O dwie kreseczki sie staramy i na dzidziusia czekamy... (cz.5)

[cynamon_]

Żaneta ja tez gotuje na parze najczęściej rybę/piers z kuraka, warzywa przeróżne, ryż, ziemniaki w plasterki, można kombinować

[Karo 01]

Myślę że nie więcej niż pół godzinki, ale to sama będziesz widziała czy juz jest miękka. No i ryba czasem lubi sie rozpadac gotowana na parze :p

Pati tego jeszcze nie wiesz, także czekaj spokojnie

[cynamon_]

Marta, nie nie, będę zaciskac nogi w razie co

[pyati]

Czekam, czekam, jak na szpilkach bo co innego mi pozostało

[Feelings]

Co raz was się dopytam przeważnie o czas danej potrawy Oki :-D

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Mój dziś obiecał ze wkoncu będzie wcześniej :-D

[Karo 01]

Żaneta pytaj, jak będę wiedziała to odpowiem

Ale mnie brzuch i plecy bolą jak na okres ja piernicze szok, dawno dawno tak nie bolało

[Feelings]

Napisane przez Karo 01

Żaneta pytaj, jak będę wiedziała to odpowiem

Ale mnie brzuch i plecy bolą jak na okres ja piernicze szok, dawno dawno tak nie bolało

U mnie Lilka po rybce się właśnie rozciąga chyba jej posmakowala :-D

[Karo 01]

Juz na 100% Lilka?

[Feelings]

Tak będzie Lilka ;-) myślałam jeszcze nad Pola ale moja koleżanka ta z Norwegii tez będzie miała dziewczynkę i marzyło jej się to imie wiec odpuscilam :-D

[Karo 01]

Ale macie fajnie ze dwie kolezanki i obie córeczki

Moja przyjaciola ma termin 6 tyg po mnie i też będzie miała synka

[Kasiulenkowo]

jakbym miała core to tez byłaby Lilka/Liliana


my dziś na obiad z Marcelkiem serwujemy placki ziemniaczane z kwaśna śmietaną sernik juz siedzi w piecu jeszcze 20 minut

[Feelings]

Moja ma termin na 20 stycznia :-D

[Karo 01]

A mi w ogóle z ostatnio usg tp wyszedł na 30.12 heh ciekawe jak to będzie

[Feelings]

Och Kasiulenkowo jak ja bym zjadła placków. Może w niedziele zrobię ale z cukinii może mi cukier nie skoczy

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez Karo 01

A mi w ogóle z ostatnio usg tp wyszedł na 30.12 heh ciekawe jak to będzie

U mnie jak narazie równo z terminem idzie na 14 grudnia, zobaczymy czy się zmieni w październiku

[Karo 01]

Ja mam mocne przeczucie co do grudnia.. Zresztą pamiętacie wrozke? wywrozyla mi ze prawdopodobnie urodze jeszcze w tym roku hahaha

[Feelings]

Ja bym mogła się rozpakować na początku grudnia :-D bo kto święta za mnie zrobi Fifi byłby zawiedziony. Oki lecę do sklepu

[Karo 01]

Ja za to bede miala święta jak na szpilkach

[jagodzianka21]

witam sie i ja.
ta mnie stopa boi, normalnie jakby mi kto ją przejechał i zmiażdżył ;/ nie wiem od czego to , wstałam rano z taki bólem.. Krzychu tez sie przeciąga od wczoraj.. nie wiem juz czy sie cieszyć czy niepokoić, podobno jak za bardzo sie wierci to tez nie dobrze, ot i bądz tu mądry....

też szukam weny na obiad... Żanetka, te pulpety jak robisz? klasycznie na rosole czy na wodzie czy jak bo ja juz nie wiem co jeść .. ostatnio mi ciągle ten cukier skacze, nawet po tym co jescze tydzień temu było ok..;/ juz boje sie cokolwiek jesc, takie mamte wyniki rózne ...

[201707281742]

Witam się z kaszlem jak gruzlik

[malamyszka20]

Witam 😘 Zapowiada sie ladne dzieki, za oknem slonecznie😊

[Gosiaro]

Dzień dobry piękne!

Natalia współczuję stresów i bólu u córci. Mam nadzieję, że szybko wydobrzeje.

