2019-05-23, 21:49 | #4171 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 158
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- Cytat:
Aga co miałaś z kręgosłupem że aż operacja była potrzebna? Ja od 15 lat zmagam się z odc ledzwiowym i choć szyjny i piersiowy też w ruinie to jednak ten pierwszy daje się mocno we znaki. Koedys neurolog tak luźno rzucił żeby rozważyć operację ale się przestraszylam że później mogę wgl nie chodzić bo to jednak neurochirurgia a znam osoba po takiej operacji i teraz tylko wózek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-05-24, 00:52 | #4172 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 59
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Hej Dziewczyny dawno mnie tu nie było 🤦☠♀️ Ale już mam cudownego synka obok siebie, myślałam że piersi po porodzie cudownie zmaleją 😀 ale nie ma co się łudzić, napiszcie proszę jak wyglądają teraz terminy w Katowicach?
@Dalianna czy jesteś już umówiona ?? Pozdrawiam 🙂 |
2019-05-24, 06:27 | #4173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
|
|
2019-05-24, 08:35 | #4174 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 158
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Ja byłam na konsultacji w zeszłym tyg i terminy są na początek 2021. Nie wiem jak u Ciebie z karmieniem ale ja slyszalam że bezpiecznie jest min pół roku a nawet rok po zakończeniu karmienia się wybierać na zabieg. Ja byłam jeszcze w Krk na konsultacji i żeby wpisać się do kolejki i lekarz powiedział że do końca bieżącego roku powinno się udać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ---------- Cytat:
Także mam z polecenia gościa który pomaga mi walczyć z tym bólem choć bez leków czasem nie da się tego przeżyć. Stan zapalny musi minąć a ćwiczenia rzeczywiście muszą być dobrane do konkretnego przypadku. Niestety to tylko czasowe polepszenie bo zmiany zwyrodnieniowe się nie cofna... Oj tak, też marzę o tym by kręgosłup był maxymalnie odciążony bo niestety nawet najlepsze ćwiczenia nie są w stanie pomóc tak na 100 % Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-05-24, 09:11 | #4175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 59
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Lilithkr dziękuje za odpowiedz, a powiedz mi jak to byłaś w Krk a nie w Katowicach ? Czy do Krk tez można podjechać na konsultacje, tak? A operacja w Kato?
|
2019-05-24, 09:27 | #4176 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 158
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
To nowe miejsce w temacie nam bliskim i napewno nie będą tak bardzo odległe terminy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Lilithkr Czas edycji: 2019-05-24 o 09:29 |
|
2019-05-25, 20:55 | #4177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 158
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Ishikawa jak tam dzisiaj się masz?
Samopoczucie lepsze? Po weekendzie pewnie jedziesz na zmianę opatrunku bo to już tydzień prawie od zabiegu Robisz już cokolwiek w domu czy mocno się oszczędzasz? Miłej niedzieli dziewczyny Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-05-26, 20:58 | #4178 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Mój mąż wziął pracę z domu na dłuższy czas bo myślał że będę leżeć a tu klops Oszczędzam się jedynie przy psie - mąż ją prowadzi na smyczy i aportuje oraz jakieś zakupy cięższe czy odkurzanie - a tak to robię wszystko w sumie. Dzieci nie mamy więc to mi odpada. Teściowa (pielęgniarka przy okazji) pomogła mi zmienić opatrunek w piątek (jakoś mnie nie przekonuje chodzenie w jednym przez cały tydzień:P) - stwierdziła że bardzo ładnie wygląda blizna, widać szwy kosmetyczne czy jakoś tak. Przy okazji przeprałam sobie stanik. W piersiach czuje mrowienie i czasem lekkie ukłucia ale nic mocno bolesnego. Dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam sobie bluzki i kurtkę Muszę na dniach siąść i opisać jakie opatrunki warto kupić i co się u mnie sprawdziło ale nie mam weny
__________________
|
|
2019-05-27, 18:49 | #4179 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Witam Was wszystkie...
