O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...

[fistaszek24]

Napisane przez meg22

Tak, tak... czekamy na zdjęcia fryzurki

Jestem za .

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Nic mi sie nie chce marze żeby usiąść i nie myśleć co dziś musze załatwić

[meg22]

Napisane przez fistaszek24

Jestem za .

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Nic mi sie nie chce marze żeby usiąść i nie myśleć co dziś musze załatwić

A co musisz dzisiaj pozałatwiać?

[fistaszek24]

Napisane przez meg22

A co musisz dzisiaj pozałatwiać?

kosmetyczkę, zakupy, obiad, jechać do rodziców.
Dla tych co maja w restauracji impreze pomysł mojego na każdym stole wiaderko z lodem na wódkę .

[gregia]

a mnie juz ten mój zdążył wkurzyc, juz jest wielce chory i do nieczego sie nie nadaje faceci jak dzieci tylko ciagle ich nianczyc i głaskac po głowie:mad :

[meg22]

Napisane przez fistaszek24

kosmetyczkę, zakupy, obiad, jechać do rodziców.
Dla tych co maja w restauracji impreze pomysł mojego na każdym stole wiaderko z lodem na wódkę .

Pomysł warty skopiowania
No to troszkę masz na głowie...

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Forget_me

Ech, nic mi nie mów, bo ja też jak gdzieś byłam zaproszona, a miałam szkołę, albo jakieś inne plany, to zawsze robiłam tak,żeby się na imprezie pojawić. W razie co nie siedziałam do samego końca tylko zmywałam się tak ok. 2:00. A jak miałam jakieś inne, mniej ważne plany to zawsze je przekładałam. Dlatego tym bardziej irytują mnie takie głupie teksty jak np. nie przyjdę bo mam szkołę Moja kuzynka to mnie wkurzyła tym bardziej, że rok temu specjalnie wracała z Francji wcześniej, zeby być na ślubie koleżanki z bloku, a u mnie na slubie okazuje się nagle szkoła ważniejsza
Na szczęście wczoraj gadałam z moją najlepszą kumpelą ze studiów i od razu potwierdziła swoje przybycie!!! Chociaż dziadek jej niedawno umarł, ale stwierdziła, że i tak przyjadą z mężem. Dobrze, że są i takie osoby, które nie marudzą, a wręcz przeciwnie bardzo się cieszą z tego zaproszenia
Dzisiajna 14:00 jadę do kosmetyczki Będę miała jakiś zabieg na twarz robiony Się doczekać nie mogę
A Ty Agula jak tam po solarium? Na ile byłaś? Skóra nie boli?

A przepis możesz wrzucić tutaj, mi to jest bez różnicy




No nareszcie sie zdecydowałaś To nic, że ślub masz dopiero w przyszłym roku Przecież my tutaj nie rozmawiamy tylko o słubie, równeż inne sprawy poruszamy
Macie już cosik zaplanowane? Czy zabieracie się za to jakoś później?

Matko-nie było mnie tu od 10:30 i już nie nadążam...i przepraszam,że tak bez słowa zniknęłam.
Aniu-byłam na 8minut, skóra nie boli, tylko z aprzeproszeniem pośladki mam zaróżowione
Przepis podaję:
- 30-40 dag szynki
- ser żółty 40 dag
- duża śmietana-ja dałam 18%
- 2 cebulki
- 6 średnich pieczarek
- makaron paczka 500g.
- sól i pieprz do smaku, kostka rosołowa
Zatem:
- zeszklić cebulkę (ja wolę taka mieciutkę,więc można poddusić)
szynkę pokroić (ja kupiłam w grubych plastrach,więc posiekałam w kostkę), podsmażyć na patelni, dodać pieczarki, cebulkę...
- ser zetrzeć na tarce
- Wstawić wodę na makaron-we wrzątku rozpuścić kostkę rosołową (ja dałam drobiową), makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu-najlepiej "al dente".
- na patelnię wlać śmietanę, przyprawić do smaku (o tym przyprawianiu ja z rozpędu zapomniałam ale szyneczka dość słona i makaron w sam raz), dodać połowę sera żółtego.
- przełożyć do sosu ugotowany makaron, wymieszać dokładnie.
Przełożyć do naczynia żaroodpornego, posypać z wierzchu resztą żółtego sera.
Piec w piekarniku 200stopni - 15-20 minut, aż ser na wierzchu się zezłoci.

