Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[iwona335]

Pisalyscie niedawno o jakims suplemencie pomagajacym przy staraniach, przypomnicie mi co to bylo?

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Juz z krwią jest . Jak wkładam palec

[krysztalek88]

Napisane przez iwona335

Pisalyscie niedawno o jakims suplemencie pomagajacym przy staraniach, przypomnicie mi co to bylo?

Chodzi Ci może o Inofem albo Ovarin?

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5903506 6]Juz z krwią jest . Jak wkładam palec[/QUOTE]

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez krysztalek88

Chodzi Ci może o Inofem albo Ovarin?

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Tylko dziwne ze tylko tylko jak wkładam palec a wkładka czysta

[iwona335]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5903594 1]Tylko dziwne ze tylko tylko jak wkładam palec a wkładka czysta[/QUOTE]

To nie wkladaj palca!

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez iwona335

To nie wkladaj palca!

Juz nic nie robie.

[Qazsew]

Nie chce cie dolowac ale u mnie jest tak ze jak tam wloze palec i jest krew to w ciagu kilku godz sie jednak rozkreca

[Lilotka]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5903166 6] badałam właśnie sobie szyjkę i po wyciągnięciu palca był lekko zabarwiony na brązowo... czyli pewnie lada moment @ się rozszaleje... znowu kolejny cykl na straty [/QUOTE]

Niekoniecznie. Czasami na początku ciąży pojawiają się plamienia, ale wtedy trzeba brać duphaston. Trzymam kciuki, żeby jednak @ nie przyszła. Głowa do góry

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Wiem jetem tego świadoma ze rowny rok starań za nami.

[Lilotka]

Napisane przez Lidka99

U mojej mamy wróciło po 50 latach.. chorowała jak była mała i jakieś 2 lata temu wróciło.

Celiakia to choroba genetyczna nieuleczalna... Jednak kiedyś lekarze "leczyli" z celiakii. Przykre jest to jak sa traktowane osoby chore. Dziś wiadomo, że jeśli nie przestrzega się diety bg można nabawić się raka jelita. Dobrze, że wykryli.Twoja Mama jest teraz na diecie? Jak sobie radzi? Badałaś się też? Możliwe, że posiadasz gen, który jest odpowiedzialny za celiakie i mimo braku objawów możesz również być chora. Wtedy tez jest konieczne przejscie na diete bg.

[cavagirl]

Napisane przez sreberko4

Wyniki nasienia u Tż kiepskie, wszystkie parametry przy dolnej granicy

No właśnie, ale w normie? Co powiedział lekarz? My np. nie byliśmy z wynikami u lekarza, tylko Pani laborantka powiedziała TŻtowi, ze ok.
Gin powiedział mi, że badania i tak trzeba powtórzyć po jakimś czasie, bo jednorazowe są niemiarodajne. Więc ja, jak po sono-hsg się nie uda, wyślę TŻta jeszcze raz.

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5903386 6]
Musiałam iść do pracy pieszo i płakałam jak jakaś gowniara.. mam ochotę się zaszyc pod koldra[/QUOTE]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5903750 6]Wiem jetem tego świadoma ze rowny rok starań za nami.[/QUOTE]


Jeśli faktycznie @ zaraz przyjdzie, bardzo mi przykro Ja ryczę od wczoraj regularnie. U nas 8 miesiąc i czuję, że jeszcze wiele przed nami. Co jakiś czas przestawiam myślenie na pozytywne, ale potem znowu jest giga dół. I mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie (poza Wami, oczywiście). I jeszcze ta wredna @ się bawi w kotka i myszkę co miesiąc. Teraz znowu wczoraj wielki ból brzucha rano, po południu się tak fatalnie czułam, ze myślałam ze umrę, chociaż brzuch juz nie bolał. Dzisiaj znowu pobolewa a jej brak. A każdy dzień wydłuża to wszystko. Chcę się umówić na to sono-usg, ale musi się zacząć nowy cykl, żebym wiedziała na kiedy.

[Lilotka]

Napisane przez Qazsew

Moj tata tez ma uczulenie na gluten,wykryli rok temu,po 2 latach intensywnych biegunek,doslownie zostaly z niego skora i kosci az wyladowal w szpitalu i prawde mowiac chyba w ostatnim momencie sie zorientowali o co chodzi bo organizm byl juz bardzo wyniszczony

Miałam to samo jako dziecko... W stanie agonalnym już byłam. Na szczęście jakiś stary lekarz, który już odchodził na emeryturę rezydował w szpitalu w którym wtedy leżałam i zaczaił co to może być. Jako dwulatka warzyłam 6 kg..

