Majówki 2016 - część trzecia

[Anika1986]

Napisane przez czekooladki

taaaa do 18-tki cyc, tracę nadzieję, że sie do 18-tki nauczy jeść

No wiesz... może jak na studia gdzieś wyjedzie to się odstawi

[konsternacja]

Napisane przez czekooladki

Jestem załamana jak Was czytam. Nina już schabowego i ogóra w całości wcina bo wyrosła z papek, a moja Huba nawet papek nie trybi

Moja tez maly sloiczek 125g zjada przewaznie w dwa dni. Moze jak zacznue jesc w krzeselku to bedzie sprawniej i chetniej jadla.

[Monanka83]

Napisane przez czekooladki

Jestem załamana jak Was czytam. Nina już schabowego i ogóra w całości wcina bo wyrosła z papek, a moja Huba nawet papek nie trybi

Hahaha. Schabowy będzie dopiero jak porządnie stanie na nogi bo będzie musiała do niego dobiegac szybciej niż ojciec. Inaczej naleśniki jej zostaną

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez konsternacja

Moja tez maly sloiczek 125g zjada przewaznie w dwa dni. Moze jak zacznue jesc w krzeselku to bedzie sprawniej i chetniej jadla.

Nina słoiczki też tak słabo je. Jednak przygotowane samemu posiłki nie mają konkurencji I wtedy chrumka jak dzik

[czekooladki]

Napisane przez Anika1986

No wiesz... może jak na studia gdzieś wyjedzie to się odstawi

Znaczy, że jednak 18-tka to jeszcze nie koniec?
Przecież będę miała potem biust o miseczce FF - flak+flak, chociaż u nas nawet to kp bezproblemowe i chyba faktycznie smutno by mi było jakby tak wcześnie się odstawiła

Napisane przez konsternacja

Moja tez maly sloiczek 125g zjada przewaznie w dwa dni. Moze jak zacznue jesc w krzeselku to bedzie sprawniej i chetniej jadla.

Na razie je w leżaczku, podnoszę oparcie tak bardziej na siedząco. Jutro pewnie zakupimy krzesełko.
Tylko teraz będę jej dawać do przepicia xennę do każdego posiłku. Trzy łyżeczki jedzonka i kubek xenny, bo inaczej osiwieje

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez Monanka83

Hahaha. Schabowy będzie dopiero jak porządnie stanie na nogi bo będzie musiała do niego dobiegac szybciej niż ojciec. Inaczej naleśniki jej zostaną

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------


Nina słoiczki też tak słabo je. Jednak przygotowane samemu posiłki nie mają konkurencji I wtedy chrumka jak dzik

O Szczęściaro! cóż za wspaniałe dziecko, że jeszcze docenia Twoją kuchnię

[agassek]

Napisane przez Monanka83

Czeko, powolutku, jeszcze się taki nie zdarzył co się nie nauczył

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

A mnie ten cyc dobija psychicznie i fizycznie powoli. ...

Mona, nie wiem co Ci doradzić? Myślisz, że spotkanie z CDL miałoby jakiś sens?

Napisane przez konsternacja

Tak, tak bardzo krotko mu obcial...











Ja nie farbuje z uwagi na ta neutropenie. Uwazam na wszystko. A ogolnie to nie ma wiekszych przeciwwskazan przy kp.

Rozumiem

A włosy odrosną! Mój tata też kiedyś mojego brata tak urządził tzn. chyba gorzej, bo miał fryzurę "na garnek" i te zapewnienia "nie no... spoko jest"


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daggmara]

Napisane przez pluszowy_kot

A to prawda, że można oddawać tylko niefarbowane włosy? Niby nie planuję ścinać, ale na taki cel kto wie

Przeziębienie mnie bierze, łykam mega dawki witaminy C, psikam gardło tantum verde, magiczny syrop już się robi i piję herbatę z sokiem z czarnego bzu. Mam nadzieję, że szybko przejdzie!

Z tego, co wiem, nie można oddawać włosów farbowanych indygo (czyli np. hennowe brązy, które są mieszanką henny i indygo), gdyż zawiera on niebieski barwnik i przy rozjaśnianiu robią się zielone włosy.

