Staraczki 2023

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Wracając do tematu głównego to czy ktoś będzie w najbliższym czasie testował?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89662239]Wracając do tematu głównego to czy ktoś będzie w najbliższym czasie testował?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja wczoraj testowałam, chyba już nie muszę pisać co wyszło. 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez natalia_t

Ja wczoraj testowałam, chyba już nie muszę pisać co wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no tak. Kiedy idziesz teraz do gina? Zdecydowaliście się z mężem na inseminację?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89662253] no tak. Kiedy idziesz teraz do gina? Zdecydowaliście się z mężem na inseminację?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie wiem kiedy idę. Myślałam, że pójdę teraz przynajmniej na ten monitoring, chociaż nie wiem czy mi to jest potrzebne, skoro doskonale wiem kiedy mam owulację. Nie wiem, czy jest sens to robić, gdybyśmy się jednak nie zdecydowali na inseminację. Teraz średnio tracić czas na chodzenie po lekarzach, bo teraz naprawdę będę miała co robić i o czym myśleć.
Wczoraj jednak o tym nie rozmawialiśmy, nie chciałam psuć tak fajnego wieczoru i poruszać tego tematu. Do okresu jeszcze kilka dni, jeszcze powinniśmy zdążyć to obgadać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez natalia_t

Nie wiem kiedy idę. Myślałam, że pójdę teraz przynajmniej na ten monitoring, chociaż nie wiem czy mi to jest potrzebne, skoro doskonale wiem kiedy mam owulację. Nie wiem, czy jest sens to robić, gdybyśmy się jednak nie zdecydowali na inseminację. Teraz średnio tracić czas na chodzenie po lekarzach, bo teraz naprawdę będę miała co robić i o czym myśleć.
Wczoraj jednak o tym nie rozmawialiśmy, nie chciałam psuć tak fajnego wieczoru i poruszać tego tematu. Do okresu jeszcze kilka dni, jeszcze powinniśmy zdążyć to obgadać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A lekarz oprócz inseminacji nic innego nie proponował? Bo skuteczność inseminacji jakaś zawrotna nie jest i wskazań chyba takich typowo nie macie albo nie pamiętam.
Na pewno zajęcie głowy innymi sprawami odwraca trochę uwagę od innych potrzeb.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89662288]A lekarz oprócz inseminacji nic innego nie proponował? Bo skuteczność inseminacji jakaś zawrotna nie jest i wskazań chyba takich typowo nie macie albo nie pamiętam.
Na pewno zajęcie głowy innymi sprawami odwraca trochę uwagę od innych potrzeb.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Na razie nic innego, tylko tabletki i ew. Inseminacja. Ewentualnie jeszcze stymulacja nie tabletkami, ale zastrzykami, ale to też nie bardzo, bo przecież mam owulacje.
Nie mamy też wskazań do niczego innego. Doktor mówi, że żadnych testów na wrogość śluzu nie robią, bo nie daje im to żadnej sensownej informacji. Jak wyniki wychodzą dobre, a para nie zachodzi w ciążę, to i tak proponują inseminację, no bo co innego. Inseminacja to chyba ostatnia możliwość przed in vitro...

Liczę na to, że przez kolejne dwa miesiące trochę odpocznę psychicznie od pracy no i tak ogólnie fizycznie też (spanie w optymalnych dla mnie godzinach, mniej pracy w nocy, regularne posiłki itp.). Może to też trochę poprawi sytuację. Co prawda intelektualnie i mentalnie będę pewnie zniszczona kompletnie, ale na inny sposób niż przez ostatnie cztery lata.

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez natalia_t

Na razie nic innego, tylko tabletki i ew. Inseminacja. Ewentualnie jeszcze stymulacja nie tabletkami, ale zastrzykami, ale to też nie bardzo, bo przecież mam owulacje.
Nie mamy też wskazań do niczego innego. Doktor mówi, że żadnych testów na wrogość śluzu nie robią, bo nie daje im to żadnej sensownej informacji. Jak wyniki wychodzą dobre, a para nie zachodzi w ciążę, to i tak proponują inseminację, no bo co innego. Inseminacja to chyba ostatnia możliwość przed in vitro...

Liczę na to, że przez kolejne dwa miesiące trochę odpocznę psychicznie od pracy no i tak ogólnie fizycznie też (spanie w optymalnych dla mnie godzinach, mniej pracy w nocy, regularne posiłki itp.). Może to też trochę poprawi sytuację. Co prawda intelektualnie i mentalnie będę pewnie zniszczona kompletnie, ale na inny sposób niż przez ostatnie cztery lata.

