|
|
#4231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 451
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
fakt były idealne, ale już je właściciel komuś oddał. pech :/
|
|
|
|
#4232 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Szprotka i co wybrałaś ?
|
|
|
|
#4233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 451
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
na razie nie mogę wziąć żadnego zwierzaka. okazało się, że mamy grzyba pod tynkiem i go wypleniamy. mam nadzieję, że za tydzień, dwa już będę mogła brać uszatych przyjaciół. upatrzone mam dwa, także trzymać kciuki żeby już nic nie wyskoczyło
|
|
|
|
#4234 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
No to super oby się udało
Gdzieś czytałam ze Herbal Farm zaprzestało produkcji.
|
|
|
|
#4235 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Szprotka, które dwa?
|
|
|
|
#4236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 451
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
mam plan żeby wziąć z adopcji jednego królika. jak się ogarniemy, w sensie ja go poznam, on się zaaklimatyzuje, zastanowię się nad drugim uszatym stworem. myślę o baranku i jakimś poczochrańcu (np. lewek albo innego bardziej futrzastego królika) do kompletu. o konkretnie, których nie chce mówić żeby nie zapeszyć.
a macie jakieś, swoje, patenty na zaprzyjaźnianie uszatych nicponi? |
|
|
|
#4237 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 800
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Najlepiej zaprzyjaźniać metodą stresową
![]() Na forum Stowarzyszenia pomocy królikom i na miniaturce bez tajemic są różne metody wypisane. Polecam poczytać
__________________
|
|
|
|
#4238 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Najważniejszy patent - oba króle wykastrowane
![]() Drugi - parka, czyli samiec i samica. A dalej, się potoczy, jak będzie chciał los ![]() Ja akurat moje zaprzyjaźniałam metodą bezstresową. Najpierw króliki zapoznawały się przez kraty, co trwało jakieś 2 tygodnie. była wściekła, że przyprowadziłam intruza, atakowała kraty, żeby tylko go dorwać. Po upłynięciu tych dwóch tygodni uspokoiła się, przyzwyczaiła, króliki spokojnie mogły być koło siebie przez kraty. Przy zaprzyjaźnianiu oczywiście okazało się, że ona jest stroną uległą, a on dominuje. Cóż, gwałcił ją i atakował. Przerywałam, kiedy widziałam, że ona ma już dość (ale nie dośc, w sensie szybkiego oddychania i wybałuszonych oczu, ale jak zaczynała piszczeć, siedziała skulona w kącie pokoju przez cały czas, a raz szukała rozpaczliwej pomocy u mnie, nie dawał jej spokoju) - wtedy je rozdzielałam i próbowałam szcześcia kiedy indziej. Przy którejś próbie po prostu się dogadały, bez zbędnej przemocy. Wcześniej robiłam tak samo, z powodzeniem. Cóż, krew się nie lała, króliki się nie zszczepiały ze sobą, bo ona nie odpowiadała na atak, tylko uciekała, więc teoretycznie powinnam je zostawić bez mojej interwencji, żeby się dogadały. Ale to ja znam swojego królika i to ja wiem, kiedy powiedzieć dość.
__________________
Nie mogłem w to uwierzyć, lecz Ty wiedziałaś już, Że to śmierć odwiedziła nasz dom. I krzyczałem - nie zabieraj Jej, Zostaw Małą, zostaw proszę cię, Ale ona tylko uśmiechnęła się, mówiąc - ma już tylko mnie... Edytowane przez kukis Czas edycji: 2012-05-23 o 17:53 |
|
|
|
#4239 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Mam pytanie do tych z was które mają w domu niekastrowanego samca. Moj ma niecałe 9 miesięcy i czasami wydaje takie dziwne odgłosy, czy wasze króliki tez tak mają?
|
|
|
|
#4240 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
moj nic nie mowi
![]() a jakie to odglosy, piski czy jakie
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
#4241 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Chodzi o takie gardłowe burczenie? Samce wydają taki odgłos kiedy są pobudzone - kiedy kryją samicę albo w domowych warunkach kopulują z naszymi rękami/nogami/maskotkami itd, mój tak robi kiedy przekopuje ręcznik (robi to wtedy, kiedy jest pobudzony właśnie, mimo iż wykastrowany). Jak król zatacza ósemki wokół naszych nóg to tez często towarzyszy temu ten dźwięk.
