O włosy nadal dbamy, jeszcze trochę gadamy i nową część zakładamy- część XXXIV

[spodkoldry]

Napisane przez say-hello

Kołderko jakie przeżycia Współczuję... Ale w smsie napisali o tym salonie w Ząbkach, tak?

Ja w sierpniu zapisywałam się do Ząbek, bo tam można komunikacją miejską dojechać, a nie jakimś pksem, plus wczoraj w smsie napisałam o Ząbkach i dostałam potwierdzenie, że ok . Najwyraźniej kto inny mnie umawiał, kto inny miał mnie strzyc i tak dalej... W sumie całkiem mnie to bawi, zwłaszcza, że na spokojnie zdążyłam zjeść, umyć łeb i dopiero się zbieram na uczelnię, no ale... mogłam pospać po prostu, zamiast robić sobie wycieczki na obrzeża miasta i z powrotem. Jak nie rozchoruję się od tego stania na dworze i czekania na autobusy plus okażą się zbawcami moich włosów to nie będę miała pretensji .

[pluskotka]

Napisane przez the rock

Dam znać w ndz, bo imprezka w sob

Ja ustalam menu na powrót M

Oby przyjaciółka wysiliła się na coś szałowego, bo nie chcę nic oklepanego, a jednocześnie nic wydziwianego. Gadam jakbym sama się wybierała na tę domówkę

E to pochwal się co mu szykujesz na powrót

Napisane przez kwrobel2

A dziękuje. Miałam chyba z 5 próbnych mejkapów i ślubny wyszedł najpiękniejszy. Zreszta był taki mój, taki jaki lubię najbardziej. Zreszta przyjaciółka wiedziała w czym się najlepiej czuję.

Zazdroszczę przyjaciółki, która potrafi dobrze umalować Chociaż zaraz, koleżanka z byłej pracy potrafi dobrze malować, więc gdybym była w potrzebie to może do niej kiedyś uderzę.

Napisane przez spodkoldry

Fajnie brzmi, ja chyba się w końcu na tego Insight szarpnę...

Dziewczyny, trzymajcie mnie . Od trzech miesięcy byłam na dziś umówiona do cudownego fryzjera od kręconych włosów. Powiedziałam sobie, że albo ona, albo nikt już mnie nie uratuje . Dzisiaj rano myślałam, że palnę sobie w łeb, bo salon w Ząbkach (czyli półtorej godziny drogi komunikacją ode mnie), a ja wreszcie mogłabym się wyspać, bo w pozostałe dni tygodnia wstaję o 6:20, w weekendy ostatnio też wcześnie... no ale nic, jadę. Jestem pół godziny przed czasem, dzwonię domofonem, furtki nikt nie otwiera. Myślę, że może bezpośrednio o 10 otworzą salon, bo jestem pierwszą klientką. Stoję na ulicy, marznę, czytam książkę . O 10 w końcu zadzwoniłam telefonem i dowiedziałam się, że wpisali mnie owszem, na 10, ale do innego salonu... w Grójcu . Czyli kompletnie po przeciwnej stronie Warszawy. Myślałam, że padnę, zwłaszcza, że wczoraj jeszcze wysyłałam smsa z potwierdzeniem, kto o której i gdzie. W związku z tym migiem (na tyle, na ile pozwoliła komunikacja oraz autobus, który zwiał mi sprzed nosa, a jeździ raz na pół godziny ) wróciłam do domu, bo na 14 mam zajęcia, ale łeb nieumyty, bo przecież miałam iść do fryzjera... Trzymajcie mnie .

Napisane przez spodkoldry

Ja w sierpniu zapisywałam się do Ząbek, bo tam można komunikacją miejską dojechać, a nie jakimś pksem, plus wczoraj w smsie napisałam o Ząbkach i dostałam potwierdzenie, że ok . Najwyraźniej kto inny mnie umawiał, kto inny miał mnie strzyc i tak dalej... W sumie całkiem mnie to bawi, zwłaszcza, że na spokojnie zdążyłam zjeść, umyć łeb i dopiero się zbieram na uczelnię, no ale... mogłam pospać po prostu, zamiast robić sobie wycieczki na obrzeża miasta i z powrotem. Jak nie rozchoruję się od tego stania na dworze i czekania na autobusy plus okażą się zbawcami moich włosów to nie będę miała pretensji .

Aż sprawdziłam na google maps jakie to zadupia, a już zwłaszcza ten Grójec. U mnie byliby już skreśleni, chyba, że mycie, cięcie za darmo, a kolejne ze zniżkami. Ale rozumiem Twoją desperację, już chyba kilka miesięcy ona trwa

[edytah10]

Cholera, a ja coraz częściej myślę o ścięciu włosów.