[no_doubt]

Napisane przez Anika1986

Jeśli bardzo się denerwujesz to umów się z pediatrą i skonsultuj. Natomiast wydaje mi się, że jednak większość dzieci na wątku jeszcze nie raczkuje. Zęby w zasadzie też wychodzą między 6, a 12 msc i także jest tu kilka jeszcze, których ich nie ma. Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju. Młodszy bratanek męża np. zaczął raczkować po skończeniu 9 msc, a teraz łobuz przewrotki na kaloryferze takim ręcznikowym śmiga mając 2 latka.

Bardziej niepokoi mnie próba wstania do siadu z pozycji leżącej...strasznie się napina...za tydzień mamy szczepienie, więc przy okazji spytam o to...

Napisane przez RosesAreRed

Oddalam dla rak&roll (tak, to moj warkocz)

Rose brawo Ty super gest i zajefajna fryzura (widziałam na fb)

[gosiaczekbtm]

Kobitki kupiłam za małe staniki do karmienia. Takie zwykłe bawełniane, podomowe z firmy Bon Prix. Może któraś byłaby chętna? Rozmiar 80 C pokryję koszty wysyłki 1481230252361.jpg

[zabciajs]

Apropo zamrozonego mleka... mam bardzo duzo z samych poczatków..leży sobie niezły zapasik i nic z tym nie robie, bo co mogę?

[agassek]

Napisane przez zabciajs

Apropo zamrozonego mleka... mam bardzo duzo z samych poczatków..leży sobie niezły zapasik i nic z tym nie robie, bo co mogę?

To samo co pisałam Rose- do kąpieli


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooladki]

Napisane przez gosiaczekbtm

Kobitki kupiłam za małe staniki do karmienia. Takie zwykłe bawełniane, podomowe z firmy Bon Prix. Może któraś byłaby chętna? Rozmiar 80 C pokryję koszty wysyłki Załącznik 6786896

Chętnie, ale odrobinę za małe - u mnie 75/80 G mąż mnie kiedyś podsumował, że do Z to jeszcze mi troche brakuje

Mona, ale Twoje problemy wynikają z wiszenia Niny na cycu, znaczy silny odruch ssania czy o co cho? u nas tak było, sprawę załatwił smoczek, chociaż to też nie rozwiązanie bo wypadający smoczek to zło, tym bardziej, że Nina bezsmoczkowa ... hm

[gosiaczekbtm]

Czeko u mnie F ... Nie mam pojęcia jak ja się mierzyłam, że wyszło mi C

[pluszowy_kot]

Napisane przez czekooladki

Jestem załamana jak Was czytam. Nina już schabowego i ogóra w całości wcina bo wyrosła z papek, a moja Huba nawet papek nie trybi

A próbowałaś BLW? Wiem, że nie każdego przekonuje, ale może Huba się generalnie do jedzenia przekona? U nas pomogło - dostał raz i drugi coś do łapki to w końcu i do łychy zaczął dzioba otwierać. Co prawda liźnie tyle o ile, ale coś tam jednak dziobie.

Napisane przez zabciajs

Apropo zamrozonego mleka... mam bardzo duzo z samych poczatków..leży sobie niezły zapasik i nic z tym nie robie, bo co mogę?

Jak zaczniesz podawać to kaszki rób, kupuj bezmleczne instant z dobrym składem i rób na swoim Tyle, że wyjdą płynne. Ewentualnie do kąpieli, nawet swojej - super robią na skórę. Albo przypomnij mi skąd dokładnie jesteś, mogę zapytać na grupie kpi czy jest jakaś mama z Twoich okolic, która chce przygarnąć. Gdyby nie to, że pamiętam tyle, że do mnie to daleko masz, już bym Ci te zapasy opróżniła

[zabciajs]

Napisane przez pluszowy_kot

A próbowałaś BLW? Wiem, że nie każdego przekonuje, ale może Huba się generalnie do jedzenia przekona? U nas pomogło - dostał raz i drugi coś do łapki to w końcu i do łychy zaczął dzioba otwierać. Co prawda liźnie tyle o ile, ale coś tam jednak dziobie.


