Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

[Alithia]

Napisane przez chilanes

Całkowicie zgadzam się z Darią.
Nie musimy odsłaniać pępków, czy tyłków, by być sexownymi. Po prostu trzeba mieć to "coś" w sobie Mój TŻ uwielbia mnie taką, jaką jestem i dla niego ubrana w kożuch, czy w bikini (szok nie? gruba w bikini! uwielbiam być opalona, nie korzystam z solarium) jestem sexowna i pociągająca.

Cóż mój rekord to poznanie 17 do rzeczy facetów w 1 miesiącu Wzdychający od sylwestra kolega (aż mi głupio) Nawet kuzyn (taki "przyszywany") chciał czegoś więcej (wtedy było mi jeszcze głupiej, niż w związku z kolegą)...

Pożyczyć Ci Bridget?

zazdroszczę tych do rzeczy facetów.......ja chyba nie mam tego czegoś.... jestem w sumie dość nieśmiała, ale to raczej dlatego, że wychodzę z punktu że mnie nikt i tak nie będzie chciał...
ale nevermind

Bridget mam wszystkie części w formie książkowej, DVD oraz soudntrackowej....

[cmoksia]

Alithia.. mnie Lew-Starowicz będzie uczył.. już się boję co z tego będzie

a co konkretnie jego czytasz? też chętnie zajrzę

[hejasz]

Chilanes czy na zdjeciach w Twoim biżuteryjnym wątku osóbka prezentująca biżu to Ty? Jesli tak to jestes fest super babeczka. Wydaje mi sie, że masz moja wymarzona figurę.
Alithia ja myslę (nieśmiało pozwole sobie zauwazyc), ze Twój problem to nie wygląd, ale to jak Ty sama o sobie myslisz.

[Alithia]

Napisane przez cmoksia

Alithia.. mnie Lew-Starowicz będzie uczył.. już się boję co z tego będzie

a co konkretnie jego czytasz? też chętnie zajrzę

czytam jego najnowszą książkę "Ona i on o seksie"....

[Alithia]

Hejasz, masz rację. Tylko to kwestia tego ze to jak o sobie myślę, to w to zostałam niestety wpędzona przez innych ludzi.... Dopiero teraz nauczyłam się filtrować życzliwych i nieżyczliwych, a pewności siebie nadal sie uczę...z mizernym skutkiem....

[hejasz]

Napisane przez Alithia

Hejasz, masz rację. Tylko to kwestia tego ze to jak o sobie myślę, to w to zostałam niestety wpędzona przez innych ludzi.... Dopiero teraz nauczyłam się filtrować życzliwych i nieżyczliwych, a pewności siebie nadal sie uczę...z mizernym skutkiem....

A ja o Tobie mysle: "fajna i szczerości pełna babeczka". No i ładna - mam Twoje ujecia w archiwum i czasem zagladam. Naprawde nie masz podstaw by sie kompleksić.

[Alithia]

Napisane przez hejasz

A ja o Tobie mysle: "fajna i szczerości pełna babeczka". No i ładna - mam Twoje ujecia w archiwum i czasem zagladam. Naprawde nie masz podstaw by sie kompleksić.

nic więcej nie powiem.....
wyjdzie na to że chciałam wymusić komplementa czy coś...a to nie tak... ja muszę znaleźć porządną kopareczkę, która pozwoli mi przekopać sobie psychikę na odwyrtkę, bo szpadelek nie wystarcza

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez chilanes

Całkowicie zgadzam się z Darią.
Nie musimy odsłaniać pępków, czy tyłków, by być sexownymi. Po prostu trzeba mieć to "coś" w sobie Mój TŻ uwielbia mnie taką, jaką jestem i dla niego ubrana w kożuch, czy w bikini (szok nie? gruba w bikini! uwielbiam być opalona, nie korzystam z solarium) jestem sexowna i pociągająca.

Cóż mój rekord to poznanie 17 do rzeczy facetów w 1 miesiącu Wzdychający od sylwestra kolega (aż mi głupio) Nawet kuzyn (taki "przyszywany") chciał czegoś więcej (wtedy było mi jeszcze głupiej, niż w związku z kolegą)...

Pożyczyć Ci Bridget?

Nawet nie wiesz jak wiele nas laczy...

[hejasz]

Alithia no coś Ty nie dlatego piszę. Widziałam Twoje zdjątka po prostu i dlatego pisze, ze tak uwazam.

