Bardzo mocno w to wierzymy - wszystkie tutaj zaciążymy

[kasptak]

Danus, lepiej Ci? Siedzę przed gabinetem nr 1 w dniu dzisiejszym😊

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

No i się niestety sprawdziło- torbiel krwotoczna 5 cm, owulacji nie było.

[czarna_mala]

Napisane przez kasptak

No i się niestety sprawdziło- torbiel krwotoczna 5 cm, owulacji nie było.

Ojej dostałaś leki?

Natku a Ty jak tam kuro niosko? Jaki estradiol masz?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Napisane przez kasptak

[/COLOR]No i się niestety sprawdziło- torbiel krwotoczna 5 cm, owulacji nie było.

Łomatko
Co teraz masz robić?

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Dostałam własnie wyniki, okazało się, że jak się robi hiv i inne wirusy,t o się w necie NIE wyświetla.
przeżyłam chwilę grozy, bo antyHBS mam wartość 1000, czyli dodatnio. Zanim doczytałam w internecie, że to znaczy, że byłam szczepiona i mam odporność na WZW, to tak mi się słabo zrobiło, że prawie zemdlałam. jak się zorientowałam, o co chodzi, to aż mi łzy ze stresu poleciały.
wyszła mi też za niska ferrytyna - mam 8,4 przy normie od 15 - to chyba też może utrudniać zajście, hę? zawsze miałam tendencję do stanów anemizujących, więc żelazo sprawdzam, ale ferrytynę pierwszy raz zrobiłam.

no i moje TSH spadło z ponad 2,6 do 2,2 w ciągu czterech tygodni - tylko jestem bo polazłam do innego labu, zapomniałam, że lepiej oznaczać w tym samym. dr kazała mi po 6 tyg sprawdzić, ale mam u niej wizytę teraz w czw, więc sprawdziłam trochę wcześniej. trochę za mało spadło...

[201701300931]

Napisane przez kasptak

Danus, lepiej Ci? Siedzę przed gabinetem nr 1 w dniu dzisiejszym😊

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

No i się niestety sprawdziło- torbiel krwotoczna 5 cm, owulacji nie było.

Przykro mi z powodu torbieli

Czuję się lepiej, brzuch na szczęście przestał boleć (a wczoraj spać nie mogłam przez to), teraz zostało tylko umieranie z gorąca.

Napisane przez soul_me

Dostałam własnie wyniki, okazało się, że jak się robi hiv i inne wirusy,t o się w necie NIE wyświetla.

A ja właśnie wydrukowałam (czarna dziękuję za wskazówkę ) normalnie wirusowe ze strony, a też myślałam że to przez to nie wyświetla mi się pdf...

[kasptak]

Na razie duphaston, nospa, oszczedzajacy tryb życia to mi akurat pasuje😊 ale ogólnie zła jestem, szanse na naturalne zajście marne, ale zawsze jakieś. Jeszcze tylko wątroba mi wysiadzie

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

No dzisiaj to cydr obowiązkowo ma zluzowanie i ochłodzenie, no i w intencji Czarnej, żeby się w końcu coś ruszyło z ciazami😊

[TEllenka]

Ja wciąż czekam na @... Brzuch już boli, więc może dziś łaskawie przylezie, skoro już musi. Test na minusie, więc w końcu przyjdzie.
Pasuje mi szybko cykl zacząć, bo TŻ tak sobie poprzestawiał, żeby jeszcze jeden cykl spróbować Ginek też już naszykowany bojowo i z zapasem recept

[czarna_mala]

Napisane przez kasptak

No dzisiaj to cydr obowiązkowo ma zluzowanie i ochłodzenie, no i w intencji Czarnej, żeby się w końcu coś ruszyło z ciazami😊

ja już mam plan na kolejne dni płodne


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[TEllenka]

Napisane przez czarna_mala

ja już mam plan na kolejne dni płodne

Mówisz, że będzie się działo?

[czarna_mala]

Napisane przez TEllenka

Mówisz, że będzie się działo?

Nooo uchlam się na weselu i na nieświadomce pojedziemy po bandzie

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez czarna_mala

Ojej dostałaś leki?

Natku a Ty jak tam kuro niosko? Jaki estradiol masz?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

U mnie fatalnie, jestem załamana Estradiol tylko 424, a Progesteron 0,31 a więc pewnie ze 2 pęcherzyki i to słabej jakości.
Qrwa mać i jeszcze mój pocieszający mąż, że przecież jest ok. Tłumaczę jak krowie na rowie, że jest źle że min. to 6-12 pęcherzyków i z tego może coś da się zrobić.
Nie wiem, ale mam mętlik w głowie i myślę, że to te antyki 2 opk. pod rząd tak mnie ładnie na cacy urządziły i uśpiły kompletnie jajniki.
Dosłownie zaraz się poryczę a jeszcze ktoś z sąsiadów wierci jakimś udarem

Kaspta, pewnie Dupek pomoże i zlezie ta mendoza

[Lucy31]

