Jesienno zimowe pogaduchy przy kawie z dopingiem-odsłona 32

[gagatu]

Kasiu wszystkiego najlepszego

Moi goście przed chwilą pojechali (w sumie przyjechali chwilę po tym, jak skończyłam ciacho i nie zdążyło się schłodzić i było trochę płynne, ale chyba smakowało). Basiu, mojej mamie bardzo smakowała nalewka "z butelki"

[babydelfi]

Aga, Agata dziękuję





biszkopt się udał


teraz krem trzeba wymiksować

[rardan]

Witajcie.

[babydelfi]

serce mi się kraje, gdy słyszę jak Asiula się męczy tym kaszlem

nie wiem już co mogę jeszcze zrobić, by jej ulżyć


ale grunt że temp. nie ma

[little_ola]

Kasiu najgorętsze życzenia imieninowe

[SilverAguti]

cześć dziewczyny. ja tak po cichu dogorywam sobie w kącie myślałam, że przez weekend trochę się podleczę, ale nie zanosi się i nie wiem jak sobie poniedziałek zorganizować. mieszkam blisko przychodni, ale nie wiem czy iść się zarejestrować przed pracą (nie wiem czy rejestracja od 7 w ogóle czy od 7:30 ) czy próbować się dodzwonić z pracy. i na kiedy by mnie ewentualnie przyjęli. temperatura mi skacze między 36,2 a 37,4, od kaszlu boli wszystko, chyba zwinę się w kącie i poczekam na swój koniec

[Szydełkomaniaczka]

Kasiu 100 lat i dużo zdrówka

[rardan]

Kasiu, wszystkiego najlepszego.

[agnes99]

Nam się zebrało na kąpanie psów... Potop w domu na szczęście już ogarnięty. Czekam tylko aż pralka skończy kręcić ręczniki.

[babydelfi]

Dzięki Małgosiu i Iwonko Danusiu


Asia to dla Ciebie też zdrówka


ja się chyba wyleczyłam, polatałam wczoraj i dziś po dworze w krótkim rękawku i na gołe nogi i czuję się zdrowiuśka jak ryba
ale na Asi nie będę tego próbować


a mojego celem terapii zagoniłam do umycia klatki schodowej, miał umyć od nas od góry do teściów, ale on nie bo piwnicę też się umyję skoro już myje i co??
po 30 minutach wrócił wściekły jak osa, albo jak trzmiel , bo jego wysiłku nikt nie docenił i nie uszanował, tylko podeptali mu i pobrudzili schody

[rudasek]

Kasiu , sto latów w zdrowiu.

[beata1718]

Kasiu wszystkiego najlepszego.


Jednak mam sypialnie, bez wykładziny i dodatków ale jest i nawet łóżko złożone.

Wysłane z mojego Lenovo Z2 przy użyciu Tapatalka

[babydelfi]

Grażynko Beata dziękuję


Beata czyli przycisnęłaś męża



takie miałam ambitne plany na dziś, i co???
i guzik
szydełkowego nie zrobiłam nic

[little_ola]

Napisane przez babydelfi

takie miałam ambitne plany na dziś, i co???
i guzik
szydełkowego nie zrobiłam nic

a ja mam wrażenie, że dużo dziś podgoniłam, ale jednak nadal za mało

[aga__tka]

Dobry wieczór
mąż się na mnie obraził, bo przysnęłam z Basią, której wieczorem nie wróciła po raz pierwszy od kilkudziesięciu godzin temp. zaraz jak tylko przestał działać syrop przeciwgorączkowy i na tę okoliczność dostała takiego Powera że nie szło jej nijak położyć walczyłam z nią ok 1,5h żeby wyciszyć i w końcu z nadaktywną się położyłam, nie wiem która pierwsza zasnęła... ale mąż miał plany walentynkowe kupił winko... no i teraz to mu już za późno, jak udało mu się mnie dobudzić

Kasiu: wszystkiego najlepszego

Napisane przez babydelfi

serce mi się kraje, gdy słyszę jak Asiula się męczy tym kaszlem

nie wiem już co mogę jeszcze zrobić, by jej ulżyć


ale grunt że temp. nie ma

a ma suchy czy mokry ten kaszel?
na zatoki żeby zeszło to możesz spróbować dać jej wykrztuśny syrop... Basia niby nie miała kataru, a jak zaczęłam na kaszel wykrztuśny syrop podawać to od razu zaczęło z nosa lecieć tonami... ostatnio bardzo się też męczyła w nocy kaszlem, takim ni to mokry ni to suchy i o 3 podałam jej ten wykrztuśny, zakładając że najwyżej z nią wstanę i będę nosić w pionie do rana, jakby miała mocniej jeszcze kaszleć, a ona odkaszlnęła kilka razy i zasnęła...
jeszcze inhalacje z majeranku pomagają na katar - zalewasz majeranek wrzątkiem, mieszasz rózgą a dziecko wdycha opary....
na złagodzenie kaszlu dawałam dzieciakom amol (kilka kropli na piżamkę, albo wtarty w ciałko, albo na chusteczce i do wąchania)
jak na suchy to przeciwkaszlowy, albo nawilżyć trochę (inhalacja nad ciepłą wodą) i herbapect... nie zawsze te metody działają... w dodatku często stosuję je po kolei aż któraś zadziała i w sumie nie wiem która zaskoczyła... czasem i tak niewiele pomagają, no ale warto próbować wszystkiego...
mnie ostatnio na taki męczący kaszel pomógł ostatecznie syrop z cebuli - wydawało mi się że mój kaszel jest suchy, więc na ten cebulowy syrop się w ramach ostateczności zdecydowałam, jak nic nie pomagało i się okazało że pomogło - kaszel zrobił się bardziej mokry i przestał mi dokuczać tak mocno...

