Oleje i olejki do włosów - część III

[Ainnel]

Napisane przez agison

ja mam termometr mogę zagotować wodę i powiedzieć Ci po jakim czasie ostudzi się do 50
chyba że już za późno?

Mogłabyś? Będę farbować włosy henną i potrzebuję wody o temp. 50*, więc jeśli Suvii się ta informacja już nie przyda, to mi byłaby bardzo potrzebna.

[agison]

Napisane przez Ainnel

Mogłabyś? Będę farbować włosy henną i potrzebuję wody o temp. 50*, więc jeśli Suvii się ta informacja już nie przyda, to mi byłaby bardzo potrzebna.

no problem powiedz mi tylko jaka objętość tej wody będzie potrzebna, bo każda będzie stygła w innym tempie

[Ainnel]

Napisane przez agison

no problem powiedz mi tylko jaka objętość tej wody będzie potrzebna, bo każda będzie stygła w innym tempie

O kurczę, i tu się zaczynają schody. Farbowałaś może już henną, żeby wiedzieć ile tej wody dolać do całego opakowania?

edit: dobra, nieważne. Jakbyś mogła, to zrób dla pełnej szklanki (ok. 250 ml), ja z tego odleję tyle wody ile będzie potrzeba.

[agison]

Napisane przez Ainnel

O kurczę, i tu się zaczynają schody. Farbowałaś może już henną, żeby wiedzieć ile tej wody dolać do całego opakowania?

edit: dobra, nieważne. Jakbyś mogła, to zrób dla pełnej szklanki (ok. 250 ml), ja z tego odleję tyle wody ile będzie potrzeba.

nie farbowałam henną, never ever
ok, to robię dla 250 mL

[siwa anka]

Napisane przez agison

nie zgadzam się. To nieprawda, że rafinowane oleje są zakonserwowane i napakowane chemią rafinacja jest najczęściej prowadzona innymi metodami niż chemiczne i rzadko prowadzi do takiej masakry/degradacji właściwości odżywczych oleju.
nierafinowane są zdrowsze i sama też je wolę, ale nie popadajmy w przesadę

Rafinacja= przetworzenie,
zimnotłoczenie = wyciśnięcie i wlanie do butelki

Rafinacja właśnie najcześciej jest prowadzona chemicznie jeśli chodzi o oleje dostepnie na polskim rynku, modne - rzecz można tak ująć, albo tanie, lub przeznaczone do smażenia, gotowania - inaczej nie wytrzymałyby tej temperatury. Chyba tydzień temu ktoś tutaj pisał dużo na ten temat....

Nigdy nie spotkałam się jeszcze z chemicznie rafinowanym olejem kokosowym. Choć tu właśnie jak piszesz rafinacja jest metodą naturalą: suszenie kopry i pogrzanie kokosa do pewne temperatury.

[agison]

Napisane przez siwa anka

Rafinacja= przetworzenie,
zimnotłoczenie = wyciśnięcie i wlanie do butelki

Rafinacja właśnie najcześciej jest prowadzona chemicznie jeśli chodzi o oleje dostepnie na polskim rynku, modne - rzecz można tak ująć, albo tanie, lub przeznaczone do smażenia, gotowania - inaczej nie wytrzymałyby tej temperatury. Chyba tydzień temu ktoś tutaj pisał dużo na ten temat....

Nigdy nie spotkałam się jeszcze z chemicznie rafinowanym olejem kokosowym. Choć tu właśnie jak piszesz rafinacja jest metodą naturalą: suszenie kopry i pogrzanie kokosa do pewne temperatury.

rafinacja bywa prowadzona chemicznie, ale też metodami fizycznymi, np. mechanicznie lub przez wymrażanie, też już wiele pisalam tu na ten temat ale nie będę się kłócić, bo widocznie mamy informacje z innych źródeł w każdym razie to nieprawda że olej rafinowany jest naszpikowany chemią, i takie twierdzenie to nadinterpretacja i nadużycie. Bo co niby "siedzi" w takim oleju, jakie substancje chemiczne, konkretnie??

[Gwiazda Wieczorna]

rafinowany ma mniej wartości odzywczych po prostu

[katka290]

Napisane przez nafiyqa

Zdecydowalam sie juz na Sese i Amle (nie wiem tylko czy po prostu Amle, Amle Gold czy Brahmi Amle ).
Zastanawiam sie jeszcze nad olejem Navratna...

