Czy mogę być w ciąży? - prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz.3

[agat11]

No faktycznie dość niepokojąca sprawa to w końcu już ponad 2 tygodnie. Test powinien już dawno coś wykazać. A jak sie czujesz wogóle?
Boli Cię coś, masz jakieś objawy wczesnej ciąży?

[Rodolphe Lindt]

Nie wiem czy po takim czasie bylyby juz jakies objawy, ale z tego co czytalam i pytalam innych mamus to nie mam zadnych objawow. Jedynie co mnie niepokoi to to ze wczesniej jak mnie zaczal bolec tak charakterystycznie brzuch to wiadomo bylo ze za godzine dostane @, a teraz od kilku dni mnie tak pobolewa i nic... Nie wiem czy jest sens robic trezci test, ide w przyszlym tyg do innego lekarza i powiem ze MUSZE miec test krwi

[agat11]

Ja proponuję wykonać test na własną rękę tzn. prywatnie np. w szpitalu. Z tego co się orientuję to jest to koszt ok. 30 zł. Musisz popytać. U nas jest takie Centrum Medyczne, gdzie można wykonać wszystkie niezbędne badania za pieniądze. Ale to w wypadku jak nie chcesz czekać - bo z tego co wiem wyniki są często tego samego dnia. Ale jeśli jesteś cierpliwa to główka do góry i czekaj. Na pewno wszystko będzie dobrze.

Ja od tygodnia mam to samo uczucie co ty - spóźniający się okres (34 dzień cyklu), ale ja z reguły mam nieregularne miesiączki więc czekam cierpliwie. Najgorsze jest to, że od paru dni mam straszną wysypkę na czole - nigdy przed okresem nie miałam żadnych wyprysków. ale pewnie to buzujące hormony i coś mi się poprzestawiało.
Ja wizytę mam 2 czerwca to może dowiem się co mi się "tam" dzieje.
Pozdrawiam Agata

[w_isienka]

Rodolphe Lindt,
nie zauważyłam daty 10 maja jako terminu spodziewanej miesiączki i myślałam, że testy zrobiłaś wcześniej.
Moim zdaniem jeśli poprzednie dwa wyszły negatywnie, to jest duża szansa, że w ciąży jednak nie jesteś - choć początkowe objawy ciąży (zagnieżdżanie sie zarodka w macicy) mogą być bardzo podobne do tych sprzed miesiączki. No, ale to indywidualna sprawa.
Na Twoim miejscu zrobiłam prywatnie test z krwi i z tym testem poszła do gina.

[Rodolphe Lindt]

Dzieki dziewczyny za odzew i tak wlasnie zrobie, bo te testy "moczowe" to sobie w nieskonczonosc moge robic a nigdy nie bedzie 100%. Chociaz korci mnie zeby 3 dzis zrobic

[Glizda87]

zrobiłam test... druga kreska chyba jest... ale baaaardzo bladziutka jutro zrobie drugi i dopiero gdy wyjdzie wyrazniej to zaczne sie cieszyc...

[agat11]

OOOooo to już bardzo bardzo duże prawdopodobieństwoM asz rację nie ma co się zbyt wcześnie nakręcać. Jak będzie wyraźniejsza to wtedy zacznę gratulować.
ale miło słyszeć dobre wieści
Trzymaj się cieplutko i daj znać jak tam tescik

Rodolphe Lindt nie rób dzisiaj tego testu, bo po pierwsze

- najlepiej zrobić go rano
po drugie
-jeśli jutro idziesz na betę to nie ma co sobie głowy zawracać "sikańcami"

Beta to 100% pewności.
Trzymam kciuki

[natalusia77]

Napisane przez Rodolphe Lindt

Nie bardzo rozumiem Mam czekac na spodziewany termin @ w czerwcu? Bo nie dostalam tej ktora powinna przypasc na ok 10 maja a testy robilam 18 i 21 maja

miałam podobną sytuację pierwszy raz w życiu, powinnam dostać okres 14 maja i nie dostałam zaczęłam się tym faktem stresować i nie dostawałam dalej. robiłam sobie prawie codziennie testy i wszystkie były negatywne, więc poszłam na krew wyszło mi bhcg<1,00 czyli że ciąży nie ma, lekarz powiedział że to pewnie przez stres, odetchnęłam i wczoraj dostałam - po 10 dniach. jak testy z 18 i 21 (ponad tydzień od spodziewanej)są negatywne to w ciąży raczej nie jesteś, już by wykazały, jak chcesz mieć pewność to idź na krew beta-hcg, robisz bez skierowania i kosztuje ok.30zł. pozdrawiam

[agnello]

