NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część III.

[kasiasiar]

Buzichocho świetna aktualizacja

Napisz proszę co sadzisz o cieniach Lancome?? Ja mam kiepskie doświadczenia- tzrymaja mi się tylko 2 h na powiekach


I co to jest Z clinique w kolorowym opakowaniu???

[buzichocho]

Napisane przez kasiasiar

Buzichocho świetna aktualizacja

Napisz proszę co sadzisz o cieniach Lancome?? Ja mam kiepskie doświadczenia- tzrymaja mi się tylko 2 h na powiekach


I co to jest Z clinique w kolorowym opakowaniu???

czwórki i dwójki z color focus bardzo lubie u mnie trzymają się dość długo na powiece (przynajmniej 6-8h bez poprawek), a na bazie EL to cały dzien A mam powieke dosć tłusta...Pojedyncze jednak są fatalne-miałam kiedys i oddałam na targowisku. Mam jeszce biały z Ombre Absolue i jestem zadowlona

A to kolorowe z Clinique to cienie

[tutaj]

Nie wiem, czy to dobre miejsce, ale nie znalazłam nic lepszego Wiem, że tutaj rozmawia się głównie o wysokopółkowych kosmetykach, ale mam pytanie. Jak z wydajnoscią CITY Matt Lirene? Czy wszystkim konczy się po dwóch miesiącach, czy to ja jestem jakas nienormalna?
Baardzo mi ten podkladzik podpasował, ale wydajność jest straszna. MOże pompka się zatkala albo cos? Bo zadnym sposobem nie mogę tego rozbroić

Mam nadzieję, ze mnie nie zjedziecie za takie glupkowate pytania :P i z gory dziękuję za odpowiedz

[kasiasiar]

Buzichocho a mogę Cię jeszcze pomeczyć????

Mogłabyś podac nazwy poszczególnych cieni z paletki clinique??? To soft shimmery???

[buzichocho]

Napisane przez kasiasiar

Buzichocho a mogę Cię jeszcze pomeczyć????

Mogłabyś podac nazwy poszczególnych cieni z paletki clinique??? To soft shimmery???

jasne juz pisze kolorki
soft shimmery ( Sugar Sugar i Disco Pink ->biały i rózowy), a brazy to CS Coffe Shop

[drielka]

a czy widział ktos moze białą czekoladkę w Łodzi ?

[rzyrafka]

Napisane przez buzichocho

wrzucam moja styczniowa aktualizacje kurcze miałam sie ograniczać w kolorówce specjalnie nawet na ten watek tak czesto nie wchodziłam ale i tak to nic nie dało

ojej, masz ten piękny granat RedEarth
i cienie sezonowe też fajne, a kojarzysz może ile kosztuje ten puder prasaowany z zimowej kolekcji?

[Larissa123]

Napisane przez meri99

Tez tak uwazam

A tak nawiasem... dziewczyny wspaniale aktualizacje,i te tansze i te drozsze

I moje pytanie: Larissa co sadzisz o szmince Lancome Color fever Shine?
Chodzi mi o to czy rzeczywiscie ma taki wspanialy polysk,i czy nawilza,jest kremowa czy raczej transparentna?

Mi sie marzy kolor Apricot haze-cudowny pomarancz

Meri99 pomadka ma bardzo delikatny połysk, nie jest matowa, świetnie nawilża i jest taka pół transparentna. Mój kolor jest bardzo jasny, ale po nałożeniu na usta kolor jest dość intensywny jak na taki jasny róż. Tak wygląda na dłoni. Czasem dla efektu mokrych ust nakładam na nią błyszczyk transparentny

[kasiasiar]

dziekuję Buzichocho Te brązy są cudowne

[buzichocho]

Napisane przez rzyrafka

ojej, masz ten piękny granat RedEarth
i cienie sezonowe też fajne, a kojarzysz może ile kosztuje ten puder prasaowany z zimowej kolekcji?

