Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[Iwonia27]

Napisane przez zabciajs

Wodyyy mi odeszły!!!!!!!!

Oooohoooo dajesz ciśniesz

[Monanka83]

Napisane przez Iwonia27

Oooohoooo dajesz ciśniesz

Iwonia, a jak Twój poród? Pojszlo?

[Mad_lenka]

Napisane przez zabciajs

Wodyyy mi odeszły!!!!!!!!

I super !!! Jedziesz Maleńka ! Trzymam kciuki

[201701091517]

żabcia kciuki mocno zacisniete!!!

Napisane przez agassek

Fruzja, to jest chyba główny problem właśnie, bo ona mi odjeżdża na piersi. Ssie chwilę i zasypia, obudzi się, possie i znów śpi. Teraz próbuję ją rozbudzać przy karmieniu, żeby faktycznie ssała aktywnie. Smoczka nie dostaje. Myślę, że będziemy musiały spotkać się z doradcą

No i podobno pokarmu też powinnam mieć więcej...

Itakinie, dzięki, fermaltiker poszedł już w ruch, poproszę męża, żeby mi karmi kupił myślałam, że kp będzie prostsze, że będzie takie naturalne i oczywiste, a tu

Napisane przez agassek

Fruzja dzięki

No obmacała mi cycki (powiedziała, że miękkie), potem prysnęła mlekiem przez pół pokoju i stwierdziła, że inne dziewczyny na tym etapie mają więcej

Itakinie hihi my nie mamy jajek

No nic, biorę się do roboty, trzymajcie kciuki, żeby było lepiej

Na początku też mały mi więcej spał jak jadł, ale im starszy tym ładniej ssał i teraz to taki mały odkurzacz jest ;D więc twoja malutka na pewno też lada moment będzie wsuwać jak szalona. Dajcie sobie czas

Położna powiedziała, że jak jeszcze raz zapytam "czy może nie mam za mało pokarmu" to mi gdzieś wielkimi literami namaluje, że nie ma czegoś takiego jak pokarm sie skonczył itp.

Napisane przez mialavi

Ja tez nie miałam wiele pokarmu przez pierwsze 2 tyg i wiesz co pomogło, moja mała i to że nauczyła się ładnie ssać - 2 dni leżałam z nią cały dzień w łóżku i ssała ssała ssała (jak przestawała ssać to łaskotałam po bródce policzku albo uchu) i momentalnie produkcja ruszyła nie ma nic lepszego niż mały ssak na rozruszanie laktacji.
Oprócz tego piłam herbatki rossmanowskie babydream na laktacje 3x dziennie może też pomogły
A z tą położną niech się wypcha ja mam miękkie piersi a mleko leci tak że teraz mamy problem z połykaniem
Będzie dobrze tylko się nie załamuj ja płakałam przy każdym karmieniu pierwszy tydzień i to też chyba robiło robotę - pozytywne nastawienie jest ważne bo karmienie podobno siedzi w głowie


Dziewczyny przed porodem pisałam Wam że uczę się szyć i miałam pokazać moje "dzieła" przy okazji pokażę Wam skromny kącik naszej córeczki
Aaa zgadujcie co stworzyłam

Przepiękne!

Pozytywne nastawienie bardzo dużo daje
A co do herbatek, to ważne, żeby NIE PIĆ szałwii i mięty. Obniżają poziom prolaktyny więc z laktacją mogą być problemy. Taki tip od położnej

[Iwonia27]

Napisane przez Monanka83

Iwonia, a jak Twój poród? Pojszlo?

Mona a gdzie tam pojszło.
No chyba że cos przegapiłam bo przy siusianiu boli kłuje i piecze i tyle z fajerwerków.
Schodow nie mam zeby biegac a skakać mi sie nie chce ot tak- (zalecenia doktora)
Zwłaszcza po ostatniej nocy i bojkocie snu przez Igora.
Popijam karmi zawsze to cos a'la piwo hmm tylko jak mi jeszcze bardziej rozkreci laktacje to sie utopie w mleku.