[cmoksia]

Napisane przez Alithia

czytam jego najnowszą książkę "Ona i on o seksie"....

a faktycznie, nie zauważyłam wcześniej

gosh, dostałam od TŻta poradnik seksu dla facetów (tak dla jaj). Jesli faceci naprawde sie na takich ksiazeczkach wzrorują to kiepsko to widzę autorzy bardziej skupili się na ładnych obrazkach niż na treści.. chociaż coś więcej będę mogła powiedzieć dopiero jak przeczytam całą książeczkę

[Alithia]

Napisane przez hejasz

Alithia no coś Ty nie dlatego piszę. Widziałam Twoje zdjątka po prostu i dlatego pisze, ze tak uwazam.

jesteś naprawdę kochana
wiesz ja wiem że wiele rzeczy muszę w sobie zmienić....wiele już zmieniłam, ale i tak nie osiągam tego co bym chciała.... stałam sie bardziej otwarta, częściej uśmiechnięta, milsza ogólnie, paru dalszych znajomych nawet to zauważyło, stało się to na przestrzeni ostatnich 3 lat i różnych przeżyć sercowo-niesercowych, ale cóż z tego.... w sercu posucha jak diabli i tylko sie ryczeć chce...

[Alithia]

Napisane przez cmoksia

a faktycznie, nie zauważyłam wcześniej

gosh, dostałam od TŻta poradnik seksu dla facetów (tak dla jaj). Jesli faceci naprawde sie na takich ksiazeczkach wzrorują to kiepsko to widzę autorzy bardziej skupili się na ładnych obrazkach niż na treści.. chociaż coś więcej będę mogła powiedzieć dopiero jak przeczytam całą książeczkę

nic nie szkodzi

wiesz może Twój TŻ chciał Ci coś zasugerować, tylko ze takie poradniki przeznaczone dla płci męskiej na ogól są tragiczne

[cmoksia]

Napisane przez Alithia

nic nie szkodzi

wiesz może Twój TŻ chciał Ci coś zasugerować, tylko ze takie poradniki przeznaczone dla płci męskiej na ogól są tragiczne

E tam, od razu zasugerować. Jako przyszła pani seksuolog mam znac temat od obu stron, więc dostałam poradnik a że damskiej wersji nie było to może i dobrze

[hejasz]

Dario przyszła pani seksuolog? Ojej.

[Alithia]

Daria to dobrze że będziemy miały specjalistę w swoim własnym gronie

[cmoksia]

hehe spokojnie, seksuologii zaczne sie uczyc dopiero za 2 lata, chyba że wcześniej się na jakies fakultety z tej dziedziny rzucę najpierw będę miała szeroko pojętą psychologię zanim wybiorę specjalizację

[chilanes]

Hejasz - tak to ja, ale bez przesadyzmu zwykły tłuścioszek
Szpiegu - cieszę się
Alithia - Ci "do rzeczy" okazywali się po chwili palantami niewartymi uwagi, ale fajnie się z nimi rozmawiało przez krótki czas

Byłam u ginekologa. Nadżerka bez zmian. Przepisał mi Betadine. TŻ się martwi, a ja jeszcze bardziej. Mam wieczór na płakanie, a nie mogę się do mojego TŻ przytulić Do tego te cholerne Cilest po których cały zcas chce mi się jeść i jestem "sucha" ;(
Uwaga ryczę... buuuuuu ;(

[Alithia]

Napisane przez chilanes

Byłam u ginekologa. Nadżerka bez zmian. Przepisał mi Betadine. TŻ się martwi, a ja jeszcze bardziej. Mam wieczór na płakanie, a nie mogę się do mojego TŻ przytulić Do tego te cholerne Cilest po których cały zcas chce mi się jeść i jestem "sucha" ;(
Uwaga ryczę... buuuuuu ;(

ja tez miałam nadżerkę - zamrożoną, a wcześniej podleczona gałkami takimi recepturowymi i sterovagiem. i od ponad 3 lat święty spokój

po pierwsze spróbuj zmienić tabletki, lub porozmawiaj z lekarzem o zmianie, po drugie jeśli chodzi o suchość to tez mam ten problem ale to taka częsta zaleta tabletek na to to tylko jakiś żel intymny nawilżający.....

