Lubelskie Żonki!!

[tola3804]

Napisane przez martuko

Tola a co dobrego gotowaląś?

Zupki miałam z poprzednich dni dwie do wyboru: meksykańską lub rosół. A dziś zrobiłam pulpeciki w sosiku i ugotowałam kaszę gryczaną. Surówka z wczoraj - z porów, jabłek i śmietany.

Napisane przez annabel_lee

A kiedy to dokładnie będzie? Bo jak na razie to z dnia na dzień jestem coraz bardziej zmęczona... Jak tak dalej pójdzie, to niedługo nie poznamy naszego domu, bo sprzątanie oczywiście poszło w kąt

W II trymestrze na pewno będzie lepiej, ale III to już tragedia. No przynajmniej dla mnie. No dobra, 7 miesiąc jeszcze w miarę ok, ale 8 i 9 są już nieznośne...
Annabel! Pisz częściej! No i udanego odpoczynku z małżem!

Napisane przez jodie

juz bylam w leroy po osłonki na storczyki i w aparcie - tak weszłam pooglądać ale nie udało się wyjść z pustymi rekami

W aparcie coś kupiłaś?

Napisane przez ruda3d

ja dzisiaj też mam kiepski dzień jakoś, nastrój jakoś "pod psem" mimo, że pogoda mi nie przeszkadza, nawet lepiej - czuję się rozgrzeszona że leniuchuje w domu, do tego rozwala mnie chyba też fakt, że nie mogę szkoleń e-learningowych zrobić z domu, bo jak się okazało strona mi się nie odpala, i chyba będę musiała zajrzeć jutro do pracy na jakieś 2h, niby nie długo, ale sam fakt....

a w środę i czwartek mam dwudniowe szkolenie w warszawie, a być może na wtorek tez będę tam jechać, wiec prawdopodobnie wyjadę na całe 3 dni, ciekawe czy małż będzie umierał z tęsknoty....?

Tola superancki ten twój salon

Jakie szkolenia robisz?

Na pewno będzie tęsknił! A jak tam jego powrót z wczorajszego piwka?

Dzięki! I zapraszam!

[jodie]

Ruda a może oni chca Cie dalej awansować ze tak ciągle do tej wawy Cie ciągają??tak mi właśnie przyszło do głowy.

Tola w aparcie wydałam głupia dużo złotówek niech się tylko pan S. dowie to mnie chyba zje na kolację kupiłam :http://www.apart.pl/pl/bizuteria,c,srebro,,933 i jeszcze komplet ale nie ma go na stronie

pan S. zapowiedział ze jedzie ze mną po zakupy, czekam na niego...

[ruda3d]

no właśnie to szkolenia związane z awansem - ale ubiegłym jeszcze managerskie po prostu

a małż wrócił całkiem w porządku, za to ja jakoś przegapiłam mój moment senności wczoraj wieczorem i nie mogłam spać, więc doczekałam jego powrotu i zasnęłam dopiero koło 2:00...

[Ostrowczanka]

Jodie - piękny ten komplet.

[tola3804]

No super!

[bandola18]

Hej laski! Dzięki za ciepłe słowa dla małża.

A ja mam już autko , rover 220. Chciałam zamieścić fotę ale aukcje likwidują od razu. Mam za to od jakiegos innego wystawcy.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6800127

No i w związku z tym zakupem mam pytanie. Auto jest na niemieckich numerach i trzeba zrobic tą całą papierologię w urzędach oraz tłumaczenie, badanie techniczne no i potem ubezpieczenie. Czy macie jakieś sprawdzone namiary na tłumacza, stację kontroli pojazdu oraz gdzie ubezpieczacie samochody. Chętnie skorzystałabym z Waszych rad, oczywiście na PW, żeby nie robić reklamy.

Co do spotkania to w sobotę nie mogę, mamy gości. Ale Toli nie wróżę szybkiego urodzenia, myślę, że dopiero w grudniu, wtedy byłby optymalny termin dla maluszka.

