Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, część XI - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-27, 10:27   #391
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

MamaNiny, współczuję, że tyle czasu tam spędziłaś ale dobrze, że chociaż Cię wypuścili.

Munia, cudowna punktualność... A ten remont to masakra, że akurat teraz. Zaciskaj nogi a ja zaciskam kciuki za wizytę!

Leżę przed tv i czytam całkiem miło tak nic nie robić
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 10:28   #392
cala_w_kwiatkach
Wtajemniczenie
 
Avatar cala_w_kwiatkach
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 069
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Hejka
wydygałam dziś przez chwilę, bo leżąc usłyszałam w brzuchu PYK jakby pękł balon i tylko czekałam, aż zrobi się mokro, ale nie...
zatem oprócz wahań nastroju żadnych przepowiedni porodu nie widzę.
__________________
C.w.K
cala_w_kwiatkach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 10:31   #393
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez olutka Pokaż wiadomość
Misia, wczoraj i dziś czuję się jak przed okresem -kłuje mnie w środku i od dołu. Jest to sporo bardziej nieprzyjemne niż bolesne

Iza, ja właśnie też wcinam czereśnie
nie strasz..od wczoraj kluja mnie dupoplecy, kura i w nocy obudzil mnie pierwszy w tej ciazy chyba skurcz..nie wspominajac o kilku 2kach :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez marcylina
Czas edycji: 2016-06-27 o 10:33
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 10:45   #394
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez deksterowa Pokaż wiadomość
Jestem dalej na sali porodowej bo na innych nie ma miejsc. Byłam cały czasvpod ktg, teraz odłączyly i kazaly pochodzić. Nic się terax nie sączy, ktg ok, czekam sobie nie wiadomo na co. Zmęczona jestem bo spać się nie dało. Na łóżku porodowym nie polecam
Deksterowa kciuki za szybki rozwój akcji żeby cię tam nie wymeczyli**





Cytat:
Napisane przez MuniaMusia Pokaż wiadomość
Deksterowa, kciuki! Pewnie każą Ci pochodzić, żeby zobaczyć czy się będą skurcze rozkręcać i jeszcze raz Cie położą na ktg.
A szyjka jak??

Ja przyjechałam na ktg a położna mówi że mi nie zrobi bo nie ma. Jest JEDNO na cały szpital...

http://allegro.pl/show_item.php?item=5573755450
kliknełam nr 1 i 3

Idę do lumpa, bo wizyta na 11

Olutka daj znac jak po wizycie??


Munia mi juz brakuje
słów na twoich lekarzy i cała resztę... Kpiny
A polspiochy świetne


Cytat:
Napisane przez olutka Pokaż wiadomość
MamaNiny, no przecież to jeat żart, że masz stać!!
Ciśnienie niefajne ;(
Ja ostatnio nawet nie wchodzę do położnej więc swojego nie znam...

Już po wizycie
Dr mówi, że w ciągu tego tyg mogę urodzić -szyjka ma kilkanaście milimetrów, dla porównania w pon tydz temu 2,37 a jeszcze niedawno 4 cm rozwarcie minimalne bo ok 0,5 cm ale wszystko już zmiękczone


Stasiek, szykuj się!!!!! czekamy w takim razie



Cytat:
Napisane przez pszczolinka Pokaż wiadomość
Cześć,
czekam na kontrolne usg, żeby sprawdzili co z ilością wód, ale kurczę trzeci raz od początku pobierali mi krew na biochemię, bo wyszły mi za wysokie enzymy wątrobowe. Jeszcze tego mi brakowało na koniec, w takim układzie to mogą mnie nie wypuścić już...zobaczymy

Do tego nie wiem, jaki dietetyk kontroluje produkty dla kobiet z cukrzycą. Po dzisiejszym śniadaniu cukier miałam 138, bo mi się skończył mój chleb i zjadłam ten co dostałam..., na obiad rozgotowane ziemniaki, po których cukier też wariuje. MASAKRA

Arida, a nie masz przy szpitalu poradni laktacyjnej. U Nas położna mówiła, by korzystać w razie problemów. Ktoś fachowo mógłby Ci doradzić i rozpisać te karmienia.