[Naszata]

Dziś wymyśliłam sobie mega pozytywne powiedzenie, ale to tylko na optymistów działa
„Mam dwie ręce Mam dwie nogi Jak będzie trzeba to walnę kłopoty w ry* I ucieknę w sina dal” heh
Dziś pierwszy raz jechałam samochodem tak starym jak ja (bez obrazy, dla samochodu 23 lata to dużo) i jechało mi się świetnie, pomijając wpadkę z poślizgiem na siedzeniu (przy skręcaniu mało co nie wypadłam z fotela kierowcy He He He Jestem za mała na ten samochód dla tego tak się stało)

[cmoksia]

też biorę cilest i też miałam nadżerkę, dostałam regularnie na nią gałki i minęło, nie ma się czego bać

[lost_girl]

A ja mam problem taki, że właśnie chudzielec jestem.
Tzn.. może nie taki chudzielec, ale wzrostu mam 160, może troszkę więcej i ważę.. 42 kg. (mówię tak mniej więcej, bo mi jedna waga pokazuje 38kg, a inna 45, więc.. )
No i w sumie chciałabym trochę przytyć, ale jakoś nie mogę.
Więc dziewczęta, głowa do góry.. nie tylko 'puszyste' mają problem, ale inni również.
A poza tym uważam tak : 'ważne to co w głowie, a nie na głowie.. ' , czyli wygląd nie jest ważny, ważne to kim jesteśmy.
Co z tego, że figura ok, skoro w głowie pusto?
Rozumu też trochę trzeba mieć.

[Alithia]

hmmmmmm.....chyba lepiej jak nic nie powiem.....

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Alithia

hmmmmmm.....chyba lepiej jak nic nie powiem.....

Nie krepuj się... ;P

[Alithia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Nie krepuj się... ;P

jakoś nie mam psychicznie siły tego skomentować czy coś napisać.....może mnie ktoś wyręczy?

[Alithia]

Napisane przez cmoksia

też biorę cilest i też miałam nadżerkę, dostałam regularnie na nią gałki i minęło, nie ma się czego bać

Daria a tak zupełnie offtopic to co Ty robisz że ta rudość na włosach Ci sie tak trzyma i ładnie wygląda?

[Alithia]

Napisane przez Naszata

Dziś wymyśliłam sobie mega pozytywne powiedzenie, ale to tylko na optymistów działa
„Mam dwie ręce Mam dwie nogi Jak będzie trzeba to walnę kłopoty w ry* I ucieknę w sina dal” heh
Dziś pierwszy raz jechałam samochodem tak starym jak ja (bez obrazy, dla samochodu 23 lata to dużo) i jechało mi się świetnie, pomijając wpadkę z poślizgiem na siedzeniu (przy skręcaniu mało co nie wypadłam z fotela kierowcy He He He Jestem za mała na ten samochód dla tego tak się stało)

też miałam problem zbyt małego wzrostu bo samochodu i jak mnie tata uczył na naszym krokodylu - stary passat vw to nie dość że cztery poduchy pod tyłek bo nic nie widziałam to mało nie spadłam z siedzenia przy skręcaniu..... obudziłaś we mnie wspomnienia

[Naszata]

Alithia kochanie bez nerw, uśmiech proszę i całusek w czółko masz ode mnie

Wspomnienia mówisz ? mam nadzieje że wywołały uśmiech lubię jak jesteśmy szczęśliwe

[kulbit]

a odnośnie samochodów Ja jako duża kobitka a co duża i już mam duze autko szerokie długieeeee ale niskie I czuję się w nim genialnie, wprawdzie musze zawsze podnosić siedzenie do góry maż jest wyższy i je opuszcza a ja jak nie podniose to mi kierownica część obrazu przysłania ale uwielbiam właczyć muzykę i płynąc sobie swobodnie w tym moim aucie, lubię je a ono lubie mnie

[hejasz]

Moje chłopy oglądają mecz no to ja zaglądnęłam tutaj. Ide jednak spac, bo po nocce krótko spałam.
Naszata fajne to powiedzienie, ale ja bym delikatniej to zrobiła (wiem maruda jestem).
Chilanes a tak szczerze mówiąc to i tak kojarzysz mi się z ta pupcią z Twego avka (hihi świntucha jestem).
Ale mnie wzieło na głupoty dzisiaj. Cały dzień tak jakos mi sie głupio gada, głupio robi. Chyba sie po ;prostu nie wyspałam. Jeszcze chwila i zmykam. Buziaki, papa...

[cmoksia]

Napisane przez Alithia

Daria a tak zupełnie offtopic to co Ty robisz że ta rudość na włosach Ci sie tak trzyma i ładnie wygląda?

właściwie to to ma być za każdym razem czerwień włosy myję szamponem przeciwłupieżowym, więc farba się zmywa i zostaje rudy