Pisałam już wcześniej,ale moje obawy niestety nie ustają. Otóż dzisiaj powinnam dostać okres,póki co jeszcze nie dostaje. Od jakiegoś tygodnia czuję się dziwnie.Najpierw zaczęły boleć mnie sutki,potem trochę przestały,zaczęły strasznie marznąć mi stopy,co słyszałam,że zdarza się we wczesnej ciąży,ale jak mi tu któraś dziewczyna zasugerowała,może to przez pogoda i faktycznie dzisiaj-jak się zrobiło cieplej już nie marzną. Ale od paru dni umieram po prostu tak mnie bolą piersi.Całe!Czuje się jakby ważyły 100 kilo a jak dotykam to normalnie padam. Bolą mnie wszyskie mięsnie dookoła nich-tuż nad piersiami,pod pachą i aż na plecy ten ból zachodzi. w ogóle całe plecy tez bolą. No i bóle w dole brzucha...No niby to wszystko takie przedokresowe...ale ja nigdy tak nie miałam! Zabezpieczamy się prezerwatywą i nigdy nic złego sie z nią nie wydarzyło, TŻ mnie uspakaja,że wszystko na pewno jest w porządku.Wiem,że może nie powinnam się nakręcać tylko poczekać na ten okres,ale boje się. Może to po odstawieniu tabletek miesiąc temu? Naprawdę,zawsze byłam obolała przed okresem,ale to co się teraz dzieje,to przechodzi wszelki pojęcie!!! Tak źle nie było nigdy.Boję się

[wdowa_po_leninie]

agnello - tabletki odstawiłaś miesiąc temu? miałaś już pierwszy naturalny okres? (nie ten od razu po tabletkach- sztucznie wywołany)

[agnello]

Nie, miałam tylko taki tuż po tabletkach. Ale ok. 11-12 maja miałam chyba owulację,sądząc po śluzie,więc teoretycznie powinnam mieć chyba po jakichś 14 dniach okres?

[_Emi_]

Napisane przez agnello

Nie, miałam tylko taki tuż po tabletkach. Ale ok. 11-12 maja miałam chyba owulację,sądząc po śluzie,więc teoretycznie powinnam mieć chyba po jakichś 14 dniach okres?

Wiesz, myślę ze ten sluz mogl byc zgubny. Gdybys do tego mierzyla temperature to ok, mozna stwierdzic czy owulacja byla a teraz to tylko mozesz mowic ze moze byla moze nie. Ostawiłaś tabletki- to naturalne ze okres moze przyjsc nie tak jak sobie wyliczyłas. A do tego sie denerwujesz- ja sie denerwowalam kiedys tak ze zatrzymałam sobie owulacje na 4 miesiące Także radze wyluzowac.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez _Emi_

Wiesz, myślę ze ten sluz mogl byc zgubny. Gdybys do tego mierzyla temperature to ok, mozna stwierdzic czy owulacja byla a teraz to tylko mozesz mowic ze moze byla moze nie. Ostawiłaś tabletki- to naturalne ze okres moze przyjsc nie tak jak sobie wyliczyłas. A do tego sie denerwujesz- ja sie denerwowalam kiedys tak ze zatrzymałam sobie owulacje na 4 miesiące Także radze wyluzowac.

zgadzam się
śluz- zgubny, a okres wcale nie musi przyjść w terminie. często po odstawieniu tabletek trzeba na niego troszkę poczekać nie denerwuj się, w ciąży nie jesteś

[agat11]

Hej Glizdeczko gdzie jesteś?
Jak tam Twój teścik?

[agnello]

Dzięki za pocieszenie Czyli pozostaje mi czekać... Ale mógłby szysbko nadejść,to może się lepiej poczuje... Raz jeszcze dzięki

[Glizda87]

Napisane przez agat11

Hej Glizdeczko gdzie jesteś?
Jak tam Twój teścik?

o jak miło ze o mnie pamietasz robilam rano kolejny test i znowu tak samo blada kreseczka... po poludniu pojechalismy z tz do gina i gin powiedzial ze jeszcze bardzo wczesnie i narazie mam tylko dbac o siebie i kwitnac, na usg pokazal mi malusienka czarna kropke i powiedzial ze to cos byc moze rozwinie sie w nasze dziecko ale narazie nie moze nic konkretnie powiedziec, ale wszystko w srodku jest przygotowane dla dzidziusia, kazdy miesien powiekszony, szyjka rozpulchniona... mam sie zjawic za 3 tyg jesli za 2-3 dni nic sie nie zmieni zaczne sie cieszyc bo narazie to tylko sie boje i denerwuje...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Glizda87

o jak miło ze o mnie pamietasz robilam rano kolejny test i znowu tak samo blada kreseczka... po poludniu pojechalismy z tz do gina i gin powiedzial ze jeszcze bardzo wczesnie i narazie mam tylko dbac o siebie i kwitnac, na usg pokazal mi malusienka czarna kropke i powiedzial ze to cos byc moze rozwinie sie w nasze dziecko ale narazie nie moze nic konkretnie powiedziec, ale wszystko w srodku jest przygotowane dla dzidziusia, kazdy miesien powiekszony, szyjka rozpulchniona... mam sie zjawic za 3 tyg jesli za 2-3 dni nic sie nie zmieni zaczne sie cieszyc bo narazie to tylko sie boje i denerwuje...