Deksterowa, powodzenia i szybkiego rozwoju akcji. Trzymam kciuki.

Kama, jak reszta dziewczyn uważam, że słów brak na Twojego męża. Ty kobieto powinnaś zbierać siły przed porodem. Zrób awanturę, nie daj się. A Ci znajomi co Was odwiedzają, przecież wiedzą o twoim stanie, mogliby też pomyśleć, że to już nie czas.
A ten pomysł z sierpniem to już całkiem nienormalny. Nawet ze względu na zdrowie maluszka, przecież taki mały może coś złapać od starszaków, jakieś rota, które w wakacje lubią poszaleć. W życiu się na to nie zgadzaj.

bozeee toż to szpital, oni cie chcą w jeszczex większa cukrzyce wprowadzić?? Swoje jedzenie trzeba mieć jak nic :/




Cytat:
Napisane przez dzojsticzek Pokaż wiadomość
Melduję się, że od wczoraj w domu, ale pędzicie z postami! Ja muszę się przerzucić z trybu 24h online/dobę na Stefan 24h online/dobę.
Przeczytałam, że Deksterowa już po wodach! To były na pewno wody? sprawdziły Ci na wkładce ten odczyn? Ale jesteś pod opieką to na pewno rodzącej nie odeślą Kciuki kochana!
Olutka fajnie, że to już za moment, czekamy na kolegę Stasia
I widziałam fajne rady beatusi pod koniec ostatniego wątku - dot. guzków w piersi i nawału dopiero w 5 dobie po cc - dot. to mnie Kurczę piszecie tu dużo dobrych i istotnych rad a ja nie mam czasu, może niedługo szybciej się ogarnę bo Stefan i tak dużo śpi, nie krzyczy przy przebieraniu (ma Chłopak do mnie cierpliwość), tylko pokazuje pazurki przy tym jak nie możemy znaleźć dogodnej pozy do karmienia piersią. Poza tym jest CUDOWNY!!!
na fb częściej jestem i wstawiam fotki od czasu do czasu ale tam jest sajgon więc trzeba odczytywać wszystkie komentarze, aby dokopać się do foto
Kciuki za Wszystkie Mamuśki w dwupakach i dla Mam z Bąbelkami przy cycach !



super że jesteście już w domu i Stas grzeczny, oby tak zostało myślałam o was wczoraj


Cytat:
Napisane przez cala_w_kwiatkach Pokaż wiadomość
Hejka
wydygałam dziś przez chwilę, bo leżąc usłyszałam w brzuchu PYK jakby pękł balon i tylko czekałam, aż zrobi się mokro, ale nie...
zatem oprócz wahań nastroju żadnych przepowiedni porodu nie widzę.
Ja wczoraj słyszalam kilka razy takie głosne pyk jak tz się bawił z brzuchem, że już myślałam że zaraz zaleje łóżko ale nic się nie zadzialo:p

Ciekawe skąd się bierze ten dźwięk?!

Przysnęłam jeszcze na dwie h teraz muszę zjeść sniadanie i zrobić obiad i posprzatac łazienkę i odkurzyc a tak Strasznie mi się nie chce

Jeszcze miałam taki koszmar że obudziłam się zlana potem... Przysnil mi się najgorszy scenariusz w tym momencie :/ ehhh ide
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 10:58   #395
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Ma szczęście koszmary to tyko koszmary

Mam zgagę stulecia. Idę robić obiad a potem spakuje torbę.
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:10   #396
Elrosa
Zadomowienie
 