[the rock]

Napisane przez spodkoldry

Fajnie brzmi, ja chyba się w końcu na tego Insight szarpnę...

Dziewczyny, trzymajcie mnie . Od trzech miesięcy byłam na dziś umówiona do cudownego fryzjera od kręconych włosów. Powiedziałam sobie, że albo ona, albo nikt już mnie nie uratuje . Dzisiaj rano myślałam, że palnę sobie w łeb, bo salon w Ząbkach (czyli półtorej godziny drogi komunikacją ode mnie), a ja wreszcie mogłabym się wyspać, bo w pozostałe dni tygodnia wstaję o 6:20, w weekendy ostatnio też wcześnie... no ale nic, jadę. Jestem pół godziny przed czasem, dzwonię domofonem, furtki nikt nie otwiera. Myślę, że może bezpośrednio o 10 otworzą salon, bo jestem pierwszą klientką. Stoję na ulicy, marznę, czytam książkę . O 10 w końcu zadzwoniłam telefonem i dowiedziałam się, że wpisali mnie owszem, na 10, ale do innego salonu... w Grójcu . Czyli kompletnie po przeciwnej stronie Warszawy. Myślałam, że padnę, zwłaszcza, że wczoraj jeszcze wysyłałam smsa z potwierdzeniem, kto o której i gdzie. W związku z tym migiem (na tyle, na ile pozwoliła komunikacja oraz autobus, który zwiał mi sprzed nosa, a jeździ raz na pół godziny ) wróciłam do domu, bo na 14 mam zajęcia, ale łeb nieumyty, bo przecież miałam iść do fryzjera... Trzymajcie mnie .

współczuję

Napisane przez pluskotka

Oby przyjaciółka wysiliła się na coś szałowego, bo nie chcę nic oklepanego, a jednocześnie nic wydziwianego. Gadam jakbym sama się wybierała na tę domówkę

E to pochwal się co mu szykujesz na powrót

Ja zrobię ciasto, kupiłam butelkę czerwonego wina więc jutro mogę się bawić

Co do menu na powrót M, to tak:
przystawka - gruszki faszerowane gorgonzolą zapiekane w piekarniku
danie główne - lasagne ze szpinakiem (farsz z twarogu, masy czosnku, szpinaku i jajek dobrze doprawiony czarnym pieprzem )
deser - krem kawowy z bezikami i czekoladą ( mam zamiar zrobić krem z mascarpone kawy rozpuszczalnej, cukru pudru i kremówki ułożyć w wysokich szklankach, na to pokruszone bezy i polewa z roztopionej gorzkiej czekolady - i tak kilka warstw ) myślę, że powinno być dobre albo na wierzch jakieś orzechy jeszcze dodam

Może mu dogodzę

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Kolderko wspolczuje, ja bym się mega wkurzyla, już nie chciałabym do nich wracać

Edyta to może najpierw obetnij tak ok 10 cm i za jakis czas jeżeli nadal będziesz chciała jeszcze więcej sciac, to wtedy obetniesz

Rock jaka uczta

A ja miałam dzisiaj pierwszy wykład na początku mialam stresa, ale potem mi przeszło i nawet na koniec jeden pan powiedzial, ze podobało mu się i szkoda, że tak szybko minęło
Zaraz zmyje makijaz, naloze maseczke na twarz i będę piękna

[the rock]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;53210401]Kolderko wspolczuje, ja bym się mega wkurzyla, już nie chciałabym do nich wracać

Edyta to może najpierw obetnij tak ok 10 cm i za jakis czas jeżeli nadal będziesz chciała jeszcze więcej sciac, to wtedy obetniesz

Rock jaka uczta

A ja miałam dzisiaj pierwszy wykład na początku mialam stresa, ale potem mi przeszło i nawet na koniec jeden pan powiedzial, ze podobało mu się i szkoda, że tak szybko minęło
Zaraz zmyje makijaz, naloze maseczke na twarz i będę piękna [/QUOTE]
Należy mu się po 3 tygodniach jedzenia poza domem

Ja dziś jakiś olej nałożę

Ale najpierw obiad, bo padam z głodu

[kascysko]