Annabel dla mnie 3 pierwsze miesiące to był koszmar, ciągłe nudności, wymioty, ciagle czułam się zmęczona ale od 4 miesiaca czułam się swietnie.
Tak więc życzę wszystkim ciężarnym wytrwałości

Jodie ładny ten naszyjnik!
A Twoje storczyki już robią furorę chociaż ich jeszcze nie widziałysmy

Indygo zapomniałam napisać, że też Ciebie pamiętam, chyba jako jedyna przypadkiem widziałas moje koniki do ślubu. Pamiętam 2 śluby i Twoją fryzurę.
Ja też trzymam kciuki za dzidziola, ale jak nie będzie to tez nie tragedia. Należy myśleć pozytywnie!

[Yoolia]

Bandola samochodzik fajny, bardzo lubię Rovery
tylko dla nas byłby za mały, musimy mieć kombi.

z tymi papierami nie pomogę, bo kupowalismy w polsce już na naszych blachach.

[sija]

Bandola po południu, jak się mąż po nocce wyśpi, poszukamy namiarów, to postaram się coś napisać, bo nasze autko też było sprowadzane

[jodie]

cześć dziewczynki!

Bandola fajowe autko, lubie takie, a jaki kolor? mam nadzieję że będzie coraz lepiej, nowa praca TŻ, nowe autko - super - oby tak dalej.
co do papierów to nie pomogę - my też autka w Polsce kupujemy.
Storczyki wczoraj uporządkowałam , są gotowe na zdjęcia cambrie mi padły, wiesz jaki je odchodować? i znalazlam cudnego bonsaia ale kosztuje 8490! prawie padłam jak zobaczyłam cene - ciekawe kiedy znajdą chętnego na niego.

a naszyjnik tez mi sie podoba cieszę sie ze Wam też, poszukam jeszcze ten komplet gdzieś...

a storczykarnie chya musimy przełożyć - mam dzień lenia..zobaczymy

miłego dnia

[indygo79]

Napisane przez bandola18

Hej laski! Dzięki za ciepłe słowa dla małża.

A ja mam już autko , rover 220. Chciałam zamieścić fotę ale aukcje likwidują od razu. Mam za to od jakiegos innego wystawcy.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6800127

No i w związku z tym zakupem mam pytanie. Auto jest na niemieckich numerach i trzeba zrobic tą całą papierologię w urzędach oraz tłumaczenie, badanie techniczne no i potem ubezpieczenie. Czy macie jakieś sprawdzone namiary na tłumacza, stację kontroli pojazdu oraz gdzie ubezpieczacie samochody. Chętnie skorzystałabym z Waszych rad, oczywiście na PW, żeby nie robić reklamy.

Co do spotkania to w sobotę nie mogę, mamy gości. Ale Toli nie wróżę szybkiego urodzenia, myślę, że dopiero w grudniu, wtedy byłby optymalny termin dla maluszka.

Annabel dla mnie 3 pierwsze miesiące to był koszmar, ciągłe nudności, wymioty, ciagle czułam się zmęczona ale od 4 miesiaca czułam się swietnie.
Tak więc życzę wszystkim ciężarnym wytrwałości

Jodie ładny ten naszyjnik!
A Twoje storczyki już robią furorę chociaż ich jeszcze nie widziałysmy

Indygo zapomniałam napisać, że też Ciebie pamiętam, chyba jako jedyna przypadkiem widziałas moje koniki do ślubu. Pamiętam 2 śluby i Twoją fryzurę.
Ja też trzymam kciuki za dzidziola, ale jak nie będzie to tez nie tragedia. Należy myśleć pozytywnie!

Bandola ja popytam męża bo też kupiliśmy samochód z Niemiec - na pewnoe spawry załatwia sie najpierw w Urzędzie Celnym (w Lublinie jest na ul.Energetyków). Obok budynku urzedu celnego jest dużo firm z tłumaczami. jak dowiem się o szczegóły to napisze Ci. buźka.