Jak zaczniesz podawać to kaszki rób, kupuj bezmleczne instant z dobrym składem i rób na swoim Tyle, że wyjdą płynne. Ewentualnie do kąpieli, nawet swojej - super robią na skórę. Albo przypomnij mi skąd dokładnie jesteś, mogę zapytać na grupie kpi czy jest jakaś mama z Twoich okolic, która chce przygarnąć. Gdyby nie to, że pamiętam tyle, że do mnie to daleko masz, już bym Ci te zapasy opróżniła

A mleko po pół roku bedzie sie nadawać? Szkoda, ze wczesniej o tym nie pomyślałam!!!
Jeśli jest cos warte to pewnie, ze zapytaj.
Mieszkam 15 km od Bochni, 30 od Tarnowa

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Ps. Wanny nie mam, wiec dla siebie nie zużyje.

[pluszowy_kot]

Napisane przez zabciajs

A mleko po pół roku bedzie sie nadawać? Szkoda, ze wczesniej o tym nie pomyślałam!!!
Jeśli jest cos warte to pewnie, ze zapytaj.
Mieszkam 15 km od Bochni, 30 od Tarnowa

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Ps. Wanny nie mam, wiec dla siebie nie zużyje.

Jaką masz temperaturę w zamrażalniku? Dasz radę spisać ile litrów tam masz? Przydałaby się taka informacja, jeśli mam spytać. Ogólnie jeśli nie skisło to powinno być jeszcze dobre, ale najlepiej już je jakoś zużyć Napisz mi może na priv swojego maila (może być jakiś "śmieciowy", niekoniecznie oficjalny) to przekażę do kontaktu, jeśli będzie ktoś chętny.

[zabciajs]

Napisane przez pluszowy_kot

Jaką masz temperaturę w zamrażalniku? Dasz radę spisać ile litrów tam masz? Przydałaby się taka informacja, jeśli mam spytać. Ogólnie jeśli nie skisło to powinno być jeszcze dobre, ale najlepiej już je jakoś zużyć Napisz mi może na priv swojego maila (może być jakiś "śmieciowy", niekoniecznie oficjalny) to przekażę do kontaktu, jeśli będzie ktoś chętny.

Mleko jest w osobnym głebokim zamrażalniku na samym dnie. Przykryte owocami i wszystkim innym, wiec zabezpieczone jest (to taki zamrazalnik jak odwrocona szafa, nie taki szufladowy) Musialabym wyciagnąc i sprawdzić ile mam.
Nie wiem jaka temperatura, nie ma wyswietlacza, bo to raczej starszy model.

Wyciągne jedno opakowanie najstarszego moze na próbe czy jest ok i dam znać.

[Anika1986]

To dziecko w apce trochę mnie przerażało 😜

[RosesAreRed]

Napisane przez Anika1986

To dziecko w apce trochę mnie przerażało 😜

Szkoda, ze maja spodnie


---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

A tak btw...moje dziecko nie idzie dzis spac. Nauczyla sie siadac, pelza do przodu to po co spac? Nawet chusta nie pomogla. Uwolnilam gada i dalej pelza...

[czekooladki]

Próbowałam blw ale Huba niekumata pozostaje tylko próbować dalej.
Właśnie obudziła się na szybki posiłek i śpi dalej .... a jak sapie przez sen

[agassek]

Napisane przez Anika1986

To dziecko w apce trochę mnie przerażało

Napisane przez RosesAreRed

Szkoda, ze maja spodnie

challenge accepted

IMG_1481239895.173241.jpg

...tylko już nie brnijmy w to dalej :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Fajne chlopaki

Moje dzisiejsze wyjscie do fryzjera, pokazalo mi pewne cus...nie bylo mnie 1.5h, a tak sie stesknilam za skrzatem, ze nie moglam sie nia nacieszyc
Takze skok skokiem, ale to ze pozno poszla spac, to tez moja wina. Przebodzcowalam ja intensywna zabawa ))))
Zasnela jakies 10min temu, a ja mam ochote isc ja teraz wyprzytulac

[agassek]

Szalona!
Ja znów nie śpię młoda coś ma delikatny katarek, bo słyszę, że ciężko przez nos oddycha i troszkę pokasłuje (w dzień ze dwa razy i w nocy dwa), boję się, że ją za bardzo wymroziłam w nocy (plecy miała zimne) albo nie wiem co ale chyba do poniedziałku się wstrzymamy z lekarzem...?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Inhaluj, cieplo ubieraj i bedzie ok. Aromaktiv na brzunio przyklej. A na gluta dobre jest tez spanie na klinie. Wyciagnelam go z szafy z tej okazji i jest duuuuzo lepiej