No to jesteś tam gdzie ja byłam przed moją ciążą :/
Lekarz oprócz in vitro nie miał nic do zaproponowania.
U nas stymulację, inseminację odrzucił z marszu, bo mówił, że szkoda czasu i pieniędzy. Mimo, że sama tę drogę przeszłam to nie mam niestety rady, bo wróciłam do tego punktu bez żadnej podpowiedzi

Zastanawiam się teraz czy nie wejść w suple na poprawę komórek zgodnie z tą książką It starts with the eggs. Ale to moja luźna myśl, jeszcze nie zdecydowałam. No i zastanawiam się czy nie wejść w antykoncepcję na jakiś czas, bo ostatnio udało się w drugim cyklu po odstawieniu trzy miesięcznej "kuracji" hormonami. Wtedy było to połączone z histeroskopią, więc nie wiem, które miało lepszy wpływ na pojawienie się ciąży.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89662410]No to jesteś tam gdzie ja byłam przed moją ciążą :/
Lekarz oprócz in vitro nie miał nic do zaproponowania.
U nas stymulację, inseminację odrzucił z marszu, bo mówił, że szkoda czasu i pieniędzy. Mimo, że sama tę drogę przeszłam to nie mam niestety rady, bo wróciłam do tego punktu bez żadnej podpowiedzi

Zastanawiam się teraz czy nie wejść w suple na poprawę komórek zgodnie z tą książką It starts with the eggs. Ale to moja luźna myśl, jeszcze nie zdecydowałam. No i zastanawiam się czy nie wejść w antykoncepcję na jakiś czas, bo ostatnio udało się w drugim cyklu po odstawieniu trzy miesięcznej "kuracji" hormonami. Wtedy było to połączone z histeroskopią, więc nie wiem, które miało lepszy wpływ na pojawienie się ciąży.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Inseminację mogłabym przejść, ale in vitro - skoro nie ma żadnych anatomicznych czy innych powodów braku ciąży, no to nie...
Jeszcze spróbuję z lubrykantami. Teraz stosowaliśmy te specjalne, ale tak normalnie, na zewnątrz, dla wspomagania naszego naturalnego nawilżenia, ale jeszcze spróbujemy z tymi w aplikatorach, do wewnątrz. Może problem tkwi w śluzie (w okresie okołoowulacyjnym wygląda ładnie, ale lidze wyglądem to nie wiem co tam w nim jest) i albo te żele, albo już faktycznie tylko inseminacja i nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez natalia_t

Inseminację mogłabym przejść, ale in vitro - skoro nie ma żadnych anatomicznych czy innych powodów braku ciąży, no to nie...
Jeszcze spróbuję z lubrykantami. Teraz stosowaliśmy te specjalne, ale tak normalnie, na zewnątrz, dla wspomagania naszego naturalnego nawilżenia, ale jeszcze spróbujemy z tymi w aplikatorach, do wewnątrz. Może problem tkwi w śluzie (w okresie okołoowulacyjnym wygląda ładnie, ale lidze wyglądem to nie wiem co tam w nim jest) i albo te żele, albo już faktycznie tylko inseminacja i nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My długo nie braliśmy in vitro pod uwagę, bo miałam potrzebę (i nadzieję) znaleźć ten brakujący puzel. Ale przyszedł czas, że gdyby się nie udało to oboje byliśmy na tak, mimo nieznalezienia przyczyny. W końcu chcieliśmy osiągnąć cel- dziecko,a nie ważna stała się droga, w jaki sposób to nastąpi.

Każdy ma swoją historię a niektóre historie są na prawdę zawiłe. Nie każda się kończy happy endem i to było dla mnie najbardziej traumatycznego, bo nie chciałam też się zapisać w tej kategorii.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89662471]My długo nie braliśmy in vitro pod uwagę, bo miałam potrzebę (i nadzieję) znaleźć ten brakujący puzel. Ale przyszedł czas, że gdyby się nie udało to oboje byliśmy na tak, mimo nieznalezienia przyczyny. W końcu chcieliśmy osiągnąć cel- dziecko,a nie ważna stała się droga, w jaki sposób to nastąpi.

Każdy ma swoją historię a niektóre historie są na prawdę zawiłe. Nie każda się kończy happy endem i to było dla mnie najbardziej traumatycznego, bo nie chciałam też się zapisać w tej kategorii.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Znaczy ja póki co nie biorę tego pod uwagę, ale nie wykluczam absolutnie. W końcu pół roku temu nie sądziłam, że będę tak bliska inseminacji. A rok temu, że położę się na stole operacyjnym. Po prostu na razie jest jeszcze opcja, której możemy spróbować, a on vitro jest gdzieś dalej w tej kolejce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LouisaEstera]

Hej dziewczyny.

Panna_felicjanna, trzymam kciuki za Twoją mamę. Niestety, jednym ze skutków cesarskiego cięcia, może być niepłodność, zrosty po tak poważnej operacji, a nawet zarośnięcie macicy.

U mnie pojawił się drugi okres. To wielki sukces dla mnie. Aktualnie 13 dzień cyklu. Zobaczymy, czy będzie normalnie. W miarę trzymam zdrową dietę, schudłam 5,80 kg Organizm załapał miesiączkowanie, obserwuję, leki biorę. Przy następnym okresie powtarzam badania i zobaczymy, jakie wyjdą. Pozdrawiam Was.

[wiki977]

Napisane przez LouisaEstera

Hej dziewczyny.

