Porodów już oczekujemy, w torby z Biedry się pakujemy! Lipcówki 2016 część X !

[BlueSky14]

Napisane przez Flowerbombka

Aaaa roztapiam się, jest gorzej niż wczoraj

Ale wiecie o czym marzę - o porodzie w ciemną noc najlepiej jeszcze w burzę z piorunami

Ja od 3 dni nie wstaję w nocy siku..mam nadzieję, że to nie jakiś znak

Przyszło łóżeczko dla córy

Kattoo ta pogoda też nie wpływa za dobrze na humor
Oby synuś nie był dziś za bardzo absorbujący

Aclerya cudny gest męża

Agloo czyli możesz już spokojnie rodzić

BluSky współczuję tych bóli..możę coś się szykuje?

Kattoo mój synuś wybitnie tatusiowy..pasje łączą..ja mogę na rok wyjechać, a Tż nie może na 5 minut wyjść bez niego..

Arida nadmierna senność synku przy żółtaczce to norma na szczęście..dobrze, że teraz wam wykryli - w razie co ponaświetlają go i będzie ok..nam wyszła po 2 tygodniach od powrotu do domu i było duże ryzyko powrotu na oddział - na szczęście jakoś udało się obyć bez tego..

Mezzaluna ale pozytywnie u was

Co do wujka Google to ja mam inne podejście..już wam pisałam, że dzięki niemu uratowałam mamę przed śmiercią z zagłodzenia i wycieńczenia...warszawski e szpitale nie umiały postawić diagnozy mimo licznych badań krwi i nawet tomografu..a w googlach po objawach znalazłam bardzo rzadką chorobę i prywatnie robiąc 1 tylko badanie owa diagnoza moja i wujka google potwierdziła się..mama już po zabiegu i znów może jeść i nawet już zdążyła przytyć

Ucieszylabym sie, ale mam chatę rozkopana i nie moge. Robotnicy byli dzisiaj na 2h tylko. Ja pójdę rodzic a oni nie skończą jeszcze a prosilam... bez łazienki jestem juz 3 tygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Pszczolinka zazdroszcze tej klimy w szpitalu. U mnie brak i z pewnoscia jest niesamowity ukrop w salach

[eskav8]

Napisane przez kattoo

Nie chce wzbudzac sensacji ale chyba mnie cos bierze.

Skurcze delikatnie bolesne ale niezbyt czeste. Ida od dolu w gore. Wzielam dwie nospy i pije kawe

Uspilam Gabiego to moge obserwowac. Niestety nie daje mi dzis taryfy ulgowej i jeszcze ugryzl mnie mocno w przedramie. Sobie pomysla ze mnie bija w domu

Kattoo trzymam kciuki żeby poszło po twojej myśli a noz coś się zacznie

Ja prasuje sterte prezentowych ciuszków, kocykow i i pieluszek

[kattoo]

Pszczolinka a jak wychodza Ci badania? Robia czesto usg i ktg?

[alloffkowa]

Napisane przez mamaNiny

Kebab Amritt

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Aaa to nie kojarzę
Ale i tak pewnie nie jest całodobowy?

Napisane przez pszczolinka

Cześć dziewczyny, kolejny dzień upływa mi na patologii, ale nie narzekam. Klima działa, więc w sali mamy przyjemne 23 st, po obiedzie wychodzę sobie do parku obok szpitala na spacerek, a tak, to laptop i darmowy internet szpitalny jest, więc filmy sobie oglądam. Wczoraj jak przyjechał mój mąż, to stwierdził, że on by się z
chęcią ze mną zamienił
Położne są naprawdę uprzejme i pomocne, było spotkanie o karmieniu i opiece nad noworodkiem. Co dla mnie nowość, to że teraz jak dzidziuś się obudzi karmimy z jednej piersi, potem zmiana pampka i dostawiamy do drugiej i maluch ma jeszcze trochę dopić.

Munia, Ja na diecie cukrzycowej przytyłam ledwo 7 kg, a w ramionach i na buzi wręcz schudłam.
Gratulacje dla dzojsticzek i super, że kolejny zdrowy maluch się pojawił.
Arida, dzielna jesteś, jeszcze trochę i będziecie w domku.

