Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[Charlotte95]

Hare, tez mnie to ciekawi...czasem robią mi się takie plamki właśnie po żelu i kremie i też schodza za parenaście minut

[Hare]

Charlotte95 a jakiego żelu i kremu używasz? A myjesz "kranówą" czy czy może wodą przegotowaną?
Szukam winowajcy i sama już nie wiem...

[Silbia]

Czesc dziewczyny, mogłybyście doradzić mi jakieś dobre i nie drogie mleczko/tonik do wieczornego zmywania twarzy (zwłaszcza tej drugiej, czyt. makijażu)
Po wielu nieudanych próbach z kosmetykami głównie z reklam zaczełam korzystać z MYDŁA
Mam cerę mieszaną, a te wszystkie specyfiki typu loreal, garnier itp bardzo mnie wysuszały, no i skutki... masa krostek

[wichrowe_wzgorza]

Napisane przez Silbia

Czesc dziewczyny, mogłybyście doradzić mi jakieś dobre i nie drogie mleczko/tonik do wieczornego zmywania twarzy (zwłaszcza tej drugiej, czyt. makijażu)
Po wielu nieudanych próbach z kosmetykami głównie z reklam zaczełam korzystać z MYDŁA
Mam cerę mieszaną, a te wszystkie specyfiki typu loreal, garnier itp bardzo mnie wysuszały, no i skutki... masa krostek

Ja polecam Ci żel Physiogel (ok 35 zl w aptece) jest świetny, albo płyn do demakijażu z Oeparolu. Wiem, że dziewczyny na wizażu polecają micele, sama jeszcze nie uzywałam, ale jak mi sie skończy moje opakowanie to mam zamiar się przerzucić ;d

[Mademoiselle_Pauline]

Dziewczyny proszę powiedzcie, czy w Superpharm, albo w Rossmannie dostanę zachwalany filtr 50+ na wrażliwe miejsca z Pollena-Eva

[Silbia]

Napisane przez wichrowe_wzgorza

Ja polecam Ci żel Physiogel (ok 35 zl w aptece) jest świetny, albo płyn do demakijażu z Oeparolu. Wiem, że dziewczyny na wizażu polecają micele, sama jeszcze nie uzywałam, ale jak mi sie skończy moje opakowanie to mam zamiar się przerzucić ;d

Dzięki bardzo za odpowiedź Przejrzałam recenzje tych kosmetyków i nie wiem Bardzo interesujący jest micele, więc chyba go wypróbuję

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Silbia

Dzięki bardzo za odpowiedź Przejrzałam recenzje tych kosmetyków i nie wiem Bardzo interesujący jest micele, więc chyba go wypróbuję

Bardzo interesujące są micele

[Silbia]

Też może być

[fiolusiek]

A jak radzicie sobie z zaskórnikami??

[gosh85]

Ja mam pytanie odnośnie żelu Babydream. Czy aby na pewno nadaje się do cery tłustej-trądzikowej. Czy dobrze zmywa sebum (czy się pieni).

[fiolusiek]

Napisane przez gosh85

Ja mam pytanie odnośnie żelu Babydream. Czy aby na pewno nadaje się do cery tłustej-trądzikowej. Czy dobrze zmywa sebum (czy się pieni).

jak dla mnie ok tylko z czasem zapach zaczal draznic moj nos

[kaczikaczi]

Napisane przez gosh85

Ja mam pytanie odnośnie żelu Babydream. Czy aby na pewno nadaje się do cery tłustej-trądzikowej. Czy dobrze zmywa sebum (czy się pieni).