granat ma naprawde na powiece wygląda ślicznie a puderek też macałam ale nie pamiętam ile kosztuje
Mi sie jeszcze marzy to cudo
http://www.redearth.com/redearth/whatshot2.htm
nie wiesz moze czy juz dostepne u nas?


kasiasiar -brazy naprawde moge z czystym sumieniem polecic-kolorki są intensywne i super opalizują

[19katarina82]

Napisane przez buzichocho

wrzucam moja styczniowa aktualizacje kurcze miałam sie ograniczać w kolorówce specjalnie nawet na ten watek tak czesto nie wchodziłam ale i tak to nic nie dało

Wstydu nie masz... piekna aktualizaja też taką chce powiem mi, jaki mad odcień potrójnej paletki L'oreala?

[buzichocho]

Napisane przez meri99

Buzichocho: jaki jest nr.paletki Lancome z cienami? Mialabym taka malutka prosbe... wkleilabys fotke jak kolory prezentuja sie na skorze?

Nr paletki to 206 A Fleur de Peau


Jesli chodzi o zdjecie to ciezko mi było uchwycic kolorki Aparat je ciut pozjadał (chyba najbardziej ten beżowy) ale mam nadzieje że cosik tam zobaczysz

Napisane przez 19katarina82

Wstydu nie masz... piekna aktualizaja też taką chce powiem mi, jaki mad odcień potrójnej paletki L'oreala?

dziekuje

a trójki to Letitia Casta, kupiłam je głownie ze wzgledu na ten rózowy na samym dole

[rzyrafka]

Napisane przez buzichocho

granat ma naprawde na powiece wygląda ślicznie a puderek też macałam ale nie pamiętam ile kosztuje
Mi sie jeszcze marzy to cudo
http://www.redearth.com/redearth/whatshot2.htm
nie wiesz moze czy juz dostepne u nas?


kasiasiar -brazy naprawde moge z czystym sumieniem polecic-kolorki są intensywne i super opalizują

Hmm, nie widziałam A gdzie kupiłaś? JEśli w Krakowskiej to zobacz na Floriańska do nowego Douglasa, może tam cos wiedzą

[buzichocho]

Napisane przez rzyrafka

Hmm, nie widziałam A gdzie kupiłaś? JEśli w Krakowskiej to zobacz na Floriańska do nowego Douglasa, może tam cos wiedzą

Kupiłam na Floriańskiej ale w krakowskiej też byłam i nie mieli, ale przy najbliższej okazji się zapytam, może już coś wiadomo

[meri99]

Napisane przez Larissa123

Meri99 pomadka ma bardzo delikatny połysk, nie jest matowa, świetnie nawilża i jest taka pół transparentna. Mój kolor jest bardzo jasny, ale po nałożeniu na usta kolor jest dość intensywny jak na taki jasny róż. Tak wygląda na dłoni. Czasem dla efektu mokrych ust nakładam na nią błyszczyk transparentny

Buzichocho,Larissa dziekuje za fotki

Buzichocho: kolory tych cieni przypominaja mi troszke kolory cieni Diora (tez poczworne)chyba kolor 201 lub 202 ale nie pamietam dokladnie-bardzo fajny jest ten lososiowo-rozowy.
Larissa: konsystencja tej szmineczki wyglada na kremowa na dloni,to dobrze -uwielbiam kremowe szminki,sa takie delikatne. Twoj kolor jest fajny,mozna go zawsze dozowac, nalozyc wiecej-dla mocnejszego efektu i mniej-do deliktnego mejkapu ust Rozyk jest taki neonowy ale wyglada fajnie,nawet mozna powiedziec ze oldschool'owo ja chyba sie skusze na ten pomarancz,od dluzszego czasu szukam wlasnie kremowej,lekko pomaranczowej szminki-jak zobaczylam ze Lancome produkuje ten kolor od razu zapragnelam ja miec

[gryzaczek]

Napisane przez 19katarina82

Bardzo fajna aktualizacja i powiem Ci że z nieba mi spadasz bo chcę sobie kupić kulki APC. Widzę, że masz odcień 01 jak on się sprawuje? Mozna go dawać na całą twarz? No i... wiem, że to może dziwne pytanie ale, ile miałas kulek różowych bo one u mnie wylecą do razu i nie wiem czy zamawiac zestaw specjalny na stronie producenta czy kupić w GC.

