Mamy sierpniowe 2018 cz.III

[Fiolla]

Napisane przez bambi1980

Dziendoberek! Wita sie dogorywujaca Bambi . Jeszcze 3 tygodnie i 3 dni w pracy. Beczec sie chce.Najgorszy jest ten brak zrozumienia, ja naprawde jestem wykonczona a po pracy o 18.00 jeszcze zakupy, gotowanie itd I nikt mi nie pomoze. Goscie z Ameryki wyjechali w piatek. Z kolei caly weekend pracowalismy nad remontem I przycinalismy I kleilismy listwy drzwiowe do futryn. Jedynie w niedziele wieczorem skoczylismy do Primarka. Moge polecic swietne biustonosze, z rodzaju sportowych, niesamowicie wygodne. Nam polozna polecala wlasnie takie na poczatek a nie te typowe do karmienia, ktore maja ograniczone pole manewru.
Wczoraj nadrabialam was i nadrabialam I skonczylam po 22.30 i juz nie mialam sily zeby cos dopisac.
Yoona, trzymam mocno kciuki za was! Masz jeszcze te skurcze? Jakie sa prognozy?
Ania90, bardzo dobrze Cie rozumiem, ze nerwy zwiazane z ciaza moga odebrac chec do dalszej prokreacji. W zwiazku z tym, ze to moje zaplodnienie bylo sztuczne i ze mamy zaawansowany wiek, ciagle sie martwimy. Maz to juz w ogole przechodzi wszelkie granice obsesji, przred kazda wizyta jest jak struna jakby czekal na katastrofe. Pewnie to tez nasz charakter, ze wszystkim przejmujemy sie za bardzo.
Wczoraj mielismy usg trzeciego trymestru w szpitalu i nasza mala Ania ma 1950g . Wszystkie wymiary sie wyrownaly i to mnie bardzo uspokoilo. Nasza dzidzia po niecalych 4 tygodniach przybrala 250gram – to chyba normalnie? Juz jest glowka w dol, szyjka 3,6

Kurczę, to faktycznie niefajnie z chodzeniem do pracy. A może szef dałby się namówić na połowę dnia pracy z domu? Albo na Twoją obecność w biurze przez 2,5 dnia w tygodniu? Jakie tam u Was są przepisy? Po raz kolejny widzę, że praca na etacie w PL daje większe benefity niż za granicą.

Tym zaawansowanym wiekiem to mnie rozbawiłaś, bo ja tutaj jestem seniorką a Wy wszystkie to młódki

[t_89]

Na allegro zakupy nie na alli pisałam na tel i mi się czasami litery przestawia ja wlasnie się zastanawiam jaka spacerowka kupić bo ten planuje do zimy sprzedać. Mam maxi cosi mura jest strasznie ciężki i duY może jak ktoś nie pakuje go w samochód tylko sam spacer to ok ale jak ja mam się z nim szarpać dzień w dzień z samochodu i do to ja dziękuję bardzo. A ile zamowiliscie podkładów pogodowych bo ja w poprzedniej ciąży miałam 2 i chyba mi starczyło później podpaski takie grube ale wiem ze tych majtek siatkowych miałam za mało bo kupilam 2 komplety a pozniej mi ta dokupowac ale takie fioletowe z siatki są super

[olajadetektyw]

Napisane przez Chloestic

Dziewczyny powoli troche zaczynam sie stresowac. Nie porodem,ale tym jak to bedzie, chodzi mi o zycie.
Wczoraj jak przytulalam sie do tz przed snem, to pomyslalam sobie, ze za chwile bedzie maly kolo nas i ze bedziemy rodzinka, ze warto takie rzeczy pielegnowac i jest to skarb. Zrobilo mi sie tak milo, poczulam, ze to naprawde odpowiedni facet. Fajne uczucie.

Czytalam tez wczoraj mamy czerwcowe i widzialam, ze sporo dziewczyn rodzi przed terminem2/3 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Dokladnie plus jedna miala problemy straszne z cera straszne. Pani ponad 40 lat.

Ja sie zdecyduje na spirale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie przerażaja to porody 3tyg prze terminem. 3btygodnie przed terminem będę bawić się na weselu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez t_89

Na allegro zakupy nie na alli pisałam na tel i mi się czasami litery przestawia ja wlasnie się zastanawiam jaka spacerowka kupić bo ten planuje do zimy sprzedać. Mam maxi cosi mura jest strasznie ciężki i duY może jak ktoś nie pakuje go w samochód tylko sam spacer to ok ale jak ja mam się z nim szarpać dzień w dzień z samochodu i do to ja dziękuję bardzo. A ile zamowiliscie podkładów pogodowych bo ja w poprzedniej ciąży miałam 2 i chyba mi starczyło później podpaski takie grube ale wiem ze tych majtek siatkowych miałam za mało bo kupilam 2 komplety a pozniej mi ta dokupowac ale takie fioletowe z siatki są super

Ja zdecydowałam się w końcu na valco snap trend, z pompowanymi kołami. Chyba że znajdę gdzieś używkę zwykłego snapa trójkołowego na pompowanych kołach. Myślałam jeszcze nad oyster zero, ale niby amortyzację na średnią, koła piankowe, mały i podatny na uszkodzenia koszyk. Ale z drugiej strony fajna budka, ładny materiał, kompaktowy... No i od snapa sporo tańszy...

