Mamusie lutowe 2018 - cz. 3

[Inez03]

My z mężem przeglądalismy w sklepie co można kupić dla dzieci w tym wieku to najwięcej było zabawek grających. Moż kupił mały samochodzik śpiewający dla Korneli ale szału nie ma, więcej bawi się i jest zainteresowana wózkiem drewnianym pomagającym w nauce chodzenia, wrzucę tam parę zabawek to przegląda, wycioga. Myślę nad klockami drewnianymi, będziemy razem budować a ona burzyć. Ciogle nie możemy się pozbyć kataru, teraz jeszcze kaszel jo męczy, już tyle razy u lekarza byliśmy i niby to tylko spływający katar ten kaszel powoduje ale już tak długo się męczy i czasami jo ze snu wybudza.

Długo czekaliscie na drugi zobek?

[magdazka]

Mój ostatnio jeszcze więcej płacze i też przez to katar i pokasłuje, jak mu nie minie to pewnie skończy się na lekarzu . U nas idą po dwa na raz, czyli ok 1 dzień różnicy między przebiciem jednego a drugiego ząbka.
shelby_a Ty u tego osteopaty byłaś u takiego jak fizjo czy bardziej jak ginekolog że usg dopochwowe też robiłaś i tak stwierdził za duże napięcie mdm?
Wolno mi idzie ta renowacja samej siebie ale fizjo twierdzi że wszystko idzie dobrze więc chyba po prostu mocno oberwalam ta trudna ciąża i porodem i tak ma być..

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[magdazka]

Czy któraś z Was dawała dziecku bakłażana? Cukinie lubi ale o bakłażanie pokazują się w necie przepisy po 10 albo 12 mcu nie wiem dlaczego .

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Shelby_a]

Napisane przez magdazka

Mój ostatnio jeszcze więcej płacze i też przez to katar i pokasłuje, jak mu nie minie to pewnie skończy się na lekarzu . U nas idą po dwa na raz, czyli ok 1 dzień różnicy między przebiciem jednego a drugiego ząbka.
shelby_a Ty u tego osteopaty byłaś u takiego jak fizjo czy bardziej jak ginekolog że usg dopochwowe też robiłaś i tak stwierdził za duże napięcie mdm?
Wolno mi idzie ta renowacja samej siebie ale fizjo twierdzi że wszystko idzie dobrze więc chyba po prostu mocno oberwalam ta trudna ciąża i porodem i tak ma być..

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Ja chodzę do fizjoterapeuty uroginekologicznego. Usg nie miałam u fizjo. Ostatnio na wizycie popologowej i tam wszystko niby było ok. Fizjo to czuje palpacyjnie że wszystko jest pospinane. Podobno przede mną też jeszcze kawał drogi :/ Ciąże miałam lajtowa i poród niby też a jednak się okazało że nie. Chociaż ten najgorszy ból na kości chyba już mamy przepracowany. Teraz blizna po szyciu jest największym problemem. Po wczorajszej wizycie to na tyłku nie mogłam usiąść.

Napisane przez magdazka

Czy któraś z Was dawała dziecku bakłażana? Cukinie lubi ale o bakłażanie pokazują się w necie przepisy po 10 albo 12 mcu nie wiem dlaczego .

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Ja nie dawalam

Sent from my RNE-L21 using Wizaz Forum mobile app

[magdazka]

Napisane przez Shelby_a

Ja chodzę do fizjoterapeuty uroginekologicznego. Usg nie miałam u fizjo. Ostatnio na wizycie popologowej i tam wszystko niby było ok. Fizjo to czuje palpacyjnie że wszystko jest pospinane. Podobno przede mną też jeszcze kawał drogi :/ Ciąże miałam lajtowa i poród niby też a jednak się okazało że nie. Chociaż ten najgorszy ból na kości chyba już mamy przepracowany. Teraz blizna po szyciu jest największym problemem. Po wczorajszej wizycie to na tyłku nie mogłam usiąść. Ja nie dawalam

