Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona III - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-11, 17:59   #4261
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Daria16071989 Pokaż wiadomość
U nas teraz moda jest na procent,ja mam stałą pensję ale nie mam dużo ;/ Nawet jak zarobię dużo to nie mam premii u nas tego nie ma... hihi Teraz cały czas jestem na L4 i mam tylko o 200 zł mniej,a siedzę w domu..
Ale Ci teraz faajniee
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:04   #4262
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Elcia85 Pokaż wiadomość
ona chyba nie wiedziala jak się zachować. no cóż, myślę jednak, że jak na kobietę prawie 60letnią, to słabo u niej z wyczuciem...
też myślę, że oni wszyscy nie wiedzą jak się wobec nas zachować... gadają co im ślina na język przyniesie i najczęściej wtedy najbardziej ranią...
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:06   #4263
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Elcia mnie denerwowało jak mój tata opowiadał jaką to zrobi piaskownicę dla wnuków w ogrodzie . Ale już mi przeszło, też staram się nie pokazywać po sobie jak takie głupoty na mnie działają.
Wiecie co mnie teraz dobija? Moja siostra urodziła i wszyscy nagle przypomnieli sobie o nas i zaczynają nas "pocieszać". Że teraz nasza kolej, że będzie dobrze, następnym razem się uda itd. itp. Mam ochotę powiedzieć, żeby sobie darowali, ale na razie tylko zmieniam temat.
Vaniliowa . Ciągle w dwupaku?
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika


Edytowane przez shehzadi
Czas edycji: 2011-07-11 o 18:07
shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:07   #4264
Daria16071989
Zadomowienie
 
Avatar Daria16071989
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 762
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Też uważam,że mówią co im ślina na język przyniesie ale troszkę mogli by się opanować bo to okropnie rani, a oni nie zdają sobie sprawy jaki ból nam sprawiają ;/
__________________
Czas Nie Leczy Ran.. On Tylko Przyzwyczaja Do Bólu

Moje dwa aniołki:
25.02.2011 [*]
12.06.2011[*]
Daria16071989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:10   #4265
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Daria16071989 Pokaż wiadomość
Też uważam,że mówią co im ślina na język przyniesie ale troszkę mogli by się opanować bo to okropnie rani, a oni nie zdają sobie sprawy jaki ból nam sprawiają ;/
heh ja jak nie wiem co powiedzieć, to nic nie mówię. ale widzę, że mnie to też drażni jak ktoś wie i nawet słowa nie powie... nie dogodzi
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:19   #4266
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
heh ja jak nie wiem co powiedzieć, to nic nie mówię. ale widzę, że mnie to też drażni jak ktoś wie i nawet słowa nie powie... nie dogodzi
Mnie najbardziej wkurza jak osoby z bliskiego otoczenia zachowują się jakby się nic nie stało.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:20   #4267
Elcia85
Rozeznanie
 
Avatar Elcia85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
heh ja jak nie wiem co powiedzieć, to nic nie mówię. ale widzę, że mnie to też drażni jak ktoś wie i nawet słowa nie powie... nie dogodzi
myślę, że to też zależy o kogo chodzi. jesli ktoś z najbliższej rodziny wie a nic nie mówi, to mnie to też wkurza, ale np. w pracy mi to odpowiada

żeby nie było, że tylko narzekam, to musze przyznac, że sa osoby, po których nawet się tego nie spodziewałam a zachowały się bardzo fajnie. np. moja kuzynka, nie mam z nią dużego kontaktu, ale pracuje razem z moją mamą, więc wiedziała o wszystkim. zadzwoniła do mnie i powiedziała wprost " nie wiem co czujesz i nie wiem za bardzo co powiedzieć, żeby nie zrobić ci przykrości, ale chcę żebyś wiedziała, że możesz na mnie liczyć i że myślę o tobie". to było bardzo miłe. tak samo mój kuzyn.przyjechał do nas, przyniósł pudło lodów, objedliśmy się pogadaliśmy o głupotach, a jak wychodził to powiedział tylko, żebym się nie smuciła i że jak coś to możemy na niego liczyć. myślę, że nie trzeba gadać w kółko o tym, ale wystarczy jedno zdanie czasem i wtedy zupełnie inaczej postrzega się kolejne sytuacje. gdyby moja tesciowa chociaz powiedziala, że jej przykro albo zebym sie nie martwila, to myslę, że jej teksty o dniu dziecka itp. by mnie tak nie bolaly i moglabym to zwalic na brak taktu itp.
__________________
moja pasja

Edytowane przez Elcia85
Czas edycji: 2011-07-11 o 18:25
Elcia85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-11, 18:27   #4268
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Dzień dobry wieczór
cóż mnie strasznie moi rodzice i teście wnerwiają, bo udają ,że się nic nie stało. Zero tekstów o dzieciach, ciążach, poronieniu, tak jakby nic się nie stało. Źle mi z tym strasznie.

Ja za to na odwrót jak się ktoś pyta czemu byłam na l4 to mówię wprost - byłam w ciąży do 9tygodnia. Ludzie są najczęściej szokowani moja otwartoscią, ale ja nigdy się mojego dziecka wstydzić nie będę, ono było i żyło razem ze mną. Nie uzewnętrzniam się nie opowiadam, ale stwierdzam fakt. Jak są rozmowy o ciążach to tez najczęściej się wtrącam (bo jakieś doświadczenie w końcu mam) czasem ktoś się dziwi i pyta czy ja urodziłam dziecko to mówie, że nie ale w ciąży byłam.
Najlepsze, że kierownik nic nie wie bo się pytał znajomej czemu mnie nie było i czycoś poważnego, a ta powiedziała, że poważnego, ale żeby sie mnie zapytał. Się nie zapytał to nie wie

Tak się złożyło, że akurat jak wróciłam z l4, koleżanka z pracy urodziła i nikt jakoś przy mnie o tym mówić nie chciał, więc nie narzekam wyczucie raczej jest.
Boję się tylko, bo u nas jest taka tradycja, że dziewczyny pojawiają się z maluszkiem po porodzie, uprzedzając wczesniej ze będą i zawsze coś sie tam im kupuje itp. I ta pewnie też wpadnie, nie wiem co wtedy zrobię, albo gdzieś pójdę albo wezmę wolny dzień. Nie czuję się na siłach oglądać niemowlęta.
Troszkę mnie wczoraj ruszyło, bo szwagier pytał nas wczoraj (tak na luzie jak zawsze) czy planujemy jakieś dzieci, a mój tż odpowiedział szybko nie dopuszczając mnie do słowa tylko "zobaczymy jak będzie", ale ja już w ciąży byłam i DZIECKO miałam a raczej mam gdzieś tam nadal. A on nic ani słowem czemu mają niby nie wiedzieć?
Rodzinie mojej tylko nie mówię, bo mam kochanego ale schorowanego dziadka któremu serduszko siada i biedak by się bardzo przejął (bo boi się że prawnuków nie dożyje)
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:28   #4269
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej wkurza jak osoby z bliskiego otoczenia zachowują się jakby się nic nie stało.
- dokładnie, a wystarczyłoby zapytać jak się czujemy albo chociażby przytulić.
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:29   #4270
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Toto1 Pokaż wiadomość
kochana dzis dopiero 3dc a ty juz wytrzymac nie mozesz? haha oj biedny on bedzie na tym urlopie
haha ja też mu współczuję

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej wkurza jak osoby z bliskiego otoczenia zachowują się jakby się nic nie stało.
Mnie też to wkurza ;/ ale ludzi nie zmienimy

Inutilku Kochanie super że jest ok wiedziałam że da Ci zwolnienie bez problemu
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:34   #4271
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

ja jak wróciłam do pracy po # to moja koleżnaka własnie poszła na l4 bo miała cholestazę ciążową i wkurzało mnie to że wszyscy co dzień się mnie dopytywali co u niej, tak jak bym z nia mieszkała a jak urodziła to : "czy małego widziałam? czy na rękach trzymałm ?" miałam dosyć tego ! Zupełna znieczulica !
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-11, 18:34   #4272
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

cóż a jedna koleżanka pojechała takim tekstem, że mnie poprostu wkur##ła
napisałam sobie na fbk "dołek"
a ona "a co ja mam powiedzieć mam chorego męża, a do tego małe dziecko w domu" (należy zaznaczyć, że wtajemniczona we wszystko jest, a w dodatku zaszłam w ciążę równo rok po niej i kiedy jej córa świętować będzie roczek- ja miałam rodzić)
tak mnie w✂✂✂✂ złapał więc jej odpisałam:
"to co chcesz się zamienić?"
szczyt nietaktu ja mam doła, bo straciłam dziecko, a ona że ma gorzej bo ma półroczne dziecko którym musi się zająć
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:35   #4273
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

inutil - super, że masz dalej l4 i że dzidziuś ma się dobrze.
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:40   #4274
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
cóż a jedna koleżanka pojechała takim tekstem, że mnie poprostu wkur##ła
napisałam sobie na fbk "dołek"
a ona "a co ja mam powiedzieć mam chorego męża, a do tego małe dziecko w domu" (należy zaznaczyć, że wtajemniczona we wszystko jest, a w dodatku zaszłam w ciążę równo rok po niej i kiedy jej córa świętować będzie roczek- ja miałam rodzić)
tak mnie w✂✂✂✂ złapał więc jej odpisałam:
"to co chcesz się zamienić?"
szczyt nietaktu ja mam doła, bo straciłam dziecko, a ona że ma gorzej bo ma półroczne dziecko którym musi się zająć
Rzeczywiście szczyt nietaktu, dobrze jej odpisałaś
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:47   #4275
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

oj dziewczyny, straszne są te historie o nietaktownych ludziskach :/
ja niestety też mam takowych wokół siebie. Na szczęście dużo ich nie ma. Ale jedno solidne, głupie zdanie wypowiedziane z ust młodej dziewczyny może popsuć krew na długo.... .
Ta koleżanka, którą mam na myśli bez przerwy przytacza mi jakieś historie o ludzkich tragediach(ktoś tam umarł na raka, ktoś tam stracił dziecko w 9mc ciąży, ktoś inny 10 lat się stara o dziecko) tak jakbym była szczęściarą, że mnie to nie dotyczy. Albo inni mają gorzej ode mnie. Mnie to tak wkur*ia, bo nie ma w sobie nic empatii!! wrrrrrrrrrrrrrrr


A tak w ogóle, to macie wszystkie pozdrowienia od cookie! przykro jej, że tak wiele z Was dopadła głupia małpa @


Tak jak Inutil pisała - w środę się spotykamy
hyhy, mam stresa jak przed pierwszym spotkaniem z moim Tż (też się znamy z internetu )
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 18:56   #4276
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość


A tak w ogóle, to macie wszystkie pozdrowienia od cookie! przykro jej, że tak wiele z Was dopadła głupia małpa @


Tak jak Inutil pisała - w środę się spotykamy
hyhy, mam stresa jak przed pierwszym spotkaniem z moim Tż (też się znamy z internetu )
- dzieki za pozdrowienia i zazdroszcze spotkania, ja też swojego TŻ-ta poznałam on-line

A tak w ogóle to skąd się wzięło to, że na swoich mężów, chłopaków mówimy na forum "TŻ" ???

Edytowane przez amilcia
Czas edycji: 2011-07-11 o 18:57
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:02   #4277
Daria16071989
Zadomowienie
 
Avatar Daria16071989
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 762
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Jak widać każdą z nas spotkały osoby,które nie potrafią się opanować i choć przez chwilkę pomyśleć co my możemy czuć ;/
__________________
Czas Nie Leczy Ran.. On Tylko Przyzwyczaja Do Bólu

Moje dwa aniołki:
25.02.2011 [*]
12.06.2011[*]
Daria16071989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:07   #4278
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość

A tak w ogóle, to macie wszystkie pozdrowienia od cookie! przykro jej, że tak wiele z Was dopadła głupia małpa @


Tak jak Inutil pisała - w środę się spotykamy
hyhy, mam stresa jak przed pierwszym spotkaniem z moim Tż (też się znamy z internetu )
hihi ja też pozdrawiam Cookie i zazdroszczę Wam tego spotkania a Tż też znam z neta
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:17   #4279
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

amilciu, w języku wizażowym Tż to towarzysz życiowy
też kiedyś o tym nie wiedziałam...

kto jeszcze ma męża z internetu?! przyznać się

kiedy się poznaliście? jak wyglądało pierwsze spotkanie? dużo kilometrów was dzieliło? opowiadajcie lubie takie historie

ja mojego poznałam w czerwcu 2004r. pisaliśmy pół roku zanim się spotkaliśmy, ale żeby było śmiesznie, słowa kocham Cię padły jeszcze przed spotkaniem
tż przyjechał do mnie na sylwestra. rodzice nie pozwolili nam się spotkać, więc zarezerwowałam miejsce w hotelu i oświadczyłam, że wychodzę.

Edytowane przez Lucy1111
Czas edycji: 2011-07-11 o 19:18
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-11, 19:30   #4280
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

No więc ja byłam z koleżanką w kafejce (w tedy były modne) no i Mój Tż był z kolegą koleżanka z nim gadała na IRC'u no a że były czasy kiedy dopiero weszły tel. komórkowe i ja go miałam to podała mój nr tel no i Tż też miał a jego kolega nie no i tak się zaczęło że pisał smsy dzwonił w ogóle mi się nie podobał tylko jego kolega no i tak się spotkałyśmy w 4 później okazało się że trochę nas okłamali i mój Tż był starszy a kolega młodszy (początkowo pow, że Tż jest starszy a ten drugi w naszym wieku) no i była kłótnia miedzy nam (mną i kol.) że ona chce starszego a ja w naszym wieku i ok później coś mi odwaliło i zaczęłam smsować z Tż i tak się zaczęliśmy umawiać bez ich wiedzy i byliśmy razem 9 lat a teraz od 3 jesteśmy Małżeństwem w sumie znamy się 12 lat
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:33   #4281
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
No więc ja byłam z koleżanką w kafejce (w tedy były modne) no i Mój Tż był z kolegą koleżanka z nim gadała na IRC'u no a że były czasy kiedy dopiero weszły tel. komórkowe i ja go miałam to podała mój nr tel no i Tż też miał a jego kolega nie no i tak się zaczęło że pisał smsy dzwonił w ogóle mi się nie podobał tylko jego kolega no i tak się spotkałyśmy w 4 później okazało się że trochę nas okłamali i mój Tż był starszy a kolega młodszy (początkowo pow, że Tż jest starszy a ten drugi w naszym wieku) no i była kłótnia miedzy nam (mną i kol.) że ona chce starszego a ja w naszym wieku i ok później coś mi odwaliło i zaczęłam smsować z Tż i tak się zaczęliśmy umawiać bez ich wiedzy i byliśmy razem 9 lat a teraz od 3 jesteśmy Małżeństwem w sumie znamy się 12 lat
szmat czasu
fajna historia a byliście z różnych miast?
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:45   #4282
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

no no. widze ze na wspominki wam sie wzielo

Alfahelisa ja tez otwarcie mowie o tym co sie stalo. nawet ostatnio w urzedzie przy rejestracji pani pytala czy mamy dzieci. odpowiedzialam ze tak ale nie zyje....


polak w anglii kontra turek hahah

http://www.youtube.com/watch?v=miReX...mbedded#at=195
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:45   #4283
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
szmat czasu
fajna historia a byliście z różnych miast?
w sumie to mieszkaliśmy 10km od siebie
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:48   #4284
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

właśnie depiluję nogi. 2 godziny jedną. jak ja sobie pomyślę że poród jest bilion razy bardziej bolesny chyba drugą golarką jednak pojadę
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:50   #4285
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
w sumie to mieszkaliśmy 10km od siebie
eee, to spoko my prawie 500km :/

ale nerwy przed spotkaniem były, co?

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
właśnie depiluję nogi. 2 godziny jedną. jak ja sobie pomyślę że poród jest bilion razy bardziej bolesny chyba drugą golarką jednak pojadę
hehe, już kiedyś tu pisałam, że pierwszy mój kontakt z depilatorem był bardzo przykry.... Nie znając zasad jego działania, zaczęłam depilować......pachy mdlałam z bólu, pachy pokrwawione.... masakra
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 19:51   #4286
Daria16071989
Zadomowienie
 
Avatar Daria16071989
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 762
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Dziewczyny ja już uciekam bo jakaś przymulona dzisiaj jestem i brzuchol mnie boli od tej @ ;/ Do juterka dobranoc
__________________
Czas Nie Leczy Ran.. On Tylko Przyzwyczaja Do Bólu

Moje dwa aniołki:
25.02.2011 [*]
12.06.2011[*]
Daria16071989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 20:04   #4287
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Daria16071989 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja już uciekam bo jakaś przymulona dzisiaj jestem i brzuchol mnie boli od tej @ ;/ Do juterka dobranoc
dobranoc
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 20:07   #4288
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
eee, to spoko my prawie 500km :/

ale nerwy przed spotkaniem były, co?
O matko no to ładne kilometry ;/ a zawsze był dreszczyk emocji przed spotkaniem tylko wiesz co mnie wkurza?? jak sie spotykaliśmy po pewnym czasie mój Tż często mówił mi Kocham Cię a mnie ciężko te słowa przez usta przechodziły nie byłam zbytnio wylewna co do takich słów tzn w sms czy przez internet owszem pisałam ale jak sie widzieliśmy to usłyszał to może kilka razy odemnie a teraz?? jest odwrotnie ja mu mówię Kocham Cię a on JA CIEBIE TEŻ i to mnie wkurza sam nigdy mi teraz nie powie!!

Cytat:
Napisane przez Daria16071989 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja już uciekam bo jakaś przymulona dzisiaj jestem i brzuchol mnie boli od tej @ ;/ Do juterka dobranoc
Dobranoc Kochana jutro będzie lepszy dzień ja mam nadzieję że u mnie jutro już końcówka będzie
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 20:21   #4289
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
O matko no to ładne kilometry ;/ a zawsze był dreszczyk emocji przed spotkaniem tylko wiesz co mnie wkurza?? jak sie spotykaliśmy po pewnym czasie mój Tż często mówił mi Kocham Cię a mnie ciężko te słowa przez usta przechodziły nie byłam zbytnio wylewna co do takich słów tzn w sms czy przez internet owszem pisałam ale jak sie widzieliśmy to usłyszał to może kilka razy odemnie a teraz?? jest odwrotnie ja mu mówię Kocham Cię a on JA CIEBIE TEŻ i to mnie wkurza sam nigdy mi teraz nie powie!!

bo faceci tak mają. Przypomnij sobie film "uwierz w ducha"
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 20:22   #4290
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 778
GG do Bayka
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona II

Witam Was serdecznie. Niestety i mnie ten temat dotyczy, napisałam dziś na innym, podobnym wątku, więc za jednym zamachem i tutaj, mam zapytanie, może mi coś doradzicie?
prawie 1,5 roku po mojej stracie dlaej mam potężne bóle brzucha, kilka razy w miesiącu, do tego okresy duuuużo gorsze niż przed. Lekarz po badaniach i usg zalecił mi wsparcie ze strony partnera () zażywanie pigułek antykoncepcyjnych w celu zniwelowania podświadomego strachu przed powtórzeniem się zaistniałej sytuacji, oraz jogę dla rozlużnienia mięśni. Nie wiem co mam o tym myśleć, co zrobić, czy też miałyście dlugo po bóle?
Dziękuję z góry za ewentualne odpowiedzi
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:01.