Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[izazula]

Nataszka ja z Zosią bardzo dużo czasu w lesie spędzałam i ani komary ani kleszcze nam straszne nie były. Żaby, zaskrońce i nawet żmije. O spotkaniu z dzikiem oko w oko nie wspomnę.

Libra Jazda z przyczepką to nie lada wyzwanie

Las przy upałach jest najlepszym miejscem gdzie się można schować. O wartościach poznawczych już napisałaś

[ania p]

Libra babo Ty to niezła jesteś

Ja w lesie mało bywam , bo czasu jakoś nie ma . A mam bardzo daleko - aż 100m od domu

[lindsley]

Napisane przez ania p

Ja w lesie mało bywam , bo czasu jakoś nie ma . A mam bardzo daleko - aż 100m od domu

Ja mam ciut dalej ale też mało bywam w lesie. Póki Misiek w wózku jeździł to byliśmy prawie co dzień ale jak na nogach czy na rowerze ma się do lasu przedostać to czasem koszmar bo droga wąska, chodnika nie ma a auta śmigają jakby to nie osiedlowa a wojewódzka droga była

Co na 2 urodziny dla dziewczynki tak do 100zł? Ma starszego brata więc uniwersalnych zabawek trochę ma. Nie mam kompletnie pomysłu co kupić a czasu coraz mniej

Dziś z Wercia i Asiulkiem piekliśmy się na placu zabaw

[libra777]

Iza my też często obserwujemy żaby ,jaszczurki ,zaskrońce , żmij jeszcze nie widzieliśmy chyba u nas nie ma , na dziki też się natknęłam ,adrenalina w górę
Ania toż Ty z lasu jesteś
Lind nie mam pomysłu z prezentem nie pomogę

Niedługo się zaczną jagody to będziemy pewnie co dzień siedzieć po kilka godzin , Mikołaj bardzo lubi las i ani nie marudzi anie nie jest znudzony.

Dzisiaj wpadł na wspaniały pomysł poobcinania nożyczkami wszystkich kwiatów z pelargonii i liście z nasturcji obgolił i pewnie by się zabrał za fuksje i petunie ale na szczęście w porę udaremniłam jego postępek.
No nigdy nie wiem co on wymyśli ,wczoraj mi nasypał ziemi do wiadra z truskawkami ,ręce opadają
Grzało u nas dzisiaj nieziemsko a jutro ma być jeszcze goręcej i do tego burze ,przy takich upałach to może dowalić nieźle
Tak sobie zjarałam plecy w ogrodzie ,stara wariatka się porozbierałam na kilka godzin ,że teraz się oprzeć nie mogę ,nie wiem jak będę spała.

[Edzia400]

kurr znikneło mi wsio hejka dziewczyny
wróciłam z weekendu z kontuzja moje japonki obtarły mnie miedzy palcami ..
auc boli ...
najpierw był szczyrk potem wisła przejazdem a potem równica ... młoda szalała jak nie wiem ....

chciałam do ice wejsc na kawe ale nie wiem gdzie mieszka

pop trzymam kciuki za nataszke

pomysły naszych dzieciaków D mnie rozwalaja

[megi-megi]

Napisane przez libra777

Dzisiaj wpadł na wspaniały pomysł poobcinania nożyczkami wszystkich kwiatów z pelargonii i liście z nasturcji obgolił i pewnie by się zabrał za fuksje i petunie ale na szczęście w porę udaremniłam jego postępek.
No nigdy nie wiem co on wymyśli ,wczoraj mi nasypał ziemi do wiadra z truskawkami ,ręce opadają

Kochany. Mój też nasturcje pozbawia liści.
Co do uli - ja Cię podziwiam. Dla mnie to jakiś kosmos. Jak lata koło mnie coś bzyczącego, to potrafię uciekać

[sara 85]

Libra niezła jesteś ja też Cię podziwiam

my w lesie prawie w ogóle nie bywamy, po pierwsze że mamy daleko, a po drugie to boje się sama tam łazić. Pamiętam jak całe wakacje z siostrą spędzałyśmy na wsi, a za domem był las. Non stop tam siedziałyśmy i nigdy żadnego kleszcza nie miałyśmy, a teraz pełno tego dziadostwa.

