przyszłe młode mamusie do 23roku życia

[samanthhha]

Napisane przez Sweet Delights

Ja jak ostatnio mam te dowcipne tabsy na noc to przypomniałam sobie właśnie, że kiedyś wrócą czasy tamponów bo podpasek to niecierpię i w ogóle nie używałam skończy się beztroska i przytulanki bez hamulców jak teraz, trza zacząć będzie myśleć znowu coby tu żeby znowu brzuszka nie miec

Sweet ja też tylko i tylko gustuje w tamponach

No właśnie... Zamierzacie po ciąży stosować jakąś antykoncepcje? Bo my zawsze tylko prezerwatyw używaliśmy a teraz i ja chce się zabezpieczać ale nie chce brać pigułek na pewno... A Wy jak?

[Sweet Delights]

mloda bodziaki śliczne, też mam kilka z tej firmy, bo po metkach widzę, cudaśne są

zebra no fajnie, że mamy gdzie pogadac o wszystkim i pośmiać się, zupełnie inaczej czas leci a co do spotkania, kto wie, może jak nam się kontakt nie urwie to jak maluchy będa miały po kilka latek jakieś wakacyjno-weekendowe spotkanie, może akurat coś z tego wyjdzie a w nocy pewnie maluch Cię kopał i stąd taki sen

samanthhha ja brałam kiedyś tabsy, ale źle mi po nich było strasznie i nie chciałabym już, chybe że te nowe ew co bierze się cały czas bez tej tygodniwej przerwy ale nie wiem, a gumek to z kolei Tż nie lubi i chyba nawet jest uczulony na coś bo mówi, że później po nich coś go tam ten teges mierzi, więc nie wiem kompletnie jak to u nas będzie a żadnych wkładek nie chciałabym zakładać zobaczymy później

[zebra666]

Samanthhha ja myslę o pigułkach, bo nie to, że materialistką jestem ale narazie nie planujemy drugiego potomka nawet nas na to nie stać... A jednemu b edziemy mogli zapewnić wiadomo więcej i lepiej... Nie to, zę wogóle już nie chcę napewno dzidzi następnej ale narazie wiem, ze nie chcemy. Może za pare lat nam się odmieni? Może będziemy mieć lepsza kase? kto to tam wie. Teraz boję się samych prezerwatyw... A wogóle to my się nie zabezpieczaliśmy wogóle, Tż ma wyczucie, że tak ładnie to ujmę i było ok

Sweet no własnie jak się budzę ostatnio to mnie kopie... A teraz cisza zaś dla odmiany, bo odsypia pewnie ciężką noc

[samanthhha]

Ja myślałam o plastrach Bo przyklejasz i z głowy

Zebra no mój Tż też miał wyczucie i..... no coż za dwa miesiące rodzę

Ja się boje być znowu w ciąży.. Nawet szczerze mówiąc nie chce Tż wie i akceptuje to. Jeśli będziemy mieć drugie dziecko to tylko dzięki adopcji

Znalazłam coś w goooooglach bo mi się nudziło Chceta? To mata
Rozbawiło mnie to strasznie aż mi łzy poleciały

[zebra666]

Samanthhha no my nie do końca wiedzieliśnmy czy chcemy ale ustaliliśmy, ze chcemy... Tzn. Tż chciał bardzo już wczesniej o tym gadał, to ja niepewna byłam a więc mimo tego działaliśmy z premedytacją A wczesniej uważając nie było nic.
Nie wiem czy chciałabym czy nie chciałabym znów być w ciąży- męczący stan jednak a z drugiej strony przyjemny.