[RosesAreRed]

Napisane przez Monanka83

Ja Wonsza smarowalam olejkiem migdalowym, jaki by nie był, to natłuszczanie pomoże

Ja tez ja tez. Szybko wonsz odpelzal w sina dal

[fablous]

Napisane przez mialavi

Zastanawiam sie nad ksiazka Karpa i tak mysle czy jest sens spowijanie u nas nie dziala szumienie stosujemy kolysanie tez, smoczek jest. Czy oprocz tych metod jest tam cos o czym warto czytac (biorac pod uwage brak czasu na glupoty ???

Mam tą książkę, przeczytałam ale powiem Ci, że moim zdaniem można wszystko streścić w jeden większy artykuł bo w książce jest masa dodatkowych, niekoniecznie potrzebnych informacji. I też te same kwestie powielane wielokrotnie. Niektóre z jego rad trochę mieszane uczucia we mnie wzbudzały bo np pisał, że przy spowijaniu można sobie pomóc taśmą izolacyjną aż sobie wyobraziłam takie biedne dziecko owinięte taśmą. Albo że przy wyciszszaniu można skorzystać z różnych urządzeń typu odkurzacz. I żeby nie przejmować się że dziecko przyzwyczai się do konkretnego rodzaju szumu, przecież później można bez problemu nosić ze sobą przenośny odkurzacz Także z jednej strony fajne metody ale z drugiej nieco dziwne praktyki...
My jeszcze nie próbowaliśmy wszystkich pięciu 'S', w sumie to trafiło nam się dziecko które dość łatwo ukoić ale jakby kiedyś był problem to na pewno spróbujemy

Książkę fajnie się czytało na leżaczku, ale po jej przeczytaniu wiem tylko niewiele więcej niż po przeczytaniu któregokolwiek artykułu w necie o metodach Karpa
Jak coś to chętnie pożyczę Ci tą książkę

Napisane przez zabciajs

Wodyyy mi odeszły!!!!!!!!

Oooo jedziesz!
Czekamy na wieści z frontu
Powodzenia

Napisane przez mialavi

Ja tez nie miałam wiele pokarmu przez pierwsze 2 tyg i wiesz co pomogło, moja mała i to że nauczyła się ładnie ssać - 2 dni leżałam z nią cały dzień w łóżku i ssała ssała ssała (jak przestawała ssać to łaskotałam po bródce policzku albo uchu) i momentalnie produkcja ruszyła nie ma nic lepszego niż mały ssak na rozruszanie laktacji.
Oprócz tego piłam herbatki rossmanowskie babydream na laktacje 3x dziennie może też pomogły
A z tą położną niech się wypcha ja mam miękkie piersi a mleko leci tak że teraz mamy problem z połykaniem
Będzie dobrze tylko się nie załamuj ja płakałam przy każdym karmieniu pierwszy tydzień i to też chyba robiło robotę - pozytywne nastawienie jest ważne bo karmienie podobno siedzi w głowie


Dziewczyny przed porodem pisałam Wam że uczę się szyć i miałam pokazać moje "dzieła" przy okazji pokażę Wam skromny kącik naszej córeczki
Aaa zgadujcie co stworzyłam

Napisane przez Mad_lenka

I super !!! Jedziesz Maleńka ! Trzymam kciuki

Czyżby poduszeczki chmurki były dziełem mamy?
Kącik cudny! Pięknie ma tam Igunia

Ekstra fotel, marzy mi się taki do karmienia ale musiałby chyba na suficie stać bo już nie ma miejsca

[RosesAreRed]

Napisane przez majena_88

W temacie położnych, to koleżance jedna powiedziała, że ma iść jeszcze raz na usg potwierdzić płeć, bo jak dziecko kopie po prawej stronie to chłopiec (a ona wiedziała że dziewczynka)

Czy jest na sali egzorcysta?

[no_doubt]

Napisane przez RosesAreRed

Ja tez ja tez. Szybko wonsz odpelzal w sina dal

Czyli migdałowy lepszy od kokosowego by buziaczka smarować?