Ja jeszcze nigdy w życiu nie miałam kleszcza, u kogoś też nie widziałam, nie wiem nawet jak to wygląda. A co do żmij to jak bym zobaczyła to bym uciekała aż się kurzyło, bardzo się boje.


Jak ktoś zainteresowany to w H&M ruszyła wyprzedaż, oficjalnie zaczyna się 20 ale już wszystko poprzeceniane.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Lind a może wózek albo lalkę z ubrankami, pamiętam jak w tamtym roku Zosia wołała ubranka dla lalek.

[lindsley]

Napisane przez sara 85

Libra niezła jesteś ja też Cię podziwiam

my w lesie prawie w ogóle nie bywamy, po pierwsze że mamy daleko, a po drugie to boje się sama tam łazić. Pamiętam jak całe wakacje z siostrą spędzałyśmy na wsi, a za domem był las. Non stop tam siedziałyśmy i nigdy żadnego kleszcza nie miałyśmy, a teraz pełno tego dziadostwa.

Ja jeszcze nigdy w życiu nie miałam kleszcza, u kogoś też nie widziałam, nie wiem nawet jak to wygląda. A co do żmij to jak bym zobaczyła to bym uciekała aż się kurzyło, bardzo się boje.


Jak ktoś zainteresowany to w H&M ruszyła wyprzedaż, oficjalnie zaczyna się 20 ale już wszystko poprzeceniane.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Lind a może wózek albo lalkę z ubrankami, pamiętam jak w tamtym roku Zosia wołała ubranka dla lalek.

Właśnie miałam pytać kiedy wyprzedaże w sieciówkach. Dzięki.

Kleszcza też jeszcze nie widziałam.

Co do prezentu, to wózek ma, lalek też kilka ale jakoś wielkiego zainteresowania nimi nie widziałam

[aneczkkaa]

My w lesie bywamy bardzo rzadko , raczej tylko wtedy gdy idziemy na grzyby ale człowiek durny ... w taki upał to przecież zbawienie szczególnie, że u mnie w okolice mnóstwo lasów dziś jedziemy na spacer po lesie

Kleszcza raz miałam ale takiego tyci tyci, od razu go zauważyłam jak miałam psa to często musiałam je usuwać , dobrze że miał krótką sierść i od razu było widać że ma kleszcza , znajomi mieszkają przy lesie i mają cocker spaniela ich codziennym rytuałem jest szukanie kleszczy w tym roku jest tego cholerstwa mnóstwo.

[sara 85]

Lind nic więcej nie przychodzi mi do głowy


w reserved też już ruszyła wyprzedaż

Zosia już prawie obkupiona

[aneczkkaa]

teraz wszędzie wyprzedaże , w smyku stacjonarnym też już są i to spore

[catro]

Napisane przez Baobabek

Ania p - ja nie mówiłam, że tam jest niefajnie bo fajnie jest i atrakcji mnóstwo, tylko z relacji ludzi co tam byli wiem, ze raczej dla straszych dzieci, niż dla 3 latków. Dzieci nie wszędzie mogą wejść, a chcą i wiadomo - ryk jest. U ciebie inaczej, bo Szymek starszy więc i pewnie jego bardziej zainteresuje, a jak mówisz że Ola za bratem wsio robi to też inaczej. Mój sie tam nie nadaje póki co

Ja też się jeszcze na temat Bałtowa wypowiem - byliśmy tam w zeszłym roku w maju - Oli się bardzo podobało
Ale od razu mówię, że dinozaury to są tam najsłabszą częścią.
Standardowo nie dotykać, za płotem i tak w ogóle to jest ich niewiele
Najbardziej jej się podobało mini zoo - to na dole, można karmić zwierzątka (kupuje się tam za parę złotych ziarna lub marchewkę/jabłko), osiołek przyjdzie blisko a i ptactwo też chętnie dziobie. Czad - sporo kasy można stracić dokupując żarcie.
Oprócz tego fajne dla Oli było zoo safari - jeździ się takimi autokarami a wielbłąd wsadza łeb przez okno.