Pyszne, proste i można eksperymentować ze składnikami

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez gregia

Witam dziewczyny Postanowilam w koncu do Was sie odezwac poniewaz zostałam opierniczona ze podczytuje, lecz nic nie pisze Ja swój slub dopiero planuje w sierpniu przyszlego roku, ale bedzie i miło z Wami pogadac i podyskutowac o weselnych przygotowaniach

Hej Gregia-witamy w naszych skromnych progach

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez gregia

wklejam sukienki ktore mi sie tak bardzo podobaja

Witaj Justyna
suknie śliczne-ciekawe która ostatecznie Cię oczaruje, jak poprzymierzasz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez alamig

7 lat nam stuknie w listopadzie

to teraz ja:
z R. poznaliśmy się (tak zeby zakumać kto jest kto) na ognisku, jak koleżanka wyjeżdżała za granicę.
Potem przypadkiem wybralismy się na Andrzejki (umówiliśmy się sporą ekipą,ale zostałam ja i mój jeden kolega-zrobiliśmy więc rundkę po knajpach, żeby znajomych wyłowić i iść na zarezerwowaną już imprezę-spotkaliśmy R i jego kumpla-którego znam od dawna,ale żadna bliska znajomość).Gadaliśmy, potańczyliśmy, wymieniliśmy się nr tel.
Potem jakieś smski i randka (tzn.spotkanie w knajpie, gdzie byli jego kumple-za obstawę chyba mieli robić których ja też znałam), a potem razem pojechaliśmy na studia pociągiem
po kilku dniach randka-15stopni mrozu w nocy-więc jak mnie odprowadził, to już go nie wypuściłam gadaliśmy do rana przy gorącej herbacie.
Było to w grudniu-a po świętach spędzonych w rodzinnym mieście (sylwester razem),jak wróciliśmy na studia to już razem i zamieszkaliśmy ze sobą.
w grudniu minęło nam 7lat

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez fistaszek24

Ja wszystkie nawet tata się ze mnie smieje bo co jakieś święto to mówie mu a gdzie prezent a on babo Ty to wszystkie święta obchodzisz no cóż lubie prezenty .

Kacha-jesteś niemożliwa.
Jak cos strzelisz, to się ze śmiechu nie mogę podnieść.
A obchodzisz imieniny za każdym razem, jak jest Katarzyny??

[fistaszek24]

Napisane przez Tygrysek_aa

Matko-nie było mnie tu od 10:30 i już nie nadążam...i przepraszam,że tak bez słowa zniknęłam.
Aniu-byłam na 8minut, skóra nie boli, tylko z aprzeproszeniem pośladki mam zaróżowione
Przepis podaję:
- 30-40 dag szynki
- ser żółty 40 dag
- duża śmietana-ja dałam 18%
- 2 cebulki
- 6 średnich pieczarek
- makaron paczka 500g.
- sól i pieprz do smaku, kostka rosołowa
Zatem:
- zeszklić cebulkę (ja wolę taka mieciutkę,więc można poddusić)
szynkę pokroić (ja kupiłam w grubych plastrach,więc posiekałam w kostkę), podsmażyć na patelni, dodać pieczarki, cebulkę...
- ser zetrzeć na tarce
- Wstawić wodę na makaron-we wrzątku rozpuścić kostkę rosołową (ja dałam drobiową), makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu-najlepiej "al dente".
- na patelnię wlać śmietanę, przyprawić do smaku (o tym przyprawianiu ja z rozpędu zapomniałam ale szyneczka dość słona i makaron w sam raz), dodać połowę sera żółtego.
- przełożyć do sosu ugotowany makaron, wymieszać dokładnie.
Przełożyć do naczynia żaroodpornego, posypać z wierzchu resztą żółtego sera.
Piec w piekarniku 200stopni - 15-20 minut, aż ser na wierzchu się zezłoci.