[zielinka_87]

Napisane przez Fiolla

Ja zdecydowałam się w końcu na valco snap trend, z pompowanymi kołami. Chyba że znajdę gdzieś używkę zwykłego snapa trójkołowego na pompowanych kołach. Myślałam jeszcze nad oyster zero, ale niby amortyzację na średnią, koła piankowe, mały i podatny na uszkodzenia koszyk. Ale z drugiej strony fajna budka, ładny materiał, kompaktowy... No i od snapa sporo tańszy...

Ja też kupiłam ostatecznie snapa i jestem mega zadowolona. Nie było dnia żebym żałowała swojego zakupu.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[t_89]

Ten oyster ładny podoba mi się chyba widziałam na mieście i mnie taki taka znajoma znajomej ma i ładnie się prezentuje. Muszę coś poszukać. Mambo a Ty mieszkasz w uk mogłabyś sprawdzić po ile u Was chodzą te wózki greentom tylko te rozkładane bo nawet nie wiem jakie strony macie ze sprzedażą

[Fiolla]

Napisane przez zielinka_87

Ja też kupiłam ostatecznie snapa i jestem mega zadowolona. Nie było dnia żebym żałowała swojego zakupu.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Koła piankowe czy pompowane? Wiem, że on nie ma amortyzacji, a u mnie nie ma chodników i dlatego myślę o pompowanych. Jeździłaś nim po lesie czy innych wertepach?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez t_89

Ten oyster ładny podoba mi się chyba widziałam na mieście i mnie taki taka znajoma znajomej ma i ładnie się prezentuje. Muszę coś poszukać. Mambo a Ty mieszkasz w uk mogłabyś sprawdzić po ile u Was chodzą te wózki greentom tylko te rozkładane bo nawet nie wiem jakie strony macie ze sprzedażą

No właśnie ładny, ale nie wiem jak sprawdza się poza miastem.
Na kanale YT "kosmatkowe testowanie" jest krótka filmikowa recenzja tego wózka, wątpliwości budzi nisko zawieszony kosz.

[Chloestic]

Napisane przez Fiolla

Kurczę, to faktycznie niefajnie z chodzeniem do pracy. A może szef dałby się namówić na połowę dnia pracy z domu? Albo na Twoją obecność w biurze przez 2,5 dnia w tygodniu? Jakie tam u Was są przepisy? Po raz kolejny widzę, że praca na etacie w PL daje większe benefity niż za granicą.

Tym zaawansowanym wiekiem to mnie rozbawiłaś, bo ja tutaj jestem seniorką a Wy wszystkie to młódki

Ja tam jestem tylko troszke mlodsza od Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna1986]

Dziewczynki macie jakieś sprawdzone przepisy na sałatkę z makaronem?

Ja mam jedną rzecz z głowy, kupiliśmy wózek uffffffff Jedo Trim
A no i zrobiłam pierwsze zamówienie ciuszkow w smyku, także mam już co nieco dla synka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielinka_87]

Napisane przez Fiolla

Koła piankowe czy pompowane? Wiem, że on nie ma amortyzacji, a u mnie nie ma chodników i dlatego myślę o pompowanych. Jeździłaś nim po lesie czy innych wertepach?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------



No właśnie ładny, ale nie wiem jak sprawdza się poza miastem.
Na kanale YT "kosmatkowe testowanie" jest krótka filmikowa recenzja tego wózka, wątpliwości budzi nisko zawieszony kosz.

My mamy piankę. To zdecydowanie wózek miejski, nie do lasu w tej opcji Sporadycznie bym przeżyła ale nie jakbym miała codziennie w terenie spacerować. Na teren opcja sport lepsza. Amortyzatory nie są potrzebne bo wozek/siedzisko jest jakby zawieszone na ramie a nie sztywno umocowane i to wystarczająco amortyzuje wg mnie nasza spacerówkę a jeździmy nią od ok 8 mz. Natomiast i tak jestem mocno pozytywnie zaskoczona bo byłam przekonana że na zimę wskoczymy w spacerówkę od 2 w1 a tu nic takiego się nie stało. Na zaśnieżonych chodnikach w mieście dało radę.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Aisza21]

Hej,


Ja dopiero wstałam po raz 2 tzn. jak wyprawiłam syna do szkoły to się zdrzemnęłam i teraz jestem w proszku.
Wiecie ,że w nocy nie mogłam spać - miałam bóle krzyżowe! Może to skurcze przepowiadające? Nieźle się zestresowałam, bo przypomniało mi się jak to boli. Tzn. nie były bardzo bolesne, ale chodzi mi o to ,że przypomniał mi się ten rodzaj bólu. Jestem pewna ,że będę je miała przy porodzie.


