Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-10, 15:08   #4231
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Potrzebuję przepis na jakiś fajny sosik bezmięsny do klusków śląskich, bo dzisiaj zrobiłam biały gulasz z kluskami, jutro piątek, a mi klusków sporo zostało. Please...

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;24978849]Asia! Zazdrościmy ci szusowania [/QUOTE]
Z tego co pamiętam, to mieliście w planach trochę poszusować w ferie w górach, tylko pogoda nie dopisała

Z tymi kontraktami to niezłe jaja, ja mam skierowanie Asi do logopedy i namiary na świetne logopedki, niestety kontraktu nie dostały, pozostają wiztyty prywatne, na szczęście u nich w przystępnej cenie
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 20:52   #4232
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Wszystko ok! Nareszcie mogę napisac coś pozytywnego. Nie było żadnego krwawienia po operacji ani wymiotów. Anielka przespała po 4 godziny jakby nic się nie stało. Nawet nie wie ,że miała coś robione.
Trzeci migdał usunięty w 90%, podniebienne w 50%.
Badanie okulistyczne było pod kątem jaskry - wyszło ok, lekarz wykluczył jaskrę. Tak więc nareszcie jestem po. Jestem szczęśliwa i zmęczona - nie spałam z nerwów całą noc.
Teraz tylko antybiotyk przez tydzień i paracetamol, a za tydzień kontrola.
Jeszcze nie dociera do mnie ,ze już po wszystkim
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 21:36   #4233
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez fibian Pokaż wiadomość
Jeszcze nie dociera do mnie ,ze już po wszystkim
uff uff uff ufff ciesze się ze wszystko dobrze i koniec problemów-oby tak było.
Wysypiajcie się teraz

Zabko,ja kluski ślaskie, kopytka robie z sosem miesnym albo masło+bułka tarta.
Ja jutro zrobie chyba nalesniki ze szpinakiem, bo paczka mrożonego zalega mi w zamrażarce.
Dziękuje zaba, za pochwałę tortu Jasiowego, bom sama go ukręciła czekoladowy z wisniami

A co do szusowania... to tak, był plan feryjnego wyjazdu ale zima nas zawiodła, chłopaki jak nigdy nie choruja tak teraz postanowili w ferie pochorować sobie. Jak nie patrzeć wyjazd nie był nam pisany. Jesli jeszcze popada śnieg, to ja nie wykluczam że na kilka dni jeszcze wyskoczymy.

W selgrosie jest wyprzedaz zimowej odzieży (nie ma tej oferty w gazetkach). Kurtki Hi-Tec 160zł, dla dzieci kombinezony po70-80zł i spodnie na szelkach po 55zł


Kuba, faktycznie wyrośniety chłopczyk i szczuplaczek
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 06:58   #4234
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Fibian, super, ze już jesteście po! Ciesze sie bardzo, że wszysko poszło gładko! Wracajcie szybko do formy.
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:17   #4235
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez fibian Pokaż wiadomość
Wszystko ok! Nareszcie mogę napisac coś pozytywnego. Nie było żadnego krwawienia po operacji ani wymiotów. Anielka przespała po 4 godziny jakby nic się nie stało. Nawet nie wie ,że miała coś robione.
Trzeci migdał usunięty w 90%, podniebienne w 50%.
Badanie okulistyczne było pod kątem jaskry - wyszło ok, lekarz wykluczył jaskrę. Tak więc nareszcie jestem po. Jestem szczęśliwa i zmęczona - nie spałam z nerwów całą noc.
Teraz tylko antybiotyk przez tydzień i paracetamol, a za tydzień kontrola.
Jeszcze nie dociera do mnie ,ze już po wszystkim
To super wieści!!! Oby się wam wszystko teraz uspokoiło i wróciło do normy.

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;25006434]
Zabko,ja kluski ślaskie, kopytka robie z sosem miesnym albo masło+bułka tarta.[/QUOTE]
My kluski śląskie robimy zawsze do białego gulaszu i okazyjnie bodajże do kaczki pieczonej, a kopytka zawsze z bułką tartą z masełkiem

