Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[Kasiaa_19]

Napisane przez visionAM

50 bukietów byś w jednym wazonie nie zmieściła

Dla mnie też Jeszcze kilka bukietów można "przeboleć"

Oj tam czepiasz sie szczegolow

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[visionAM]

Napisane przez loloo

ja tak jak Vision, wolałabym hajs

[kalinolistek]

Oglądała któraś z Was serial "Dama w czarnym welonie"? Był emitowany w wakacje, oglądałam intensywnie co tydzień i na sam koniec został mi ostatni odcinek, który opuściłam ze względu na wesele i dopiero teraz go zobaczyłam. Ryczę jak bóbr
Zachwyciłam się urodą głównej bohaterki i... bohatera. Mega facet, brak słów.
Kiedyś się tak nie wzruszałam, co się ze mną dzieje.

[Agaczok]

Ja jak już bym miała przyjmować wino, to tylko słodkie. Serio myśleliśmy z TŻ nad szampanami (czy raczej musującymi winami ) czekoladek ani słodyczy nie, bo nie po to będę się odchudzać przed ślubem, żeby mnie potem kusiły tony słodyczy w domu TŻowi podobał się też pomysł z książkami, ale uświadomiłam go, że pewnie znaleźliby się dowcipnisie z kamasutrą - ok jedną zniosę, ale na co mi kilka sztuk? poza tym mamy swój gust książkowy i pewnie ciężko byłoby w niego trafić gościom, bez konsultacji z nami/rodzicami/rodzeństwem. Ostatnio mamy fazę na planszówki, często ze znajomymi wypożyczamy jakieś i organizujemy sobie planszowe wieczory - ale tutaj istnieje możliwość otrzymania kilku sztuk chińczyka np. ciężka decyzja.

[Kasiaa_19]

Napisane przez Agaczok

Ja jak już bym miała przyjmować wino, to tylko słodkie. Serio myśleliśmy z TŻ nad szampanami (czy raczej musującymi winami ) czekoladek ani słodyczy nie, bo nie po to będę się odchudzać przed ślubem, żeby mnie potem kusiły tony słodyczy w domu TŻowi podobał się też pomysł z książkami, ale uświadomiłam go, że pewnie znaleźliby się dowcipnisie z kamasutrą - ok jedną zniosę, ale na co mi kilka sztuk? poza tym mamy swój gust książkowy i pewnie ciężko byłoby w niego trafić gościom, bez konsultacji z nami/rodzicami/rodzeństwem. Ostatnio mamy fazę na planszówki, często ze znajomymi wypożyczamy jakieś i organizujemy sobie planszowe wieczory - ale tutaj istnieje możliwość otrzymania kilku sztuk chińczyka np. ciężka decyzja.

Ooo wkoncu ktos kto lubi slodkie wino tak jak ja

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

A my pewnie o wino będziemy prosić

[Dorotti666]

Napisane przez Kasiaa_19

Ooo wkoncu ktos kto lubi slodkie wino tak jak ja

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Ja to tylko słodkie piję

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja bym chciała o winko, to byłby prezent tylko dla mnie, więc odpada

[Agaczok]

Napisane przez dorotti66

Ja to tylko słodkie piję

Ja też

[MZ88]

Napisane przez loloo

ja tak jak Vision, wolałabym hajs ale na wino też się cieszę. oby tylko nie słodka kadarka

Tylko nie widziałam jeszcze takiego wierszyka do zaproszeń sugerującego hajs zamiast kwiatów (oprócz koperty)

[klatka]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53031038]Ja bym chciała o winko, to byłby prezent tylko dla mnie, więc odpada [/QUOTE]

U nas tak samo. Byloby samolubnie

[201801191006]

Napisane przez MZ88

Tylko nie widziałam jeszcze takiego wierszyka do zaproszeń sugerującego hajs zamiast kwiatów (oprócz koperty)

nawet jakby takie były, to i tak bym ich nie umieściła na zaproszeniu

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez MZ88

Tylko nie widziałam jeszcze takiego wierszyka do zaproszeń sugerującego hajs zamiast kwiatów (oprócz koperty)

Zamiast kwiatków, mili goście
Hajs w kopertach nam przynoście.