Bambi biedulko, jesteś bardzo dzielna Robicie remont pokoiku dla małej? Gratuluję dobrych wieści na wizycie.



Ja kupiłam ten baby jogger city mini gt w zestawie z gondolą. Oczywiście jeszcze nie używałam, mam nadzieję ,że nie pożałuję. Pociesza mnie fakt, że nie będę musiała go wymieniać właśnie po pół roku na lekką spacerówkę, bo on jest lekki. Koła ma pompowane, ale takie bezdętkowe, wiecznie pompowane.

[zielinka_87]

Napisane przez Aisza21

Hej,


Ja dopiero wstałam po raz 2 tzn. jak wyprawiłam syna do szkoły to się zdrzemnęłam i teraz jestem w proszku.
Wiecie ,że w nocy nie mogłam spać - miałam bóle krzyżowe! Może to skurcze przepowiadające? Nieźle się zestresowałam, bo przypomniało mi się jak to boli. Tzn. nie były bardzo bolesne, ale chodzi mi o to ,że przypomniał mi się ten rodzaj bólu. Jestem pewna ,że będę je miała przy porodzie.


Bambi biedulko, jesteś bardzo dzielna Robicie remont pokoiku dla małej? Gratuluję dobrych wieści na wizycie.



Ja kupiłam ten baby jogger city mini gt w zestawie z gondolą. Oczywiście jeszcze nie używałam, mam nadzieję ,że nie pożałuję. Pociesza mnie fakt, że nie będę musiała go wymieniać właśnie po pół roku na lekką spacerówkę, bo on jest lekki. Koła ma pompowane, ale takie bezdętkowe, wiecznie pompowane.

Myślę nad nim jako o wózku podwójnym. Tylko szkoda że do podwójnego nie pasuje ta sztywna gondola tylko ta kompaktowa, ale spoko, przezyłabym. Muszę jeszcze synka do bj select przymierzyć i wtedy zdecyduje czy jeden za drugim czy jeden obok drugiego. Do select mogłabym już mieć ta gondolę co Ty

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Fiolla]

Napisane przez Aisza21

Hej,


Ja dopiero wstałam po raz 2 tzn. jak wyprawiłam syna do szkoły to się zdrzemnęłam i teraz jestem w proszku.
Wiecie ,że w nocy nie mogłam spać - miałam bóle krzyżowe! Może to skurcze przepowiadające? Nieźle się zestresowałam, bo przypomniało mi się jak to boli. Tzn. nie były bardzo bolesne, ale chodzi mi o to ,że przypomniał mi się ten rodzaj bólu. Jestem pewna ,że będę je miała przy porodzie.


Bambi biedulko, jesteś bardzo dzielna Robicie remont pokoiku dla małej? Gratuluję dobrych wieści na wizycie.



Ja kupiłam ten baby jogger city mini gt w zestawie z gondolą. Oczywiście jeszcze nie używałam, mam nadzieję ,że nie pożałuję. Pociesza mnie fakt, że nie będę musiała go wymieniać właśnie po pół roku na lekką spacerówkę, bo on jest lekki. Koła ma pompowane, ale takie bezdętkowe, wiecznie pompowane.

Fajny jest, ale przymierzyłam do niego małą w sklepie, i nie podoba mi się jak po złożeniu budka zachodzi na oparcie i zmniejsza przez to powierzchnię. Brak regulowanego podnóżka i dość mocne nachylenie oparcia tak, że mała siedziała wychylona do przodu już mnie zniechęciły. Obok stał ten Oyster i sama do niego wlazła, fajny wózek, ale ze względu na różnicę wzrostu między mną a mężem (ja 165, mąż 191 cm), chciałabym regulowaną rączkę, a Oyster takiej nie ma.
Zamówię pewnie snapa, najwyżej po testach w domu odeślę.