[martuko]

dzien dobry. JA sobie zaraz zrobię kawkę i czeka mnie reszta roboty porzy komputerze... Ale będe tu azaglądać jeśłi jest jakieś spotkanko wirtualne

[jodie]

ja jestem lenistwo wygrało ;P

[martuko]

jodie, to zwalcz lenistwo i zrób zdjęcia swoim storczykom. Przynajmniej Ty nam zafundujesz wizytę w storczykarni

a co do odratowywania to może pomoga Ci coś stronki które o hodowli storczykó znalazłam:
http://www.storczyki.net/?storczyki,...dy.html#zakupy

http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa

http://www.storczyki.org.pl/

[jodie]

fajne te stronki,jedna o katlejach, mam w swojej kolekcji i rzeczywiście kwitła 2 tygodnie

[martuko]

ja sie dopiero zaczynam orientować w storczykach, myślalam że na tych 2-3 się skończy ale zbyt wiele mi sie podoba. I tak nie chcialąm mieć w domku mieszanki roślin, więc bedzie akurat Podobno storczyki potrafią żyć dłużej niż cczlowiek. To będę miała zajęcie na cale życie

Zamierzam kupić kilka nowych ale w odcieniach czerwieni, fioletu brązu. Żółte mi się podobają ale nie u siebie, nie lubię żółtych kwiatów w domu... No, może poza narcyzami na wielkanoc
Jeszcze pomarańczowe wchodzą w grę i biale oczywiście. TAk wiec wląściwie odpadają tylko te żółte i niebieskie . A jakie są Twoje storczyki?

[katey]

hej a mnie jeszcze pamietacie?
widze, ze zaczal sie temat dla mnie bo i ja zachorowalam na storczykomanie nawet malz mi obiecal ze po kazdym etapie budowy domu bedziemy jeden do kolekcji kupowac na razie sa doiero poczatki ale dobre i to

aha i ja naleze do tego klubu bezdzietnych.. i na razie tez nie bedziemy zmieniac...noc hyba ze ssmao wyjdzie w trakcie.. budowa domu, po nowym roku kredyt - ehh ciezkie to zycie z 30 letnim dlugiem bedzie, ale co zrobic z rodzicami czy tesciami nie chcemy za dlugo mieszkac...

no to tyle na razie ode mnie
ps. martuko i tola - podobaja mi sie Wasze mieszkanka wlasnie taki styl preferuje

[martuko]

katey, ja Cię pamiętam z nicka i z awatarka. Ale z osobą Cię nie kojarzę (widzialam zdjęcia???)
dziękuję za komlement w imieniu mieszkanka - ciągle coś w nim jest do zrobienia, ale mam nadziejęże do Bożęgo Narodzenia będzie już spokój

[ruda3d]

Napisane przez martuko

dzien dobry. JA sobie zaraz zrobię kawkę i czeka mnie reszta roboty porzy komputerze... Ale będe tu azaglądać jeśłi jest jakieś spotkanko wirtualne

oj ja tez troszkę pracowałam dzisiaj.... to wielka niesprawiedliwość - praca w taką leniwą niedzielę

[jodie]

Martuko w moich storczykach wielokolorowe szaleństwosą jednokolorowe i ciapkowate,teraz choruje na bordowego ale ciezko go dostać. co do ilości to też planowalam kilka ale tak sie nie da
Katey co u Ciebie? jak podroz poslubna?

u mnie leniswa część dalsza po obiadku - były papryki nadziewane przepis Ostrowczanki z udoskonaleniami pana S. - suszone pomidory i winko pyyyyyyychota

[sija]

witaj Katey

A mi dziś uciekł cały apetyt, tzn nie wcinam już wszystkiego co mi się pod rękę nawinie w środe wizyta kontrolna, ciekawe co waga pokaże po tym 2 czy 3-tygodniowym szaleństwie

[miss.hot]

Dobry wieczór

[SELKA*]

Dobry wieczór
Wpadłam tylko na chwilkę przywitać się. Niestety na dłuższe siedzenie przy kompie Fasolka nie pozwala. Czekam jak na zbawienie na ten II trymestr. Dopiero 9,5 tyg a ja ledwo żywa

[martynka81]

Dobranoc, choc widze ze chyba wszyscy juz spia....