Mówisz, masz

[201801191006]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53031116]Zamiast kwiatków, mili goście
Hajs w kopertach nam przynoście.

Mówisz, masz [/QUOTE]

[Agaczok]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53031116]Zamiast kwiatków, mili goście
Hajs w kopertach nam przynoście.

Mówisz, masz [/QUOTE]

piękne ❤

[Terha]

Napisane przez mansikkaa

Duże AGD z tej samej firmy ma być? Czy kolorystycznie do siebie pasować?

Kolorystycznie. My sami kupiliśmy kuchenkę Gorenje, okap Amica, płytę i lodówkę Electrolux. Zgodność marki moim zdaniem kompletnie nie ma znaczenia.

Napisane przez visionAM

Więc chyba najlepszym wyjściem jest to nieszczęsne wino zamiast kwiatów Ale z niego to Loloo ucieszy się bardziej niż ja

Ja bym się pochlastała jakbym dostała 20 butelek jakiegokolwiek alkoholu .

Napisane przez Sowilo

Co kto lubi, mnie ani TŻ to tam nie przeraża. TŻ ostatnio pomagał swoim rodzicom w wyborze sprzętu do kuchni (mieli spory remont ze zmianą lodówki, piekarnika i płyty).

Czyli wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że sama nie wybierałaś? Więc nie wiesz ile to wymaga zachodu. Wiadomo, można wybrać coś w 3 minuty, ale chyba nie o to chodzi.

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;53026369]U nas tak jest co noc. I o poranku. Taki mały komar, który zamiast wysysać krew atakuje swoim pyszczkiem i chce wylizać uszy i twarz. Nie leży w jednym miejscu, tylko krąży nad głową i brzęczy xD Jak mu się włącza tryb "miłość", to nie tylko mruczy, ale jeszcze maniakalnie przy tym "syczy" Zamiast się raz dobrze położyć, to musi łazić, kłaść się na chwilę i znowu :P Mój kot jest bardzo dziwny. W ogóle koty to chyba mają narkolepsję, teraz sierściaczek śpi, w nocy będzie spał, trochę podręczy i znowu się położy. A jak już go to leżenie zmęczy, to sobie zaśnie
[/QUOTE]

Jakbym czytała opis naszego rozbójnika.

Co do tego kuponu za 50 zł do Empiku to nie byłabym szczęśliwa będąc gościem. Pewnie odjęłabym co nieco z koperty, bo 50 zł to wcale nie jest mało. A książki to można nawet za 10 zł kupić.


Byłam dzisiaj w mieście. Zostało mi sporo czasu do spotkania i nie miałam co ze sobą zrobić, więc weszłam do jubilera przymierzyć obrączki. Chciałam coś dopasować do mojego pierścionka, żeby nosić na jednym palcu, ale chyba się nie da. Trochę głupio to wygląda, a na siłę nie chcę nosić pierścionka i obrączki na jednym palcu, bo nie podoba mi się np. coś takiego: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...FUrWLAodbw8J5A. Poza tym wszystkie które przymierzałam nie urzekły mnie specjalnie. Ale mam informację (może komuś się przyda). Za klasyczne obrączki z przetopieniem własnego złota salon liczy sobie 400 zł/para, za bardziej wymyślne 600 zł, a za te z kamieniami 900 zł. Wydaje mi się że 400 zł to malutko, ale już 900 niekoniecznie.

[MZ88]

Nawiązując trochę do naszego tematu na forum - może bez sensu robię sobie nadzieję, ale wyjeżdzamy z Tż na weekend do Poznania- częściowo do jego rodziny ale też mamy spędzić jeden dzień i noc sami w Poznaniu Trochę ostatnimi czasy rozmawialiśmy o jakiś naszych planach na przyszłość i że szybko się coś zmieni (że pójdziemy krok dalej), ale ja się zazwyczaj trochę "gasze" żeby się na nic nie nastawiać:P
Ale bardzo bym chciała aby móc już oficjalnie być jego narzeczoną i nosić nie długo to samo nazwisko co Tż. Nawet nie zależy mi na jakiś błyskotkach bo to traktuje jako symbol, ale bym chciała już tego momentu
Trzymajcie proszę kciuuki, żeby to już był ten czas Może to pomooże- bo moje do tej pory nie dawały rady:P
Nie nastawiam się, ale warto mieć nadzieję

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53031116]Zamiast kwiatków, mili goście
Hajs w kopertach nam przynoście.

Mówisz, masz [/QUOTE]
Zdolniacha

[visionAM]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53031116]Zamiast kwiatków, mili goście
Hajs w kopertach nam przynoście.

Mówisz, masz [/QUOTE]

Genialne!

Też jestem fanka słodkiego wina. Ewentualnie półsłodkie białe ujdzie. Chociaż powiem szczerze, że ostatnio piłam wytrawne i też mi smakowało, ale to było jakieś drogie wino, nie na moją kieszeń

[MZ88]

Napisane przez Agaczok

Ja jak już bym miała przyjmować wino, to tylko słodkie. Serio myśleliśmy z TŻ nad szampanami (czy raczej musującymi winami ) czekoladek ani słodyczy nie, bo nie po to będę się odchudzać przed ślubem, żeby mnie potem kusiły tony słodyczy w domu TŻowi podobał się też pomysł z książkami, ale uświadomiłam go, że pewnie znaleźliby się dowcipnisie z kamasutrą - ok jedną zniosę, ale na co mi kilka sztuk? poza tym mamy swój gust książkowy i pewnie ciężko byłoby w niego trafić gościom, bez konsultacji z nami/rodzicami/rodzeństwem. Ostatnio mamy fazę na planszówki, często ze znajomymi wypożyczamy jakieś i organizujemy sobie planszowe wieczory - ale tutaj istnieje możliwość otrzymania kilku sztuk chińczyka np. ciężka decyzja.

Ciężka, faktycznie Ale jeszcze mamy czas coby wymyśleć coś orginalnego

[visionAM]

Napisane przez Terha

Ja bym się pochlastała jakbym dostała 20 butelek jakiegokolwiek alkoholu .

Czyli wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że sama nie wybierałaś? Więc nie wiesz ile to wymaga zachodu. Wiadomo, można wybrać coś w 3 minuty, ale chyba nie o to chodzi.

Co do alkoholu - właśnie mi też się nie uśmiecha dostać tyle wina czy innych alkoholi. Na sali mamy wino w cenie, więc nawet tego tam nie wystawimy dla gości (dużo ludzi tak robi). Obecnie mamy w mieszkaniu ze 3 butelki whisky, 3 butelki wina, prawdziwego szampana, jakieś drogie piwa i zwykłą wódkę i w ogóle tego nie ruszamy jakoś Więc kolejne butelki byłyby zbyteczne.

Co do wyboru sprzętów AGD - ja lubię i mi się to podoba
Rok temu w domu rodzinnym wymienialiśmy, wszystko szukałam z mamą - w internecie, w sklepach, sama przyjemność

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

Genialne!

Też jestem fanka słodkiego wina. Ewentualnie półsłodkie białe ujdzie. Chociaż powiem szczerze, że ostatnio piłam wytrawne i też mi smakowało, ale to było jakieś drogie wino, nie na moją kieszeń

Przez was zachciało mi się wina

[visionAM]

Ja dostałam w pracy czekoladki z alkoholem i zjadłam sama prawie pół pudełka - wypieki mi na twarzy wyszły i gorąco się zrobiło, jak nic miałabym coś na wydechu Szef na szczęście jadł ze mną

[Terha]

Napisane przez MZ88

Nawiązując trochę do naszego tematu na forum - może bez sensu robię sobie nadzieję, ale wyjeżdzamy z Tż na weekend do Poznania- częściowo do jego rodziny ale też mamy spędzić jeden dzień i noc sami w Poznaniu Trochę ostatnimi czasy rozmawialiśmy o jakiś naszych planach na przyszłość i że szybko się coś zmieni (że pójdziemy krok dalej), ale ja się zazwyczaj trochę "gasze" żeby się na nic nie nastawiać:P

No i bardzo dobrze. Lepiej tak, niż miałabyś się rozczarować .

[MZ88]

Napisane przez Terha

No i bardzo dobrze. Lepiej tak, niż miałabyś się rozczarować .

Właśnie już się nie nastawiam, kiedyś tak bez sensu zrobiłam i przez to nie można się cieszyć czasem razem, bo czuje się rozczarowanie.
Ostatnimi czasy nie nastawiam się, a raczej nie spodziewam się aby miało to nastąpić tak szybko, co nie zmienia faktu, że bym bardzo chciała

[visionAM]

Napisane przez MZ88

Właśnie już się nie nastawiam, kiedyś tak bez sensu zrobiłam i przez to nie można się cieszyć czasem razem, bo czuje się rozczarowanie.
Ostatnimi czasy nie nastawiam się, a raczej nie spodziewam się aby miało to nastąpić tak szybko, co nie zmienia faktu, że bym bardzo chciała

No właśnie lepiej się nie nastawiać
Będzie co ma być

[MZ88]

Napisane przez visionAM

Ja dostałam w pracy czekoladki z alkoholem i zjadłam sama prawie pół pudełka - wypieki mi na twarzy wyszły i gorąco się zrobiło, jak nic miałabym coś na wydechu Szef na szczęście jadł ze mną

Podziwiam A po takiej dawce alko to gorąco to raczej normalny objaw:P

[201801191006]

Napisane przez visionAM

Co do alkoholu - właśnie mi też się nie uśmiecha dostać tyle wina czy innych alkoholi. Na sali mamy wino w cenie, więc nawet tego tam nie wystawimy dla gości (dużo ludzi tak robi). Obecnie mamy w mieszkaniu ze 3 butelki whisky, 3 butelki wina, prawdziwego szampana, jakieś drogie piwa i zwykłą wódkę i w ogóle tego nie ruszamy jakoś Więc kolejne butelki byłyby zbyteczne.

właśnie też się spotkałam z tym, że młodzi wystawiają te wina dla gości, ale dla mnie to chyba niepojęte, bo przecież każde wino z innej parafii i zapewne niepasujące do niczego, w sensie smakowo

[MZ88]

Napisane przez visionAM

No właśnie lepiej się nie nastawiać
Będzie co ma być

Właśnie łapie się, że się nie nastawiam, tylko skupiam się aby fajnie spędzać czas razem, tak jest o wiele lepiej. Czasem nawet się z tego zgrywam.
Ale tak podświadomie marzy mi się tylko aby ten moment kiedyś nastąpił:P

[visionAM]

Napisane przez MZ88

Podziwiam A po takiej dawce alko to gorąco to raczej normalny objaw:P

łupnęło mnie z opóźnieniem

Napisane przez loloo

właśnie też się spotkałam z tym, że młodzi wystawiają te wina dla gości, ale dla mnie to chyba niepojęte, bo przecież każde wino z innej parafii i zapewne niepasujące do niczego, w sensie smakowo

wiesz, nie każdy się zna na winach i nie każdy wie jakie do czego się pije ja się spotkałam z tym, że wina stały z boku na jakimś stole i była to zazwyczaj zbieranina win od gości.

[Terha]

Napisane przez visionAM

wiesz, nie każdy się zna na winach i nie każdy wie jakie do czego się pije ja się spotkałam z tym, że wina stały z boku na jakimś stole i była to zazwyczaj zbieranina win od gości.

To jest akurat fajny pomysł. Może niekoniecznie,zeby młodzi serwowali wina, które dostali od gości, ale żeby było kilka rodzajów i żeby każdy wybrał sobie to co chce.