Ale ogólnie to uważam, że kasa jaką za to chcą jest za duża - chcieliśmy jechać teraz w maju i wyszło nam, że za same wejściówki (do zoo i do dinozaurów) zapłacimy 200 zeta

Zamiast tego pojechaliśmy do Centrum Nauki Kopernik - to dopiero jest super sprawa dla naszych dzieciaczków. Wielgaśny plac zabaw Łaziliśmy tam prawie 5 godzin i wcale nie widzieliśmy wszystkiego co zaplanowaliśmy. Ola szalała. W ogóle jest tam specjalna wystawa dla dzieci do lat 6ciu - m.in. buduje się plaster miodu, można powąchać różne zwierzęta , są różne eksperymenty w wodą (śluzy, wiry wodne, zapory, fontanny). te igły do odbijania różnych części ciała
Polecam nie tylko Warszawiankom - wejście dla rodziny 66 złotych

Co ja miałam napisać - u nas bez zmian, niecierpliwie czekamy na 1 lipca, w CZD potwierdzili, że mamy się tam zjawić koło południa, ale kiedy będzie operacja nie wiadomo, ale raczej 2go.
ja dzielnie zdaję egzaminy (zostały mi jeszcze dwa), w pracy raz gorzej raz lepiej, ale mam wkoło siebie pozytywnych ludzi więc jest nieźle.

[libra777]

Catro powodzenia życzę i Tobie i Oli

Megi mój też sika w kwiatki

Ale upał dzisiaj był u nas 42 stopnie ,zaj.o.ba idzie dostać z tą pogodą a rano burza dowaliła

[ania p]

Catro co do kopernika popieram
Byłam 3 razy już z dziećmi i na bank jeszcze pojedziemy .
Tylko w zimę trzeba się nastawić na kolejkę 40 min ostatnio . Galeria dla dzieci nazywa się bzzz i trzeba pamiętać żeby na wejściu sobie klepnąć tam bilety .
Ja do bałtowa się wybieram ale nie wiem kiedy jeszcze .
Jak w week będzie ciepło to trzeba sezon jeziorkowy otworzyć .

Ja dziś byłam w HM dla SZymka jest mało , bo on teraz ma 116 , więc na 122 juz mu kupuję . Dla Oli tylko dwie rzeczy w sumie kupiłam . Jakoś szału nie ma , do reserved musze się wybrać , bo nie byłam .

[izazula]

Kleszcza miałam ale nie zdążył się jeszcze na dobre wbić więc z wyjęciem nie było problemu. Jakiś czas temu kupiłam w aptece takie urządzenie do wyciągania kleszczy ale u żadnego z dzieciaków nie było potrzeby używania więc nie wiem czy się sprawdza. Jest na wszelki wypadek.

Lind Zosia w okolicach 2-gich urodzin dostała rowerek biegowy i hulajnogę trójkołową. U nas się doskonale sprawdzają.

Libra to Ci Miko ma pomysły

W ogrodzie u teściów przepełzło dokładnie coś takiego, brązowo-ceglastego https://www.google.pl/search?q=%C5%B...36%3B400%3B290
Obie z Zosią chodziłyśmy boso bo szkoda było nogi prażyć w butach
Dzisiaj wieczorem pod balkonem mieliśmy odwiedziny dzika.

Catro życzę powodzenia Tobie i Oli
Kopernika odwiedzimy tylko jeszcze nie teraz bo jednak trochę daleko

[megi-megi]

Jak to nie miałyście kleszcza?
Ja miałam chyba setki kleszczy. Badania na boreliozę też miałam. Na Pomorzu lascy obfite w to dziadostwo. Pamiętam jak przez tydzień przeciskałam się w lasach Bieszczad pomiędzy krzakami i nic. Wróciłam, pojechałam raz na grzyby pod Koszalinem i 3 przywiozłam na sobie. Kocham las. To jedna z 3 rzeczy, jakiej mi brakuje w Wawie - porządne lasy, gdzie nie ma tłumów ludzi.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Aneczka- miód na moje serce, że Maciuś też głupie rzeczy robi. Mów mi więcej!!!

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Catro - brawa za egzaminy Głównie za samodyscyplinę - godna pochwały. I będziemy za Was trzymać kciuki!