Cytat:
Dziękuje zaba, za pochwałę tortu Jasiowego, bom sama go ukręciła czekoladowy z wisniami
aż mi ślinka pociekła, torcik pierwsza klasa
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 11:25   #4236
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Do kopytek to jeszcze czasami robię pieczarkowy, ze śląskimi chyba też dałby się zjeść jak lubicie. A może coś zupełnie innego, na słodko - coś w rodzaju sorbetu.
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 11:29   #4237
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Ryzyk-fizyk - klusków zostało niewiele, poszły do lodówki, zobaczymy co jutro z nich będzie, a dzisiaj zrobiłam: https://wizaz.pl/kulinaria/przepis_widok.php?id=916 a poszukuję sprawdzonego i smacznego przepisu na ryż z warzywami, polecicie coś?
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 12:01   #4238
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Ja do tego przepisu obowiązkowo dodaję curcumę i przyprawę chińską/arabską. Lubię taki orientalny, słodki zapach risotto. Do tego koniecznie paprykę, czasem marchewka, groszek, koncentrat pomidorowy. Generalnie eksperymentuję i dzięki temu moje "risotto" (czasem to już tylko przypomina risotto) jest inne. Wszystko zależy od podniebień.


Fibian, wreszcie macie to za sobą. Jeszcze parę dni i "zejdzie" z ciebie to wszystko i wreszcie będzie wam lżej. Bardzo bardzo się cieszę. Buziaki dla Anielki.
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 15:04   #4239
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

fibian super że to już za Wami i ze wszystko tak gładko poszło. oby teraz było już tylko lepiej

a Kuba szczuplaczkiem raczej eni jest raczej taki klusek z niego. w przyszłym tyg może uda nam się dotrzec na bilans to napisze ile waży. a urodziny faktycznie się świetnie udały. miejsce nie jest nowe, ale jakoś tam tak łądnie i dużo miejsca. na dole jest siłownia i fitnes a u góry bawialnia. ogólnie bardzo fajne miejsce.
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 18:24   #4240
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Ufff Fibian - macie to już za sobą. Pewnie wielka ulga i wielkie zdziwienie, że człowiek tak bardzo to przeżywał...


A ja mam zagwozdke. Zadzwoniła do mnie jedna mama z przedszkola czy Laura ma/miała wszy? matko boska normalnie gorący dreszcz mnie przeszedł, siódme poty bo Laura od dwóch tygodni siedzi w domu. Tydzień chorowała, tydzień feriowała. Podobno w przedszkolu panie milczą ale rodzice się zgadali i wyszło, że z 30 osób w 2 grupach aż 15 załapało obcych . Drogą wyliczeń wyszło, że do zainfekowania doszło na balu karnawałowym bo i dzieci szkolne ponoć też podłapały...Bal był w piątek a od soboty zaczęły się ferie. Przerobiłam dziewczynom głowy ale nic nie widzę i teraz drżę w obawach i dumam czy jest jakiś preparat, którym mogę je jakoś zabezpieczyć aby w razie co nic nie przyniosły ? Wszystko mnie normalnie od godziny swędzi...


PS. OD mamy Emilki dowiedziałam się, że ...Laura jest KLOCKIEM
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 18:43   #4241
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez maszka66 Pokaż wiadomość
Ja do tego przepisu obowiązkowo dodaję curcumę i przyprawę chińską/arabską. Lubię taki orientalny, słodki zapach risotto. Do tego koniecznie paprykę, czasem marchewka, groszek, koncentrat pomidorowy. Generalnie eksperymentuję i dzięki temu moje "risotto" (czasem to już tylko przypomina risotto) jest inne. Wszystko zależy od podniebień.
no to następnym razem będę musiała coś podkombinować, choć małż dość sceptycznie podchodzi do każdej nowości i trudno trafić w jego smak, więc tym trudniej mi

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
A ja mam zagwozdke. Zadzwoniła do mnie jedna mama z przedszkola czy Laura ma/miała wszy? matko boska normalnie gorący dreszcz mnie przeszedł, siódme poty bo Laura od dwóch tygodni siedzi w domu. Tydzień chorowała, tydzień feriowała. Podobno w przedszkolu panie milczą ale rodzice się zgadali i wyszło, że z 30 osób w 2 grupach aż 15 załapało obcych . Drogą wyliczeń wyszło, że do zainfekowania doszło na balu karnawałowym bo i dzieci szkolne ponoć też podłapały...Bal był w piątek a od soboty zaczęły się ferie. Przerobiłam dziewczynom głowy ale nic nie widzę i teraz drżę w obawach i dumam czy jest jakiś preparat, którym mogę je jakoś zabezpieczyć aby w razie co nic nie przyniosły ? Wszystko mnie normalnie od godziny swędzi...

no i niby mamy XXI wiek... normalnie jestem w szoku
kiedyś już któraś z dziewczyn pisała o nabyciu się obcych, chyba Garnuszki, ale nie jestem pewna