Basiu widzę, że nasze klapsy na ciebie nie działają (niestety). Chociaż przez weekend się wykuruj porządnie, żebyś jeszcze gorzej się nie rozchorowała!!!!

Ja byłam w ogródku i tak mnie chwaściory wpieniały, że musiałam je wyrwać i tak mi zeszło ponad pół godziny.
Dzisiaj w nocy obudziłam się z mega dreszczami. Było mi bardzo zimno. Mam nadzieję, że mnie nic nie łapie, bo to na prawde dziwne było, chyba z kilka dobrych minut się trzęsłam z zimna.

[Feelings]

Napisane przez jagodzianka21

też szukam weny na obiad... Żanetka, te pulpety jak robisz? klasycznie na rosole czy na wodzie czy jak bo ja juz nie wiem co jeść .. ostatnio mi ciągle ten cukier skacze, nawet po tym co jescze tydzień temu było ok..;/ juz boje sie cokolwiek jesc, takie mamte wyniki rózne ...

Kasiu gotuje wodę z liściem laurowym, zielem angielskim i 0,5 kostki rosolowej ( po wywarach na mięsie mi cukier skacze) oraz przecier z pomidorów. Do mielonego z indyka sypie 0,5 łyżeczki kaszy mannej wtedy się nie rozpadają u doprawiamy tym co lubie. Pulpety wrzucam na gotujaca się wodę :-D do obiadu mogę zjeść 2-3 takie pulpety, 2 małe ziemniaczki i surowke ;-)

[CarycaKatharina]

Ja do pulpetów zamiast ziemniaków robię puree z selera. Gotuję go do miękkości w wywarze po pulpetach. Wyławiam i rozdrabniam blenderem, jak zbyt suche to dolewam wody, w której się gotował. Świetna alternatywa, bardzo smaczna

[Feelings]

Dzięki za pomysł. Musze spróbować, moze po tym nie będzie mi cukier skakał :-D a czymś jeszcze doprawiasz te puree ?

[CarycaKatharina]

Soli jeśli jest za mało, a tak to nic więcej no bo woda po pulpetach już oddaje smak

[201707281742]

Gosiu mam wolne tylko dzisiaj a jutro i w niedziele pracuje

[_itakinie_]

Elooo. A ja wróciłam z bety. Czuję się jakoś marnie. Głowa mnie strasznie boli, źle spałam dzisiaj.
Czekam na wyniki, będą późnym popołudniem.

[karolinaaa_21]

Dzień dobry.
Ale się wyspalam

[Solvency]

czuje się porzucona, nikt mnie nie wpisał na początku, czy to tylko dla głównych udziałowców zarezerwowane dziś leje, ja właśnie zbliżam się do ovu.. będzie dużo działań a Wam jak idzie?

[ana909]

Napisane przez Clio_99

w niedzielę będę robić kaczkę pierwszy raz

Ana przynajmniej szybciej Ci zleci dzień bez męża :p

Mój Tz kilka razy już robił nam kaczkę, nogę albo cala najbardziej lubię z pieczonymi jabłkami, ostatnio zrobił jakieś mega dobre tylko nie pamiętam jak. Raz były z sosem malinowym, raz wiśniowym i raz pomarańczowym mega! Do tego odsmażone ziemniaki mmm...


no czas dzisiaj szybko zleci, ale my zobaczymy się dopiero we wtorek wiec czeka mnie jeszcze jutro samotne popołudnie i cala niedziela w domu.

Napisane przez Solvency

czuje się porzucona, nikt mnie nie wpisał na początku, czy to tylko dla głównych udziałowców zarezerwowane dziś leje, ja właśnie zbliżam się do ovu.. będzie dużo działań a Wam jak idzie?

Kasia sama nie wpisuje do tabelki. Jeśli chcesz to zostaw wszystkie info a ona później uzupełni jak nadrobi wątek.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

U mnie dzisiaj na obiad pulpety mielone, sos pewnie koperkowy zrobię albo z pora, puree ziemniaczane i surówka z białej kapusty. Jutro może teściowa kupi jabłka na Targu to zrobię prażone do słoików na zimę. Będą gotowe z cynamonem do szarlotki.