Sent from my RNE-L21 using Wizaz Forum mobile app

A no to ja też chodzę do fizjo uro-gin. No tak już drugi raz masowala brzuch co jest trochę bolesne i śmieje się do niej że organy wewnętrzne mi przestawia . Chodzę raz w tygodniu na basen i ona mówi że brzuch mocniejszy jest ale idealnie będzie jak nie będę już mieć bólów kręgosłupa to niby gorset mięśniowy będzie już super. No ja miałam dwa wyjazdy od ostatniej wizyty, oczywiście sporo krótsze niż nad morze ale blizna nie bolała. No tylko ja zaraz po porodzie zaczęłam to masować przy użyciu cepanu i ona mówi że tak robić dalej tylko kurde często ledwo wyjdę z wanny i już słyszę płacz więc rzadko masuje blizne. Ćwiczeń już mi nie zmieniała tylko mam robić ogólnie więcej ćwiczeń. Ja bardzo chętnie tylko przy hnb masakra jak on ryczy pół metra ode mnie jak ćwiczę a potem gile do pasa to odpuszczam ćwiczenia i tak schodzi z tą regeneracją po porodzie

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Shelby_a]

Napisane przez magdazka

A no to ja też chodzę do fizjo uro-gin. No tak już drugi raz masowala brzuch co jest trochę bolesne i śmieje się do niej że organy wewnętrzne mi przestawia . Chodzę raz w tygodniu na basen i ona mówi że brzuch mocniejszy jest ale idealnie będzie jak nie będę już mieć bólów kręgosłupa to niby gorset mięśniowy będzie już super. No ja miałam dwa wyjazdy od ostatniej wizyty, oczywiście sporo krótsze niż nad morze ale blizna nie bolała. No tylko ja zaraz po porodzie zaczęłam to masować przy użyciu cepanu i ona mówi że tak robić dalej tylko kurde często ledwo wyjdę z wanny i już słyszę płacz więc rzadko masuje blizne. Ćwiczeń już mi nie zmieniała tylko mam robić ogólnie więcej ćwiczeń. Ja bardzo chętnie tylko przy hnb masakra jak on ryczy pół metra ode mnie jak ćwiczę a potem gile do pasa to odpuszczam ćwiczenia i tak schodzi z tą regeneracją po porodzie

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

A Ty rodziłas cc czy sn? Ja sn i bałaganu sobie narobilam. Z tymi ćwiczeniami to też u mnie różnie. Coraz więcej mi fizjo zadaje do domu a czasami ciężko to wszystko zrobić. Dzisiaj zrobiłam rozciąganie i mała zaczęła ryczeć więc nie dokonczylam. Czasami jak mam ciężki dzień to mi się przypomni dopiero w lozku jak już przysypiam więc też wszystkiego nie zrobię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdazka]

Napisane przez Shelby_a

A Ty rodziłas cc czy sn? Ja sn i bałaganu sobie narobilam. Z tymi ćwiczeniami to też u mnie różnie. Coraz więcej mi fizjo zadaje do domu a czasami ciężko to wszystko zrobić. Dzisiaj zrobiłam rozciąganie i mała zaczęła ryczeć więc nie dokonczylam. Czasami jak mam ciężki dzień to mi się przypomni dopiero w lozku jak już przysypiam więc też wszystkiego nie zrobię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sn ale kleszcze .
Czemu piszesz że bałaganu? Proponowali Ci cc? Ty chyba z tego co kojarzę miałaś wywoływany poród?
Miałam pessar w ciąży i fizjo mówi że to świadczy że już w ciąży słabe mdm.
A Ty pisałas kiedyś, że nie masz ćwiczeń do domu ale widocznie to nie aktualne.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

Hej ja dawałam bakłażan, papkę zrobiłam z ziemniakiem, zjadła ładnie . W mojej rozpisce co można dawać dziecku jest ze od 6 miesiąca.

U nas katar siedzi jakoś głęboko, dopiero po plukaniu nosa, wychodzi

[magdazka]

Napisane przez Inez03

Hej ja dawałam bakłażan, papkę zrobiłam z ziemniakiem, zjadła ładnie . W mojej rozpisce co można dawać dziecku jest ze od 6 miesiąca.

U nas katar siedzi jakoś głęboko, dopiero po plukaniu nosa, wychodzi

Może spróbujcie inhalacji żeby katar sam spływał?
Jak płukasz nos?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Shelby_a]

Napisane przez magdazka

Ja sn ale kleszcze .
Czemu piszesz że bałaganu? Proponowali Ci cc? Ty chyba z tego co kojarzę miałaś wywoływany poród?
Miałam pessar w ciąży i fizjo mówi że to świadczy że już w ciąży słabe mdm.
A Ty pisałas kiedyś, że nie masz ćwiczeń do domu ale widocznie to nie aktualne.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

A no tak pisałaś o kleszczach. Miałam wywoływany ale zaczęłam rodzic w dniu przerwy. Bardzo szybko u mnie poszło i urodziłam w niecałe 2h. Mała nie zdążyła zrobić jednego odwrotu i to chyba dlatego.
Teraz już dostałam ćwiczenia do domu od fizjo.

Napisane przez Inez03

Hej ja dawałam bakłażan, papkę zrobiłam z ziemniakiem, zjadła ładnie . W mojej rozpisce co można dawać dziecku jest ze od 6 miesiąca.

U nas katar siedzi jakoś głęboko, dopiero po plukaniu nosa, wychodzi

Taki katar jest chyba najgorszy... Weź się go pozbądź. Tragedia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inez03]

Hej plukam tylko wodo fizjologiczno, inhalatora nie mam. Lekarz tu tylko tak kazała. Za tydzień pójdę na kontrolę żelaza to spytam o inhalacje. Pieke swój pierwszy chleb, narazie wygloda obiecująco 😜.

[magdazka]

Taki chlebek własny musi być super, nigdy sama nie robiłam.
Ile mniej więcej pobudek mają w nocy Wasze dzieciaczki?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

Hej wyszedł naprawdę dobry, ale koleżanka mi pomagała robić z doświadczeniem. Też miałem pytać o pobudki bo u nas dużo, z 3, 4 pobudki, tylko u nas ten drugi zob na dole jeszcze się nie przebił.

[magdazka]

U nas 4-8 pobudek z tym że nie jestem pewna czy jak jest mniej zapisanych na tel to nie wynika z tego że nie chciało mi się sięgnąć po telefon

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

Dzisiejsza noc to była jedna z cięższych, uspac nie można było a potem pobudki co półtora godziny, prezyla się i jak jo wzięłam do nas to wędrówki po łóżku robiła że strach było że przysne a ona spadnie. Zapakowalam w śpiwór o 5 i do łóżeczka i śpi do teraz. Trochę się budziła ale dalej zasypiala. Niech ten zob już wyjdzie😖

[magdazka]

Może jak tak bardzo się męczy to spróbuj w nocy dać coś przeciwbólowego małej? Mój się budzi non stop ale dla mnie to norma, gorzej jak do pracy będzie trzeba iść po takiej nocy

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

Chyba zob wyszedł, bo dziś były tylko dwie pobudki. Daje raz paracetamol jak jest tak ciężka noc , nie chce za dużo dawać. W żłobku jo chwalo że ładnie śpi a w domu to różnie,ale dzisiejsza noc daje nadzieję. W pracy to pierwsze to kawa po ciężkiej nocy

[magdazka]

To u nas było 7 pobudek a od rana jekoli, nie chce zbytnio jeść i płacze nawet na rękach, dałam przed chwilą ibum bo bardzo się męczy ale idą mu 4 zęby jednocześnie więc ma prawo

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Shelby_a]

Napisane przez magdazka

Taki chlebek własny musi być super, nigdy sama nie robiłam.
Ile mniej więcej pobudek mają w nocy Wasze dzieciaczki?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Ja to nie wiem czy powinnam mówić. Mała bardzo dobrze mi śpi. Zazwyczaj ma jedną pobudke ok 5. Ale dzieci są różne. I niestety nie ma na to wpływu np jak ktoś karmi. Mi moja na kp chyba od 5 miesiąca przesypia noce a są mamy które karmią mm i budzą się co 2h.