[Monika_75]

Dzieńdoberek

No i moje dziecię poleciało, pierwszy raz sam beze mnie tak daleko wróci dopiero za 2 tygodnie

[aga__tka]

Napisane przez Monika_75

Dzieńdoberek

No i moje dziecię poleciało, pierwszy raz sam beze mnie tak daleko wróci dopiero za 2 tygodnie

da radę


Dzień dobry

Kasia: jak Asia się czuje?

my się z mężem położyliśmy późno, bo się odbraził i wypiliśmy po kieliszku winka + film i się zrobiła 4 jak się kładliśmy... przyszła do nas od razu Ola i nie dała mi zasnąć chyba z godzinę, bo katar dostała i co chwilę prosiła o chusteczkę .... a o 8 była pobudka więc wiecie jaka jestem wyspana...
trzeba było wspomóc stan męża jak był obrażony i iść szybciej spać

[SlonecznikB]

Napisane przez gagatu

[B][COLOR=Red]Basiu, mojej mamie bardzo smakowała nalewka "z butelki"

Wina są z beczki a nalewki z butelki. Wówczas najlepsze


Monia to teraz będziesz miala czasu, a czasu, ile natworzysz.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Wszystkiego walentynkowego i zdrowtnego kobitki

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Ja "choruję" od czwartku, dzisiaj mam etap kaszlu już mokrego, wieczorem był suchy. Czyli według stadium choroby jutro lub po powinnam wyzdrowieć. Na śniadanie jem kanapkę z serem białym i na to usmażone 4 ząbki czosnku - poza tym, że lecznicze to jeszcze bardzo smaczne. Przed spaniem wypijam miksturę: zmiażdżony ząbek czosnku, sok z 1?2 cytryny, łyżeczka miodu i imbir 1/2 łyżeczki sproszkowanego, ja mam świeży i siekam lub ścieram na tartce. Myślę, że jest to skuteczne, bo tak łagodnie przeziębienia chyba nigdy nie przechodziłam. A i zaraz zrobię sobie sok z cebuli tak jak Aga pisała, na kaszel. No i jeszcze nie wychodzę z domu.

[agnes99]

Dzień dobry
Aga_tka mój też wczoraj focha strzelił, bo za długo siedziałam w łazience, a jemu spać się chciało. A niewykompany spać nie pójdzie.

[SlonecznikB]

Kasia szukałaś wzoru na spódniczkę tutaj jest fajna http://petelki.com.ua/1026-teplaya-v...vyazaniya.html

[rardan]

Witajcie.
Wszystkiego miłego Walentynkowego.

[kalina1984]

Dzień dobry, wszystkim chorowitkom zdrówka życzę i miłego dnia walentynkowego

[beata1718]

Witam. Mój mąż właśnie wyjechał i smutno mi jakoś. Wróci dopiero tydzień przed świetami.

Wysłane z mojego Lenovo Z2 przy użyciu Tapatalka

[gagatu]

Dzień dobry

Dzisiaj miałam śniadanie do łóżka. Święto jakieś czy co?

[babydelfi]

dobry



a czy dzisiaj jest jakieś święto???
ja nic o takowym nie wiem



byliśmy w kościele już
ale było długo


tort dla teściów zrobiłam od rana

za chwilę mamy iść do nich na obiad


a moja Asia na szczęście już lepiej, jak zasnęła spokojnym snem to spała do 5, potem była godzinka przerwy na męczący kaszel i spała do 10 znowu
a teraz tylko od czasu do czasu sobie odkaszlnie

[beata1718]

Mój najmłodszy znowu kaszle. Brrrrrr. Posprzątałam troszkę ,pomyłam pedzle i wałki po malowaniu.

Wysłane z mojego Lenovo Z2 przy użyciu Tapatalka

[SlonecznikB]

Kasiu dobrze, że z Asią lepiej, jak zje tort to jej się zupełnie polepszy.

[babydelfi]

Basiu tortu Asia raczej jeść nie będzie
bo on jest z czarną porzeczką, której ona nie lubi

ale zostało mi kremu trochę i zrobiłam dzieciom pischingery

[rardan]

Kasiu, zdrówka dla Asi.
Szymek też bardzo kaszle.Dzisiaj leży w łóżku.
Ja średnio się czuję, ale chyba zaraz też pójdę do kościoła.
Jeden gość pojechał.
A jutro wieczorem przyjeżdża M. sis z rodzinką.
A po południu jeszcze muszę jechać z Szymkiem do ortodonty.
Mam nadzieję, że szef jutro będzie, bo chciałam urlop i nie ma mi kto podpisać.
Zrobiłam 3 bit, ale 2 warstwy.

[beata1718]

Ja odpoczywam. Zrobiłam dwie bransoletki koralikowe na krośnie i teraz za jaja szydełkowe się zabiorę

Wysłane z mojego Lenovo Z2 przy użyciu Tapatalka