Pyszne, proste i można eksperymentować ze składnikami

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------


Hej Gregia-witamy w naszych skromnych progach

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------



Witaj Justyna
suknie śliczne-ciekawe która ostatecznie Cię oczaruje, jak poprzymierzasz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------


to teraz ja:
z R. poznaliśmy się (tak zeby zakumać kto jest kto) na ognisku, jak koleżanka wyjeżdżała za granicę.
Potem przypadkiem wybralismy się na Andrzejki (umówiliśmy się sporą ekipą,ale zostałam ja i mój jeden kolega-zrobiliśmy więc rundkę po knajpach, żeby znajomych wyłowić i iść na zarezerwowaną już imprezę-spotkaliśmy R i jego kumpla-którego znam od dawna,ale żadna bliska znajomość).Gadaliśmy, potańczyliśmy, wymieniliśmy się nr tel.
Potem jakieś smski i randka (tzn.spotkanie w knajpie, gdzie byli jego kumple-za obstawę chyba mieli robić których ja też znałam), a potem razem pojechaliśmy na studia pociągiem
po kilku dniach randka-15stopni mrozu w nocy-więc jak mnie odprowadził, to już go nie wypuściłam gadaliśmy do rana przy gorącej herbacie.
Było to w grudniu-a po świętach spędzonych w rodzinnym mieście (sylwester razem),jak wróciliśmy na studia to już razem i zamieszkaliśmy ze sobą.
w grudniu minęło nam 7lat

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------



Kacha-jesteś niemożliwa.
Jak cos strzelisz, to się ze śmiechu nie mogę podnieść.
A obchodzisz imieniny za każdym razem, jak jest Katarzyny??

Zaskocze pewnie Was ale moje babcie zawsze uważały, że mam imieniny w św. Katarzyny a tata, że nie bo po urodzinach pierwsze imieniny Katarzyny jakie są to moje więc korzystałam z tego długi czas Na dzień dziecka mówie dawać prezenty tata co ja no zawsze mówicie: zawsze będziesz Naszym dzieckiem w dzień kobiet bom kobieta na rocznice na urodziny święta dobrze, że weszło cos takigo jak zajączek choć u mnie w rodzinie jeszcze ta tradycja nie weszła . Ogólnie to prezenciara jestem i nawet jak drobiazg dostanę to się ciesze jak dziecko sama tez uwielbiam robić prezenty z okazji i bez niej tez od dziecka miałam tak, że jadąc na wycieczkę kupowałam wszystkim prezenty kochammmmm dawać prezenty zwłaszcza małym dzieciom i dlatego też na wesele przylatuje chrześnica mojego mam już dla niej dwie bluzeczki i spodnie .

[Tygrysek_aa]

Napisane przez fistaszek24

Były sobie cztery koleżanki. Jedna chodziła często do wróżki i kiedyś namówiła pozostałe. Śmialy się ale dla zabicia czasu mówią czemu nie. Ta wróżka mieszkałą(nie wiem czy nadal mieszka) w Żorach. Wchodziły pokolei. Wyszła pierwsza i mówie opowiem Wam później i zaczeła się śmiać druga (rta co je namówiła z poważną miną wyszła (bo wierzyła we wszystko) nadeszła kolej trzeciej zapukała weszła a kobieta do niej po imieniu witaj (powiedzmy) Madziu ale dziewczyna myśli eee koleżanka jej powiedziala usiadła wróżka rozłożyła tarota po czym szybko schowała karty napisała coś na kartce włożyła do koperty dała kopertę dziewczynie i kazała jej wyjść. Dziewczyna wyszła obużona oczywiście skomentowała zachowanie wróżki za drzwiami włozyła kopertę do torebki i weszła ostatnia wyszła zadowolona. Trzecia zdążyła opowiedzieć wszystko pozostałym i podczas opowiadania miały wypadek samochodowy. Trzecia koleżanka zgineła na miejscu reszta w rozpaczy zapomniała o wszystkim co działo się i o dziwnym zachowaniu wróżki. Otrzymały kilka dni później wszystkie rzeczy osobiste jakie udało się wyciągnąć z auta i które leżały wokół auta. Otwarła jedna z nich kopertę a tam pisał "zmarłym nie wróżę".

aż się wzdrygnęłam....