Mam cerę trądzikową i jeśli nie wysuszam jej żadnymi lekami, to się przetłuszcza i świeci, dla mnie Babydream jest bardzo dobry. Ostatnio próbowałam Białego Jelenia i choć dosyc fajny to jednak na dłuższą metę wysuszał. Babydreama mam już czwarte opakowanie i wciąz sobie chwalę. Jest mega wydajny, dobrze się pieni i zmywa sebum , a nawet nawet makijaż, z zapachem radzę sobie tak, że przelewam go do mniejszej butelki i mieszam z jakimś olejkiem eterycznym, za każdym razem innym. Dzięki temu mi się nie nudzi

[Hare]

Napisane przez Hare

Uff... przeczytałam wszystko
przeczytałam i ułożyłam plan pielęgnacji, wszystko zakupiłam i zaczęłam stosować. Po 3 tygodniach byłam bardzo zadowolona z efektów, cera odżyła, nabrała jednolitego koloru, zaczerwienienia znikały, zero niespodzianek, nawet mniej się przetłuszczała... Ale ok. tydzień temu coś zaczęło się dziać z moimi policzkami, najpierw przesuszone, a teraz pojawiają się na nich takie suche, szorstkie, czerwone plamki-placki, które po pół lub godzinie od umycia i nałożenia kremu znikają (pojawiają się własnie po umyciu twarzy).
Zaczęłam czytać wątek o cerach wrażliwych naczynkowych, bo sama nie wiem czy to podrażnienie czy może początek trądziku różowatego...
Cera mieszana w stronę normalnej, z tendencją do przetłuszczania ale i odwodnienia, płytko unaczyniona, wrażliwa. Świecąca strefa T z rozszerzonymi porami.
Pielęgnacja:
- żel do mycia Calma HLC
- tonik łagodzący Garnier skóra wrażliwa
- krem Ziaja Med redukujący trądzik i Bambino ochronny - zamiennie, czasami na noc Iwostin Purritin
Rzadko sie maluję, a jak już to zrobię to do demakijażu micel Avene, ale zauważyłam, że po nim robi mi się burak na twarzy, więc zaraz po nim myję twarz żelem.
Dziewczyny, czy coś tu może podrażniać? Przez 3 tygodnie piękna cera, a teraz te plamki na policzkach...
Wygląda to tak jak na zdjęciu, tylko jak pisałam po godzinie od mycia już tego prawie wcale nie widać.

Dziewczyny, czy któraś z Was też czasami miewa takie plamki np. myciu? Jeśli tak to jak sobie z tym radzicie?

[Nolley]

Napisane przez Hare

Dziewczyny, czy któraś z Was też czasami miewa takie plamki np. myciu? Jeśli tak to jak sobie z tym radzicie?

raczej nic nie powinno Cię z tych kosmetyków podrażniać, no chyba że ta Ziaja med, bo jej nie znam, ale nie mam zaufania do kremów na trądzik... Zrób eksperyment: kup mydło Bambino i odrzuć wszystko inne oprócz kremu Bambino...Zobacz, czy plamki przestaną się pojawiać. Jak tak, to wina kosmetyków...

[Hare]

Napisane przez Nolley

raczej nic nie powinno Cię z tych kosmetyków podrażniać, no chyba że ta Ziaja med, bo jej nie znam, ale nie mam zaufania do kremów na trądzik... Zrób eksperyment: kup mydło Bambino i odrzuć wszystko inne oprócz kremu Bambino...Zobacz, czy plamki przestaną się pojawiać. Jak tak, to wina kosmetyków...

Tylko czy myjąc mydłem i nie używając toniki nie przesuszę skóry za bardzo.... no i sam krem bambino na dłuższą metę może mnie zapchać

[convallaria]

Napisane przez Leseratte

Postawiłabym na jakiś odzywczy krem na noc.

Napisane przez fuksjaa

Wydaje mi się, że za często robisz te maseczki, mimo że nawilżające to jednak chyba nie służą najlepiej skoro dalej masz ten problem.. No i maseczka ściągająca z glinką Synergen jest bardzo agresywna, używałabym jej raz w tygodniu.

Możesz zacząć używać jakiegoś treściwego kremu na noc, ale tu pojawia się znowu problem zapychania, strasznie trudno jest dobrać taki odżywczy krem, przynajmniej w moim wypadku.
Dlatego też przerzuciłam się na oleje - obecnie używam oleju ze słodkich migdałów i u mnie spisuje się rewelacyjnie, nie zapycha, skóra jest gładka, nawilżona i odżywiona.
Niektórzy polecają też kremy z niskim stężeniem mocznika.