Napisane przez magdazka

Może jak tak bardzo się męczy to spróbuj w nocy dać coś przeciwbólowego małej? Mój się budzi non stop ale dla mnie to norma, gorzej jak do pracy będzie trzeba iść po takiej nocy

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

U nas na szczęście już 8 zębów i teraz na jakiś czas powinniśmy mieć spokój.

Zapomniałam ostatnio napisać że pediatra poleciła mi na katar isonasin. Jak mała ma gesty katar i jej tym przeplucze to wszystko wyplywa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdazka]

Napisane przez Shelby_a

Ja to nie wiem czy powinnam mówić. Mała bardzo dobrze mi śpi. Zazwyczaj ma jedną pobudke ok 5. Ale dzieci są różne. I niestety nie ma na to wpływu np jak ktoś karmi. Mi moja na kp chyba od 5 miesiąca przesypia noce a są mamy które karmią mm i budzą się co 2h.U nas na szczęście już 8 zębów i teraz na jakiś czas powinniśmy mieć spokój.

Zapomniałam ostatnio napisać że pediatra poleciła mi na katar isonasin. Jak mała ma gesty katar i jej tym przeplucze to wszystko wyplywa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja to wiem, wpuszczam jednym uchem i wypuszczam drugim teksty: kaszke mu daj to przespi cała noc albo mm na noc to się naje i będzie spał .
No u nas będzie 6 zębów bo jedynki na dole są już. Problem w tym że górne widzę rosną w sporym odstępie więc będzie furtka już widzę teksty że to przez to że tak długo KP bo na smoczek nikt nie zgoni bo jakoś mało uzywalismy wcześniej a teraz to bardziej traktuje go łącznie z łańcuszkiem i zawieszka jako gryzak od dłuższego czasu

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

Kornelia w żłobku jako jedyna nie ma smoczka, jakoś zasypia i bez, ostatnio to po 2 do 3 godzin śpi u nich. Chyba przechodzi ten katar. Mam ochotę kupić kuchnie drewniano pod choinkę.

[magdazka]

Napisane przez Inez03

Kornelia w żłobku jako jedyna nie ma smoczka, jakoś zasypia i bez, ostatnio to po 2 do 3 godzin śpi u nich. Chyba przechodzi ten katar. Mam ochotę kupić kuchnie drewniano pod choinkę.

Na ile godzin w sumie zostawiasz codziennie małą w żłobku?
Mąż był w sprawie mojego zaległego urlopu u prawnika i podobno jednak sprawa nie jest tak oczywista jak ja myślałam. Także ten może od stycznia będę musiała już wrócić do pracy na pół etatu ale dojazdy ok godziny jeszcze

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

W żłobku jest trzy dni około 7 lub 7,5 godziny i dwa dni pół dnia, około 4 godzin. Tu w środy większość dzieci jest tylko do południa nawet w szkole. Moż odbiera zazwyczaj koło 16 to akurat zje drugi posiłek, papkę owocowo.

[magdazka]

Napisane przez Inez03

W żłobku jest trzy dni około 7 lub 7,5 godziny i dwa dni pół dnia, około 4 godzin. Tu w środy większość dzieci jest tylko do południa nawet w szkole. Moż odbiera zazwyczaj koło 16 to akurat zje drugi posiłek, papkę owocowo.