Ja leżę na sali z dwoma dziewczynami, które są już po terminie i powiem Wam, że chyba nie ma nic bardziej stresującego jak to oczekiwanie kiedy w końcu się zacznie. Pozakładali im baloniki i czekają.

Powolutku zleci Ci czas

Napisane przez Flowerbombka

Aaaa roztapiam się, jest gorzej niż wczoraj

Ale wiecie o czym marzę - o porodzie w ciemną noc najlepiej jeszcze w burzę z piorunami

Ja od 3 dni nie wstaję w nocy siku..mam nadzieję, że to nie jakiś znak

Przyszło łóżeczko dla córy

Kattoo ta pogoda też nie wpływa za dobrze na humor
Oby synuś nie był dziś za bardzo absorbujący

Aclerya cudny gest męża

Agloo czyli możesz już spokojnie rodzić

BluSky współczuję tych bóli..możę coś się szykuje?

Kattoo mój synuś wybitnie tatusiowy..pasje łączą..ja mogę na rok wyjechać, a Tż nie może na 5 minut wyjść bez niego..

Arida nadmierna senność synku przy żółtaczce to norma na szczęście..dobrze, że teraz wam wykryli - w razie co ponaświetlają go i będzie ok..nam wyszła po 2 tygodniach od powrotu do domu i było duże ryzyko powrotu na oddział - na szczęście jakoś udało się obyć bez tego..

Mezzaluna ale pozytywnie u was

Co do wujka Google to ja mam inne podejście..już wam pisałam, że dzięki niemu uratowałam mamę przed śmiercią z zagłodzenia i wycieńczenia...warszawski e szpitale nie umiały postawić diagnozy mimo licznych badań krwi i nawet tomografu..a w googlach po objawach znalazłam bardzo rzadką chorobę i prywatnie robiąc 1 tylko badanie owa diagnoza moja i wujka google potwierdziła się..mama już po zabiegu i znów może jeść i nawet już zdążyła przytyć

Super że się udało zdiagnozować, jednak jesteś tą jedną z niewielu... Ja tam nigdy nie szukam bo tylko się denerwuje, ale mój mąż i koleżanka to ciągle mają raka przez te google

Napisane przez kattoo

Nie chce wzbudzac sensacji ale chyba mnie cos bierze.

Skurcze delikatnie bolesne ale niezbyt czeste. Ida od dolu w gore. Wzielam dwie nospy i pije kawe

Uspilam Gabiego to moge obserwowac. Niestety nie daje mi dzis taryfy ulgowej i jeszcze ugryzl mnie mocno w przedramie. Sobie pomysla ze mnie bija w domu

W razie w relacja na FB na żywo ma być!

Napisane przez kattoo

Sama nie wiem. Porod z mezem kuszacy ale koniec okresu bycia sloniem rowniez. Oba bardzo kuszace 😂

Hahaha, ah te dylematy

[MuniaMusia]

Napisane przez pszczolinka

Cześć dziewczyny, kolejny dzień upływa mi na patologii, ale nie narzekam. Klima działa, więc w sali mamy przyjemne 23 st, po obiedzie wychodzę sobie do parku obok szpitala na spacerek, a tak, to laptop i darmowy internet szpitalny jest, więc filmy sobie oglądam. Wczoraj jak przyjechał mój mąż, to stwierdził, że on by się z
chęcią ze mną zamienił
Położne są naprawdę uprzejme i pomocne, było spotkanie o karmieniu i opiece nad noworodkiem. Co dla mnie nowość, to że teraz jak dzidziuś się obudzi karmimy z jednej piersi, potem zmiana pampka i dostawiamy do drugiej i maluch ma jeszcze trochę dopić.

Munia, Ja na diecie cukrzycowej przytyłam ledwo 7 kg, a w ramionach i na buzi wręcz schudłam.
Gratulacje dla dzojsticzek i super, że kolejny zdrowy maluch się pojawił.
Arida, dzielna jesteś, jeszcze trochę i będziecie w domku.