[mloda1989]

dziekuje dziewczynki a za kozaczki dalam jedynie 67zl...musialam w czyms isc na cmentarz i to tak hop siup bylo kupione....

ale jestem zla dziewczyny....az sie cala trzese z nerwow....ale dlaczego to dluga historia.....do czerwca wynajmowalam mieszkanie....30 czerwca miala zjawic sie wlascicielka mielismy spisac liczniki i sie rozliczyc a ona nas olala i nie przyjechala potem upominala sie o 68zl za jakies rachunki tylko nie podala jak to wyliczyla za co i na ile osob dzielia bo mieszkaly 4, ale ta 4 sie zmeiniala co troche i pewnie podzielila na 3 osoby zeby miec spokoj...ja do dzisiaj jej nie zaplacilam i zaczela meczyc moich rodzicow...bo ja zmienilam numer tel i nei miala ze mna kontaktu....bo jak to mozliwe zeby ich corka nie zaplacila rachunku i zeby to oni zrobili....a jak ustalalismy kwote wynajmu i moj ojciec sie wtracil ze wczesniej byla inna umowa to powiedziala ze to nie jego sprawa...powiedzialam mamie zeby podala jej mojego meila i na niego niech sie ze mna kontaktuje....i tak jej odpisalam na to co mi napisala, wiadomosc od baby: "KIEDY W KOŃCU ZAPŁACISZ ZA ZALEGŁE RACHUNKI 68 ZŁ???????JAK MOŻNA TAK DŁUGO NIE PŁACIĆ????ZAPŁAĆ W KOŃCU !!!!!WSZYSCY JUŻ DAWNO TEMU ZAPLACILI TYLKO CIEBIE PROSZĘ OD 4 MIESIECY PRAWIE!!!!
PRZECIEŻ WIEDZIAŁAŚ ŻE BĘDĄ DOPŁATY ZA RACHUNKI I ZAPEWNIAŁAŚ ŻE BEZ PROBLEMÓW ZAPŁACISZ!!!!! A TERAZ NIE PŁACISZ JUZ 4 MIESIĄC!!!! NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TEGO PO TOBIE!!!!! OCZEKUJĘ JAK NAJSZYBCIEJ ZAPŁATY ZA ZALEGŁE RACHUNKI!!!!!
i moja odpowiedz:"Umowilysmy sie tak, ze 30 czerwca przyjedzie pani....spiszemy liczniki i rozliczymi sie wg licznikow....a tu pani nas olala..nawet nie bylo spisanych licznikow przy naszej wyprowadzce...wiec na jakiej podstawie pani nas teraz rozlicza?? ja bardzo chetnie zaplace te rachuki tylko chce wiedziec za co, bo
poki co tylko slysze ze trzeba zaplacic tyle i tyle...ale jakiegos konkretnego roliczenia i sposobu w jakim to bylo liczone pani nie podaje, ani tego na ile osob sa dzielone rachunki...poza tym kiedy bedzie rozliczenie za ogrzewanie...moze juz bylo?? tylko, ze tam pewnie doplaty nie bedzie a jedynie zwrot i o tym juz pani nie mowi....tak sie tez nie robi....i prosze nie meczyc moich rodzicow o te rachunki bo to nie ich sprawa...tak samo jak nie ich sprawa bylo to jak ustalalismy wysokosc wynajmu gdy zwrocila pani uwage mojemu tacie by
sie nie wtracal...od czerwca nie mam telefonu wiec nie kontaktowala sie pani ze mna w zaden sposob...bo jesli esemesy nie dochodza to to chyba ozonacza, ze ta druga osoba nie moze tego przeczytac, prawda?? jeszcez raz prosze o przeslanie rozliczenia a wtedy jak najszybciej ureguluje zaleglosc. pozdr"

irytuje mnie ta baba strasznie...grrrrrrrrr

[samanthhha]

Mam ptasie mleczko I już mi nie dobrze od niego

Strasznie nisko mi Iwo siedzi.. Boli mnie jak wije się tak na samym dole i mam wrażenie że już celuje i szuka wyjścia

Zebra my też już w końcu z premedytacją się kochaliśmy - bez niczego itd. Chyba już podświadomie brakowało nam tego małego człowieczka I się nie możemy go teraz doczekać

Idę sobie magnez zrobie do pićku

[zebra666]