Napisane przez paulownia

Kas, udało mi sie przełamać kryzys szamponowy wreszcie znalazłam szampon z SLES który sie nada do częstszego mycia. Dłuższe używanie łagodnych myjadel to juz porażka, po półtora tygodnia mam przetluszcz i świąd skalpu, nawet łupież! a włosy matowe i jakby potargane. Teraz wczoraj umyłam sie tym szamponem Barnangen- SLES, gliceryna, keratyna, nektar z Combretum Farinosum i olejek jojoba. Bez silikonu, tylko polyquaternium 10. Włosy pięknie błyszczą, sa świeżutkie, nie ma suszy, skręt podbity, nie mogę wyjsć z podziwu.
Bede teraz nim myła raz na tydzień, plus nadal ten kokosowy Dr Organic, a Garnier rumiankowy jako rypacz.
A na przyszłość mam na oku szampon dziecinny Urtekramu w funkcji codziennego myjadla- aloes, rumianek, SCS na piątym miejscu w składzie

Nieskromnie powiem, że mówiłam, że potrzeba Ci czegoś o większej sile mycia

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez the rock

Należy mu się po 3 tygodniach jedzenia poza domem

Ja dziś jakiś olej nałożę

Ale najpierw obiad, bo padam z głodu

Pewnie

Ja jutro naloze, bo jutro jadę po raz pierwszy do siostry Tż

Ja zaraz będę drożdże popijać

Kas czytalam na Twoim blogu o szamponie z Biedronki i mialam ten sam i miałam takie same efekty po jego użyciu jak Ty

[M4rt3czk4_92]

Kołderko współczuję. A rozwiązali oni jakoś tą sytuację, tzn. umówili Cię na kolejną wizytę?

Ja od rana siedzę z olejem na włosach, Patka w życiu nie miałam tak śmierdzącego oleju jak musztardowy

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Marteczka powiem Ci, ze mi ten zapach nie przeszkadza

[kwrobel2]

Ja dzisiaj miałam pierwsze starcie z rodzicami. Zdecydowanie dużo mnie to nauczylo, chociaż nerwów też trochę z tego powodu straciłam. Dostalam też dużo dobrych rad od starszych kolegów.

[kascysko]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;53211304]
Kas czytalam na Twoim blogu o szamponie z Biedronki i mialam ten sam i miałam takie same efekty po jego użyciu jak Ty [/QUOTE]
Coraz więcej osób ma takie odczucia

[spodkoldry]

Napisane przez pluskotka

Aż sprawdziłam na google maps jakie to zadupia, a już zwłaszcza ten Grójec. U mnie byliby już skreśleni, chyba, że mycie, cięcie za darmo, a kolejne ze zniżkami. Ale rozumiem Twoją desperację, już chyba kilka miesięcy ona trwa

No desperacja ostra, jak ta fryzjerka mi nie pokręci tych włosów, to już nie wiem . A najlepsze że wróciłam, umyłam przed uczelnią i akurat się pokręciły . Ale już puścił skręt...

Napisane przez the rock

współczuję

Ja zrobię ciasto, kupiłam butelkę czerwonego wina więc jutro mogę się bawić

Co do menu na powrót M, to tak:
przystawka - gruszki faszerowane gorgonzolą zapiekane w piekarniku
danie główne - lasagne ze szpinakiem (farsz z twarogu, masy czosnku, szpinaku i jajek dobrze doprawiony czarnym pieprzem )
deser - krem kawowy z bezikami i czekoladą ( mam zamiar zrobić krem z mascarpone kawy rozpuszczalnej, cukru pudru i kremówki ułożyć w wysokich szklankach, na to pokruszone bezy i polewa z roztopionej gorzkiej czekolady - i tak kilka warstw ) myślę, że powinno być dobre albo na wierzch jakieś orzechy jeszcze dodam

Może mu dogodzę

Łooo ale super menu, aż ślinka cieknie . Ja powoli zbieram pomysły na jedzenie na imprezę, bo na urodziny zamierzam zaprosić 30 osób, przyjdzie pewnie 20, ale to i tak masa jedzenia do zrobienia.

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;53210401]Kolderko wspolczuje, ja bym się mega wkurzyla, już nie chciałabym do nich wracać
[/QUOTE]

Wiesz, wyszłam z założenia że jedna klientka mniej czy więcej - one są mega oblegane, więc mogłabym się obrazić. Ale w tym przypadku niestety tradycyjne role się odwracają i to mi zależy, żeby spojrzała na te moje kłaki i zobaczyła, czy da się z nich jeszcze wydobyć jakiś potencjał...

Napisane przez M4rt3czk4_92

Kołderko współczuję. A rozwiązali oni jakoś tą sytuację, tzn. umówili Cię na kolejną wizytę?

Ja od rana siedzę z olejem na włosach, Patka w życiu nie miałam tak śmierdzącego oleju jak musztardowy

Tak, ale do Grójca, naprawdę nie mam pojęcia jak tam dojadę .