[Iwonia27]

Napisane przez RosesAreRed

Czy jest na sali egzorcysta?

Hahaha

[Monanka83]

Napisane przez no_doubt

Czyli migdałowy lepszy od kokosowego by buziaczka smarować?

Nie nie, niekoniecznie, ja tylko napisałam którego używałam ja, absolutnie nie wiem który lepszy kokosowego osobiście używam ja do buzi zamiast jakiś kremiczkow i polecam, jest cudowny.

Wydaje mi się z obserwacji że migdałowy pozostaje dłużej tlustszy na skórze, kokos się szybciej wchłania, ale czy to lepiej czy gorzej, to nie wiem jeśli chodzi o smarowanie suchotek malucha, choć skłania laby się chyba ku tezie że chyba lepiej jak polezy taki tłuszczyk na suchotkach.

[RosesAreRed]

Napisane przez no_doubt

Czyli migdałowy lepszy od kokosowego by buziaczka smarować?

Nie wiem czy lepszy...kokosowy zuzylam do nalesnikow i ni mam wiencyj (mialam litrowy sloj) Migdalowy kupilam w gemini i uzywam na sobie i na corci, fajna jest po nim skora, szybko sie wchlania. Kokosowy jest chyba tlusciejszy ale ten nierafinowany pachnie przecudnie om nom nom

[no_doubt]

Ja chcę właśnie kokosowy dla Miśki na Gemini...i stąd mój dylemat nad migdalowym ...

[AnneMariie]

Napisane przez no_doubt

Ja chcę właśnie kokosowy dla Miśki na Gemini...i stąd mój dylemat nad migdalowym ...

Jak kokosowy to nierafinowany i tloczony na zimno. Ja uzywam juz sporo czasu ma wlosy, czyni cuda. Tylko trzeba robic regularnie

[RosesAreRed]

Napisane przez no_doubt

Ja chcę właśnie kokosowy dla Miśki na Gemini...i stąd mój dylemat nad migdalowym ...

Bierz oba. Na gemini jest tani migdalowy w buteleczce z pompka, jest bardzo wydajny http://www.aptekagemini.pl/etja-olej...alow-50ml.html

[Anika1986]

Napisane przez agassek

No obmacała mi cycki (powiedziała, że miękkie), potem prysnęła mlekiem przez pół pokoju i stwierdziła, że inne dziewczyny na tym etapie mają więcej

Ciekawa teoria u mnie z miekkszej piersi wyciągamy laktatorem więcej niż z tej która często robi się twarda.

Zabcia, powodzenia!

[anulus17]

Napisane przez zabciajs

A jak wszystko jest ok? Hmm Lożysko, wod duzo..ciekawe. Jak ja bym chciala być w domu, ale z drugiej strony pewnie stresowalabym sie jak cholera. Bo te daty sa durne, w koncu ciaza moze trwac 42 tyg. Moja mama i mnie i brata tw dwa tyg nosila dłużej.

9 dzien dziś-jestem rekordzistką.

ja przenosilam 15 dni
Lenka ma dzisiaj 3 tygodnie, przebrała już do 4,2 kg na kp. najgorsze sa noce bo budzi sie co 2 godziny zasypia przy karmieniu i ciezko ja odlozyc do lozeczka. niestety nie mam za bardzo czasu na forum ale staram sie nadrabiac

[kaylla]

U nas dzisiejszy dzień w miarę. Mała do południa cały czas była marudna, nie byłyśmy na spacerze, bo musiałam mleczko odciągnąć i bym się nie wyrobiła. Przed 14 wychodziłam do lekarza, to położyłam małą zawiniętą w kokonik do łózka, na początku coś tam sobie stękała, myślałam, że nie zaśnie, a jednak się udało. Spała jakieś 2,5 godziny, więc praktycznie całą moją nieobecność przespała. Oby tak dalej Otulanie zaczęło na nią działać
Ja zaliczyłam tą kontrolną wizytę u ginekologa - trochę się zdołowałam, bo nie wszystko jest super. Lekarz stwierdził, że jeszcze może się wszystko zmienić, mam ćwiczyć Kegla i tyle. A miało być tak pięknie. Tabletek na razie nie dostałam, w grę wchodzi tylko gumka. Zobaczymy, na razie i tak nie mam ochoty.