Nie mogłabym wynajmować chyba od kogoś po tym co czytam i wiem jakie zaś problemy ma moja znajoma z lokatorkami... Oszalałabym albo zwyzywałabym i by mnie wyrzucili

[mloda1989]

teraz juz mieszkamy na swoim...ale tamta mnie dalej meczy....pierwszy raz wynajmuje mieszkanie...i nie wie z czym to sie je mysli ze cos sobie wymysli i wszyscy to beda robic...a nawet rachunkow nam nie przedstawila za co mamy jej zwrocic te pieniadze i tylko dlatego poki co jej tego nie przelalam...nie trawie jej....my placilysmy jej 1400zl za 30m2....a teraz wprowadzily sie nowe dziewczyny i podniosla im na 1800zl bo jak stwierdziala ona tez musi cos na tym zarobic...nie trawie jej;/....to niby taka znajoma moich rodzicow...ale oni juz tez maja jej dosc;/

[samanthhha]

Też mieliśmy kiedyś problemy z właścicielem u którego wynajmowaliśmy mieszkanie ze znajomymi... masakra. Wiem co czujesz

Jak chcecie się pośmiać to sobie obejrzyjcie
http://demotywatory.pl/topka/procenty

[zebra666]

Mloda polecam szukanie innego mieszkania, niestety czasami tak jest lepiej... i od obcych niż znjaomych lepeij się wynajmuje, właśnie traktują Cię bardziej poważnie i czują potrzebę pokazywania za co płacisz

Co dzisiaj gotujecie?

[mloda1989]

teraz juz mieszkamy w naszym mieszkanku i nie musimy sie z nikim uzerac....heh no juz zauwazylam, ze jak wynajmowalam od obcych to zadnych problemow nie bylo....i na koniec bez problemow przyjeli nasze wyliczenia...zero problemow....a tu ona zawsze cos wynajdzie...

co do jedzonka to poki co wcinam Ovamaltines mialam taka ochote na slodkie a tylko to mi zostalo....a do sklepu nie chce mi sie isc...len

[samanthhha]

Już ostatni Myślę że pasuje na ten wątek

[samanthhha]

Co tak cicho?

[Asiuulka89]

co do antykoncpecji po ciazy beda gumki napewno bo ja sie truc wiecej tabsami nie mam zamiaru do tego 10 kg po nich przytyla,m

ale tylko gumki przez jakis rok bo potem zaraz straamy sie o druga dzidzie zeby po 2 latach byly i zamierzam sobie wsadzic spiralke i koniec z dzieciorami takze przemecze sie jeszcze z rok poltora a potem laba

ja mam na obiadek ogorkowa i kotlety drobiowe z eimniaczkami i kukurydza z majonezem tzn bede miala jak zrobie

Mloda tak to jest jak se wynajmuje mieszkanie... ja mieszkam na swoim i naszczescie nie mam sie z kim uzerac chyba ze z sasiadami z dolu

Samanthhha piekne

[mloda1989]

oj dziewczynki...juz nie moge doczekac sie dzidziusia...no i brzuszka wiekszego by moc zrobic jakies fajne zdjecia...razem z tżetem robimy zdj...organizujemy rozne sesje, fotografujemy sluby....i teraz czekamy na moj brzuszek jako na modela a chyba najwieksza pamiatka beda zdj u znajomego fotografa....hehhe i bedzie pamiatka na cale zycie bo jego nazwisko nawet w encyklopedii widnieje hehe...

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Asiuulka89

Mloda tak to jest jak se wynajmuje mieszkanie... ja mieszkam na swoim i naszczescie nie mam sie z kim uzerac chyba ze z sasiadami z dolu

oj zebys wiedziala....hehe u nas w bloku tak cichutko jakby nawet sasiadow zadnych nie bylo

[paprotka86]

tralalal!!!!!!! już jestem !!

