Bo wszystkie PMki to jedna rodzina, a już za rok wybije TA godzina :D PM2013 cz. 22 !

[extassy]

Napisane przez justi699

Dzień dobry już się zbieram na busa. Trzymajcie kciuki żeby udało mi się wszystko załatwić

[malwiska]

witam się z wami z rana, dziś jeszcze do pracy a później na te kajaki. Dobrze że pogoda się zrobiła choć na pewno mnie tak nie rozpieszcza tak jak was z tymi temperaturami. Ide na kawe

[extassy]

Napisane przez malwiska

witam się z wami z rana, dziś jeszcze do pracy a później na te kajaki. Dobrze że pogoda się zrobiła choć na pewno mnie tak nie rozpieszcza tak jak was z tymi temperaturami. Ide na kawe

ale fajnie, szczerze mowiac ejszcze nigdy nie plywalam na kajakach
ja juz po kawce zbieram sie powoli do lekarza juz mi slabo jak sobie pomysle ile sie tam wysiedze


http://www.nayadine.pl/gallery/show/id=161

[Anev0]

Napisane przez extassy

ale fajnie, szczerze mowiac ejszcze nigdy nie plywalam na kajakach
ja juz po kawce zbieram sie powoli do lekarza juz mi slabo jak sobie pomysle ile sie tam wysiedze


http://www.nayadine.pl/gallery/show/id=161

Piękna Napewno się wysiedzisz jak będa starsze babki to one do lakarza jak do księdza na spowiedź mam nadzieje że szybko sie wyrobisz, a jak nie kup sobie jakąś gazete żebyś Ci się aż tak nie nudziło

[tajeczka]

Witam się i ja z rana poszłam spać w środku nocy i myślałam, że może dłużej pośpię a tu nic.. nie mogę oddychać... mieliśmy do Tżta jechać ale chyba jednak sam pojedzie, jeszcze zajdzie mi do apteki po jakieś dodatkowe leki (akatar i flegamine) może to mi pomoże
i pytanie z innej beczki, ma może któraś z Was tablet?? i jak się spisuje?

[extassy]

Napisane przez Anev0

Piękna Napewno się wysiedzisz jak będa starsze babki to one do lakarza jak do księdza na spowiedź mam nadzieje że szybko sie wyrobisz, a jak nie kup sobie jakąś gazete żebyś Ci się aż tak nie nudziło

wystarczy mi net w telefonie

bylam ostatnio na poczcie, teraz sa te automaty do numerkow. Oboko mnie siedziala babcia i marudzila ze jak tego nie bylo to stawala gdzie chce i szybko sprawe zalatwila myslalam ze ja ludzie pozabijaja za ten tekst

[Anev0]

Napisane przez extassy

wystarczy mi net w telefonie

bylam ostatnio na poczcie, teraz sa te automaty do numerkow. Oboko mnie siedziala babcia i marudzila ze jak tego nie bylo to stawala gdzie chce i szybko sprawe zalatwila myslalam ze ja ludzie pozabijaja za ten tekst

No chyba że tak, a nie pada Ci szybko bateria w fonie?
No nie dziwie się haha ale trzeba przyznać babcia odważna;

[extassy]

Napisane przez Anev0

No chyba że tak, a nie pada Ci szybko bateria w fonie?
No nie dziwie się haha ale trzeba przyznać babcia odważna;

ładuej co drugi dzien

byla bardzo zbulwersowana ze wogole musi czekac

[marta1881]

Napisane przez malwiska

witam się z wami z rana, dziś jeszcze do pracy a później na te kajaki. Dobrze że pogoda się zrobiła choć na pewno mnie tak nie rozpieszcza tak jak was z tymi temperaturami. Ide na kawe

Boję się kajaków

A tak w ogóle,to witam się sennieco za dzień!

[perfuzja]

Hej Dziewczyny

Napisane przez tajeczka

i pytanie z innej beczki, ma może któraś z Was tablet?? i jak się spisuje?

Moja mama ma ipada i jest super do przegladania internetu, ogladania filmow w samolocie itp. Da sie nawet na nim bazgrac rozne rzeczy Ale zdecydowanie tylko jako uzupelnienie glownego laptopa, nie jako jedyny komputer.

[cowie]

Dzień dobry

Napisane przez perfuzja

U mnie teraz 27, a w dzień pot sie lał z czoła...

Napisane przez myszonka88

To u mnie jest lepiej 30
W dzień zarejestrowaliśmy aż 37

Dziewczyny jak Wy ciepło macie! Ja właśnie siedzę w biurze opatulona w ponczo i z głową nad parującym kubkiem herbaty. Strasznie zimno. W biurze wyłączyli ogrzewanie, na dworze nie przyjemnie i jedyne co to bym sobie mogła klimę włączyć

Napisane przez kaczuszka69

uf, zrobiliśmy dzisiaj pięciokilometrowy spacer, normalnie by mi nic nie było, ale przez zmieniony środek ciężkości nogi mi do tyłka wlażą

Napisane przez justi699

ja pamiętam jak znajoma była po terminie porodu i żeby urodzić to przeszła się z domu do szpitala (znajdujący się na takiej górze trochę) 3km. Jak tam doszła to jej wody odeszły
ludzie to mają pomysły :-D
więc uważaj bo może coś w tym jest. Lepiej się nie przemeczać

Dokładnie to chciałam napisać. Ja bym chyba nie łaziła tak dużo ze strachu, że wywołam poród. Także się nie przemęczaj

Napisane przez malinka9191

http://www.zankyou.pl/p/kolorowa-halka-do-sukni-slubnej
zdecydowalaby sie ktoras?

Ja w ogóle nie chcę halki i chcę już kolorowe buty, więc ja nie. Ale jakbym miała mieć buty neutralne to taka halka naprawdę super wygląda!

Napisane przez dastin

Moim zskromnym zdaniem wyglądasz najlepiej w tej ostatniej i w Maggie tez ładnie wyglądasz

Napisane przez myszonka88

Jak dla mnie to maggie sottero na Tobie jest obłędna Ewentualnie Herms

Napisane przez anemonka99

ale figura !!

ta jest super :
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1345029011

i ostatnia też bardzo ładna

Napisane przez malinka9191

mam ten sam problem
a co do sukienek ja jestem za ostatnią, bo wygladasz w niej super

Mi się Maggie podobała jak mierzyłam. W lustrze nie mogłam wzroku oderwać, ale na zdjęciach już mnie nie piorunuje. Cena jest straszna, więc niestety odpada.
Modeca też mi się strasznie podobała, ale ruchu w niej za bardzo nie miałam.
Chyba naprawdę mi ostatnia zostaje, bo cenowo się zdecydowanie wyróżnia no i bardzo dobrze się w niej czuję.
Popłakałam się wczoraj jak mi mama zaczęła wytykać co w niej źle wygląda, więc chyba po reakcji mogę wnioskować, że uznałam ją już za tą moją jedyną

[Antilia]

Napisane przez marta1881

Boję się kajaków

Ja bym nie wsiadła za nic na świecie

[perfuzja]

Napisane przez Antilia

Ja bym nie wsiadła za nic na świecie

Dlaczego? Kajaki sa spoko, tylko potem rece strasznie bola

[tajeczka]

Napisane przez perfuzja

Hej Dziewczyny



Moja mama ma ipada i jest super do przegladania internetu, ogladania filmow w samolocie itp. Da sie nawet na nim bazgrac rozne rzeczy Ale zdecydowanie tylko jako uzupelnienie glownego laptopa, nie jako jedyny komputer.

mamy laptopy, ale właśnie tak się zastanawiamy ja często samolotami latam, czy jak gdzieś jedziemy, teraz jak byliśmy w tej Kudowie to akurat by się przydało dodatkowo jeszcze na uczelnię... Kumpel ma i mu odpada płacenie za wszystkie wydruki i xera nie jest mi potrzebny jakiś super i licząc ile wydajemy na xero itd. to po 1 semestrze by mi się zwróciło

Napisane przez Antilia

Ja bym nie wsiadła za nic na świecie

ja kiedyś pływałam, ale teraz też bym już nie wsiadła...

[Antilia]

Napisane przez perfuzja

Dlaczego? Kajaki sa spoko, tylko potem rece strasznie bola

Bałabym się, że się przewróci dnem do góry i się utopie :P

[mia8544]

Napisane przez kasia_kuku

Perfuzja, a nie korcą Cię Wiedeńskie salony? Ja bym nie wytrzymała, tam na pewno są dostępne modele niedostępne w Polsce. Np. Marchesa

oj zakochałam się w jednej sukni marchesy i już nawet obmyślałam jakby mi ją teściowa mogła sprowadzić

Dzień dobry
ostatnio przesadziłam z niezdrowym jedzeniem - 3 dni pod rząd frytki, smażona ryba, cheeseburger i tłuste placki ziemniaczane mojego taty - i od dwóch dni cierpię, boli mnie żołądek, mam kolkę i rewolucje

[perfuzja]

Napisane przez mia8544

oj zakochałam się w jednej sukni marchesy i już nawet obmyślałam jakby mi ją teściowa mogła sprowadzić

Dzień dobry
ostatnio przesadziłam z niezdrowym jedzeniem - 3 dni pod rząd frytki, smażona ryba, cheeseburger i tłuste placki ziemniaczane mojego taty - i od dwóch dni cierpię, boli mnie żołądek, mam kolkę i rewolucje

Pokaz!

Wspolczuje, mnie zawsze na takie przejedzeniowe sprawy pomaga raphacholin.

[asia_28w]

Dzień dobry

Napisane przez marta1881

Boję się kajaków

A tak w ogóle,to witam się sennieco za dzień!

Ja też !Boję się właśnie, że kajak się wywróci a ja się z niego nie wydostanę i się utopię

Napisane przez cowie

Mi się Maggie podobała jak mierzyłam. W lustrze nie mogłam wzroku oderwać, ale na zdjęciach już mnie nie piorunuje. Cena jest straszna, więc niestety odpada.
Modeca też mi się strasznie podobała, ale ruchu w niej za bardzo nie miałam.
Chyba naprawdę mi ostatnia zostaje, bo cenowo się zdecydowanie wyróżnia no i bardzo dobrze się w niej czuję.
Popłakałam się wczoraj jak mi mama zaczęła wytykać co w niej źle wygląda, więc chyba po reakcji mogę wnioskować, że uznałam ją już za tą moją jedyną

To znak, że masz brać ostatniąJa się właśnie trochę boję chodzenia za suknią z mamą, bo ona może kręcić nosem na każdą

Napisane przez tajeczka

mamy laptopy, ale właśnie tak się zastanawiamy ja często samolotami latam, czy jak gdzieś jedziemy, teraz jak byliśmy w tej Kudowie to akurat by się przydało dodatkowo jeszcze na uczelnię... Kumpel ma i mu odpada płacenie za wszystkie wydruki i xera nie jest mi potrzebny jakiś super i licząc ile wydajemy na xero itd. to po 1 semestrze by mi się zwróciło

Ja właśnie teraz się zastanawiałam nad kupnem. Mega sprawa przy pisaniu pracy, jeszcze jak ktoś robi badania, można od razu wklepać wyniki do excella czy od razu pokazać promotorowi co się zrobiło

[cowie]

Napisane przez asia_28w

To znak, że masz brać ostatniąJa się właśnie trochę boję chodzenia za suknią z mamą, bo ona może kręcić nosem na każdą


Ja właśnie teraz się zastanawiałam nad kupnem. Mega sprawa przy pisaniu pracy, jeszcze jak ktoś robi badania, można od razu wklepać wyniki do excella czy od razu pokazać promotorowi co się zrobiło

Co do kupowania z mamą - moja uważa, że ona jak nikt inny powie mi prawdę jeszcze przed zakupem I lepiej od niej to usłyszeć niż żeby mnie potem obgadywali
Ale w zasadzie już postanowiłam. Pójdę z nią, żeby mogła zobaczyć suknię na żywo. Ja ją założę jeszcze raz na spokojnie. Jak dalej mi się będzie podobała to wezmę


Co do tabletów - fajne i wygodne, ale jak przychodzi do pisana na ekranie dotykowym to
Już bym wolała netbooka

[asia_28w]

W ogóle to wczoraj zaginął pies TżtaJeździliśmy wieczorem i go szukaliśmy wszędzie, ale nie znalazł się. Strasznie mi smutno bo on taki spokojny i pocieszny byłNie wiem czy sam uciekł...czy ktoś go ukradł.

No i potem do Krk pojechaliśmy, żeby w końcu skończyć ten remont, dziś skoczymy do Ikei i poprzykręcamy półkiA teraz czeka mnie układanie ubrań w szafie

[marta1881]

Kajaki wydają się być niestabilne,wywrotne i za blisko wody jak się w nich siedzi w dodatku tam w środku gdzie się wsadza nogi moga być pająki i inne robale

[asia_28w]

Napisane przez cowie

Co do kupowania z mamą - moja uważa, że ona jak nikt inny powie mi prawdę jeszcze przed zakupem I lepiej od niej to usłyszeć niż żeby mnie potem obgadywali
Ale w zasadzie już postanowiłam. Pójdę z nią, żeby mogła zobaczyć suknię na żywo. Ja ją założę jeszcze raz na spokojnie. Jak dalej mi się będzie podobała to wezmę

Moja też tak uważa, tylko niekiedy nasze gusta się mijają...Generalnie jak jej pokazują jakąś suknię w internecie to bardzo jej się podobają moje wybory, ale lubi się przyczepiać do szczegółów i często jest tak, że coś mi się podoba, a mamie nie i wytyka błędy. Później ja i tak to kupuję i często jestem mega zadowolona z wyboru

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez marta1881

Kajaki wydają się być niestabilne,wywrotne i za blisko wody jak się w nich siedzi w dodatku tam w środku gdzie się wsadza nogi moga być pająki i inne robale

O to to ! Pająki

[cowie]

Napisane przez asia_28w

W ogóle to wczoraj zaginął pies TżtaJeździliśmy wieczorem i go szukaliśmy wszędzie, ale nie znalazł się. Strasznie mi smutno bo on taki spokojny i pocieszny byłNie wiem czy sam uciekł...czy ktoś go ukradł.

No i potem do Krk pojechaliśmy, żeby w końcu skończyć ten remont, dziś skoczymy do Ikei i poprzykręcamy półkiA teraz czeka mnie układanie ubrań w szafie

Może się jeszcze znajdzie. Już bywały takie przypadki.

Ja pamiętam jak nam raz podczas imprezy pies zaginął. Nigdzie w mieszkaniu go nie było, więc uznaliśmy, że wyleciał jak ktoś wchodził/wychodził z mieszkania. Chodziliśmy, jeździliśmy, wołaliśmy po całej okolicy. Zrezygnowani wróciliśmy do domu, impreza się skończyła, a okazało się, że pies schował się w szafie i się nie odzywał bo tam miał ciszę i spokój
W ogóle mój pies się nie odzywa jak się go gdzieś zamknie, woła itd

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez asia_28w

Moja też tak uważa, tylko niekiedy nasze gusta się mijają...Generalnie jak jej pokazują jakąś suknię w internecie to bardzo jej się podobają moje wybory, ale lubi się przyczepiać do szczegółów i często jest tak, że coś mi się podoba, a mamie nie i wytyka błędy. Później ja i tak to kupuję i często jestem mega zadowolona z wyboru

Tu nawet nie chodzi o wzór, szczegóły czy cokolwiek. Sukienka jej się bardzo podoba, ale mówi, że miejsce na cycki za duże i nawet poprawki tego nie zmienią
Ale po mierzeniu iluś sukien mam pogląd na to, że na mnie zawsze w biuście są za duże

[asia_28w]

Napisane przez cowie

Może się jeszcze znajdzie. Już bywały takie przypadki.

Ja pamiętam jak nam raz podczas imprezy pies zaginął. Nigdzie w mieszkaniu go nie było, więc uznaliśmy, że wyleciał jak ktoś wchodził/wychodził z mieszkania. Chodziliśmy, jeździliśmy, wołaliśmy po całej okolicy. Zrezygnowani wróciliśmy do domu, impreza się skończyła, a okazało się, że pies schował się w szafie i się nie odzywał bo tam miał ciszę i spokój
W ogóle mój pies się nie odzywa jak się go gdzieś zamknie, woła itd

Tylko on właśnie nigdy raczej nie uciekał...Są psy, które tylko czekają, żeby wybiec przez uchyloną bramę. A przy nim zawsze się wyjeżdżało autem a on sobie leżał obok przy bramie i nawet go nie ruszało żeby gdzieś wyjść. Wczoraj rano Tż zobaczył, że jest otwarta tylnia brama podwórka i psa nie ma....I albo pracownik nie domknął bramy i faktycznie sam sobie poszedł albo go ktoś ukradł ?

I najlepsze jest to, że my mieszkamy pod miastem...Siostra Tżta zaraz puściła w obieg info na fb, ludzie zaczęli udostępniać i pojawiły się 2 telefony, że pies widziany był w mieście...więc bardzo daleko zaszedł i się obawiam, że może nie trafić do domu.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez cowie

Tu nawet nie chodzi o wzór, szczegóły czy cokolwiek. Sukienka jej się bardzo podoba, ale mówi, że miejsce na cycki za duże i nawet poprawki tego nie zmienią
Ale po mierzeniu iluś sukien mam pogląd na to, że na mnie zawsze w biuście są za duże

A co mówiła Pani w salonie? Że są w stanie dopasować w biuście i będzie dobrze? Szczerze mówiąc na zdjęciu nie wygląda, żeby była tak bardzo na Ciebie za duża.

[cowie]

Napisane przez asia_28w

Tylko on właśnie nigdy raczej nie uciekał...Są psy, które tylko czekają, żeby wybiec przez uchyloną bramę. A przy nim zawsze się wyjeżdżało autem a on sobie leżał obok przy bramie i nawet go nie ruszało żeby gdzieś wyjść. Wczoraj rano Tż zobaczył, że jest otwarta tylnia brama podwórka i psa nie ma....I albo pracownik nie domknął bramy i faktycznie sam sobie poszedł albo go ktoś ukradł ?

I najlepsze jest to, że my mieszkamy pod miastem...Siostra Tżta zaraz puściła w obieg info na fb, ludzie zaczęli udostępniać i pojawiły się 2 telefony, że pies widziany był w mieście...więc bardzo daleko zaszedł i się obawiam, że może nie trafić do domu.

No jak długo było otwarte to mógł sobie wyjść Albo jakiegoś kota, innego psa zobaczył?
Ale jak był widziany to jest nadzieja! Może ktoś go znajdzie, weźmie i zadzwoni. Może po telefonie, że był widziany uda Wam się go znaleźć w danym miejscu.
Ja trzymam

[dastin]

Napisane przez justi699

Dzień dobry już się zbieram na busa. Trzymajcie kciuki żeby udało mi się wszystko załatwić

Napisane przez mia8544

oj zakochałam się w jednej sukni marchesy i już nawet obmyślałam jakby mi ją teściowa mogła sprowadzić

Dzień dobry
ostatnio przesadziłam z niezdrowym jedzeniem - 3 dni pod rząd frytki, smażona ryba, cheeseburger i tłuste placki ziemniaczane mojego taty - i od dwóch dni cierpię, boli mnie żołądek, mam kolkę i rewolucje

o kurcze... co za dużo to nie zdrowoja nie mogę za dużo tłustego jeść bo zaraz tez mam rewolucje w żołądku i brzuch strasznie boli no a teraz mnie trzustka boli od nocnego tłustego jedzenia i jutro idę na usg

Napisane przez asia_28w

W ogóle to wczoraj zaginął pies TżtaJeździliśmy wieczorem i go szukaliśmy wszędzie, ale nie znalazł się. Strasznie mi smutno bo on taki spokojny i pocieszny byłNie wiem czy sam uciekł...czy ktoś go ukradł.

szkoda psiakaMam nadzieję, ze się znajdzie


Co do kajaków to ja bardzo lubięchoć nie miem pływać

Dzień dobry

[cowie]

Napisane przez asia_28w

A co mówiła Pani w salonie? Że są w stanie dopasować w biuście i będzie dobrze? Szczerze mówiąc na zdjęciu nie wygląda, żeby była tak bardzo na Ciebie za duża.

Ona jest ogólnie taka, że jej się dekolt wysoko kończy. Na zdjęciu jest mniej więcej tak jak może być po poprawkach, bo babeczka mi trzyma z tyłu tą sukienkę. Być może mamie to się wydaje nieproporcjonalne, bo biust wydaje się sporo większy w tej sukience, do czego ona nie jest przyzwyczajona.
Nie wiem, pojedziemy i się dowiem co można z nią zrobić.

[extassy]

Napisane przez asia_28w

W ogóle to wczoraj zaginął pies TżtaJeździliśmy wieczorem i go szukaliśmy wszędzie, ale nie znalazł się. Strasznie mi smutno bo on taki spokojny i pocieszny byłNie wiem czy sam uciekł...czy ktoś go ukradł.

No i potem do Krk pojechaliśmy, żeby w końcu skończyć ten remont, dziś skoczymy do Ikei i poprzykręcamy półkiA teraz czeka mnie układanie ubrań w szafie

[dastin]

Napisane przez asia_28w

Tylko on właśnie nigdy raczej nie uciekał...Są psy, które tylko czekają, żeby wybiec przez uchyloną bramę. A przy nim zawsze się wyjeżdżało autem a on sobie leżał obok przy bramie i nawet go nie ruszało żeby gdzieś wyjść. Wczoraj rano Tż zobaczył, że jest otwarta tylnia brama podwórka i psa nie ma....I albo pracownik nie domknął bramy i faktycznie sam sobie poszedł albo go ktoś ukradł ?

I najlepsze jest to, że my mieszkamy pod miastem...Siostra Tżta zaraz puściła w obieg info na fb, ludzie zaczęli udostępniać i pojawiły się 2 telefony, że pies widziany był w mieście...więc bardzo daleko zaszedł i się obawiam, że może nie trafić do domu.

Jej ja nie mogę czytać takich rzeczy bo zaraz mi smutno Ostatnio widzieliśmy u Nas mieście ogłoszenia, że zaginął labrador i Tż wczoraj widział jak po jego ulicy szwędał się jakiś labrador, cały mokry tak jakby wpadł do wody. Poxniej poszliśmy na spacer i zaszliśmy tam gdzie to ogłoszenie było i zadzwonił, żeby o tym powiedzieć ale okazało się, że pies się znalazł ale podobno komuś znowu zaginął labrador

[asia_28w]

Napisane przez dastin

Jej ja nie mogę czytać takich rzeczy bo zaraz mi smutno Ostatnio widzieliśmy u Nas mieście ogłoszenia, że zaginął labrador i Tż wczoraj widział jak po jego ulicy szwędał się jakiś labrador, cały mokry tak jakby wpadł do wody. Poxniej poszliśmy na spacer i zaszliśmy tam gdzie to ogłoszenie było i zadzwonił, żeby o tym powiedzieć ale okazało się, że pies się znalazł ale podobno komuś znowu zaginął labrador

O kurczeNo właśnie już są rozwieszone ogłoszenia wszędzie, i policja też wie w razie gdyby jakiś patrol go widział...Najgorsze, że siostra Tżta zdjęła mu niedawno obrożę z danymi właścicieli...