No i przyszła na mnie kolej jutro idę do szpitala, a w środę operacja..... mam nadzieje, że uda mi się choć trochę zasnąć w nocy... Pozdrawiam Wszystkie z Was..... |
2019-05-27, 20:07 | #4180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Trzymaj się ciepło a ja trzymam kciuki . Powodzenia i daj znać w czwartek co Ciebie .
|
2019-05-28, 10:49 | #4181 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 158
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
U nas pewnie będzie podobnie z psem bo skubany tak ciągnie na spacerach że nie widzę tego żebym miała z nią wychodzić, i tak jak Ty mogę liczyć na pomoc męża tyle, że u nas 2 dzieci (choć starsza to nastolatka więc też bez problemu będą mogła Ją "wykorzystać" do wszelkich cięższych spraw jak właśnie zakupy czy odkurzanie)gorzej z tym młodszym bo to taki "kleszcz" co tylko mamii widzi i najchętniej cały czas na ręce chce, albo na kolanach by siedział... 🤦☠♀️ Co do zakupów to chyba najfajniejsze ja można lubić bluzkę czy kurtkę w "normalnym" rozmiarze a nie XL albo większą żeby dopiąć się na spokojnie w biuście To mrowienie to chyba dobrze, bo się goi, a przynajmniej tak mi gdzies się o oczy obiło że dziewczyny o tym pisały. Noi faj ie że masz na podoredziu teściowa która zna się na rzeczy, to napewno duże ułatwienie i sytuacje że szwami i opatrunkami masz pod kontrolą Jak zlapiesz wene to chętnie przeczytam w co warto się zaopatrzyć, bo choć daty zabiegu jeszcze nie znam to wole się zaopatrzyć wcześniej i po troszkę w każdym miesiącu bo potem na raz wydać tyle kasy to będzie ból Póki co mam kilka gaz metrowych jałowych, plastry papierowe i octenisept, linomag i alantan zielony, ale kodan jeszcze będę musiała domówić i sporo opatrunków sterylnych + plastry ze srebrem i maści na blizny. Także troszkę się tego uzbiera... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ---------- Cytat:
Jutro wielki dzien Pewnie nerwy są i niepokój, ale na bank wszystko będzie pięknie i w środę obudzisz się z nowymi nabytkami A dziś wizyta anestezjologa i badania żeby wszystko było na tip top Trzymamy za Ciebie mocno kciuki Powodzenia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-05-28, 12:24 | #4182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Jedna z moich pierwszych myśli po operacji: "Ale mnie bolą pięty"
Ja już ponad pół roku po operacji, wróciłam z wakacji, piersi przyjęły wysoką temperaturę całkiem dobrze.
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry. |
2019-05-28, 14:23 | #4183 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Byłam dzisiaj u dr zmieniać opatrunek i zamiast plastrów to dała mi taką chustę z gazy którą mam nosić pod stanikiem - myślałam że już gorzej swędzieć nie może....ale może
Powiedziała mi że raz na kilka dni mogę się położyć na plecach bez stanika i gazy i chwilę poleżeć ale żeby to było raczej krótko. Za tydzień zdjęcie szwów ps. dzisiaj pojechałam na zakupy kupiłam 2 sukienki,kilka koszulek i w końcu wyglądam jak człowiek i nic się nie rozłazi na cyckach
__________________
|
2019-05-28, 14:51 | #4184 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 158
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Goncia a jak ogólnie się masz po takim czasie od zabiegu, chodzi mi o samopoczucie fizyczne, blizny, i ewentualny jeśli występuje to jakiś dyskomfort... Nosisz już biustonosz z fiszbinami czy nadal miękki i jak ze sportami (siłownia, rower..) Fajnie, że się odezwałaś po takim czasie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ---------- Cytat:
Pewnie kazała z tym biustem polezec chwilkę bez niczego żeby trochę "pooddychały", zawsze to inaczej jak mają dostęp świeżego powietrza No to widzę że shopping na całego Ja pewnie też wpadnę w wir szaleństwa zakupowego i wszystkie sieciówki będą moje , ba nawet się już zastanawiam nad bluzka z odkrytymi plecami albo coś na kształt hiszpanki, ale i mnie to dopiero na przyszłe wakacje, Ty już w tym sezonie będzieszogla szaleć A na to swędzenie to coś mówiła dr? Alantan, linomag? Pewnie goi się to i swędzi, tylko weź to wytrzymaj 🤣🤭 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-05-28, 15:12 | #4185 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Alantan to dr mówiła żeby sutki smarować ale dopiero po zdjęciu szwów.