Napisane przez mloda1989

pierwsze zdjatko to 12tydzien...zdj z usg polozniczego
a drugie to zwykle usg i dlatego taka jakosc...17 tydzien

fajne masz te zdjęcia. mój gin ma jakiś aparat chyba do doopy bo nie sa takie wyrazne

Napisane przez Sweet Delights

Ja jak ostatnio mam te dowcipne tabsy na noc to przypomniałam sobie właśnie, że kiedyś wrócą czasy tamponów bo podpasek to niecierpię i w ogóle nie używałam skończy się beztroska i przytulanki bez hamulców jak teraz, trza zacząć będzie myśleć znowu coby tu żeby znowu brzuszka nie miec

ja nie lubie miec okresu. nigdy nie pamietam kiedy sie zaczał i kiedy skończył zawsze na oko dlatego teraz mam problemy z terminem porodu a mó gin co wizyte zdziwony ze tosia jakaś duza na te tygodnie

Napisane przez Asiuulka89

ja zaraz jak mi lekarz powie ze juz jest ok to na fitness siewybieram trzeba bedzie zrzucic to duspko

dobra dostalam pozwolenie na gotowanie wiec ide wstawic zupke

ja juz mam zaplanowany aerobic i silownie z kumpela zamierzam schudnac wiecej niz wzyłam pzred ciążą. MUSZE!!!

Napisane przez zebra666

Samanthhha no my nie do końca wiedzieliśnmy czy chcemy ale ustaliliśmy, ze chcemy... Tzn. Tż chciał bardzo już wczesniej o tym gadał, to ja niepewna byłam a więc mimo tego działaliśmy z premedytacją A wczesniej uważając nie było nic.
Nie wiem czy chciałabym czy nie chciałabym znów być w ciąży- męczący stan jednak a z drugiej strony przyjemny.

a my planowaliśmy . w grudniu to chyba było postanowilismy sie nie zabezpieczac i zobaczyc co bedzie i tak po paru miesiącach tadadam!!!! Tosia

Napisane przez mloda1989

dziekuje dziewczynki a za kozaczki dalam jedynie 67zl...musialam w czyms isc na cmentarz i to tak hop siup bylo kupione....

ale jestem zla dziewczyny....az sie cala trzese z nerwow....ale dlaczego to dluga historia.....do czerwca wynajmowalam mieszkanie....30 czerwca miala zjawic sie wlascicielka mielismy spisac liczniki i sie rozliczyc a ona nas olala i nie przyjechala potem upominala sie o 68zl za jakies rachunki tylko nie podala jak to wyliczyla za co i na ile osob dzielia bo mieszkaly 4, ale ta 4 sie zmeiniala co troche i pewnie podzielila na 3 osoby zeby miec spokoj...ja do dzisiaj jej nie zaplacilam i zaczela meczyc moich rodzicow...bo ja zmienilam numer tel i nei miala ze mna kontaktu....bo jak to mozliwe zeby ich corka nie zaplacila rachunku i zeby to oni zrobili....a jak ustalalismy kwote wynajmu i moj ojciec sie wtracil ze wczesniej byla inna umowa to powiedziala ze to nie jego sprawa...powiedzialam mamie zeby podala jej mojego meila i na niego niech sie ze mna kontaktuje....i tak jej odpisalam na to co mi napisala, wiadomosc od baby: "KIEDY W KOŃCU ZAPŁACISZ ZA ZALEGŁE RACHUNKI 68 ZŁ???????JAK MOŻNA TAK DŁUGO NIE PŁACIĆ????ZAPŁAĆ W KOŃCU !!!!!WSZYSCY JUŻ DAWNO TEMU ZAPLACILI TYLKO CIEBIE PROSZĘ OD 4 MIESIECY PRAWIE!!!!
PRZECIEŻ WIEDZIAŁAŚ ŻE BĘDĄ DOPŁATY ZA RACHUNKI I ZAPEWNIAŁAŚ ŻE BEZ PROBLEMÓW ZAPŁACISZ!!!!! A TERAZ NIE PŁACISZ JUZ 4 MIESIĄC!!!! NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TEGO PO TOBIE!!!!! OCZEKUJĘ JAK NAJSZYBCIEJ ZAPŁATY ZA ZALEGŁE RACHUNKI!!!!!
i moja odpowiedz:"Umowilysmy sie tak, ze 30 czerwca przyjedzie pani....spiszemy liczniki i rozliczymi sie wg licznikow....a tu pani nas olala..nawet nie bylo spisanych licznikow przy naszej wyprowadzce...wiec na jakiej podstawie pani nas teraz rozlicza?? ja bardzo chetnie zaplace te rachuki tylko chce wiedziec za co, bo
poki co tylko slysze ze trzeba zaplacic tyle i tyle...ale jakiegos konkretnego roliczenia i sposobu w jakim to bylo liczone pani nie podaje, ani tego na ile osob sa dzielone rachunki...poza tym kiedy bedzie rozliczenie za ogrzewanie...moze juz bylo?? tylko, ze tam pewnie doplaty nie bedzie a jedynie zwrot i o tym juz pani nie mowi....tak sie tez nie robi....i prosze nie meczyc moich rodzicow o te rachunki bo to nie ich sprawa...tak samo jak nie ich sprawa bylo to jak ustalalismy wysokosc wynajmu gdy zwrocila pani uwage mojemu tacie by
sie nie wtracal...od czerwca nie mam telefonu wiec nie kontaktowala sie pani ze mna w zaden sposob...bo jesli esemesy nie dochodza to to chyba ozonacza, ze ta druga osoba nie moze tego przeczytac, prawda?? jeszcez raz prosze o przeslanie rozliczenia a wtedy jak najszybciej ureguluje zaleglosc. pozdr"