Zwiększyć nawilżenie skóry możesz też przez zmianę diety na bogatą w zdrowe tłuszcze (orzechy, oliwa z oliwek, ryby, itd.).

Dziękuję za odpowiedzi

Powiem Wam, że w sobotę zrobiłam sobie pierwszy raz maseczkę evy natury do cery wrażliwej z jojobą (podwójna saszetka - z peelinegiem). Nigdy nie miałam takiego podrażnienia/uczulenia/zapchania. Byłam załamana - czerwone plamki, małe krostki z wodą na całym policzku i kawałku szyi. Na szczęścia już dziśjest dobrze - na noc smarowałam się calendulacreme i w połowie dnia jeszcze raz.

W każdym razie również myślałam o odżywczym kremie na noc. Boję się jednak o zapchanie, podrażnienie. Czy polecacie jakies konkretne kremy, firmy? Drogeryjne czy apteczne?
Muszę poczytać dokładnie wątki na tym forum..
A z olei czy może byćkokosowy? Akurat taki mam w domu do włosów

[Nolley]

Napisane przez Hare

Tylko czy myjąc mydłem i nie używając toniki nie przesuszę skóry za bardzo.... no i sam krem bambino na dłuższą metę może mnie zapchać

Nie, bo krem Bambino jest tłuściochem i raczej nie da przesuszyć Ci skóry, takie jest moje zdanie, chociaż wiem, że każdy ma inną cerę...Sama mam b.duże problemy z twarzą i taka pielęgnacja jest dla mnie najlepsza.

[Charlotte95]

Napisane przez Hare

Charlotte95 a jakiego żelu i kremu używasz? A myjesz "kranówą" czy czy może wodą przegotowaną?
Szukam winowajcy i sama już nie wiem...

Używam uniwersalnego bd. W kolejce w szafce czeka na mnie olejek z BU (tak sie tylko chciałam pochwalić ) Na noc kładłam Humektan (spore plamki), obecnie cethapil md (plamek coraz mniej)

Napisane przez wichrowe_wzgorza

Ja polecam Ci żel Physiogel (ok 35 zl w aptece) jest świetny, albo płyn do demakijażu z Oeparolu. Wiem, że dziewczyny na wizażu polecają micele, sama jeszcze nie uzywałam, ale jak mi sie skończy moje opakowanie to mam zamiar się przerzucić ;d

Jest taki? Bo ja widziałam tylko mleczko..

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Dziewczyny proszę powiedzcie, czy w Superpharm, albo w Rossmannie dostanę zachwalany filtr 50+ na wrażliwe miejsca z Pollena-Eva

Raczej nie (chociaż...) Ja kupiła w Carrefourze, a gdy pisałam do producenta, to mówił, że jest dostępny w Auchanie również. Zawsze możesz zamówić na ich stronie.

Napisane przez convallaria

W każdym razie również myślałam o odżywczym kremie na noc. Boję się jednak o zapchanie, podrażnienie. Czy polecacie jakies konkretne kremy, firmy? Drogeryjne czy apteczne?
Muszę poczytać dokładnie wątki na tym forum..
A z olei czy może byćkokosowy? Akurat taki mam w domu do włosów

Ja mogę polecić cethapil, jest mocno nawilżający i raczej mnie nie zapycha. Kokosowego bym chyba się bała spróbować...Może kup sobie Dermagol A+E?

[fiolusiek]

Od jakiegos czasu nachodzilo mnie na sprobowanie Effeclaru K Ale jakos cena mnie odstraszała, az w koncu wygralam zestaw: Effeclar Duo, zel do mycia, krem z filtrem
Zdecydowałam sie sprobować I po 2 tygodniach moja cera zaczeła oddychać, ropne krosty znikneły powolutki redukuja sie zaskórniki
Jestem juz prawie 2 tygodnie ii zdecyduje sie na kupno znowu tych kosmetykow Nie miałam, az tak wielkiego problemu z tradzikiem, ale doszlam do wniosku ze warto jest sie go sprobowac pozbyc zanim by mi sie rozwinął na twarzy A to moja face po umyciu na razie twarz mi sie lekko swieci, ale da rade to przezyc