Ja do tej pory używałam tylko tej "po prostu" Amli. Amli Gold ani Brahmi Amla nie używałam; ale zwlaszcza brahmi amla brzmi dobrze, właśnie poczytałam sobie, że brahmi ma świetny wpływ na kondycje wlosów. To może być dobry kierunek . Obiecałam sobie jednak, że najpierw wykończę rozpoczętą buteleczkę z Amlą Dabura przed kolejnymi zakupami

[sun_25]

Witam, może mi ktoś powiedzieć, czy jeśli kupię Vatikę i Sesę na Allegro, to mam szansę, że dostanę oryginalny produkt taki jak na Helfach?? Zawsze kupowałam na H, ale zauważyłam że na Allegro jest również duży wybór, no i jednak taniej. Może polecicie mi nazwę zaufanego sprzedwacy z oryginałami. Z góry dziękuję

[chudelatte]

Napisane przez sun_25

Witam, może mi ktoś powiedzieć, czy jeśli kupię Vatikę i Sesę na Allegro, to mam szansę, że dostanę oryginalny produkt taki jak na Helfach?? Zawsze kupowałam na H, ale zauważyłam że na Allegro jest również duży wybór, no i jednak taniej. Może polecicie mi nazwę zaufanego sprzedwacy z oryginałami. Z góry dziękuję

ja kupowałam od różnych sprzedawców na allegro i jeszcze mi się bubel nie trafił

[katka290]

Napisane przez sun_25

Witam, może mi ktoś powiedzieć, czy jeśli kupię Vatikę i Sesę na Allegro, to mam szansę, że dostanę oryginalny produkt taki jak na Helfach?? Zawsze kupowałam na H, ale zauważyłam że na Allegro jest również duży wybór, no i jednak taniej. Może polecicie mi nazwę zaufanego sprzedwacy z oryginałami. Z góry dziękuję

Hej, ja kupuję często na allegro i jeszcze się nie nacięłam na podróbę. Raczej osoby sprzedające te olejki to są rzetelni sprzedający. Po prostu sprawdz komentarze. Najczęsciej kupuję olejki u sprzedawcy Bombay_Bazaar.

[sun_25]

Napisane przez katka290

Hej, ja kupuję często na allegro i jeszcze się nie nacięłam na podróbę. Raczej osoby sprzedające te olejki to są rzetelni sprzedający. Po prostu sprawdz komentarze. Najczęsciej kupuję olejki u sprzedawcy Bombay_Bazaar.

Napisane przez chudelatte

ja kupowałam od różnych sprzedawców na allegro i jeszcze mi się bubel nie trafił

Wielkie dzieki. Chyba spróbuję, bo komentarze raczej mają ok
Ale jeśli któraś się na jakiegoś nieuczciwego nacięła, to napiszcie

[agison]

Napisane przez Ainnel

edit: dobra, nieważne. Jakbyś mogła, to zrób dla pełnej szklanki (ok. 250 ml), ja z tego odleję tyle wody ile będzie potrzeba.

melduję () że szklanka wody do tych 50 stopni stygła mi 25 minut - długo jakoś jutro jeszcze sprawdzę w labie, żeby nie było lipy ale w warunkach domowych wyszło 25

[Suvia]

Napisane przez agison

ja mam termometr mogę zagotować wodę i powiedzieć Ci po jakim czasie ostudzi się do 50
chyba że już za późno?

za późno i oczywiście pytanie zadałam nie w tym temacie co trzeba

[moooniek]

Napisane przez chudelatte

ja kupowałam od różnych sprzedawców na allegro i jeszcze mi się bubel nie trafił

ja tak samo

ja wykańczam swoje oleje i kupuję amlę i sesę;D

[agison]

Napisane przez Suvia

za późno i oczywiście pytanie zadałam nie w tym temacie co trzeba

a ja i tak sprawdziłam, tyle że dla Ainnel
no trochę offtopik nam się wkradł, rzeczywiście
chociaż, wodę o temperaturze 50stopni można też wykorzystać w charakterze łaźni dla oleju, więc wcale nie taki OT

[siwa anka]

Napisane przez agison

rafinacja bywa prowadzona chemicznie, ale też metodami fizycznymi, np. mechanicznie lub przez wymrażanie, też już wiele pisalam tu na ten temat ale nie będę się kłócić, bo widocznie mamy informacje z innych źródeł w każdym razie to nieprawda że olej rafinowany jest naszpikowany chemią, i takie twierdzenie to nadinterpretacja i nadużycie. Bo co niby "siedzi" w takim oleju, jakie substancje chemiczne, konkretnie??

O wymrażaniu nic nie wiem.
agison mi się wydaje, że bład jak zawsze tkwi w samym pojeciu: rafinacja. To tak jak "kosmetyk mieralny" - gdzie spotkamy wszystkie parabeny, prafinę, "kosmetyk ekologiczny lu bio" - podobnie jak w mienrałach, lub coś do jedznia "bez konserwantów" z benzoesanem sodu w środku...niejasne ustawy i prawo i niedoiformowanie albo wręcz specjlane przekazywanie info nieprawdziwych kończy się właśnie takimi wymianami zdań jak u nas

[agison]

Napisane przez siwa anka

O wymrażaniu nic nie wiem.
agison mi się wydaje, że bład jak zawsze tkwi w samym pojeciu: rafinacja. To tak jak "kosmetyk mieralny" - gdzie spotkamy wszystkie parabeny, prafinę, "kosmetyk ekologiczny lu bio" - podobnie jak w mienrałach, lub coś do jedznia "bez konserwantów" z benzoesanem sodu w środku...niejasne ustawy i prawo i niedoiformowanie albo wręcz specjlane przekazywanie info nieprawdziwych kończy się właśnie takimi wymianami zdań jak u nas

wymrażanie albo filtracja na sitach molekularnych różne sa sposoby
masz rację, sama rafinacja czy rafinowany olej nie jest niczym złym, podobnie jak kosmetyk mineralny jest dobry, tylko raczej właśnie ta demagogia producenta jest zła nie pisanie całej prawdy albo celowe jej przysłanianie bo de facto na oleju rafinowanym też nie znajdziesz informacji jak on został oczyszczony, a na kosmetyku nie jest napisane co w nim dokładnie jest, jeśli ktoś się nie zna to qpuje jak leci ...
jak z tą słynną "amlą", w której była tylko parafina + barwnik + zapach ani mikrograma amli!
no, to się rozpisalam

[siwa anka]

Napisane przez agison

wymrażanie albo filtracja na sitach molekularnych różne sa sposoby
masz rację, sama rafinacja czy rafinowany olej nie jest niczym złym, podobnie jak kosmetyk mineralny jest dobry, tylko raczej właśnie ta demagogia producenta jest zła nie pisanie całej prawdy albo celowe jej przysłanianie bo de facto na oleju rafinowanym też nie znajdziesz informacji jak on został oczyszczony, a na kosmetyku nie jest napisane co w nim dokładnie jest, jeśli ktoś się nie zna to qpuje jak leci ...
jak z tą słynną "amlą", w której była tylko parafina + barwnik + zapach ani mikrograma amli!
no, to się rozpisalam

Na wspomnianej Amli się sama przejechałam i w szoku byłam, że nawet na takich olejach oszukują.
O tym wymrażaniu na pewno będę szukać jeszcze.

[Ainnel]

ękuję

Napisane przez agison

melduję () że szklanka wody do tych 50 stopni stygła mi 25 minut - długo jakoś jutro jeszcze sprawdzę w labie, żeby nie było lipy ale w warunkach domowych wyszło 25

Dziękuję ślicznie! Może nie popsuję tej henny jednak .

[agison]

Napisane przez Ainnel

ękuję
Dziękuję ślicznie! Może nie popsuję tej henny jednak .

proszę uprzejmiejejku, też mam nadzieję że jej nie popsujesz, bo będę się czuła współwinna

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez siwa anka

Na wspomnianej Amli się sama przejechałam i w szoku byłam, że nawet na takich olejach oszukują.
O tym wymrażaniu na pewno będę szukać jeszcze.

co zrobisz, każdy szuka "jelenia" i okazji, oby tylko zarobić
a przez wymrażanie są usuwane np. substancje, przez które oleje mętnieją, co zresztą nie jest niczym złym, wrecz przeciwnie, ale konsument nie lubi jak mu coś mętnieje

[Cesena0]

Mój olej z korzenia łopianu ma równo 2 tygodnie,ale aktualnie nie mam go przez co przecedzić ani w co przelać. Mogę go zostawić na jeszcze pare dni?

[eiri]

Napisane przez Cesena0

Mój olej z korzenia łopianu ma równo 2 tygodnie,ale aktualnie nie mam go przez co przecedzić ani w co przelać. Mogę go zostawić na jeszcze pare dni?

Jasne, im dłużej się maceruje tym lepiej Mój macerat odcedziłam po miesiącu.

[201605020943]

Zamierzam kupić jakiś olej, na razie używam oliwki BD. Zainteresował mnie kokosowy i z pestek winogron, czy mogłybyście mi doradzić który kupić?

[NeverGoAlone]

Napisane przez Caramel1

Zamierzam kupić jakiś olej, na razie używam oliwki BD. Zainteresował mnie kokosowy i z pestek winogron, czy mogłybyście mi doradzić który kupić?

ja miałam kokosowy z vatiki, z tym, że on jest dodatkowo z ziołami, ale byłam bardzo zadowolona.

Skończyły mi się oleje heenara i bhringraj Szkoda, bo cudne były. We wtorek idę na poszukiwania oleju kokosowego z efavitu, jestem ciekawa efektów. Chyba, że polecacie coś innego?

[gimli666]

Napisane przez NeverGoAlone

ja miałam kokosowy z vatiki, z tym, że on jest dodatkowo z ziołami, ale byłam bardzo zadowolona.

Skończyły mi się oleje heenara i bhringraj Szkoda, bo cudne były. We wtorek idę na poszukiwania oleju kokosowego z efavitu, jestem ciekawa efektów. Chyba, że polecacie coś innego?

Ja polecam olejek Alterry "papaja i migdał". Mrau .
Włosy sypkie, miękkie i takie "do macania". Ale c0 kto lubi. Dodać muszę, że wydajny(dzięki temu, że wylewa się go po kropelce nie mam mowy o przesadzeniu).

[agison]

Napisane przez NeverGoAlone

ja miałam kokosowy z vatiki, z tym, że on jest dodatkowo z ziołami, ale byłam bardzo zadowolona.

Skończyły mi się oleje heenara i bhringraj Szkoda, bo cudne były. We wtorek idę na poszukiwania oleju kokosowego z efavitu, jestem ciekawa efektów. Chyba, że polecacie coś innego?

Napisane przez gimli666

Ja polecam olejek Alterry "papaja i migdał". Mrau .
Włosy sypkie, miękkie i takie "do macania". Ale c0 kto lubi. Dodać muszę, że wydajny(dzięki temu, że wylewa się go po kropelce nie mam mowy o przesadzeniu).

dla mnie z kolei Mandel-Papaya Alterry to kit, a kokos z Efavitu - hit
najlepiej testować samemu, niestety

[gimli666]

Napisane przez agison

dla mnie z kolei Mandel-Papaya Alterry to kit, a kokos z Efavitu - hit
najlepiej testować samemu, niestety

U mnie na odwrót .

Efavit na dłuższą metę się nie sprawdza niestety(Bo na kilka pierwszych użyć daje całkiem przyzwoity efekt - później... puszek gwarantowany ).

[NeverGoAlone]

Napisane przez gimli666

Ja polecam olejek Alterry "papaja i migdał". Mrau .
Włosy sypkie, miękkie i takie "do macania". Ale c0 kto lubi. Dodać muszę, że wydajny(dzięki temu, że wylewa się go po kropelce nie mam mowy o przesadzeniu).

Napisane przez agison

dla mnie z kolei Mandel-Papaya Alterry to kit, a kokos z Efavitu - hit
najlepiej testować samemu, niestety

Wiecie co? Tak mi namieszałyście, że kupię oba Jak któryś mi nie podpasuje to wykorzystam do ciała W każdym razie dziękuję za radę

[agison]

Napisane przez NeverGoAlone

Wiecie co? Tak mi namieszałyście, że kupię oba Jak któryś mi nie podpasuje to wykorzystam do ciała W każdym razie dziękuję za radę

kokosa można zużyć chyba na milion sposobów, także na pewno się nie zmarnuje