie odwołuje innym babkom bo ja mam do jutra zwolnienie, a za dwa tygodnie to ja rodzę
No i mam przyjechać na 15 i czekać czy doktor zechce mnie przyjąć
Ja nie woem co za jakieś oszołomy tam pracują?!
Czy nie widać w Twojej karcie kiedy rodzisz, ciężko przeczytac?!?!
Asia1105 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 15:35   #420
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

ewek masakra :/ oby Cie jutro przyjal...tak wlasnie dzialaja te dziadowskie przychodnie :/

a ja obejrzalam nowy trailer 50 twarzy Greya
i jak dotrwam do 14.02 to ide na to do kina nie ma bata !
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-26 22:37:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.