[black-bubu]

Dziewczyny jak sądzicie nie stanie mi się krzywda jak będę buźkę myła 3 razy dziennie ? rano, do demakijazu i wieczorem. Rano próbowałam micela ale tak sam nie służy mojej buźce - wyskakują syfki, a znowu kiedy zmywam makijaż tylko micelem mam wrażenie, żę nie zmywam go dokłądnie, w dodatku strasznie dużo wacików ide i tre, tre tre

[fiolusiek]

Napisane przez black-bubu

Dziewczyny jak sądzicie nie stanie mi się krzywda jak będę buźkę myła 3 razy dziennie ? rano, do demakijazu i wieczorem. Rano próbowałam micela ale tak sam nie służy mojej buźce - wyskakują syfki, a znowu kiedy zmywam makijaż tylko micelem mam wrażenie, żę nie zmywam go dokłądnie, w dodatku strasznie dużo wacików ide i tre, tre tre

jesli twarz ci sie mocno tlusci to nic nie powinno sie stac, ale w taki sposob mozesz ja szybko wysuszyc

[black-bubu]

Napisane przez fiolusiek

jesli twarz ci sie mocno tlusci to nic nie powinno sie stac, ale w taki sposob mozesz ja szybko wysuszyc

a krem po myciu zapobiegnie temu ? np. żel aloesowy z palomy

[Meell]

fiolusiek, masz śliczną cerę! Jak dla mnie taka buźka to spełnienie marzeń.

black-bubu, ja bym była ostrożna z tak częstym myciem twarzy. Jeszcze zależy, jakim żelem, jeśli już to bardzo delikatnym i coś porządnie nawilżającego po demakijażu i wieczorem.

[Callitus]

Załamię się chyba Zainwestowałam trochę w mazidła, kupiłam kilka olejków i zaczęłam próbować. Przez tydzień używałam oleju z pestek czerwonej maliny i efekty były niesamowite Wykurzył mi wszystkie wulkany na policzkach, większość zaskórników na czole i w ogóle był cud miód i malina.
Postanowiłam, że będę próbować nowy olej co tydzień - no i następny w kolejności był olej z czarnuszki. Po pierwszym użyciu widziałam 2 krosty, ale stwierdziłam, że to nic złego, po oleju z malin też tak miałam, więc dałam mu kolejną szansę. Do wczoraj - gdy na policzkach znow zaczęły pojawiać się wulkany A było tak pięknie
Olejek ze śliwki w jedną noc zmniejszył większość z nich, więc nie jest tak źle, ale moja cera już tak fajnie wyglądała

[93paulina]

Fiolusiek, piękna cera. Naprawdę super.

Apropo środków do mycia buzi - dziś kupiłam piankę z Pharmaceris. Moja przyjaciółka mi poleciła - mówiła, że jej pomaga. Sama też to zauważyłam na jej buzi. I kupiłam sok z aloesu. Mam nadzieję, że pomoże.

[Little miau miau]

Dziewczyny mam już dość.

Mam wrażenie, że kiedyś paląc, imprezując i czasem nie zmywając makijażu na noc miałam lepszą cerę niż teraz! Unikam dymu papierosowego, nie piję alkoholu, nie jem śmieciowego żarcia, piję wodę mineralną a jest coraz gorzej!

Cera jest tłustawa ale w dotyku też jakaś taka, miękka, wiotka, pory na nosie ok ale pod oczami się poszerzyły - wygląda to strasznie, czoło bez żadnych niespodzianek za to broda, chociaż nigdy nie miałam z nią większych kłopotów od kilku miesięcy wiecznie z kilkoma krostami.

Używam toniku z koniczyny, łagodnych żeli do mycia twarzy, Humaktenu, niby nie ma mnie co zapychać a jednak coś jest nie tak!

W dodatku na policzkach, które wcale nie są przesuszone jakieś podrażnienie, naczynka....