E tam, mi musztardowy przyjemnie pachniał chrzanem, czułam się fajnie jak w Boże Narodzenie kiedy wsuwam pasztet babci z pokaźną porcją chrzanu.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez kwrobel2

Ja dzisiaj miałam pierwsze starcie z rodzicami. Zdecydowanie dużo mnie to nauczylo, chociaż nerwów też trochę z tego powodu straciłam. Dostalam też dużo dobrych rad od starszych kolegów.

Moja mama pedagog zawsze powtarza, że dzieci to pół biedy, ale najgorsze przejścia z rodzicami - bo nad dzieckiem możesz pracować, po czym wraca do domu i słyszy, że pani nauczycielka wymyśla, jest nienormalna i nie trzeba jej słuchać...

[kwrobel2]

Napisane przez spodkoldry

Tak, ale do Grójca, naprawdę nie mam pojęcia jak tam dojadę .

A do Grójca nie jeżdżą pociągi w kierunku Radomia?

[spodkoldry]

Napisane przez kwrobel2

A do Grójca nie jeżdżą pociągi w kierunku Radomia?

Możliwe, ale babka mówiła, że z Metra Wilanowska odjeżdża jakiś autobus, jedzie 35 minut, więc znośnie. Tylko muszę go jeszcze namierzyć, bo miejski na pewno nie jest .

[the rock]

Napisane przez spodkoldry

Łooo ale super menu, aż ślinka cieknie . Ja powoli zbieram pomysły na jedzenie na imprezę, bo na urodziny zamierzam zaprosić 30 osób, przyjdzie pewnie 20, ale to i tak masa jedzenia do zrobienia.

To już grubsza sprawa Dla takiej ilości osób, to bym zamówiła pizzę, kupiła chipsy, paluszki, krakersy i gotowe



Zmobilizowałam się i ogarnęłam w miarę chatę
I tak w tygodniu powinnam dogłębniej posprzątać, bo dobrą okazją jest Wszystkich Świętych
Zrobiłam marchewkowe idę do wanny i nałożę lniany

No i myślę, że zasłużyłam na

[dilula]

Ruszył mi porost, nareszcie! Nie mierzyłam jeszcze, bo zrobię to ostatniego dnia października, ale widzę, że urosły. Może na razie 2cm, ale dla mnie to już szał, po tym jak stały w miejscu

Czuję, że uzależniłam się od wcierkowania

[edytah10]

Dziewczyny, w moim aka jest tak cholernie twarda woda, że na twarzy mam pobojowisko. Zostaje albo mycie wodą butelkowaną, albo płyny micelarne etc. Podreptałam w związku z tym do biedry po sławny biedronkowy micel. Ni ma. Co jego, wycofali?

[blondynaaa_91]

Napisane przez edytah10

Dziewczyny, w moim aka jest tak cholernie twarda woda, że na twarzy mam pobojowisko. Zostaje albo mycie wodą butelkowaną, albo płyny micelarne etc. Podreptałam w związku z tym do biedry po sławny biedronkowy micel. Ni ma. Co jego, wycofali?

Wczoraj w Twojej Biedrze kupowałam micel i żel. Może akurat nie było?

[kwrobel2]

Edytah10 lepiej kup micel z Garniera. Od poniedziałku ma być na promo w Biedrze. Ten z BeBeuty czasem podraznia, a według mnie ten z Garniera wg mnie nawet lepszy jest.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez kascysko

Coraz więcej osób ma takie odczucia

Ja go uzywalam ze trzy lata temu, ale so tej pory go pamiętam

Napisane przez dilula

Ruszył mi porost, nareszcie! Nie mierzyłam jeszcze, bo zrobię to ostatniego dnia października, ale widzę, że urosły. Może na razie 2cm, ale dla mnie to już szał, po tym jak stały w miejscu

Czuję, że uzależniłam się od wcierkowania

Uuu zazdro ja jeszcze nie mierze swoich włosów, czrkam na koniec miesiąca

U mnie w Rossie jest promocja na szampony z Timotei za 6zl, odżywki z Garniera też na promocji i jeszcze szampony z L'Oreala
Zmylam olej, teraz włosy schna na słońcu, które pięknie świeci mi przez okna do mieszkania, a za chwilę szykuje sie i jadę z Tż do jego siostry do Częstochowy

[edytah10]

Napisane przez blondynaaa_91

Wczoraj w Twojej Biedrze kupowałam micel i żel. Może akurat nie było?