[I ona]

Dzień dobry umówiłam się dzisiaj na kwalifikacje do cc w szpitalu, w którym chce rodzić. Mam na 16.07 - takie konsultacje są w 36 tygodniu. Zaczęłam to mocno czuć, bo to już tuż tuż. A od kwalifikacji do rozwiązania to niepełny miesiąc będzie, albo i pół i normalnie mam stracha bardzo szybko teraz leci mi czas. A ja teraz zluzowałam i robie wszystko tylko nie zajmuje się rzeczami dziecięcymi Nic nie poprane, nie poukładane, ale łóżeczko zamówiłam, dziś ma być kurier

Yoona trzymajcie sie w dwupaku jak najdłużej wiem, że to nie za fajna sytuacja, ale najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarzy.

sylwia1906 jak ładnie wszystko posegregowane trzymam kciuki za KTG

Chloestic kciuki za wizytę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Napisane przez zielinka_87

Myślę nad nim jako o wózku podwójnym. Tylko szkoda że do podwójnego nie pasuje ta sztywna gondola tylko ta kompaktowa, ale spoko, przezyłabym. Muszę jeszcze synka do bj select przymierzyć i wtedy zdecyduje czy jeden za drugim czy jeden obok drugiego. Do select mogłabym już mieć ta gondolę co Ty

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Wózek dla dzieci rok po roku w ogóle jest bardzo ciężko znaleźć, żeby odpowiadał naszym wymaganiom. Te obok siebie wydają mi się odpowiednie dla bliźniaków, bo jak starsza córka wyrośnie z wózka, to zostanie puste siedzisko Te jeden za drugim z kolei można przerobić na pojedyncze, ale nie są tak wygodne dla dzieci jak te z siedziskami obok siebie.
Ja wybrałam tę gondolę deluxe, bo mogłam, ale ta kompaktowa też jest spoko, lekka i ma rączki do noszenia. Tylko mniej w niej mca i nie ma wentylacji jak ta deluxe.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez Fiolla

Fajny jest, ale przymierzyłam do niego małą w sklepie, i nie podoba mi się jak po złożeniu budka zachodzi na oparcie i zmniejsza przez to powierzchnię. Brak regulowanego podnóżka i dość mocne nachylenie oparcia tak, że mała siedziała wychylona do przodu już mnie zniechęciły. Obok stał ten Oyster i sama do niego wlazła, fajny wózek, ale ze względu na różnicę wzrostu między mną a mężem (ja 165, mąż 191 cm), chciałabym regulowaną rączkę, a Oyster takiej nie ma.
Zamówię pewnie snapa, najwyżej po testach w domu odeślę.

Nie ma wózka idealnego - opinie ma super wszędzie, wiec mam nadzieję ,że będzie nam się dobrze użytkować.

[AndziaHa]

Bambi przytulam już blizej niż dalej!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielinka_87]

Napisane przez Aisza21

Wózek dla dzieci rok po roku w ogóle jest bardzo ciężko znaleźć, żeby odpowiadał naszym wymaganiom. Te obok siebie wydają mi się odpowiednie dla bliźniaków, bo jak starsza córka wyrośnie z wózka, to zostanie puste siedzisko Te jeden za drugim z kolei można przerobić na pojedyncze, ale nie są tak wygodne dla dzieci jak te z siedziskami obok siebie.
Ja wybrałam tę gondolę deluxe, bo mogłam, ale ta kompaktowa też jest spoko, lekka i ma rączki do noszenia. Tylko mniej w niej mca i nie ma wentylacji jak ta deluxe.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------




Nie ma wózka idealnego - opinie ma super wszędzie, wiec mam nadzieję ,że będzie nam się dobrze użytkować.

Jak starszak przestanie sie wozkowac to zamierzam młoda w nasze valco snap przesadzić a ten od razu sprzedać.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[MalaGosia88]

Napisane przez Aisza21

Hej,


Ja dopiero wstałam po raz 2 tzn. jak wyprawiłam syna do szkoły to się zdrzemnęłam i teraz jestem w proszku.
Wiecie ,że w nocy nie mogłam spać - miałam bóle krzyżowe! Może to skurcze przepowiadające? Nieźle się zestresowałam, bo przypomniało mi się jak to boli. Tzn. nie były bardzo bolesne, ale chodzi mi o to ,że przypomniał mi się ten rodzaj bólu. Jestem pewna ,że będę je miała przy porodzie.


Bambi biedulko, jesteś bardzo dzielna Robicie remont pokoiku dla małej? Gratuluję dobrych wieści na wizycie.



Ja kupiłam ten baby jogger city mini gt w zestawie z gondolą. Oczywiście jeszcze nie używałam, mam nadzieję ,że nie pożałuję. Pociesza mnie fakt, że nie będę musiała go wymieniać właśnie po pół roku na lekką spacerówkę, bo on jest lekki. Koła ma pompowane, ale takie bezdętkowe, wiecznie pompowane.