[martunia_199]

My już po wizycie u pediatry. Tymek wazy 4320g bez szału ale najważniejsze że przybiera. Oczywiście czeka mnie dieta eliminacyjna (((

[manufakturapiekna]

Napisane przez martunia_199

My już po wizycie u pediatry. Tymek wazy 4320g bez szału ale najważniejsze że przybiera. Oczywiście czeka mnie dieta eliminacyjna (((

O nie te krostki to alergia?
U mnie dzis byla polozna i mowila ze u malej to tradzik

[martunia_199]

Napisane przez manufakturapiekna

O nie te krostki to alergia?
U mnie dzis byla polozna i mowila ze u malej to tradzik

A gdzie je ma?
Ja też obstawiam trądzik ale odstawie mleko i zobaczymy

Dodam zdjęcie na fb jak to u nas wygląda dla porownania

[AnneMariie]

Napisane przez martunia_199

My już po wizycie u pediatry. Tymek wazy 4320g bez szału ale najważniejsze że przybiera. Oczywiście czeka mnie dieta eliminacyjna (((

Czemu? Co jest Tymkowi? Te krostki?

Napisane przez kaylla

U nas dzisiejszy dzień w miarę. Mała do południa cały czas była marudna, nie byłyśmy na spacerze, bo musiałam mleczko odciągnąć i bym się nie wyrobiła. Przed 14 wychodziłam do lekarza, to położyłam małą zawiniętą w kokonik do łózka, na początku coś tam sobie stękała, myślałam, że nie zaśnie, a jednak się udało. Spała jakieś 2,5 godziny, więc praktycznie całą moją nieobecność przespała. Oby tak dalej Otulanie zaczęło na nią działać
Ja zaliczyłam tą kontrolną wizytę u ginekologa - trochę się zdołowałam, bo nie wszystko jest super. Lekarz stwierdził, że jeszcze może się wszystko zmienić, mam ćwiczyć Kegla i tyle. A miało być tak pięknie. Tabletek na razie nie dostałam, w grę wchodzi tylko gumka. Zobaczymy, na razie i tak nie mam ochoty.

Moj tez otulony w lozeczku czasem cos tam posteka, ale jak nie placze albo nie krzyczy to jest ok. Niech sobie steka super ze otulanie zaczyna dzialac! A jak nocki? Probowalas wszystkich 5s?

Bylas zszywana? Cos sie zle goi? Ja na ginekologa musze jeszcze miesiac poczekac, bo skubany byl na urlopie jak moglam isc, a nastepny raz moge dopiero na poczatku lipca. Moglabym isc u mnie, ale 160€ wywale w bloto bo ten lekarz to taka dupa.

[pluszowy_kot]

agassek, to ciekawe co by powiedzieli o mojej ilości pokarmu, jak laktatorem ledwo wyciągam (no dobra, coraz więcej wyciągam ), w końcu nic nie leci i odepnę ssawkę a z jednego i drugiego kraniku zaraz kapie i obstawiam, że dziecko by żarło jak wściekłe gdyby mogło
femaltiker chyba najlepszą cenę ma na doz - 20 zł, w rossmannie chyba 27.
Dobra jest też kozieradka i rutwica lekarska, w aptekach ciężko dostać i obleśne, ale obydwie plus jeszcze inne zioła są w herbatce dla mam karmiących z humany.
No i w Twoim przypadku - przystawiać, przystawiać, budzić i przystawiać, a dobry certyfikowany doradca na pewno nie zaszkodzi

fablous, mi się wydawało, że o tym odkurzaczu to było z przymrużeniem oka pisane, a taśma to wiadomo, że nie owijasz dzieciaka jak walizkę na lotnisku jadąc z/do Ameryki Południowej tylko jednym paskiem stabilizujesz kokon kiedy się rozjeżdża
Dziś koleżanka przeżyła szok jak w pół minuty uspokoiłam rozkręcającego się z rykiem kociaka, który się wściekł że śpiącego przekładam z leżaczka do wózka

[mialavi]

Napisane przez Lambadaa

żabcia

Przepiękne!