[fistaszek24]

Ja nawet się cieszę jak próbkę w sklepie dostanę autentycznie wszystkim ją pokazuje

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Dziewczęta czas do domu papaty i do później .

[Tygrysek_aa]

Napisane przez fistaszek24

Ja nawet się cieszę jak próbkę w sklepie dostanę autentycznie wszystkim ją pokazuje

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Dziewczęta czas do domu papaty i do później .

To papa i Tobie i Ani i powodzenia

wracając do tematu firanek-zadzwoniłam z reklamacją-mam im odesłać i je zmierzą i odeślą we właściwym wymiarze-ponieważ 3sztuki to za mało, domówiłam jeszcze jeden.
płacę tylko za domówiony panel.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

ja też się żegnam na dziś papapa

[wakiki]

No proszę- tak jak mówi Aga- zostawic Was na chwilę i piszecie tysiące postów, a potem znikacie
Była z szefem powykłócać się o stronę firmy że też czasami do chłopa nie trafia

Kasia- historia straszna, ja bym się chyba załamała psychicznie po takim wydarzeniu...

Co do forum i samosi- przeczytałam wybiórczo do 11 kwietnia.. cóż może to być też tak, że ktos się podszywa pod ta laskę- nie ma żadnego nicku i przez to trudno ją rozpoznać..
Osobiście mam mieszane uczucia..
W nostradamusie jest coś o wrogu napadającym ze wschodu czyżby wykorzystanie słabego okresu

ogólnie rzecz biorąc- nie chcę o tym myśleć:P


Anka czyli w poniedziałek możemy spodziewać się Twojej fotki

[natalitka1988]

Eh coś ostatnio nie mogę się zgrać z czasem żeby popisać z Wami jutro mam wolne więc jutro z Wami popiszę Chociaż być może jutro pojadę na zakupy więc kto wie :P
U nas przygotowania jakoś stanęły w miejscu od ostatniego czasu tj.od soboty...
nie licząc wtorku kiedy to kupiłam buty i po drodze wstąpiliśmy do Śremu po TŻ akt urodzenia.
Ja z nieślubnym poznaliśmy się w pociągu Oboje jezdziliśmy do technikum pociągiem.Na początku nie za bardzo go lubiłam :P TŻ do dzisiaj się śmieje bo z tamtych czasów pamięta tylko to, że ciągle jadłam chipsy :P Fakt- jestem uzależniona od chipsów :P
Witam wszystkie nowe koleżanki...
A co do takich przepowiedni to czasami w nie wierzę... chociaż ja słyszałam , że ktoś przepoiedział, że niby Komorowski w tym roku będzie pełnił funkcję prezydenta i to nie koniecznie przez wybory...

[wakiki]

Napisane przez natalitka1988

Eh coś ostatnio nie mogę się zgrać z czasem żeby popisać z Wami jutro mam wolne więc jutro z Wami popiszę Chociaż być może jutro pojadę na zakupy więc kto wie :P
U nas przygotowania jakoś stanęły w miejscu od ostatniego czasu tj.od soboty...
nie licząc wtorku kiedy to kupiłam buty i po drodze wstąpiliśmy do Śremu po TŻ akt urodzenia.
Ja z nieślubnym poznaliśmy się w pociągu Oboje jezdziliśmy do technikum pociągiem.Na początku nie za bardzo go lubiłam :P TŻ do dzisiaj się śmieje bo z tamtych czasów pamięta tylko to, że ciągle jadłam chipsy :P Fakt- jestem uzależniona od chipsów :P
Witam wszystkie nowe koleżanki...
A co do takich przepowiedni to czasami w nie wierzę... chociaż ja słyszałam , że ktoś przepoiedział, że niby Komorowski w tym roku będzie pełnił funkcję prezydenta i to nie koniecznie przez wybory...

Ja jeszcze jestem

A własnie- chyba się nie chwaliłaś tymi butami w końcu podaj linka chociaż

[natalitka1988]

Nie mam linka bo nie widziałam ich na necie w ogóle :P Zdjęcie mam zrobione ale nie chce mi się na dół lecieć po aparat bo jeszcze ich nie zgrałam :P

[wakiki]

znowu szef wzywa...