Już nie wiem co robić. Jestem załamana, sfrustrowana, mam ochotę przestać pielęgnować tylko walić tonę tapety. I tak nie ma efektów!

[VampIrzyca]

Napisane przez Little miau miau

Dziewczyny mam już dość.

Mam wrażenie, że kiedyś paląc, imprezując i czasem nie zmywając makijażu na noc miałam lepszą cerę niż teraz! Unikam dymu papierosowego, nie piję alkoholu, nie jem śmieciowego żarcia, piję wodę mineralną a jest coraz gorzej!

Też mam takie spostrzeżenia... Odkąd odżywiam się zdrowo, nie jem śmieciowego żarcia, dbam o demakijaż, łagodne kremy bez zapychaczy, wysypiam się, piję dużo wody mam dużo większe problemy z czołem. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, gdy czasami nie zmywałam tapety na noc, jadłam gorsze jedzenie - miałam dużo ładniejszą cerę niż teraz!

[visionAM]

bo nie zawsze dieta ma wpływ na stan naszej cery, u każdego to kwestia indywidualna, dlatego nie warto takim opiniom ślepo wierzyć na mnie nic źle nie działa, no może tylko papierosy

[Meell]

Napisane przez Little miau miau

Dziewczyny mam już dość.

Mam wrażenie, że kiedyś paląc, imprezując i czasem nie zmywając makijażu na noc miałam lepszą cerę niż teraz! Unikam dymu papierosowego, nie piję alkoholu, nie jem śmieciowego żarcia, piję wodę mineralną a jest coraz gorzej!

Cera jest tłustawa ale w dotyku też jakaś taka, miękka, wiotka, pory na nosie ok ale pod oczami się poszerzyły - wygląda to strasznie, czoło bez żadnych niespodzianek za to broda, chociaż nigdy nie miałam z nią większych kłopotów od kilku miesięcy wiecznie z kilkoma krostami.

Używam toniku z koniczyny, łagodnych żeli do mycia twarzy, Humaktenu, niby nie ma mnie co zapychać a jednak coś jest nie tak!

W dodatku na policzkach, które wcale nie są przesuszone jakieś podrażnienie, naczynka....

Już nie wiem co robić. Jestem załamana, sfrustrowana, mam ochotę przestać pielęgnować tylko walić tonę tapety. I tak nie ma efektów!

Napisane przez VampIrzyca

Też mam takie spostrzeżenia... Odkąd odżywiam się zdrowo, nie jem śmieciowego żarcia, dbam o demakijaż, łagodne kremy bez zapychaczy, wysypiam się, piję dużo wody mam dużo większe problemy z czołem. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, gdy czasami nie zmywałam tapety na noc, jadłam gorsze jedzenie - miałam dużo ładniejszą cerę niż teraz!

Muszę się zgodzić. Chociaż co do diety to drastycznie jej nie zmieniałam, to miałam taki okres w życiu, że nawaliłam na twarz pudru, wieczorem na to Sudocrem i szłam spać, rano tylko żel i znowu puder i miałam dużo ładniejszą cerę. Może po prostu za dużo chemii nakładamy na twarz? Może najlepiej byłoby w ogóle zostawić ją w spokoju?

[cloche]

Napisane przez VampIrzyca

Też mam takie spostrzeżenia... Odkąd odżywiam się zdrowo, nie jem śmieciowego żarcia, dbam o demakijaż, łagodne kremy bez zapychaczy, wysypiam się, piję dużo wody mam dużo większe problemy z czołem. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, gdy czasami nie zmywałam tapety na noc, jadłam gorsze jedzenie - miałam dużo ładniejszą cerę niż teraz!

nie chce bagatelizowac problemu, ale moze wtedy za duzo pilyscie i nie widzialyscie tych problemow na twarzy? serio mowie, wlasnie wrocilam z urlopu i bylam taka zachwycona swoja cera - slonce chyba mnie slepilo czy co, bo jak spojrzalam w lustro w domu, to sie okazalo, ze na szyji mam pelno malych krostek, a skora na twarzy potrzebowalaby porzadnego makijazu, zeby wygladac reprezentacyjnie