Terapie przeciwtrądzikowe: ISOTREXIN

[konarska]

A ja odstawiłam Isotrexin.
Ale po kolei:

Używałam jakieś dobre 5 tygodni. Na początku stosowania nie zauważyłam żadnych efektów czy to na plus, czy to na minus. Ale gdzieś po 2 tygodniach zaczęło mnie strasznie wysypywać. Normalnie takiej kaszki na czole jeszcze nie miałam nigdy + naprawdę pare poważnych gul na czole. Myślałam, że okej, tak musi być, ale mijają 3 tygodnie i dalej to samo. Tak samo nie zauważyłam aby Isotrexin pomagał na nowo powstałe pryszcze. Ogólnie dla mojej skóry okazał się nie wypałem, już sama nie wiem co teraz, na początku dermatolog polecił mi Duac, ale też nie pomógł, mówił, że skoro ten pierwszy nie pomógł, chociaż stosowałam 2 miesiące (ale on nie wyrządził takich szkód) to Isotrexin powinien sobie poradzić, a tu dalej nic, jest coraz to gorzej.

[blond_i]

U mnie chyba coś działa, mniej widać wągry, ale fakt delikatny wysyp mam. Od 3 tyg stosuje wiec w sumie najwyższa pora, wcześniej smarowałam się locacidem ale przy isotrexinie widac różnice, zobaczymy jak dalej

[100jocia]

Witam mam pytanie dziewczyny do Was... trochę nie chce mi się czytać wszystkich postów, ale problem ten sam... byłam dziś u dermatologa przepisany został mi żel isotrexin.. i tak czytałam na forum że ma działanie złuszczające i wysuszające... czy jak nastepuje już złuszczanie się skóry da się to jakoś zamaskować podkładem ?? czy nie bardzo ??? proszę o radę ..pozdrawiam

[elektrownia atomowa]

Napisane przez 100jocia

Witam mam pytanie dziewczyny do Was... trochę nie chce mi się czytać wszystkich postów, ale problem ten sam... byłam dziś u dermatologa przepisany został mi żel isotrexin.. i tak czytałam na forum że ma działanie złuszczające i wysuszające... czy jak nastepuje już złuszczanie się skóry da się to jakoś zamaskować podkładem ?? czy nie bardzo ??? proszę o radę ..pozdrawiam

Czytam i czytam i postanowiłam się wtrącić. Miałam problem z cerą i staosowałam isotrexin (isotrex to zupełnie co innego). Najpierw zrobiono mi zabieg laserowy- można śmiało pominąć, nie ma takiego cudu jak wszyscy piszą. Następnie przez półtora roku- bo tyle wynosi kuracja Isotrexinem- stosowałam żel. Wcale nie działa on jakos strasznie złuszczająco. Normalnie dbaj o cerę, jakieś kremy, maseczki. Nie wolno stosować peelingui absolutnie, zero opalania, solarium. Najtrudniej bylo w słoneczne dni wakacyjne, ale naprawdę da się z tym przeżyć. Stosowałam to co drugi dzień na noc, skończyłam kurację jakiś rok temu i większe problemy mam teraz z suchą skóra niż kiedy go stosowałam. Owszem, jak niektórzy piszą, żel jest drogawy, mi szło 2 opakowania na miesiąc, więc to jakieś 90zł, plus krem- np. Cetaphil MD, Sporo to kosztowało, ale polecam. Do dziś nie mam najmniejszego problemu z cerą, a uwierzcie, że nie jedną łzę wylałam nad sobą . Teraz cos tam czasami wyskoczy, ale to jakaś maleńka krostka. Nie bój się bo on nie złuszcza jakoś drastycznie, nie będzie Ci odpadać skóra płatami , po prostu nawilżaj kremami półtłustymi. Lekarz, kiedy juz widział, że skóra mi się przesusza kazał stosować żel na krem.
Ale sie rozpisałam

[100jocia]

no juz niestety zastosowałam żel isotrexin na noc zgodnie z zaleceniami dermatologa... i co po kilku dnia twarz mnie piecze strasznie, skóra sucha, bleee... ale poprawa widoczna jest pryszczyki znikaja powoli... ;/ nom ale piecze bo wysusza ...