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez cavagirl

No właśnie, ale w normie? Co powiedział lekarz? My np. nie byliśmy z wynikami u lekarza, tylko Pani laborantka powiedziała TŻtowi, ze ok.
Gin powiedział mi, że badania i tak trzeba powtórzyć po jakimś czasie, bo jednorazowe są niemiarodajne. Więc ja, jak po sono-hsg się nie uda, wyślę TŻta jeszcze raz.






Jeśli faktycznie @ zaraz przyjdzie, bardzo mi przykro Ja ryczę od wczoraj regularnie. U nas 8 miesiąc i czuję, że jeszcze wiele przed nami. Co jakiś czas przestawiam myślenie na pozytywne, ale potem znowu jest giga dół. I mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie (poza Wami, oczywiście). I jeszcze ta wredna @ się bawi w kotka i myszkę co miesiąc. Teraz znowu wczoraj wielki ból brzucha rano, po południu się tak fatalnie czułam, ze myślałam ze umrę, chociaż brzuch juz nie bolał. Dzisiaj znowu pobolewa a jej brak. A każdy dzień wydłuża to wszystko. Chcę się umówić na to sono-usg, ale musi się zacząć nowy cykl, żebym wiedziała na kiedy.

No ja mam to samo. Juz tz nawet nie wie co mi powiedzieć. Jeszcze w pracy tyle mam dzieci ze mam ochotę się położyć i ryczec na środku

[pater86]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5903386 6]
Musiałam iść do pracy pieszo i płakałam jak jakaś gowniara.. mam ochotę się zaszyc pod koldra[/QUOTE]
Bardzo mi przykro 😞 Ja w pracy ostatnio tak miałam, łzy kapaly same...

Napisane przez sreberko4

Wyniki nasienia u Tż kiepskie, wszystkie parametry przy dolnej granicy

Ale są jednak w normie, teraz wystarczy zdrowszy tryb życia, witaminy i wszystko nadrobicie 😊


[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5903594 1]Tylko dziwne ze tylko tylko jak wkładam palec a wkładka czysta[/QUOTE]
Ja tam mam zawsze na początku @ 😞

[zawiechaczarny]

Też mam doła od wczoraj. Hormony niezbyt dobrze wypadły, temperatura leci w dół od 7 dpo. Jeszcze dowiedziałam się właśnie ze mój ojciec chrzestny umiera na raka, a 12 dni temu urodził mu się wnuk

[Qazsew]

Napisane przez Lilotka

Celiakia to choroba genetyczna nieuleczalna... Jednak kiedyś lekarze "leczyli" z celiakii. Przykre jest to jak sa traktowane osoby chore. Dziś wiadomo, że jeśli nie przestrzega się diety bg można nabawić się raka jelita. Dobrze, że wykryli.Twoja Mama jest teraz na diecie? Jak sobie radzi? Badałaś się też? Możliwe, że posiadasz gen, który jest odpowiedzialny za celiakie i mimo braku objawów możesz również być chora. Wtedy tez jest konieczne przejscie na diete bg.

nawet nie wiedzialam ze to genetyczna choroba do tego nieuleczalna,tzn ze jak te kosmki jelitowe sie nawet odbuduja to nadal dieta bg?

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez Lilotka

Miałam to samo jako dziecko... W stanie agonalnym już byłam. Na szczęście jakiś stary lekarz, który już odchodził na emeryturę rezydował w szpitalu w którym wtedy leżałam i zaczaił co to może być. Jako dwulatka warzyłam 6 kg..

[pater86]

Napisane przez zawiechaczarny

Też mam doła od wczoraj. Hormony niezbyt dobrze wypadły, temperatura leci w dół od 7 dpo. Jeszcze dowiedziałam się właśnie ze mój ojciec chrzestny umiera na raka, a 12 dni temu urodził mu się wnuk

O ludzie... Takie historie są straszne, dużo zdrowia i siły dla wujka!

Napisane przez Lilotka

Miałam to samo jako dziecko... W stanie agonalnym już byłam. Na szczęście jakiś stary lekarz, który już odchodził na emeryturę rezydował w szpitalu w którym wtedy leżałam i zaczaił co to może być. Jako dwulatka warzyłam 6 kg..

Nawet nie wiedziałam że to taka straszna choroba...

[sreberko4]

Napisane przez iwona335

Jeny a co sie z tym fantem robi dalej?

Napisane przez Lidka99

Przykro mi a byliście u lekarza z wynikami?

Napisane przez monika0185

Ale w granicach normy? Może w ciagu ostatnich 3 m-cy przechodził przeziębienie?