Avatar Elrosa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 611
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Ja mam jakąś dziwną dolegliwość od paru dni, ostatnio coś mnie pod pachą zabolało, więc odruchowo dotknęłam tam ręką, a tam gula wielka! Pobiegłam do lustra, a to Pruszcz gigant... Wystraszyłam się że to węzeł chłonny, ale nie. I od paru dni codziennie pod jedną pachą w innym miejscu mi się pojawia prychol, jakby z mieszka włosowego ... Masakra. 😐
Ooo, u mnie to samo. Pod pachami, w pachwinach, na nogach... tylko, że nie gigantyczne, raczej średniaki. Czemu akurat teraz?! Podejrzewam temperatury, ale w sumie w zeszłym roku w te upały nic mi nie było

Cytat:
Napisane przez olutka Pokaż wiadomość
Już po wizycie
Dr mówi, że w ciągu tego tyg mogę urodzić -szyjka ma kilkanaście milimetrów, dla porównania w pon tydz temu 2,37 a jeszcze niedawno 4 cm rozwarcie minimalne bo ok 0,5 cm ale wszystko już zmiękczone
O kurczę, niech Twój doktor nie straszy, mi zostało 6 mm, a mój obiecał jeszcze przynajmniej dwa tygodnie noszenia

Trzymam kciuki za Ciebie i Stasia!

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
U mnie to samo. Odkąd zaczęłam brać Ascofer. Myślałam że on działa w drugą stronę, jak widać może być różnie
U mnie też po żelazie luźno. Widać taka nasza uroda

Cytat:
Napisane przez silver89 Pokaż wiadomość
Wczoraj się dowiedziałam, że podobno na laktację bardzo dobrze jest pić kompot z jabłek z dodatkiem banana i cynamonu, można goździków też dosypać.. hmm chyba to wypróbuję, jak mała się urodzi
Brzmi tak pysznie, że już teraz bym zrobiła

Cytat:
Napisane przez pszczolinka Pokaż wiadomość
Cześć,
czekam na kontrolne usg, żeby sprawdzili co z ilością wód, ale kurczę trzeci raz od początku pobierali mi krew na biochemię, bo wyszły mi za wysokie enzymy wątrobowe. Jeszcze tego mi brakowało na koniec, w takim układzie to mogą mnie nie wypuścić już...zobaczymy

Do tego nie wiem, jaki dietetyk kontroluje produkty dla kobiet z cukrzycą. Po dzisiejszym śniadaniu cukier miałam 138, bo mi się skończył mój chleb i zjadłam ten co dostałam..., na obiad rozgotowane ziemniaki, po których cukier też wariuje. MASAKRA
Trzymam kciuki za usg!
Ze szpitalną dietą tak jest, byle taniej, byle czymś pacjenta zapchać, byle kalorie się zgadzały... dieta? cóż to takiego?

Obkupiłam się w Lidlu, upolowałam trzy kiecki byłam przekonana, że nic już nie znajdę, bo przypomniałam sobie o 11, a u mnie z reguły przy otwarciu są dzikie tłumy. A tu niespodzianka, tyle ich rzucili, że i dla mnie zostało fajne, przewiewne, zmieszczę się z brzuchem i bez, bo ciągną się jak majty z bazaru.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj słyszalam kilka razy takie głosne pyk jak tz się bawił z brzuchem, że już myślałam że zaraz zaleje łóżko ale nic się nie zadzialo:p
Ciekawe skąd się bierze ten dźwięk?!
Mój lekarz mówił, że to pęcherzyki powietrza w jelitach pykają, bo im dziecko daje do wiwatu

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Uwaga uwaga, dziś rodzi Dreamer90
__________________
Elrosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:12   #397
aclerya
Raczkowanie
 