Cytat:
PS. OD mamy Emilki dowiedziałam się, że ...Laura jest KLOCKIEM


Asi dzisiaj zrobiłam jeszcze wolne od przedszkola, pojechałyśmy po nowe butki do przedszkola i zamiast jednej pary, kupiłyśmy trzy, trampki, wiosenne trzewiczki i zimowe butki, wszystkie w cenie +/- 30zł w coccodrillo
W cubusie sweterek dla Asi znalazłam za 15zł
do tego byłam odebrać bluzki z reklamacji, jedna była na wymianę, z że w carry końcówka przecen (80%) to zamist jednej to z niewielką dopłatą mam dwie
A i upatrzyłam sobie portfel w mango, ale limit finansowy zdążyłam wyczerpać na dzisiaj, więc siostra mi go odłożyła. Dzięki temu że pracuje w Mng mam 30% zniżki i jak coś mi wpadnie w oko, to mi odkłada, tak kupiłam fajne rurki, cena poczatkowa 159zł, a że mi się nie spieszyło, to czekałam do końca wyprzedaży i kupiłam za 59zł
__________________

Edytowane przez zaba21_22
Czas edycji: 2011-02-11 o 18:51
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-11, 18:59   #4242
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Zabko - niby XXI wiek ... Teraz tylko boję się, że one wrócą do szkoły/przedszkola i przyniosą COŚ...


No z klocka to i ja się uśmiałam. A z Cocodlillo kupiłyśmy balerinki z kotkiem Marie za 39.90 w rozmiarze 29....

Reklamować w Carry to i ja będę. Kupiłam październik/listopad zimowy płaszczyk za prawie 400zł . Niewiele go nosiłam a materiał na kołnierzu jakby się wyciera z koloru...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2011-02-11 o 19:03
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 19:07   #4243
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Aranko, tu: http://www.forumdermatologiczne.pl/f...1,38574,0,wszy w pierwszym poście pisze coś o olejku lawendowym za uszami tak na zaś

Ja w carry kupiłam nie pierwszy raz bluzkę, ale pierwszy raz po pierwszym praniu wyglądała jak szmata do podłogi
__________________

Edytowane przez zaba21_22
Czas edycji: 2011-02-11 o 19:12
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 22:02   #4244
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość


PS. OD mamy Emilki dowiedziałam się, że ...Laura jest KLOCKIEM
a mi kiedyś powiedziano, że Jasio to spaślak

Aranko, kierowniczka u Maksia w żlobku mowila mi, ze musi miec zgode rodzicow (?) na oglądanie głów dzieciom, więc może przedszkolanki nie są świadome...Zapytaj.

Za Carry nie przepadam, choc jesienią skusiłam sie u nich na bluzkę koszulową, z materialam tego typu nic sie nie powinno złego zadziać ale bluzki, koszulki dzianinowe, bawelnine omijam.
W ramch wyprzedazy kupilam sobie sukienke 149zł z 500zł http://allegro.pl/jackpot-kolekcja-2...417733833.html
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-12, 00:01   #4245
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Fajne mamy dzieci...klocki, spaślaki...


Spać nie mogę, żeby tak na weekend mnie zestresować telefonem. Julkę 30 minut czesałam milimetr po milimetrze a ona do mnie "mamuś rób mi tak jeszcze, w raju jestem"...miziak jeden! Laura tak szczęśliwa nie była, oczywiście na sam widok grzebienia - wyła... A ja wolałam mieć święte sumienie i zrobić to porządnie! Siostra dostała przykaz kupienia jutro w Toruniu olejku lawendowego. Poprosiłam też aby w aptece spytała o jakiś preparat np. odstraszający - czytałam o jakimś żelu Pipi odstraszającym. Oczywiście moja siostra zrobiła buraka i powiedziała, że nie spyta bo się wstydzi...Dobra, pozostaniemy profilaktycznie przy olejku ale mam chętkę nie puszczać dziewczyn w poniedziałek nigdzie...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-12, 10:20   #4246
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Jak Julka jest spaślakiem to jak wygląda jej dziecko??

Ja carry też nie lubię, rzeczywiście mają zła jakosc materiałów. Mam wrażenie że te rzeczy wyglądają dobrze tylko do pierwszego prania.