Napisane przez cavagirl

No właśnie, ale w normie? Co powiedział lekarz? My np. nie byliśmy z wynikami u lekarza, tylko Pani laborantka powiedziała TŻtowi, ze ok.
Gin powiedział mi, że badania i tak trzeba powtórzyć po jakimś czasie, bo jednorazowe są niemiarodajne. Więc ja, jak po sono-hsg się nie uda, wyślę TŻta jeszcze raz.

Napisane przez pater86

Ale są jednak w normie, teraz wystarczy zdrowszy tryb życia, witaminy i wszystko nadrobicie ��

Byłam je pokazać mojemu lekarzowi i on mi powiedział, że wszystkie wskaźniki są w dolnych granicach, ale czy w normie nie mówił. Zresztą nie do wszystkich się odniósł - ilość w ejakulacie 36.8 mln a norma to powyżej 39 mln, jednak są dobrej ruchliwości bo 44% przy normie 40%. Długo się upłynniają (nie wiem co to oznacza) bo aż 90 min przy górnej normie 60 min. Przepisał Androvit, Salfazin, kazał zmienić slipy na bokserki, całkowicie przestać palić i wykonać dodatkowo FH, LSH, testosteron i prolaktynę i po tych wynikach zdecyduje czy wyśle nas do urologa. Martwi mnie żywotność bo wynosi 61%, ale norma jest powyżej 58%. Mam nadzieję, że wprowadzona kuracja pomoże

cavagirl Czytałam, że badania powtarza się dopiero po 3 misiącach

monika0185 Tak, przechodził dość silne przeziębienie, zwaliło go z nóg na kilka dni

[Panna Izabela]

Napisane przez sreberko4

Byłam je pokazać mojemu lekarzowi i on mi powiedział, że wszystkie wskaźniki są w dolnych granicach, ale czy w normie nie mówił. Zresztą nie do wszystkich się odniósł - ilość w ejakulacie 36.8 mln a norma to powyżej 39 mln, jednak są dobrej ruchliwości bo 44% przy normie 40%. Długo się upłynniają (nie wiem co to oznacza) bo aż 90 min przy górnej normie 60 min. Przepisał Androvit, Salfazin, kazał zmienić slipy na bokserki, całkowicie przestać palić i wykonać dodatkowo FH, LSH, testosteron i prolaktynę i po tych wynikach zdecyduje czy wyśle nas do urologa. Martwi mnie żywotność bo wynosi 61%, ale norma jest powyżej 58%. Mam nadzieję, że wprowadzona kuracja pomoże

cavagirl Czytałam, że badania powtarza się dopiero po 3 misiącach

monika0185 Tak, przechodził dość silne przeziębienie, zwaliło go z nóg na kilka dni

Czemu na bokserki? Że mniejszy ucisk czy co?
za kurację!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[sreberko4]

Napisane przez Panna Izabela

Czemu na bokserki? Że mniejszy ucisk czy co?
za kurację!!!

W slipkach jądra są "przylepione" do reszty ciała i wtedy łatwo je przegrzać, a przegrzanie szkodzi. Powinny sobie swobodnie wisieć

[monika0185]

Napisane przez cavagirl

No właśnie, ale w normie? Co powiedział lekarz? My np. nie byliśmy z wynikami u lekarza, tylko Pani laborantka powiedziała TŻtowi, ze ok.
Gin powiedział mi, że badania i tak trzeba powtórzyć po jakimś czasie, bo jednorazowe są niemiarodajne. Więc ja, jak po sono-hsg się nie uda, wyślę TŻta jeszcze raz.






Jeśli faktycznie @ zaraz przyjdzie, bardzo mi przykro Ja ryczę od wczoraj regularnie. U nas 8 miesiąc i czuję, że jeszcze wiele przed nami. Co jakiś czas przestawiam myślenie na pozytywne, ale potem znowu jest giga dół. I mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie (poza Wami, oczywiście). I jeszcze ta wredna @ się bawi w kotka i myszkę co miesiąc. Teraz znowu wczoraj wielki ból brzucha rano, po południu się tak fatalnie czułam, ze myślałam ze umrę, chociaż brzuch juz nie bolał. Dzisiaj znowu pobolewa a jej brak. A każdy dzień wydłuża to wszystko. Chcę się umówić na to sono-usg, ale musi się zacząć nowy cykl, żebym wiedziała na kiedy.