[sundae93]

Używam już Isotrexinu 2 mies. nie zużyłam nawet połowy tubki, wiec nie wiem co Wy z tym żelem robicie...Stosuję go tylko na noc, ok.20 min po umyciu twarzy, aby uniknąć nadmiernego podrażnienia. Co do ilości to porcja powinna wynosić wielkość ziarna grochu, z tym, że polecam wyciskać niewielkie ilości i smarować partiami, bo rozsmarowując jedna porcje łatwo podrażnić np. policzki, a czoła nie pokryjemy. Kolejna rzecz, od ran,okolic oczu, ust i błon śluzowych z daleka. Na początku zwykle występuje wysyp (u mnie były duże podskórne gule) i złuszczanie się skóry. Polecam regularny peeling do 2 razy w tyg, jeśli macie ropne wypryski to enzymatyczny np. firmy lirene, taki różowy, a w przypadku kiedy takich nie macie to zwykły mechaniczny, osobiście używam zwykłego cukru i żelu, którego aktualnie stosuje: lirene, nawilżający, w błękitnym opakowaniu. Przede wszytkim nie należy za mocno trzeć, a do osuszania twarzy używam zawsze ręcznika papierowego, ponieważ nie zawiera bakterii jak ten zwykły, który roi się od nich. Jak wspominałam wcześniej kosmetyk lubi przesuszać i podrażniać, dlatego rano pod makijaż stosuję krem nawilżający dla dzieci babydream "gesichts-und kopercreme".Krem ten wspaniale łagodzi i uwaga:wchłania się do matu, dodatkowo nie zawiera parafiny i innych zapychaczy. Można znaleść go w drogeriach rossman za ok.4 zł za 100ml. Nie używałam nic poza tym co tu napisałam, stosowałam go codziennie i łykałam dodatkowo cynk, tak p.dermatolog poleciła oraz yasminelle, który zaczęłam brać po rozpoczęciu kuracji i na szczęście nie działały źle na skórę. Efekty widać, mogłabym spokojnie pokazywać się bez podkładu gdyby nie przebarwienia...ale dzięki złuszczaniu stają się coraz mniej widoczne. Jeśli coś mi chce wyskoczyć tzn. robi się taka czerwona plamka to dzięki isotrexinowi nie tworzy się stan zapalny i plamka po 2 dniach znika. Czasem pojawiają się malutkie białe już krosteczki, zapewne od hormonów, ale następnego dnia nie ma po nich śladu. Aktualnie cerę mam czystą, czekam tylko jak skończy się żel i biegnę do pani doktor pochwalić się rezultatami. Podkreślę jeszcze, że mój trądzik był średniego nasilenia z wielkimi podskórnymi gulami, a wizyta u dermatologa była moją pierwszą,z nfz. Trzeba być wytrwałym, trądziku nigdy nie pozbędziesz się, bo zawsze wróci...ale zawsze można leczyć jego objawy. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to służę pomocą

[movie]

Hej dziewczyny !
we wrześniu 2010 wybrałam się do kolejnego dermatologa( byłam u wielu, brałam wiele antybiotyków) z nadzieją ze w końcu uda mi się zwalczyć te okropne krosty. Pani przepisała mi Isotrexin. Poczułam się trochę dziwnie bo wiecie tak tylko żel z antybiotykiem , zawsze wychodziłam z pełną receptą na jakieś inne specyfiki. Ale nic - łapałam się wszystkiego. Używałam go pilnie tak gdzieś do grudnia, potem na zamianę z Avene cicalfate. Wszystkie grudki, syfki wyszły na zewnątrz i przez kilka dobrych miesięcy cieszyłam się ładną cerą.
Teraz znów widzę ze pojawiają mi się bolesne pryszcze, grudki pod skórą itp.
Ponieważ mam jeszcze tubkę isotrexinu , od dzisiaj będę go stosować znów. Mam nadzieję, że pomoże znowu . Nie chcę znowu przechodzić tego koszmaru który przeżywałam wcześniej.

Pozdrawiam serdecznie. Jak nie zapomnę napiszę co i jak.