Pozdrawiam!

katarina podaje tak jak obiecalam rodzaje kulek w moim apc "0" 10 brzoskwiniowych, 11 rozowych, 6 fioletowych, 7 zielonych, 11 bialych
zapewniam,ze na twarzy nie widac koloru, tym bardziej rozu...jedynie piekna poswiate.

[sine.ira]

Napisane przez buzichocho

Nr paletki to 206 A Fleur de Peau


Jesli chodzi o zdjecie to ciezko mi było uchwycic kolorki Aparat je ciut pozjadał (chyba najbardziej ten beżowy) ale mam nadzieje że cosik tam zobaczysz

A powiedz proszę, gdzie i kiedy kupiłaś te cienie ? Są dostępne w polandzie czy tylko za granicą jest nadzieja na kupno ? Czy to aby nie jakaś limitowanka ?

[agabil1]

Napisane przez gryzaczek

kasiek1122 wierz mi moje zbiory sa mizerne biarac pod uwage kolekcje no Anci, Maji55, czy Agi...

Napisane przez kasiek1122

ja uważam, że lepszy przemyślany zbiór - taki jak Twój niż tona kosmetyków, których się używa od czasu do czasu lub wcale i tylko leżą i się starzeją. Poza tym masz kosmetyki bardzo dobrej jakości sama mam raczej spory zbiór szczególnie cieni ale gdyby nie to, że chcę się zająć wizażem i tak sobie chomikuję to pewnie chciałabym mieć taki zbiór taki jak Ty może odrobinkę większy

Kasiu, sugerujesz w takim razie że zbiory Anci, Maji55, czy moje są nieprzemyślane , są toną kosmetyków, nie zawsze dobrej jakości?

Tak szczerze to zrobiło mi się przykro po Twoim komentarzu

[gryzaczek]

Napisane przez agabil1

sugerujesz w takim razie że zbiory Anci, Maji55, czy moje są nieprzemyślane , są toną kosmetyków, nie zawsze dobrej jakości?

Tak szczerze to zrobiło mi się przykro po Twoim komentarzu

Aga zle mnie zrozumialas, chodzilo mi o to, ze ja mam malo kosmetykow i tylko jedna paletka selektywna i daleko mi do zbiorow takich jak Twoje czy Anci czy wielu innych dziewczyn, z reszta to widac bo dopiero zaczynam dobierac kosmetyki,
nie wiem skad wogole takie przypuszczenia i to chyba mozna jasno wyczytac z mojej wypowiedzi ze moje sa mizerne w porownaniu do waszych.... jesli w jakikolwiek sposob zle to napisalam i moglas to zle odczytac to wybacz....

[agabil1]

Napisane przez gryzaczek

Aga zle mnie zrozumialas, chodzilo mi o to, ze ja mam malo kosmetykow i tylko jedna paletka selektywna i daleko mi do zbiorow takich jak Twoje czy Anci czy wielu innych dziewczyn, z reszta to widac bo dopiero zaczynam dobierac kosmetyki,
nie wiem skad wogole takie przypuszczenia i to chyba mozna jasno wyczytac z mojej wypowiedzi ze moje sa mizerne w porownaniu do waszych.... jesli w jakikolwiek sposob zle to napisalam i moglas to zle odczytac to wybacz....

Gryzaczku, moja wypowiedź nie była skierowana do Ciebie tylko do kasiek1122.
Ponieważ ona cytowała Ciebie dlatego Twój post pojawił się również w mojej wypowiedzi.

[gryzaczek]

uff normalnie sie zestresowalam

[kasiek1122]

Napisane przez agabil1

Kasiu, sugerujesz w takim razie że zbiory Anci, Maji55, czy moje są nieprzemyślane , są toną kosmetyków, nie zawsze dobrej jakości?