Ja leżę na sali z dwoma dziewczynami, które są już po terminie i powiem Wam, że chyba nie ma nic bardziej stresującego jak to oczekiwanie kiedy w końcu się zacznie. Pozakładali im baloniki i czekają.

To full wypas macie w tym szpitalu. W PL jestes? ;D
Ja też w ramionach i nogach schudlam, tylko brzuch wielki. Wygladam jak gruszka na zapałkach

[kamila_509]

Napisane przez kattoo

Pszczolinka zazdroszcze tej klimy w szpitalu. U mnie brak i z pewnoscia jest niesamowity ukrop w salach

Jak byłam u siebie na porodowce to było tak gorąco już na korytarzu, że myslalam, że zemdleje...
Aż się boję co to będzie jak na prawdę będę rodzic w 40 stopniach. Na szczęście T zgodził się na rodzinna sale ( chociaż 3 dni ) więc będę mogła sobie otwierać okno kiedy chce.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Ja bym chciała schudnąć z nóg są takie ogromne :/

[cala_w_kwiatkach]

Kattoo nie możesz dziś rodzić, nie chcę być czarownicą!
Jak urodzisz, to będę się bała zasypiać

Munia gruszka na zapałkach mnie rozbawiła

[kattoo]

Ja i tak bede okna otwierac i nie bede dyskutowac z babiszonami. Przeciez to mozna zemdlec w tym zaduchu

[aclerya]

Napisane przez kassate1203

Oooo czyżby koleżanka w podobnym fachu jak ja? Ja też mam zboczenie z tymi naklejkami

A jaki masz fach?

Napisane przez alloffkowa

Lepiej nie...
Potem będzie na mnie

Też bym zjadła... Gdyby mój cudowny mąż mi wczoraj kupił



Zna się któraś na power bankach?? Muszę sobie kupić z myślą o szpitalu, bo mój telefon mimo że mam od grudnia krótko trzyma, a ja nie dam rady rodzić bez telefonu w ręku na allegro są takie z 20000 czegoś tam, nie wiem czy to dużo?

Ja się znam :p 20000 to duzo, ale jaka firma? Tyle starczy na jakieś 8-10 doładowań telefonu.
Ogólnie polecam Ci kupić Power bank firmy xiaomi - 16000 Mah albo 10400 Mah. Ten 16tys jest dwa razy większy i dość ciężki, większy od telefonu nawet, teraz przymierzam się do kupna mniejszego właśnie tego 10 tys. Ten duży starcza na jakieś 8 doładowań telefonu, a mniejszy 5.

Obudziłam sie przed chwila i chyba idę spac znowu. Boże muszę się przestawić na tryb nocny, z mężem zamiast iść spac o tej 23 czy którejś to do 2 siedzimy :/ ja to jeszcze mogę się wyspać a on do pracy na 7.30

[kattoo]

Aclerya a kto zajmuje sie corka jak Ty tak zalegasz?

[kulkatm]

O Kattoo a co to takie wpychanie się przed szereg? :-P a mąż kiedy przyjedzie?
Obserwuj się i w razie w to szybkiej i sprawnej akcji życzę :-*

U mnie po calonocnej burzy w koncu jest czym oddychać, wiec ja dzis żyje po slonko schowane za chmurką i normalne powietrze, zobaczymy na jak długo ;-)

Ja jak zobaczyłam moją porodowke to zwatpilam gdzie wchodze. Pokoj różowy, lozko małżeńskie na srodku co by mąż mógł byc przy porodzie i jeszcze mu wygodnie było, wanna wielka różowa! Z boku, drabinki, piłki i co kto chcę. Po zobaczeniu tego czegoś już wiedziałam ze tu to ja mogę rodzić ;-) Zrobie wam zdjecie jak w koncu i u mnie zacznie sie akcja :-P

[kattoo]

Napisane przez kulkatm

O Kattoo a co to takie wpychanie się przed szereg? :-P a mąż kiedy przyjedzie?
Obserwuj się i w razie w to szybkiej i sprawnej akcji życzę :-*