to może warto zrobić test z krwi? (jeśli nie robiłaś of course)
dużo zdrówka dla Ciebie i dla tej małej fasolki

[Glizda87]

Napisane przez wdowa_po_leninie

to może warto zrobić test z krwi? (jeśli nie robiłaś of course)
dużo zdrówka dla Ciebie i dla tej małej fasolki

zrobie pod koniec tygodnia... narazie chyba rzeczywiscie za wczesnie...
ciagle sie boje ze moze jednak to tylko taka zmylka i wcale nie jestem w ciazy i lada dzien dostane okres...

[jacekgmoch]

Witam drogie Panie,
może to i nieodpowiedni wątek, nieodpowiednie forum lub nieodpowiednie pytanie, ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi uznałem, że może któraś z Was rozjaśni mi sytuację nad którą się głowię...
Oto co następuję:

Ja i moje Kochanie jesteśmy ze sobą już naprawdę długo. Od sześciu lat kochamy się, można by rzec stosując antykoncepcje naturalną (w teorii liczymy które dni są odpowiednie), mechaniczną (ok. 20% stosunków zabezpieczamy prezerwatywą) lub w ogóle (czasami niema/nie wiemy jakie to dni/nie możemy się powstrzymać :E ).

No i moim skromnym zdaniem, albo mamy nieziemskie szczęście, że jeszcze nie wpadliśmy (mniej więcej kilkaset "razy") albo któreś z nas dzidziusia mieć nie może.

Kwestie szczęścia/nieszczęścia narazie porzućmy - zastanawiam się jakie badania mogą powiedzieć mi coś więcej na temat płodności - i jak to zrobić, żeby nie narobić zbyt wielkiego szumu wokół własnej osoby (żeby nie dowiedziały się osoby niepowołane).

Czy takie badanie jak "Seminogram - komputerowa analiza nasienia"
może mi coś wyjaśnić?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź

[paulamalinka86]

Hej dziewczynki
Czytam i czytam wasze problemy i opinie. i postanowilam i ja napisac do was o porade Mam taki problem,w sumie to nie jest problem ale takie zapytanie.Mianowicie nie mam miesiaczki ostatnia byla 20 kwietnia pozniej wspołżylam sporo zary z miom narzeczonym ale cały czas z zabezpieczeniem (prezerwatywa)nie bylo zadnych niespodzianek nie pękla prezerwatywa,choc moze przy dotykaniu sie lub zakladaniu
prezerwatywy ,mogły dostac sie do pochwy jakies kropletki,ale to raczej malo prawdopodobne ,sama juz nie wiem :P Ponieważ okres powinnam dostac okolo 20 maja, okres mam raczej regularny waha sie 3-4 dni,teraz od paru dni mam takie male bole brzucha takiej raczej jak przy okresie,ale radnych innych objaw nie robilam test wczoraj i wyszedł negatywny,sama nie wiem co mam myslec raczej to nie ciaza,ale..
jezeli do czwartku ,pistku nie dostane @ to ide do lekarza,a jak tam u was to bylo ,jakie dokladnie objawy przy wczesnej ciązy?moze ktoras mam podobnie jak ja?prosze o odpowiedz?i pomoc z gory dzieki

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez jacekgmoch

Czy takie badanie jak "Seminogram - komputerowa analiza nasienia"
może mi coś wyjaśnić?

tak, może te badanie służy do diagnostyki i ewentualnego dobierania toku leczenia.
http://www.macierzynstwo.com.pl/andrologia.html tutaj jest coś na ten temat

[jaroszania]

Napisane przez paulamalinka86

Hej dziewczynki
Czytam i czytam wasze problemy i opinie. i postanowilam i ja napisac do was o porade Mam taki problem,w sumie to nie jest problem ale takie zapytanie.Mianowicie nie mam miesiaczki ostatnia byla 20 kwietnia pozniej wspołżylam sporo zary z miom narzeczonym ale cały czas z zabezpieczeniem (prezerwatywa)nie bylo zadnych niespodzianek nie pękla prezerwatywa,choc moze przy dotykaniu sie lub zakladaniu
prezerwatywy ,mogły dostac sie do pochwy jakies kropletki,ale to raczej malo prawdopodobne ,sama juz nie wiem :P Ponieważ okres powinnam dostac okolo 20 maja, okres mam raczej regularny waha sie 3-4 dni,teraz od paru dni mam takie male bole brzucha takiej raczej jak przy okresie,ale radnych innych objaw nie robilam test wczoraj i wyszedł negatywny,sama nie wiem co mam myslec raczej to nie ciaza,ale..
jezeli do czwartku ,pistku nie dostane @ to ide do lekarza,a jak tam u was to bylo ,jakie dokladnie objawy przy wczesnej ciązy?moze ktoras mam podobnie jak ja?prosze o odpowiedz?i pomoc z gory dzieki

tak wczesnej ciazy lekarz moze nie wykryc. lepiej zrobic prywatnie badanie beta hcg

