Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

[anka1897]

Napisane przez namisek1990

(...)
Takie ogólne pytanie:

Czy Wasi rodzice już się poznali? U mnie w rodzinie piłowanie na moich rodziców, że już powinni się zapoznać itd.!!!! :/ Moja matka usłyszała tekst, że to wygląda jakbym sierotą była..........!!!! Owszem mieli się poznać wcześniej ale (choroba ojca, potem śmierć i ani ochoty ani sytuacji) odpowiedniej atmosfery nie było... choć mój tata zdążył poznać rodziców TŻ jak wyjeżdżaliśmy zagranice na wakacje bo nas odprowadzali).

nasi rodzice się znają - mieszkaliśmy na jednej ulicy. Po oświadczynach zorganizowałyśmy z mamą obiad dla rodziców Tż. W piatek my byłyśmy u nich na grillu. Już umawiali się na następne spotkanie

[exist_]

Napisane przez nasturcja1308

u mnie są Franciszkanie i nie mają stałej pensji. Myślę, żeby dać im max 500 zł. A organisty nie chcę wcale.



jaaa... co za ludzie. Ale trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

U nas są Salezjanie i również nie otrzymują stałej pensji. Z 3 księży tylko 1 uczy w szkole więc ma pensję.

Napisane przez kroooliczek89

Wróciłam...
Na oddział mnie nie przyjęli, bo UWAGA UWAGA: nfz nie odda im pieniędzy jeśli okaże się że to nie Ziarnica
Ale za to Lekarz Dyżurny kazał mi od rodzinnej załatwić skierowanie nie do szpitala, ale do poradni hematologicznej i jutro przyjmą mnie tam od razu. Chcą mi dać skierowanie na PET-a!!!!! A na onkologii prosze się i płaszcze o to badanie już od ponad sześciu lat! Dziś jeszcze zrobiłam prywatnie badania krwi, popołudniu będą wyniki.
Zobaczymy jaki będzie jutro lekarz, może zmienię w ogóle szpital...

O rany, a to dopiero "witamy w Polsce"... Super że masz szansę na PETa, dobrze że zrobiłaś badania krwi na własną rękę. Działaj dalej, chodzi o Twoje zdrowie!

[misia880]

moi sie znaja. raz byli na takim wspolnym spotkaniu dotyczacym wesela.
i moze z 3 razy sie widzieli przypadkiem jak tata mnie odwozil do TZ

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ana909]

Napisane przez tinyheart

Ja mialam z soba szpilki w torebce i zalozylam w salonie :P Tez musze zaczac taich sloiczkow itp szukac zamierzam sie do TK max wybrac w tym celu

hmm nigdy nie bylam w tk maxx... z tego rodzaju sklepow z artykułami do domu odwiedzałam tylko ikee. Co prawda wiele sprzetow tam jest brzydkich, nudnych i słabych jakosciowo, ale ze kiedys tam pracowalam, to wiem na co zwracac uwage ;p przykladowo nie kupilabym tam mebli, chodź mamie na przecenie wzięłam komode.

[karoolecka]

Cześć Kochane witam się po ponad 2 tyg przerwie Wypoczęta, opalona i z bolącą głową bo w sobotę był panieński siostry tż Nie wierze, że już nowy wątek się zbliża idę Was troszkę nadrobić

[misia880]

ale jakos specjalna sympatia sie nie daza ;p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka1897]

Napisane przez poznanianka1990

No właśnie zbytnio mi się nie chce ich nosić, ale z drugiej strony z moim wzrostem (158cm) wszystkie suknie będą mi za długie i to bardzo za długie... A jak założę buty na obcasie to chyba będę lepiej w nich wyglądać

Wtedy dostaniesz podest na którym będziesz stała, żeby zobaczyć efekt właściwej długości Buty w salonie mają różną wysokość obcasa.
Na mnie też wszystkie były za długie

[poznanianka1990]

anka1897, no to rzeczywiście chyba nie będę ich brała. Dzięki

Właśnie piszę zapytania do wizażystek Ciekawe co mi odpiszą

[namisek1990]

misia880

u nas wiem, że tez się nie polubią , zyjemy w dwóch różnych światach... z resztą między matką TŻ a moim rodzicami jest 13lat różnicy.

[exist_]

Napisane przez poznanianka1990

No właśnie zbytnio mi się nie chce ich nosić, ale z drugiej strony z moim wzrostem (158cm) wszystkie suknie będą mi za długie i to bardzo za długie... A jak założę buty na obcasie to chyba będę lepiej w nich wyglądać

Ja w salonach stawałam na takich podestach, suknia układała się wtedy dookoła całkiem fajnie. Wiadomo, to takie oszukanie ale wolę podesty niż buty salonowe - nie dość że rozmiar 42 zazwyczaj to jeszcze półmetrowy szpic i niewiadomo ile babek zakładało je np. na bosą stopę przed Tobą.

Napisane przez karoolecka

Cześć Kochane witam się po ponad 2 tyg przerwie Wypoczęta, opalona i z bolącą głową bo w sobotę był panieński siostry tż Nie wierze, że już nowy wątek się zbliża idę Was troszkę nadrobić

Witaj! Super, że wypoczęłaś!!

[ana909]

Napisane przez namisek1990

Cześć

kroooliczek89

NFZ ;/ wszystko jasne... aż mnie rzuca na służbę zdrowia... trzymam kciuki za Ciebie cały czas

Elrosa
gratuluję
Widzę sporo nas o wzroście 160-165
Fajnie, że mama też za candy barem

misia880
znalazł fajny pomysł... przynajmniej byli uprzejmi... choć u mnie w rodzinie jest lekarz i lekarza tak przyjęli, że z krwotokiem po porodzie się wypisała na własne żądanie...


Takie ogólne pytanie:

Czy Wasi rodzice już się poznali? U mnie w rodzinie piłowanie na moich rodziców, że już powinni się zapoznać itd.!!!! :/ Moja matka usłyszała tekst, że to wygląda jakbym sierotą była..........!!!! Owszem mieli się poznać wcześniej ale (choroba ojca, potem śmierć i ani ochoty ani sytuacji) odpowiedniej atmosfery nie było... choć mój tata zdążył poznać rodziców TŻ jak wyjeżdżaliśmy zagranice na wakacje bo nas odprowadzali).

moja mama z Tżta mamą poznaly sie 5 lat temu jak jechalismy na wakacje. Ale to był pierwszy i ostatni raz kiedy sie widzialy. To są tak dwie rozne osoby ze nie naciskam zeby sie poznaly lepiej bo na pewno by sie nie polubily :P

[Panna Izabela]

Napisane przez namisek1990

Cześć

kroooliczek89

NFZ ;/ wszystko jasne... aż mnie rzuca na służbę zdrowia... trzymam kciuki za Ciebie cały czas

Elrosa
gratuluję
Widzę sporo nas o wzroście 160-165
Fajnie, że mama też za candy barem

misia880
znalazł fajny pomysł... przynajmniej byli uprzejmi... choć u mnie w rodzinie jest lekarz i lekarza tak przyjęli, że z krwotokiem po porodzie się wypisała na własne żądanie...


Takie ogólne pytanie:

Czy Wasi rodzice już się poznali? U mnie w rodzinie piłowanie na moich rodziców, że już powinni się zapoznać itd.!!!! :/ Moja matka usłyszała tekst, że to wygląda jakbym sierotą była..........!!!! Owszem mieli się poznać wcześniej ale (choroba ojca, potem śmierć i ani ochoty ani sytuacji) odpowiedniej atmosfery nie było... choć mój tata zdążył poznać rodziców TŻ jak wyjeżdżaliśmy zagranice na wakacje bo nas odprowadzali).

Rodzice moi i TŻa już dawno się poznali, zanim się zaręczyliśmy, po zaręczynach oglądaliśmy wspólnie salę i rodzice przeszli na 'ty'

Co do kościoła - chamski ksiądz może powiedzieć, że można zrezygnować z wesela lub jakichś jego atrakcji na rzecz ślubu, bo to przecież ważniejsze ale fakt, ceny są nieziemskie. U mnie proboszcz będzie robił problemy z licencją

A co do szpitala , ja się leczę w MSWiA, i jestem zadowolona no może poza faktem, że zmarł tam mój Dziadek, ale to tylko niemiłe skojarzenie..

[namisek1990]

Mój ojciec do mojego zwierzaka zawsze mówił: "Ty stary rowerze" teraz już wiem skąd tak

https://www.youtube.com/watch?v=ZWDfRIuH74M

Ze żmijami najlepsze

Pocieszyłyście mnie dziewczyny . Trochę się obawiam tego spotkania.

[Aasikk]

Cześć dziewczyny, nareszcie was nadrobiłam u nas na szczęście w związku nie było żadnych życzliwych koleżanek.
Co do instytucji kościoła to ja też uważam, że płacenie za ślub takich pieniędzy to gruba przesada. U nas ta przyjemność kosztuje ok. 1000 zł. zgroza jakaś!
króliczek - wszystko będzie dobrze zobaczysz
Nasi rodzice się znają, w ogóle nasze mamy chodzi razem do szkoły podstawowej po zaręczynach zorganizowaliśmy taki zapoznawczy obiad więc jest ok.
My z TŻ spędziliśmy niedziele nad wodą - było bosko, odpoczęliśmy pogadaliśmy o niczym, pośmialiśmy się, super!

[namisek1990]

Aasikk

u mnie 1200... i nawet jak nie chcę organisty to muszę za niego zapłacić!

[hihihi]

Napisane przez namisek1990

misia880

u nas wiem, że tez się nie polubią , zyjemy w dwóch różnych światach... z resztą między matką TŻ a moim rodzicami jest 13lat różnicy.

między moją mamą a rodzicami Tżta też jest ponad 10 lat różnicy w ogóle to im nie przeszkodziło są na Ty i świetnie się dogadują

[misia880]

moi tez dwa światy. tez nie nalegam na kontakty - znaja sie sa na Ty i tyle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[namisek1990]

hihihi

moi to już dziadkami powinni być ponad 60lat na karku

[anka1897]

Napisane przez exist_

Ja w salonach stawałam na takich podestach, suknia układała się wtedy dookoła całkiem fajnie. Wiadomo, to takie oszukanie ale wolę podesty niż buty salonowe - nie dość że rozmiar 42 zazwyczaj to jeszcze półmetrowy szpic i niewiadomo ile babek zakładało je np. na bosą stopę przed Tobą.


Witaj! Super, że wypoczęłaś!!

dokładnie dlatego nosiłam ze sobą skarpetki z lycry - są lżejsze od butów pod suknią ich nie widać

[myboyismine]

ciekawe ile u mnie kosztuje ślub

nasi rodzice poznali się w lipcu... myślę, że sie polubili, bo też cos rozmawiali że muszą się jeszcze na dłużej umówić

jutro mam wolne, przyjechały siostry,, miałam pójść z nimi mierzyć suknie ale okazuje się, że nie będę miała czasu..ehh. Mam nadzieję, że w tym miesiącu jeszcze się uda, tak się napaliłam

[moooniaaaa]

Napisane przez say-hello

Powiem wam, że w związku z naszymi kłopotami finansowymi i cięciem weselnych kosztów chyba zacznę szukać sukni używanej myślicie, że znajdę coś na175cm plus obcas?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może być ciężko, też szukam czegoś na taki wzrost

Napisane przez kroooliczek89

Wróciłam...
Na oddział mnie nie przyjęli, bo UWAGA UWAGA: nfz nie odda im pieniędzy jeśli okaże się że to nie Ziarnica
Ale za to Lekarz Dyżurny kazał mi od rodzinnej załatwić skierowanie nie do szpitala, ale do poradni hematologicznej i jutro przyjmą mnie tam od razu. Chcą mi dać skierowanie na PET-a!!!!! A na onkologii prosze się i płaszcze o to badanie już od ponad sześciu lat! Dziś jeszcze zrobiłam prywatnie badania krwi, popołudniu będą wyniki.
Zobaczymy jaki będzie jutro lekarz, może zmienię w ogóle szpital...

Paranoja ale grunt,żebyś dostała to skierowanie

Napisane przez ana909

ja wpłacilam zaliczkę 500 zł a reszte pani powiedziala ze moge za miesiac a nawet przy odbiorze.

Moja koleżanka teraz bierze ślub i zaliczka wynosiła 50% wartości sukni

Napisane przez namisek1990

Takie ogólne pytanie:

Czy Wasi rodzice już się poznali? U mnie w rodzinie piłowanie na moich rodziców, że już powinni się zapoznać itd.!!!! :/ Moja matka usłyszała tekst, że to wygląda jakbym sierotą była..........!!!! Owszem mieli się poznać wcześniej ale (choroba ojca, potem śmierć i ani ochoty ani sytuacji) odpowiedniej atmosfery nie było... choć mój tata zdążył poznać rodziców TŻ jak wyjeżdżaliśmy zagranice na wakacje bo nas odprowadzali).

Moi rodzice znają tylko ojca tż bo pomagał nam w przeprowadzce.
Wspólne spotkanie jakoś się odwleka w czasie,ciężko wszystkich zgrać w jeden weekend


Pisałyście o kasie za ślub.
U nas jest 'cennik', wychodzi ok.750zł. (w tym dla księdza,organisty,kościel nego). I ja nie uważam,żeby to była przesada. Jak kogoś stać zamawiać barmana albo auto za tysiaka to i na ślub powinien mieć.

[hihihi]

Napisane przez namisek1990

hihihi

moi to już dziadkami powinni być ponad 60lat na karku

Tżta rodzice też mają ponad 60 lat i już 7 wnucząt mają

[ana909]

Napisane przez namisek1990

Aasikk

u mnie 1200... i nawet jak nie chcę organisty to muszę za niego zapłacić!

zapytaj sie czy nie udzielą Ci slubu jesli nie masz takiej kasy? Ja nie bede owijac w bawełne, powiem ze wynajelismy najtansza sale, wzielismy kucharkę, zapraszamy najblizsza rodzine, sukienke mam z wyprzedazy i to z wystawy, by bylo jak najtaniej. Fotograf nieprofesionalista, kamerzysta to wujek z rodziny, auto pożyczone od sąsiada.

I swoja droga wesele i tak przekracza 30 tys ;/

[namisek1990]

moooniaaaa, ana909

No w sumie prawda choć ja barmana nie mam ani nie wynajmuje samochodu. Pojedziemy naszym starym samochodem i mi to odpowiada a nie cos na pokaz czy cos . Chciałabym naszą terenówką po prostu tak oryginalnie.

A co do sanej kwoty.. u nas ksiadz powiedzial na co ida pieniadze (duza parafia plus cmentarz przy kosciele). Także wiem na co chociaż pieniądze pójdą.

hihihi

to mnie podbudowałaś

[Aasikk]

Napisane przez namisek1990

moooniaaaa, ana909

No w sumie prawda choć ja barmana nie mam ani nie wynajmuje samochodu. Pojedziemy naszym starym samochodem i mi to odpowiada a nie cos na pokaz czy cos . Chciałabym naszą terenówką po prostu tak oryginalnie.

A co do sanej kwoty.. u nas ksiadz powiedzial na co ida pieniadze (duza parafia plus cmentarz przy kosciele). Także wiem na co chociaż pieniądze pójdą.

ale na te koszty to chyba składa się tzw. taca - no chyba że coś mieszam. Sami nie wiedzą co wymyślać. naciąganie na kasę i tyle. Żeby na 1 godzinę mszy poszło tyle kasy to szok!

[namisek1990]

Aasikk
To jest bardzo dużo ;/ u mnie w parafii z kolei chcą 850 bez ubrania
Organista dostaje z tego 250zł... w tym są juz zapowiedzi, kościelny, ubranie kościoła (choć może jeszcze ktoś ślub będzie brał to będzie taniej). Ale to i tak dużo... cóż;/ chce się w TYM kościele to trzeba TO zapłacić ;/......

a taca z tej konkretnej mszy nie jest zbierana więc tyle dobrego. Na pogrzebach jak jest zbierana to idzie na kolejne msze. Np. na pół roku lub gregorianki i to przynajmniej jest ok.

[ana909]

Napisane przez namisek1990

moooniaaaa, ana909

No w sumie prawda choć ja barmana nie mam ani nie wynajmuje samochodu. Pojedziemy naszym starym samochodem i mi to odpowiada a nie cos na pokaz czy cos . Chciałabym naszą terenówką po prostu tak oryginalnie.

A co do sanej kwoty.. u nas ksiadz powiedzial na co ida pieniadze (duza parafia plus cmentarz przy kosciele). Także wiem na co chociaż pieniądze pójdą.

ja tez zadnego barmana nie mam, zadnych ekstrawagancji itp. itd. a jednak kasa idzie. My byc moze nie zaplacimy za samochod bo znajomy Tżta mamy powiedzial ze moze nas zawiesc, ale za rok moze byc juz po znajomosci :P

[namisek1990]

ana909

oj może jeszcze przetrwa znajomośc , przeba być optymistą. Moim zdaniem trzeba kombinować bądź co bądź bo kasa leci, ale uzbiuerać tyle to....;/

[kwiatuszek10031989]

Hej Piękne Jak tam Wam mija kolejny wakacyjny poniedziałek?
Ja umieram z bólu brzucha Dostałam @ i czuję się jak klops... :/ Także kiepski początek tygodnia...

I na domiar złego wczoraj pokłóciłam się z TŻ-tem o to, że prowadził jak szalony więc w ogóle nie dość że wyglądam jak maszkara to jeszcze humor lipny

Chociaż dzień dopiero się zaczął więc albo spotka mnie dziś jeszcze coś gorszego, albo los się odmieni Tymczasem idę robić obiad

A tak przy okazji mogę Was prosić o głosik w konkursie? Marzy mi się rower miejski i mam szanse go wygrać jeśli mi pomożecie https://www.facebook.com/JogobellaZe...&app_data=2039
Będę ogromnie wdzięczna I niech Wam Bóg w dzieciach wynagrodzi

[ana909]

noo trzeba sie trzymac za kieszen. Mi z koncem sierpnia uplywa czas umowy próbnej. Mam nadzieje ze dostane ta na pol roku jak szef mówił. Bo inaczej nici z wesela ;/