U mnie po calonocnej burzy w koncu jest czym oddychać, wiec ja dzis żyje po slonko schowane za chmurką i normalne powietrze, zobaczymy na jak długo ;-)

Ja jak zobaczyłam moją porodowke to zwatpilam gdzie wchodze. Pokoj różowy, lozko małżeńskie na srodku co by mąż mógł byc przy porodzie i jeszcze mu wygodnie było, wanna wielka różowa! Z boku, drabinki, piłki i co kto chcę. Po zobaczeniu tego czegoś już wiedziałam ze tu to ja mogę rodzić ;-) Zrobie wam zdjecie jak w koncu i u mnie zacznie sie akcja :-P

Maz dopiero 7 lipca Najwyzej przyjedzie juz do swojej trójeczki

[aclerya]

Napisane przez kattoo

Aclerya a kto zajmuje sie corka jak Ty tak zalegasz?

Przedszkole
Kocham najbardziej na świecie tą moją mała diablice ale jakbym miała byc z nią teraz w domu to bym padła ona ma tyle energii ze oboje z mężem nie jesteśmy wstanie za nią nadążyć. Wiesz ona juz ma 3,5 roku to w przedszkolu ma lepsze atrakcje niz tu ze mną w domu

[kamila_509]

Napisane przez kulkatm

O Kattoo a co to takie wpychanie się przed szereg? :-P a mąż kiedy przyjedzie?
Obserwuj się i w razie w to szybkiej i sprawnej akcji życzę :-*

U mnie po calonocnej burzy w koncu jest czym oddychać, wiec ja dzis żyje po slonko schowane za chmurką i normalne powietrze, zobaczymy na jak długo ;-)

Ja jak zobaczyłam moją porodowke to zwatpilam gdzie wchodze. Pokoj różowy, lozko małżeńskie na srodku co by mąż mógł byc przy porodzie i jeszcze mu wygodnie było, wanna wielka różowa! Z boku, drabinki, piłki i co kto chcę. Po zobaczeniu tego czegoś już wiedziałam ze tu to ja mogę rodzić ;-) Zrobie wam zdjecie jak w koncu i u mnie zacznie sie akcja :-P

Jakie luksusy. A ja myslalam, że u mnie luksusem jest możliwość zrobienia cc na lozku na którym się rodzi. W nagłych wypadkach oczywiście.

[BlueSky14]

Katoo jak tam przechodzi czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Napisane przez aclerya

Przedszkole
Kocham najbardziej na świecie tą moją mała diablice ale jakbym miała byc z nią teraz w domu to bym padła ona ma tyle energii ze oboje z mężem nie jesteśmy wstanie za nią nadążyć. Wiesz ona juz ma 3,5 roku to w przedszkolu ma lepsze atrakcje niz tu ze mną w domu

Powiem Ci ze teraz sobie pluje w brode ze nie zapisalam mlodego do zlobka. Nawet to 500zl/mc byloby warte tego sw spokoju.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez BlueSky14

Katoo jak tam przechodzi czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyciszaja sie wiec raczej falszywy alarm. Ale od rana mnie tak spinalo wiec licze ze szyjka krotsza bedzie.

Za to msm zgage po nospie fu :/

[Elrosa]

Napisane przez olutka

O szpitalu, w którym chcę rodzić dokładnie takie same opinie...

Chyba o każdym tak mówią we wrocławskich podobno to samo - opieka przy samym porodzie w większości dobra, po porodzie - tragedia, za mało położnych, za dużo pacjentek.

Napisane przez MuniaMusia

Dieta dla cukrzycy ciążowej
Od początku ciąży jestem na +3 kg

Napisane przez kattoo

Nie chce wzbudzac sensacji ale chyba mnie cos bierze.

Skurcze delikatnie bolesne ale niezbyt czeste. Ida od dolu w gore. Wzielam dwie nospy i pije kawe

No to trzymamy kciuki!

Melduję się po wizycie dobrze mi się zdawało, że Filip fiknął głową w pozycji do startu, niestety przez to ciśnie mi na kręgosłup i stąd bóle. Ale już chyba wolę, żeby bolało, niż żeby przestało, bo fiknął gdzie indziej
Z szyjki zostały mi resztki - 6 mm, chciałam panikować, ale lekarz uspokoił, że już na tym etapie starczy. Nawet całkiem dobrze, że bezboleśnie poszło, przy porodzie szybciej pójdzie. Trochę mnie tym pocieszył
Wagowo wyszło 2700, ale Mały podobno skręcony jest w serdelek i to dość orientacyjny pomiar. Lekarz kazał przyjść na wizytę za 2 tygodnie, podobno w kościach czuje, że to już będzie ostatnia, mam się nastawiać raczej na poród przed terminem. No to poprosiłam o zwolnienie i będę leżeć kopytkami do góry z czystym sumieniem i na koszt ZUS

[kamila_509]

Napisane przez kattoo

Powiem Ci ze teraz sobie pluje w brode ze nie zapisalam mlodego do zlobka. Nawet to 500zl/mc byloby warte tego sw spokoju.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------


Wyciszaja sie wiec raczej falszywy alarm. Ale od rana mnie tak spinalo wiec licze ze szyjka krotsza bedzie.

Za to msm zgage po nospie fu :/

No tak. Narobila emocji i się wycofuje :P

W sumie jeszcze masz czas poczekaj na męża

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez Elrosa

Chyba o każdym tak mówią we wrocławskich podobno to samo - opieka przy samym porodzie w większości dobra, po porodzie - tragedia, za mało położnych, za dużo pacjentek.







No to trzymamy kciuki!

Melduję się po wizycie dobrze mi się zdawało, że Filip fiknął głową w pozycji do startu, niestety przez to ciśnie mi na kręgosłup i stąd bóle. Ale już chyba wolę, żeby bolało, niż żeby przestało, bo fiknął gdzie indziej
Z szyjki zostały mi resztki - 6 mm, chciałam panikować, ale lekarz uspokoił, że już na tym etapie starczy. Nawet całkiem dobrze, że bezboleśnie poszło, przy porodzie szybciej pójdzie. Trochę mnie tym pocieszył
Wagowo wyszło 2700, ale Mały podobno skręcony jest w serdelek i to dość orientacyjny pomiar. Lekarz kazał przyjść na wizytę za 2 tygodnie, podobno w kościach czuje, że to już będzie ostatnia, mam się nastawiać raczej na poród przed terminem. No to poprosiłam o zwolnienie i będę leżeć kopytkami do góry z czystym sumieniem i na koszt ZUS

Super wieści!
W takim razie gratuluję i czekamy na akcję

[alloffkowa]

Napisane przez aclerya

A jaki masz fach?




Ja się znam20000 to duzo, ale jaka firma? Tyle starczy na jakieś 8-10 doładowań telefonu.
Ogólnie polecam Ci kupić Power bank firmy xiaomi - 16000 Mah albo 10400 Mah. Ten 16tys jest dwa razy większy i dość ciężki, większy od telefonu nawet, teraz przymierzam się do kupna mniejszego właśnie tego 10 tys. Ten duży starcza na jakieś 8 doładowań telefonu, a mniejszy 5.

Obudziłam sie przed chwila i chyba idę spac znowu. Boże muszę się przestawić na tryb nocny, z mężem zamiast iść spac o tej 23 czy którejś to do 2 siedzimy :/ ja to jeszcze mogę się wyspać a on do pracy na 7.30

Po Chińsku Cię zrozumiałam.
Nie patrzyłam na firmę, wpisałam w allegro, zaznaczyłam wg popularności i wyskoczył ten:
http://allegro.pl/bateria-power-bank...680075892.html

[kulkatm]

Super że sie Filipek obrócił i jakie dobre wieści dzis z rana.