[maravel]

Cześć Dziewczyny,
ja przeszłam już przez masę różnych maści, leków i antybiotyków, które na szczęscie w mniejszym lub większym stopniu zawsze pomagały. Ostatnio brałam antybiotyk doustnie, ale niestety po zaprzestaniu niemal natychmiast wysypało mi twarz... pani dermatolog zapisała mi właśnie Isotrexin. No i tutaj mam do Was pytanie- stosuję go jakieś 2 tygodnie i mam wrażenie, że moja cera się pogorszyła... wyskoczyły mi podskórne grudy i to nawet w miejscach, w których wczesniej nie miewałam pryszczy... czy u Was też tak działał na początku?

[movie]

Dokładnie tak. Wyszły mi wszystkie podskórne nawet jak nie było ich widać . Wydaje mi się że to taki właśnie jest proces tego Isotrexinu .
Powodzenia

[maravel]

To pocieszyłaś mnie, bo z dnia na dzień wyglądam coraz gorzej! Narazie jestem załamana wyglądem swojej cery... Ile może potrwać takie "oczyszczanie się"? Bo szczerze mówiąc, rozważałam zgłoszenie się do mojej pani dermatolog, żeby mi zmeniła lek.. Ale skoro on tak działa to może lepiej zacisnę zęby i jeszcze poczekam... tylko pytanie jak długo.

[Weronika_Julia]

Isotrexin - żel jest rewelacyjny !!!!!!

Stosuję go razem z antybiotykiem Tetralysal i efekty są oszałamiające.
Nigdy nie miałam tak ładnej skóry.
Dermatolog Andrzej Szmurło (Warszawa), przemisał mi te leki w związku z tradzikiem o podłożu androgenicznym.
Pojawiały mi się bardzo bolące, pojedyńcze, duże, podskórne wypryski.
W takich miejscach jak okolice skroni, ust, podbródka, plecy.
Po trzech tygodniach stosowania raz dziennie Isotrexinu i 2 opakowaniach Tetralysalu skórę mam bez wyprysków, z oczyszczonymi zaskórnikami, porami mało widocznymi. Nawet na plecach znikneły wszelkie niedoskonałosci.
Do nawilżenia cery na dzień używam mojego najlepszego odkrycia kosmetycznego, kremu dla skóry odwodnionej Hydrazone firmy GUINOT (Institut Paris) dostepnego w sklepie internetowym i salonach firmowych.
W Warszawie np. na Placu Grzybowksim.
Moja skóra teraz rozświetlona, nawilżona i oczyszczona.

A pomysleć, że wcześniej wydawałam na drogie kremu, zabiegi w salonach kosmetycznych połowę pensji.

Polecam każdemu kto ma problemy ze skórą.

[elektrownia atomowa]

Ja stosowałam go po zabiegu laserowym, od pierwszego zastosowania nigdy więcej nic mi nie wyskoczyło, a od zakończenia półtorarocznej terapii minęło juz prawie 3 lata.
,,Ziarnko grochu"? Nie wyobrażam sobie żeby wystarczyło mi na wysmarowani twarzy. Mój lekarz powiedział ,,nie żałować i na krem. Nie stosować w żadnym wypadku żadnych pilingów i ABSOLUTNIE zero ostrego slonca i solarium", początkowo stosowałam na Dermosan, później na phisiogel i Cetaphil. Może wyskakują wam krostki bo przesuszyłyście skórę?Nie trudno podczas stosowania tego leku. Przy tym leku konieczny jest dobry krem. Ja nawet stosowalam takie dla kobiet po 40-stce, emulsje nawilżające. Kłopotliwa trochę dla mnie ta terapia była, ale tak jak mówie, od pierwszego zastosowania az do dziś nie mam problemu z cerą, a nie uwierzyłybyście co sie z nia działo wcześniej.

[maravel]

Dziewczyny, jestem załamana... 2 tygodnie Isotrexinu i cera jest potworna.. tak źle to dawno ze mną nie było! pełno podskórnych "wulkanów"... czy Wasze początki też tak wyglądały?

[Weronika_Julia]

Napisane przez maravel

Dziewczyny, jestem załamana... 2 tygodnie Isotrexinu i cera jest potworna.. tak źle to dawno ze mną nie było! pełno podskórnych "wulkanów"... czy Wasze początki też tak wyglądały?