Avatar aclerya
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 382
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Witam się i ja dalej w dwupaku. Wczoraj rodzina się do mnie zjechała i nawet na telefon czasu nie miałam.
A dzis wstałam o 3 rano aby obejrzeć finał gry o tron :p i odsypiałam do niedawna.
Ja juz się wkurzam ze nie rodzę, za tydzien termin, myślałam ze w tej ciąży jakoś to szybciej pójdzie bo duuuzo bardziej aktywna byłam niz z córka a tu dupa. Zapisałam się na jutro na wizyte do ordynatora szpitala w którym chce rodzic aby mnie zbadał bo orzrciez szyjki badanej nie miałam ok miesiąca, no i pogadać czy jest konieczne aby mnie kładli do szpitala na patologie ciąży, ja woalalabym od razu wywołanie, bez zbędnego tracenia czasu w szpitalu...
Co zrobić aby urodzić?
aclerya jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-27, 11:15   #398
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Elrosa Pokaż wiadomość
Ooo, u mnie to samo. Pod pachami, w pachwinach, na nogach... tylko, że nie gigantyczne, raczej średniaki. Czemu akurat teraz?! Podejrzewam temperatury, ale w sumie w zeszłym roku w te upały nic mi nie było



O kurczę, niech Twój doktor nie straszy, mi zostało 6 mm, a mój obiecał jeszcze przynajmniej dwa tygodnie noszenia

Trzymam kciuki za Ciebie i Stasia!



U mnie też po żelazie luźno. Widać taka nasza uroda



Brzmi tak pysznie, że już teraz bym zrobiła



Trzymam kciuki za usg!
Ze szpitalną dietą tak jest, byle taniej, byle czymś pacjenta zapchać, byle kalorie się zgadzały... dieta? cóż to takiego?

Obkupiłam się w Lidlu, upolowałam trzy kiecki byłam przekonana, że nic już nie znajdę, bo przypomniałam sobie o 11, a u mnie z reguły przy otwarciu są dzikie tłumy. A tu niespodzianka, tyle ich rzucili, że i dla mnie zostało fajne, przewiewne, zmieszczę się z brzuchem i bez, bo ciągną się jak majty z bazaru.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------



Mój lekarz mówił, że to pęcherzyki powietrza w jelitach pykają, bo im dziecko daje do wiwatu

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Uwaga uwaga, dziś rodzi Dreamer90
U mnie to nie było widać że to pryszcz nawet, ale jak przycisnęłam, zeby zobaczyć czy to węzeł to... Masakraja to wiąże z ciąża bo nigdy nie miałam takiego czegoś... I to tylko pod jedną pachą...


Proszę o brawa- pofarbowałam włosy, siedzę teraz z farbą na głowie i popijam kawkę, muszę zaraz ogarnąć bożenę i to na ful wypas bo dziś gbs mi pobierze.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Cytat:
Napisane przez cala_w_kwiatkach Pokaż wiadomość
Hejka
wydygałam dziś przez chwilę, bo leżąc usłyszałam w brzuchu PYK jakby pękł balon i tylko czekałam, aż zrobi się mokro, ale nie...
zatem oprócz wahań nastroju żadnych przepowiedni porodu nie widzę.
Wow, pierwszy raz to usłyszałaś? Ja to słyszę już kilka tygodni tak młoda się rzuca... Tak jak dziewczyny piszą to dzieci kopią w jelita i pękają pęcherzyki powierza
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:18   #399
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

No to sprawa się rozwiązała

Alloffkowa trzymam kciuki za istnienie bożeny, mi ostatnio w wannie gorzej było ogarnąć niż pod prysznicem

Kuzwa potrzebuje nip swój a nie mogę znalezc;/ kto się orientuje na jakim dokumencie jest nip??
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:20   #400
Elrosa
Zadomowienie
 