[meg22]

Napisane przez natalitka1988

Nie mam linka bo nie widziałam ich na necie w ogóle :P Zdjęcie mam zrobione ale nie chce mi się na dół lecieć po aparat bo jeszcze ich nie zgrałam :P

To jak zgrasz, to się pochwal

[natalitka1988]

pochwale się, pochwalę chociaż szału nie robią no ale z moim rozmiarem stopy wyboru nie ma, no chyba, że w komunijnych :P

[Tygrysek_aa]

ja tylko na chwilkę
NAtalia-wrzuć koniecznie buty!
ja jak obiecałam wrzucam zdjęcia firan-tymczasowo wiszą, bo jutro odsyłam te panele do reklamacji i wogóle to będą 4,a nie 3.
W sypialni troszkę przearanżowałam upięcie "pawiego ogona" ale złapane są żabkami byle jak i nie wyprane-tak jak przyszły, tak powiesiłam
Dobrej nocki

[fistaszek24]

Napisane przez Tygrysek_aa

ja tylko na chwilkę
NAtalia-wrzuć koniecznie buty!
ja jak obiecałam wrzucam zdjęcia firan-tymczasowo wiszą, bo jutro odsyłam te panele do reklamacji i wogóle to będą 4,a nie 3.
W sypialni troszkę przearanżowałam upięcie "pawiego ogona" ale złapane są żabkami byle jak i nie wyprane-tak jak przyszły, tak powiesiłam
Dobrej nocki

Co Wy tam macie takie rozkopane za oknem??? Fieranki śliczne i te panele widziałam na all i zastanawiałam się jakie są w rzeczywistości i pięknie się prezentyują Tylko ja mam na 3,5m okno balkonowe . Dostałam wczoraj ostrzeżenie od boga potrącił mnie rowarzysta. Poszłam do miasta i zapobiegawczo poprzymierzałam jeszcze biustonosze w jednym się zalovałam a właściwie w dwóch każdy po 150zł wychodząc ze sklepu byłam tak podjarana, ze nerwowo zaczełam szukać w torebce długopis zeby zapisać nazwy i popatrzyłam w jedną stronę a w drugą zapomniałam i bęc na szczęście to rower i nic nikomu się nie stało ale aż mnie odrzuciło.

[gregia]

witam dziewczyny z rana pospało by sie troche, ale moje dziecko wstało o 7 i z balonem biega po całym domu i krzyczy ,,mamusiu daj mi żelke" ja mówie ze nie ma żelek jest pyszna kaszka to ta mała diablica do mnie ,, nie nie daj żelke'' 2 lata i juz tak dyskutuje!
tygrysku witam, widze ze jestesmy bliskimi sąsiadkami bo ty jestes z K-brzegu a ja z K-lina bardzo mi sie twój przepis spodobal i na pewno z nim pokombinujeuwielbia m wszelkie makaronowe przepisy i ciasta fistaszku, aż mnie zmroziło jak napisałas ze dostałas znak od BOga a pozniej z tym rowerem historia!!! uważaj na siebie bo u nas na ulicach tyle idiotów za kierownica ze szkoda gadac.
ja zapomnialam wczoraj napisac ze nam stuknie w tym roku 8 lat, tez uwazam ze powinnam jakis order dostac za cierpliowsc i te męki

[Tygrysek_aa]

Napisane przez fistaszek24

Co Wy tam macie takie rozkopane za oknem??? Fieranki śliczne i te panele widziałam na all i zastanawiałam się jakie są w rzeczywistości i pięknie się prezentyują Tylko ja mam na 3,5m okno balkonowe . Dostałam wczoraj ostrzeżenie od boga potrącił mnie rowarzysta. Poszłam do miasta i zapobiegawczo poprzymierzałam jeszcze biustonosze w jednym się zalovałam a właściwie w dwóch każdy po 150zł wychodząc ze sklepu byłam tak podjarana, ze nerwowo zaczełam szukać w torebce długopis zeby zapisać nazwy i popatrzyłam w jedną stronę a w drugą zapomniałam i bęc na szczęście to rower i nic nikomu się nie stało ale aż mnie odrzuciło.