__________________
|
|
2019-05-28, 17:21 | #4186 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Hey jestem nowa ale ze starymi problemami moje "maleństwa" mialy rozmiar 75K niestety po ciąży tak im się spodobało że zostały 80L. Odczuwam ten ciężar coraz mocniej dlatego udałam się na wizytę do ortopedy dostałam skierowanie do szpitala na oddział chirurgii plastycznej w rozpoznaniu ortopeda napisał kod M54 przewlekły zespół bólów grzbietu - przeciążeniowy. Dostałam też skierowanie na rezonans magnetyczny grzbietu. Czy z takim skierowaniem też dostanę się na mammoplastyke redukcyjna?
Czy któraś z was robiła ten zabieg w Poznaniu lub Bydgoszczy? |
2019-05-31, 21:32 | #4187 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Dziewczyny, które są dłużej niż pół roku po operacji pokażcie swoje piersi i blizny. Ja mam jeszcze dosyć mocne te, które idą od pleców, ale przyznaję, ze nie codziennie je smaruje. Z kolei te, które idą od środ aklatki piersiowej są takie zgrubiałe. Jak pielęgnujecie blizny? Ceny tych wszystkich specyfików trochę mnie przerastają. Operację miałam w Styczniu. Jeszcze informacja o ubezpieczeniu. Ja mam w PZU i oczywiście mi odmówili za operację i za pobyt w szpitalu ale napisałam reklamację i bardzo szerokim opisem jak wyglądało moje życie przed operacją, opisałam wszystkie sytuacje nawet ten najbardziej upokarzające i przyznali mi kartę apteczną i 400 zł z groszami za pobyt w szpitalu. Warto próbować pisać reklamacje. Można nawet jeśli wniosek składało sie dawno i został on odrzucony. Tylko ja w szpitalu byłam cztery dni nie wiem czy to ma znaczenie. ---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ---------- Dziewczyny, które są dłużej niż pół roku po operacji pokażcie swoje piersi i blizny. Ja mam jeszcze dosyć mocne te, które idą od pleców, ale przyznaję, ze nie codziennie je smaruje. Z kolei te, które idą od środ aklatki piersiowej są takie zgrubiałe. Jak pielęgnujecie blizny? Ceny tych wszystkich specyfików trochę mnie przerastają. Operację miałam w Styczniu. Jeszcze informacja o ubezpieczeniu. Ja mam w PZU i oczywiście mi odmówili za operację i za pobyt w szpitalu ale napisałam reklamację i bardzo szerokim opisem jak wyglądało moje życie przed operacją, opisałam wszystkie sytuacje nawet ten najbardziej upokarzające i przyznali mi kartę apteczną i 400 zł z groszami za pobyt w szpitalu. Warto próbować pisać reklamacje. Można nawet jeśli wniosek składało sie dawno i został on odrzucony. Tylko ja w szpitalu byłam cztery dni nie wiem czy to ma znaczenie. ---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ---------- Napiszcie jeszcze proszę, gdzie kupujecie biustonosze. Jestem pół roku po operacji (prawie) mam już dwa z fiszbinami ale takimi szerokimi. Śpie już bez stanika. Ale mam kłopot z kupnem, przez internet trochę się boję, że nie dobiorę. |
||
2019-06-01, 22:23 | #4188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 112
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Ja również miałam operację w styczniu. Te blizny pod biustem co idą od pleców mam czerwone, ale zapominam je smarować regularnie. Czuje pod palcem, że już nie są takie grube. Moja siostra miała operację ponad 3 lata temu i ma widoczne te blizny. Na szczęście blizny wokół brodawek i te co idą od brodawek w dół nie są widoczne. Ja stosuję silaurum. Lekarz przepisał mi inny lek (nie pamiętam nazwy) ale w aptece powiedzieli mi za niego 180 zł.