Tak szczerze to zrobiło mi się przykro po Twoim komentarzu

to niech Ci nie będzie przykro

ja nie mówiłam konkretnie o Was, ale znam osoby które własnie chomikują wszystko co im w łapki wpadnie a potem im to zalega. Aga, Ciebie nie podejrzewam o to, że nie uzywasz jakiś kosmetyków tak naprawdę żadnej z Was, moje stwierdzenie było ogólne, ale podtrzymuję je. Strasznie drażliwe jesteście, ja nie szukam kłótni

aha i jeszcze jedno, na pewno nie miałam na myśli, że jeśli ktoś ma duże zbiory to to nie są dobrej jakości kosmetyki..

[ancia19]

Napisane przez calma

Napisz coś proszę o tym cytrynowym błyszczyku Niebo....Parę razy już go oglądałam w Rossmanie

A takie podkład to pierwszy raz widzę...jest lekki?

błyszczyk jest fajny - nawilża, jest taki olejkowy i super pachnie
podkłady Maybelline - już są na rynku ze 3 miesiące

Napisane przez kasiek1122

ja uważam, że lepszy przemyślany zbiór - taki jak Twój niż tona kosmetyków, których się używa od czasu do czasu lub wcale i tylko leżą i się starzeją. Poza tym masz kosmetyki bardzo dobrej jakości sama mam raczej spory zbiór szczególnie cieni ale gdyby nie to, że chcę się zająć wizażem i tak sobie chomikuję to pewnie chciałabym mieć taki zbiór taki jak Ty może odrobinkę większy

niech każdy ma jakie chce zbiory. A tak w ogóle to co oznacza przemyślany? Jeżeli raz maluję się na brązowo, raz na zielono, raz na fioletowo i w zwiąku z tym mam różne niepasujące do siebie kolory cieni to znaczy, że moje zbiory sa nieprzemyślane? A dlaczego mają być? Makijaż to jakaś sztuka, radość, zabawa.. nie traktuję go tylko i wyłącznie użytkowo, nie kupuję cienia tylko wtedy, gdy kończy mi się poprzedni

Napisane przez kasiek1122

aktualizacja?jeśli mam być szczera to te rzecvzy wystarczyly by mi w zupełności tak patrze ile one są warte chyba ponad tysiaka ja tyle wydaje na kosmetyki w ciągu 9-12 miesięcy

jeśli ją stać i ma ochotę to i niech 3 tyś wyda. Nie nam to oceniać, prawda? Każdy mierzy wydatki inną miarką.

[buzichocho]

Napisane przez sine.ira

A powiedz proszę, gdzie i kiedy kupiłaś te cienie ? Są dostępne w polandzie czy tylko za granicą jest nadzieja na kupno ? Czy to aby nie jakaś limitowanka ?

Kupiłam je pare dni temu w krakowskiej Sephorze w Douglasie też je widziałam...

[kasiek1122]

Napisane przez ancia19

niech każdy ma jakie chce zbiory. A tak w ogóle to co oznacza przemyślany? Jeżeli raz maluję się na brązowo, raz na zielono, raz na fioletowo i w zwiąku z tym mam różne niepasujące do siebie kolory cieni to znaczy, że moje zbiory sa nieprzemyślane? A dlaczego mają być? Makijaż to jakaś sztuka, radość, zabawa.. nie traktuję go tylko i wyłącznie użytkowo, nie kupuję cienia tylko wtedy, gdy kończy mi się poprzedni

jeśli ją stać i ma ochotę to i niech 3 tyś wyda. Nie nam to oceniać, prawda? Każdy mierzy wydatki inną miarką.