Selka trzymaj sie kochana

[omikrona]

Dzień dobry

w Lublinie też tak zimno?

[ruda3d]

to, że zimno to pikuś...
gorzej, że poniedziałek - ojjjjjj

[martynka81]

dzien dobry,
zimno i mokro......brr

[Sonia11]

witajcie

Ale dużo miałam czytania po weekendowej nieobecności.

Dziś będę w pracy tylko do 12 bo potem idę z Szymonem na szczepienie- mam nadzieję że dzielnie je zniesie.

Bandola - zapisałam się z Szymonem na basen, ale nie w Lublinie tylko w Uniszowicach - tam są zajęcia dla maluszków - debiut mamy w sobotę
Jutro jadę do Rzeszowa na 2 dni więc mnie nie będzie na necie więc już dziś
Wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i pociechy z synka

[omikrona]

Wściekła jestem
jakiegoś pecha chyba mamy. W połowie września zamówiliśmy drzwi wejściowe do domu. Do listopada czekaliśmy aż fabryka raczy je wyprodukować, bo jakiś przestój był. Jak już w piątek po paru przekładaniach terminów ostatecznie umówiliśmy się z monterami na wtorek, to "kochani" przełożeni zaplanowali służbę mężowi mimo że jeszcze w piątek umawiał się że będzie miał wolne. No nic w niedziele wieczorem udało sie przełożyć montaż na dziś, bo mąż na 21 dopiero idzie. A tu zakład energetyczny wyłączył prąd na naszej wsi do 16 - przebudowa linii a panowie z drzwiami już jadą. Mają ocenić czy bez sprzętu elektrycznego dadzą radę zamontować bo jak nie to nie dość ze znów będzie trzeba termin kombinować to jeszcze drugi raz za dojazd im zapłacić. Wrrrrrrrrrrrrr

Nie lubię poniedziałków !
i zimno mi

[bandola18]

Hej!
A ja miałam debiut z Krzysiem autem- pojechaliśmy po tatę do pracy. a od dzisiaj muszę wziąć się za te wszystkie formalności, ech...

Napisane przez SELKA*

Dobry wieczór
Wpadłam tylko na chwilkę przywitać się. Niestety na dłuższe siedzenie przy kompie Fasolka nie pozwala. Czekam jak na zbawienie na ten II trymestr. Dopiero 9,5 tyg a ja ledwo żywa

Selka buziole ! I kto to wymyślił, że ciąża to stan błogosławiony? Pewnie jakiś facet!

Napisane przez Sonia11

witajcie

Ale dużo miałam czytania po weekendowej nieobecności.

Dziś będę w pracy tylko do 12 bo potem idę z Szymonem na szczepienie- mam nadzieję że dzielnie je zniesie.

Bandola - zapisałam się z Szymonem na basen, ale nie w Lublinie tylko w Uniszowicach - tam są zajęcia dla maluszków - debiut mamy w sobotę
Jutro jadę do Rzeszowa na 2 dni więc mnie nie będzie na necie więc już dziś
Wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i pociechy z synka

Oj, zapomniałam Ci napisać , ze tu u mnie w szkole to woda chlorowana i nie bardzo ciepła.
Zdaj relacje z tych zajęć, interesuje mnie wszystko, godzina, cena, warunki itp.

[sija]

Napisane przez martynka81

dzien dobry,
zimno i mokro......brr

już nie tak mokro, właśnie się pojawiło piękne słoneczko dzień doberek

Troche mnie doenergetyzuje to słońce po leniwym weekendzie najpierw lecimy wymienić oponki na zimowe, później mamy w planie troche zakupów, może wypatrzymy jakiś fotelik dla maluszka