Avatar Elrosa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 611
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Kuzwa potrzebuje nip swój a nie mogę znalezc;/ kto się orientuje na jakim dokumencie jest nip??
Może na starym PIT?
__________________
Elrosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:20   #401
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez aclerya Pokaż wiadomość
Witam się i ja dalej w dwupaku. Wczoraj rodzina się do mnie zjechała i nawet na telefon czasu nie miałam.
A dzis wstałam o 3 rano aby obejrzeć finał gry o tron :p i odsypiałam do niedawna.
Ja juz się wkurzam ze nie rodzę, za tydzien termin, myślałam ze w tej ciąży jakoś to szybciej pójdzie bo duuuzo bardziej aktywna byłam niz z córka a tu dupa. Zapisałam się na jutro na wizyte do ordynatora szpitala w którym chce rodzic aby mnie zbadał bo orzrciez szyjki badanej nie miałam ok miesiąca, no i pogadać czy jest konieczne aby mnie kładli do szpitala na patologie ciąży, ja woalalabym od razu wywołanie, bez zbędnego tracenia czasu w szpitalu...
Co zrobić aby urodzić?
To samo pytanie sobie zadaję
Poprzednio urodziłam 4 dni przed tp i wkręciłam sobie, że teraz na pewno będzie wcześniej, a tu nic... 11 dni do tp i nic się nie dzieje. Ja mam wizytę w środę
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-27, 11:22   #402
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
No to sprawa się rozwiązała

Alloffkowa trzymam kciuki za istnienie bożeny, mi ostatnio w wannie gorzej było ogarnąć niż pod prysznicem

Kuzwa potrzebuje nip swój a nie mogę znalezc;/ kto się orientuje na jakim dokumencie jest nip??
Ja to mam sposób taki że siadam na krawędzi wanny, lusterko wstawiam do wanny i jazda

NIP to na picie, albo może na umowie o pracę? Choć nie wiem czy na umowie jest...
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:26   #403
Elfka86
Zakorzenienie
 
Avatar Elfka86
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Też sobie wkręciłam wcześniejszy poród Maja urodziła się 2 dni przed TP, dziś mam 4 dni do TP i nic się nie dzieje nie chcę przenosić mam dziś doła i na dodatek potwornie chce mi się spać :/
__________________
M
M
Elfka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:28   #404
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Elrosa Pokaż wiadomość
Może na starym PIT?






Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Ja to mam sposób taki że siadam na krawędzi wanny, lusterko wstawiam do wanny i jazda

NIP to na picie, albo może na umowie o pracę? Choć nie wiem czy na umowie jest...
Nie ma ani na picie ani na umowie:/ Nosz kur.... A dzwonilam do US i mi się karta skończyla aaaaa jak nie urok to, choc nie wiem czy przez tel by mi podali w ogole...

Na krawędzi wanny to ja nawet nie ryzykuje siadać jeszcze wieloryb wpadnie dp srodka i się potlucze
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:29   #405
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

o rety w sumie to najgorzej chyba, jest się właśnie na coś nastawić, a potem z tego tylko nerwy są.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:30   #406
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

ja mam na RMUA jak jeszcze dawali..m

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:31   #407
Ananka
Zadomowienie
 
Avatar Ananka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 077
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

*misia*- kciuki i koniecznie daj znać, jak będziesz po wizycie. Super, żę udało się wszystko załatwić, udało się czegoś ciekawego dowiedzieć?
Munia- no bez sensu się niepotrzebnie najeździłaś. Coś ściemniała, nie może być tylko jedno.
Olutka- świetna wiadomość! Chciałabyś, żeby to był już ten tydzień? Ja też na to liczę. W przyszłym znowu mają być upały, więc pora zacząć wyganiać dziaciaczki
Deksterowa- mocno trzymam, kciuki!
Nutik- bierz się w takim razie za artykuł, szybciej będzie z głowy
Mezzaluna- ojej, ale to wózek taki ciężki czy ogólnie. Może małą spróbować wziąć na rączki, a z wejściem poczekać na uprzejmego sąsiada. Teraz powinna jak najwięcej przebywać na dworze.
Pszczolinka- o rany, skąd te enzymy tak podskoczyły? Ma to związek z ciążą?
Ananka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:33   #408
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Hej dziewczynki...

w nocy spać nie mogłam to teraz sobie odbiłam i dopiero wstałam
Nocne sikanie wróciło niestety..

Olutka
to lada dzień obyśmy powitali Stasia

Allofkowa TY to jesteś w tej super sytuacji, że mnie więcej wiesz kiedy urodzisz tzn. do kiedy na pewno nie urodzisz..