już tłumaczę co znaczy DLA MNIE przemyślany ( poza tym nie wiem czemu tak się dziwicie, bo ten temat już był tu poruszany) więc dla mnie przemyslany zbiór kolorówki to taki, który jest uniwersalny. Kilkanaście kosmetyków, których mogę użyć i na dzień i na wieczór. Paletka z ciekawą gamą odcieni, jakiś super rozświetlacz, tusz, puder, dwa podkłady i jeszcze inne typu puder itp. Kosmetyki, których się używa w większoći na codzień takie dążenie do minimalizmu - to jest dla mnie przemyslany zbiór nie wiem, może mnie nie rozumiecie

nikomu nie wtykam, że jego zbiory są bezsensu przecież kupując jakąś rzecz 5 razy się zastanowię, a i tak np róży w podobnych odcieniach mam z 12 o cieniach nie wspomnę, bo tak jak Ty lubię się bawić kolorem

poza tym Maja55 powinna mnie zrozumieć może jako jedyna z Was..poszperałam i jest
post 3522 -

Maja55 napisała: Bardzo przemyślany zbiór.
Błyszczyk Sally Hansen wygląda kusząco.
Co to za cienie fioleto-niebiesko-szarości. Lancome? Piękne są
Super pędzle

lub 3054

fuksjaa bardzo ładny i przemyślany zbiór. Lubię takie najbardziej - małe zbiory i wszystkie kosmetyki używane.
Co to za ładny błyszczyk w tubce z srebrną nakrętką i kwiatkiem?

co do osoby GRYZACZKA i innych, a niech wydają 10000000 zł, naprawdę mnie to nie obchodzi, ich kieszeń sama bym tyle chętnie wydawała moja wypowiedź była spontaniczna, a ciągną się uwagi w nieskończoność, dacie wreszcie spokój? Obiecałam, że już nie poruszę tego tematu i przeprosiłam. Więc błagam Was zlitujcie się, bo jeszcze chwila i wielka afera będzie przez głupiego posta. Ojjj działam Wam na nerwy ostatnio przepraszam.. nikomu krzywdy nie chcę zrobić, nie chcę żeby było komuś przykro bo naprawdę Was lubię

Buzichocho super aktualizacja

[sine.ira]

Napisane przez buzichocho

Kupiłam je pare dni temu w krakowskiej Sephorze w Douglasie też je widziałam...

ooooo...to poszukam też u mnie. Dzięki
Poza tym zgadzam się z kaśkiem(ą?) Ja też rozróżniam zbory przemyślane i nieprzemyślane tak jak przemyślane lub nie są zakupy. Ja często kupuję pod wpływem impulsu, "napalenia" się na coś i zdarza mi się wrzucać do kufra np. kolejny rozświetlacz w jasnym, cukierkowym odcieniu czy kolejny ciemnoróżowy błyszczyk. Moje zbiory z całą pewnością nie są przemyślane. Są zbiorowiskiem różnych kosmetycznych cudów. Oczywiście skutek jest taki, że czasem coś leży nieużywane na dnie kufra...
Co gorsza takie kompulsywne kupowanie zdarza mi się nie tylko w "branży" kosmetycznej. Tyle moich zwierzeń
Poza tym faktycznie odpuśćcie już dziewczynie. Przeprosiła i git

[maja55]

Napisane przez ancia19

niech każdy ma jakie chce zbiory. A tak w ogóle to co oznacza przemyślany? Jeżeli raz maluję się na brązowo, raz na zielono, raz na fioletowo i w zwiąku z tym mam różne niepasujące do siebie kolory cieni to znaczy, że moje zbiory sa nieprzemyślane? A dlaczego mają być? Makijaż to jakaś sztuka, radość, zabawa.. nie traktuję go tylko i wyłącznie użytkowo, nie kupuję cienia tylko wtedy, gdy kończy mi się poprzedni

Dokładnie - czasami na potrzeby jednego konkretnego makijażu potrzebny nam konkretny kosmetyk, co wcale nie oznacza, że to kosmetyk nie przemyślany.
Mam w swoich zbiorach zarówno ciepłe, jak i chłodne barwy, bo jak mnie najdzie na opalanie, albo użycie brązera to lubię ciepłe, złote brązy itp A jak z kolei chcę wydobyć chłodny ocień cery czy tęczówki to lubię zmrożone kolory.