Nie byłam na zakupach ubraniowych dla siebie juz jakieś dwa lata , wszystko kupuje na allegro. Jak się sytuacja z Anielką unormuję to sobie pojadę na cały dzień na buszowanie po sklepach. Nie chodzi nawet o kupowanie masy ubrań - tylko o chodzenie i oglądanie różnych rzeczy.
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-12, 19:31   #4247
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Aranko ja kiedyś robiłam odwszawianie profilaktycznie. Tzn nic nic nie widzialam ale kupilam preparat i zastosowalam. Jest taki preparat w żelu (sylikon chyba), smaruje sie nim głowe na noc a rano myje normalnie szamponem. Wg mnie początków wszawicy nie jesteś w stanie wypatrzeć, bo to świństwo jest malusie. Najlepiej spłukiwać głowę do zakorkowanej wanny i dokładnie obejżec wodę. Niestety wszawica jest problemem powszechnym w szkołach/przedszkolach, najczęsciej na początku roku szkolnego kiedy dzieci wracają z koloni.
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 10:38   #4248
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Dzięki info jednej z wizażanek, bylyśmy wczoraj z Asią w kinie, ale nie w jednym z multipleksów, tylko w jednym z kin "klubowych". Mają fajne zajęcia dla dzieci. Wczoraj były Muminki. Najpierw pani czytała fragment ksziążki, później z dziećmi o tym porozmawiała, był film "zima w dolinie Muminków", później zabawy ruchowe i plastyczne. 2h fajnej zabawy, za niewielkie pieniądze (5zł/os) a do tego dodatkowa frajda że się było w kinie.

AgaGuernsey jak nas podczytujesz to wam polecam - kino Agrafka w MDK na Krowoderskiej
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 11:57   #4249
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Z wszami to jest tak, że kiedyś placówki oświatowe musiały zgłaszać takie przypadki do sanepidu. Teraz tego obowiązku nie ma więc nie ma statystyk. Zatrważające są jednak dane z aptek dotyczące zakupu preparatów dotyczących wszy. Nie pamietam liczb, ale zrobiły one na mnie piorunujące wrażenie; az byłam w szoku.
U nas dalej jest to wstydliwy problem bo wszy jednoznacznie kojarzą się z brudem. Prawda jest jednak taka, że można dbać o dziecko niesamowicie a jak pójdzie do grupy to i tak nie ma szans na uniknięcie obcych. Tak czy inaczej jest to jakiś stres.

My z Wiki dzisiaj siedzimy w domu. W sob miała stan podgorączkowy, katar, dzisiaj już 38 i oczywiście katar więc zostałyśmy w domu.

Wspominałam wam, ze Wiki boli ząbek. Okazuje się, że ma mocno napuchnięte dziąsło, tak jakby chciała jej wychodzić szóstka, ale to chyba za wcześniej