Dziwnie z tym bólem, zwykle jest ból i zaraz @

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5903799 6]No ja mam to samo. Juz tz nawet nie wie co mi powiedzieć. Jeszcze w pracy tyle mam dzieci ze mam ochotę się położyć i ryczec na środku [/QUOTE]


---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez zawiechaczarny

Też mam doła od wczoraj. Hormony niezbyt dobrze wypadły, temperatura leci w dół od 7 dpo. Jeszcze dowiedziałam się właśnie ze mój ojciec chrzestny umiera na raka, a 12 dni temu urodził mu się wnuk

O rany ale przykra wiadomość...

[pater86]

Zawiechaczarny, Fanta zaprosiłam Was do przyjaciółek na ovufriend 😁 któraś jeszcze ma tam wykres? Uzależnilam się chyba od wykresów 😉

[monika0185]

Napisane przez sreberko4

monika0185 Tak, przechodził dość silne przeziębienie, zwaliło go z nóg na kilka dni

No to wpłynęło to na wyniki. Przeziębienie je osłabia, dlatego dobrze robić badanie po 3 m-cach od przeziębienia

[sreberko4]

Napisane przez monika0185

No to wpłynęło to na wyniki. Przeziębienie je osłabia, dlatego dobrze robić badanie po 3 m-cach od przeziębienia

Chorował jakoś w połowie marca, troszkę czasu upłynęło. Wyniki na pewno powtórzymy, ale nie wcześniej niż w czerwcu pewnie

[cavagirl]

Napisane przez zawiechaczarny

Też mam doła od wczoraj. Hormony niezbyt dobrze wypadły, temperatura leci w dół od 7 dpo. Jeszcze dowiedziałam się właśnie ze mój ojciec chrzestny umiera na raka, a 12 dni temu urodził mu się wnuk

Co do hormonów, to myślę, ze lekarz teraz Ci coś przepisze na ten progesteron.

Napisane przez sreberko4

Byłam je pokazać mojemu lekarzowi i on mi powiedział, że wszystkie wskaźniki są w dolnych granicach, ale czy w normie nie mówił. Zresztą nie do wszystkich się odniósł - ilość w ejakulacie 36.8 mln a norma to powyżej 39 mln, jednak są dobrej ruchliwości bo 44% przy normie 40%. Długo się upłynniają (nie wiem co to oznacza) bo aż 90 min przy górnej normie 60 min. Przepisał Androvit, Salfazin, kazał zmienić slipy na bokserki, całkowicie przestać palić i wykonać dodatkowo FH, LSH, testosteron i prolaktynę i po tych wynikach zdecyduje czy wyśle nas do urologa. Martwi mnie żywotność bo wynosi 61%, ale norma jest powyżej 58%. Mam nadzieję, że wprowadzona kuracja pomoże

cavagirl Czytałam, że badania powtarza się dopiero po 3 misiącach

monika0185 Tak, przechodził dość silne przeziębienie, zwaliło go z nóg na kilka dni

Hmmm, to może mojego też wyślę na badania krwi jeszcze za jakiś czas. Te 3 miesiące to u nas niedługo miną, dzięki za info.

Napisane przez monika0185

Dziwnie z tym bólem, zwykle jest ból i zaraz @

No właśnie, nigdy tak nie miałam... Miesiąc temu tylko było podobnie, tyle że wtedy miałam taki ból (2 dni przed okresem, a potem cisza), że nie mogłam się wyprostować, a wczoraj rano taki inny, ale też silny bardzo. A dzisiaj już normalne miesiączkowe bóle do przeżycia, ale cały czas tylko śluz. Dlatego napisałam, że się ze mną @ bawi w kotka i myszkę. Gdyby nie wczorajszy negatywny test, to bym miała cień nadziei. Ciągle sikam, mam mega wyczulenie na zapachy (TŻ wczoraj lampkę wina wypił, a ja czułam, jakby butelkę spirytusu co najmniej ), dziwnie się czuję. Ale to już chyba ciąża urojona, skurcze coraz silniejsze, więc zaraz się wreszcie pojawi. Teraz mam jak zUa_tysica, po prostu wiem, że ona przyjdzie.

[krysztalek88]

Napisane przez cavagirl

Co do hormonów, to myślę, ze lekarz teraz Ci coś przepisze na ten progesteron.

Hmmm, to może mojego też wyślę na badania krwi jeszcze za jakiś czas. Te 3 miesiące to u nas niedługo miną, dzięki za info.