Do 7 to jeszcze troche, dzidzia by już sporo się zmieniła od czasu porodu to niech lepiej jeszcze poczeka bliżej terminu powrotu tatusia zeby się mógł takim małym szkrabem nacieszyć

[piwn00ka]

Cześć dziewczyny, widzę, że jestem już zaginioną mamusią no tak nie do końca mogę się z tym zgodzić bo was podczytuje tylko nie piszę ;p ogólnie dopadło mnie życie i mimo przebywania na zwolnieniu chorobowym permanentny brak czasu i masa spraw do załatwiania każdego dnia. Mogę śmiało powiedzieć, że dobrze się stało że jestem w ciąży bo tak to nie mam pojęcia jakbym ogarnęła swoje, nasze życie
Gratuluje wszystkim dziewczynom, które już urodziły i trzymam kciuki za udane porody wszystkich pozostałych.

[kamila_509]

Napisane przez piwn00ka

Cześć dziewczyny, widzę, że jestem już zaginioną mamusią no tak nie do końca mogę się z tym zgodzić bo was podczytuje tylko nie piszę ;p ogólnie dopadło mnie życie i mimo przebywania na zwolnieniu chorobowym permanentny brak czasu i masa spraw do załatwiania każdego dnia. Mogę śmiało powiedzieć, że dobrze się stało że jestem w ciąży bo tak to nie mam pojęcia jakbym ogarnęła swoje, nasze życie
Gratuluje wszystkim dziewczynom, które już urodziły i trzymam kciuki za udane porody wszystkich pozostałych.

Dobrze, że się odzywasz
Rozumiem, że wszystko jest ok z Wami ale nie masz czasu

[Iza0808]

Tutaj tez się pochwale a co! Mam i ja 😁
Mama Niny coś pięknego, dziękuję bardzo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iza0808]

1466765654188.jpg
I jeszcze załącznik!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piwn00ka]

Napisane przez kamila_509

Dobrze, że się odzywasz
Rozumiem, że wszystko jest ok z Wami ale nie masz czasu

Tak z nami cały czas wszystko ok, w marcu spędziłam tylko trzy dni na patologii ciąży bo miałam jelitówkę i bałam się odwodnienia. A tak we wtorek byliśmy na wizycie i mała waży prawie 2900 więc jest całkiem spora. W przyszłym tygodniu zamykamy ostatnie sprawy związane z kredytem na mieszkanie i mam nadzieję, że będę mogła trochę zwolnić, odpocząć oraz urodzić. Bo dopóki nie mamy wszystkiego załatwionego na 100% z kredytem to zaciskam nogi ;p

[mamaNiny]

Wyję, nie zobaczę córki na zakończeniu roku. Mąż mi przysłał smsa, że na. Sali gimnastycznej jest upiornie. Wiatraki tylko na występujące dzieci skierowane.

Modlę się dzisiaj o cierpliwość, bo zabiję teściową i mój syn urodzi się w więzieniu.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[olutka]

Elrosa, czas i pora trochę skorzystać z opłacania składek zus

Piwn00ka, kciuki za kredyt! Wpadaj jak będziesz miała możliwość.

Rolety zamknięte od 3 godz i zupełnie inny świat, można żyć

Ciasto zaraz idę piec
Bo na sprzątanie weny nie mam

[kamila_509]

Napisane przez mamaNiny

Wyję, nie zobaczę córki na zakończeniu roku. Mąż mi przysłał smsa, że na. Sali gimnastycznej jest upiornie. Wiatraki tylko na występujące dzieci skierowane.

Modlę się dzisiaj o cierpliwość, bo zabiję teściową i mój syn urodzi się w więzieniu.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ooo No współczuję

Napisane przez piwn00ka

Tak z nami cały czas wszystko ok, w marcu spędziłam tylko trzy dni na patologii ciąży bo miałam jelitówkę i bałam się odwodnienia. A tak we wtorek byliśmy na wizycie i mała waży prawie 2900 więc jest całkiem spora. W przyszłym tygodniu zamykamy ostatnie sprawy związane z kredytem na mieszkanie i mam nadzieję, że będę mogła trochę zwolnić, odpocząć oraz urodzić. Bo dopóki nie mamy wszystkiego załatwionego na 100% z kredytem to zaciskam nogi ;p

No to super
Trzymaj trzymaj nie ma co się spieszyć

[olutka]

MamaNiny, jesteś i tak mega dzielna!! Nie masz piwnicy żeby tam teściową zatrzasnąć?