MamaNiny
Mikołj chce jeszcze posiedzieć, dobrze mu u Ciebie
Ciśnienie niepokojące - powiedz teściowej że ma zakaz denerwowania Cię!

Kupiłam ładny lakier do paznokci, ciekawe czy zrobię sobie sama pedi
JUż nie mówiąc o ogarnięciu dolnych rejonów...ech...zapuściła m się..
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:35   #409
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Ananka w sumie wypytałam się o ten macierzyński bo mnie zus płacić będzie. Czyli dowiedziałam się kiedy płaci, mniej wiecej ile płaci I jakie dokumenty dokładnie są im potrzebne by w miarę szybko to potem poszło.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-27, 11:35   #410
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki...

w nocy spać nie mogłam to teraz sobie odbiłam i dopiero wstałam
Nocne sikanie wróciło niestety..

Olutka
to lada dzień obyśmy powitali Stasia

Allofkowa TY to jesteś w tej super sytuacji, że mnie więcej wiesz kiedy urodzisz tzn. do kiedy na pewno nie urodzisz..

MamaNiny
Mikołj chce jeszcze posiedzieć, dobrze mu u Ciebie
Ciśnienie niepokojące - powiedz teściowej że ma zakaz denerwowania Cię!

Kupiłam ładny lakier do paznokci, ciekawe czy zrobię sobie sama pedi
JUż nie mówiąc o ogarnięciu dolnych rejonów...ech...zapuściła m się..
To nie jest takie napewno.. Skurcze mogą się pojawić mimo pessara, lekarz mi już na ostatniej wizycie mówił ze jak coś szynciej się rozpocznie to będa mi ściągać na cito
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:36   #411
nutik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Przyszedł właśnie organizer na łóżeczko. Niestety uszyli w złym kolorze. Miały być miętowe chmurki na białym, a przyszły czarne. Zastanawiam się, co z tym teraz zrobić :/ Chyba się nie ugnę i zarządam zwrotu, ale nie wiem czy mi się chce. Czarne od biedy też będą pasować. Kurna, jakbym innych rzeczy na głowie nie miała.
nutik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:36   #412
pszczolinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 271
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Zostaję dziewczyny już do porodu w szpitalu. Dziś mam 37+3.

Wód nie przybyło od chwili przyjęcia i lekarka się zastanawiała, ale mówi, że najwięcej jest przy główce dziecka i do tego mały bardzo szaleje, aż nie mogła niektórych przepływów zrobić i w środę do powtórki.

Wytłumaczyła mi, że najbardziej boją się gwałtownego odejścia tych wód i wypadnięcia pępowiny przy tym, co może skończyć się niedotlenieniem dziecka. I czas przyjazdu karetki może się okazać zbyt późny, a tak jakby się to wydarzyło tu na oddziale to są w stanie zareagować natychmiast i zrobić cesarkę.
Ja jak wiem jakie jest ryzyko, to też wolę zostać, bo tak to bym się w domu stresowała, czy mogę cokolwiek zrobić, czy się nie zacznie, a Ja nie zdążę dojechać do szpitala. Tu będę czuła większy komfort psychiczny. Także nastawiam się na dwa tyg leżenia, a potem mam nadzieję będą wywoływać.

Do tego znów mi pobrali krew, wieczorem dowiem się co z tymi enzymami wątrobowymi.
pszczolinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:37   #413
mamaNiny
Zakorzenienie
 
Avatar mamaNiny
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 637
GG do mamaNiny
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez MuniaMusia Pokaż wiadomość
Kciuki za wyniki Kochana!
Ja chleb i pyry juz dawno odstawilam. Podobnie jak diete od diabetologa. . Polecam







Fajnie ze w domku będziesz na pewno ciśnienie będzie lepsze niz w tych stresujacych szpitalach.
Siedzę i czekam na gina ktory dopiero sobie z domu wyjechal a przyjmuje od 11..
Z ciekawistek szpitalnych dowiedziałam się od poloznej ze nie moge rodzic przed terminem bo maja remont calego oddziału i nikogo nie przyjmuja.. :-D
O, nieźle... A powiedzieli, gdzie jechać jakby co?