No właśnie, nigdy tak nie miałam... Miesiąc temu tylko było podobnie, tyle że wtedy miałam taki ból (2 dni przed okresem, a potem cisza), że nie mogłam się wyprostować, a wczoraj rano taki inny, ale też silny bardzo. A dzisiaj już normalne miesiączkowe bóle do przeżycia, ale cały czas tylko śluz. Dlatego napisałam, że się ze mną @ bawi w kotka i myszkę. Gdyby nie wczorajszy negatywny test, to bym miała cień nadziei. Ciągle sikam, mam mega wyczulenie na zapachy (TŻ wczoraj lampkę wina wypił, a ja czułam, jakby butelkę spirytusu co najmniej ), dziwnie się czuję. Ale to już chyba ciąża urojona, skurcze coraz silniejsze, więc zaraz się wreszcie pojawi. Teraz mam jak zUa_tysica, po prostu wiem, że ona przyjdzie.

A który dzień cyklu masz? Może to jednak ciąża? Może zrób jutro test tak dla pewności??

[cavagirl]

Napisane przez krysztalek88

A który dzień cyklu masz? Może to jednak ciąża? Może zrób jutro test tak dla pewności??

29. Jak do rana nie przyjdzie @, zrobię test, nie jestem taka cierpliwa jak zUA. Jednak brzuch boli coraz bardziej, więc pewnie przyjdzie do wieczora małpa jedna Już mi troszkę humor wraca, posiedziałam dzisiaj sama ze sobą, bo mąż wyjechał do rodziny, a ja nie byłam w stanie z Nim jechać.

[Panna Izabela]

Napisane przez sreberko4

W slipkach jądra są "przylepione" do reszty ciała i wtedy łatwo je przegrzać, a przegrzanie szkodzi. Powinny sobie swobodnie wisieć

Nie wiedziałam nawet. Dobrze, że mój tż woli bokserki, to mu wszystko wisi i powiewa

Napisane przez pater86

Zawiechaczarny, Fanta zaprosiłam Was do przyjaciółek na ovufriend 😁 któraś jeszcze ma tam wykres? Uzależnilam się chyba od wykresów 😉

Ja miałam bo teraz jestem bardziej na belly, chociaż rzadko wchodzę bo na tel niewygodnie.


Jak mnie denerwują infekcje w ciąży

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[krysztalek88]

Napisane przez cavagirl

29. Jak do rana nie przyjdzie @, zrobię test, nie jestem taka cierpliwa jak zUA. Jednak brzuch boli coraz bardziej, więc pewnie przyjdzie do wieczora małpa jedna Już mi troszkę humor wraca, posiedziałam dzisiaj sama ze sobą, bo mąż wyjechał do rodziny, a ja nie byłam w stanie z Nim jechać.

Ja dziś mam 26 dc, dziś temp. spadła, ale delikatnie. W każdym razie na razie w górze się trzyma. Czekam do 33 -34 dc, bo ostatnio miałam cykl 33 dni.

Dziewczyny mam takie pytanie. Otóż jak już wcześniej pisałam pracuje na produkcji, na magazynie. Niestety pracuje już kilka lat (jestem jedną z dwóch osób, które pracują tu najdłużej), no i niestety za dużo potrafię ;( W związku z tym muszę dużo dźwigać, po max 15 kg. Ale w ciągu godziny to 15kg x kilkadziesiąt razy. I tak się zastanawiam jak to jest w ewentualnej wczesnej ciąży? Raczej dźwiganie nie wskazane? Ale co zrobić, robić trzeba, a nie pójdę do szefa nie powiem, że nie będę pracować na magazynie, bo się staram o dzidzie. Jak będę miała pewność to pójdę i poproszę o taryfę ulgową. Ale póki co boję się czysto teoretycznie, żeby ewentualnie nie zaszkodzić. Ostatnio po owulacji często mnie bolą dość mocno jajniki jak za dużo dźwigam. Takie pojedyncze ciągnące skurcze...ehh chyba jestem mega przewrażliwiona. TŻ się ze mnie śmieje, że mam już jakieś urojenia, twierdzi, że dopóki nie zobaczy to nie ma o czym mówić... Oczywiście chce dziecka bardzo, ale ma bardziej wyluzowane podejście do tematu. Twierdzi, że martwić się będzie jak będzie coś na rzeczy albo jak starania się będą zbytnio przedłużały. Ehh jak zwykle się rozpisałam :P

[jelonekhihi]

Kryształek nie za ciekawie masz z tym dźwiganiem. Kobiety mogą dźwigać max 20 kg, ale dorywczo, czyli do 4 razy na godzinę. Stale nie możesz dźwigać więcej niż 12 kg. W ciąży możesz dźwigać do 3 kg i 5 kg dorywczo. Niestety, dopóki pewności nie masz nic nie zdziałasz.

Ja sama już teraz ograniczam noszenie córki i nie tańczę z nią na rękach.