irytuje mnie ta baba strasznie...grrrrrrrrr

ty wiesz co ja już wynajmuje pzrez te 3.5 roku4 mieszkanie i wiem cos o ym co piszesz. dziady mysla ze jak ci wsadzą łóżko i stara meblościanke to że pałac wynajmuja i licza sobie tyle jak by to ten pałac był
i co chwile wymyslają preteksty zeby podwyzszyc albo troche kasy wiecej dostac idioci


własnie wróciłam sobie ja od dentysty i ząb nadal w naprawie cholernik jeden się nie poddaje nienawidze kanałowego bo te lekarstwo jest takie niedobre i psuje mi smak wszystkiego co jem
pani dentystka mówi: ruch dzisiaj straszny, wszyscy poo tych świetach nagle poprzychodzili, ja nie wiem orzechów sie najedli czy co?? zęby przemarzły bo zimno było iteraz trzeba leczyc
a ja na to: a to zęby moga marznąć??
a ona: no tak, jak zepsuty to może zmarznąć i potem chory i boli

[mloda1989]

ojej a juz myslalam ze sama tu zostalam

[paprotka86]

mó małż biedny ma dzisiaj szkolenie wiec ja mam spokój i siedze sobie na wizażu zamiast sie uczyc
biedny wócił z nocki sał 4 godz i na szkolenie na 5 godz a potem znowu nocka. za to dzieki temu moge siedziec i mi traby nie zawraca

[mloda1989]

chociaz tyle dobrego...ja zaraz bede musiala wziac sie za nauke...sprawko na technologie betonow trzeba zrobic...a glupie to jak cholera....poki co sama siedze...chociaz moj moze wroci za 2 godzinki juz do domu...

[zebra666]

a ja padam na gębe poszłam do zamrażarki po mięso i co? Chyabnjeidomknęłam jej albo co bo był snieg i musiałam an szybko rozmrozić i pomóc troche ścierą, bo niedawno była cała rozmrażana po tym jak prądu nie było... Gotowałam na szybko ogórową i na drugie kapusta z nogą i chlebusiem bo już ziemniaków nie obieram pitole

[paprotka86]

wiecie co? powiem wam ze duzy plum mieszkac z ta moja teściowa.. nie pamietam kiedy obiad ostatnio gotowałam
ja tam tylko robie jak mam ochote na cos słodkiego hehe ciasto ciastka badz ciastooo....