Cytat:
Napisane przez olutka Pokaż wiadomość
MamaNiny, współczuję, że tyle czasu tam spędziłaś ale dobrze, że chociaż Cię wypuścili.

Munia, cudowna punktualność... A ten remont to masakra, że akurat teraz. Zaciskaj nogi a ja zaciskam kciuki za wizytę!

Leżę przed tv i czytam całkiem miło tak nic nie robić
Też leżę.. Myślałam, że podłogi jeszcze umyję, ale szczerze wątpię. Chciało mi się malin, wsiadlam z taxi przed sklepem i ledwo doszłam do domu.. Jakieś 300 m.. Teraz spojenie mnie boli..
Cytat:
Napisane przez marcylina Pokaż wiadomość
nie strasz..od wczoraj kluja mnie dupoplecy, kura i w nocy obudzil mnie pierwszy w tej ciazy chyba skurcz..nie wspominajac o kilku 2kach :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez aclerya Pokaż wiadomość
Witam się i ja dalej w dwupaku. Wczoraj rodzina się do mnie zjechała i nawet na telefon czasu nie miałam.
A dzis wstałam o 3 rano aby obejrzeć finał gry o tron i odsypiałam do niedawna.
Ja juz się wkurzam ze nie rodzę, za tydzien termin, myślałam ze w tej ciąży jakoś to szybciej pójdzie bo duuuzo bardziej aktywna byłam niz z córka a tu dupa. Zapisałam się na jutro na wizyte do ordynatora szpitala w którym chce rodzic aby mnie zbadał bo orzrciez szyjki badanej nie miałam ok miesiąca, no i pogadać czy jest konieczne aby mnie kładli do szpitala na patologie ciąży, ja woalalabym od razu wywołanie, bez zbędnego tracenia czasu w szpitalu...
Co zrobić aby urodzić?
Ja nie dałam rady wstać. Będę wieczorem oglądać.

Słuchaj długo czekałaś na wizytę u ordynatora? Zastanawiam się czy też się nie zapisać, ale na Karowej terminy na cito są na wrzesień.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
NINA
z zamiłowania Koronkarka

Mikołaj <3
mamaNiny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:38   #414
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

flower ja właśnie chwilę temu skończyłam pedi i krwista czerwień znów rządzi na moich paznokciach jestem z siebie dumna że mimo mało współpracującej w tych chwilach córki jakoś mi się to udało zrobić,
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:39   #415
wuncek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 965
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez BlueSky14 Pokaż wiadomość
Bo znowu budowlańców nie ma. Łazienki od 4 tygodni tez nie. Wszędzie syf pokoje zagracone podloga nie wylana. A do czwartku mają skończyc. Juz mam dość. A Kiedy malowanie i układanie podlog? Meble poskrecac..

Sorry za smety...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------


Mnie wszyscy w☠☠☠☠iaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ależ ja Cie rozumiem! Na szczęście ustawiam ich równo, nie cykam się, bo mi się boją odpyskowac żebym nie zaczęła przypadkiem rodzic :P
Cytat:
Napisane przez olutka Pokaż wiadomość
Portugalia w ostatnich meczach się nie popisała, więc wg mnie mamy szanse




Kochana, masz prawo smęcić, ale i ich porządnie zrypać. Chyba widzą w jakim jesteś stanie i wiedzą, że każdy dzień robi tu różnicę.
Ja bym tylko chciała zobaczyć płaczacego Ronaldo po przegranej :P
Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
No to sprawa się rozwiązała

Alloffkowa trzymam kciuki za istnienie bożeny, mi ostatnio w wannie gorzej było ogarnąć niż pod prysznicem