[agassek]

Napisane przez RosesAreRed

Inhaluj, cieplo ubieraj i bedzie ok. Aromaktiv na brzunio przyklej. A na gluta dobre jest tez spanie na klinie. Wyciagnelam go z szafy z tej okazji i jest duuuuzo lepiej

gluta chyba nie ma... rano oczyściłam nosek i przed chwilą trochę charczała, ale teraz już ładnie oddycha. To pewnie nic takiego, mam nadzieję, że samo przejdzie raz dwa

Dobranoc nie budź Emilki!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez zabciajs

Mleko jest w osobnym głebokim zamrażalniku na samym dnie. Przykryte owocami i wszystkim innym, wiec zabezpieczone jest (to taki zamrazalnik jak odwrocona szafa, nie taki szufladowy) Musialabym wyciagnąc i sprawdzić ile mam.
Nie wiem jaka temperatura, nie ma wyswietlacza, bo to raczej starszy model.

Wyciągne jedno opakowanie najstarszego moze na próbe czy jest ok i dam znać.

Eee to luz, dobre na pewno Tylko serio spisz ile tego, bo komuś może nawet będzie się opłacał transport w suchym lodzie gdzieś dalej

Dziś jakaś masakra - dziecko o 1 stwierdziło, że po prostu nie będzie spać, poleży sobie. Jeść nie chciał, przytulony i na rękach brykał. W końcu stwierdziłam, że ma się chrzanić - odłożyłam, położyłam się na swoim miejscu, jemu rękę na brzuchu, a on sobie tak leżał i jak się za jakieś 40 minut obudziłam to spał. Tylko jestem przeziębiona jak cholera i już nie miałam siły o tej 2 ściągać a później za 2h się obudzić i ściągać znowu, więc teraz mam 2 kamienie.

[konsternacja]

Napisane przez Monanka83

Hahaha. Schabowy będzie dopiero jak porządnie stanie na nogi bo będzie musiała do niego dobiegac szybciej niż ojciec. Inaczej naleśniki jej zostaną

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------


Nina słoiczki też tak słabo je. Jednak przygotowane samemu posiłki nie mają konkurencji I wtedy chrumka jak dzik

Wychodzi na to,ze wpedzilam sie w bledne kolo- daje sloiczki bo nie oplaca mi sie gotowac 4 - 5 lyzeczek i czekam z gotowaniem, az mala zacznie zjadac pelne porcje...

Napisane przez czekooladki

Znaczy, że jednak 18-tka to jeszcze nie koniec?
Przecież będę miała potem biust o miseczce FF - flak+flak, chociaż u nas nawet to kp bezproblemowe i chyba faktycznie smutno by mi było jakby tak wcześnie się odstawiła



Na razie je w leżaczku, podnoszę oparcie tak bardziej na siedząco. Jutro pewnie zakupimy krzesełko.
Tylko teraz będę jej dawać do przepicia xennę do każdego posiłku. Trzy łyżeczki jedzonka i kubek xenny, bo inaczej osiwieje

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------



O Szczęściaro! cóż za wspaniałe dziecko, że jeszcze docenia Twoją kuchnię

Moja je w foteliku samochodowym bo nie mamy bujaczka. Dobrze sie sprawuje ale prawie po kazdym karmieniu trzeba zapierac bo ona pluje.

Napisane przez agassek

Mona, nie wiem co Ci doradzić? Myślisz, że spotkanie z CDL miałoby jakiś sens?



Rozumiem

A włosy odrosną! Mój tata też kiedyś mojego brata tak urządził tzn. chyba gorzej, bo miał fryzurę "na garnek" i te zapewnienia "nie no... spoko jest"


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne wlosy sie zmienia, urosna... tylko moj maz jest przekonany, ze to taka twarzowa i wygodna fryzura i uwaza, ze juz zawsze starszak ja bedzie nosil...

Napisane przez no_doubt

Bardziej niepokoi mnie próba wstania do siadu z pozycji leżącej...strasznie się napina...za tydzień mamy szczepienie, więc przy okazji spytam o to...