Pozytywne nastawienie bardzo dużo daje
A co do herbatek, to ważne, żeby NIE PIĆ szałwii i mięty. Obniżają poziom prolaktyny więc z laktacją mogą być problemy. Taki tip od położnej

Dzieki :-*
Ja chyba bede spisywac wasze rady od poloznych bo moja jest wlasnie na urlopie i zadzwoni w przyszlym tyg... taaaaa juz to widze.... Czekam i czekam jak juz dotrze to pewnie powie jak pielegnowac kikut

Napisane przez fablous

Mam tą książkę, przeczytałam ale powiem Ci, że moim zdaniem można wszystko streścić w jeden większy artykuł bo w książce jest masa dodatkowych, niekoniecznie potrzebnych informacji. I też te same kwestie powielane wielokrotnie. Niektóre z jego rad trochę mieszane uczucia we mnie wzbudzały bo np pisał, że przy spowijaniu można sobie pomóc taśmą izolacyjną aż sobie wyobraziłam takie biedne dziecko owinięte taśmą. Albo że przy wyciszszaniu można skorzystać z różnych urządzeń typu odkurzacz. I żeby nie przejmować się że dziecko przyzwyczai się do konkretnego rodzaju szumu, przecież później można bez problemu nosić ze sobą przenośny odkurzacz Także z jednej strony fajne metody ale z drugiej nieco dziwne praktyki...
My jeszcze nie próbowaliśmy wszystkich pięciu 'S', w sumie to trafiło nam się dziecko które dość łatwo ukoić ale jakby kiedyś był problem to na pewno spróbujemy

Książkę fajnie się czytało na leżaczku, ale po jej przeczytaniu wiem tylko niewiele więcej niż po przeczytaniu któregokolwiek artykułu w necie o metodach Karpa
Jak coś to chętnie pożyczę Ci tą książkę

Oooo jedziesz!
Czekamy na wieści z frontu
Powodzenia
Czyżby poduszeczki chmurki były dziełem mamy?
Kącik cudny! Pięknie ma tam Igunia

Ekstra fotel, marzy mi się taki do karmienia ale musiałby chyba na suficie stać bo już nie ma miejsca

Szkoda ze nie poczekalam na Twoj wpis bo juz zamowilam i dzialaja z predkoscia swiatla bo juz mam sms ze wyslali

Tak mama uszyla Iguni chmurki to byl juz akt wielkiej nudy na poczatku maja - nie sa idealne ale taka radosc mi sprawilo ich uszycie ze mam sentyment
A fotel jest super -moja zachcianka ciazowa tylko jeden mebel musiał wyleciec z pokoju bo zajmuje troche miejsca - tyle ze poki mamy takie przejscia z kp i tak czesciej karmie na lezaco za to tatus jak tuli Ige to wlasnie w fotelu

[martunia_199]

Napisane przez AnneMariie

Czemu? Co jest Tymkowi? Te krostki?





Moj tez otulony w lozeczku czasem cos tam posteka, ale jak nie placze albo nie krzyczy to jest ok. Niech sobie steka super ze otulanie zaczyna dzialac! A jak nocki? Probowalas wszystkich 5s?

Bylas zszywana? Cos sie zle goi? Ja na ginekologa musze jeszcze miesiac poczekac, bo skubany byl na urlopie jak moglam isc, a nastepny raz moge dopiero na poczatku lipca. Moglabym isc u mnie, ale 160€ wywale w bloto bo ten lekarz to taka dupa.

Ta wysypka na buzi wg niego od mleka....