Coś Ty!!! Przeszło samo czy wzięłaś nospę? Przy takich bolesnych skurczach pewnie już bym ze strachu dzwoniła do rodziny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_89_4]

Napisane przez Aisza21

Hej,


Ja dopiero wstałam po raz 2 tzn. jak wyprawiłam syna do szkoły to się zdrzemnęłam i teraz jestem w proszku.
Wiecie ,że w nocy nie mogłam spać - miałam bóle krzyżowe! Może to skurcze przepowiadające? Nieźle się zestresowałam, bo przypomniało mi się jak to boli. Tzn. nie były bardzo bolesne, ale chodzi mi o to ,że przypomniał mi się ten rodzaj bólu. Jestem pewna ,że będę je miała przy porodzie.


Bambi biedulko, jesteś bardzo dzielna Robicie remont pokoiku dla małej? Gratuluję dobrych wieści na wizycie.



Ja kupiłam ten baby jogger city mini gt w zestawie z gondolą. Oczywiście jeszcze nie używałam, mam nadzieję ,że nie pożałuję. Pociesza mnie fakt, że nie będę musiała go wymieniać właśnie po pół roku na lekką spacerówkę, bo on jest lekki. Koła ma pompowane, ale takie bezdętkowe, wiecznie pompowane.

Piękna bryka też myślałam o baby joggerze, tylko mnie wymiary kółek odstraszyły

[Fiolla]

Napisane przez Aisza21

Nie ma wózka idealnego - opinie ma super wszędzie, wiec mam nadzieję ,że będzie nam się dobrze użytkować.

No nie ma, to prawda, w BJCM GT podobają mi się najbardziej te gumowe koła.
U mnie w ogóle proces decyzyjny trochę trwa zawsze, lubię poczytać opinie w necie, a czasem powstaje tylko mętlik w głowie z tego.
Pojutrze zamawiam snapa i zamykam temat wózka.

Zostają mi jeszcze zakupy apteczne, wypranie prześcieradeł i pokrowca na materac, karuzelki, złożenie łóżeczka i w zasadzie tyle.

Na początku lipca, na czas urlopu niani, chcemy wyjechać jakieś 300 km od domu, chcę już mieć torbę spakowaną w razie czego.

[yoona]

Hej!
Melduje ze odlaczyli mnie dzis od pompy,zrobili ostatni zastrzyk na.pluca,beda obserwowac jak na samych doustnych.
Najgorsze ze bylam pod prysznicem,yroche pochodxilsm i juz czuje ze brzuch sie stawia,boje sie wiec ze to nie jednorazowy incydent i mnie uziemia do kona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Yoona - bądź dobrej myśli! Twardnienia brzucha na tym etapie to już chyba norma. Dobrze, że jesteś pod fachową opieką!

Alingles - współczuję nieprzespanej nocy, wracaj szybko do zdrowia!

Panterka - a ile wody pijesz dziennie? Może za mało i stąd problem rano?

Chloestic - kciuki za dzisiejszą wizytę! Ja już się nie mogę doczekać jutrzejszej. Tylko dzisiaj jeszcze muszę przeżyć dentystę...
Bambi - gratuluję świetnych wyników na wczorajszej wizycie! strasznie Ci współczuję z tą pracą, może rzeczywiście pogadaj z szefem czy mogłabyś np. wychodzić wcześniej do domu, albo pracować częściowo zdalnie. Ja też się stresuję, porodem i kolejnymi wizytami, niby zaszłam w ciążę bez problemu, ale ciągle mam w pamięci poprzednie niepowodzenia. Odetchnę chyba dopiero jak już wezmę w ramiona mojego synka.

Sylwia - bardzo fajnie to wszystko poukładałaś. Miałam taki sam plan, zanim zdecydowaliśmy się na dużą szafę. Też mam zdecydowaną większość używek.

Aisza - fajny wózek, znajomi mają i są bardzo zadowoleni. Bóli krzyżowych współczuję, znajoma miała i pamiętam jak opowiadała, że mąż ją kilka godzin podczas porodu uderzał pięściami w plecy, bo tylko to jej pomagało... Jedyne pocieszenie, że rodzisz drugi raz, więc powinno pójść o wiele szybciej.

Mała Gosia - jak ten czas leci! To jeszcze 3 tygodnie i możesz się rozpakowywać

[I ona]

Yoona wszystko będzie dobrze zobaczysz. Najważniejsze żebyście jeszcze trochę wytrzymali w dwupaku. Mam nadzieje, że wypuszczą Cię do domu, ale nawet jeśli odpukać nie to będziesz przede wszystkim pod stałą i fachową opieką. Sciskam Cię mocno

Dziewczyny zabieracie ze sobą wszędzie lub na większe wyjazdy kartę ciąży? Bo ja do tej pory nie brałam, ale chyba zaczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Napisane przez zielinka_87

Jak starszak przestanie sie wozkowac to zamierzam młoda w nasze valco snap przesadzić a ten od razu sprzedać.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

W takim wypadku jak masz drugi wózeczek to ja bym brała ten podwójny bgcm gt - jest zgrabny, mieści się w drzwi i wygodny dla dzieci i do prowadzenia.