Napisane przez kasiek1122

już tłumaczę co znaczy DLA MNIE przemyślany ( poza tym nie wiem czemu tak się dziwicie, bo ten temat już był tu poruszany) więc dla mnie przemyslany zbiór kolorówki to taki, który jest uniwersalny. Kilkanaście kosmetyków, których mogę użyć i na dzień i na wieczór. Paletka z ciekawą gamą odcieni, jakiś super rozświetlacz, tusz, puder, dwa podkłady i jeszcze inne typu puder itp. Kosmetyki, których się używa w większoći na codzień takie dążenie do minimalizmu - to jest dla mnie przemyslany zbiór nie wiem, może mnie nie rozumiecie

nikomu nie wtykam, że jego zbiory są bezsensu przecież kupując jakąś rzecz 5 razy się zastanowię, a i tak np róży w podobnych odcieniach mam z 12 o cieniach nie wspomnę, bo tak jak Ty lubię się bawić kolorem

poza tym Maja55 powinna mnie zrozumieć może jako jedyna z Was..poszperałam i jest
post 3522 - lub 3054
co do osoby GRYZACZKA i innych, a niech wydają 10000000 zł, naprawdę mnie to nie obchodzi, ich kieszeń sama bym tyle chętnie wydawała moja wypowiedź była spontaniczna, a ciągną się uwagi w nieskończoność, dacie wreszcie spokój? Obiecałam, że już nie poruszę tego tematu i przeprosiłam. Więc błagam Was zlitujcie się, bo jeszcze chwila i wielka afera będzie przez głupiego posta. Ojjj działam Wam na nerwy ostatnio przepraszam.. nikomu krzywdy nie chcę zrobić, nie chcę żeby było komuś przykro bo naprawdę Was lubię

Buzichocho super aktualizacja

Rozumiem Cię
Ja używając słowa "przemyślany" mam na myśli "bardzo praktyczny, użyteczny" , to takie kosmetyki uniwersalne. I przede wszystkim - przemyślany np. dla mnie to raczej mały zbiór, bo rzadko sie maluje. Ale dla kogoś kto maluje innych, bawi sie makijażem, to jego hobby, przemyślany oznacza np. podkłady w różnej tonacji itp.
A tak poza tym, ja mam strasznie malutki zbiorek - naprawdę.

I wiem, że nie chciałaś nikomu zaszkodzić

A wracając do tematu.....
Po obejrzeniu Waszych zbiorów mam ochotę na błyszczyk YSL, ten beżowo złoty i cienie Lancome!
Ale najpierw muszę kupić jakiś krem:/

[sine.ira]

A dla mnie przemyślany zbiór to taki, który składa się z kosmetyków w odpowiedniej dla posiadaczki tonacji, zgodny z potrzebami jej skóry, skomponowany rozważnie, składający się z kosmetyków wzajemnie do siebie pasujących, uzupełniających się...no taki...wychuchany. Znam takie babki, które zanim cokolwiek kupią z kosmetyków bardzo długo się zastanawiają, analizują ich przydatność pod każdym kątem, próbują, testują bardzo długo, zasięgają opinii itd. itp.
Zwykle nie mają gigantycznych zbiorów i rzadko cierpią z powodu nietrafionych zakupów
Kończę OT
I nie bierzcie wszystkiego tak bardzo do siebie. Niedługo to aż strach będzie się odezwać na tym forum. Więcej dystansu

[drielka]

wybaczcie, że się powtarzam, ale mam pytanko do Agi, Anci lub innej Wizażanki z Łodzi : widziałyscie gdzies białą czekoladkę ?

[cmoksia]

Napisane przez drielka

wybaczcie, że się powtarzam, ale mam pytanko do Agi, Anci lub innej Wizażanki z Łodzi : widziałyscie gdzies białą czekoladkę ?

nie jestem z Łodzi ale wiem, że nie ma jej w Polsce w normalnej sprzedaży, można na nią trafić na aukjach, albo na straganach z kosmetykami, które 'wypadły z ciężarówki'