Aranko, twoje obie dziewczyny to wyjątkowe klocki.
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-14, 13:00   #4250
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Byłam rano w przedszkolu, spytałam panią czy to prawda, czy słyszała że w przedszkolu pojawiły się wszy, czy coś z tym robią. Odpowiedziała, że pierwsze słyszy!!! Gdyby jakikolwiek rodzic dał jej znać - to ona natychmiast dałaby karteczki innym rodzicom aby przejrzeli głowy swoim dzieciom. Spytała się mnie czy na 100%, odpowiedziałam, że miałam telefon od innej mamy w tej sprawie, że to dotknęło kilkorga dzieci. Pani naprawdę była osłupiała. Powiedziała, że rodzice nie powinni się tego wstydzić, że w zbiorowiskach dzieci to normalne. Z drugiej strony milcząc tworzy się błędne koło. Podziękowała za info i stwierdziła, że w tej sytuacji musi porozmawiać dziś z rodzicami o profilaktyce. Ja profilaktycznie zakupiłam jakiś spray w aptece, gdzie najpierw podpytałam "Pani magister czy ostatnio mamy wszy we wsi?" . Na co aptekarka ze śmiechem "Oj mamy, mamy...". Wszystko jasne!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2011-02-14 o 13:13
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 13:10   #4251
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Byłam rano w przedszkolu, spytałam panią czy to prawda, czy słyszała że w przedszkolu pojawił się wszy, czy coś z tym robią. Odpowiedziała, że pierwsze słyszy!!! Gdyby jakikolwiek rodzic dał jej znać - to ona natychmiast dałaby karteczki innym rodzicom aby przejrzeli głowy swoim dzieciom. Spytała się mnie czy na 100%, odpowiedziałam, że miałam telefon od innej mamy w tej sprawie, że to dotknęło kilkorga dzieci. Pani naprawdę była osłupiała. Powiedziała, że rodzice nie powinni sie tego wstydzic, że w zbiorowiskach dzieci to normalne. Z drugiej strony milcząc tworzy się błędne koło. Podziękowała za info i stwierdziła, że w tej sytuacji musi porozmawiać dziś z rodzicami o profilaktyce. Ja profilaktycznie zakupiłam jakiś spray w aptece, gdzie najpierw podpytałam "Pani magister czy ostatnio mamy wszy we wsi?" . Na co aptekarka ze śmiechem "Oj mamy, mamy...". Wszystko jasne!
brr... jak wrócę z Asią z przedszkola, to też ją dokładnie wysprawdzam, ot tak, dla pewności
dziwi mnie to, że panie w przedszkolu nic nie wiedzą, naprawdę
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 13:20   #4252
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Nie wiedzą bo...nie wolno im sprawdzać głów dzieci, nie wolno tez tego robić higienistce. Jak dziecku żywcem nic na wierzchu nie latało, nie drapało sie notorycznie to mogły się nie domyśleć. A mądra mama co do mnie zadzwoniła mogła porozmawiać z panią a nie ze mną...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 16:56   #4253
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Dzis u Jasia był bal karnawałowy. Chłopaki rano stwierdzili, ze obaj jadą z tatą (zawsze dzielimy się odwożeniem), pierwszy raz od wrzesnia zjadlam sniadanie w domu. Zaczełam sie szykowac do wyjscia i olśnilo mnie, ze dzis bal a ja nie dalam stroju na przebranie! Wskoczyłam na wysokie obroty, strój dowiozłam ale pani powiedziala, ze Jasiek juz w szloch uderzył bo widział że inne dzieci wnoszą stroje na salę
Po poludniu przyjechałam po niego i do szatni wpadla za mną kolejna wychowawczyni, ktora nie mogła nachwalić przebrania Jaskowego że wreszcie coś innego, fajnego i szczeka jej opadła jak zobaczyła Jasia w przebraniu, bo strój dla niego stworzony
A strój zostal zakupiony w Lidlu za kwote 24zl i byl to ... hymmm Robin Hood?
A teraz Robin Hooda dopada chyba jakies choróbsko ;/ jakis apatyczny , przysypia, ma gile...


Czy ktoras z was będzie w najbliższym czasie w sklepie Jackpot?

Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Czas edycji: 2011-02-14 o 17:00
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 17:01   #4254
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Nie wiedzą bo...nie wolno im sprawdzać głów dzieci, nie wolno tez tego robić higienistce. Jak dziecku żywcem nic na wierzchu nie latało, nie drapało sie notorycznie to mogły się nie domyśleć. A mądra mama co do mnie zadzwoniła mogła porozmawiać z panią a nie ze mną...
U nas były głowy sprawdzane w listopadzie, ale poprzedzone było to pisemna zgodą rodziców. Wszawica panowała w większości szkół w Wawie więc kuratorium kazało przeprowadzić akcje informacyjno - sprawdzającą.
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 17:16   #4255
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Aranko, a Laura zdrowa? Wspominałaś, ze miała rozwolnienie, potem gorączke. Wiki tez tak zaczynała więc to moze znów taki wirus. Nie bardzo chce biec z nią do lekarza, ale generalnie w sprawach zdrowia Wiki to jestem nadal panikara.
Wiki przed południem miała 38,5 i śpiewała sobie, bawiła się. Ja już przy 37,5 źle się czuję.

Te stroje karnawałowe to jakiś koszmar. Nie dośc, że kosztują majątek to jeszcze nieładne. Ja Wiki kupiłam na Allegro też za niecałe 30 zł. bo uważam, że 70-80- zł. na godzinę zabawy to lekka przesada. Tyle, ze musiała być wróżka i koniec.

Edytowane przez maszka66
Czas edycji: 2011-02-14 o 17:18
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 17:33   #4256
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

maszko - u nas właśnie zaczęło się gorączką, potem była galopująca gorączka - trudna do zbicia, pobolewanie gardła i 2 dni ganiania do kibelka. Potem były jeszcze 2 bezobjawowe dni kiedy to Laura nie miała nadal apetytu. Łącznie 7-8 dni.