__________________
Nie mogłem w to uwierzyć, lecz Ty wiedziałaś już, Że to śmierć odwiedziła nasz dom. I krzyczałem - nie zabieraj Jej, Zostaw Małą, zostaw proszę cię, Ale ona tylko uśmiechnęła się, mówiąc - ma już tylko mnie... Edytowane przez kukis Czas edycji: 2012-05-23 o 17:50 |
|
|
|
#4242 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 9
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Hej Dziewczyny, mam do was pytanko.
czy Wasze króliczki od początku leżały , spały poza klatką? bo mój ani w klatce ani poza nią nie leży w ogóle, w klatce jeśli śpi to taki przyczajony, nie rozłoży się tak jak widziałam na zdjęciach i nie wiem dlaczego, może dlatego, że jest młody i z czasem zacznie wylegiwać się poza klatką? dodam, że to samiczka.
|
|
|
|
#4243 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
a moj wlasnie jest cichy i nie burczy jak inne kiedys
![]() ---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- moj Julek tez tak przyczajony bardziej siedzi, czy kima, nie wiem jak mnie nie ma , to jak lezy, raz go nakrylam jak bokiem lezy, ale wtedy mam zawal prawie czy krol oddycha
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi Edytowane przez groszek75 Czas edycji: 2011-11-16 o 10:16 |
|
|
|
#4244 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Olcysia02 mój maluch od początku leżał w klatce, później dopiero zaczął się rozkładać poza nią, na dywanie, na podłodze. Czasem nawet zasypia taki rozciągnięty w klatce, ale wtedy nie wytrzymuje i go wołam albo podchodzę bo boję się że może zdechł Może twoj królik po prostu nie czuje sie jeszcze dostatecznie bezpiecznie.
|
|
|
|
|
#4245 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Olcysia, mój uszaty jak do mnie trafił, to przez kilka tygodni w ogóle sie nie rozkładał, aż kiedyś zobaczyłam jak przewrócił się na plecy i leżał tak nie ruszając się, myślałam, że coś mu się stało, tymczasem on zaczynał się czuć bezpiecznie w pokoju i stąd zaczął się potem rozkładać. Nawet zdjęcie mu wtedy zrobiłam, jak był taki malutki i ten jego pierwszy przewrót
Ale ześwirowałam nieźle wtedy, popatrzcie jakie był jego pierwsze leżakowanie
|
|
|
|
#4246 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
ja za to uwielbiam jak moj sie tak na boczku rozklada
|
|
|
|
#4247 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Olcysia02, króliki mają rożne charaktery , widocznie Twój bardziej komfortowo czuje się w takiej pozycji
Co do pozaprzyjaźniana nie ma reguły, rożnie króliki na siebie reagują.Najlepiej łączyć kastrowane parki. Mi się marzą dwie samiczki ale to może kiedyś...
|
|
|
|
#4248 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 800
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
nunny te "fuczenie" może być także związane z atakiem królika. Mój jak coś go zirytuje to tak buczy atakując łapkami.
__________________
|
|
|
|
#4249 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 674
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Fukanie to objaw agresji - króliki bronią tak swojego terytorium, jedzenia, itd. Kolejny etap to "boksowanie" łapkami, a potem gryzienie. A teraz z innej beczki. Kochani, SPK startuje w konkursie Krakivetu, w którym może wygrać nawet 8000zł na karmę dla bezdomnych uszaków. Jeśli macie chwilkę, to będziemy wdzięczni za każdy głos. Głosować można tu: http://www.krakvet.pl/forum/viewtopi...14399&start=30 Instrukcja głosowania: http://grafika.kroliki.net/krakavet_instrukcja.jpg 1 osoba może oddać 1 głos. Wątek na forum Krakvetu jest zamknięty, bo służy tylko do głosowania - nie można w nim pisać. ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- Najtrudniejsze połączenie, bo samice są u królików dużo bardziej terytorialne niż samce. Ale nie jest to niemożliwe. ![]() Najłatwiej zaprzyjaźnić samca z samicą (oczywiście po kastracji/sterylizacji). Przed tymi zabiegami zaprzyjaźnianie w ogóle nie wchodzi w grę.
__________________
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate. ;> Stowarzyszenie Pomocy Królikom Pomyślna blog ![]() Pani Mgr ![]() 22.09.2012
|
|
|
|
|
#4250 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Bardzo prosimy o głosy na SPK
|
|
|
|
#4251 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 101
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
witam. w weekend zawita u mnie królik miniaturka. jak myślicie, lepszy jest samiec czy samiczka? miałam już królika miniaturkę, był to samiec. jestem ciekawa tylko jak samiczki się sprawują. a i mam kłopot z klatką. nie macie może kogoś znajomego, kto chce sprzedać? może same macie na sprzedaż?
__________________
|
|
|
|
#4252 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 674
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Płeć nie ma znaczenia, jeśli planujesz tylko jednego królika.