Napisane przez MalaGosia88

Coś Ty!!! Przeszło samo czy wzięłaś nospę? Przy takich bolesnych skurczach pewnie już bym ze strachu dzwoniła do rodziny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W końcu zasnęłam, po 3 wycieczkach na siusiu, rano jak wstałam to już mnie nic nie bolało. Ale już myślałam, że one się same nie skończą i budzę męża i jedziemy na ip. Na szczęście samo przeszło, ale strach pozostał.

Napisane przez Fiolla

No nie ma, to prawda, w BJCM GT podobają mi się najbardziej te gumowe koła.
U mnie w ogóle proces decyzyjny trochę trwa zawsze, lubię poczytać opinie w necie, a czasem powstaje tylko mętlik w głowie z tego.
Pojutrze zamawiam snapa i zamykam temat wózka.

Zostają mi jeszcze zakupy apteczne, wypranie prześcieradeł i pokrowca na materac, karuzelki, złożenie łóżeczka i w zasadzie tyle.

Na początku lipca, na czas urlopu niani, chcemy wyjechać jakieś 300 km od domu, chcę już mieć torbę spakowaną w razie czego.

Ja snapa w ogóle nie brałam pod uwagę, bo muszę mieć możliwość wpięcia gondoli
Odważna jesteś z tym urlopem w lipcu. Ja pasuję w tym roku , jeżeli chodzi o urlopy - nie czuję się na siłach. Mój mąż bierze urlop pod koniec lipca, więc i tak już za późno. No chyba ,że gdzieś na weekend pod domek nad jezioro wyskoczymy, ale to max 20-30 km od domu.

[MalaGosia88]

Napisane przez limonka84

Yoona - bądź dobrej myśli! Twardnienia brzucha na tym etapie to już chyba norma. Dobrze, że jesteś pod fachową opieką!

Alingles - współczuję nieprzespanej nocy, wracaj szybko do zdrowia!

Panterka - a ile wody pijesz dziennie? Może za mało i stąd problem rano?

Chloestic - kciuki za dzisiejszą wizytę! Ja już się nie mogę doczekać jutrzejszej. Tylko dzisiaj jeszcze muszę przeżyć dentystę...
Bambi - gratuluję świetnych wyników na wczorajszej wizycie! strasznie Ci współczuję z tą pracą, może rzeczywiście pogadaj z szefem czy mogłabyś np. wychodzić wcześniej do domu, albo pracować częściowo zdalnie. Ja też się stresuję, porodem i kolejnymi wizytami, niby zaszłam w ciążę bez problemu, ale ciągle mam w pamięci poprzednie niepowodzenia. Odetchnę chyba dopiero jak już wezmę w ramiona mojego synka.

Sylwia - bardzo fajnie to wszystko poukładałaś. Miałam taki sam plan, zanim zdecydowaliśmy się na dużą szafę. Też mam zdecydowaną większość używek.

Aisza - fajny wózek, znajomi mają i są bardzo zadowoleni. Bóli krzyżowych współczuję, znajoma miała i pamiętam jak opowiadała, że mąż ją kilka godzin podczas porodu uderzał pięściami w plecy, bo tylko to jej pomagało... Jedyne pocieszenie, że rodzisz drugi raz, więc powinno pójść o wiele szybciej.

Mała Gosia - jak ten czas leci! To jeszcze 3 tygodnie i możesz się rozpakowywać

No właśnie mój gin twierdzi, że od 36+0 to już bezpieczny poród, ale liczę, że do 38+0 żadnych przebojów nie będzie i miesiąc odpocznę na luzie

Napisane przez I ona

Yoona wszystko będzie dobrze zobaczysz. Najważniejsze żebyście jeszcze trochę wytrzymali w dwupaku. Mam nadzieje, że wypuszczą Cię do domu, ale nawet jeśli odpukać nie to będziesz przede wszystkim pod stałą i fachową opieką. Sciskam Cię mocno

Dziewczyny zabieracie ze sobą wszędzie lub na większe wyjazdy kartę ciąży? Bo ja do tej pory nie brałam, ale chyba zaczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lekarz mnie uczyła, żeby zawsze ją mieć przy sobie i mam ją w torebce nawet kiedy idę na zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Napisane przez I ona

Dziewczyny zabieracie ze sobą wszędzie lub na większe wyjazdy kartę ciąży? Bo ja do tej pory nie brałam, ale chyba zaczne.

Ja kartę ciąży noszę wszędzie ze sobą odkąd ją mam Na większe wyjazdy wzięłabym nawet wyniki ostatnich badań, grupy krwi itp., w razie w a teraz to pewnie torba do porodu pojechałaby z nami, gdybyśmy jechali gdzieś na dłużej i dalej.