[nataszka25]

Napisane przez megi-megi

Jak to nie miałyście kleszcza?
Ja miałam chyba setki kleszczy. Badania na boreliozę też miałam. Na Pomorzu lascy obfite w to dziadostwo. Pamiętam jak przez tydzień przeciskałam się w lasach Bieszczad pomiędzy krzakami i nic. Wróciłam, pojechałam raz na grzyby pod Koszalinem i 3 przywiozłam na sobie. Kocham las. To jedna z 3 rzeczy, jakiej mi brakuje w Wawie - porządne lasy, gdzie nie ma tłumów ludzi.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Aneczka- miód na moje serce, że Maciuś też głupie rzeczy robi. Mów mi więcej!!!

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Catro - brawa za egzaminy Głównie za samodyscyplinę - godna pochwały. I będziemy za Was trzymać kciuki!

Megi może tak Kalinkę nam pokażesz? Tak bym sobie popatrzała na małą, kochaną istotkę.
Moje dziecko od 3 dni jest nie do wytrzymania...
Kocham ją nad życie, ale przechodzi sama siebie, dziś wszystkim mówiła, że mama chce ją wysłać w kośmoś

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez ania p

Catro co do kopernika popieram
Byłam 3 razy już z dziećmi i na bank jeszcze pojedziemy .
Tylko w zimę trzeba się nastawić na kolejkę 40 min ostatnio . Galeria dla dzieci nazywa się bzzz i trzeba pamiętać żeby na wejściu sobie klepnąć tam bilety .
Ja do bałtowa się wybieram ale nie wiem kiedy jeszcze .
Jak w week będzie ciepło to trzeba sezon jeziorkowy otworzyć .

Ja dziś byłam w HM dla SZymka jest mało , bo on teraz ma 116 , więc na 122 juz mu kupuję . Dla Oli tylko dwie rzeczy w sumie kupiłam . Jakoś szału nie ma , do reserved musze się wybrać , bo nie byłam .

u nas weekend zapowiadają chłodniejszy, 24 stopnie coś około,
a poniedziałek słyszałam coś o 14 stopniach...

[Edzia400]

nataszka lacze sie z toba w bólu ... osz moja to i charakterna jest niejeden chłopak sie jej boi ale kocham ja nad zycie ...
z dzis kiedy szłysmy z ogrodu weszla w kałuze z blotem ... mówie ojej ależ sie umazała widziałas jakie masz buty czarne gdzie je tak uswiniłaś ?
amelia na to mamus weszłam do kałuzy blotniastej i mam takie czarne


albo
co robisz
gram
(kwałek czegos tam w ustach chyba chciała grać na flecie) a na czym grasz
na spiewaczce


z basenu dupy nie wyciagnie male tego kto sie zblizy jest mokry :d dzis niezła frajde miała .....

siedze i pisze do was a ze mieszkam w starej kamienicy i to na parterze chcac niechcac slysze i widze co sie dzieje wokoło w nocy tylko slysze bo rolety zasłoniete ..

moja sasiad przyjechał z pracy 20 min temu i siedzi w aucie , nie wiem co on tam robi bo muzyki nie słuchac ze gra .. i tak cały czas kiedy ma na taka zmiane ...

[P0P70]

Witam,

U mnie juz czuć upal. Więc chcąc nie chcąc siedzę w domu z 2 dzieci i jeszcze trochę a oszaleje.

Ja tez jeszcze nigdy nie miałam kleszcza.
Do Kopernika tez chce jechac ale Nataszka za mała więc chyba w następnym roku sie wybiore.

A oto moje malenstwo

[P0P70]

Castro - gratuluje egzaminów i trzymam kciuki za Olę.

Libra - Ty dla mnie to jakiś cyborg jesteś.

[aneczkkaa]

Napisane przez izazula

W ogrodzie u teściów przepełzło dokładnie coś takiego, brązowo-ceglastego https://www.google.pl/search?q=%C5%B...36%3B400%3B290
Obie z Zosią chodziłyśmy boso bo szkoda było nogi prażyć w butach
Dzisiaj wieczorem pod balkonem mieliśmy odwiedziny dzika.

ciekawie tam u was uważajcie na te żmije

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Chciałabym kiedyś pojechać do tego słynnego Kopernika , tylko jakoś mi nie po drodze


Castro kciuki

Edzia ciekawe po co tyle czasu tam siedzi , może gada z kimś przez telefon ?

[megi-megi]

Ja też nie byłam w Koperniku A raz bilet wygrałam u nas w ratuszu, ale nie miałam wtedy czasu. A jednak jakoś daleko nie mam.... Ale jak tu iść gdzieś z dzieciakami: Igor to szaleniec, a Kalina je co godzinę, bo inaczej jest niezły wrzask.

[monka23]

Yo

U nas tak upalnie nie jest , fajnie ciepluko , ale basen mamy . Tzn chłopaki .

POP malutka rośnie rośnie i już nie taka malutka , tak przy okazji chciałam zauważyć ze Oliwki dawno nie pokazywalas

Fajny ten instytut Kopernika , może kiedyś się wybiore , daleko , więc podróż na dzień , dwa najlepiej , żeby się nie spieszyć .
Właśnie Pop ile zajmuje ci autem do wawy , a pociągiem - bezpośrednio ? Już masz opcykane .


CATRO oczywiście kciuki tez będę trzymać .


Co do kleszcza to miałam jednego , pod pachną , myślałam ze to jakiś pryszcz i wycisnelam , a potem próbowałam to wydrypac , myślałam ze to jakiś strup , potem okazało się ze to głowa bleeee ( aż mam ciarki jak o tym pisze ) poszłam do lekarza i tam mi w zabiegowym wyciąganie , cieżko było .


Wiecie ale mam pecha , byłam wczoraj wymienić telefon na nowy bo mi się dźwięk zepsuł . Odebrałam , poszłam z chłopakami na płac zabaw i mi się zachcialo skakać na hulajnodze , tak skoczylam ze mi telefon wypadł z kieszeni i centralnie ekranem wylądował , cały rozwalony . Poczekam aż mi pieniądze przeleja za ten wczorajszy telefon i znowu będę musiała wymienić , mam nadzieje ze za dużo nie wydam , i tak samo się to odbędzie jak wczoraj . Wściekła jestem na siebie . Buu

[izazula]

U nas tylko 34,5 st. do tego wysoka wilgotność

Pop Twoje urocze maleństwo już nie jest takie małe
Wygląda mi na wysoką dziewczynkę.
Zazdroszczę Twoim dzieciom kształtu główek, są takie ładne

Napisane przez aneczkkaa

ciekawie tam u was uważajcie na te żmije

Wesoło mamy, owszem. Mieszkamy blisko lasu w którym niedawno robili wycinki pod autostradę i zwierzęta głupieją. Żmije to u babci w miejscu mocno nasłonecznionym. Jedną też spotkałam na leśnej polanie, też byly upały.

[Edzia400]

Napisane przez P0P70

Witam,

U mnie juz czuć upal. Więc chcąc nie chcąc siedzę w domu z 2 dzieci i jeszcze trochę a oszaleje.

Ja tez jeszcze nigdy nie miałam kleszcza.
Do Kopernika tez chce jechac ale Nataszka za mała więc chyba w następnym roku sie wybiore.

A oto moje malenstwo

jeny przecież to juz pannica

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez aneczkkaa

Edzia ciekawe po co tyle czasu tam siedzi , może gada z kimś przez telefon ?

e nieee on pod swoim oknem stoi znaczy samochód ale mi sie wydaje ze on tam piwo pije skumałam tak bo jego zona patrzy przez okno czy on nadjeżdza wiec pewno mu cos tam szykuje do jedzenia a ten wie z
e to potrwa wec sie relaksuje przy piwku

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez monka23

Yo

U nas tak upalnie nie jest , fajnie ciepluko , ale basen mamy . Tzn chłopaki .

POP malutka rośnie rośnie i już nie taka malutka , tak przy okazji chciałam zauważyć ze Oliwki dawno nie pokazywalas

Fajny ten instytut Kopernika , może kiedyś się wybiore , daleko , więc podróż na dzień , dwa najlepiej , żeby się nie spieszyć .
Właśnie Pop ile zajmuje ci autem do wawy , a pociągiem - bezpośrednio ? Już masz opcykane .


CATRO oczywiście kciuki tez będę trzymać .


