Pantofelek, welon, kieca - za rok będzie wielka heca! PM 2016 cz. 35

[lolusl]

Napisane przez Arya90

lolus ja jak najbardziej rozumiem, że są naciski rodziny, że jest piękna suknia itp. Pytanie tylko brzmi czy to o tą suknię w tym ślubie chodzi i o to, żeby rodzina była zadowolona a tradycja... ano jest, ale stricte uważam nadal tak samo: powinna być dla osób wierzących ale tych prawdziwie.

A pięknej sukni nie moze być na cywilnym?

Ile osób tyle sytuacji, jakbyśmy chcieli byc tak bardzo prawilni, to każda z nas miałaby tytuł idealnej wizażanki. Życie pisze swoje scenariusze, szczerze mówiąc ja nigdzie nie spotkałam się z problemem z takim rozwiązaniem,tylko na wizażu

I znów się przyczepię do tego - wierzących W takim razie jak najbardziej mogę wziąć ślub kościelny,bo uważam się za bardzo wierzącą osobę. Chcę wziać ślub przed Bogiem i zalezy mi na tym. Niektórzy mają naprawdę gorsze motywacje, typu - narzeczony mnie zmusza albo "lubię organy".

[xXBlankaXx]

Napisane przez izk_a

mi moje wcięło dzwoniłam na parafie gdzie było wyrabiane, i pomocnica proboszcza () zje*ała mnie, że ONIE TEGO NIE ROBIĄ! I że mam ŚWIADECTWO SZKOLNE Z OCENĄ! I KONIEC!
wredne babsko jak będą nalegać na to świadectwo, to powiem, że mają sami próbować poskromić potwora

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------



można, beztermonowe

jak T nie pójdzie do pracy to za tydzień robimy dzień skupienia

A tego przypadkiem szkoła nie wydaje??

[Dorotti666]

Napisane przez lolusl

A pięknej sukni nie moze być na cywilnym?

Ile osób tyle sytuacji, jakbyśmy chcieli byc tak bardzo prawilni, to każda z nas miałaby tytuł idealnej wizażanki. Życie pisze swoje scenariusze, szczerze mówiąc ja nigdzie nie spotkałam się z problemem z takim rozwiązaniem,tylko na wizażu

I znów się przyczepię do tego - wierzących W takim razie jak najbardziej mogę wziąć ślub kościelny,bo uważam się za bardzo wierzącą osobę. Chcę wziać ślub przed Bogiem i zalezy mi na tym. Niektórzy mają naprawdę gorsze motywacje, typu - narzeczony mnie zmusza albo "lubię organy".

Przyczepię się do pogrubionego. Nie ma czegoś takiego jak bardzo wierząca osoba. Albo się wierzy, albo nie wierzy
I nie trzeba być religijną osobą, aby wierzyć. Bo jednak wiara a religia to dwie osobne sprawy, które ludzie często mylą.

[Arya90]

Napisane przez lolusl

A pięknej sukni nie moze być na cywilnym?

Ile osób tyle sytuacji, jakbyśmy chcieli byc tak bardzo prawilni, to każda z nas miałaby tytuł idealnej wizażanki. Życie pisze swoje scenariusze, szczerze mówiąc ja nigdzie nie spotkałam się z problemem z takim rozwiązaniem,tylko na wizażu

I znów się przyczepię do tego - wierzących W takim razie jak najbardziej mogę wziąć ślub kościelny,bo uważam się za bardzo wierzącą osobę. Chcę wziać ślub przed Bogiem i zalezy mi na tym. Niektórzy mają naprawdę gorsze motywacje, typu - narzeczony mnie zmusza albo "lubię organy".

Piękna suknia może być i na cywilnym, czego sama jestem dowodem. Choć większość ludzi nadal myśli kategorią: biała suknia- kościelny, kolorowa suknia, krótka- cywilny.