![]() Jedyne, co można wziąć pod uwagę, to że zabieg kastracji u samca jest łatwiejszy, bezpieczniejszy i tańszy niż sterylizacja samiczki. Więc mniej stresu. ![]() Jeśli w przyszłości planujesz mieć więcej królików, to lepiej wziąć samca. Można go później łatwiej połączyć z innym samcem albo wysterylizowaną samicą. Co do klatki, to pamiętaj, że musi mieć co najmniej 80cm długości - nie daj się namówić na mniejszą. ![]() Tu znajdziesz wszystkie informacje, porady, listę króliczych wetów: http://www.kroliki.net/pl/porady
__________________
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate. ;> Stowarzyszenie Pomocy Królikom Pomyślna blog ![]() Pani Mgr ![]() 22.09.2012
|
|
|
|
#4253 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 800
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Do wypowiedzi Blacky dodam tylko to, że samiczkę trzeba koniecznie sterylizować po osiągnięciu dojrzałości płciowej, inaczej mogą pojawić się problemy (guzy dróg rodnych itp.)
__________________
|
|
|
|
#4254 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 576
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Planuję zakup króliczka i bardzo proszę o rady
![]() 1. Chciałabym, żeby był miniaturką i najlepiej z jednym uszkiem "klapniętym" czy to prawda, że ona częściej chorują niż klasyczne baranki lub te ze stojącymi uszkami? 2. Czy jest możliwe, żeby dorosły baranek pozostał miniaturką? Tzn, był wielkości małego kotka? |
|
|
|
#4255 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 800
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Polecamy adopcję
Jest tyle uszatych serduszek czekających na dom. Dodatkowo weź pod uwagę że króliczki z zoologicznych są za szybko odbierane od matek co jest przyczyna częstych i zarazem poważnych chorób. Z adopcji uszatki przynajmniej są przebadane i wiesz co z nimi jest. I masz je zupełnie za darmo.Link do króliczków do adopcji: http://adopcje.kroliki.net/ Z jednym klapniętym uszkiem? Ależ takiej rasy nie ma. Tak wyglądają na ogół młode baranki- za młode na kupno zresztą. Czasem stojącouche tak mają. To czy królik jest barankiem czy stojącouchym nie ma znaczenia. Tu genetyka i warunki zycia dyktują wrażliwość na choroby. Baranek to też miniaturka ale większa niż stojącouche króliki. Baranki dorosłe są większe niż przeciętna miniaturka i ważą więcej- do 3kg spokojnie. Wielkości małego kotka to żaden królik nie będzie, chyba że karzełek- ale to też nie do końca, bo króliki rosną. i to trzeba mieć na uwadze.
__________________
Edytowane przez keira2008 Czas edycji: 2011-12-07 o 00:32 |
|
|
|
#4256 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 576
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Bardzo poważnie biorę pod uwagę adopcję. Dziękuję za odpowiedź
|
|
|
|
#4257 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 800
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cieszę się bardzo, że pomogłam i bierzesz poważnie pod uwagę adopcję
![]() Tyle kochanych serduszek czeka na domek, są nawet maluszki. Więc jeśli koniecznie takiego chcesz, to szukaj na podanej przeze mnie stronie ![]() Jeśli by coś było nie jasne- pisz śmiało, pomogę bo znam system adopcji SPK.
__________________
|
|
|
|
#4258 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
z tą wielkoscia bywa różnie- ja mam baranka, a jest malutkki, ma ponad rok i wazy 1,5 kilo
|
|
|
|
#4259 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 800
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4260 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Baranki są bardziej narażone na choroby uszu z powodu właśnie oklapniętych uszu i co się z tym wiąże słabszej wentylacji. Czyli bakterie mają przyjemniej . Nie znaczy to jednak, że każdy baranek będzie miał chore uszy
Baraniska to średnio ważą 3kg, więc małego kotka przypominać nie będą. Jeśli bardzo zależy Ci na wyglądzie królika to proponuję adopcję już dorosłego, wszystkie króliki znajdujące się w sklepach są niewiadomego pochodzenia i nikt Ci nie da gwarancji, że urośnie do 1,5 kg czy do 3kg ![]() Co do tego , które króliki chorują najczęściej jest jedna odpowiedź- te ze sklepów, często zbyt wcześnie odebrane od matki nie mają zbudowanej odpowiedniej odporności, są trzymane wraz ze starszymi, nie zawsze zdrowymi zwierzakami, dodatkowo kupując samca możesz otrzymać np. zaciążoną samicę. Co do fachowości pracowników sklepów zoologicznych nie będę się wypowiadać |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:19.













i nie wiem dlaczego, może dlatego, że jest młody i z czasem zacznie wylegiwać się poza klatką? 

ale to może kiedyś...