Panna_felicjanna, trzymam kciuki za Twoją mamę. Niestety, jednym ze skutków cesarskiego cięcia, może być niepłodność, zrosty po tak poważnej operacji, a nawet zarośnięcie macicy.

U mnie pojawił się drugi okres. To wielki sukces dla mnie. Aktualnie 13 dzień cyklu. Zobaczymy, czy będzie normalnie. W miarę trzymam zdrową dietę, schudłam 5,80 kg Organizm załapał miesiączkowanie, obserwuję, leki biorę. Przy następnym okresie powtarzam badania i zobaczymy, jakie wyjdą. Pozdrawiam Was.

Łączę się razem z Toba w odchudzaniu
Mi się udało juz zrzucić 10kg, ale niestety zostało jeszcze 10 a idzie co raz bardziej opornie...w ciąży przytyłam 20kg sama się zastanawiam jak to jest możliwe.
Jeśli bym w drugiej tyle przytyłam to bym do 100 dobiła chyba

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez LouisaEstera

Hej dziewczyny.

Panna_felicjanna, trzymam kciuki za Twoją mamę. Niestety, jednym ze skutków cesarskiego cięcia, może być niepłodność, zrosty po tak poważnej operacji, a nawet zarośnięcie macicy.

U mnie pojawił się drugi okres. To wielki sukces dla mnie. Aktualnie 13 dzień cyklu. Zobaczymy, czy będzie normalnie. W miarę trzymam zdrową dietę, schudłam 5,80 kg Organizm załapał miesiączkowanie, obserwuję, leki biorę. Przy następnym okresie powtarzam badania i zobaczymy, jakie wyjdą. Pozdrawiam Was.

Super wynik Gratuluję samozaparcia i trzymam kciuki za dobre wyniki

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

[natalia_t]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

trzymaj się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

Bardzo mi przykro. Trzymaj się

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

Tak bardzo mi przykro Trzymaj się, dużo siły dla Ciebie w tym trudnym czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

Tak mi przykro,a dziś jeszcze sprawdzałam czy czegoś mi na priv nie napisałaś

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[aszin]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

Najszczersze wyrazy współczucia dużo siły dla waszej rodziny.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[wiki977]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

Tak bardzo mi przykro dużo sił dla Was, trzymajcie się

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

myślami dzisiaj jestem przy Tobie i Twojej rodzinie

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

Przesyłam ogrom wsparcia i tulę mocno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_revek]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

Najszczersze wyrazy współczucia duzo siły dla Was na ten przykry czas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[laczupakabra]

Bardzo mi przykro współczuję i przesyłam ciepłe myśli, trzymaj się

[panna_felicjanna]

Dziękuję dziewczyny.
Jak na ironię losu, prawdopodobnie wczoraj miałam owulację. Oczywiście nie myślę teraz o ciąży, muszę dojść do jako takiej równowagi.

[angeegna]

Napisane przez panna_felicjanna

Dziękuję dziewczyny.
Jak na ironię losu, prawdopodobnie wczoraj miałam owulację. Oczywiście nie myślę teraz o ciąży, muszę dojść do jako takiej równowagi.

Trzymaj się tam kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiki977]

Napisane przez panna_felicjanna

Dziękuję dziewczyny.
Jak na ironię losu, prawdopodobnie wczoraj miałam owulację. Oczywiście nie myślę teraz o ciąży, muszę dojść do jako takiej równowagi.

Szukaj pozytywów może właśnie ten los wiedział co robi, że do tej pory nie zaszłaś bo miał inny plan na ten czas
Przetrwaj to ,poukladaj sobie wszystko, odpocznij i niedlugo na pewno będziesz w ciąży i będziesz mogła się nią cieszyć. Pamiętaj nic nie dzieje się bez przyczyny
Trzymajcie się, jestem myślami z Tobą i bardzo Ci współczuję

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[MsCorleone]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja Mamusia odeszła od nas.
Dziękuję za każde słowo wsparcia.

Bardzo, bardzo mi przykro. Dużo siły dla Was

[panna_felicjanna]

Dziękuję dziewczyny.

Napisane przez wiki977

Szukaj pozytywów może właśnie ten los wiedział co robi, że do tej pory nie zaszłaś bo miał inny plan na ten czas
Przetrwaj to ,poukladaj sobie wszystko, odpocznij i niedlugo na pewno będziesz w ciąży i będziesz mogła się nią cieszyć. Pamiętaj nic nie dzieje się bez przyczyny
Trzymajcie się, jestem myślami z Tobą i bardzo Ci współczuję

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

To prawda, rozmawiałam też z przyjaciółką, że prawdopodobnie tak musiało być, najpierw byłam potrzebna mamie, teraz dopiero mogę zająć się sobą... Mama potrzebowała mojej opieki.
Przyjdzie w końcu i czas na ciążę.

[aszin]

Cześć dziewczyny, u mnie dziś 25dc i nie ukrywam, że jakaś tam nadzieja się tli chociaż mam objawy PMSu.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka