Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[CarycaKatharina]

Czekalam na oficjalna zgode banku na kredyt Myślałam, ze sie uda do konca kwietnia, ale nie wyszlo.

Mieszkanie ok 53m. Dwa pokoje, kuchnia lazienka. Kominek w salonie, ktory ogrzewa cale mieszkanie ❤ normalne c.o. tez jest. Łazienka wykonczona w brzoskwiniowych kafelkach. Piekna drewniana podloga w salonie.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[zullugula]

Kinga i Agusia sto lat!

Łosia przy drodze widziałam 3 razy. Raz przed maską dosłownie przeszło mi stadko żubrów- jechałam wtedy w ciemnościach drogą gruntową, na szczęście powoli.

Od kilku dni nie wstajemy wcześniej niż o 8- pomogło całkowite zasłonięcie okien (mamy rolety zewnętrzne).

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Musiałabym się chyba na 2 tygodnie wyprowadzić żeby to przeszło
Ale tak czy inaczej dobrze wiedzieć że w razie czego dziecko z tatą nie umrze z głodu i nie robi jakichś awantur

Tz już mi dzisiaj z pracy dzwonił, że jak chcę to mogę sobie wieczorem gdzieś wyskoczyć No i teraz nie wiem czy korzystać czy sie wcześniej położyć, bo czuję się śnięta po tej nocce strasznie

Długo zostajecie u rodziców?

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Caryca to co się nie chwalisz przeprowadzką na swoje?!

Jakie to mieszkanko? I pewnie będziecie zadowolenia- nie ma to jak samemu Nawet najfajniejsi teściowie za parę lat mogą być ludźmi z koszmaru
My mieszkamy w domu z moimi rodzicami. Niby mamy osobne piętra ale jednak to nie to samo. Jak gdzieś wyjeżdżają to jakoś tak luźniej nam się mieszka. Moja mama upierdliwa jeżeli chodzi o nieułożone buty w wiatrołapie, kubki po kawie w altance czy nieschowane na noc rowery

Wracamy w niedzielę po śniadaniu

Też mi się tak wydaje! Za żadne skarby nie chciałabym dzielić domu z teściami, z rodzicami również. Co za dużo to nie zdrowo - mi pasują spotkania co 2,3,4 tygodnie

[Honcia]

Napisane przez CarycaKatharina

Czekalam na oficjalna zgode banku na kredyt Myślałam, ze sie uda do konca kwietnia, ale nie wyszlo.

Mieszkanie ok 53m. Dwa pokoje, kuchnia lazienka. Kominek w salonie, ktory ogrzewa cale mieszkanie ❤ normalne c.o. tez jest. Łazienka wykonczona w brzoskwiniowych kafelkach. Piekna drewniana podloga w salonie.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Fajnie, ze jest wykonczone ładnie i nie musicie dodatkowo inwestować w plytki czy parkiety

Napisane przez zullugula

Kinga i Agusia sto lat!

Łosia przy drodze widziałam 3 razy. Raz przed maską dosłownie przeszło mi stadko żubrów- jechałam wtedy w ciemnościach drogą gruntową, na szczęście powoli.

Od kilku dni nie wstajemy wcześniej niż o 8- pomogło całkowite zasłonięcie okien (mamy rolety zewnętrzne).

Zazdro pobudek o 8 u nas 7 rządzi... Mąż nawet budzika nie nastawia bo M nas budzi

Napisane przez sliweczka85

Musiałabym się chyba na 2 tygodnie wyprowadzić żeby to przeszło
Ale tak czy inaczej dobrze wiedzieć że w razie czego dziecko z tatą nie umrze z głodu i nie robi jakichś awantur

Tz już mi dzisiaj z pracy dzwonił, że jak chcę to mogę sobie wieczorem gdzieś wyskoczyć No i teraz nie wiem czy korzystać czy sie wcześniej położyć, bo czuję się śnięta po tej nocce strasznie

Długo zostajecie u rodziców?

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Caryca to co się nie chwalisz przeprowadzką na swoje?!

Jakie to mieszkanko? I pewnie będziecie zadowolenia- nie ma to jak samemu Nawet najfajniejsi teściowie za parę lat mogą być ludźmi z koszmaru
My mieszkamy w domu z moimi rodzicami. Niby mamy osobne piętra ale jednak to nie to samo. Jak gdzieś wyjeżdżają to jakoś tak luźniej nam się mieszka. Moja mama upierdliwa jeżeli chodzi o nieułożone buty w wiatrołapie, kubki po kawie w altance czy nieschowane na noc rowery

Ja nie wiem co te kobiety mają z tym naczyniem?! U nas to samo i teściowa też świruje na temat brudnych naczyń. Moja mama potrafi stać przy zlewie nawet jak są goście
I zgadzam się wszystkimi rencami i ngami, ze nawet najkochansi rodzice kiedyś stają się koszmarnymi współlokatorami

[CarycaKatharina]

Ja też nie wiem o co chodzi z tym zmywaniem :/ moja teściowa to spokojnie nie moze isc spac ze świadomością, że jakies brudy stoja w kuchni. I tylko mojemu tż pluje w ucho jak nie słyszę, ze mam gary nie pozmywane- jeszcze chwilowo mamy kuchnie otwartą na pokoj, na szczęście w nowym mieszkaniu kuchnia to osobne pomieszczenie gdzie jest taki układ, ze trzeba wejsc do niej zeby zobaczyc ewentualny syf 😂 nigdy wiecej otwartych kuchni/ aneksow kuchennych!

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[201711281320]

Stoję jak pinda w kuchni, robię mleko kokosowe żeby było do pulpecików z alaantkowego, mielę mięso, kroję składniki, obtaczam, smażę, gotuję i po co to wszystko? Żeby kurom smakowało k**wa

[australia87]

Napisane przez CarycaKatharina

Czekalam na oficjalna zgode banku na kredyt Myślałam, ze sie uda do konca kwietnia, ale nie wyszlo.

Mieszkanie ok 53m. Dwa pokoje, kuchnia lazienka. Kominek w salonie, ktory ogrzewa cale mieszkanie ❤ normalne c.o. tez jest. Łazienka wykonczona w brzoskwiniowych kafelkach. Piekna drewniana podloga w salonie.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Ale super. I ten kominek

Napisane przez zullugula

Kinga i Agusia sto lat!

Łosia przy drodze widziałam 3 razy. Raz przed maską dosłownie przeszło mi stadko żubrów- jechałam wtedy w ciemnościach drogą gruntową, na szczęście powoli.

Od kilku dni nie wstajemy wcześniej niż o 8- pomogło całkowite zasłonięcie okien (mamy rolety zewnętrzne).

No żubry to dopiero kolosy!

U nas patent z roletami też sprawdzony Co prawda z wewnętrznymi, no ale działa

Napisane przez sliweczka85

Stoję jak pinda w kuchni, robię mleko kokosowe żeby było do pulpecików z alaantkowego, mielę mięso, kroję składniki, obtaczam, smażę, gotuję i po co to wszystko? Żeby kurom smakowało k**wa

Te paprykowe robiłaś? To one niezbyt dobre są, nie wiem czy kurom posmakują


Bosze, u mnie w rodzinie moda na odchudzanie - diety, bieganie. To chyba też muszę w końcu ruszyć dupkę

[Honcia]

Napisane przez sliweczka85

Stoję jak pinda w kuchni, robię mleko kokosowe żeby było do pulpecików z alaantkowego, mielę mięso, kroję składniki, obtaczam, smażę, gotuję i po co to wszystko? Żeby kurom smakowało k**wa

Ehh u nas od 3 dni nie je prawie nic poza cycem w akcie desperacji wlaśnie przed chwilą dalam jej pierogi... Zjadla 1,5 mam nadzieję, ze brzuszek nie podziękuje mi za to w nocy

Swoją drogą to nie wiem czy te panie z alaantkowego mialy jakieś życie poza gotowaniem żarcia fla dzoeci?? Niektóre przepisy są takie, ze klękajcie narody

[CarycaKatharina]

Napisane przez Honcia

Swoją drogą to nie wiem czy te panie z alaantkowego mialy jakieś życie poza gotowaniem żarcia fla dzoeci?? Niektóre przepisy są takie, ze klękajcie narody

Co kto lubi. Ja chwale sobie parowar. Wrzucam co mi tam w rece wpadnie. Gotuje do miękkości, potem z grubsza rozdrabniam widelcem i karmie mieszka, albo daje mu kawalki zeby sam jadl. Obiad zrobiony w 30min 👍


Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Napisane przez CarycaKatharina

Co kto lubi. Ja chwale sobie parowar. Wrzucam co mi tam w rece wpadnie. Gotuje do miękkości, potem z grubsza rozdrabniam widelcem i karmie mieszka, albo daje mu kawalki zeby sam jadl. Obiad zrobiony w 30min 👍


Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja robię podobnie jeśli na obiad jest coś czego nie mogę dać M to wrzucam warzywa i mięsko do garnka na siteczko i paruję robi się samo w czasie kiedy ja gotuję obiad dla nas

[agusiia69]

Dziękuję za życzenia

[Lena_Marlena]

Agusiu najlepszego dla Was obu!

Franek też ostatnio nie je nic poza mlekiem, chyba przez te upały: (

Uff ale dziś intensywny dzień. Wczoraj i dziś rano wszystko przewiezione a dziś cały dzień układanie sprzątanie i rozpakowywanie. Padam. Dobranoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Caryca ja mam to coś do gotowania na parze z ikei i fakt, szybko można obiad przygotować. Szkoda że jeszcze nigdy Panicz nie zechciał takiego obiadku zjeść... Raz kiedyś miał lepszy dzień i podziobał trochę ziemniaka i ryby.

Honcia ten przepis który dzisiaj robiłam był strasznie pracochłonny i w dodatku , tak jak australia pisała, niezbyt smaczne to danie (paprykowe pulpeciki). Iga spróbowała i nie chciała, Igor, wiadomka, nawet nie chciał spróbować, mi też nie smakowało.

Ostatnio na fb dziewczyny pisały o czymś co się zwie trendy lunch i można to kupić w lidlu. No to kupiłam i ja, ugotowałam bez soli i potem nikt nie chciał, bo kurczę no nie dobre to jest
Mi tam zdrowe fit żarcie nie smakuje...

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

australia a któż to taki fit w rodzinie? Rodzice?

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

Caryca ja mam to coś do gotowania na parze z ikei i fakt, szybko można obiad przygotować. Szkoda że jeszcze nigdy Panicz nie zechciał takiego obiadku zjeść... Raz kiedyś miał lepszy dzień i podziobał trochę ziemniaka i ryby.

Honcia ten przepis który dzisiaj robiłam był strasznie pracochłonny i w dodatku , tak jak australia pisała, niezbyt smaczne to danie (paprykowe pulpeciki). Iga spróbowała i nie chciała, Igor, wiadomka, nawet nie chciał spróbować, mi też nie smakowało.

Ostatnio na fb dziewczyny pisały o czymś co się zwie trendy lunch i można to kupić w lidlu. No to kupiłam i ja, ugotowałam bez soli i potem nikt nie chciał, bo kurczę no nie dobre to jest
Mi tam zdrowe fit żarcie nie smakuje...

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

australia a któż to taki fit w rodzinie? Rodzice?

Myślę, że moja by zżarła to dziecko zje naprawdę wszystko :P chyba ma to po mnie a jeszcze jeśli sama miałaby to wziąc w łapki to wogóle w 3 minuty by już nie było.. mały odkurzacz

[201711281320]

Napisane przez agusiia69

Myślę, że moja by zżarła to dziecko zje naprawdę wszystko :P chyba ma to po mnie a jeszcze jeśli sama miałaby to wziąc w łapki to wogóle w 3 minuty by już nie było.. mały odkurzacz

Pięknie śpi i pięknie je? To gdzie tu sprawiedliwość??

Sobota rano i zewsząd dobiega mnie śpiew... kosiarek

[Honcia]

Dzień dobry

Napisane przez Lena_Marlena

Agusiu najlepszego dla Was obu!

Franek też ostatnio nie je nic poza mlekiem, chyba przez te upały: (

Uff ale dziś intensywny dzień. Wczoraj i dziś rano wszystko przewiezione a dziś cały dzień układanie sprzątanie i rozpakowywanie. Padam. Dobranoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo za skuteczną przeprowadzkę
Czyli rozumiem, ze już pierwsza noc zaliczona na nowym miejscu?

Napisane przez sliweczka85

Caryca ja mam to coś do gotowania na parze z ikei i fakt, szybko można obiad przygotować. Szkoda że jeszcze nigdy Panicz nie zechciał takiego obiadku zjeść... Raz kiedyś miał lepszy dzień i podziobał trochę ziemniaka i ryby.

Honcia ten przepis który dzisiaj robiłam był strasznie pracochłonny i w dodatku , tak jak australia pisała, niezbyt smaczne to danie (paprykowe pulpeciki). Iga spróbowała i nie chciała, Igor, wiadomka, nawet nie chciał spróbować, mi też nie smakowało.

Ostatnio na fb dziewczyny pisały o czymś co się zwie trendy lunch i można to kupić w lidlu. No to kupiłam i ja, ugotowałam bez soli i potem nikt nie chciał, bo kurczę no nie dobre to jest
Mi tam zdrowe fit żarcie nie smakuje...

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

australia a któż to taki fit w rodzinie? Rodzice?

Ja to fit jedzenie mogę jeść jak posolę i posłodzę a czasem poleję keczupem

Napisane przez agusiia69

Myślę, że moja by zżarła to dziecko zje naprawdę wszystko chyba ma to po mnie a jeszcze jeśli sama miałaby to wziąc w łapki to wogóle w 3 minuty by już nie było.. mały odkurzacz

Zazdro...
Kiedy moje dziecko ze smakiem i chęcią zje coś poza pierogami?

A my figlujemy od 5 Słoneczko obudziło się o 4;50 i pewnie by spala dalej ale o 5 zadzwonił budzik męża i prawoe go zamordowałam bo nie umiał go wyłączyć co oczywiście totalnie rozbudziło M. Kolo 7 drzemnela na chwilkę ale to już nie to... No nic trzeba żyć

Słonecznej soboty

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

Pięknie śpi i pięknie je? To gdzie tu sprawiedliwość??

Sobota rano i zewsząd dobiega mnie śpiew... kosiarek

Spokojnie Kinia nie jest zbyt grzecznym i spokojnym dzieckiem także trochę w ciągu dnia muszę sie z nią użerać

[201711281320]

No hejo! Gdzie są wszyscy?

Nareszcie wieczór Teraz jeszcze tylko ogarnąć ten syf w kuchni, góry prania powkładać na miejsce, rozwiesić mokre pranie i czas wolny

Taka sytuacja: karmię Ignasia w łóżku, jak ma dosyć to siada, chwyta do rąk wkładkę ze stanika, którą położyłam za nim i przykłada mi ją do cycka

[miszkaaa]

Napisane przez Lena_Marlena

Dziewczyny na ile w ogóle wystarcza jeden rozmiar bucikow? Tak realnie? U waszych starszakow co ile musialyscie wymieniac buty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kojarzę podobnie jak Śliweczka
buciki na sezon, na kilka miesięcy czyli zabudowane na jesień zima, sandałki na wiosna-lato
Ja uwielbiam takie lekko zabudowane sandałki bo Maks chodził i chodzi w takich od wiosny do późnej jesieni.

[Lena_Marlena]

Honciu, tak, jesteśmy na swoim od czwartku

Babcia kupiła Frankowi sandałki Befado, ale przymierzymy dopiero jutro, bo panicz śpi: p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

No to pisz Lena jak we trójkę po takiej przerwie

[Cierpliwosc]

Przepraszam, ze tak nic się nie odzywam. Mam nadzieję kiedyś się poprawić.
Tymczasem wpadam tu po prośbie. Rafałek jest siostrzeńcem mojego znajomego, zbiórka kończy się dziś. Dacie radę coś wpłacić? Albo chociaż udostępnić na fb?
Tu jest link https://www.siepomaga.pl/rafalek
Dziękuję!

[Lena_Marlena]

Sliweczko szczerze? W pierwszy dzień się tak scielismy że talerze latały, od tej pory super: P fakt że jest dużo roboty i nie mamy za bardzo czasu pobyć sobie razem w takiej formie relaksacyjnej, a jeszcze mamy zaległości towarzyskie więc cały czas ktoś u nas jest, ale generalnie jest fajnie: P

Wczoraj wieczorem tz przekopal druga część miejsca na warzywka, zaraz idziemy zasadzić pory selery i pomidorki

Później wybieramy się na komunię

Miłego dnia, choć pogoda mnie zawiodła od rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CarycaKatharina]

No i rok minął. O tej porze lezalam na porodowce z podpieta oksytocyna.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

No hejo! Gdzie są wszyscy?

Nareszcie wieczór Teraz jeszcze tylko ogarnąć ten syf w kuchni, góry prania powkładać na miejsce, rozwiesić mokre pranie i czas wolny

Taka sytuacja: karmię Ignasia w łóżku, jak ma dosyć to siada, chwyta do rąk wkładkę ze stanika, którą położyłam za nim i przykłada mi ją do cycka

Ja juz o 21. 30 spałam

Napisane przez CarycaKatharina

No i rok minął. O tej porze lezalam na porodowce z podpieta oksytocyna.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

100 lat dla Mieszka!

[201711281320]

Napisane przez Cierpliwosc

Przepraszam, ze tak nic się nie odzywam. Mam nadzieję kiedyś się poprawić.
Tymczasem wpadam tu po prośbie. Rafałek jest siostrzeńcem mojego znajomego, zbiórka kończy się dziś. Dacie radę coś wpłacić? Albo chociaż udostępnić na fb?
Tu jest link https://www.siepomaga.pl/rafalek
Dziękuję!

Biedactwo Widziałam już tę aukcję, pieniążki ładnie wpływają, więc na pewno uda się osiągnąć cel. Zaraz się dołożę.
Oby leczenie pomogło i Rafałek mógł wreszcie żyć bez bólu

Napisane przez Lena_Marlena

Sliweczko szczerze? W pierwszy dzień się tak scielismy że talerze latały, od tej pory super: P fakt że jest dużo roboty i nie mamy za bardzo czasu pobyć sobie razem w takiej formie relaksacyjnej, a jeszcze mamy zaległości towarzyskie więc cały czas ktoś u nas jest, ale generalnie jest fajnie: P

Wczoraj wieczorem tz przekopal druga część miejsca na warzywka, zaraz idziemy zasadzić pory selery i pomidorki

Później wybieramy się na komunię

Miłego dnia, choć pogoda mnie zawiodła od rana


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Boszsz, wy to jesteście jak włoskie małżeństwo

Rano sadzicie warzywka a potem na komunię idziecie? No kurczę, nawet by mi to do głowy nie przyszło

Napisane przez CarycaKatharina

No i rok minął. O tej porze lezalam na porodowce z podpieta oksytocyna.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

U Was już też roczkowe wspominki

Wszystkiego najlepszego dla Mieszka Niech rośnie zdrowo na super faceta i niech daje radość swoim najbliższym

Przypomnisz dlaczego miałaś wywoływany poród? Nie ma opisu na pierwszej stronie I jaki Mieszko był malutki jak się urodził!

[CarycaKatharina]

Wody mi zaczely odchodzic ok 17 w piątek 20.05 (termin mialam na 18.06) Do rana w sobote skurcze co ok 6-8 min, rozwarcie nie postepowalo wiec podpieli oxy. Konkrety zaczęły się koło 12-13 a o 14:30 Mieszko był z nami. Miał 50cm i 2900g

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

A teraz już waży 10,8kg 😂

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Napisane przez CarycaKatharina

No i rok minął. O tej porze lezalam na porodowce z podpieta oksytocyna.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Ojeju jej! Najlepszego dla Mieszka! uśmiechu, zdrówka i przespanych nocy

Napisane przez Lena_Marlena

Honciu, tak, jesteśmy na swoim od czwartku

Babcia kupiła Frankowi sandałki Befado, ale przymierzymy dopiero jutro, bo panicz śpi: p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co się w pierwszą noc śniło? U nas mówią, ze pierwszy sen w nowym miejscu się spelnia

Napisane przez Cierpliwosc

Przepraszam, ze tak nic się nie odzywam. Mam nadzieję kiedyś się poprawić.
Tymczasem wpadam tu po prośbie. Rafałek jest siostrzeńcem mojego znajomego, zbiórka kończy się dziś. Dacie radę coś wpłacić? Albo chociaż udostępnić na fb?
Tu jest link https://www.siepomaga.pl/rafalek
Dziękuję!

Biedaczek

Napisane przez Lena_Marlena

Sliweczko szczerze? W pierwszy dzień się tak scielismy że talerze latały, od tej pory super: P fakt że jest dużo roboty i nie mamy za bardzo czasu pobyć sobie razem w takiej formie relaksacyjnej, a jeszcze mamy zaległości towarzyskie więc cały czas ktoś u nas jest, ale generalnie jest fajnie: P

Wczoraj wieczorem tz przekopal druga część miejsca na warzywka, zaraz idziemy zasadzić pory selery i pomidorki

Później wybieramy się na komunię

Miłego dnia, choć pogoda mnie zawiodła od rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udanych zasadzeń i imprezki też

[australia87]

Heloł! My już wracamy do domku, pewnie jakoś koło 14 będziemy na miejscu

Caryca, wszystkiego dobrego dla
Mieszka!

Lena , to super, że już jesteście w "swoim" domku Tylko wszystkich talerzy nie powybijajcie

Śliweczko, uśmiałam się z tej wkładki

Cierpliwość napisz w wolnej chwili co tam u Was

Honcia zgadzam się co do tych przepisów z alaantkowego. Na szczęście jest parę przepisów na zasadzie "wrzuć do miski składniki i zamieszaj" i z takich korzystam najchętniej
Te paprykowe pulpeciki to porażka - skusiłam się na nie ze względu na sporo pozytywnych komentarzy... No dla mnie niesmaczne to jest, nie czuję tego bogactwa smaków i nie smakowały mi nawet po posoleniu

[Honcia]

Napisane przez australia87

Heloł! My już wracamy do domku, pewnie jakoś koło 14 będziemy na miejscu

Caryca, wszystkiego dobrego dla
Mieszka!

Lena , to super, że już jesteście w "swoim" domku Tylko wszystkich talerzy nie powybijajcie

Śliweczko, uśmiałam się z tej wkładki

Cierpliwość napisz w wolnej chwili co tam u Was

Honcia zgadzam się co do tych przepisów z alaantkowego. Na szczęście jest parę przepisów na zasadzie "wrzuć do miski składniki i zamieszaj" i z takich korzystam najchętniej
Te paprykowe pulpeciki to porażka - skusiłam się na nie ze względu na sporo pozytywnych komentarzy... No dla mnie niesmaczne to jest, nie czuję tego bogactwa smaków i nie smakowały mi nawet po posoleniu

Szerokości! Uwazajcie na nisko latające łosie