Ja nie piję do Ciebie ani do żadnej z was.
Chodziło mi o osobę wierzącą, uznającą się za katolika. Jak ktoś się nie uznaje za katolika niech bierze ślub w innym odłamie jeśli uznaje
A jak nie, to Bóg jest wszędzie i też można sobie przed Bogiem przysięgać miłość, a nie trzeba spełniać warunków dyktowanych przez księdza, skoro komuś to aż tak przeszkadza

Ogólnie powtarzam, że nie piję do żadnej z was. Po prostu takie jest moje zdanie i już. Wyrobiłam je podczas bywania na ślubach kościelnych, gdzie PM w kościele przed ślubem nie byli od 5 lat przynajmniej, a po ślubie też nie zamierzali iść i nie chodzą nadal. Nie deklarują się jako katolicy. To sytuacje nagminne. Po prostu zastanawiam się, po co wtedy księdzu kłamać, że się jest tym katolikiem i po co tyle zachodu. Chyba nigdy tego nie zrozumiem, ale dobra. Z mojej strony koniec.

[lolusl]

Napisane przez dorotti66

Przyczepię się do pogrubionego. Nie ma czegoś takiego jak bardzo wierząca osoba. Albo się wierzy, albo nie wierzy
I nie trzeba być religijną osobą, aby wierzyć. Bo jednak wiara a religia to dwie osobne sprawy, które ludzie często mylą.

Można być też agnostykiem Albo przypominać sobie o sile wyższej tylko w momentach "zgrozy". Ja uważam,że moje życie poniekąd toczy się z pełną świadomością istnienia jakiegoś absolutu i dlatego użyłam słowa "bardzo" .
a co do drugiego - zgadzam się. Nie mówiąc o tym,że wiara to powinno być coś,co w 100 % do nas przemawia. Bez wyjatków. Bo mamy w to wierzyć,a nie ufać komuś,że tak jest. I nie mówiąc również o tym,że u nas wiara = katolicyzm,a przecież jest tyle innych religii czy filozofii na świecie Ja bym powiedziała,że bardziej się skłaniam ku buddyzmowi,aczkolwiek i on do końca do mnie nie przemawia. Każdy powienien znaleźć swoją drogę i to jest najważniejsze.

[*piękna]

Ale sie poważnie zrobiło

Żeby rozluźnić atmosferę zapytam, może Wy się znacie Czy można w jakiś sposób/jakimś urządzeniem zmienić tempo piosenki nie naruszając zbytnio jakości prz odtwarzaniu?

[lolusl]

Napisane przez *piękna

Ale sie poważnie zrobiło

Żeby rozluźnić atmosferę zapytam, może Wy się znacie Czy można w jakiś sposób/jakimś urządzeniem zmienić tempo piosenki nie naruszając zbytnio jakości prz odtwarzaniu?

bez przesady,normalna kulturalna dyskusja

Nie wiem neistety

[izk_a]

Napisane przez xXBlankaXx

A tego przypadkiem szkoła nie wydaje??

tak, ale z pieczątką parafii i podpisem księdza, który nas uczył chciałam dopytać jak to zrobić, bo moje sie zawieruszyło (o ironio) na amen ale pani była na tyle nieuprzejma, że nie udzieliła mi żadnych informacji, więc to samo powiem księdzu jeśli nie wystarczy moje świadectwo..

[Dorotti666]

Napisane przez lolusl

Każdy powienien znaleźć swoją drogę i to jest najważniejsze.

Napisane przez *piękna

Ale sie poważnie zrobiło

Żeby rozluźnić atmosferę zapytam, może Wy się znacie Czy można w jakiś sposób/jakimś urządzeniem zmienić tempo piosenki nie naruszając zbytnio jakości prz odtwarzaniu?