Kuzwa potrzebuje nip swój a nie mogę znalezc;/ kto się orientuje na jakim dokumencie jest nip??
Kochana a po co Ci nip? Teraz się już go nie używa
wuncek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:44   #416
BlueSky14
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 261
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez wuncek Pokaż wiadomość
Ależ ja Cie rozumiem! Na szczęście ustawiam ich równo, nie cykam się, bo mi się boją odpyskowac żebym nie zaczęła przypadkiem rodzic
Ja bym tylko chciała zobaczyć płaczacego Ronaldo po przegranej
Kochana a po co Ci nip? Teraz się już go nie używa
U nas problem z szefem bo on nimi dyryguje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
BlueSky14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:44   #417
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Nutik ja bym od sprzedawcy oczekiwała zwrotu kasy lub wymiany tego na taki jak chcesz w końcu to Ty za to płacisz i nie Ty namieszałaś.
pszczolinka skoro wiesz jakie jest zagrożenie i masz świadomość, że nie trzymają Cię ot tak sobie to dobrze że tam jesteś. Zawsze to większa pewność dla Ciebie, że wszystko będzie ok i jeśli coś się zadzieje to reakcja będzie na czas.
A ja miałam iść szykować obiad bo za godzinkę muszę wyjść, to zamiast podążać w kierunku kuchni zrobiłam sobie pedi i ubrałam łóżeczko
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-27, 11:46   #418
Ananka
Zadomowienie
 
Avatar Ananka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 077
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Na 15.30. będę szła na ktg. Dzisiaj powinno się zejść krócej, bo ktg zrobi położna, z którą mam rodzić. Potem ma mnie zaprowadzić do lekarza po konsultację, no i zobaczymy, oby dyżur miał ktoś inny, niż ostatnio. Wolałabym dzisiaj nie zostawać, jestem już umówiona ze znajomymi na oglądanie zdjęć z wesela, jutro rocznica ślubu. Tzn rodzić mogę, nawet jutrzejsza data byłaby super, ale nie chcę leżeć bez sensu, ani mieć wywoływanego porodu, bo czuję, że córa waży ze 3kg i okazałoby się to zupełnie niepotrzebne. Chciałabym, żeby się rozkręciło naturalnie, z resztą już zaczęłam wyganianie
Ananka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:47   #419
kattoo
Zakorzenienie
 
Avatar kattoo
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 658
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Pszczolinka dobrze ze jestes pod kontrola. W takim wypadku lepiej rzeczywiscie zostac

Misia ja juz do kostek nie dosiegam a co dopiero do paznokci! Ba! Nawet juz nie potrafie zlaczyc nog rowno bo mnie rozpiera w bozenie...
kattoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 11:52   #420
nutik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez pszczolinka Pokaż wiadomość
Zostaję dziewczyny już do porodu w szpitalu. Dziś mam 37+3.

Wód nie przybyło od chwili przyjęcia i lekarka się zastanawiała, ale mówi, że najwięcej jest przy główce dziecka i do tego mały bardzo szaleje, aż nie mogła niektórych przepływów zrobić i w środę do powtórki.

Wytłumaczyła mi, że najbardziej boją się gwałtownego odejścia tych wód i wypadnięcia pępowiny przy tym, co może skończyć się niedotlenieniem dziecka. I czas przyjazdu karetki może się okazać zbyt późny, a tak jakby się to wydarzyło tu na oddziale to są w stanie zareagować natychmiast i zrobić cesarkę.
Ja jak wiem jakie jest ryzyko, to też wolę zostać, bo tak to bym się w domu stresowała, czy mogę cokolwiek zrobić, czy się nie zacznie, a Ja nie zdążę dojechać do szpitala. Tu będę czuła większy komfort psychiczny. Także nastawiam się na dwa tyg leżenia, a potem mam nadzieję będą wywoływać.

Do tego znów mi pobrali krew, wieczorem dowiem się co z tymi enzymami wątrobowymi.
Zostań sobie lepiej w szpitalu, tak będzie bezpieczniej. Książek weź do poczytania
nutik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-11 13:46:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.