Oczywiście. Moje początki z ISOTREXIN-em były podobne. Pierwszy tdzień był straszny. Wyszło wszystko.
Nieczego nie dotykałam, tylko żel i krem do skóry odwodnionej Guinot.
Efekt po 3 tygodniach rewelacyjny. Do tego tak jak wspomniłam wcześniej atybiotyk doustny Tetralysal i moja skóra jest wspaniała.
Być może ty musisz wydłuzyć terapię z żelem. Smaruj go na całej twarzy omijając okolice oczu.
Możesz na całą noc zostawić.
Nie załamuj się. Będzie lepiej. Musisz uzbroić się w cierpliwość.

Jeżeli nie będzie poprawy to koniecznie pójdź do dermatologa niech oceni sytuację.

[Rinaa]

Czy u Was on tak zasycha jak maseczka peel- off ?

[maravel]

jak nałożę grubą warstwę to tak. ale staram się tego nie robić, jak posmaruję twarz cienko to raczej nie mam tego efektu maski na twarzy

[anegdotka]

hej a jak sobie radzicie w takie słoneczne dni, osłaniacie twarz, smarujecie kremami (macie jakieś sprawdzone) z filtrem? nie wychodzicie? zaczęłam kuracje niedawno i strasznie jestem zła na siebie że nie poczekałam z tym do jesieni i teraz nie wiem jak sobie radzić ze słońcem. pozdrawiam

[Rinaa]

Napisane przez anegdotka

hej a jak sobie radzicie w takie słoneczne dni, osłaniacie twarz, smarujecie kremami (macie jakieś sprawdzone) z filtrem? nie wychodzicie? zaczęłam kuracje niedawno i strasznie jestem zła na siebie że nie poczekałam z tym do jesieni i teraz nie wiem jak sobie radzić ze słońcem. pozdrawiam

ja smaruję filtrami twarz cały rok- teraz jest to soraya spf 45


Dziewczyny smarujecie się Isotrexinem codziennie ?

[anegdotka]

a mogę kremu z filtrem użyć na inną maść na trądzik? bo rano muszę się smarować akneroxidem a potem powinnam nawilżyć twarz cetaphilem czy mogę go zastąpić kremem z filtrem?

[Rinaa]

Napisane przez anegdotka

a mogę kremu z filtrem użyć na inną maść na trądzik? bo rano muszę się smarować akneroxidem a potem powinnam nawilżyć twarz cetaphilem czy mogę go zastąpić kremem z filtrem?

oj tego to nie wiem, może poszukaj w tematach dotyczących trądziku, filtrów pewnie dziewczyny są bardziej zorientowane

po przeczytaniu tego wątku sama nie wiem, czy ma sens dalsze smarowanie się isotrexinem... no ale ponad połowa została, więc próbuję...

[little.b.blue]

Witajcie, przeczytałam wczoraj wątek od deski do deski i chyba nie było takiej informacji. Mianowicie czy można Isotrexin nakładać pod oczy? Mam okropne cienie pod oczami i skoro retinoidy po czasie pogrubiają naskórek to może pomogą uniewidocznić cienie?
I jeszcze jedno, powiedziałam dermatologowi że używam Triacnealu i powiedział że mogę Isotrexinu i Triacnealu używać zamiennie co drugi dzień. Czytałam gdzieś że retinoidy i kwasy można łączyć ale tu jest jeszcze dawka antybiotyku - ryzykować?

[anegdotka]

ja bym nie ryzykowała z tyk kremem pod oczy tam bardzo delikatna skóra jest a poza tym jest w ulotce opisane omijać okolice oczu....

[little.b.blue]

Dziękuję anegdotko. Chyba jednak odpuszczę sobie na razie stosowanie retinoidów pod oczy, najpierw wypróbuję jakieś serum z BU - flavo C, albo to na naczynka i pod oczy.