Co do staników, to kupiłam jakieś 2-2,5 miesiąca po operacji z fiszbinami w sklepie chińskim 🙈. Wstydziłam się pójść do brafitterki, wolałam sama kupić. Fajne to było uczucie że nie muszę wydawać już 150 zł za biustonosz tylko 18 zł 😅 nosiłam na przemian z pooperacyjnym, oczywiście opatrunki do tego już takie delikatne, żeby nie podrażnić szyć. Bez biustonosza śpię od dawna, ćwiczę już półtora miesiąca. Czasami mnie zaboli jak się położę na brzuchu i sutki mnie delikatnie bolą jak przejeżdżam palcem po nich, ale wyglądają dobrze. Jestem zaskoczona że mam czucie w nich. |
2019-06-03, 20:01 | #4189 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było. Czas leci jak nie wiem co i moja operacja się zbliża wielkimi krokami! To już za dwa miesiące zaczynam się przygotowywać
__________________
"Ciągle zadaję pytania na które nie ma odpowiedzi bądź nie umiem ich znaleźć..." |
2019-06-04, 21:22 | #4190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 59
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Moja też, już się stresuję. Gdzie będziesz miała?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-05, 10:06 | #4191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 158
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
]Ehh, zazdraszczam, ja jeszcze nie mam konkretnego terminu ale powoli zaczynam się zaopatrzac w niezbędne rzeczy z apteki, żeby potem nie wszystko na raz kupować, bo kieszeń będzie bolała 🤦♀️
Wy dziewczyny Katowice czy Łęczna? Ja Kraków i podobno do końca roku powinno się udać 🤩 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Lilithkr Czas edycji: 2019-06-05 o 10:07 |
2019-06-05, 14:50 | #4192 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Sorry będzie długo - opiszę jak to wyglądało u mnie - operację miałam w Geomedical Katowice, 20 maja, operowała mnie dr Michalska.
Wszystko co opisuję to sprawdziło się u mnie i nieoznacza że sprawdzi się u was. [Niedziela] Przyjęcie do szpitala było w niedzielę po południu - po rozpakowaniu się, oddaniu wyników badań i skierowania pielęgniarka zrobiła EKG, przyniosła mi "fartuch" do operacji i taki czerwony płyn do mycia ciała którym należało się umyć przed operacją. Od 22 nie można było pić a ni jeść. ps. jeśli jest ktoś wierzący to chodził ksiądz i można było przyjąć komunię [Poniedziałek] Do samej operacji nie działo się nic, ok. 11 przyszły pielęgniarki i kazały się przebrać w "fartuch" i zjechałyśmy na blok operacyjny. Pani doktor rozrysowała sobie coś mazakiem (trudno się go zmywało tak btw) na piersiach i wjechałyśmy na salę. Naprawdę miły anestezjolog powiedział mi co i jak - po podaniu dożylnie leku na spanie przyłożył mi maseczkę z tlenem i odpłynęłam. Obudziłam się na sali operacyjnej i pielęgniarka jak już była pewna że kumam to pojechałyśmy na salę gdzie przespałam kilka godzin - 0 bólu itp. P. doktor przyszła po kilku godzinach i mówiła że jak już dojdę do siebie to mam spróbować siadać czy iść do wc - byłam słaba jak szlag ale nie miałam nudności czy innych takich. Co jakiś czas wpadała pielęgniarka z pytaniem czy coś na spanie albo przeciwbólowego. Jedyne co to bardzo mi się chciało coli A no i od razu budzicie się z założonym stanikiem i drenami. [Wtorek] Nic się nie działo