Albo jestem ślepa
Kupiłam za to różowego Garniera.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez edytah10

Albo jestem ślepa
Kupiłam za to różowego Garniera.

Jak dla mnie ten micel jest o niebo lepszy niż ten biedrobkowy, bo biedronkowy podraznial mi okolice oczu i niemiłosiernie szczypal jak dostał się do oka

[the rock]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;53218684]Zmylam olej, teraz włosy schna na słońcu, które pięknie świeci mi przez okna do mieszkania, a za chwilę szykuje sie i jadę z Tż do jego siostry do Częstochowy [/QUOTE]Ja się zaraz zabieram za zmywanie lnianego i nałożę jeszcze kallosa na jakieś 20 minut kocham go


Baw się dobrze

Napisane przez edytah10

Albo jestem ślepa
Kupiłam za to różowego Garniera.

Ja często bywam ślepa

[kwrobel2]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;53218684]

U mnie w Rossie jest promocja na szampony z Timotei za 6zl, odżywki z Garniera też na promocji i jeszcze szampony z L'Oreala
[/QUOTE]

Chyba skocze po ten szampon z Timotei. Nawet o nim ostatnio myślała, więc to przeznaczenie.

Napisane przez edytah10

Albo jestem ślepa
Kupiłam za to różowego Garniera.

I dobrze zrobilaś.

[edytah10]

Napisane przez kwrobel2

Chyba skocze po ten szampon z Timotei. Nawet o nim ostatnio myślała, więc to przeznaczenie.






I dobrze zrobilaś.

Ooo, to może i dobrze, że go przeoczyłam

Wzięłam ostatnią różową butelkę, bo niebieska i zielona wersja mają denata w składzie, a ryjek mam i bez tego przesuszony

Dziękuję!

[paulownia]

Napisane przez kascysko

Nieskromnie powiem, że mówiłam, że potrzeba Ci czegoś o większej sile mycia

I jak zwykle miałaś racje
Teraz bede głownie polować na szampony które maja w składzie olejki i nawilżacze. Chętnie bym przetestowała szampon rycynowy Ziai ale dostępu nie mam.
Dziś posprzątałam całe mieszkanie i wykonczylam czapeczkę która dziergalam od dwóch tygodni. Zauważyłam ze bardzo mi niszczy fryzurę chodzenie w rozpuszczonych włosach z kapturem i szalikiem. Trzeba zacząć wiązać.
A mój maluszek rośnie jak na drożdżach

[201703240903]

Cześć!

Kołderko kojarzysz gdzie jest przystanek Bitwy Warszawskiej (dzielnica Ochota)? Wiem, że z tego przystanku odjeżdżają pks-y do Grójca (moja babcia tam mieszka).Nie zdecydowałabym się na jazdę z Metra Wilanowska. Tam pks-y jeżdżą co 2-3 godziny. Sprawdź sobie rozkład jazdy http://www.pksgrojec.pl/rozklad.php . Jedź z przystanku Warszawa- Bitwy Warszawskiej 02 . Tam autobusy jeżdżą co pół godziny. Na jakiej ulicy masz tego fryzjera? PKS-y wyglądają mniej więcej tak http://www.busmania.cba.pl/data/media/66/SETRA_3.jpg

[spodkoldry]

Napisane przez FeelingLost

Cześć!

Kołderko kojarzysz gdzie jest przystanek Bitwy Warszawskiej (dzielnica Ochota)? Wiem, że z tego przystanku odjeżdżają pks-y do Grójca (moja babcia tam mieszka).Nie zdecydowałabym się na jazdę z Metra Wilanowska. Tam pks-y jeżdżą co 2-3 godziny. Sprawdź sobie rozkład jazdy http://www.pksgrojec.pl/rozklad.php . Jedź z przystanku Warszawa- Bitwy Warszawskiej 02 . Tam autobusy jeżdżą co pół godziny. Na jakiej ulicy masz tego fryzjera? PKS-y wyglądają mniej więcej tak http://www.busmania.cba.pl/data/media/66/SETRA_3.jpg

Super, bardzo Ci dziękuję za wskazówkę! Fryzjera mam na Lewiczyńskiej, wiec blisko tego przystanku na Al. Niepodległości, tylko rozkład znalazłam taki z przystankiem na Laskowej... chyba nie kminię jak się czyta ten rozkład .

[kascysko]

Napisane przez paulownia

I jak zwykle miałaś racje
Teraz bede głownie polować na szampony które maja w składzie olejki i nawilżacze. Chętnie bym przetestowała szampon rycynowy Ziai ale dostępu nie mam.

Pozostaje Ci więc zbierać na cięcie u prawdziwego specjalisty