[ukrycior]

Napisane przez jacekgmoch

Witam drogie Panie,
może to i nieodpowiedni wątek, nieodpowiednie forum lub nieodpowiednie pytanie, ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi uznałem, że może któraś z Was rozjaśni mi sytuację nad którą się głowię...
Oto co następuję:

Ja i moje Kochanie jesteśmy ze sobą już naprawdę długo. Od sześciu lat kochamy się, można by rzec stosując antykoncepcje naturalną (w teorii liczymy które dni są odpowiednie), mechaniczną (ok. 20% stosunków zabezpieczamy prezerwatywą) lub w ogóle (czasami niema/nie wiemy jakie to dni/nie możemy się powstrzymać :E ).

No i moim skromnym zdaniem, albo mamy nieziemskie szczęście, że jeszcze nie wpadliśmy (mniej więcej kilkaset "razy") albo któreś z nas dzidziusia mieć nie może.

Kwestie szczęścia/nieszczęścia narazie porzućmy - zastanawiam się jakie badania mogą powiedzieć mi coś więcej na temat płodności - i jak to zrobić, żeby nie narobić zbyt wielkiego szumu wokół własnej osoby (żeby nie dowiedziały się osoby niepowołane).

Czy takie badanie jak "Seminogram - komputerowa analiza nasienia"
może mi coś wyjaśnić?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź

Na temat badania płodności to ja ci nie powiem. Ale moi znajomi współżyli bez zabezpieczenia wiele lat (nie stosując absolutnie NIC) i byli przekonani że są bezpłodni. Natomiast owoc tej "bezpłodności" pojawił się zaskakując wszystkich, a dziś ma 8 lat. Niektóre pary tak mają, nie tak łatwo jak widać zajść w ciążę.

[agat11]

Mój "przypadek" jest podobny do Twojego i Twojej dziewczyny tzn: my od 5 lat nie używamy Żadnego zabezpieczenia - nawet nie liczę dni płodnych. Niestety nie dowiemy się jak to jest z tą naszą bezplodnością dopóki nie spróbujemy stosunku z wytryskiem do środeczkaAle w tym wypadku to już będzie świadoma decyzja, która może zakończyć się ciążą.
Znam wiele par, którym urodziło się dziecko właśnie poprzez stosunek przerywany i o dziwo byli tym faktem bardzo zaskoczeni.
Jeżeli chcecie sprawdzić płodność to polecam stosunek doprowadzić do końca, inaczej żaden lekarz bez wyraźnych podstaw domniemanej bezpłodności nie poprowadzi leczenia. Najpierw trzeba się troszkę postarać o dzidzię- dopiero potem się martwić.
Ja myślę, że macie więcej szczęścia i nie trafiacie w dni płodne.

[Bunia89]

mam problem brałam tabletki przez ponad rok
w kwietniu przestałam brać. Ok. 22 kwietnia miałam plamienia z odstawienia
od tego momentu nie dostałam jeszcze okresu
Wczoraj kochałam się z moim chłopakiem
lecz prezerwatywa została w środku,
ale wystawała, dlatego mogłam
ją wyciągnąć. Czy jest duże prawdopodobieństwo,
że mogę być w ciąży? dodam jeszcze że z prezerwatywy nic
nie wyciekło.

[_Emi_]

Czy tak trudno jest zerknąc na samą gore w dziale ginekologicznym? Tam jest wątek zbiorczy gdzie się rozpatruje takie sprawy.
Nie wiem czy możesz byc w ciaży.

[lilii87]

Często jest tak że na ten kolejny okres czeka się długo bo organizm jest troche rozregulowany po odstawieniu tabletek. Nie ma na to reguły. Jeśli się martwisz to zrób test chociaż wątpię żeby coś z tego było Nie tak łatwo zajść w ciążę

[Monicoor]

mnie sie wydaje ze jestes na 100%

[edit23]

Napisane przez Monicoor

mnie sie wydaje ze jestes na 100%

Życzę ci, żeby ktoś pomógł ci tak samo jak ty pomogłaś Buni89.

[ukrycior]

Moim zdaniem (jeśli faktycznie nic nie wyciekło) prawdopodobieństwo jest małe.

Ale faktycznie jest taki wątek.