Hej-witam w piątkowy poranek
Kasiu dziękuję-a taki bajzel nam zostawili po budowie...chociaż odgruzowaliby teren i wyrównali-ale się nie przejmuję, to dopiero początki, może coś z tym zrobią (poza tym nie wiadomo czy nie będą czegoś tam wkrótce budować-na pewno miały być jeszcze miejsca parkingowe,ale na razie cisza).
Te panele mają 50cm szerkości,więc na Twoje okna 7 jak w mordę strzelił-albo 6,mogłyby by być delikatne przerwy (a to koszt ok 150-175zł).
Ty dziewczę uważaj na siebie-dobrze,że nic się nie stało-trochę strachu pewnie.
a kto to jest rowarzysta ??

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez gregia

witam dziewczyny z rana pospało by sie troche, ale moje dziecko wstało o 7 i z balonem biega po całym domu i krzyczy ,,mamusiu daj mi żelke" ja mówie ze nie ma żelek jest pyszna kaszka to ta mała diablica do mnie ,, nie nie daj żelke'' 2 lata i juz tak dyskutuje!
tygrysku witam, widze ze jestesmy bliskimi sąsiadkami bo ty jestes z K-brzegu a ja z K-lina bardzo mi sie twój przepis spodobal i na pewno z nim pokombinujeuwielbia m wszelkie makaronowe przepisy i ciasta fistaszku, aż mnie zmroziło jak napisałas ze dostałas znak od BOga a pozniej z tym rowerem historia!!! uważaj na siebie bo u nas na ulicach tyle idiotów za kierownica ze szkoda gadac.
ja zapomnialam wczoraj napisac ze nam stuknie w tym roku 8 lat, tez uwazam ze powinnam jakis order dostac za cierpliowsc i te męki

Hej
A Ty się czasem Justynko nie miałaś nauczyć do nas po imieniu?
Faktycznie bliziutko mamy-ja czasem bywam na zakupach głównie w sobotę się chyba z kumpelami wybieramy...
No nam minęło 7 lata,więc w tym roku też nam stuknie 8
i tu niestety przyznam,że mój R. powinien dostać medal za cierpliwość

a zapienka jest prosćiutka i szybko się ją robi,na szczęście bo ja nad garami ślęczeć nie bardzo lubię-no czasem,jak mam nastrój...
Teraz szukam przepisu na ciasto z orzechami włoskim-ma któraś pomysła?

[gregia]

Napisane przez Tygrysek_aa

Hej-witam w piątkowy poranek
Kasiu dziękuję-a taki bajzel nam zostawili po budowie...chociaż odgruzowaliby teren i wyrównali-ale się nie przejmuję, to dopiero początki, może coś z tym zrobią (poza tym nie wiadomo czy nie będą czegoś tam wkrótce budować-na pewno miały być jeszcze miejsca parkingowe,ale na razie cisza).
Te panele mają 50cm szerkości,więc na Twoje okna 7 jak w mordę strzelił-albo 6,mogłyby by być delikatne przerwy (a to koszt ok 150-175zł).
Ty dziewczę uważaj na siebie-dobrze,że nic się nie stało-trochę strachu pewnie.
a kto to jest rowarzysta ??

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------



Hej
A Ty się czasem Justynko nie miałaś nauczyć do nas po imieniu?
Faktycznie bliziutko mamy-ja czasem bywam na zakupach głównie w sobotę się chyba z kumpelami wybieramy...
No nam minęło 7 lata,więc w tym roku też nam stuknie 8
i tu niestety przyznam,że mój R. powinien dostać medal za cierpliwość

a zapienka jest prosćiutka i szybko się ją robi,na szczęście bo ja nad garami ślęczeć nie bardzo lubię-no czasem,jak mam nastrój...
Teraz szukam przepisu na ciasto z orzechami włoskim-ma któraś pomysła?

juz zaczynam wkuwac wasze imiona juz bede po imieniu pisac, co do ciasta jak wpiszesz w google na pewno wyskoczy sporo przepisów, ja chyba na weekend zrobie fale dunaju bo pyszne ciasto

[alamig]

Hej Dziewczynki

Napisane przez Tygrysek_aa

Teraz szukam przepisu na ciasto z orzechami włoskim-ma któraś pomysła?