do wizyty p. doktor - dostałam nowy opatrunek i L4 na 4 tygodnie+pobyt w szpitalu. Zalecenia takie żeby nie zmieniać opatrunku przez tydzień chyba że mocno zamoknie albo będzie mocno swędzieć. [Pierwsze dni w domu] Ja powiem tak - może ktoś umie wytrzymać tydzień z jednym opatrunkiem ale mnie się nie udało-dostałam uczulenia na plastry i hm - poszłam do apteki i kupiłam takie same prostokątne plastry, do twgo pastry do cięcia i taką taśmę do obklejania opatrunków oraz Octanistept (KUPCIE SOBIE KONIECZNIE DO ODKAŻANIA będzie tego używać namiętnie) - za pomocą męża i teściowej zmieniliśmy opatrunek - NIC mnie nie bolało, serio. Opatrunek zmieniałam 2 razy, pierwszy raz po 4ch a potem 6 dnia. Kąpałam się na raty,głowę myłam w umywalce - mnie nie bolało nic. [ Kontrola tydzień po operacji] Dziewczyny które będą w Geomedical - jak byłyście operowane na NFZ to wjedźcie na parking pod szpitalem bo dla takich osób ten parking jest darmowy Przy wychodzeniu trzeba bilecik oddać w rejestracji i tyle. Po tygodniu zmiana opatrunku - powiedziałam p. doktor że sama se zmieniałam to powiedziała że spoko, widać że dobrze zmieniłam i wszystko wygląda "czysto". Powiedziałam że nie dam rady nosić więcej plastra bo zwariuje :P To nałożyła mi na piersi taką chustę z gazy i również kazała nosić przez tydzień. Powiedziała również że mogę sobie stanik przeprać ale mam nie chodzić w tym czasie tylko leżeć. A propo opatrunku z gazy - jak macie możliwość to kupcie sobie OPATRUNEK Z FLIZELINY - flizelina jest gładka jak hm, bawełna? Gaza mnie swędziała gorzej jak plaster i się przyklejała do ranek ;/ Ja miałam kilka takich chust z flizeliny i sobie je zmieniałam co jakiś czas plus wyprałam stanik. W tym czasie zaczęły mnie swędzieć szwy, zaczęłam czuć ukłucia w piersiach. [Zdjęcie szwów 2 tygodnie po operacji] Zdjęcie szwów nie było przyjemne ale też nie jakaś mordęga. Okazało się że pod sutkiem mam dziurę dosyć sporą bo szew pękł (widziałam że mam tam duży strup ale myślałam że to jest ok...) i żeby ją zasklepić mam to miejsce smarować maścią robioną na zamówienie z balsamem peruwiańskim. - p. doktor powiedziała że to się często zdarza i że ta maść zdziała cuda. No zobaczymy Po zdjęciu szwów również dostałam na piersi chustę z gazy (którą wywaliłam w domu) i nałożyłam sobie opatrunek z flizeliny. Zalecenia mam takie: za miesiąc do kontroli. Teraz 2 tygodnie wsmarowywać Alantan w sutki i maść z balsamem peruwiańskim w miejsce gdzie rozszedł mi się szew. Jak zasklepiły mi się ranki (oprócz tej mojej dziury, ją zaklejam plastrem bo mi się z niej sączy) to zaczełam chodzić w samym staniku ale co kilka godzin dezynfekuje sobie szwy i ogólnie piersi a w sutki wcieram Alantan (raz dziennie póki co). Za 2 tygodnie mam zacząć wmasowywać (tak jakby wgniatać bliznę do środka) np. Contratubex w blizny i pokazać się za miesiąc. Stanik mam nosić 6 tygodni a potem sobie kupić jakiś z mocno zabudowanymi fiszbinami albo jakiś dobry sportowy (ale zapomniałam zapytać ile go nosić...) oraz spać na plecach przez cały czas. Ps. Jeśli komuś również szew pękł czy coś to dobra rada co do balsamu: Ja zapłaciłam 83 zł za nie wiem ile gr balsamu (jak sprawdzę to dopiszę) ale w aptece mi powiedziano że lekarka rodzinna