Rose brawo Ty super gest i zajefajna fryzura (widziałam na fb)

Czy bierze nogi do buzi? Jesli nie to moze miec za slabe miesnie brzucha spowodowane zwiekszonym napieciem miesniowym w obreczy ramieniowo- barkowej (jakos tak sie to nazywa). Moj starszak to mial i wymagal rehabilitacji. Im szybciej to wykluczysz, tym lepiej.

[martunia_199]

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez konsternacja

Wychodzi na to,ze wpedzilam sie w bledne kolo- daje sloiczki bo nie oplaca mi sie gotowac 4 - 5 lyzeczek i czekam z gotowaniem, az mala zacznie zjadac pelne porcje...




Moja je w foteliku samochodowym bo nie mamy bujaczka. Dobrze sie sprawuje ale prawie po kazdym karmieniu trzeba zapierac bo ona pluje.




Jasne wlosy sie zmienia, urosna... tylko moj maz jest przekonany, ze to taka twarzowa i wygodna fryzura i uwaza, ze juz zawsze starszak ja bedzie nosil...



Czy bierze nogi do buzi? Jesli nie to moze miec za slabe miesnie brzucha spowodowane zwiekszonym napieciem miesniowym w obreczy ramieniowo- barkowej (jakos tak sie to nazywa). Moj starszak to mial i wymagal rehabilitacji. Im szybciej to wykluczysz, tym lepiej.

Kochana, myślę że warto spróbować zrobić 2-3 razy samemu i wtedy zobaczysz czy te małe porcje to kwestia niechęci do konkretnych smaków sloiczkowych czy niechęci do jedzenia, póki co, w ogóle.

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Dziewczyny przez ostatnie 3 doby karmiłam Ninę z tej bolącej (bardziej) piersi, raz dziennie - tak żeby mi ją raz na dobę porządnie oproznila. Resztę ściągałam laktatorem. Smarowalam ją na przemian lanomaścią z ziaji i bepanthenem plus i dziś juz jest o nieeeee bo lepiej
Tak więc wracam do gry!
Dziękuję za doping!

[daggmara]

Dzień dobry!
Śnieg stopnial i zrobiło się szaro-buro paskudnie na dworze..

Dziś jakis glonojad o 6 rano przypelzl twarz mi slinic 😉
W zasadzie jak dorwie mój brzuch albo twarz to przykłada buzie i wydmuchuje powietrze robiąc takie prrrrrrr 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Napisane przez konsternacja

Wychodzi na to,ze wpedzilam sie w bledne kolo- daje sloiczki bo nie oplaca mi sie gotowac 4 - 5 lyzeczek i czekam z gotowaniem, az mala zacznie zjadac pelne porcje...




Moja je w foteliku samochodowym bo nie mamy bujaczka. Dobrze sie sprawuje ale prawie po kazdym karmieniu trzeba zapierac bo ona pluje.




Jasne wlosy sie zmienia, urosna... tylko moj maz jest przekonany, ze to taka twarzowa i wygodna fryzura i uwaza, ze juz zawsze starszak ja bedzie nosil...



Czy bierze nogi do buzi? Jesli nie to moze miec za slabe miesnie brzucha spowodowane zwiekszonym napieciem miesniowym w obreczy ramieniowo- barkowej (jakos tak sie to nazywa). Moj starszak to mial i wymagal rehabilitacji. Im szybciej to wykluczysz, tym lepiej.

Konstancja, ja przeważnie gotuję większą porcję, a następnie cześć mrożę w silikonowych foremkach. Jak nie mam weny lub czasu na gotowanie, to potem wyciągam takie pojedyncze porcje.

Napisane przez Monanka83

Kochana, myślę że warto spróbować zrobić 2-3 razy samemu i wtedy zobaczysz czy te małe porcje to kwestia niechęci do konkretnych smaków sloiczkowych czy niechęci do jedzenia, póki co, w ogóle.

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Dziewczyny przez ostatnie 3 doby karmiłam Ninę z tej bolącej (bardziej) piersi, raz dziennie - tak żeby mi ją raz na dobę porządnie oproznila. Resztę ściągałam laktatorem. Smarowalam ją na przemian lanomaścią z ziaji i bepanthenem plus i dziś juz jest o nieeeee bo lepiej
Tak więc wracam do gry!
Dziękuję za doping!

Super żeby było już co raz lepiej.

My zaraz lecimy na szczepienie, więc też prosimy o kciuki