Wróci mój TŻ to go zapytam, bo ostatnio czymś takim się bawił na laptopie

[*piękna]

Napisane przez dorotti66

Wróci mój TŻ to go zapytam, bo ostatnio czymś takim się bawił na laptopie

Wiem, że są programy takie różne łatwo dostępne, sama na jednym próbowałam ale jakość wtedy strasznie spada. A może na odtwarzaczu można? Może są takie sprzęty? Ja kojarzę, że jak kiedyś chodziłam na salse to tam instruktorka zmieniała tempo muzyki jednej piosenki i dostosowywała do etapu nauki ale nie pamiętam jak ona to robniła i czy jakość była ok. Bo chcemy delikatnie zwolnić piosenkę na pierwszy taniec bo jest troche za szybka na wiedeński

[kognisia]

Napisane przez Arya90

Piękna suknia może być i na cywilnym, czego sama jestem dowodem. Choć większość ludzi nadal myśli kategorią: biała suknia- kościelny, kolorowa suknia, krótka- cywilny.

Ja nie piję do Ciebie ani do żadnej z was.
Chodziło mi o osobę wierzącą, uznającą się za katolika. Jak ktoś się nie uznaje za katolika niech bierze ślub w innym odłamie jeśli uznaje
A jak nie, to Bóg jest wszędzie i też można sobie przed Bogiem przysięgać miłość, a nie trzeba spełniać warunków dyktowanych przez księdza, skoro komuś to aż tak przeszkadza

Ogólnie powtarzam, że nie piję do żadnej z was. Po prostu takie jest moje zdanie i już. Wyrobiłam je podczas bywania na ślubach kościelnych, gdzie PM w kościele przed ślubem nie byli od 5 lat przynajmniej, a po ślubie też nie zamierzali iść i nie chodzą nadal. Nie deklarują się jako katolicy. To sytuacje nagminne. Po prostu zastanawiam się, po co wtedy księdzu kłamać, że się jest tym katolikiem i po co tyle zachodu. Chyba nigdy tego nie zrozumiem, ale dobra. Z mojej strony koniec.

Się zgadzam ze wszystkim co napisałaś Chociaż jak ktoś chce brać ślub kościelny, to niech bierze, nawet jak satanistą jest :p. Mnie drażni tylko to jak ktoś mówi, że jest chrześcijanem, ale seks przed ślubem uprawia, do kościoła nie chodzi itp itp. Jak jestem chrześcijaninem to stosuję się do wszystkich dogmatów, a nie wybieram sobie tylko to co mi się podoba.

A tacy najczęściej najgłośniej szczekają jak ktoś powie, że ślubu koscielnego nie bierze i dzieci nie chrzci :p

[lolusl]

Kognisia, twoja propozycja z udzieleniem nam humanistycznego jak ksiądz się wypnie aktualna?

[xXBlankaXx]

Napisane przez izk_a

tak, ale z pieczątką parafii i podpisem księdza, który nas uczył chciałam dopytać jak to zrobić, bo moje sie zawieruszyło (o ironio) na amen ale pani była na tyle nieuprzejma, że nie udzieliła mi żadnych informacji, więc to samo powiem księdzu jeśli nie wystarczy moje świadectwo..

Mnie uczyła katechetka I pieczątkę szkoły mam i jej podpis. Koleżance kazano iść do szkoły. Oni to z księdzem załatwiają i dzwonia żeby przejść się po odbiór do szkoły

[izk_a]

Napisane przez xXBlankaXx

Mnie uczyła katechetka I pieczątkę szkoły mam i jej podpis. Koleżance kazano iść do szkoły. Oni to z księdzem załatwiają i dzwonia żeby przejść się po odbiór do szkoły

ja się uczyłam w Chwałowicach, tam zawsze ksiądz robi ze wszystkim problem...

[xXBlankaXx]

Napisane przez izk_a

ja się uczyłam w Chwałowicach, tam zawsze ksiądz robi ze wszystkim problem...

Chyba,że tak

[Sophie24]

Napisane przez kognisia

Się zgadzam ze wszystkim co napisałaś Chociaż jak ktoś chce brać ślub kościelny, to niech bierze, nawet jak satanistą jest :p. Mnie drażni tylko to jak ktoś mówi, że jest chrześcijanem, ale seks przed ślubem uprawia, do kościoła nie chodzi itp itp. Jak jestem chrześcijaninem to stosuję się do wszystkich dogmatów, a nie wybieram sobie tylko to co mi się podoba.