mogła wypisać refundację i maść kosztowałaby 11 zł. Jak coś to spytajcie się p. doktor czy może wypisać na refundację a jak nie to może wasza rodzinna wam tak zrobi. [Co mi się sprawdziło w szpitalu] Woda z dziubkiem Czytnik i komórka ze słuchawkami Niektóre osoby wspomniały o rozpinanej piżamie - ja po operacji byłam w staniku a potem ubrałam zwykłą koszulkę - ale to pewnie zależy jak bardzo was boli itp. Octanisept Opatrunek flizelinowy [Stanik ] W szpitalu możecie sobie zamówić stanik szynujący u dr za 250 zł. Jeśli nie, to musicie mieć swój stanik do operacji bo w szpitalu żadnego nie dostaniecie (tak mi pielęgniarka powiedziała bo się spytałam z ciekawości). Ja po 3ch tygodniach od operacji mam czucie w lewej sutce natomiast w w prawej jeszcze nie - no ale pod prawą mam dziurę więc zobaczymy
__________________
|
2019-06-05, 19:25 | #4193 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Ja będę mieć w Katowicach
__________________
"Ciągle zadaję pytania na które nie ma odpowiedzi bądź nie umiem ich znaleźć..." |
|
2019-06-06, 09:34 | #4195 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 158
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Ishikawa dzięki za tak dokładny opis, to dużo pomaga w zorganizowaniu się i kupieniu potrzebnych rzeczy, choć wiadomo że z tymi extra to wszystko w zależności od przypadku, ale i tak myślę że warto się zabezpieczyć w razie W...
Nie wiem jak dziewczyny po operacji ale mnie no że ta często bolą i jak rano wstaje to mówię właśnie ze czuje się jakby ktoś mnie pałą bejsbolową zaatakował... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-06, 11:03 | #4196 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
__________________
|
|
2019-06-06, 20:56 | #4197 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 59
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Ja właśnie tak samo w Geomedical powiedz mi czy umawialas się już do anestezjologa? Bo nie wiem jak wcześnie trzeba to zrobić, żeby był w niedzielę przed samym zabiegiem, bo niestety mam 300 km. Czy jest jakiś inny nr czy dzwoni się normalnie na rejestrację?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-06, 21:03 | #4198 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Ta maść nie pachnie i ma taki brązowy kolor 0 jest z balsamem peruwiańskim, lanoliną u czymś tam jeszcze ale widzę że skład podobny bo sobie wygooglałam co to balsam Kocha A co do anestezjologa to z Geomedical panie dzwonią - do mnie jakieś 2-3 tygodnie przed dzwonili się umówić Dzwoniły z numeru 32 832 14 54
__________________
Edytowane przez Ishikawa Czas edycji: 2019-06-06 o 21:04 |
|
2019-06-07, 10:56 | #4199 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 59
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-06-09, 20:00 | #4200 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Nie, jeszcze się nie umawilam. Ale oni podobno sami dzwonią i się umawiają. A jak ktoś nie może przyjechać to jest też taka możliwość żeby mieć konsultację dzień wcześniej już po przyjęciu na oddział A Ty jaki masz dokładny termin?
__________________
"Ciągle zadaję pytania na które nie ma odpowiedzi bądź nie umiem ich znaleźć..." |
|
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:13.