Napisane przez Natuś-77

U mnie fatalnie, jestem załamana Estradiol tylko 424, a Progesteron 0,31 a więc pewnie ze 2 pęcherzyki i to słabej jakości.
Qrwa mać i jeszcze mój pocieszający mąż, że przecież jest ok. Tłumaczę jak krowie na rowie, że jest źle że min. to 6-12 pęcherzyków i z tego może coś da się zrobić.
Nie wiem, ale mam mętlik w głowie i myślę, że to te antyki 2 opk. pod rząd tak mnie ładnie na cacy urządziły i uśpiły kompletnie jajniki.
Dosłownie zaraz się poryczę a jeszcze ktoś z sąsiadów wierci jakimś udarem

Kaspta, pewnie Dupek pomoże i zlezie ta mendoza

Ojej Natek, nie rozumiem co to się dzieje u Ciebie

Ale to chyba nie kwestia wcześniejszych antyków, przypomina mi się, że malinka tak długo brała antyki na wyciszenie, potem się stymulowała i było ok.
Ale wiadomo, każdy reaguje indywidualnie.

[soul_me]

Napisane przez Natuś-77

U mnie fatalnie, jestem załamana Estradiol tylko 424, a Progesteron 0,31 a więc pewnie ze 2 pęcherzyki i to słabej jakości.
Qrwa mać i jeszcze mój pocieszający mąż, że przecież jest ok. Tłumaczę jak krowie na rowie, że jest źle że min. to 6-12 pęcherzyków i z tego może coś da się zrobić.
Nie wiem, ale mam mętlik w głowie i myślę, że to te antyki 2 opk. pod rząd tak mnie ładnie na cacy urządziły i uśpiły kompletnie jajniki.
Dosłownie zaraz się poryczę a jeszcze ktoś z sąsiadów wierci jakimś udarem

Kaspta, pewnie Dupek pomoże i zlezie ta mendoza

Natuś, Kochanie, a kiedy się widzisz z lekarzem? Dzisiaj popołudniu?
Kurcze no wynik słaby Poczekaj aż Cię obejrzą jeszcze, może być tak ze wolniej reagujesz i pecherzyki są jeszcze małe ale jest ich więcej - i stąd ten niski wynik. Wtedy będziesz miała dłuższą stymulację.
Przypomnij który to dzień stymulacji u Ciebie?

[Natuś-77]

Jestem w 14 dc po 12 menopurach, 7szt dawka 225 a kolejne 5szt. 300. No i jeszcze gonapeptyl- tego było 18 szt.
Wizytę mam na 16-stą

[201707281742]

Natuś może jeszcze przedłużą stymulację?! Czekamy do wizyty.
Czarna niezły plan, więc trzymam kciuki za nieświadomość
Kasptak będzie dobrze, jak nie ten cykl to następny, trzymam kciuki.

Witam, dzień dobry Na jasień dołączam do starających się

[soul_me]

Ja miałam w 11 dniu stymulacji E2 1180 a pęcherzyków było 10. W 15 dniu te 10 pęcherzyków dało wynik 3893. Czyli tak matematycznie przeliczajac w stosunku do mojej stymulki to nie musi znaczyć ze masz 2 pęcherzyki. Na pewno będziesz musiała się dalej stymulować.
Na razie jeszcze nie wiadomo co jest grane. Trzymam kciuki żeby udało Ci się spokojnie dorwać do 16

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Basia good news 👍👍 czyli związek kwitnie

[201707281742]

Soul kwitnie, dobrze, że nie przekwita
Ehhh zanim zajdę w ciążę to znowu lata miną dlatego zaczynamy jak ginekolog da zielone światełko

[Natuś-77]

Dziewczyny, dzięki za pocieszenie, ale chyba zaczynam mieć świadomość, że G z tego nie słyszałam, że ktoś się dłużej stymulował nić 14 dni.
A pęcherzyków więcej pewnie nie mam, bo w prawym było kilka maleństw po 1 mm 5 dni temu. To co to miało podrosnąć i do jakiej wartości
Dobrze jedynie, że ten wynik w domu zobaczyłam, bo pewnie gdybym usłyszała w gabinecie to byłby ryk a tak to przyjmę na klatę.
Chyba że nasza Gwiazda ze sztuczną rzęsa będzie dziś szczególnie niemiła, to kto wie...

[czarna_mala]

Natulku mój Ty Kochany, nie będę pisać, że jest kolorowo, bo wiesz sama jak jest może jakąś mocniejszą dawkę zlecą? Tulę Cię mocno rzytul:

Napisane przez basiia89

Czarna niezły plan, więc trzymam kciuki za nieświadomość

Witam, dzień dobry Na jasień dołączam do starających się

Nie dziekuję Baś

Baś a jesień tuż tuż


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez basiia89

Soul kwitnie, dobrze, że nie przekwita
Ehhh zanim zajdę w ciążę to znowu lata miną dlatego zaczynamy jak ginekolog da zielone światełko

Baśka, fajnie że chłopak sie nie wystraszył i nie spie....ył, gdzie pieprz rośnie. Trzymam kciuki za rozwojowość