[niebanalna12345]

cześć
mam pytanie. jadę w czerwcu na wakacje. czy jeśli stosuję isotrexin na noc, rano myjąc twarz zmywam ewentualne resztki żelu - mogę spokojnie wystawić do słońca twarz posmarowaną filtrem 30?
bo nie wiem czy nie można się opalać podczas kuracji, czy po nałożeniu żelu na twarz.

jak na razie stosuję go tydzień, skóra jakoś widocznie się nie łuszczy, ale te grudki są bardziej wyczuwalne, widoczne - wyszły na wierzch. nie wygląda to tragicznie, ale mam nadzieję, że to oznaka działania tego żelu i buźka będzie za niedługo bez żadnych punkcików

[100jocia]

Napisane przez niebanalna12345

cześć
mam pytanie. jadę w czerwcu na wakacje. czy jeśli stosuję isotrexin na noc, rano myjąc twarz zmywam ewentualne resztki żelu - mogę spokojnie wystawić do słońca twarz posmarowaną filtrem 30?
bo nie wiem czy nie można się opalać podczas kuracji, czy po nałożeniu żelu na twarz.

jak na razie stosuję go tydzień, skóra jakoś widocznie się nie łuszczy, ale te grudki są bardziej wyczuwalne, widoczne - wyszły na wierzch. nie wygląda to tragicznie, ale mam nadzieję, że to oznaka działania tego żelu i buźka będzie za niedługo bez żadnych punkcików

Cześć
JA również stosuję isotrexin na noc na początku też tak miałam że wyskoczyło mi więcej niż miałam ale po jakimś czasie stosowania schodziło , także się nie martw co do opalania.. byłam ostatnio też na wakacjach w trakcie kuracji, oczywiście rano zmywałam żel po czym nakładałam krem metronidazol zalecony przez dermatologa... i nic mi się nie działo a praktycznie cały czas byłam na słońcu... może to zależy od tego jak twoja twarz zareaguje... ;/ ciężko powiedzieć...
pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje że Ci się poprawi stan buzi pozdrawiam )

[Rinaa]

Napisane przez niebanalna12345

cześć
mam pytanie. jadę w czerwcu na wakacje. czy jeśli stosuję isotrexin na noc, rano myjąc twarz zmywam ewentualne resztki żelu - mogę spokojnie wystawić do słońca twarz posmarowaną filtrem 30?
bo nie wiem czy nie można się opalać podczas kuracji, czy po nałożeniu żelu na twarz.

jak na razie stosuję go tydzień, skóra jakoś widocznie się nie łuszczy, ale te grudki są bardziej wyczuwalne, widoczne - wyszły na wierzch. nie wygląda to tragicznie, ale mam nadzieję, że to oznaka działania tego żelu i buźka będzie za niedługo bez żadnych punkcików

według mnie NIE można się opalać po Isotrexinie, ja stosuję filtr 50 albo 60 na twarz
i unikam słońca

[niebanalna12345]

dzięki za odpowiedź
ogólnie nie lubię się bardzo opalać, szczególnie twarzy, ale jednak jadąc na wakacje chcąc nie chcąc przebywa się na słońcu. wyjazd będzie trwał niecałe 2 tygodnie, więc chyba na ten czas przerwę kurację, mam nadzieję, że nie wpłynie to negatywnie na stan skóry.
pożyjemy - zobaczymy

no i powodzenia wszystkim kurującym się, oby było tylko lepiej!

[niebanalna12345]

isotrexin stosuję drugi tydzień i JUŻ widać znaczną poprawę. twarz mi się wygładziła, krostki coraz bardziej znikają, nawet jeśli na tym miałoby poprzestać to byłoby dobrze.
rano i wieczorem myję twarz kremem-żelem z garniera, wieczorem isotrexin. zwykły podkład na czas leczenia zamieniłam na podkład pharmaceris, kosztuje niecałe 40 zł (ja kupiłam w promocji za 30) i jest bardzo wydajny. co ważne - dobrze nawilża skórę, więc łagodzi te przesuszenia po isotrexinie.
zobaczymy jak będzie dalej, ale jak na razie polecam

[RollingDot]

Witajcie

Czy są na sali dziewczęta, które stosując Isotrexin miały na początku "wysyp" a potem się ustabilizowało? Pytanie w szczególności do Maravel.

[gabi1989]

Hej! mam do Was pytanie
czy stosując Isotrexin używałyście jakiegoś kremu?
wiem, głupie pytanie, ale nie wiem czy mam poczekać do końca kuracji z uzywaniem kremu
mam krem ziaji "kuracja antybakteryjna", z jednej strony boję się, że znów mnie zapcha, a z drugiej przy isotrexinie porobiły mi się na twarzy nieestetyczne łuski