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=394 - może coś takiego?

Napisane przez gregia

uwielbiam wszelkie makaronowe przepisy i ciasta

To pewnie zaintertesuje Cię ten wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=356077

Napisane przez Tygrysek_aa

ja tylko na chwilkę
NAtalia-wrzuć koniecznie buty!
ja jak obiecałam wrzucam zdjęcia firan-tymczasowo wiszą, bo jutro odsyłam te panele do reklamacji i wogóle to będą 4,a nie 3.
W sypialni troszkę przearanżowałam upięcie "pawiego ogona" ale złapane są żabkami byle jak i nie wyprane-tak jak przyszły, tak powiesiłam
Dobrej nocki

Świetne te panele

Napisane przez fistaszek24

Co Wy tam macie takie rozkopane za oknem??? Fieranki śliczne i te panele widziałam na all i zastanawiałam się jakie są w rzeczywistości i pięknie się prezentyują Tylko ja mam na 3,5m okno balkonowe . Dostałam wczoraj ostrzeżenie od boga potrącił mnie rowarzysta. Poszłam do miasta i zapobiegawczo poprzymierzałam jeszcze biustonosze w jednym się zalovałam a właściwie w dwóch każdy po 150zł wychodząc ze sklepu byłam tak podjarana, ze nerwowo zaczełam szukać w torebce długopis zeby zapisać nazwy i popatrzyłam w jedną stronę a w drugą zapomniałam i bęc na szczęście to rower i nic nikomu się nie stało ale aż mnie odrzuciło.

Kasia, ale miałaś przygodę. Dobrze, że nic się nie stało...

[meg22]

Napisane przez Tygrysek_aa

ja tylko na chwilkę
NAtalia-wrzuć koniecznie buty!
ja jak obiecałam wrzucam zdjęcia firan-tymczasowo wiszą, bo jutro odsyłam te panele do reklamacji i wogóle to będą 4,a nie 3.
W sypialni troszkę przearanżowałam upięcie "pawiego ogona" ale złapane są żabkami byle jak i nie wyprane-tak jak przyszły, tak powiesiłam
Dobrej nocki

Te panele są świetne! i bardzo ładnie się prezentują

A.... moja mama czasem robi takie ciasto z orzechami włoskimi, figami, rodzynkami i jabłkami podobno jest pyyyyszne!

[fistaszek24]

Napisane przez Tygrysek_aa

Hej-witam w piątkowy poranek
Kasiu dziękuję-a taki bajzel nam zostawili po budowie...chociaż odgruzowaliby teren i wyrównali-ale się nie przejmuję, to dopiero początki, może coś z tym zrobią (poza tym nie wiadomo czy nie będą czegoś tam wkrótce budować-na pewno miały być jeszcze miejsca parkingowe,ale na razie cisza).
Te panele mają 50cm szerkości,więc na Twoje okna 7 jak w mordę strzelił-albo 6,mogłyby by być delikatne przerwy (a to koszt ok 150-175zł).
Ty dziewczę uważaj na siebie-dobrze,że nic się nie stało-trochę strachu pewnie.
a kto to jest rowarzysta ??

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------



Hej
A Ty się czasem Justynko nie miałaś nauczyć do nas po imieniu?
Faktycznie bliziutko mamy-ja czasem bywam na zakupach głównie w sobotę się chyba z kumpelami wybieramy...
No nam minęło 7 lata,więc w tym roku też nam stuknie 8
i tu niestety przyznam,że mój R. powinien dostać medal za cierpliwość

a zapienka jest prosćiutka i szybko się ją robi,na szczęście bo ja nad garami ślęczeć nie bardzo lubię-no czasem,jak mam nastrój...
Teraz szukam przepisu na ciasto z orzechami włoskim-ma któraś pomysła?

To Pan który jeździ na rowarze .

[meg22]

Napisane przez fistaszek24

To Pan który jeździ na rowarze .

ale na pewno jest chłopak szczęśliwy

[Tygrysek_aa]

Napisane przez alamig

Hej Dziewczynki



http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=394 - może coś takiego?