[MalaGosia88]

Napisane przez limonka84

Yoona - bądź dobrej myśli! Twardnienia brzucha na tym etapie to już chyba norma. Dobrze, że jesteś pod fachową opieką!

Alingles - współczuję nieprzespanej nocy, wracaj szybko do zdrowia!

Panterka - a ile wody pijesz dziennie? Może za mało i stąd problem rano?

Chloestic - kciuki za dzisiejszą wizytę! Ja już się nie mogę doczekać jutrzejszej. Tylko dzisiaj jeszcze muszę przeżyć dentystę...
Bambi - gratuluję świetnych wyników na wczorajszej wizycie! strasznie Ci współczuję z tą pracą, może rzeczywiście pogadaj z szefem czy mogłabyś np. wychodzić wcześniej do domu, albo pracować częściowo zdalnie. Ja też się stresuję, porodem i kolejnymi wizytami, niby zaszłam w ciążę bez problemu, ale ciągle mam w pamięci poprzednie niepowodzenia. Odetchnę chyba dopiero jak już wezmę w ramiona mojego synka.

Sylwia - bardzo fajnie to wszystko poukładałaś. Miałam taki sam plan, zanim zdecydowaliśmy się na dużą szafę. Też mam zdecydowaną większość używek.

Aisza - fajny wózek, znajomi mają i są bardzo zadowoleni. Bóli krzyżowych współczuję, znajoma miała i pamiętam jak opowiadała, że mąż ją kilka godzin podczas porodu uderzał pięściami w plecy, bo tylko to jej pomagało... Jedyne pocieszenie, że rodzisz drugi raz, więc powinno pójść o wiele szybciej.

Mała Gosia - jak ten czas leci! To jeszcze 3 tygodnie i możesz się rozpakowywać

No właśnie mój gin twierdzi, że od 36+0 to już bezpieczny poród, ale liczę, że do 38+0 żadnych przebojów nie będzie i miesiąc odpocznę na luzie

Napisane przez I ona

Yoona wszystko będzie dobrze zobaczysz. Najważniejsze żebyście jeszcze trochę wytrzymali w dwupaku. Mam nadzieje, że wypuszczą Cię do domu, ale nawet jeśli odpukać nie to będziesz przede wszystkim pod stałą i fachową opieką. Sciskam Cię mocno

Dziewczyny zabieracie ze sobą wszędzie lub na większe wyjazdy kartę ciąży? Bo ja do tej pory nie brałam, ale chyba zaczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lekarz mnie uczyła, żeby zawsze ją mieć przy sobie i mam ją w torebce nawet kiedy idę na zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielinka_87]

Napisane przez Aisza21

W takim wypadku jak masz drugi wózeczek to ja bym brała ten podwójny bgcm gt - jest zgrabny, mieści się w drzwi i wygodny dla dzieci i do prowadzenia.





W końcu zasnęłam, po 3 wycieczkach na siusiu, rano jak wstałam to już mnie nic nie bolało. Ale już myślałam, że one się same nie skończą i budzę męża i jedziemy na ip. Na szczęście samo przeszło, ale strach pozostał.





Ja snapa w ogóle nie brałam pod uwagę, bo muszę mieć możliwość wpięcia gondoli
Odważna jesteś z tym urlopem w lipcu. Ja pasuję w tym roku , jeżeli chodzi o urlopy - nie czuję się na siłach. Mój mąż bierze urlop pod koniec lipca, więc i tak już za późno. No chyba ,że gdzieś na weekend pod domek nad jezioro wyskoczymy, ale to max 20-30 km od domu.

No właśnie bj to jedne z niewielu podwójnych wózków w które mój starszak się jeszcze mieści bo one są jednak mniejsze niż siedzisko typowej spacerowki. Niebawem zrobie runde zbmiarka po miejscach które mnie interesują i w które najczęściej chodzimy i będę sprawdzac czy się pomieścimy w przejsciach. Jeśli starszak zmieści mi się do spacerowki selecta a w sklepach nie wjadę tymi obok siebie to wezmę select. No i zakup planowany dopiero po porodzie. Może coś się zmieni i młody zacznie chodzić za rękę na spacerach albo przynajmniej reagować na hasło "poczekaj"


A co do snapa to można wpiąć gondolę ale nie wiadomo czemu w Pl taki problem ją kupić. W Czechach kupisz bez problemu. Podwójny snap też jest mega tylko w podwójnym snapie ta gondola jest mniejsza niż w bj niestety. A w pojedynczym jest fajna, pełnowymiarowa.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[bambi1980]

Napisane przez Fiolla

Kurczę, to faktycznie niefajnie z chodzeniem do pracy. A może szef dałby się namówić na połowę dnia pracy z domu? Albo na Twoją obecność w biurze przez 2,5 dnia w tygodniu? Jakie tam u Was są przepisy? Po raz kolejny widzę, że praca na etacie w PL daje większe benefity niż za granicą.
No wlasnie juz sie pytalam i niema szans ze wzgledu na przepisy. Pewnie mogkliby przymknac oko ale ja pracuje w malej firmie gdzie szef chce miec kontrole nad wszystkim
Tym zaawansowanym wiekiem to mnie rozbawiłaś, bo ja tutaj jestem seniorką a Wy wszystkie to młódki

Ale miedzy nami jest tylko rok roznicy o ile pamietam...? Dodatkowo moj maz to klasa old boyow (48l) no i ze to nie bylo naturalnie zajscie w ciaze..