Elu - czekam na zdjęcia Jasia w stroju Robin Hooda
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 17:34   #4257
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;25086557]
A teraz Robin Hooda dopada chyba jakies choróbsko ;/ jakis apatyczny , przysypia, ma gile...
[/QUOTE]
może to zmęczenie z nadmiaru wrażeń po balu

Cytat:
Napisane przez malgogaj Pokaż wiadomość
U nas były głowy sprawdzane w listopadzie, ale poprzedzone było to pisemna zgodą rodziców. Wszawica panowała w większości szkół w Wawie więc kuratorium kazało przeprowadzić akcje informacyjno - sprawdzającą.
u nas nie było, sama sprawdziłam i wszystko oki, ale pamiętam jeszcze z czasów szkolnych wielkie akcje sprawdzania

Cytat:
Napisane przez maszka66 Pokaż wiadomość
Te stroje karnawałowe to jakiś koszmar. Nie dośc, że kosztują majątek to jeszcze nieładne. Ja Wiki kupiłam na Allegro też za niecałe 30 zł. bo uważam, że 70-80- zł. na godzinę zabawy to lekka przesada. Tyle, ze musiała być wróżka i koniec.
z tym to miałam farta w ciucholandach, w ub. roku Asia miała strój wróżki za ok 10zł + różdżka kolejne 10 zł
a w tym roku była księżniczką, sukienka kupiona fartem za 4 zł w lumpku + korona kupiona w ub. roku na odpuście
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 20:52   #4258
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez maszka66 Pokaż wiadomość
Te stroje karnawałowe to jakiś koszmar. Nie dośc, że kosztują majątek to jeszcze nieładne. Ja Wiki kupiłam na Allegro też za niecałe 30 zł. bo uważam, że 70-80- zł. na godzinę zabawy to lekka przesada. Tyle, ze musiała być wróżka i koniec.
Też uważam, że to koszmar i czasem nadgorliwośc rodziców? Nasi krewni o których czasem piszę, wychodzą z innego załozenia: strój ma być z przytupem! W ubiegłym roku byl Kapt. Huck za 70zł i do tego sesja zdjęciowa, kalendarz ze zdjęciem dla dziadków. W tym roku dzieciak chciał spidermana ale rodzice się nie zgodzili, bo "przeciez nie będzie jednym z ośmiu Spidermenów" no cóż...

Maksio tez ma mieć bal karnawałowy , do tej pory w żłobku nie było takich imprez. Jesli Robin będzie na niego dobry, to ok a jak nie to będzie myszką, szare rajtki, ogon dorobię z czegos, pożyczymy opaskę a na niej zrobię uszy.

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Elu - czekam na zdjęcia Jasia w stroju Robin Hooda
a tu juz jestem zalezna od przedszkola, bowiem ja byłam juz w pracy w momencie balu ale wiem ze jakieś zdjęcia były robione dzieciakom. Też czekam

Cytat:
Napisane przez zaba21_22 Pokaż wiadomość
może to zmęczenie z nadmiaru wrażeń po balu
oby... temp 37 ale gotowy był spac na dywanie
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 06:02   #4259
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Maszko szóstki to chyba dopiero stałe? mze cos sie Wiki wbiło w dziąsło?

u nas wczoraj w przedszkolu był bal walentynkowy. dzieciaczki miały byc na czerwono. Kuba tylko koszulka, bo przecież mu czerwonych spodni nie kupie. mam nadzieję, ze ktoś tam robił jakies zdjęcia.

a w pracy mamy awarie ogrzewania;] jest za***iście ciepło :P herbata stygnie w 5 minut. masakra.
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 13:45   #4260
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Elu i jak tam Jasio. Po powrocie grupy Wiki po balu na salę wszystkie dzieci ziewały i krzyczały, że chcą spać To jest jednak spora strata energii i mam nadzieje, ze w waszym przypadku to tylko to.

Co do strojów to tez była duża różnorodność, nie tyle tematyczna co cenowa. Pojawiały się suknie typowo balowe za grubo ponad sto zł. Co innego taki wydatek na kurtkę czy buty, ale przedszkolny bal? Nieważne, temat odchodzi na rok w zapomnienie.

U Wiki ciąg dalszy choroby. Cały czas odsuwam wyjście do lekarza. W nocy znów nie mogłam zbić gorączki. Pomogły trochę zimne okłady. Dzisiaj jeszcze bez temperaturowych ekscesów, ale 37,7 trzyma się dzielnie , katar zresztą też. Już czekam do wiosny na roztopy... katarowe przede wszystkim.

Fibian, czy wróciłaś już do równowagi? bo domyślam się, że wszelkie negatywne emocje dopiero teraz wyłaziły na dobre. A jak się ma Anielka?

Edytowane przez maszka66
Czas edycji: 2011-02-15 o 13:47
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.