To pewnie zaintertesuje Cię ten wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=356077



Świetne te panele



Kasia, ale miałaś przygodę. Dobrze, że nic się nie stało...

Aluś-jako kulinarnie wykształcona narzeczona jesteś nieoceniona
szczerze powiem,że nie miałam tyle czasu,żeby na wątku idealnych wszystkie przepisy przejrzeć-więc tym bardziej dziękuję

za komplementy firankowe też Wam dziękuję

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez fistaszek24

To Pan który jeździ na rowarze .

ten na Ciebie wpadł wczoraj??

[gregia]

Napisane przez fistaszek24

To Pan który jeździ na rowarze .

miałam to samo sie zapytac ja swojego czasu widzialam duzo filmików z rosji wlasnie jak jezdza tam nawaleni na rowerach albo na czworaka przechodza przez ruchliwa jezdnie ubaw po pachy
Alu dziekuje za linka napewno skorzystam tez z przepisów (juz dojrzałam twój makaron ze szpinakiem)

[Tygrysek_aa]

Alu-do mnie cepem jak nagrzany piekarnik, ile ma się piec??
Robiłam podobne ciasto, tylko podali,że posypać orzechami i dopiero piec,więc nie urosło, tylko zakalec był słodziutki

[Forget_me]

Hej dziewczęta
Ale żeście popisały!!! Normalnie musiałam troszkę nadrabiać Aż żałuję, że wczoraj popołudniu na chwilkę do Was nie zajrzałam, ale było troszke spraw do załatwienia więc nie miałam za bardzo czasu
U kosmetyczki było bosko Najpierw zrobiła mi trójfazowy demakijaż potem peeling enzymatyczny, potem wtłaczała ultradźwiękami kolostrum czy cosik takiego i cosik jeszcze, a na sam koniec nałożyła mi maseczkę z alg Przed nałożeniem zapytała mi się czy nie mam klaustrofobii bo chciała mi ją nałożyć też na oczy Powiedziałam, że nie i nalożyła. Leżałam tak 15 minutek Jak mi ściągała tą maseczkę to myślałam, że się wszystkich rzęs pozbyłam Ale skóra była boska w dotyku, jak pupcia niemowlaczka Przy okazji wyregulowałam sobie brwi i kazałam nałożyć hennę
Potem pojechałam po mamę i z nią na zakupy Oczywiście odwiedziłam ten sklepik, o którym Wam pisałam, gdzie są takie tanie ciuszki Wyszłam z niego ze super bluzką, okularami słonecznymi i leginsami Przy okazji kupiłam sobie też butki, piękne kremowe, na obcasiku No i pończoszki Może nie są takie, jak te w Poznaniu, ale bardzo mi się spodobały Cenowo też nieźle bo kosztowąly 17 zł W sobotę chcę sobie takie jeszcze jedne dokupić bo w razie co jakbym gdzieś je podarła podczas wesela, to warto mieć drugie
Wieczorkiem poszliśmy z ostatnim zaproszeniem do mojej kuzynki (ostatnie zaproszenie dla rodziny ) i troszkę się u nich zasiedzieliśmy, ale nie chceili nas wypuścić Od razu potwierdzili swoje przybycie
Zostały nam ostatnie trzy zaproszenia, ale to do znajomych więc luzik Dzisiaj jedziemy na kurs tańca, a jutro po Piotkową koszulę i buty A dzisiaj mam w planach zadzwonienie do tej dziewczyny, co bierze ślub w tym samym dniu co my, żeby ugadać co i jak z ubiorem kościoła



Agula, firanki prezentują się bardzo fajnie Dobrze, że do nich zadzwoniłas z reklamacją

Kasiula, Ty lepiej uważaj, bo jak już rower Cię potrąca to niedobrze

Natalcia, byłaś w Śremie i mnie nie odwiedziłaś

Dziewczyny, wiecie co, tak sobie myślę, że kiedyś to my się musimy spotkać

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez gregia

Alu dziekuje za linka napewno skorzystam tez z przepisów (juz dojrzałam twój makaron ze szpinakiem)

Makaron ze szpinakiem jest mój