Co do kleszcza to miałam jednego , pod pachną , myślałam ze to jakiś pryszcz i wycisnelam , a potem próbowałam to wydrypac , myślałam ze to jakiś strup , potem okazało się ze to głowa bleeee ( aż mam ciarki jak o tym pisze ) poszłam do lekarza i tam mi w zabiegowym wyciąganie , cieżko było .


Wiecie ale mam pecha , byłam wczoraj wymienić telefon na nowy bo mi się dźwięk zepsuł . Odebrałam , poszłam z chłopakami na płac zabaw i mi się zachcialo skakać na hulajnodze , tak skoczylam ze mi telefon wypadł z kieszeni i centralnie ekranem wylądował , cały rozwalony . Poczekam aż mi pieniądze przeleja za ten wczorajszy telefon i znowu będę musiała wymienić , mam nadzieje ze za dużo nie wydam , i tak samo się to odbędzie jak wczoraj . Wściekła jestem na siebie . Buu

o mamo ale miałas przygode z tym kleszczem ..
jaki masz basen ( rozporowy pompowany jaki duzy ) mam zamiar kupić i nie wiem jaki

o siet ale pech z tym telefonem

Castro trzymam kciuki mocno za mała

[ania p]

Megi ja też nigdy nie miałam kleszcza , a obok mam las .

Szerszenie wybite w cholere bo tylko trupki znajdujemy

Ale fajowa pogoda , niech tak zostanie do września
Polazłam dziś do reserved i w sumie wiecej kupiłam niż w HM .

[megi-megi]

P0P - a Nataszka nie jest szczuplejsza od Oliwki? Ma bardzo szczuplutką buzię. Kiedyś pisałaś, że ona ładnie je, to gdzie podziały się skutki?
Ech... i Ci powiem, że już nie takie maleństwo

[P0P70]

Napisane przez monka23

Fajny ten instytut Kopernika , może kiedyś się wybiore , daleko , więc podróż na dzień , dwa najlepiej , żeby się nie spieszyć .
Właśnie Pop ile zajmuje ci autem do wawy , a pociągiem - bezpośrednio ? Już masz opcykane

Teraz zrobili drogę więc zdecydowanie szybciej jedzie sie samochodem. 3,5 -4 godziny. My jeździmy przez Czestochowe.
Pociągiem z Opola to będzie jakieś 5 godzin expres IC.

Fajna przygodę z kleszczem mialas

Napisane przez izazula

Pop Twoje urocze maleństwo już nie jest takie małe
Wygląda mi na wysoką dziewczynkę.
Zazdroszczę Twoim dzieciom kształtu główek, są .

Co fakt to fakt ale głowy naprawdę mają kształtne. Tu duży wkład maja szpitale gdzie pilnowali aby co 3 godziny zmieniać pozycję więc głowy sie nie odkształciły.

Napisane przez megi-megi

P0P - a Nataszka nie jest szczuplejsza od Oliwki? Ma bardzo szczuplutką buzię. Kiedyś pisałaś, że ona ładnie je, to gdzie podziały się skutki?
Ech... i Ci powiem, że już nie takie maleństwo

O dziwo jest szczuplejsza a je wiecej i nie wymiotuje. I jest wyższa.

[sara 85]

Napisane przez ania p

Megi ja też nigdy nie miałam kleszcza , a obok mam las .

Szerszenie wybite w cholere bo tylko trupki znajdujemy

Ale fajowa pogoda , niech tak zostanie do września
Polazłam dziś do reserved i w sumie wiecej kupiłam niż w HM .

ja też więcej kupiłam w reserved


Pop jak wczoraj zobaczyłam zdjęcie Nataszki to pomyślałam ale ona duża. Teraz widzę że nie tylko ja tak myślę śliczna jest


do Kopernika też się wybieramy

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Witam,

U mnie juz czuć upal. Więc chcąc nie chcąc siedzę w domu z 2 dzieci i jeszcze trochę a oszaleje.

Ja tez jeszcze nigdy nie miałam kleszcza.
Do Kopernika tez chce jechac ale Nataszka za mała więc chyba w następnym roku sie wybiore.

A oto moje malenstwo

Śliczne maleństwo