[soul_me]

Nat różowo nie jest ale przez pięć dni mi rosły z 10 do 18 mm więc wiesz, nie wiadomo co tam słychać w kurniczku.
Kciuki trzymam i dawaj znać.
A gwiazdę niech mąż spaluje jak będzie się ciskac, ona jest dla Was a nie odwrotnie

[Natuś-77]

A wiecie, że mi się to śniło, że moje jajniki zasną na wieki po antykach. Jeszcze zanim zaczęłam je mieć to takie obawy gdzieś mi po głowie chodziły ale już nie pisałam, bo myślę że to mój popieprzony łeb
czyi część moich snów się sprawdza

[soul_me]

Patrz żeby jutro się dzidziuś nie przyśnił bo będziesz musiała odszczekac albo urodzić

[zielinka_87]

Napisane przez Natuś-77

U mnie fatalnie, jestem załamana Estradiol tylko 424, a Progesteron 0,31 a więc pewnie ze 2 pęcherzyki i to słabej jakości.
Qrwa mać i jeszcze mój pocieszający mąż, że przecież jest ok. Tłumaczę jak krowie na rowie, że jest źle że min. to 6-12 pęcherzyków i z tego może coś da się zrobić.
Nie wiem, ale mam mętlik w głowie i myślę, że to te antyki 2 opk. pod rząd tak mnie ładnie na cacy urządziły i uśpiły kompletnie jajniki.
Dosłownie zaraz się poryczę a jeszcze ktoś z sąsiadów wierci jakimś udarem

Kaspta, pewnie Dupek pomoże i zlezie ta mendozaala:

Natka dostaniesz w upa!!!
Co ja Ci pisalam, hmmm.....
Ja mialam tak:

6 dni menopur 187,5
1 podgladanie-7ds E2 108, wszystkie pecherzyki ponizej 10mm

Nastepne 3dni menopur 262,5
2 podgladanie 9ds E2 403, 4 pecherzyki zaczely rosnac

Nastepne 3 dni menopur 300
3 podgladanie 12 ds E2 1780, Prog 0,69 8-12 wiekszych pecherzykow.

Na menopurze wolno sie rozkreca u wielu dziewczyn. U Ciebie bedzie tak samo. Zobaczysz

[Natuś-77]

Soul, ja rozumiem, że mogą dorosnąć, ale skoro ja ich fizycznie tam nie mam to nie ma co rosnąć a te dwa co były pewnie mają dziś po 16 mm. Tak obstawiam. Jeszcze ze 2 dni i będą gotowe tylko do czego hehhe

[201707281742]

Natuś u mnie z estradiolem też było kiepsko ale wierze, że u Ciebie będzie lepiej

Czarna i właśnie tej jesieni się boję

[soul_me]

Napisane przez Natuś-77

Soul, ja rozumiem, że mogą dorosnąć, ale skoro ja ich fizycznie tam nie mam to nie ma co rosnąć a te dwa co były pewnie mają dziś po 16 mm. Tak obstawiam. Jeszcze ze 2 dni i będą gotowe tylko do czego hehhe

Mi chodzi o te drobne które było widać

[Natuś-77]

Zielinko, oby twoje słowa były prorocze tylko nie słyszałam żeby ktoś się stymulował dłużej niż 12 dni a ja je już ma za sobą.
No nic, zaczynają mi poliki dochodzić do siebie, dostałam ścierą w łeb to teraz trzeba wziąć pozostałe sprawy na klatę

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez soul_me

Mi chodzi o te drobne które było widać

nie ma szans z tych mniejszych, bo estradiol by coś pyknął do góry a tak to takie 424. Nie cierpię czwórek od zawsze

[zielinka_87]

Napisane przez Natuś-77

Zielinko, oby twoje słowa były prorocze tylko nie słyszałam żeby ktoś się stymulował dłużej niż 12 dni a ja je już ma za sobą.
No nic, zaczynają mi poliki dochodzić do siebie, dostałam ścierą w łeb to teraz trzeba wziąć pozostałe sprawy na klatę

Beda zobaczysz. Zwieksza jeszcze dawke ma pewno. E2 potrafi wystrzelic w 2 dni skoro mi z 400 srunal na prawie 1800. Tez sie zamartwialam moim kurnikiem a lekarze byli oaza spokoju. Wkurzalam sie ze jest zle a oni gadali tylko ze spokojnie, trzeba czekac. Masz jeszcze niski progesteron. Moga przedluzyc stymulke.

[Natuś-77]

Qrka zawsze mi powtarzano, że jestem inna i mi to nie przeszkadzało a w tym wypadku chciałabym być taka jak wszyscy po 7 dniach pyknięcie , z 6-8 pęcherzyków by mnie satysfakcjonowało.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Całe szczęście, że ten mój nieszczęsny niski progesteron nie zawiódł mnie tym razem tez mi to chodzi po głowie, że może jeszcze jest szansa na zastrzyki

[soul_me]

Czarownica gdzie Ty?
Jak się nie meldujesz to możesz być na porodowce