A tacy najczęściej najgłośniej szczekają jak ktoś powie, że ślubu koscielnego nie bierze i dzieci nie chrzci :p

Miałam się nie wypowiadać ale dodam coś od siebie


I taka hipokryzja jest moim zdaniem gorsza - i jeszcze pouczać innych, kazać im żyć tak czy siak. Jak to mówię - święty tylko w niedziele a tak to najgorsza szuja.
Bo w drugą stronę gdy ktoś nie uważa się za katolika a ten ślub kościelny bierze moim zdaniem wynika po prostu z wychowania. Skoro od małego bombarduje się/zmusza itd. do chodzenia do kościoła, do modlitw czy innych to w człowieku zostaje taka świadomość, że było nie było - jakoś przynależy, ma sakramenty itd. Jakby nie było - wszystko jest poniekąd wymuszone no ale jest. Czasem tylko część religii człowiekowi odpowiada - nie trzeba przecież zgadzać się ze wszystkim (sami księżą tak mają czy nawet papież) i wszystko kuleje.
Wiara to druga sprawa - jeśli wierzy i chce wierzyć to wtedy czuję się ten rozłam bo ciężko być i wierzącym i katolikiem.


Religia nie idzie z duchem czasu ale ludzie tak. Wszystko się rozluźnia co może mieć swoje plusy.




Wyszłabym sobie szybciej z pracy tylko jeszcze kierownik jest i nie chciałabym się na niego natknąć w bramie:P

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Cherry_Muffin

dlaczego?

Ze względu na to ze idealnie pewnie nie było i oceny "jury"

[tetrikk]

Napisane przez Arya90

No tak dziewczyny z jednej strony tak, ale z drugiej skoro ktoś bierze ślub koscielny to wynika z tego, że jest wierzący, a skoro jest wierzący, to na lekcje religii uczęszczał, więc gdzie leży problem, żeby to świadectwo zanieść? Bo nie rozumiem

Czy znacie jakiś sklep internetowy z materiałami? Chodzi mi o materiały ślubne, żeby można było kupić biały materiał na ozdobienie tej altanki?

Ja się nie zgadzam. Wierzę w Boga, ale zupełnie nie odpowiada mi to co się dzieje w kościele jako instytucji. Nie chodzę do kościoła bo nie chcę słuchać o polityce i in vitro. Ślub kościelny biorę bo tak mi się podoba, nasz ksiądz jest w porządku, kościół piękny i uroczystość podniosła.

Nie uważam, ze każdy powinien się w 100%zgadzać z poglądami instytucji, do której należy. To byłoby ślepe.

[Dorotti666]

Patrzcie jakie auto do ślubu znalazłam ale cena powala

[kognisia]

Napisane przez lolusl

Kognisia, twoja propozycja z udzieleniem nam humanistycznego jak ksiądz się wypnie aktualna?

Wiadome, że aktualna

[sunny0]

Dla mnie w sprawach wiary niech każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem, nie interesują mnie cudze grzechy/hipokryzja i w to nie wnikam



Piękna na pewno się da zmienić tempo, pan z naszego zespołu mówił, że puści nam każdą piosenkę w jakim tempie chcemy Ale szczegółów niestety nie znam.



Cuddly wrzucaj fotki, na pewno było super

[dziun_ka89]

Witam się w nowej części

[*piękna]

Napisane przez sunny0

Dla mnie w sprawach wiary niech każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem, nie interesują mnie cudze grzechy/hipokryzja i w to nie wnikam



Piękna na pewno się da zmienić tempo, pan z naszego zespołu mówił, że puści nam każdą piosenkę w jakim tempie chcemy Ale szczegółów niestety nie znam.