[kaylla]

Napisane przez AnneMariie

Moj tez otulony w lozeczku czasem cos tam posteka, ale jak nie placze albo nie krzyczy to jest ok. Niech sobie steka super ze otulanie zaczyna dzialac! A jak nocki? Probowalas wszystkich 5s?

Bylas zszywana? Cos sie zle goi? Ja na ginekologa musze jeszcze miesiac poczekac, bo skubany byl na urlopie jak moglam isc, a nastepny raz moge dopiero na poczatku lipca. Moglabym isc u mnie, ale 160€ wywale w bloto bo ten lekarz to taka dupa.

W nocy najpierw ładnie zasypia bez otulania. Po pierwszej pobudce jest gorzej, ale jakoś mam opory przed otulaniem na noc. Z reguły w nocy układam ją na boczku, bo nie zawsze jej się odbije, a taki kokonik, to chyba nie bardzo się da.

Co do ginekologa - tak, byłam zszywana, bo byłam nacinana i jeszcze troszkę popękałam. Wszystko już jest zagojone, ale wejście do pochwy jeszcze nie wróciło całkiem do normy (takie szerokie jest), pochwa też jest szersza niż zwykle i mięśnie Kegla są słabe. Na razie dostałam jakieś globulki + mam ćwiczyć te mięśnie i zobaczymy na kolejnej kontroli jak będzie. A pamiętam, że na początku ciąży mówiłam, że wolałabym cesarkę, bo boję się jak będzie tam na dole po porodzie... Szkoda, że jednak ta cesarka mi się nie przytrafiła, przynajmniej nie miałabym problemów:/

[martunia_199]

Napisane przez kaylla

W nocy najpierw ładnie zasypia bez otulania. Po pierwszej pobudce jest gorzej, ale jakoś mam opory przed otulaniem na noc. Z reguły w nocy układam ją na boczku, bo nie zawsze jej się odbije, a taki kokonik, to chyba nie bardzo się da.

Co do ginekologa - tak, byłam zszywana, bo byłam nacinana i jeszcze troszkę popękałam. Wszystko już jest zagojone, ale wejście do pochwy jeszcze nie wróciło całkiem do normy (takie szerokie jest), pochwa też jest szersza niż zwykle i mięśnie Kegla są słabe. Na razie dostałam jakieś globulki + mam ćwiczyć te mięśnie i zobaczymy na kolejnej kontroli jak będzie. A pamiętam, że na początku ciąży mówiłam, że wolałabym cesarkę, bo boję się jak będzie tam na dole po porodzie... Szkoda, że jednak ta cesarka mi się nie przytrafiła, przynajmniej nie miałabym problemów:/

Też się obawiam że tam jest nie tak jak powinno... A do lekarza prywatnie dopiero termin na połowę lipca!

[mialavi]

Napisane przez martunia_199

A gdzie je ma?
Ja też obstawiam trądzik ale odstawie mleko i zobaczymy

Dodam zdjęcie na fb jak to u nas wygląda dla porownania

Moja tez dzis lekko na twarzy wysypana wczoraj zjadlam troche czeresni i truskawek i teraz nie wiem czy to od tego za kilka dni sprobuje truskawek i zobaczymy.

Podobno pediatrzy bardzooo czestoo nieslusznie zganiaja wszystko na mleko -chyba najprosciej skaza bialkowa i tylew temacie :p

[no_doubt]

Dzięki dziewczyny wezmę i ten i ten w takim razie ))

[martunia_199]

Napisane przez mialavi

Moja tez dzis lekko na twarzy wysypana wczoraj zjadlam troche czeresni i truskawek i teraz nie wiem czy to od tego za kilka dni sprobuje truskawek i zobaczymy.

Podobno pediatrzy bardzooo czestoo nieslusznie zganiaja wszystko na mleko -chyba najprosciej skaza bialkowa i tylew temacie :p

Dokładnie! Ten lekarz to mąż położnej i ona też od razu powiedziała jak była żeby nabiału nie jeść i te inne farmazony