Napisane przez Aisza21

Hej,
Ja dopiero wstałam po raz 2 tzn. jak wyprawiłam syna do szkoły to się zdrzemnęłam i teraz jestem w proszku.
Wiecie ,że w nocy nie mogłam spać - miałam bóle krzyżowe! Może to skurcze przepowiadające? Nieźle się zestresowałam, bo przypomniało mi się jak to boli. Tzn. nie były bardzo bolesne, ale chodzi mi o to ,że przypomniał mi się ten rodzaj bólu. Jestem pewna ,że będę je miała przy porodzie.

A mialas je poprzednio?
Bambi biedulko, jesteś bardzo dzielna Robicie remont pokoiku dla małej? Gratuluję dobrych wieści na wizycie.
No wlasnie zeby to byl remont dla malej zanim zaszlam w ciaze to tak z glupia frant zdolalam kupic mieszkanie na aukcji po smiesznej cenie. Mialam jakies tam oszczednosci. Ale okazalo sie ze jest sporo do zrobienia i zeby je wynajac(bo dla nas jest za male), trzeba tam wlozyc duzo kasy i wysilku. W zwiazku z tym, ze kasa mi sie konczy to robimy sami ale mam juz serdecznie dosyc. Maz sie nie zna na takich rzeczach wiec idzie jak krew z nosa


Ja kupiłam ten baby jogger city mini gt w zestawie z gondolą. Oczywiście jeszcze nie używałam, mam nadzieję ,że nie pożałuję. Pociesza mnie fakt, że nie będę musiała go wymieniać właśnie po pół roku na lekką spacerówkę, bo on jest lekki. Koła ma pompowane, ale takie bezdętkowe, wiecznie pompowane.

Ale fajny...

[Chloestic]

Napisane przez limonka84

Yoona - bądź dobrej myśli! Twardnienia brzucha na tym etapie to już chyba norma. Dobrze, że jesteś pod fachową opieką!

Alingles - współczuję nieprzespanej nocy, wracaj szybko do zdrowia!

Panterka - a ile wody pijesz dziennie? Może za mało i stąd problem rano?

Chloestic - kciuki za dzisiejszą wizytę! Ja już się nie mogę doczekać jutrzejszej. Tylko dzisiaj jeszcze muszę przeżyć dentystę...
Bambi - gratuluję świetnych wyników na wczorajszej wizycie! strasznie Ci współczuję z tą pracą, może rzeczywiście pogadaj z szefem czy mogłabyś np. wychodzić wcześniej do domu, albo pracować częściowo zdalnie. Ja też się stresuję, porodem i kolejnymi wizytami, niby zaszłam w ciążę bez problemu, ale ciągle mam w pamięci poprzednie niepowodzenia. Odetchnę chyba dopiero jak już wezmę w ramiona mojego synka.

Sylwia - bardzo fajnie to wszystko poukładałaś. Miałam taki sam plan, zanim zdecydowaliśmy się na dużą szafę. Też mam zdecydowaną większość używek.

Aisza - fajny wózek, znajomi mają i są bardzo zadowoleni. Bóli krzyżowych współczuję, znajoma miała i pamiętam jak opowiadała, że mąż ją kilka godzin podczas porodu uderzał pięściami w plecy, bo tylko to jej pomagało... Jedyne pocieszenie, że rodzisz drugi raz, więc powinno pójść o wiele szybciej.

Mała Gosia - jak ten czas leci! To jeszcze 3 tygodnie i możesz się rozpakowywać

limonko dziekuje, troche sie stresuje.....
dentysta sie nie przejmuj, dasz rade, ja bylam 3 razy w ciagu 6 dni w kwietniu

Napisane przez yoona

Hej!
Melduje ze odlaczyli mnie dzis od pompy,zrobili ostatni zastrzyk na.pluca,beda obserwowac jak na samych doustnych.
Najgorsze ze bylam pod prysznicem,yroche pochodxilsm i juz czuje ze brzuch sie stawia,boje sie wiec ze to nie jednorazowy incydent i mnie uziemia do kona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

trzymam kciuki, jestes na Polnej?