Cuddly wrzucaj fotki, na pewno było super

To byłoby super Zapytamy za tydzień DJ'a z którym mamy spotkanie

[kashia001]

hej,
wchodzę na wątek a tu już nowy

od przyszłego tygodnia idziemy na nauki tańca

[pannamima]

Ja tylko wpadam napisać, że fot nie mam, ale księżniczki, greckie, bardzo proste suknie i z mikado mi nie pasują.
Pasują mi zwiewne suknie, długi rękaw, muslinowy i tiulowy dół.
Także następne przymiarki zaplanowane

Jedna mi się na mnie mega podobała, ale w totolotka musiałabym wygrać by ją kupić ;-)

[kashia001]

Napisane przez pannamima

Jedna mi się na mnie mega podobała, ale w totolotka musiałabym wygrać by ją kupić ;-)

ja dzisiaj wygrałam 40 zł w zdrapki

[klakla91]

Napisane przez tetrikk

Nie uważam, ze każdy powinien się w 100%zgadzać z poglądami instytucji, do której należy. To byłoby ślepe.

O, z tym też się zgadzam.

Napisane przez dorotti66

Patrzcie jakie auto do ślubu znalazłam ale cena powala

Napisane przez pannamima

Ja tylko wpadam napisać, że fot nie mam, ale księżniczki, greckie, bardzo proste suknie i z mikado mi nie pasują.
Pasują mi zwiewne suknie, długi rękaw, muslinowy i tiulowy dół.
Także następne przymiarki zaplanowane

Jedna mi się na mnie mega podobała, ale w totolotka musiałabym wygrać by ją kupić ;-)

Czyli w sumie pasuje Ci to co chciałaś

1/3 rzeczy przewieziona na mieszkanie

[Akkma]

Byłam mierzyć kiecki. Jest kicha :/
Generalnie nie pasowała żadna, bo wszystkie były rozmiar 36 (!), ja mam 38 więc od żeber w górę nie mieściłam się w żadnej.

Kiecka nr 1 http://amylovebridal.pl/pliki/kolekc.../thumb/goa.jpg chyba była najlepsza, zdecydowanie uwielbiam jej tył. http://amylovebridal.pl/pliki/kolekc.../glamour_2.jpg . Nie mniej jednak nie było wow, a w salonie był jedynie rozmiar 34/36 więc nawet nie wiem jak dokładnie leży.

Kiecka nr 2 http://amylovebridal.pl/pliki/kolekc...mb/galya_2.jpg zbyt 'zwykła' i za bardzo błyszcząca.

Kiecka nr 3 http://amylovebridal.pl/pliki/kolekc...humb/guido.jpg to była tragedia. Wyglądałam jakbym uciekła z przyjęcia komunijnego Kompletnie nie pasuje do mnie i mojego wyobrażenia

Kiecka nr 4 http://www.suknielavida.pl/img/galle...2fc135a118.jpg zbyt zwiewna, strasznie nie lubię tych siatek na dekolcie, bo wyglądają sztucznie.

I kiecka nr 5 na którą idąc tam napaliłam się najbardziej https://twojasuknia.pl/suknia-slubna...tem,20682.html tutaj już było delikatne wow. Jednakże żeby wyglądać w niej dobrze musiałabym być chuda jak wiór, całe wesele mieć wciągnięty brzuch i żyć o liściu sałaty :P


Wszystko wskazuje na to, że będę jedną z tym peem, które najpierw muszą przymierzyć 8979867896879698 kiecek, żeby się na którąś zdecydować

[klakla91]

Akkma przynajmniej już wiesz w czym Ci dobrze, a w czym nie

[Akkma]

Napisane przez Arya90

Piękna suknia może być i na cywilnym, czego sama jestem dowodem. Choć większość ludzi nadal myśli kategorią: biała suknia- kościelny, kolorowa suknia, krótka- cywilny.
.

Moja kochanieńka mamusia tak uważa Dzisiaj delikatnie wymksnęło mi się, że mierzyłam kiecki to pierwsze było 'taaaak wcześnie????', a drugie 'biała??? Oszalałaś??? przecież to TYLKO cywilny'

Napisane przez klakla91

Akkma przynajmniej już wiesz w czym Ci dobrze, a w czym nie

Najlepiej to na mnie leżą A i princeski, ale to nie moja bajka

Na przyszłą sobotę umawiam się do kolejnych salonów Będę mierzyć już tylko proste i delikatne syrenki.