No to chyba dlatego też tak dobrze znosi bo nie jest zostawiana na całe dnie i pełny etat w żłobku .
U nas na razie bez zmian Panie go nie chcą na dłużej niż godzinę bo pół godziny bawi się a pół godziny płacze.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

To nie zbyt długo wytrzymuje. Nasza to lubi być z dziećmi, zawsze się do nich rwie. Jak w żłobku dzieci w inne miejsce razem odeszły a ona została w bujaczku to się mocno rozplakala, moż jak odbierał to pytał czemu ma oczy zapłakane, to pani tak wyjaśniała.

[magdazka]

Napisane przez Inez03

To nie zbyt długo wytrzymuje. Nasza to lubi być z dziećmi, zawsze się do nich rwie. Jak w żłobku dzieci w inne miejsce razem odeszły a ona została w bujaczku to się mocno rozplakala, moż jak odbierał to pytał czemu ma oczy zapłakane, to pani tak wyjaśniała.

A to właśnie mój podobno mało ogarnia jak dużo dzieci i jeszcze jak zabierają mu zabawki to już w ogóle .
No nic zobaczymy jak to będzie z tą moją pracą...
Wy też jesteście takie zmęczone? Jakoś czuje się wyczerpana i nawet na Święta średnio się cieszę...

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

U mnie zależy wszystko od nocy, jak uda się z 3 godziny ciogiem pospać to juz jestem zregenerowana. Ogólnie dziwię się że tak szybko się regeneruje, chyba organizm już się przyzwyczaił. Jak Kornelia za długo śpi to i tak po 1 w nocy sama się obudzę i sprawdzam co u niej. Ja cieszę się na święta chociaż z kupnem prezentów to juz mam ból głowy. Liczę też że mimo wszystko jednak odpocznę. Moż będzie w domu to z rana będę mogła dospac po ciężkiej nocy, zawsze tak robię w weekend. Ja w ciogu dnia nie zasnę, a moż wszędzie i o każdej porze.

[magdazka]

Napisane przez Inez03

U mnie zależy wszystko od nocy, jak uda się z 3 godziny ciogiem pospać to juz jestem zregenerowana. Ogólnie dziwię się że tak szybko się regeneruje, chyba organizm już się przyzwyczaił. Jak Kornelia za długo śpi to i tak po 1 w nocy sama się obudzę i sprawdzam co u niej. Ja cieszę się na święta chociaż z kupnem prezentów to juz mam ból głowy. Liczę też że mimo wszystko jednak odpocznę. Moż będzie w domu to z rana będę mogła dospac po ciężkiej nocy, zawsze tak robię w weekend. Ja w ciogu dnia nie zasnę, a moż wszędzie i o każdej porze.

W sumie to Ty nie pisałaś chyba ile masz lat bo ja na studiach to też pn-pt spanie w sumie 20 godzin często i jakoś łatwiej się żyło a teraz chyba regeneracja szwankuje, no i niestety mąż nie daje mi pospac w weekend tylko ja wstaje jak zwykle a bardziej on odsypia...

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

Hej, ja mam 38 lat, przed 30 urodzinami zaczęliśmy się starać o dziecko i aż tyle czasu musieliśmy czekać ale było warto. Ja z tych co mogo dłużej posiedziec a rano najlepiej się śpi.

[magdazka]

Napisane przez Inez03

Hej, ja mam 38 lat, przed 30 urodzinami zaczęliśmy się starać o dziecko i aż tyle czasu musieliśmy czekać ale było warto. Ja z tych co mogo dłużej posiedziec a rano najlepiej się śpi.

Dobrze że w końcu się udało . My też jakiś czas się staraliśmy ale dużo krócej.
Mąż w szkole na wyjeździe to jakoś mi się już świąt jednak zaczyna chcieć bo parę dni razem i pierwsze święta w trójkę . Młody chyba czekał na tatę bo zasnął dopiero 22:40, wstał o 6 i 4 pobudki pomimo tego że zasnął 3 h później niż zwykle . Za tydzień też mąż wyjeżdża do szkoły na weekend więc nie odpocznę, także byle do pierwszego weekendu grudnia .

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka