Poużalajmy Się Nad Sobą....

[windykatorka]

Nie mam kasy.Na nic,kurcze no Niby żaden to problem,ale tez chciałoby się asobie coś kupić.A nie wszyściucho z odzysku

[mara_m]

Jest mi żle czuje sie samotna brak faceta (z nimi źle bez nich jeszcze gorzej) przyjaciołki tez maja jakies tam zajecia i nie możemy sie zgrać -kazdy gdzies tam pędzi, nie mam na nic ochoty (no może oprocz jedzonka) , siedze i tylko słucham albo muzyki albo tv. Nic mnie jakoś specjalnie nie cieszy i jeszcze ta szarobura pogoda. A i jeszcze zakupy sie nie udały i pomykam w starej beznadziejnej kurtce.

[nafiyqa]

Zle...Jak zwykle, z czyjego powodu? FACET. Jest dla mnie wstretny, czesto mowi i robi rzeczy, ktore mnie rania, a mimo to go kocham! DLACZEGO dziewczyny?

[jukol]

siedze calymi dniami w domu nie mam gdzie wyjsc kolezanki powyjezdzaly Dostalam dzis pierscionek od TZ i jest za duzy a taki sliczny.Pozatym tesciowie i szwagierka nie pamietaja o moich urodzinkach choc w niedziele zanioslam im torta. jest mi przykro ... i plakac mi sie chce nie wiem czego.Pozatym starania o fasolke nie ida ehhhhhhh

[_Novotna_]

Moje dzisiejsze powody do użalania się:

1.Jestem chora na grype żołądkową nie moge ruszyć się z domu.
2. Tęsknie za moim facetem.
3.Chciałabym kupić sobie nowy telefonik ale musiałam dzisiaj zapłacić czesne za szkołe i kupić bilet lotniczy i nici z nowej komóreczki...

[jukol]

Dzis mialo byc tak przyjemnie urodziny itp a siedze zaryczana przy kompie a TZ przed telewizorem

[aniany]

Urodziny, o ktorych praktycznie nikt nie pamieta... byly TZ ktory pamietal, przyszedl z roza, ale oczywiscie skonczylo sie na drobnej, ostrej wymianie zdan, i rozdrapywaniu ran... czuje sie samotna, niekochana, brzydka i glupia

[libra22]

A mnie męczy chyba jesienna depresja :/ nic mi sie nie chce. Nie chce mi się już studiować, uczyć. Mam napisać licencjat i nawet nie wiem jak się do tego zabrać . Ludzie mnie wkurzają, ogólnie czuję się strasznie rozdrażniona

[miss_seepy]

Napisane przez aniany

Urodziny, o ktorych praktycznie nikt nie pamieta... byly TZ ktory pamietal, przyszedl z roza, ale oczywiscie skonczylo sie na drobnej, ostrej wymianie zdan, i rozdrapywaniu ran... czuje sie samotna, niekochana, brzydka i glupia

Moze to troche niewpunkt, ale w kazdym razie z calego serca, ja Miss Seepy zycze ci, by najwiecej w twoim zyciu bylo chwil radosnych, szczesliwych, spelnienia marzen... Glowa do gory!Takie dni sie zdarzaja kazdemu... nawet w urodziny, co powoduje ze te same rzeczy doskwieraja nam dwa razy mocniej, bo jest w nas wewnetrzne przekonanie ze urodziny to z reguly dzien udany i wyjatkowy."klapoluchy:Gdy juz pomyslisz sobie, ze nawet w dniu urodzin zostales zapomniany i opuszczony przez wszystkich, dwaj przyjaciele przyniosa ci w prezencie baryleczke po miodzie i pekniety balonik."

[golgie]

jestem chora, a musze siedziec w pracy Moze chociaz bede mogla wczesniej wyjsc

[atka83]

Pisałam już w innym wątku-dzień kupym,ale tu też napisze mam małego dołka bo tęsknie bardzo za tż i wizja tego,że za dwa tygodnie go zobacze mnie dobija

[mała.mała]

Jestem chora i mam 2 tygodnie siedzieć w domu :[.

Nie mam powodzenia u chłopaków i mam tego dość ;(.

[kiniaczeq]

nie mam nikogo, jestem sama i za dużo mam problemów przytłaczających mnie z którymi sobie nie radze..

[elmoska]

Jak co roku mniej wiecej o tej samej porze moj TŻ zrobil mi "niespodzianke". Mianowicie w tamtym roku dostal mandat za przejechanie na czerwonym swietle, a w tym dokladnie wczoraj wymusil pierwszenstwo. Jak twierdzi po prostu nie widzial tego samochodu w ktory uderzyl.Chyba byl wielkosci biedronki, skoro go nie zauwazyl. Mam juz dosc tego cholernego samochodu i jego.

[sorceress]

Napisane przez kiniaczeq

nie mam nikogo, jestem sama i za dużo mam problemów przytłaczających mnie z którymi sobie nie radze..

Myślę, że wiem jak się czujesz. Trzymaj się cieplutko...

[kiniaczeq]

Napisane przez sorceress

dzięki

[anCcik]

eh... nie powinnam się nad sobą użalać, bo niczego mi nie brakuje. ale... skoro mogę: nie lubię swojego nosa (tak, tak... ile osób tak myśli o swoich), nie potrafię przekonać taty, że alkohol zniszczy mu zdrowie (nie jest alkoholikiem, ale jak już pije to za duzo :/), czasami najpierw mówie, a pozniej mysle...

[phoebe]

Napisane przez kiniaczeq

nie mam nikogo, jestem sama i za dużo mam problemów przytłaczających mnie z którymi sobie nie radze..

Napisane przez sorceress

Myślę, że wiem jak się czujesz. Trzymaj się cieplutko...

Ja też niestety dokładnie wiem jak to jest

[kiniaczeq]

sorceress, phoebe - od następnego roku będzie lepiej, musi być !

[phoebe]

Napisane przez kiniaczeq

sorceress, phoebe - od następnego roku będzie lepiej, musi być !

Dzięki

[Flofferek]

od jakiegos czasu mam wielgachnego dola nic mi nie wychodzi, codziennie rycze godzinami, kloce sie z B., na uczelni tez kiepsko idzie, urodziny byly do bani, jeszcze troche w jakas depresje popadne...

[pysia22]

pojutrze wigilia...22 grudnia dzisiaj mamy jeszcze przez nie cala godzine..CZAS UBIERANIA CHOINEK..DEKOROWANIA DOMU.. PAKOWANIA PREZENTOW BLABLABLA BLA!!! wszyyscy zestresowani krzycza na siebie nawet o to kto ma dostac jaka czekolade do prezentu...no porostu jakis absurd...zauwazylam ze pawam do świat uczucia typowo ambiwalentne...naprwde... bardzo mnie to przeraza...ale coz... moze cynzim jest juz wrodzony w te pokolenie...?oddalam prace licencjacką...ale po co........?czy ja napewno chce studiowac to cholerne prawo....?pewnie bedzie 10000000000 bledów w jednym akapicie..juz moja szanowana pani promotor sie oto postara...Mam since pod oczami...no mam je cholera noo moje oczy niczym nie przypominaja uwodzidzielksich gwiazd...hehe...moj narzeczony mowi ze mnie kocha......a jesli tak mu sie tylko wydaje.......?a ja go kocham wogole?nie no kocham.......cholera czuje sie jak jakas piepszona B.Jones....musze sie napić wina..albo nie bo jeszce wpadne w alkocholzim..........prze praszam drogie kolezanki za ten prózny,pełen paradoksu post..ale kto wyslucha takiej idiotki jak nie wy co...?wesolych swiat...:cmok : głupie emotki....falszywie pocieszne....a moze ja bym chciała buzi na żywo coooo?

[Pyra1990]

Moj nos i cienie pod cozmai doporowadzaja mnie do szału
chlopak ktory m isie podobal i z ktorym sie spotykalam, ma inna
Jestem nieszczesliwa z własnej winy głownie i nie tlyko...
To tyle

[margaa]

Zaczoł sie nowy rok a ja jakos niemam na nic sily ccierpie przez chlopaka ktory ma juz dziewcyn i jest chyba szcześliwy ;( chce mi sie płakac kazdy mi mówi ze bedzie lepiej ze jestems ładna ale ja niepotrafie w to uwierzyć na sylwestra byłam z kolega lubie go on cierpi przez swoja ex i ja tez cierpie ale nic wiecej doniego nie czuje nasza sytuacji jest niby jasna czysto kolezenska ale troche sie boje ze go skrzywdze , widze tyle szczesliwych par w oku i jest mi smutno ze ja czekam na kogos a on nieprzychodzi , gdy kłade sie spac patrze w sufit łzy same mi lecą z oczu dziwny stann to tyle narazie ;(

[Belcia]

jestem chora, najpierw brałam antybiotyk, pomogło ale za kilka dni mnie rozłozyło całkiem znowu i to trwa do dziś.
gardło napi******* cały czas.ja płukam, ssam, no wszystko zjadam co moge i nic.Ze już nie wspomnę o kaszlu.
czuje że jestem coraz słabsza
kaszana normalnie

[Paseczkowa]

Od końca grudnia porządnie sie nie wyspałam i jak na razie sie nie zanosi.A na dodatek duuużo nauki

[weird_angel]

wszytsko się na mści....

wylączyli mi gaz na dwa tygodnie - nie mam co jeść i lodowata woda

rzucilam chlopaka, z ktrym bylam 5 lat i teraz mam ochote rzucic siebie z balkonu

teraz tyle zaliczen i zaraz zaczyna sie sesja - a ja nie moge przestac plakac

oczu mi nie widać!!

[miss_seepy]

to, ze ciagle sie nakrecam perspektywa terminow/zaliczen, ile mam do zrobienia, ile mam na to czasu... staje sie spanikowana i w rezultacie tkwie w martwym punkcie... co gorsze, mam swiadomosc tego ze to moja wina... mam czasami wrazenie ze nie nadaje sie do niczego :/

[feVer87]

Napisane przez miss_seepy

to, ze ciagle sie nakrecam perspektywa terminow/zaliczen, ile mam do zrobienia, ile mam na to czasu... staje sie spanikowana i w rezultacie tkwie w martwym punkcie... co gorsze, mam swiadomosc tego ze to moja wina... mam czasami wrazenie ze nie nadaje sie do niczego :/

mam dokladnie to samo, uzalam się i czuję, że nic się nie zmienia a sesja za rogiem.. nie chcę sobie rozwalic zycia przez wlasne bezsensowne zachowanie... jestem beznadziejna..

[ahinsa]

Ku*ewsko mi wstyd
Neva agejn.