[mloda1989]

Napisane przez zebra666

a ja padam na gębe poszłam do zamrażarki po mięso i co? Chyabnjeidomknęłam jej albo co bo był snieg i musiałam an szybko rozmrozić i pomóc troche ścierą, bo niedawno była cała rozmrażana po tym jak prądu nie było... Gotowałam na szybko ogórową i na drugie kapusta z nogą i chlebusiem bo już ziemniaków nie obieram pitole

bo mi smaka narobisz!!! nieladnie....ja bym tez juz cos zjadla ale jeszcze poki co nie mam pomyslu na nic

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez paprotka86

wiecie co? powiem wam ze duzy plum mieszkac z ta moja teściowa.. nie pamietam kiedy obiad ostatnio gotowałam
ja tam tylko robie jak mam ochote na cos słodkiego hehe ciasto ciastka badz ciastooo....

heheh ja na weekend bylam w domu...i domowe obiadki...sniadanie do lozeczka ale mimo wszystko wole mieszkac sama..:P

[zebra666]

Najlepsze są najprostsze potrawy szybko, łatwo i przyjemnie- to motto mojego gotowania

[mloda1989]

Napisane przez zebra666

Najlepsze są najprostsze potrawy szybko, łatwo i przyjemnie- to motto mojego gotowania

chyba masz racje i zaraz cos ala spageti zrobie:P tylko musze sprawdzic czy moje kochanie przez weekend calego sera zoltego nie zjadlo hehhe

[paprotka86]

Napisane przez zebra666

Najlepsze są najprostsze potrawy szybko, łatwo i przyjemnie- to motto mojego gotowania

moje też moja kumpela nauczyła mnie gotowac bo jest starsza 10 lat i bardziej doświadczona. wszystkie potrawy robi sie max 30 minut
jej dewiza to też szybko tanio i bez zbednego siedzenia w kuchni

[samanthhha]

Ja właśnie po obiedzie Ale mi jakoś zimno i Iwo mnie kopie w dole i coś spać mi się zachciewa Muszę wyjść na świeże powietrze bo chyba padnę

Kto idzie ze mną na spacerek?

Jejku ale nudy...

[zebra666]

Masakra w tej ciąży to ja mam skleroze większą niż kiedykolwiek!!! Postanowiłam do mamy zadzwonić- i sobie gadam, gadam, gadam z 15 minut. rozłączyłam sie i wtedy mnie olśniło, ze na gazie amm też jedzenie psa i kaszę w nim gotującą sięNo i cuż piesiowi ugotowałam kleik kaszany

[samanthhha]

Napisane przez zebra666

Masakra w tej ciąży to ja mam skleroze większą niż kiedykolwiek!!! Postanowiłam do mamy zadzwonić- i sobie gadam, gadam, gadam z 15 minut. rozłączyłam sie i wtedy mnie olśniło, ze na gazie amm też jedzenie psa i kaszę w nim gotującą sięNo i cuż piesiowi ugotowałam kleik kaszany

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Ale pamięć faktycznie siada w ciąży

[kardashi]

Czeeeść!
a jakiś mam taki dobry humor ze gęba mi się nie zamyka a sama nie wiem z czego..

A co do zabezpieczania.. My używaliśmy gumek. A od jakiegoś roku nic.. Tyle że na wyczucie.. Później zaczęłam gadąc tżowi o dzidziusiu.. Że mooże.. Ale pozniej zamilkłam.i po ponad roku na czuja okazało się że jestem w ciązy..

A po ciązy mam zamiar brać tabsy lub plastry. Narazie nie chce dzidzi następnej. chcemy dac jednemu jak najwięcej. Pójśc na swoje, dorobić sie czegoś i dopiero drugie

Hmm.. co by tu na obiad
Kluski śląskie!